Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[zie_l_ona]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65428316]Jestem zła na siebie, nie umiem robić małych zakupów...
Poszłam do Biedry po chleb, kupiłam obładowana jak osiołek, bo jeszcze to i tamto się przyda... Sama spożywka, ale jutro mógłby to kupić mąż, przecież nie powinnam dźwigać... A będąc na zakupach jakoś zawsze o tym zapominam
[/QUOTE]
Jakbym o sobie czytała Kciuki za wizyty

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Może powinnyśmy chodzić po zakupy z ograniczoną gotówką i bez karty?

[ItsyBitsyTeenieWeenie]

Napisane przez Candid

Itsybitsy.... też myślałam o motylku ale zrezygnowałam bo jak dziecko będzie wolało spać na boku to niezbyt się przyda. Może po niedzieli przyjdą nasze makaszki

Ja uznałam, ze do wózka, bo długo jeszcze poduszka w łóżeczku nie bedzie potrzebna (gdzies przeczytałam, ze poduszkę daje sie dziecku, wtedy gdy samo po nia sobie pójdzie )...ale teraz sie troche skołowałam po tym co napisałaś

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65429201]Może powinnyśmy chodzić po zakupy z ograniczoną gotówką i bez karty? [/QUOTE]

Też tak mam. Dobry pomysł

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie

Ja uznałam, ze do wózka, bo długo jeszcze poduszka w łóżeczku nie bedzie potrzebna (gdzies przeczytałam, ze poduszkę daje sie dziecku, wtedy gdy samo po nia sobie pójdzie )...ale teraz sie troche skołowałam po tym co napisałaś



Też tak mam. Dobry pomysł

Ja chciałam kupić motylka, ale moja siostra mówiła, że ma i jeszcze ani razu nie użyła. A mały ma już skończone pół roku

[Candid]

Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie

Ja uznałam, ze do wózka, bo długo jeszcze poduszka w łóżeczku nie bedzie potrzebna (gdzies przeczytałam, ze poduszkę daje sie dziecku, wtedy gdy samo po nia sobie pójdzie )...ale teraz sie troche skołowałam po tym co napisałaś



Też tak mam. Dobry pomysł

Poprostu przypomniałam sobie jak siostrzenica była mała to dała się w wózku polożyć tylko na boku

Orlica z tymi zakupami to mam tak samo. Czasami specjalnie zamiast wózka biorę koszyk żeby mniej napchać. No ale w stonce małych koszyków nie ma

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Chyba się skuszę
Od tej samej babki chciałam kupić X-Landera, ale nie zdążyłam

[iwona335]

Napisane przez Lidka99

Dziwne że lekarka nie ma pewności chociaż na 80% mi na połówkowym powiedział że na 99% dziewczynka



My zdecydowaliśmy się na coletto verona classic



Super zakupy



Bartek bardzo fajnie



U nas dziś pochmurno i deszczowo a od rana miałam straszny ból z prawej strony brzucha i ciągnęło aż do nogi dopiero puściło..


Przypominam o jutrzejszych ciuszkach w lidlu Iwona zwłaszcza Ty chciałaś przypomnienie

Leeee zapomnialam ze to juz jutro dzieki!!!!!

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez chupacabra88

gościu nam w sklepie zaczął gadać że właściwie to mam wybrać wózek tylko ze wzgl na wygląd, że waga to w ogóle nie istotna bo i tak będe na raty wchodzić. Najpierw mówię ok. Może ma racje, po co będę tyle siana marnować. Ale kurde jak c zytam ze podzespoły plastikowe wyrabiają się w tych wózkach po pół roku to mi słabo. Każdy swój zakup traktuje jako inwestycję. Teraz mam kasę ze ślubu i w ogóle. Chciałabym wózek solidny który posłuży mi przy całej 3 którą planuje a nie że za pół roku będę się wku**** że się psuje i ledwo jedzie. Te polskie marki myśle że są super na pierwszy etap - gondola. Ale potem... mam mieszane uczucia.

Bartuś śliczne imię

a zdecydowałaś się jakoś z polecenia na niego? szukałam opinii i jak narazie same dobre, ale niewiele. Muszę go obejrzeć na żywo koniecznie.

My dziś spaliśmy do 10 potem śniadanko, kościół a teraz wychodzimy na obiad. Teściowie nas zaprosili do jakiejś włoskiej knajpki. Idę się nażreć makaronu

Niezmiennie polecam jedo bartatina jest niezawodny!
Ciezki ale nie do zajechania no i malo plastikow

[NiEBiE]

Wróciliśmy z wycieczki, fajnie było wytarmosic te wszystkie osiołki i daniele

Jutro obowiązkowo wyprawa do Lidla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[obca7]

a ja mysle jak rozplanowac wydatki wyprawkowe żeby za bardzo ich nie odczuć a Wy wklejacie linka do Makaszki a tam takie cuda i oczywiście koszyk pełny a takich zakupów nie było w planach i pytanie zamawiac czy nie zamawić myślę już 2 dni heheheh

[pequenina_]

Napisane przez zie_l_ona

Też jeszcze daję radę w normalnych (chociaż jak w pracy siedzę długo, to muszę rozpiąć guzik) Ale to już ostatni moment, powoli przesiadam się na leginsy (nie lubię, czuję się w nich grubo :/) i sukienki, a dzisiaj planuję przerobić jedne stare dżinsy na ciążowe, zobaczymy co w tego wyjdzie.

Wow! Ja już wiele tygodni temu spróbowałam ubrać normalne spodnie - nie dało się. Dzisiaj to już w ogóle pewnie nawet z rozpiętym guzikiem bym nie weszła.

