|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 10
|
Historie które zakończyły sie happy end'em?
Od jakiegos czasu przegladam to forum i czytam rozne historie.
Autorki maja problemy ze swoimi partnerami, wychwyciłam kilka powtarzajacych sie historii: 'zdradził mnie', 'jego rodzina sie za bardzo wtraca, wiec sie klocimy', 'widzialam sms/facebook do innych kobiet czy powinnam odejsc', 'zachowuje sie jak psychopata', 'wyzywa mnie w klotniach/po alkoholu, ale na codzien jest kochany', 'normalnie jest super ale na weselach/innych imprezach zachowuje sie jak cham', 'jest ok a potem milczy/obraza sie/wychodzi i zwala wine na mnie', itd, itp. Moglabym mnozyc takie przyklady, co chwile jest nowy post. Zauwazylam ze WIEKSZOSC odpowiedzi wizazanek (tak to sie pisze?) jest prosta: 'odejdz, takie zachowanie jest nie do zaakceptowania, zajmij sie soba, rzuc chama, to nie ma sensu, ja po takiej akcji od razu bym go kopnela w dupe..' Autorki najczesciej zaczynaja usprawiedliwiac partnerow/swoje zwiazki i pytac: a moze rozmowa? a moze to ma jeszcze sens? ale ja go tak kocham.. Dziewczyny ktore przegladaja to forum beda wiedziec o co mi chodzi.. Mam nadzieje ![]() Wiec moje pytanie jest do wszystkich: czy komus rzeczywiscie udalo sie naprawic zwiazek po takich akcjach? Chodzi mi o akcje, ktore przez osoby patrzace z boku bylyby nie do zaakceptowania.. Czy zawsze konczy sie rozstaniem? A moze sa jakies happy endy do tych beznadziejnych z pozoru sytuacji? |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 609
|
Dot.: Historie które zakonczyly sie happy end'em?
Te wszystkie zachowania pokazuja, ze miedzy ludzmi nie ma szacunku, milosci, zaufania, przyjazni. Watpie w mozliwy happy end - no moze oprocz sytuacji z rodzicami: jesli postawi sie granice, to moze sie udac.
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 112
|
Dot.: Historie które zakonczyly sie happy end'em?
Moja rada - do tego co piszą w internecie podchodź z dystansem bo wiele razy się przekonałam, że w sieci lubią przejaskrawiać sytuacje, które w ich życiu miały miejsce. O trollowaniu nie wspomnę.
Czy kończą się happy endem ? Nie wiem jak w internecie bo nigdy przez internet nikogo nie poznałam, ale w życiu realnym kończą się one tak bardzo często
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Historie które zakonczyly sie happy end'em?
Cytat:
Według mnie w sytuacjach opisanych w temacie nie ma miejsca na żadne szczęśliwe zakończenie. |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 112
|
Dot.: Historie które zakonczyly sie happy end'em?
Bo gdyby brać na poważnie to wszystko co zostało na tej stronie napisane to tak - świat byłby naprawdę gorszy niż jest. Jakoś osoby normalne nie piszą o swoich problemach w internecie. Trzeba by się zastanowić - dlaczego ?
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: Historie które zakonczyly sie happy end'em?
Cytat:
Po prostu tacy, którym brak wsparcia wśród bliskich, lub problem jest na tyle osobisty i intymny, że niezręcznie im go w swoim towarzystwie poruszać. A także Ci, którzy chcą zobaczyć różne opinie na temat tego, co ich spotyka, zdanie ludzi nieznajomych, którzy potrafią spojrzeć na problem chłodno i bez emocji. I uważam, że to często pomaga, nic w tym złego.Co do pierwszego postu, myślę, że przy takich historiach happy end raczej się nie zdarza. |
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 112
|
Dot.: Historie które zakonczyly sie happy end'em?
Cytat:
Kolejna sprawa, że ocena sytuacji i pomoc jest cholernie mało obiektywna i zależna od miejsca gdzie się dany problem umieści. Przecież na jednym forum/portalu dominuje zupełnie inna grupa ludzi niż na drugim,wiec rady i opinie mogą różnic się od siebie baaarrrdzzzooo. Dlatego ja uważam, ze najlepiej jest się poradzić bliskiej osobie albo zaufać swojemu myśleniu i samemu znaleźć rozwiązanie sytuacji. No jeszcze pozostaje psycholog.... |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
|
Dot.: Historie które zakończyły sie happy end'em?
