Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[surka]

Napisane przez iwona335

Te kaski zaklada sie jak faktycznie znieksztalcenia sa juz duze i wodac zmiany w ksztalcie mozgu

niekoniecznie muszą być zmiany w mózgu, wystarczy, że czaszka jest zdeformowana i już można kask nosić.

[Amalte]

Napisane przez Candid

Burak też dobry. Staram się teraz cześciej barszcz gotować sok z buraka to przejdzie ale tylko z sokiem jabłkowym

Też robię mixa. Najczęściej dodaję jeszcze jabłko, pomarańczkę i marchewkę. Taki sam....to by na bank nie przeszedł. A w towarzystwie innych różności jest pycha

[Candid]

Napisane przez Amalte

Też robię mixa. Najczęściej dodaję jeszcze jabłko, pomarańczkę i marchewkę. Taki sam....to by na bank nie przeszedł. A w towarzystwie innych różności jest pycha

Narobiłaś mi smaka wyciągam sokowirówke a mąż po pracy kupi buraki po drodze

[Kyiia]

Napisane przez Amalte

Po ostatnich badaniach krwi wyszło, że hemoglobina mi spadła....i choć mieści się jeszcze w granicach normy to p.dr. przepisała suplementaję żelazowo-tabletkową. Przepisała Żelazek (pierwszy raz spotkałam się z tak ładnymi kapsułkami)
za tydzień powtarzam badania- ciekawe czy wyniki się polepszą.
no i pije sok z buraka

Mi też spadło i też dostałam jakąś kartkę z nazwą co mogę kupić żeby się suplementować. No ale prócz tabletek lekarka stwierdziła że jak lubię to mogę jeść więcej zieleniny (sałata, szpinak, natka pietruszki) i może wynik się poprawi to wtedy tabletki niepotrzebne.

Napisane przez camilla21

Hej hej witam sie w ostatnim tygodniu II trymestru ;-)

Dzisiaj mam zamiar jechac do Ijea po komody i lozeczko dla malutkieej. O ile z komodami problemu nie bedzie, to nie wiem czy tż ugbie sie i zgodzii akurat na to łóżeczko. Fakt ze od dlugieego czasu maa juz wybrane inne.. tylko okropnie drogie. .

Wasi mezowie narzekają na zbyt dużą pomoc ze strony rodziny, za to u nas nikt nie zaproponowal pomocy, o co jest nam baardzo przykro.
Niby wiemy ze dsmy rady jakos powolutku sobie wszystko kupic, ale wiadomo ze pomoc jakas zawsze by nas odciazyła.
Najjbardziej przykro jeest mojeemu mężowi jako ze jego rodzice zorganizowali i zapłacili calla wyprawke dla dzieci jego siostry a nam nawet nie chcieli wyslaac wozzka z polski za kory byssmy przeciez zaplacili.

U mnie znnowu brak jakiejkolwiek reakcji.. nikt sie nienpyta o mnie, o dzieckko jakk cos opowiadam to udaja ze nie slysza... przykro jest byc tak ignorowanym...

Nam opowiadaj i się chwal W końcu jesteśmy jakby grupą wsparcia

Napisane przez Candid

Narobiłaś mi smaka wyciągam sokowirówke a mąż po pracy kupi buraki po drodze

Ja mam smaka na przysmak świętokrzyski... i normalnie chyba się zaraz złamie i pójdę zrobić bo aż mnie nosi Takie parcie "na coś" to chyba tylko na kiszonki miałam jak byłam gdzieś na zakupach i poczułam zapach.

[surka]

Dziś zaczynam 25 tydzień

[Candid]

Kyiia co to jest ten przysmak świętokrzyski???

Camila przykro że taka sytuacja w rodzinie. Może to wynika z tego że jesteście tak daleko? Najważniejsze że macie siebie i razem będziecie dbać o swoje maleństwo i to żeby niczego mu nie zabrakło. Już ten tydzień zleci migiem i będziesz na ostatniej prostej

[Kyiia]

Napisane przez Candid

Kyiia co to jest ten przysmak świętokrzyski???