Napisane przez camilla21

Ale ale! W tym tygodniu jedziemy po farby do pokoiku dla małej i w czwartek albo w sobote po meble i lozeczko i wozek
Z wozkiem jest problem bo musimy go zamowwic z polski. Zostajemy przy Adamexie Barletta. Tym bardziej zla jestem ze do dzisiaj w Kolonii czyli niedaleko mnie trwaja targi dzieciece na krorych firma Adamex bedzie a ja z powodu pracy jechac nie moge :-(

Ooo zakupy Gdzie mieszkasz blisko Kolonii? Bywałam w tych rejonach pare lat temu dość często, kilka stacji do Kolonii miałam pociągiem

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65428316]
Zrobiłyście mi apetyt na rosół, ale nie umiem gotować zup, nawet najprostszych, zresztą jadłabym sama, bo mąż niezupowy
[/QUOTE]

Specjalnie dla Ciebie przepis na najprostszą zupę na świecie, która robi wrażenie zawsze :P Tylko ma sporo cukru, chyba nie jest najzdrowsza :P
- 2 puszki pomidorów bez skóry
- 75ml śmietany kremówki (może być mniej czy więcej)
- cukier, sól, pieprz
- oliwa z oliwek czy tam olej
- bazylia sucha
- ząbek czosnku
Pomidory do garnka, blendujemy, gotujemy, dodajemy tyle cukru, żeby miało spoko smak (zależy od pomidorów, te najtańsze są kwaśne to idzie wtedy sporo cukru...). Dodajemy śmietanę, doprawiamy solą i pieprzem. W międzyczasie w małym słoiczku mieszamy olej z bazylią i wyciśniętym czosnkiem na oko, żeby powstało pesto. Zupę wlewamy na talerz, dajemy kleksa śmietany i małe kleksy pesto. Smacznego :P
Teraz już nie powiesz, że nie umiesz, co?

Napisane przez obca7

a ja mysle jak rozplanowac wydatki wyprawkowe żeby za bardzo ich nie odczuć a Wy wklejacie linka do Makaszki a tam takie cuda i oczywiście koszyk pełny a takich zakupów nie było w planach i pytanie zamawiac czy nie zamawić myślę już 2 dni heheheh

Haha, nawet tam nie wchodzę, bo skończę tak jak ty


A nasz remont ruszył! Brodzik stoi! Stabilnie! Przymocowany i w ogóle. Mam nadzieję, że jutro przyjdzie pan go obrobić płytkami i do paru innych poprawek. I drugi pan od elektryki. Bo oprócz tego panele w małym pokoju są prawie całe położone! I pomalowane są rury od ogrzewania na ciemny niebieski - wyglądają teraz intrygująco, a nie jak rury, których chce się człowiek pozbyć czy ukryć. Plan na jutro z naszej strony to dokończenie małego pokoju - panele i listwy i meblowanie Nareszcie się położę na kanapie podczas jak inni pracują Może zdążymy jeszcze pomalować kuchnię chociaż z raz... Niestety od paru dni "robimy" znaczy ja siedzę na krzesełku i doradzam, a TŻ robi Nie mam już siły, mam odpoczywać... Chociaż tą rurkę dzisiaj pomalowałam od połowy wysokości w dół, to była mega precyzyjna robota, powolna, a i tak jak mi pędzel wyleciał z rąk to pobrudził świeżutkie białe ściany Ale idzie do przodu! Może w tym tygodniu się wprowadzimy? :O

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez chupacabra88

gościu nam w sklepie zaczął gadać że właściwie to mam wybrać wózek tylko ze wzgl na wygląd, że waga to w ogóle nie istotna bo i tak będe na raty wchodzić. Najpierw mówię ok. Może ma racje, po co będę tyle siana marnować. Ale kurde jak c zytam ze podzespoły plastikowe wyrabiają się w tych wózkach po pół roku to mi słabo. Każdy swój zakup traktuje jako inwestycję. Teraz mam kasę ze ślubu i w ogóle. Chciałabym wózek solidny który posłuży mi przy całej 3 którą planuje a nie że za pół roku będę się wku**** że się psuje i ledwo jedzie. Te polskie marki myśle że są super na pierwszy etap - gondola. Ale potem... mam mieszane uczucia.

Bartuś śliczne imię

a zdecydowałaś się jakoś z polecenia na niego? szukałam opinii i jak narazie same dobre, ale niewiele. Muszę go obejrzeć na żywo koniecznie.

My dziś spaliśmy do 10 potem śniadanko, kościół a teraz wychodzimy na obiad. Teściowie nas zaprosili do jakiejś włoskiej knajpki. Idę się nażreć makaronu

Ja już kiedyś pisałam, że dla mnie te wszystkie adamexy, barletty i pozostałe polskie marki to jedno i to samo. Różnią się designem, ale konstrukcja jest identyczna. I wtedy tak jak ci powiedział sprzedawca możesz się kierować wyłącznie kolorem i wygladem zewnętrznym. Jak chcesz dobry wózek to nie licz na 2w1 poniżej 2 tysięcy. Poczytaj fora wozkowe, poszukaj takich marek jak choćby bugaboo.

Ja właśnie kładę się spać po poprawinach. Miałam tak zakręcony weekend, że cieszę się na nudny i monotonny nadchodzący tydzień wczoraj wytrzymałam do 3, ale dawno nie byłam na tak udanej imprezie dodatkowo było przepyszne jedzenie! Dzisiaj też się pobawilismy i najedlismy. W efekcie opuszczalismy lokal jako ostatni szkoda że nie uda mi się pewnie odespac tego weekendu, bo Franek wstaje po 6 :-(

[ItsyBitsyTeenieWeenie]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;65431631]Ja chciałam kupić motylka, ale moja siostra mówiła, że ma i jeszcze ani razu nie użyła. A mały ma już skończone pół roku [/QUOTE]

Napisane przez Candid

Poprostu przypomniałam sobie jak siostrzenica była mała to dała się w wózku polożyć tylko na boku

Nawet jak motylek przyda sie dopiero za 5 lat, to TŻ sie o tym nie dowie inaczej zobaczę jego karcący wzrok

Napisane przez pequenina_

Wow! Ja już wiele tygodni temu spróbowałam ubrać normalne spodnie - nie dało się. Dzisiaj to już w ogóle pewnie nawet z rozpiętym guzikiem bym nie weszła.