Po pierwsze i chyba najważniejsze, mamy zawsze do czynienia nie z bezstronnym opisaniem faktu, ale emocjonalnie zabarwioną historią, czyli "wersją jednej ze stron".
Zazwyczaj pisaną na gorąco, w smutku, zdenerwowaniu, zalaniu emocjami, bo internet pozwala na to, żeby w niedzielę o 23ciej zasiąść do komputera i natychmiast opisać kłótnię z partnerem. Po drugie reakcja obronna na "Twój partner jest taki czy siaki" będzie naturalna. Dochodzi też wyparcie nieprzyjemnych doświadczeń i związanych z nim emocji. Bagatelizowanie, żeby zachować psychiczny komfort. A swoje robi strach przed samotnością, czyli "mogłam trafić gorzej", "nie poradzę sobie bez niego". Happy end jest zawsze możliwy, ale pod dwoma warunkami - chęcią pracy nad rozwojem inteligencji emocjonalnej i otwartością umysłu na dialog w związku. |
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 609
|
Dot.: Historie które zakonczyly sie happy end'em?
Cytat:
Ja tam nie widze w tym nic wstydliwego. Sposob jak kazdy inny. Internet ma teraz potezna moc. W internecie mozna poznac meza, to poradzic sie nie mozna? ![]() Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 112
|
Dot.: Historie które zakonczyly sie happy end'em?
Cytat:
Dla mnie to ryzyko i wstydziłabym się wywlekać swoje gniazdo do oceny obcych osób. Internetu (poza fejsem,instagramem,komuni katorami) używam tylko do porad dotyczących zadań z uczelni, pozyskiwania informacji z ośrodków badawczych i do dyskutowania z innymi na jakieś tematy. A co do szukania męża przez internet to już jest ryzyko poziom hard ![]() I akt desperacji dla mnie... |
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Historie które zakończyły sie happy end'em?
Cytat:
---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ---------- Dokładnie. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2016-09-17 o 16:20 |
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 609
|
Dot.: Historie które zakonczyly sie happy end'em?
Cytat:
![]() Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Historie które zakończyły sie happy end'em?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 180
|
Dot.: Historie które zakończyły sie happy end'em?
A mnie z kolei ciekawi jak kończą się historie, gdzie dziewczyna pisze, że facet na nią patrzy, uśmiecha się itp, a ona pyta czy jest nią zainteresowany
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#15 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 609
|
Dot.: Historie które zakończyły sie happy end'em?
Cytat:
.Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 112
|
Dot.: Historie które zakończyły sie happy end'em?
Ekhm, a mnie szczerze interesują co się stało z tymi laskami, które uważały siebie za brzydkie i tego typu tematy tu zakładały swego czasu...
Ciekawe czy jednak uwierzyły w siebie że brzydkie nie są, leżą w psychiatryku czy popełniły samobójstwo. |
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 221
|
Dot.: Historie które zakończyły sie happy end'em?
Ludzie wolą pisać w internecie, bo przed znajomymi, nawet tymi bliskimi niektórym ciężko jest przyznać, że w związku coś nie działa tak jak powinno. Większość osób uwielbia robić wokół siebie otoczkę jaki to ich związek nie jest cudowny i idealny, a rzeczywistość jest zupełnie inna. Sama znam osobiście takie pary. Są ze sobą z wygody, z przyzwyczajenia, miłości już dawno nie ma. Wg mnie takie związki są w stanie ileś tam przetrwać, czasami nawet dość długo, ale w końcu się rozpadają. Każdy ma jakąś granicę. Ludzie boją się samotności i dlatego wolą być z kimś z barku laku niż samemu. Stąd tak mało naprawdę fajnych i udanych związków. Oczywiście pewnie są jakieś historie z happy endem, ale ludzie muszą sami chcieć się zmienić.
|
|
|
|
|
#18 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 385
|
Dot.: Historie które zakonczyly sie happy end'em?
Co ma znaczyć happy end?