O takie coś

[Lidka99]

Napisane przez camilla21

Hej hej witam sie w ostatnim tygodniu II trymestru ;-)

Dzisiaj mam zamiar jechac do Ijea po komody i lozeczko dla malutkieej. O ile z komodami problemu nie bedzie, to nie wiem czy tż ugbie sie i zgodzii akurat na to łóżeczko. Fakt ze od dlugieego czasu maa juz wybrane inne.. tylko okropnie drogie. .

Wasi mezowie narzekają na zbyt dużą pomoc ze strony rodziny, za to u nas nikt nie zaproponowal pomocy, o co jest nam baardzo przykro.
Niby wiemy ze dsmy rady jakos powolutku sobie wszystko kupic, ale wiadomo ze pomoc jakas zawsze by nas odciazyła.
Najjbardziej przykro jeest mojeemu mężowi jako ze jego rodzice zorganizowali i zapłacili calla wyprawke dla dzieci jego siostry a nam nawet nie chcieli wyslaac wozzka z polski za kory byssmy przeciez zaplacili.

U mnie znnowu brak jakiejkolwiek reakcji.. nikt sie nienpyta o mnie, o dzieckko jakk cos opowiadam to udaja ze nie slysza... przykro jest byc tak ignorowanym...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

No faktycznie przykre takie zachowanie ale najważniejsze że macie siebie!

Napisane przez Candid

Kyiia co to jest ten przysmak świętokrzyski???

Dołączam się do pytania

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez Kyiia

O takie coś

A to już wiem, mama nam robiła jak byłyśmy małe

[Kyiia]

Napisane przez Lidka99

A to już wiem, mama nam robiła jak byłyśmy małe

Nooo... aż mnie nosi.
Idę obiad sobie zrobić bo się głodna robię. To może mi minie trochę ta głupota

[ebena]

Napisane przez camilla21

Wasi mezowie narzekają na zbyt dużą pomoc ze strony rodziny, za to u nas nikt nie zaproponowal pomocy, o co jest nam baardzo przykro.
Niby wiemy ze dsmy rady jakos powolutku sobie wszystko kupic, ale wiadomo ze pomoc jakas zawsze by nas odciazyła.
Najjbardziej przykro jeest mojeemu mężowi jako ze jego rodzice zorganizowali i zapłacili calla wyprawke dla dzieci jego siostry a nam nawet nie chcieli wyslaac wozzka z polski za kory byssmy przeciez zaplacili.

U mnie znnowu brak jakiejkolwiek reakcji.. nikt sie nienpyta o mnie, o dzieckko jakk cos opowiadam to udaja ze nie slysza... przykro jest byc tak ignorowanym...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

My tez jesteśmy zdani na siebie i nie tylko materialnie ale wiem, ze nikt Nam nie pomoże po porodzie, będę po cesarce,córkę trzeba będzie ze szkoły jakoś przyprowadzać, jak wrócę do pracy to też żłobek nas czeka a jak dziecko zachoruje???? znów problemy-bo kto zostanie, poprzednim razem mnie chcieli za to zwolnic, wiec najeliśmy nianię na która praktycznie szła cała moja wypłata.

Ale z drugiej strony cieszymy się że jestesmy samodzielni nikt nam nic nie dyktuje,narzuca, nie przesiaduje u nas,nie miesza w garach czy życiu i nie wkurza. Dzięki temu jesteśmy silniejsi i lepiej radzimy sobie w życiu

A jak czujesz się ignorowana to porostu rób to samo. Życie jest piękne macie siebie, wspierajcie się i kochajcie...tak by każdy Wam tej miłości zazdrościł

[Candid]

Napisane przez Kyiia

O takie coś

A to już wiem. Nie wiedziałam że to się tak nazywa. Pychota

[Konkardia]

Dziękuję Wam Kochane za kciuki! Witam się z pierwszego dnia L4 Jednak się złamałam i wzięłam... Będę miała czas, by być z Wami na bieżąco hue, hue

Z Małą wszystko super! Waży ok 660 (24tc), jest ruchliwa, a moja szyjka długa i zamknięta, ma ponad 4 cm cieszę się bardzo, że jest ok!!!