Ooo zakupy Gdzie mieszkasz blisko Kolonii? Bywałam w tych rejonach pare lat temu dość często, kilka stacji do Kolonii miałam pociągiem







Specjalnie dla Ciebie przepis na najprostszą zupę na świecie, która robi wrażenie zawsze :P Tylko ma sporo cukru, chyba nie jest najzdrowsza :P

- 2 puszki pomidorów bez skóry

- 75ml śmietany kremówki (może być mniej czy więcej)

- cukier, sól, pieprz

- oliwa z oliwek czy tam olej

- bazylia sucha

- ząbek czosnku

Pomidory do garnka, blendujemy, gotujemy, dodajemy tyle cukru, żeby miało spoko smak (zależy od pomidorów, te najtańsze są kwaśne to idzie wtedy sporo cukru...). Dodajemy śmietanę, doprawiamy solą i pieprzem. W międzyczasie w małym słoiczku mieszamy olej z bazylią i wyciśniętym czosnkiem na oko, żeby powstało pesto. Zupę wlewamy na talerz, dajemy kleksa śmietany i małe kleksy pesto. Smacznego :P

Teraz już nie powiesz, że nie umiesz, co?







Haha, nawet tam nie wchodzę, bo skończę tak jak ty





A nasz remont ruszył! Brodzik stoi! Stabilnie! Przymocowany i w ogóle. Mam nadzieję, że jutro przyjdzie pan go obrobić płytkami i do paru innych poprawek. I drugi pan od elektryki. Bo oprócz tego panele w małym pokoju są prawie całe położone! I pomalowane są rury od ogrzewania na ciemny niebieski - wyglądają teraz intrygująco, a nie jak rury, których chce się człowiek pozbyć czy ukryć. Plan na jutro z naszej strony to dokończenie małego pokoju - panele i listwy i meblowanie Nareszcie się położę na kanapie podczas jak inni pracują Może zdążymy jeszcze pomalować kuchnię chociaż z raz... Niestety od paru dni "robimy" znaczy ja siedzę na krzesełku i doradzam, a TŻ robi Nie mam już siły, mam odpoczywać... Chociaż tą rurkę dzisiaj pomalowałam od połowy wysokości w dół, to była mega precyzyjna robota, powolna, a i tak jak mi pędzel wyleciał z rąk to pobrudził świeżutkie białe ściany Ale idzie do przodu! Może w tym tygodniu się wprowadzimy? :O

Ja mam większość spodni w talię i juz po miesiącu cisnęły jak cholera !!

Super zupa krem z pomidorów jest na opakowaniu koncentratu Łowicz - mnie wydaje sie, że prosta, produkty tanie i pychota. Podobny przepis do tego twojego wyżej i mysle, ze nawet mniej ryzykowny z ta kwaśnością, bo w składnikach jest Łowicz, tani i sprawdzony 🙂🙂

[Kyiia]

Napisane przez pequenina_

Specjalnie dla Ciebie przepis na najprostszą zupę na świecie, która robi wrażenie zawsze :P Tylko ma sporo cukru, chyba nie jest najzdrowsza :P
- 2 puszki pomidorów bez skóry
- 75ml śmietany kremówki (może być mniej czy więcej)
- cukier, sól, pieprz
- oliwa z oliwek czy tam olej
- bazylia sucha
- ząbek czosnku
Pomidory do garnka, blendujemy, gotujemy, dodajemy tyle cukru, żeby miało spoko smak (zależy od pomidorów, te najtańsze są kwaśne to idzie wtedy sporo cukru...). Dodajemy śmietanę, doprawiamy solą i pieprzem. W międzyczasie w małym słoiczku mieszamy olej z bazylią i wyciśniętym czosnkiem na oko, żeby powstało pesto. Zupę wlewamy na talerz, dajemy kleksa śmietany i małe kleksy pesto. Smacznego :P
Teraz już nie powiesz, że nie umiesz, co?

Ale po co cukier? Zamiast się bujać z pomidorami z puszki lepiej iść na bazarek i kupić świeże pomidory, póki jeszcze są smaczne, i przygotować taką zupę ze świeżych. I wtedy nic nie musisz dosładzać.
Poza tym można zrobić krem z brokuła, z dyni, z pora, z czosnku i dużo innych
No i przede wszystkim można ugotować sam wywar - bo to jest podstawa każdej zupy i doprawić według własnego widzi mi się. Raz zetrzeć ogórki i jest ogórkowa, raz wkroić jarzyny i jarzynowa, koperek i koperkowa, kalafior i kalafiorowa itd

A wywar jak? Jakieś kości na zupę czy jakiś drób (ja często gotuję takie 1-2 dniowe porcje na 3-4 skrzydełkach z kurczaka, albo na tak zwanych "porcjach rosołowych" - chociaż dla mnie to po prostu korpus ). Woda, włoszczyzna, przyprawy. I za chwilę jest wywar.


W ogóle witam się po weekendzie. Jestem padnięta, dwie noce nie spałam. Nie brałam poduszki bo bez sensu było się z nią wozić a miałam perspektywę że będę jechać do rodziców autobusem. No i ta poduszka średnio wygodna do takiego przewożenia I w końcu musiałam męża używać jako ten "kojec motherhood" bo mi było tak niewygodnie
W sobotę byliśmy oglądać wózki z teściami. Wczoraj byłam bez męża z teściową, mamą i siostrą w innym miejscu. I jeszcze dziś jadę do kolejnego sklepu już tylko z mamą i teściową.
Wizja wózka z wizyty na wizytę w każdym sklepie mi się zmienia I mam już dość oglądania, chodzenia, słuchania itd. i powiedziałam że jeśli dziś nie podejmę decyzji jaki wózek kupujemy to kręcę wózki i inwestuje w chustę. I dziecko będzie chustowane, o

Dziś jedziemy do sklepu gdzie mam szansę obejrzeć jeszcze jeden model którego nigdzie nie mogliśmy znaleźć. A przy okazji są dwa które na razie prowadzą w naszym "rankingu". Może jak postawię trzy wózki koło siebie i będę porównywać trzy jednocześnie to będzie łatwiej Tylko teraz muszę trzymać kciuki żeby mieli wszystkie trzy na stanie żebym mogła popatrzeć.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Dzień zaczęłam od wymiotowania krwią
Teraz czekam w kolejce do punktu pobrań, zrobię dodatkowe badania na obecność stanu zapalnego... Po moich ostatnich jelitowych ekscesach może coś mi fizycznie uszkodziło jelita albo żołądek

[KPZ]

hej dziewczyny !

U nas wszystko w porzadku, trochę stresu się najadłam w piątek ale jesteśmy zdrowi

Młody własnie kopie

Weekend spedziliśmy baardzo leniwie bo pogoda jest okropna !