Jeżeli powrót do siebie mimo zdrady/braku szacunku/etc., to jak najbardziej, bardzo często kończy się tak, że para do siebie wraca. Inna kwestia, że robi się to z powodu "bo ja go/ją kocham i nie umiem odejść/bo zaliczka na ślub wpłacona/bo co rodzina powie/bo jestem zależna/bo nie chcę być singlem/bo się boję/coś tam" i chociaż jedna strona jest pokrzywdzona ale wraca, wybacza, choćby z zewnątrz, z powyższych powodów, biorą śluby, mają dzieci. Ale taki prawdziwy "happy end"... noo, to trzeba wielkiej siły w człowieku, żeby się faktycznie zmienił a drugi, żeby zapomniał i wybaczył. Ludzie rzadko się zmieniają szczególnie, jak przyzwoliło się im na coś złego i wybaczyło. Ja nie znam takich, co by umieli np. nad zdradę się wnieść, że jedno nie zdradza już nigdy a drugie całkowicie szczerze wybacza i zapomina i są szczęśliwi bez rys na związku. Za to znam pary (i sama kiedyś byłam częścią takiej) co to z różnych powodów i tak się zeszła, ale ani jedno się nie zmieniło ani drugie tak naprawdę nie wybaczyło. Odpowiadając więc w skrócie: po takich akcjach scalenie związku jest jak najbardziej możliwe. Nie każdy się rozstaje, nie każdy rzuca wszystko i zmienia swoje życie, ale inna sprawa, czy to prawdziwy happy end czy happy end. |
|
|
|
|
#19 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 632
|
Dot.: Historie które zakonczyly sie happy end'em?
Jasne, ze w necie latwo pisac 'rzuc go'.
W moim ostatnim zwiazku byly akcje, na jakie kazdy powiedzialby 'rzuc go'. Ale nie przeciez, ja jestem madrzejsza, ja to wszystko naprawie, ja go zmienie! ![]() Odpuscilam po trzech latach, a powinnam przynajmniej dwa lata wczesniej. |
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Historie które zakonczyly sie happy end'em?
Cytat:
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 35
|
Dot.: Historie które zakończyły sie happy end'em?
Cytat:
Drugiemu koledze się po prostu wypaliło, żyją obok siebie. Niby jest normalnie, ale uczucia tam nie ma od kilku lat. To on bardziej zajmuje się dziećmi i nie wyobraża sobie by mógł nie kłaść ich codziennie spać, nie przytulić jak jest burza itp. To czego nie ma w domu, znalazł u kochanki. I zastanawiam się jak długo tak można być z osobą, która jest jednak dla Ciebie obojętna, a nie żyć z tą na której Ci zależy. Odkąd poznałam tą historię, to nie mogę przestać o tym myśleć. Niby wszystko ok, ale to uczucie do żony minęło. No i po kilku latach życia bez uczucia tak uczciwy człowiek znalazł kogoś na boku. Zastanawiam się jak długo będzie w stanie tak żyć, bo wydaje mi się, że nie będzie potrafił żyć żadnym z 2 żyć, które prowadzi- w jednym życiu ma dzieci, a w drugim uczucie i niestety dla niego te życia nigdy się nie połączą. Jak długo będzie mógł zdradzać żonę? Czy to w ogóle rozpatrywać w kategoriach zdrady, jak nie ma uczucia do zdradzenia? Ogólnie smutna historia, była przecież wielka miłość, szacunek, troska i to wraz z upływem lat minęło. |
|
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 160
|
Dot.: Historie które zakończyły sie happy end'em?
Zawsze mija i wychodzi prawdziwy człowiek na wierzch. Tak to już jest w związkach. Po kilku latach ta cała chemia w głowie mija, to na co się przymykało oko zaczyna denerwować i zaczyna się to bardziej zauważać. A ty ich nie usprawiedliwiaj bo to jest konsekwencja ICH wyborów i dziecinnego podejścia do zakładania rodziny i posiadania dzieci. I dzieci cierpią na tym znacznie bardziej niż rodzice. Smutne to ale prawdziwe.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:29.







Po prostu tacy, którym brak wsparcia wśród bliskich, lub problem jest na tyle osobisty i intymny, że niezręcznie im go w swoim towarzystwie poruszać. A także Ci, którzy chcą zobaczyć różne opinie na temat tego, co ich spotyka, zdanie ludzi nieznajomych, którzy potrafią spojrzeć na problem chłodno i bez emocji. I uważam, że to często pomaga, nic w tym złego.