Napisane przez obca7

ostatnio miałam wyniki morfologii gorsze, mam nadzieje, że anemia mi sie nie pogłebiła;/przy anemii też włosy wypadają więc może to jest to;/

trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie i doprowadzenie swojego organizmu do porządku!

Napisane przez Lidka99

U mnie od wczoraj jakieś fatum siostra jest w 35tc wczoraj miała wizytę i okazało się że szyjka 13mm i dziś na patologii już leży, więc dzisiaj piorę i prasuję wszystkie rzeczy dla małej

Kciuki dla siostry! Niech jeszcze ze 3 tygodnie zaczeka To jest dziewczyny znak, że trzeba sobie wszystko wcześniej rozplanować chyba dobrze, że wzięłam l4...

Napisane przez tekla2xaf

NiEBiE Ja to nie mogę takich rzeczy oglądać bo moja silna wola wtedy ulatuje i zawsze się na coś skuszę
Nibyteściowa jakichś wykwintnych dań nie gotuje, raczej takie tradycyjne ale jakie pyszne

Moja teściowa to też mistrzyni gotowania...i pieczenia trzeba jej przyznać, że ma kobita dar najgorsze jest to, że synowej poprzeczkę bardzo wysoko zawiesiła, a ja raczej z tych co niekuchenne są...

Niebie! Kciuki za wizytę!

U mnie +6 jeśli chodzi o wagę, więc jakoś tak sporo w porównaniu do Was... Przekroczyłam właśnie 52 kg - nigdy wcześniej tyle nie ważyłam Paznokcie są super, cera nienajgorsza, włosy nie wypadają, problemy skórne chorobowe, z którymi borykam się od kilku lat - wyciszone. Mąż twierdzi, że jestem idealna do rodzenia cokolwiek to znaczy

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

[surka]

Napisane przez Konkardia

Dziękuję Wam Kochane za kciuki! Witam się z pierwszego dnia L4 Jednak się złamałam i wzięłam... Będę miała czas, by być z Wami na bieżąco hue, hue

Z Małą wszystko super! Waży ok 660 (24tc), jest ruchliwa, a moja szyjka długa i zamknięta, ma ponad 4 cm cieszę się bardzo, że jest ok!!!

trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie i doprowadzenie swojego organizmu do porządku!

Kciuki dla siostry! Niech jeszcze ze 3 tygodnie zaczeka To jest dziewczyny znak, że trzeba sobie wszystko wcześniej rozplanować chyba dobrze, że wzięłam l4...

Moja teściowa to też mistrzyni gotowania...i pieczenia trzeba jej przyznać, że ma kobita dar najgorsze jest to, że synowej poprzeczkę bardzo wysoko zawiesiła, a ja raczej z tych co niekuchenne są...

Niebie! Kciuki za wizytę!

U mnie +6 jeśli chodzi o wagę, więc jakoś tak sporo w porównaniu do Was... Przekroczyłam właśnie 52 kg - nigdy wcześniej tyle nie ważyłam Paznokcie są super, cera nienajgorsza, włosy nie wypadają, problemy skórne chorobowe, z którymi borykam się od kilku lat - wyciszone. Mąż twierdzi, że jestem idealna do rodzenia cokolwiek to znaczy

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

Brawo za wizytę Ja ważyłam więcej przed ciążą, niż ty po przytyciu 6 kg

[Konkardia]

Napisane przez surka

Brawo za wizytę Ja ważyłam więcej przed ciążą, niż ty po przytyciu 6 kg

Dziękuję! Masz też zapewne dużo więcej cm wzrostu niż ja

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

[tekla2xaf]

Śmieszne uczucie z tą czkawką

Candid wprawdzie np. pobieranie krwi mnie nie rusza ale zakładam, że te zastrzyki z żelazem to codziennie więc mało przyjemne także nie zazdroszczę, ale ważne żeby pomogły.

Dobrze, że o soku z buraka przypominacie bo sokowirówka stoi i się kurzy!