Tż chyba przeszło trochę i po rozmowach widze poprawę, już na kopniaki wyczekuje, zakupy kazał pokazywać no i oprocz komputera istnieją inne rzeczy!
Mam nadzieję że taki kryzys pomógł i będzie tylko lepiej

Siedzę własnie na stronie makaszki i nie mogę wybrać kocykow, za dużo wzorów :P

Bierzecie kocyki ocieplane ? Zastanawiam się czy nie brać jednego ocieplanego drugiego light hmm ...

[Kyiia]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65444346]Dzień zaczęłam od wymiotowania krwią
Teraz czekam w kolejce do punktu pobrań, zrobię dodatkowe badania na obecność stanu zapalnego... Po moich ostatnich jelitowych ekscesach może coś mi fizycznie uszkodziło jelita albo żołądek [/QUOTE]

Masz przeżycia... Jesteś pewna że to "normalne" i nie trzeba żadnej konsultacji? Nie wiem czy bym tak spokojnie podchodziła do tematu jakbym była w Twojej sytuacji.

[NiEBiE]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65429201]Może powinnyśmy chodzić po zakupy z ograniczoną gotówką i bez karty? [/QUOTE]
To jest pomysł, bo ja mam dokładnie tak samo.
I za każdym razem obiecuję sobie, że to już ostatni raz i kolejne zakupy robię internetowo. Kończy się zawsze tak samo - pełnymi siatami, które ledwo niosę.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65431951]Chyba się skuszę
Od tej samej babki chciałam kupić X-Landera, ale nie zdążyłam [/QUOTE]
Kupiłaś, prawda?
Myślę, że to świetna okazja!

Napisane przez pequenina_

Wow! Ja już wiele tygodni temu spróbowałam ubrać normalne spodnie - nie dało się. Dzisiaj to już w ogóle pewnie nawet z rozpiętym guzikiem bym nie weszła.

Ja to samo, chyba jakoś w połowie lipca przeszłam na ciążowe. Mam 2 pary jeansów, ale chyba sobie jeszcze jakieś kupię, ciągle czyham na jakąś mini-wyprzedaż na H&M.com.

Napisane przez pequenina_

A nasz remont ruszył! Brodzik stoi! Stabilnie! Przymocowany i w ogóle. Mam nadzieję, że jutro przyjdzie pan go obrobić płytkami i do paru innych poprawek. I drugi pan od elektryki. Bo oprócz tego panele w małym pokoju są prawie całe położone! I pomalowane są rury od ogrzewania na ciemny niebieski - wyglądają teraz intrygująco, a nie jak rury, których chce się człowiek pozbyć czy ukryć. Plan na jutro z naszej strony to dokończenie małego pokoju - panele i listwy i meblowanie Nareszcie się położę na kanapie podczas jak inni pracują Może zdążymy jeszcze pomalować kuchnię chociaż z raz... Niestety od paru dni "robimy" znaczy ja siedzę na krzesełku i doradzam, a TŻ robi Nie mam już siły, mam odpoczywać... Chociaż tą rurkę dzisiaj pomalowałam od połowy wysokości w dół, to była mega precyzyjna robota, powolna, a i tak jak mi pędzel wyleciał z rąk to pobrudził świeżutkie białe ściany Ale idzie do przodu! Może w tym tygodniu się wprowadzimy? :O

Trzymam kciuki za przeprowadzkę w tym tygodniu!
U nas skończyli ocieplac i tynkowac dom (9 tysięcy zł, czego w ogóle nie liczyliśmy przy braniu kredytu...), sprawa z gazem stoi, bo są różne numery działki w księgach wieczystych i nikt nie umie tego wyjaśnić, ciągle nas odsyłają, a Tż zaczął na górze układać profile na ścianach, co przygotowuje do układania płyt. Także pomalutku, ale się dzieje, przeprowadzamy się gdzieś za rok.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65444346]Dzień zaczęłam od wymiotowania krwią
Teraz czekam w kolejce do punktu pobrań, zrobię dodatkowe badania na obecność stanu zapalnego... Po moich ostatnich jelitowych ekscesach może coś mi fizycznie uszkodziło jelita albo żołądek [/QUOTE]
Kochana
Da koniecznie znać, co się z Tobą dzieje, bo mnie zmartwiłaś.

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez KPZ

hej dziewczyny !

U nas wszystko w porzadku, trochę stresu się najadłam w piątek ale jesteśmy zdrowi

Młody własnie kopie

Weekend spedziliśmy baardzo leniwie bo pogoda jest okropna !

Tż chyba przeszło trochę i po rozmowach widze poprawę, już na kopniaki wyczekuje, zakupy kazał pokazywać no i oprocz komputera istnieją inne rzeczy!
Mam nadzieję że taki kryzys pomógł i będzie tylko lepiej

Siedzę własnie na stronie makaszki i nie mogę wybrać kocykow, za dużo wzorów :P

Bierzecie kocyki ocieplane ? Zastanawiam się czy nie brać jednego ocieplanego drugiego light hmm ...

Cieszę się, że jesteście zdrowi. Ale skąd te duszności? Masz jakąś diagnozę?
No i cieszę się ze zmiany Tż, trzymam kciuki, aby już tak zostało.

Ja na makaszka też nie wiedziałam co wybrać, chciałam wszystko.
Wzięłam kocyk light, ocieplany i ocieplany do wózka.

[Lidka99]

Napisane przez pequenina_

Wow! Ja już wiele tygodni temu spróbowałam ubrać normalne spodnie - nie dało się. Dzisiaj to już w ogóle pewnie nawet z rozpiętym guzikiem bym nie weszła.



Ooo zakupy Gdzie mieszkasz blisko Kolonii? Bywałam w tych rejonach pare lat temu dość często, kilka stacji do Kolonii miałam pociągiem



Specjalnie dla Ciebie przepis na najprostszą zupę na świecie, która robi wrażenie zawsze :P Tylko ma sporo cukru, chyba nie jest najzdrowsza :P
- 2 puszki pomidorów bez skóry
- 75ml śmietany kremówki (może być mniej czy więcej)
- cukier, sól, pieprz
- oliwa z oliwek czy tam olej
- bazylia sucha
- ząbek czosnku
Pomidory do garnka, blendujemy, gotujemy, dodajemy tyle cukru, żeby miało spoko smak (zależy od pomidorów, te najtańsze są kwaśne to idzie wtedy sporo cukru...). Dodajemy śmietanę, doprawiamy solą i pieprzem. W międzyczasie w małym słoiczku mieszamy olej z bazylią i wyciśniętym czosnkiem na oko, żeby powstało pesto. Zupę wlewamy na talerz, dajemy kleksa śmietany i małe kleksy pesto. Smacznego :P
Teraz już nie powiesz, że nie umiesz, co?



