Nałogowe kosmetykoholiczki - część 2

[zizou]

Napisane przez Organzza

a czy te zapachy długo się utrzymują? Czy ich potęga twki właśnie w zapachu?

zalezy od skory. to sa wody kolonskie, wiec trwaloscia nie grzesza ale na mnie, wszystkie ktore mam trzymaja sie zabojczo dlugo. wczoraj psikalam sie wieczorem EGT zeby opisac Estelli zapach no i jeszcze je mam na nadgarstku. ale na mojej skorze wszystko trzyma sie jak przylepione, czy to EDC, EDT czy EDP i bardzo sie z tego ciesze

[Organzza]

Napisane przez zizou

zalezy od skory. to sa wody kolonskie, wiec trwaloscia nie grzesza ale na mnie, wszystkie ktore mam trzymaja sie zabojczo dlugo. wczoraj psikalam sie wieczorem EGT zeby opisac Estelli zapach no i jeszcze je mam na nadgarstku. ale na mojej skorze wszystko trzyma sie jak przylepione, czy to EDC, EDT czy EDP i bardzo sie z tego ciesze

ze mnie jakoś szybko schodzą z ostatnio testowanych długo trzymał się "Elle" YSL i cały czas wąchałam nadgarstek bo tak mi przypominał Lolitę.. ahś

[snowqueen]

Napisane przez zizou

snow moglas tu byc, gdy ice pisala o tym, ze TN kupila ja bylam i jak przeczytalam to od razu klik w allegro i szuuuuukam i saaaaaa

licytuje jeszcze misia, to fakt i mam andzieje, ze nikt mnie nie przelicytuje

A no niestety, poszłam oglądać film, a potem czytałam książkę i już na wizaż nie zajrzałam
Buuu

[zizou]

Napisane przez snowqueen

A no niestety, poszłam oglądać film, a potem czytałam książkę i już na wizaż nie zajrzałam
Buuu

ja juz sie kladlam ale cos mnie tknelo intuicja

[iceflower]

Napisane przez pakosta

Moje must have na luty i nic błagam więcej:
- balsam emolium/lipikar/elixine
- krem do twarzy lavera tudzeż inny jak wymyślę
- róż ciemny chłodny piękny może być trójka Klinika
- odżywka do włosów
- etiaxil

Moje could have na luty / marzec
- podkład Givenchy Subli'mine
- sypki LU albo inne cudo
- pędzel kabuki Inglota

Noooo starczy

A ja chwilowo nie mam must have. Chyba że wiosenna kolekcja Clinique się zjawi. Normalnie mam wszystko, co potrzebne i z pielęgnacji i z kolorówki. Co ja teraz pocznę?

No dobra chcę jeszcze LU i Terracottę i jakiś rozświetlający podkład, ale żadnej z tych rzeczy nie kupię w lutym.

Napisane przez snowqueen

ice, ziz, gratuluję zakupu totally neutral! Widzę, że macie szczęście do znajdowania takich fajnych cieni, jakbyście zobaczyły jeszcze kiedys t.n. albo pink chocolate to dajcie znać, albo nawet kliknijcie dla mnie, żeby nie uciekły, bo ja też marzę o nich

Snow, dziękuję i jasne że dam znać albo kliknę jak wyczaję. Wiecie, w jaki szok wpadłam, jak je wczoraj zobaczyłam? A potem w rozpacz z powodu szlabanu na kolorówkę.

Napisane przez Estella

Poookaż link, zazdroszczę cholernie. To moje wymarzone kolory
A Thermal SPA ma aż 4 roadzje, tego z efektem łaźni nie mam, ale chyba kupię następnym razem, jeśli te się sprawdzą.

On ma taki sosnowy zapach, ale moja siostra twierdzi, że pachnę po kąpieli jak facet.
A cienie może jeszcze się zjawią. BTW ten sprzedający ma kwadrat EL a ja nie mam już pieniędzy.

Napisane przez Estella

Bu bu bu bu bu. Muszę sobie kupić coś na pocieszenie a na poważnie to ja się maluje głównie brązami i beżami, więc nie wiem po co mi kolejne. No ale, przecież takich nie mam, ehhh.

Ja też się maluję głowie beżami i brązami, w sumie niewiele cieni miałam do tej pory, ale teraz to zaczynam dobijać do ilości upiększaczy do policzków.
W ogóle to aż mi było głupio sprawić sobie trzecią trójkę Clinique w ciągu 3 dni. Od czwartku codziennie jedna, a niedziela dopiero się zaczyna.

[agabil1]

Napisane przez pakosta

Większość mam z eBaya, swego czasu razem kupowałyśmy

Kilka kolorów mam z warszawskiego MACa i niestety - nie widzę różnicy

te moje z all są nieco inne od tych od Ciebie. Nie zbierają się w takie grudki w pudełeczku i nie są takie wilgotne. Konsystencja bardziej sucha, przyjemnie się je aplikuje

Napisane przez pakosta

Moje must have na luty i nic błagam więcej:
- balsam emolium/lipikar/elixine
- krem do twarzy lavera tudzeż inny jak wymyślę
- róż ciemny chłodny piękny może być trójka Klinika
- odżywka do włosów
- etiaxil

Moje could have na luty / marzec
- podkład Givenchy Subli'mine
- sypki LU albo inne cudo
- pędzel kabuki Inglota

Noooo starczy

imponująca lista


Moje musty na całe pół roku to:

Luminizing Color Powder Shiseido L1 i L3
baza pod makijaż MAC lub biała Givenchy
porządny podkład mineralny
pędzel kabuki
olej kokosowy tłoczony na zimno
kilka półproduktów od thanatosa
seria perłowa Joanny (przede wszystkim jedwab i serum)
kuracja wzmacniająca z apteczki babuni Joanny

[zizou]

ice nie kwadratuj tu ja sie w niego wgapiam i cwicze silna wole

[iceflower]

Napisane przez zizou

ice nie kwadratuj tu ja sie w niego wgapiam i cwicze silna wole

Ja nie mam co ćwiczyć.
W sumie i tak bym nie wzięła: dwa tak wartościowe kosmetyki od jednego, niesprawdzonego sprzedającego? Nie ma mowy, żebym tak zaryzykowała.

Co nie zmienia faktu, że kwadrat bym mieć chciała, ale niekoniecznie już dziś.

Dobra: teraz już trzymam się postanowienia niekupowania do końca miesiąca.

[Organzza]

a widziałyście http://www.allegro.pl/item309766071_..._clinique.html ?
fajna taka szachownica

[zizou]

ja tez musze troche przystopowac. postanowilam zuzywac zapasy tego co mam a w lipcu konkretnie poszalec w DF jak uda mi sie wylicytowac misia to bedzie moja ostatnia paletka az do wakacji

nastepna kusicielka Organzzo prosze Cie, przestan juz wklejac linki do roznych cudow moj portfel kwiczy

[pakosta]

Napisane przez snowqueen

pakosta, aż tak Cię zachwyca Subli'mine? ja miałam kilka próbek (kilka kolorów) i prawdę mówiąc w ogóle mnie nie zachwycił

Wiesz co testowałam dość porządnie, na przemian z Fleur de Teint Guerlaina, i bardziej mi pasuje Subli'mine. Fakt - jest jak krem koloryzujący właściwie, nic krycia, nawet nie wyrównuje jakoś niesamowicie koloru ceru - ale świetnie nawilża i daje efekt gładkiej, wypoczętej buzi. I ma świetne kolory Do tego tak się pięnkie wtapia, że nie odcina się od szyi. 100 zł na Truskawie i tak dużo, ale biorąc pod uwagę jak wolno podkłady zużywam

Napisane przez iceflower

A ja chwilowo nie mam must have. Chyba że wiosenna kolekcja Clinique się zjawi. Normalnie mam wszystko, co potrzebne i z pielęgnacji i z kolorówki. Co ja teraz pocznę?

No dobra chcę jeszcze LU i Terracottę i jakiś rozświetlający podkład, ale żadnej z tych rzeczy nie kupię w lutym.

Ice, ale Ty nie musisz mieć must have aby coś kupić

Napisane przez agabil1

te moje z all są nieco inne od tych od Ciebie. Nie zbierają się w takie grudki w pudełeczku i nie są takie wilgotne. Konsystencja bardziej sucha, przyjemnie się je aplikuje

Nie wiem, może te moje były źle przechowywane, albo co
Nie wykluczam że kupię sobie kilka dla porównania, bo zaciekawiłaś mnie, a tamte kolory z allegro ... te śliwki i zielenie

Napisane przez agabil1

imponująca lista


Moje musty na całe pół roku to:

Luminizing Color Powder Shiseido L1 i L3
baza pod makijaż MAC lub biała Givenchy
porządny podkład mineralny
pędzel kabuki
olej kokosowy tłoczony na zimno
kilka półproduktów od thanatosa
seria perłowa Joanny (przede wszystkim jedwab i serum)
kuracja wzmacniająca z apteczki babuni Joanny

No dobra L3 też chcę

[iceflower]

Napisane przez Organzza

a widziałyście http://www.allegro.pl/item309766071_..._clinique.html ?
fajna taka szachownica

Przestać mnie tu kusić.

Napisane przez pakosta

Ice, ale Ty nie musisz mieć must have aby coś kupić

Staram się dojść do takiego momentu w moim życiu, ze będę kupować tylko must have.

[0306]

Napisane przez iceflower

Staram się dojść do takiego momentu w moim życiu, ze będę kupować tylko must have.

Ice, niewiele czasu tu na razie spędziłam, ale w Twoim wypadku to chyba wszystko będzie wtedy must have
I nie obraź sie proszę o tę uwagę, bo znam takie postanowienia z autopsji. Setki kosmetków zalegających łazienkę, toaletkę, lodówkę a ciągle mi czegoś brakuje. Tyle, że kolorówka mnie tak nie nęci jak Was, raczej rujnuję stale portfel na pielęgnację

[iceflower]

Napisane przez 0306

Ice, niewiele czasu tu na razie spędziłam, ale w Twoim wypadku to chyba wszystko będzie wtedy must have
I nie obraź sie proszę o tę uwagę, bo znam takie postanowienia z autopsji. Setki kosmetków zalegających łazienkę, toaletkę, lodówkę a ciągle mi czegoś brakuje. Tyle, że kolorówka mnie tak nie nęci jak Was, raczej rujnuję stale portfel na pielęgnację

Ale ja naprawdę mam niewiele kosmetyków w porównaniu z innymi Wizażankami.

[zizou]

Napisane przez iceflower

Ale ja naprawdę mam niewiele kosmetyków w porównaniu z innymi Wizażankami.

chyba nie bierzesz pod uwage swoich rozy i rozswietlaczy i paletek cieni

[snowqueen]

Przy Was to chyba tylko ja mam niewiele kosmetyków

[iceflower]

Napisane przez zizou

chyba nie bierzesz pod uwage swoich rozy i rozswietlaczy i paletek cieni

Co do róży, to przyganiał kocioł garnkowi. A co do cieni, to spójrz np. na Rzyrafkę albo Mag.

Snow, chyba żartujesz. I przezornie nie wklejasz swojej kolorówki.

[zizou]

Napisane przez snowqueen

Przy Was to chyba tylko ja mam niewiele kosmetyków

uwierze jak zobacze na zdjeciach

ice no dobra, cieni nie biore pod uwage rzyrafka jest bezkonkurencyjna rozy to ja mam, hmmm, piec [ktorych uzywam ], rozswietlaczy, hm... 6 [ nawet nie wiedzialam, ze tak duzo ]. a tych, na ktore czekam nie biore pod uwage

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Snow, chyba żartujesz. I przezornie nie wklejasz swojej kolorówki.

Napisane przez zizou

uwierze jak zobacze na zdjeciach

Nie żartuję

Przykład: róży mam 4, w tym maczka, rozświetlacze też 3, w tym jeden dopiero leci (EL). To chyba niewiele?

Przylecą moje zakupy to pstryknę i się przekonacie, że aż tak źle ze mną nie jest


Co do cieni, to nie warto nawet się przyznawać, do rzyrafki czy Mag mi bardzo daleko

[iceflower]

Oj no dobra. Może i mam kilka więcej róży i rozświetlaczy. Ale naprawdę tylko odrobinkę.

[0306]

Hm, ja w takim razie przy Was jestem o taka tycia
Moja kolorówka mieści się w jednym kuferku o wymiarach 20x30 cm i to jak dopcham go preparatem do demakijażu . Za to pielęgnacja i perfumy- tu już dużo gorzej. Ostatnio podczas remontu łazienki musiałam wszystko spakować i wynieść. Zajęło to dwa 50 litrowe worki po brzegi, jeden koszyk, o kosmetykach trzymanych w lodówce nie wspomnę, bo tych ruszać nie musiałam

[snowqueen]

Nie no oczywiście, tylko tyci tyci

Mój stan posiadania nie oznacza, że nie chciałabym mieć więcej... Aha, jeszcze mozaika z Avonu w drodze


0306 mogłaś przy okazji porobić fotki, bo wygląda na to, że faktycznie sporo tego...

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Przestać mnie tu kusić.

<niewiniątko> ja tylko chciałam pokazać coś, czego wcześniej nie widziałam w takiej wersji szachownice widywałam tylko w kwadratach, a nie prostokątach
Ice, Ciebie to nawet kusić nie trzeba przeważnie

[agnieska]

Napisane przez Organzza

<niewiniątko> ja tylko chciałam pokazać coś, czego wcześniej nie widziałam w takiej wersji szachownice widywałam tylko w kwadratach, a nie prostokątach
Ice, Ciebie to nawet kusić nie trzeba przeważnie

Limitowanka sprzed dwóch lat chyba

[0306]

Napisane przez snowqueen

Nie no oczywiście, tylko tyci tyci



0306 mogłaś przy okazji porobić fotki, bo wygląda na to, że faktycznie sporo tego...

No może się wreszcie kiedyś za to zabiorę, jak znajdę czas
Najzabawniejsze jest to, że np. wszystkich ulubionych kosmetyków mam zapas na kilka lat chyba, bo np (ostatnio ukochanego) kremu pod prysznic Lipidiose mam bagatela 6 tubek . No ale nie potrafię się jakoś oprzeć kolejnym zakupom.
Hm, a jak mam być tak do końca szczera, to ponieważ żyję ostatnio m-dzy domem rodziców a swoim mieszkaniem, to trzeba by jeszcze wziąć pod uwagę zapasy u rodzicieli. O matko, chyba jednak muszę pójść na odwyk

[Organzza]

Napisane przez agnieska

Limitowanka sprzed dwóch lat chyba

to już wiem czemu nie widziałam takich

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Nie no oczywiście, tylko tyci tyci

Mój stan posiadania nie oznacza, że nie chciałabym mieć więcej... Aha, jeszcze mozaika z Avonu w drodze

O. Widzisz, z każdym kolejnym pudełeczkiem w kosmetyczce zbliżasz się do mnie.
A ja jeszcze nie widziałam mozaiki na żywo. No ciągle przechodze obok COKu, ale nie mam czasu wejść.

Napisane przez Organzza

<niewiniątko> ja tylko chciałam pokazać coś, czego wcześniej nie widziałam w takiej wersji szachownice widywałam tylko w kwadratach, a nie prostokątach
Ice, Ciebie to nawet kusić nie trzeba przeważnie

Widziałam to już, szczególnie w zbiorach na Wizażu, ale jakoś AŻ TAK STRASZNIE mnie nie kusi.

Bardziej czekam na paskowany róż.

[snowqueen]

ice ale to jeszcze daleka droga

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Widziałam to już, szczególnie w zbiorach na Wizażu, ale jakoś AŻ TAK STRASZNIE mnie nie kusi.

Bardziej czekam na paskowany róż.

tym bardziej, że stary... to nie warty uwagi
oj tak.. ten paskowany cudnie wygląda
kurczę, mnie nigdy aż tak róże nie pociągały jak teraz przez Wizaż

[snowqueen]

Napisane przez Organzza

kurczę, mnie nigdy aż tak róże nie pociągały jak teraz przez Wizaż

Mam ten sam problem Staram się jeszcze zachować umiar i rozsądek, na wątek o różach wchodzę rzadko, by się zbędnie nie kusić, ale jest mi coraz trudniej