Camilla21 to co piszesz jest bardzo przykre, tym bardziej że dla siostry Tżta potrafili poświęcić i uwagę i kasę.

Surka – gratulacje ale ten czas leci, co?

Konkardia – duża dziewczynka już gratulacje
No moja tak gotuje, że jej mąż już 150 kg waży a i my zawsze po urlopie parę kilo więcej przywozimy. A ja w kuchni też bezużyteczna ale mój już się do tego przyzwyczaił po 16 wspólnych latach
A 52 kilo to ważyłam ostatni raz w 1 klasie liceum ;p

[KPZ]

Napisane przez Amalte

Kalafior ciążowy nie daje o sobie zapomnieć

W ostatniej chwili zorientowałam się, że zamiast ogórków kiszonych otworzyłam do zupy korniszony. Ciekawe co by mi z tego wyszło
Chyba mam zadatki na masterchefa

Przynajmniej się zorientowałaś w porę.

Ja robiłam ostatnio ogórkową i dziwiłam się czemu ona wcale nie ma ogórkowego smaku !
Cóż już wiem że z ogórkow w musztardzie ogórkowej nie zrobisz

[NiEBiE]

Jestem po wizycie.
Szyjka 40mm, zamknięta, ogólnie że mną i z dzieciem wszystko dobrze. Tylko jest duży- 534 gram w 21t3d i wg mojego gina to jednak dziewczynka, chociaż nie ma jeszcze pewności .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KPZ]

Napisane przez Konkardia

Dziękuję Wam Kochane za kciuki! Witam się z pierwszego dnia L4 Jednak się złamałam i wzięłam... Będę miała czas, by być z Wami na bieżąco hue, hue

Z Małą wszystko super! Waży ok 660 (24tc), jest ruchliwa, a moja szyjka długa i zamknięta, ma ponad 4 cm cieszę się bardzo, że jest ok!!!

trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie i doprowadzenie swojego organizmu do porządku!

Kciuki dla siostry! Niech jeszcze ze 3 tygodnie zaczeka To jest dziewczyny znak, że trzeba sobie wszystko wcześniej rozplanować chyba dobrze, że wzięłam l4...

Moja teściowa to też mistrzyni gotowania...i pieczenia trzeba jej przyznać, że ma kobita dar najgorsze jest to, że synowej poprzeczkę bardzo wysoko zawiesiła, a ja raczej z tych co niekuchenne są...

Niebie! Kciuki za wizytę!

U mnie +6 jeśli chodzi o wagę, więc jakoś tak sporo w porównaniu do Was... Przekroczyłam właśnie 52 kg - nigdy wcześniej tyle nie ważyłam Paznokcie są super, cera nienajgorsza, włosy nie wypadają, problemy skórne chorobowe, z którymi borykam się od kilku lat - wyciszone. Mąż twierdzi, że jestem idealna do rodzenia cokolwiek to znaczy

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

Suuuper mała już sporo waży !!

Zazdroszcze braku problemów z wyglądem i malutko ważysz. Ja w sumie tez tylko 53 chociaż to i tak sporo jak na mnie.
Niestety mam spore problemy z cerą, przed ciążą takich nie mialam...


Wiecie co, kupiłam odkurzacz bo nam sie zepsul, taki porządny z filtrem wodnym razem z Tz wybraliśmy.
Mam plannn !!
Zawiąże kokardkę i dam w prezencie Tztowi a potem jak nie będize używał to strzele focha że mu się mój prezent nie spodobał

Wy o jedzeniu i co ?
Muszę iść zrobic murzynka. No po prostu muszę!

[Konkardia]

tekla mój z kolei po 8 latach wciąż ma nadzieję, że gdzieś we mnie ukryty jest talent kulinarny i mówiąc szczerze - sama mam taką nadzieję

[Lidka99]

Napisane przez NiEBiE

Jestem piękną wizycie.
Szyjka 40mm, zamknięta, ogólnie że mną i z dzieciem wszystko dobrze. Tylko jest duży- 534 gram w 21t3d i wg mojego gina to jednak dziewczynka, chociaż nie ma jeszcze pewności .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty to się chyba dowiesz dopiero przy porodzie

[Konkardia]

Napisane przez NiEBiE

Jestem piękną wizycie.
Szyjka 40mm, zamknięta, ogólnie że mną i z dzieciem wszystko dobrze. Tylko jest duży- 534 gram w 21t3d i wg mojego gina to jednak dziewczynka, chociaż nie ma jeszcze pewności .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super że wszystko ok!! ale macir przeboje z płcią! Któremu bardziej wierzysz?

Napisane przez KPZ

Suuuper mała już sporo waży !!

Wy o jedzeniu i co ?
Muszę iść zrobic murzynka. No po prostu muszę!

No sporo, choć któraś z dziewczyn chwaliła się większym bejbikiem
Też bym wciągnęła murzynka


Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

[NiEBiE]

Napisane przez Lidka99

Ty to się chyba dowiesz dopiero przy porodzie

Napisane przez Konkardia

Super że wszystko ok!! ale macir przeboje z płcią! Któremu bardziej wierzysz?

To wcale nie jest śmieszne, nie wiem czemu, ale się zdołowałam. I jeszcze ta wielkość mnie martwi.

Bardziej wierzę temu z czwartku, bo on ma super sprzęt, mówi się o nim, że jest najlepszy w mieście i się nie myli.
Ale ten mój dziś pokazywał mi 2 fałdy, które wg niego są wargami sromowymi.

Normalnie mam ochotę zjeść coś mega słodkiego na poprawę humoru. Najlepiej jakieś ciasto z kremem.

[ebena]

No to ja ważę teraz 50-51 kg. Jestem na plusie jakieś 3-4 kg. Nie wiem bo ważyłam się tydzień temu i wtedy było 50. To i tak 1kg więcej niż w adekwatny okresie w pierwszej ciąży.
Ech.....i znów przez wizaż królika przypalilam

[Lidka99]

Napisane przez NiEBiE

To wcale nie jest śmieszne, nie wiem czemu, ale się zdołowałam. I jeszcze ta wielkość mnie martwi.

Bardziej wierzę temu z czwartku, bo on ma super sprzęt, mówi się o nim, że jest najlepszy w mieście i się nie myli.
Ale ten mój dziś pokazywał mi 2 fałdy, które wg niego są wargami sromowymi.

Normalnie mam ochotę zjeść coś mega słodkiego na poprawę humoru. Najlepiej jakieś ciasto z kremem.

Kochana Ty tą wagą za bardzo się nie przejmuj bo mi się wydaje że nie jest aż taki duży, lepiej żeby było trochę większe niż za małe mojej siostry mała ma tylko ponad 2kg i w każdej chwili może zacząć rodzić.. Nie wyobrażam sobie tak małego dziecka

[Konkardia]

Napisane przez NiEBiE

To wcale nie jest śmieszne, nie wiem czemu, ale się zdołowałam. I jeszcze ta wielkość mnie martwi.

Bardziej wierzę temu z czwartku, bo on ma super sprzęt, mówi się o nim, że jest najlepszy w mieście i się nie myli.
Ale ten mój dziś pokazywał mi 2 fałdy, które wg niego są wargami sromowymi.

Normalnie mam ochotę zjeść coś mega słodkiego na poprawę humoru. Najlepiej jakieś ciasto z kremem.

Nie smutaj! Fakt, lepiej wiedzieć płeć na 100% ale najważniejsze jest, że Małe jest zdrowe i tego sie trzymaj! Twoja mama musi kupować bardziej neutralne ciuszki Podobno nie za bardzo można porównywać dzieciaczki w tym 2 trymestrze i później, bo każde jest inne i sobie indywidualnie przybiera, także ten powód do zmartwień też musisz wyrzucić z głowy!

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

[Kyiia]

Napisane przez Candid

A to już wiem. Nie wiedziałam że to się tak nazywa. Pychota

Tak, mów mi jeszcze... zjadłam obiad. I głupota wcale nie minęła. Dalej mam ochotę na ten przysmak

Prócz tego że niezbyt zdrowe bo na głębokim tłuszczu robione to jeszcze przemawia do mnie argument że wieczorem przychodzą goście. A jednak ten przysmak jak się robi to jest "aromat" smażonego oleju. A już w ogóle tragedia jak się tłuszcz przypali. No i wiedząc że będą goście nie mam sumienia "smrodzić" tłuszczem

[NiEBiE]

Napisane przez Lidka99

Kochana Ty tą wagą za bardzo się nie przejmuj bo mi się wydaje że nie jest aż taki duży, lepiej żeby było trochę większe niż za małe mojej siostry mała ma tylko ponad 2kg i w każdej chwili może zacząć rodzić.. Nie wyobrażam sobie tak małego dziecka

Biedna Maleńka, oby jeszcze posiedziała w brzuszku

Przejmuję się wagą, bo lekarz mi powiedział, że trzeba obserwować w kierunku makrosmii płodu.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Aleście naklikały od rana!

U mnie nadal waga ujemna, ale nie wiem ile, nie mam wagi 30 sierpnia było 5kg na minusie.
NiEBiE, Wy to macie przygody z tą płcią... A wielkością się nie przyjmuj, bo jeszcze może przystopować ze wzrostem.

Jestem po objeździe sklepów dziecięcych, napaliłam się na Camarello Carera, ale bardzo chciałabym zobaczyć też na żywo Sevillę, a nigdzie nie było. Obie wersje w opcji 3w1 zmieszczą się w naszym budżecie na styk, gdybyśmy mieli kupować nowe, bo jeśli chodzi o używane to bida, pojedyncze sztuki i nic bezpośrednio w Toruniu...
Musimy się z tym przespać.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

A propos kalafiora - posłodziłam ostatnio wodę na makaron, niestety zorientowałam się już po ugotowaniu makaronu

[surka]

Napisane przez Konkardia

Dziękuję! Masz też zapewne dużo więcej cm wzrostu niż ja

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

Tego nie wiadomo, 164

Napisane przez tekla2xaf

Surka – gratulacje ale ten czas leci, co?

To nie moja 1 ciąża, więc mógłby lecieć szybciej

Napisane przez NiEBiE

Jestem po wizycie.
Szyjka 40mm, zamknięta, ogólnie że mną i z dzieciem wszystko dobrze. Tylko jest duży- 534 gram w 21t3d i wg mojego gina to jednak dziewczynka, chociaż nie ma jeszcze pewności .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm ciekawe, czyli co niespodzianka i po porodzie okaże się, co w brzuchu mieszka

Napisane przez Lidka99

Kochana Ty tą wagą za bardzo się nie przejmuj bo mi się wydaje że nie jest aż taki duży, lepiej żeby było trochę większe niż za małe mojej siostry mała ma tylko ponad 2kg i w każdej chwili może zacząć rodzić.. Nie wyobrażam sobie tak małego dziecka

Moja córcia urodziła się mając 2,3 kg i 47 cm. początkowo byłam przerażona, ale każda matka daje radę


Wcześniej nie zamieściło mi zdjęć, 25 tc.

[furjatka]

Napisane przez NiEBiE

Jestem po wizycie.
Szyjka 40mm, zamknięta, ogólnie że mną i z dzieciem wszystko dobrze. Tylko jest duży- 534 gram w 21t3d i wg mojego gina to jednak dziewczynka, chociaż nie ma jeszcze pewności .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jaaaaaaa ale masz niespodziankę w sobie wg mnie wymiarowo jest ok - spójrz na naszą tabelkę na 1 stronie, jesteś idealnie w 50 centylu.

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez surka

Tego nie wiadomo, 164



To nie moja 1 ciąża, więc mógłby lecieć szybciej



Hmm ciekawe, czyli co niespodzianka i po porodzie okaże się, co w brzuchu mieszka



Moja córcia urodziła się mając 2,3 kg i 47 cm. początkowo byłam przerażona, ale każda matka daje radę


Wcześniej nie zamieściło mi zdjęć, 25 tc.

śliczny brzuszek, malusieńki a mówią że w 2 ciąży dużo większy jest