Haha, nawet tam nie wchodzę, bo skończę tak jak ty


A nasz remont ruszył! Brodzik stoi! Stabilnie! Przymocowany i w ogóle. Mam nadzieję, że jutro przyjdzie pan go obrobić płytkami i do paru innych poprawek. I drugi pan od elektryki. Bo oprócz tego panele w małym pokoju są prawie całe położone! I pomalowane są rury od ogrzewania na ciemny niebieski - wyglądają teraz intrygująco, a nie jak rury, których chce się człowiek pozbyć czy ukryć. Plan na jutro z naszej strony to dokończenie małego pokoju - panele i listwy i meblowanie Nareszcie się położę na kanapie podczas jak inni pracują Może zdążymy jeszcze pomalować kuchnię chociaż z raz... Niestety od paru dni "robimy" znaczy ja siedzę na krzesełku i doradzam, a TŻ robi Nie mam już siły, mam odpoczywać... Chociaż tą rurkę dzisiaj pomalowałam od połowy wysokości w dół, to była mega precyzyjna robota, powolna, a i tak jak mi pędzel wyleciał z rąk to pobrudził świeżutkie białe ściany Ale idzie do przodu! Może w tym tygodniu się wprowadzimy? :O

Super że tak remont Wam idzie! Jeszcze trochę i będziecie mieszkać

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65444346]Dzień zaczęłam od wymiotowania krwią
Teraz czekam w kolejce do punktu pobrań, zrobię dodatkowe badania na obecność stanu zapalnego... Po moich ostatnich jelitowych ekscesach może coś mi fizycznie uszkodziło jelita albo żołądek [/QUOTE]

Ja jak miałam wirusa to crp miałam dwa razy wyższe niż powinnam i też wtedy wymiotowałam krwią, ale mój żołądek już wtedy był wymęczony po całej nocy wymiotów, wracaj szybko do zdrowia!

Napisane przez KPZ

hej dziewczyny !

U nas wszystko w porzadku, trochę stresu się najadłam w piątek ale jesteśmy zdrowi

Młody własnie kopie

Weekend spedziliśmy baardzo leniwie bo pogoda jest okropna !

Tż chyba przeszło trochę i po rozmowach widze poprawę, już na kopniaki wyczekuje, zakupy kazał pokazywać no i oprocz komputera istnieją inne rzeczy!
Mam nadzieję że taki kryzys pomógł i będzie tylko lepiej

Siedzę własnie na stronie makaszki i nie mogę wybrać kocykow, za dużo wzorów :P

Bierzecie kocyki ocieplane ? Zastanawiam się czy nie brać jednego ocieplanego drugiego light hmm ...

No to wspaniale! Teraz już będzie tylko lepiej, widocznie Twój tż potrzebował czasu na oswojenie się że zostanie tatą


Ja po zakupach w lidlu, kupiłam 4 body, getry i spodenki sztruksowe

[ItsyBitsyTeenieWeenie]

Napisane przez Lidka99

Ja po zakupach w lidlu, kupiłam 4 body, getry i spodenki sztruksowe

Było jak pod Grunwaldem??

Orlica - bidulko wracaj do formy !!!

KPZ - super, ze jest poprawa

[KPZ]

Ooo lecę do lidla !

Duszności możliwe że od ucisku gdzieś na przeponę, od tarczycy lub od kręgosłupa, w każdym razie podobno to nic groźnego na szczęście.

Siedzę na allegro w poszukiwaniu idealnego kocyka ! Chyba źle zrobiłam bo jest tyle wzorów że nie wiadomo na co się zdecydować

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Kyiia

Masz przeżycia... Jesteś pewna że to "normalne" i nie trzeba żadnej konsultacji? Nie wiem czy bym tak spokojnie podchodziła do tematu jakbym była w Twojej sytuacji.

Szczerze mówiąc miałam już w życiu tyle różnych problemów zdrowotnych, że jedno małe wymiotowanie krwią nie robi na mnie aż takiego wrażenia. Jeśli się powtórzy, wtedy będę pędzić do lekarza, a na razie poczekam na wyniki z krwi.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez NiEBiE

To jest pomysł, bo ja mam dokładnie tak samo.
I za każdym razem obiecuję sobie, że to już ostatni raz i kolejne zakupy robię internetowo. Kończy się zawsze tak samo - pełnymi siatami, które ledwo niosę.


Kupiłaś, prawda?
Myślę, że to świetna okazja!


Ja to samo, chyba jakoś w połowie lipca przeszłam na ciążowe. Mam 2 pary jeansów, ale chyba sobie jeszcze jakieś kupię, ciągle czyham na jakąś mini-wyprzedaż na H&M.com.


Trzymam kciuki za przeprowadzkę w tym tygodniu!
U nas skończyli ocieplac i tynkowac dom (9 tysięcy zł, czego w ogóle nie liczyliśmy przy braniu kredytu...), sprawa z gazem stoi, bo są różne numery działki w księgach wieczystych i nikt nie umie tego wyjaśnić, ciągle nas odsyłają, a Tż zaczął na górze układać profile na ścianach, co przygotowuje do układania płyt. Także pomalutku, ale się dzieje, przeprowadzamy się gdzieś za rok.


Kochana
Da koniecznie znać, co się z Tobą dzieje, bo mnie zmartwiłaś.

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------


Cieszę się, że jesteście zdrowi. Ale skąd te duszności? Masz jakąś diagnozę?
No i cieszę się ze zmiany Tż, trzymam kciuki, aby już tak zostało.

Ja na makaszka też nie wiedziałam co wybrać, chciałam wszystko.
Wzięłam kocyk light, ocieplany i ocieplany do wózka.

Kupiłam, jutro jadę odebrać

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez Lidka99

Super że tak remont Wam idzie! Jeszcze trochę i będziecie mieszkać



Ja jak miałam wirusa to crp miałam dwa razy wyższe niż powinnam i też wtedy wymiotowałam krwią, ale mój żołądek już wtedy był wymęczony po całej nocy wymiotów, wracaj szybko do zdrowia!



No to wspaniale! Teraz już będzie tylko lepiej, widocznie Twój tż potrzebował czasu na oswojenie się że zostanie tatą


Ja po zakupach w lidlu, kupiłam 4 body, getry i spodenki sztruksowe

No właśnie tak myślę, że musiałam jakiegoś wirusa na tym grillu w czwartek złapać albo się struć czymś...

[zie_l_ona]

pequenina_ w spodnie biodrówki się mieszczę, w inne już dawno nie Ja mam wrażenie, że strasznie tyję, ale tylko w brzuchu, tyłek jakoś w miarę stoi w miejscu (z tym, że moja wyjściowa waga była na granicy "w normie" i "lekka nadwaga", więc chyba organizm nie czuł potrzeby przybierać za wiele).
Graty za remont! Podziwiam Was! My co prawda sporo sami remontowaliśmy w mieszkaniu, ale trwało to strasznie długo, a efekty były różne (chociaż z samodzielnie zaprojektowanym i poskładanym mebli jestem dumna ). W moim obecnym stanie bym się nie zdecydowała na takie ekscesy, bo ciążowy kalafior niezmiennie daje o sobie znać :P

Kyiia też miałam taki pomysł przez chwilę, żeby chustować od początku i nie męczyć się z wózkiem Ale jednak planuję zarówno wózek, jak i chustowanie, wymiennie. Z chustowaniem mam taki problem, że doradcy i zwolennicy chust zapewniają, że można już tygodniowe dzieci chustować, a fizjoterapeuci jednak mają zdania podzielone i zazwyczaj nie zalecają nosić dziecka w chuście dłużej niż 30-60 min dopóki samo nie siada... I bądź tu mądra...

Orlica, trzymaj się i zdrowiej!

KPZ, dobrze, że Ci się udało TŻ-ta doprowadzić do pionu

[Konkardia]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65444346]Dzień zaczęłam od wymiotowania krwią
Teraz czekam w kolejce do punktu pobrań, zrobię dodatkowe badania na obecność stanu zapalnego... Po moich ostatnich jelitowych ekscesach może coś mi fizycznie uszkodziło jelita albo żołądek [/QUOTE]
O mamo :/ trzymaj się!!!!

Napisane przez KPZ

hej dziewczyny !

U nas wszystko w porzadku, trochę stresu się najadłam w piątek ale jesteśmy zdrowi

Młody własnie kopie

Weekend spedziliśmy baardzo leniwie bo pogoda jest okropna !

Tż chyba przeszło trochę i po rozmowach widze poprawę, już na kopniaki wyczekuje, zakupy kazał pokazywać no i oprocz komputera istnieją inne rzeczy!
Mam nadzieję że taki kryzys pomógł i będzie tylko lepiej

Siedzę własnie na stronie makaszki i nie mogę wybrać kocykow, za dużo wzorów
Bierzecie kocyki ocieplane ? Zastanawiam się czy nie brać jednego ocieplanego drugiego light hmm ...

Super wieści! I te odnośnie Twojego zdrowia, jak i TŻ oby Wam się dobrze układało!

Napisane przez NiEBiE

To jest pomysł, bo ja mam dokładnie tak samo.
I za każdym razem obiecuję sobie, że to już ostatni raz i kolejne zakupy robię internetowo. Kończy się zawsze tak samo - pełnymi siatami, które ledwo niosę.


Kupiłaś, prawda?
Myślę, że to świetna okazja!


Ja to samo, chyba jakoś w połowie lipca przeszłam na ciążowe. Mam 2 pary jeansów, ale chyba sobie jeszcze jakieś kupię, ciągle czyham na jakąś mini-wyprzedaż na H&M.com.


Trzymam kciuki za przeprowadzkę w tym tygodniu!
U nas skończyli ocieplac i tynkowac dom (9 tysięcy zł, czego w ogóle nie liczyliśmy przy braniu kredytu...), sprawa z gazem stoi, bo są różne numery działki w księgach wieczystych i nikt nie umie tego wyjaśnić, ciągle nas odsyłają, a Tż zaczął na górze układać profile na ścianach, co przygotowuje do układania płyt. Także pomalutku, ale się dzieje, przeprowadzamy się gdzieś za rok.


Kochana
Da koniecznie znać, co się z Tobą dzieje, bo mnie zmartwiłaś.

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------


Cieszę się, że jesteście zdrowi. Ale skąd te duszności? Masz jakąś diagnozę?
No i cieszę się ze zmiany Tż, trzymam kciuki, aby już tak zostało.

Ja na makaszka też nie wiedziałam co wybrać, chciałam wszystko.
Wzięłam kocyk light, ocieplany i ocieplany do wózka.

Ale internetowo jeszcze się więcej wydaje
zakupy spożywcze: 'a wezmę jeszcze to, przecież mi przyniosą pod drzwi'
zakupy inne: 'a wezmę jeszcze to, tak niewiele brakuje mi do darmowej przesyłki'



Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

[Candid]

Napisane przez KPZ

hej dziewczyny !

U nas wszystko w porzadku, trochę stresu się najadłam w piątek ale jesteśmy zdrowi

Młody własnie kopie

Weekend spedziliśmy baardzo leniwie bo pogoda jest okropna !

Tż chyba przeszło trochę i po rozmowach widze poprawę, już na kopniaki wyczekuje, zakupy kazał pokazywać no i oprocz komputera istnieją inne rzeczy!
Mam nadzieję że taki kryzys pomógł i będzie tylko lepiej

Siedzę własnie na stronie makaszki i nie mogę wybrać kocykow, za dużo wzorów :P

Bierzecie kocyki ocieplane ? Zastanawiam się czy nie brać jednego ocieplanego drugiego light hmm ...

Super że u Was wszystko ok i tż się poprawil. Co do kocyków to zamówiłam ten:
http://www.makaszka.pl/poduszki-3/po...w/39/2596.html

I rożek. A na lato kupię jakiś zwykły cienki bez minky

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65444346]Dzień zaczęłam od wymiotowania krwią
Teraz czekam w kolejce do punktu pobrań, zrobię dodatkowe badania na obecność stanu zapalnego... Po moich ostatnich jelitowych ekscesach może coś mi fizycznie uszkodziło jelita albo żołądek [/QUOTE]

No to się porobiło. Zobaczysz czy sytuacja się nie powtórzy. Może jakieś kefiry pij? Działają osłonowo na żołądek.

Napisane przez Lidka99

Ja po zakupach w lidlu, kupiłam 4 body, getry i spodenki sztruksowe

I ja mam 4 body. A polowałam na dresik siwy z kapturkiem ale już nie było

[chupacabra88]

Napisane przez Lidka99

Ja po zakupach w lidlu, kupiłam 4 body, getry i spodenki sztruksowe

Ja też już po... byłam 8:06 a tak kupaaaaa ludzi. Masakra jakaś. ;D Wzięłam 3 zestawy bodziaków (6 szt.) na rozm. 62/68 i spodnie sztruksowe też na 68 Po powrocie podliczyłam co czego mam... i ie mam w ogóle śpiochów!! haha a pajace z 3 w tym 2 ocieplane. Czad.

[Amalte]

Dobrze, że przypomniałyście o tych lidlowych ciuszkach
(tzn wczoraj wieczorem jeszcze pamietałam, no ale dzisiaj rano dał o sobie znać)

Kupiłam sukieneczkę, skarpeteczki i rajtuzki
W ogóle ostatnio zaczęliśmy już powoli kompletować wszystkie rzeczy.
W piątek kupiliśmy meble, wczoraj w Smyku 3 pajace...
Zajechaliśmy też do Tesco i kupiliśmy 5paki body z długim i krótkim rękawiem, skarpeteczki, czapeczki - śliczne są te rzeczy z F&F
relacja jakość-cena jest super, bawełna bardzo fajna gatunkowo.

W tym tygodniu mam w planie zdecydować się w końcu na jakiś kocyk i rożek...ale jest ciężko

Trzymam kciuki za wszystkie borykające się z problemami zdrowotnymi. Bidulki....
Ja dziś lecę do dentysty

[pequenina_]

Napisane przez Kyiia

Ale po co cukier? Zamiast się bujać z pomidorami z puszki lepiej iść na bazarek i kupić świeże pomidory, póki jeszcze są smaczne, i przygotować taką zupę ze świeżych. I wtedy nic nie musisz dosładzać.
Poza tym można zrobić krem z brokuła, z dyni, z pora, z czosnku i dużo innych
No i przede wszystkim można ugotować sam wywar - bo to jest podstawa każdej zupy i doprawić według własnego widzi mi się. Raz zetrzeć ogórki i jest ogórkowa, raz wkroić jarzyny i jarzynowa, koperek i koperkowa, kalafior i kalafiorowa itd

A wywar jak? Jakieś kości na zupę czy jakiś drób (ja często gotuję takie 1-2 dniowe porcje na 3-4 skrzydełkach z kurczaka, albo na tak zwanych "porcjach rosołowych" - chociaż dla mnie to po prostu korpus ). Woda, włoszczyzna, przyprawy. I za chwilę jest wywar.

Ja jestem kucharskim kalafiorem, nigdy w życiu wywaru nie robiłam, ani żadnej poprawnej zupy. Bujam się z pomidorami z puszki bo taki znam przepis, a bez cukru jest za kwaśno Ale przynajmniej mogę powiedzieć, że umiem zrobić jakąś zupę :P Na zwolnieniu chcę wziąć się za odżywianie i nauczę się gotować normalne zupy, obiecuję, w tym tą z pomidorów

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65444346]Dzień zaczęłam od wymiotowania krwią
Teraz czekam w kolejce do punktu pobrań, zrobię dodatkowe badania na obecność stanu zapalnego... Po moich ostatnich jelitowych ekscesach może coś mi fizycznie uszkodziło jelita albo żołądek [/QUOTE]

Biedna, mam nadzieję, że wszystko ok, brzmi groźnie!

Napisane przez KPZ

U nas wszystko w porzadku, trochę stresu się najadłam w piątek ale jesteśmy zdrowi

Tż chyba przeszło trochę i po rozmowach widze poprawę, już na kopniaki wyczekuje, zakupy kazał pokazywać no i oprocz komputera istnieją inne rzeczy!
Mam nadzieję że taki kryzys pomógł i będzie tylko lepiej

Całe szczęście!

Napisane przez NiEBiE

Ja to samo, chyba jakoś w połowie lipca przeszłam na ciążowe. Mam 2 pary jeansów, ale chyba sobie jeszcze jakieś kupię, ciągle czyham na jakąś mini-wyprzedaż na H&M.com.

Trzymam kciuki za przeprowadzkę w tym tygodniu!
U nas skończyli ocieplac i tynkowac dom (9 tysięcy zł, czego w ogóle nie liczyliśmy przy braniu kredytu...), sprawa z gazem stoi, bo są różne numery działki w księgach wieczystych i nikt nie umie tego wyjaśnić, ciągle nas odsyłają, a Tż zaczął na górze układać profile na ścianach, co przygotowuje do układania płyt. Także pomalutku, ale się dzieje, przeprowadzamy się gdzieś za rok.

Ja na makaszka też nie wiedziałam co wybrać, chciałam wszystko.
Wzięłam kocyk light, ocieplany i ocieplany do wózka.

W jeansach próbowałam wystąpić raz odkąd je zrobiłam - ugotowałam się, dopiero dzisiaj jest trochę chłodniej to może bym dała radę w tych jeansach. Tak to cały czas na okrągło 2 pary spodni na gumce

Dzięki za kciuki! Nie mieliście zamiaru ocieplać domu? W sumie to inwestycja, jak dobrze ocieplicie, to znacznie mniej będziecie płacić za ogrzewanie. Jak ocieplili mój blok to prawie wcale nie muszę używać kaloryferów. Ale fajnie, że idzie do przodu! Jak będziesz miała ściany z karton gipsu, to efekt postawionych ścian zobaczysz bardzo szybko, u mnie w jeden dzień stanęły wszystkie ściany To robi wrażenie. Ja też się śmieję, że przeprowadzimy się na gwiazdkę :P I gazu też nadal nie mamy, piona!

Czym się różni kocyk od kocyka do wózka? :O

Napisane przez Lidka99

Super że tak remont Wam idzie! Jeszcze trochę i będziecie mieszkać

Jeszcze troooochę

Napisane przez zie_l_ona

pequenina_ w spodnie biodrówki się mieszczę, w inne już dawno nie Ja mam wrażenie, że strasznie tyję, ale tylko w brzuchu, tyłek jakoś w miarę stoi w miejscu (z tym, że moja wyjściowa waga była na granicy "w normie" i "lekka nadwaga", więc chyba organizm nie czuł potrzeby przybierać za wiele).
Graty za remont! Podziwiam Was! My co prawda sporo sami remontowaliśmy w mieszkaniu, ale trwało to strasznie długo, a efekty były różne (chociaż z samodzielnie zaprojektowanym i poskładanym mebli jestem dumna ). W moim obecnym stanie bym się nie zdecydowała na takie ekscesy, bo ciążowy kalafior niezmiennie daje o sobie znać :P

Ja wszystkie mam biodrówki, ale nie mieszczę się i tak, brzuch wystaje nawet poniżej linii bioder...
Oooo sama robiłaś meble, super! Ja przerabiam szafki kuchenne, na razie było malowanie tego co się nie zmienia (już przed remontem), ale teraz zaraz przyjdzie mi spłycać szafkę stojącą z szufladami, przerzucać drzwi szafki wiszącej na drugą stronę i stworzenie szafki stojącej ala ikea (głebokie, wąskie 2 wysuwane szuflady). Ale chyba dam radę, nawet z ciążowym kalafiorem

[chupacabra88]

Napisane przez Amalte

Dobrze, że przypomniałyście o tych lidlowych ciuszkach
(tzn wczoraj wieczorem jeszcze pamietałam, no ale dzisiaj rano dał o sobie znać)

Kupiłam sukieneczkę, skarpeteczki i rajtuzki
W ogóle ostatnio zaczęliśmy już powoli kompletować wszystkie rzeczy.
W piątek kupiliśmy meble, wczoraj w Smyku 3 pajace...
Zajechaliśmy też do Tesco i kupiliśmy 5paki body z długim i krótkim rękawiem, skarpeteczki, czapeczki - śliczne są te rzeczy z F&F
relacja jakość-cena jest super, bawełna bardzo fajna gatunkowo.

W tym tygodniu mam w planie zdecydować się w końcu na jakiś kocyk i rożek...ale jest ciężko

Trzymam kciuki za wszystkie borykające się z problemami zdrowotnymi. Bidulki....
Ja dziś lecę do dentysty

Też zamierzam w tym tygodniu podjechać do tesco bo same dobre rzeczy słyszałam o tych ciuszkach z F&F

Napisane przez pequenina_

Czym się różni kocyk od kocyka do wózka? :O

rozmiarem hehe niczym więcej ;-)

[obca7]

Napisane przez pequenina_

Wow! Ja już wiele tygodni temu spróbowałam ubrać normalne spodnie - nie dało się. Dzisiaj to już w ogóle pewnie nawet z rozpiętym guzikiem bym nie weszła.

Haha, nawet tam nie wchodzę, bo skończę tak jak ty

A nasz remont ruszył! Brodzik stoi! Stabilnie! Przymocowany i w ogóle. Mam nadzieję, że jutro przyjdzie pan go obrobić płytkami i do paru innych poprawek. I drugi pan od elektryki. Bo oprócz tego panele w małym pokoju są prawie całe położone! I pomalowane są rury od ogrzewania na ciemny niebieski - wyglądają teraz intrygująco, a nie jak rury, których chce się człowiek pozbyć czy ukryć. Plan na jutro z naszej strony to dokończenie małego pokoju - panele i listwy i meblowanie Nareszcie się położę na kanapie podczas jak inni pracują Może zdążymy jeszcze pomalować kuchnię chociaż z raz... Niestety od paru dni "robimy" znaczy ja siedzę na krzesełku i doradzam, a TŻ robi Nie mam już siły, mam odpoczywać... Chociaż tą rurkę dzisiaj pomalowałam od połowy wysokości w dół, to była mega precyzyjna robota, powolna, a i tak jak mi pędzel wyleciał z rąk to pobrudził świeżutkie białe ściany Ale idzie do przodu! Może w tym tygodniu się wprowadzimy? :O

Ja wchodzę w spodnie sprzed ciązy ale niestety spódniczki zrobiły się ciasne-brzuch rosnie i co zrobić
Super, że remont idzie do przodu
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65444346]Dzień zaczęłam od wymiotowania krwią
Teraz czekam w kolejce do punktu pobrań, zrobię dodatkowe badania na obecność stanu zapalnego... Po moich ostatnich jelitowych ekscesach może coś mi fizycznie uszkodziło jelita albo żołądek [/QUOTE]
Zdrówka

Napisane przez KPZ

Tż chyba przeszło trochę i po rozmowach widze poprawę.
Siedzę własnie na stronie makaszki i nie mogę wybrać kocykow, za dużo wzorów :P
Bierzecie kocyki ocieplane ? Zastanawiam się czy nie brać jednego ocieplanego drugiego light hmm ...

ja mam w koszyku kocyk ocieplany do wózka i light na lato-ale jeszcze dumam czy kupić
Dobrze, ze z tżtem coraz lepiej sie układa i super, ze z dzidzia wszystko ok

Napisane przez Amalte

Kupiłam sukieneczkę, skarpeteczki i rajtuzki
W ogóle ostatnio zaczęliśmy już powoli kompletować wszystkie rzeczy.
W piątek kupiliśmy meble, wczoraj w Smyku 3 pajace...
Zajechaliśmy też do Tesco i kupiliśmy 5paki body z długim i krótkim rękawiem, skarpeteczki, czapeczki - śliczne są te rzeczy z F&F
relacja jakość-cena jest super, bawełna bardzo fajna gatunkowo.

o tak potwierdzam, jakość ciuszków z f&f bardzo dobra. A w smyku trzeba trafić tak jak bodziaki były ok tak bluzki koszmar

[Konkardia]

Napisane przez chupacabra88

Też zamierzam w tym tygodniu podjechać do tesco bo same dobre rzeczy słyszałam o tych ciuszkach z F&F

rozmiarem hehe niczym więcej ;-)

Śliczne są te rzeczy z F&F teraz jest chyba -20% Ja czekam na -50%

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka