MAŁY, ŚREDNI i DUŻY PENIS, budowa i rozmiar - wątek zbiorczy cz II

[panthher]

Napisane przez LonleyPaladin

Nie no my też żartujemy. Takie penisy ma ponad 90 %. Tylko 10 % to takie średniaczki lub maluszki ktòrzy co najwyżej mogą pomażyć o seksie z wyzwoloną kobietą ktòra wie czego chce.

Ale Cię boli to, że faworyzowałam w kilku postach duże rozmiary. Jestem taka be. Wstyd mi.

[rainir]

Czytałem tutaj dyskusję i porównania do lakierów itp. i przypomniało mi się że widziałem ostatnio na reddicie (amerykańskie skrzyżowanie forum i wykopu, bardzo popularne) wyniki ankiety dotyczącej preferencji kobiet nt. grubości penisów. Ciekawe było to że kobiety generalnie najbardziej lubią penisy średniej grubości, co więcej jest podobna ilość lubiących grube jak i cienkie. Do ankiety dołączony był zestaw zdjęć poglądowych, porównujących kobiecą dłoń do danej grubości, tutaj link:

http://imgur.com/a/JVIYj
Zdjęcia to kolejno:
7,5 cm
10 cm
11,3 cm
12,5 cm
13,8 cm
15 cm
16,3 cm
17,5 cm

Tutaj wyniki ankiety:
http://i.imgur.com/e1dhrW8.jpg
i popularność danej grubości wśród mężczyzn:
http://i.imgur.com/V8XHWlT.jpg
Tutaj jest pokazana popularność danej grubości penisa, 50 % pod linijką przy 11,7 cm oznacza że połowa ma grubsze, połowa cieńsze, 90% że 9 na 10 ma cieńsze, itp.

Jestem ciekaw, jak się mają amerykanki do wizażianek, jakie Wy lubicie porównując do zdjęć?

[Maximov]

Napisane przez rainir

Czytałem tutaj dyskusję i porównania do lakierów itp. i przypomniało mi się że widziałem ostatnio na reddicie (amerykańskie skrzyżowanie forum i wykopu, bardzo popularne) wyniki ankiety dotyczącej preferencji kobiet nt. grubości penisów. Ciekawe było to że kobiety generalnie najbardziej lubią penisy średniej grubości, co więcej jest podobna ilość lubiących grube jak i cienkie. Do ankiety dołączony był zestaw zdjęć poglądowych, porównujących kobiecą dłoń do danej grubości, tutaj link:

http://imgur.com/a/JVIYj
Zdjęcia to kolejno:
7,5 cm
10 cm
11,3 cm
12,5 cm
13,8 cm
15 cm
16,3 cm
17,5 cm

Tutaj wyniki ankiety:
http://i.imgur.com/e1dhrW8.jpg
i popularność danej grubości wśród mężczyzn:
http://i.imgur.com/V8XHWlT.jpg
Tutaj jest pokazana popularność danej grubości penisa, 50 % pod linijką przy 11,7 cm oznacza że połowa ma grubsze, połowa cieńsze, 90% że 9 na 10 ma cieńsze, itp.

Jestem ciekaw, jak się mają amerykanki do wizażianek, jakie Wy lubicie porównując do zdjęć?

Popularność wśród mężczyzn...w sensie, że takie mają czy takie lubią?

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez LonleyPaladin

Nie no my też żartujemy. Takie penisy ma ponad 90 %. Tylko 10 % to takie średniaczki lub maluszki ktòrzy co najwyżej mogą pomażyć o seksie z wyzwoloną kobietą ktòra wie czego chce.

Już nie przesadzaj. Ogólnie wszystkie takie statystyki można o kant zadu potłuc a kobiety mogą mieć swoje upodobania. Wiem, że czasem ciężko się z niektórymi pogodzić ale nic nie zmienisz.

[Vallarr]

Napisane przez LonleyPaladin

No dobra, ale teraz co ma zrobić "standardowy" mężczyzna który ma penisa 14-15 cm ? Co ma zrobić żeby nie trafić na taką dziewczynę która go "wyśmieje" ? Może nie powinien w ogóle uprawiać seksu, chodzić na prostytutki czy może w ogóle kopnąć w kalendarz?

Uwielbiam to pytanie. Z miejsca pokazuje stan psychiczny pytającego.
Bez urazy, ale się pytasz, co masz zrobić z penisem i chętną kobietą? Jak będziesz miał samochód i kluczyki w ręku, to też zgłupiejesz? Zadzwonisz po taksówkę?

Mam absolutnie przeciętnego, do tego jestem wysoki i z nadwagą, więc prawdopodobnie wydaje się proporcjonalnie mniejszy niż taki sam u innego mężczyzny, a jakoś nigdy taka sytuacja mi się nie zdarzyła. Może i były rozczarowane, nie wiem, ale nigdy tego nie okazały. Takie wyśmiewanie podsuwa Ci spaczony umysł.

Mam wrażenie, że nawet miłośniczki wielkich penisów z tego tematu - nigdy nie wyśmiały, a rozczarowanie zgrabnie zamaskowały, nawet rezygnując z seksu po prezentacji. Mylę się?

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez Vallarr

Mam absolutnie przeciętnego, do tego jestem wysoki i z nadwagą, więc prawdopodobnie wydaje się proporcjonalnie mniejszy niż taki sam u innego mężczyzny, a jakoś nigdy taka sytuacja mi się nie zdarzyła. Może i były rozczarowane, nie wiem, ale nigdy tego nie okazały. Takie wyśmiewanie podsuwa Ci spaczony umysł.

Mi tam wystarczy by zachowywać abstynencję.

[Frezja__]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Mi tam wystarczy by zachowywać abstynencję.

Poważnie?

[LonleyPaladin]

Napisane przez Vallarr

Uwielbiam to pytanie. Z miejsca pokazuje stan psychiczny pytającego.
Bez urazy, ale się pytasz, co masz zrobić z penisem i chętną kobietą? Jak będziesz miał samochód i kluczyki w ręku, to też zgłupiejesz? Zadzwonisz po taksówkę?

Mam absolutnie przeciętnego, do tego jestem wysoki i z nadwagą, więc prawdopodobnie wydaje się proporcjonalnie mniejszy niż taki sam u innego mężczyzny, a jakoś nigdy taka sytuacja mi się nie zdarzyła. Może i były rozczarowane, nie wiem, ale nigdy tego nie okazały. Takie wyśmiewanie podsuwa Ci spaczony umysł.

Mam wrażenie, że nawet miłośniczki wielkich penisów z tego tematu - nigdy nie wyśmiały, a rozczarowanie zgrabnie zamaskowały, nawet rezygnując z seksu po prezentacji. Mylę się?

Widzisz kolego a ja nie chcę żeby były "rozczarowane" dlatego zapytałem. Nie wiem może są jakieś sposoby żeby poznać że dziewczyna jest "ciasna"

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Już nie przesadzaj. Ogólnie wszystkie takie statystyki można o kant zadu potłuc a kobiety mogą mieć swoje upodobania. Wiem, że czasem ciężko się z niektórymi pogodzić ale nic nie zmienisz.

Każdy ma swoje upodobania, nie piszę tutaj o anonimowych ankietach gdzie ktoś może sobie zaznaczyć co chce. Ale o rzetelnych pomiarach wykonanych przez personel na 1000 mężczyzn i to jest tylko jeden przykład. To że dużo kobiet myśli o dużych penisach to nic nie znaczy. Mężczyźni też fantazjują o super zboczonych laskach z dużymi piersiami, ale życie a fantazje się od siebie różnią i zazwyczaj to dobitnie pokazuje. Caryca Katarzyna też szukała wielkich penisów i z wiekiem chciała coraz więcej. Sprowadzała kochanków z całego świata z pokaźnymi maczugami. Ale dalej jej było mało, więc zaczęła uprawiać seks z koniem, nawet jej specjalne siedzenie zrobili na te "zabawy". Niektóre źródła podają że właśnie tak zmarła, przygniecona przez dorodnego ogiera.
Nie można sobie dać wmówić że ma się malutkiego skoro rzetelne badania pokazują co innego. Kiepski kochanek to nie ten co ma mniejszego penisa pamiętaj o tym. Japończycy nie mają dużych a są uważani za jednych z lepszych kochanków na świecie.

[Vallarr]

Napisane przez LonleyPaladin

Widzisz kolego a ja nie chcę żeby były "rozczarowane" dlatego zapytałem. Nie wiem może są jakieś sposoby żeby poznać że dziewczyna jest "ciasna"

Ale przez to sobie całkowicie odbierasz szansę na zaspokojenie jakiejkolwiek. To tak, jakbyś bał się wsiąść w opla, bo bliżej nieokreślony ktoś Cię wyśmieje, a w necie pisał "tylko ferrari". Bez sensu całkowicie.
Zresztą nie wydaje mi się, żeby były rozczarowane, zwyczajnie zaznaczyłem, że nie okazywały tego, a wyśmianie, którego tak panicznie się boisz - się nie zdarza.
Zresztą poczekajmy na zwolenniczki dużych i same się podzielą jak często wyśmiewały.

Jest sposób, ale wymaga rozebrania tej kobiety. Zwykle samemu będąc rozebranym.
Abstrahując już od faktu, że "ciasność" nie warunkuje preferencji, ciasna może uwielbiać rozrywanie, a pojemniejsza ocieranie o jedną ściankę dobrze wycelowanym ołówkiem. Co poradzisz? Nic, korzystaj i sprawdzaj sam.
Celibat ze strachu to najgłupsza możliwa opcja.

Edit => seks z koniem to bajka, spreparowane przez politycznych przeciwników.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez Frezja__

Poważnie?

No cóż, poważnie. Nie chcę przez żadną kobietę być uważany za podmężczyznę, musieć się potem wstydzić patrząc jej w oczy (jeśli okaże się paplą to także jej koleżankom, kto wie), sprawiać zawód jakiejkolwiek.

Napisane przez LonleyPaladin

Każdy ma swoje upodobania, nie piszę tutaj o anonimowych ankietach gdzie ktoś może sobie zaznaczyć co chce. Ale o rzetelnych pomiarach wykonanych przez personel na 1000 mężczyzn i to jest tylko jeden przykład.

A czy ja piszę?
1000 mężczyzn to niska próba.

Napisane przez LonleyPaladin

Kiepski kochanek to nie ten co ma mniejszego penisa pamiętaj o tym. Japończycy nie mają dużych a są uważani za jednych z lepszych kochanków na świecie.

Nie mówię że jestem kiepskim kochankiem, nie oceniam swoich umiejętności. Ale dla wielu kobiet nawet mistrz ars amandi z małym penisem będzie niewystarczający.

[panthher]

Napisane przez Vallarr

Abstrahując już od faktu, że "ciasność" nie warunkuje preferencji, ciasna może uwielbiać rozrywanie, a pojemniejsza ocieranie o jedną ściankę dobrze wycelowanym ołówkiem. Co poradzisz? Nic, korzystaj i sprawdzaj sam.
Celibat ze strachu to najgłupsza możliwa opcja.

O to, to. Dochodzę, gdy mężczyzna wkłada we mnie umiejętnie jeden palec, ale czuję zażenowanie i włada mną konsternacja, gdy moim oczom nie ukazuje się to, co chciałabym widzieć.

---------- Dopisano o 02:16 ---------- Poprzedni post napisano o 01:56 ----------

JarlRagnar i reszta zbuntowanych:
Swoją drogą, jak już znajdziecie te "porządne" kobiety (czyli dziewice, broń Boże nie oglądające porno, no i żeby się nie masturbowały, bo przecież zawsze istnieje obawa, że orgazm przy masturbacji będzie lepszy,niż podczas seksu z użytkownikiem Wizażu), to co poczniecie, gdy urodzą Wam dzieci? Skoro twierdzicie, że kobieta się horrendalnie rozciąga po seksie z mężczyzną o większym członku, co dopiero dzieje się po ciąży?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Frezja__]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

No cóż, poważnie. Nie chcę przez żadną kobietę być uważany za podmężczyznę, musieć się potem wstydzić patrząc jej w oczy (jeśli okaże się paplą to także jej koleżankom, kto wie), sprawiać zawód jakiejkolwiek.

Tak bardzo z gimbazą mi się kojarzy to zachowanie, a nie z dorosłymi ludźmi

Jak oceniasz czy możesz bezpiecznie ściągnąć bokserki przy kobiecie? Uprzedzając nie pytam złośliwie.

[JarlRagnar]

Podczas porodu też się rozciągnie i rozepcha, ale to usprawiedliwione rozepchanie i rozciągnięcie, o to nikt normalny nie miałby pretensji

W moim konkretnym przypadku to problem o małym znaczeniu, ponieważ grubość mojego penisa jest powyżej średniej, więc jeśli przeciętni mężczyźni czerpią satysfakcję z seksu ze swoimi żonami po porodzie to tym bardziej ja będę miał taką przyjemność długość mam z kolei poniżej średniej, więc nie ma obaw, że cały nie wejdzie Jeśli chodzi natomiast o odczucia potencjalnej małżonki to jeśli nie będą jej pasować doznania po porodzie to się rozstaniemy myślę jednak, że system wartości nie pozwoliłby jej przykładać dużej wagi do obniżenia odczuć po porodzie, więc nie było by to jakimś wielkim problemem

[panthher]

Napisane przez JarlRagnar

Podczas porodu też się rozciągnie i rozepcha, ale to usprawiedliwione rozepchanie i rozciągnięcie, o to nikt normalny nie miałby pretensji

W moim konkretnym przypadku to problem o małym znaczeniu, ponieważ grubość mojego penisa jest powyżej średniej, więc jeśli przeciętni mężczyźni czerpią satysfakcję z seksu ze swoimi żonami po porodzie to tym bardziej ja będę miał taką przyjemność długość mam z kolei poniżej średniej, więc nie ma obaw, że cały nie wejdzie Jeśli chodzi natomiast o odczucia potencjalnej małżonki to jeśli nie będą jej pasować doznania po porodzie to się rozstaniemy myślę jednak, że system wartości nie pozwoliłby jej przykładać dużej wagi do obniżenia odczuć po porodzie, więc nie było by to jakimś wielkim problemem

Co ja czytam. Facet szuka "porządnej kobiety" bez przeszłości seksualnej, ale gdy po ciąży seks będzie kiepski, to się rozstaną. I jak ona później znajdzie kolejnego partnera, gdy już nie będzie porządna?
Czy jest na sali lekarz? Umieram.

[JarlRagnar]

Chyba nic nie zrozumiałas z mojego posta. Napisałem wyraźnie, że rozstalibysmy się tylko wtedy gdyby ona była niezadowolona z seksu, a nie ja!

[panthher]

Jakkolwiek by to rozumieć, Twój tok myslenia jest dla mnie jedną wielką abstrakcją.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[JarlRagnar]

Nie wiem co jest niezrozumiałego w tym co napisałem, ale dobrze napiszę jeszcze prostszym językiem. Akceptuję fakt, że kobieta trochę się rozluźni i rozciągnie w narządach rodnych po porodzie dlatego będąc wdzięcznym za urodzenie mojego dziecka trwałbym wiernie przy żonie nawet gdyby moja przyjemność seksualna zmniejszyła się odszedłbym tylko wtedy gdyby żona narzekała, że seks stał się dla niej nie satysfakcjonujący i obwiniala o to mnie

[201705042038]

Napisane przez Vallarr

Ale przez to sobie całkowicie odbierasz szansę na zaspokojenie jakiejkolwiek. To tak, jakbyś bał się wsiąść w opla, bo bliżej nieokreślony ktoś Cię wyśmieje, a w necie pisał "tylko ferrari". Bez sensu całkowicie.
Zresztą nie wydaje mi się, żeby były rozczarowane, zwyczajnie zaznaczyłem, że nie okazywały tego, a wyśmianie, którego tak panicznie się boisz - się nie zdarza.
Zresztą poczekajmy na zwolenniczki dużych i same się podzielą jak często wyśmiewały.

Akurat taki pełen kompleksów Zevuś Przepraszam Że Żyję ma spore szansę, żeby trafić na sadystkę, tacy wyczuwają poczucie niższości z kilometra. Szczególnie, że głównym kryterium dla niego jest ilość partnerów i wydumał sobie teorię, że skłonność do chamskich zachowań zależy od tego, ile penisów kobieta w życiu widziała.

Napisane przez Vallarr

Abstrahując już od faktu, że "ciasność" nie warunkuje preferencji, ciasna może uwielbiać rozrywanie, a pojemniejsza ocieranie o jedną ściankę dobrze wycelowanym ołówkiem. Co poradzisz? Nic, korzystaj i sprawdzaj sam.
Celibat ze strachu to najgłupsza możliwa opcja.

Niech on lepiej tkwi w tym celibacie, bo zamęczy jakąś niczemu niewinną dziewczynę swoimi kompleksami.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

No cóż, poważnie. Nie chcę przez żadną kobietę być uważany za podmężczyznę, musieć się potem wstydzić patrząc jej w oczy (jeśli okaże się paplą to także jej koleżankom, kto wie), sprawiać zawód jakiejkolwiek.

A wiesz, dlaczego tak jest? Bo sam jesteś jednym z tych jełopów, którzy mierzą "męskość" w centymetrach i uważasz, że jak laska wyśmiewa speszonego chłopca, który się odważył ściągnąć bokserki, to nie kwestia jej problemów emocjonalnych i potrzeby podreperowania sobie ego, tylko jego penisa.

Preferencje można mieć jakiekolwiek, obrażanie i wyśmiewanie cudzej cielesności to już inna bajka.

Jak Ci tak zależy, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby z dziewczyną przed pójściem do łóżka zamienić parę zdań i dowiedzieć się, co lubi i na co zwraca uwagę. Ale dla Ciebie pewnie to zbędny wysiłek, skoro można zapytać o ilość partnerów. Kto by się tam przejmował tym, co dziewczyna myśli i czuje, ważniejsze, ile penisów miała w pochwie.

[JarlRagnar]

Anno87 lubię czytać Twoje posty, bo jesteś jasnym promyczkiem w tym temacie jednak tym razem nie masz racji. Akurat ilość penisów w pochwie jest wprost proporcjonalna do kobiecego "sadyzmu" o charakterze wyśmiewajacym. Nie przypadkiem źle traktuję łatwe kobiety (np. odmawiam im pomocy w pracy, nie zapraszam na imprezy, ostro reaguję na niektóre sytuacje, w których innym osobom odpuściłbym). Po prostu ilość kobiet łatwych nabijających się z małych penisów (opowiadanie kawałów lub ich doświadczeń seksualnych z małymi) wynosi wśród moich znajomych 100 % wśród kobiet, które miały 1-2 partnerów pogardliwe opowiadanie o małych penisach zdarza się może u 5% znajomych ten temat też zresztą w dużej mierze to potwierdza. Dlatego hasłem przewodnim mojego życia międzypłciowego jest "łatwa- twój wróg" tak przerabiając popularny tekst z Seksmisji

[201705042038]

Napisane przez JarlRagnar

Anno87 lubię czytać Twoje posty, bo jesteś jasnym promyczkiem w tym temacie jednak tym razem nie masz racji. Akurat ilość penisów w pochwie jest wprost proporcjonalna do kobiecego "sadyzmu" o charakterze wyśmiewajacym. Nie przypadkiem źle traktuję łatwe kobiety (np. odmawiam im pomocy w pracy, nie zapraszam na imprezy, ostro reaguję na niektóre sytuacje, w których innym osobom odpuściłbym). Po prostu ilość kobiet łatwych nabijających się z małych penisów (opowiadanie kawałów lub ich doświadczeń seksualnych z małymi) wynosi wśród moich znajomych 100 % wśród kobiet, które miały 1-2 partnerów pogardliwe opowiadanie o małych penisach zdarza się może u 5% znajomych ten temat też zresztą w dużej mierze to potwierdza. Dlatego hasłem przewodnim mojego życia międzypłciowego jest "łatwa- twój wróg" tak przerabiając popularny tekst z Seksmisji

Pozwój, że wspomnę, niby od niechcenia, o moim puszczalstwie i łatwości, żeby uniknąć przyjemności rozmowy z Tobą.

Z osobami, które zachowują się buracko oraz wyśmiewają swoich partnerów seksualnych, sama nie utrzymuje bliskich kontaktów. Mimo wszystko nie zauważyłam żadnej zależności, nawet w tym wątku, chyba, ze daliście się zwieść czyjemuś gawędziarstwu.

[JarlRagnar]

Może jesteś wyjątkiem, ale wyjątki potwierdzają regułę

[adeedra]

Napisane przez JarlRagnar

Może jesteś wyjątkiem, ale wyjątki potwierdzają regułę

W nauce wyjątki są dowodem na to, że dana reguła nie istnieje, lub została nie dość precyzyjnie sformułowana.

[LonleyPaladin]

Napisane przez panthher

czuję zażenowanie i włada mną konsternacja, gdy moim oczom nie ukazuje się to, co chciałabym widzieć.

Ten tekst pokazuje dobitnie jaką niską osobą jesteś. Nie mam już więcej pytań.
Człowiek to nie prezent ktòry po wypakowaniu budzi "zażenowanie". Gdyby dziewczyna się rozebrała przede mną nieważne jakby wyglądała, cieszyłbym się że mi ufa pomimo swoich wad. Zażenowanie to ja czuje czytając takie komentarze.

[JarlRagnar]

Kwestia jak się definiuje pojęcie reguły. W każdym razie chodziło mi o to, że na zasadzie wyjątku od reguły, wśród kobiet lubiących przygodny seks znajdują się też czasem kobiety wartościowe.

[201705042038]

Napisane przez adeedra

W nauce wyjątki są dowodem na to, że dana reguła nie istnieje, lub została nie dość precyzyjnie sformułowana.

Od siebie jeszcze dodam, że wiara we wszystko, co ludzie opowiadają o swoim życiu erotycznym, jest przejawem pewnej naiwności, a nie metodą naukową.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez Frezja__

Tak bardzo z gimbazą mi się kojarzy to zachowanie, a nie z dorosłymi ludźmi

Kiedyś w rozmowie z koleżanką wyszło że w swoim najbliższym gronie czasem na ten temat śmieszkują. Miała wtedy 21 lat. Nie wiem na ile to częste, nie wyrokuję.

Napisane przez Frezja__

Jak oceniasz czy możesz bezpiecznie ściągnąć bokserki przy kobiecie? Uprzedzając nie pytam złośliwie.

Aktualnie nie oceniam bo nie sypiam z nikim. Z byłą rozmawiałem o tym wcześniej, z dwoma innymi nie myślałem o tym jeszcze tak krytycznie.

Napisane przez anna87

Akurat taki pełen kompleksów Zevuś Przepraszam Że Żyję ma spore szansę, żeby trafić na sadystkę, tacy wyczuwają poczucie niższości z kilometra. Szczególnie, że głównym kryterium dla niego jest ilość partnerów i wydumał sobie teorię, że skłonność do chamskich zachowań zależy od tego, ile penisów kobieta w życiu widziała.

Wow. Wygrałaś konkurs na mój podpis pod nickiem.
Nie, nie wydumałem sobie i ilość partnerów nie jest dla mnie żadnym kryterium. Jedynie kiedyś wspomniałem że może być tak że dziewica spojrzy na mnie łaskawszym okiem, choć wcale nie musi. Ilość partnerów na dzień dzisiejszy jest mi całkiem obojętna.

Napisane przez anna87

A wiesz, dlaczego tak jest? Bo sam jesteś jednym z tych jełopów, którzy mierzą "męskość" w centymetrach i uważasz, że jak laska wyśmiewa speszonego chłopca, który się odważył ściągnąć bokserki, to nie kwestia jej problemów emocjonalnych i potrzeby podreperowania sobie ego, tylko jego penisa.

Owszem. Przez to czuję się niemęski.
Wiem że taka laska zachowuje się nie w porządku. Niemniej nie chciałbym być wyśmiany z tego powodu i tyle.

Napisane przez anna87

Jak Ci tak zależy, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby z dziewczyną przed pójściem do łóżka zamienić parę zdań i dowiedzieć się, co lubi i na co zwraca uwagę. Ale dla Ciebie pewnie to zbędny wysiłek, skoro można zapytać o ilość partnerów. Kto by się tam przejmował tym, co dziewczyna myśli i czuje, ważniejsze, ile penisów miała w pochwie.

Jeśli nawiążę fajny i ciepły kontakt z dziewczyną, z którą mogę wejść w związek to nic. Jeśli miałoby to być jednorazowe, bądź tylko mały romansik - sądzę że by uciekła.
Nie pytam nikogo o ilość partnerów. Nigdy nie pytałem. Może byłą, ale to ona zapytała pierwsza.

[201705042038]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Kiedyś w rozmowie z koleżanką wyszło że w swoim najbliższym gronie czasem na ten temat śmieszkują. Miała wtedy 21 lat. Nie wiem na ile to częste, nie wyrokuję.

Na pewno baaaardzo dojrzałą i doświadczoną.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Wow. Wygrałaś konkurs na mój podpis pod nickiem.

To gdzie obiecane zdjęcie ?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie, nie wydumałem sobie i ilość partnerów nie jest dla mnie żadnym kryterium. Jedynie kiedyś wspomniałem że może być tak że dziewica spojrzy na mnie łaskawszym okiem, choć wcale nie musi. Ilość partnerów na dzień dzisiejszy jest mi całkiem obojętna.

Miło mi to przeczytać, jednak jest dla Was nadzieja.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Owszem. Przez to czuję się niemęski.

To czas się zastanowić, dlaczego uważasz mężczyzn z małymi penisami za mniej męskich i jak to naprostować.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Wiem że taka laska zachowuje się nie w porządku. Niemniej nie chciałbym być wyśmiany z tego powodu i tyle.

Mało kto by chciał, nawet, jeśli ma ego w normie, to kontakt z takimi ludźmi jest nieprzyjemny i tyle. Ale Ty wciąż rozmyślasz nie o tym, jak uniknąć wylądowania w pościeli z kimś takim, tylko jak taką osobę zadowolić.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Jeśli nawiążę fajny i ciepły kontakt z dziewczyną, z którą mogę wejść w związek to nic. Jeśli miałoby to być jednorazowe, bądź tylko mały romansik - sądzę że by uciekła.

No to ucieknie, takie prawo każdego człowieka, że jak mu się odwidzi z jakiegokolwiek powodu to kończy zabawę.
Nie wiem, skąd w Tobie ta misja zadowolenia każdej pochwy.

[sarraa]

Napisane przez JarlRagnar

Kwestia jak się definiuje pojęcie reguły. W każdym razie chodziło mi o to, że na zasadzie wyjątku od reguły, wśród kobiet lubiących przygodny seks znajdują się też czasem kobiety wartościowe.

To, że kobieta lubi przygodny seks nie ujmuje jej wartości. Nie chcesz być oceniany po penisie to nie oceniaj też innych.

[JarlRagnar]

Ależ te, które negatywnie oceniam właśnie oceniają mnie i innych głównie po penisie



dobra kończę na kilka tygodni dyskusję w tym temacie, bo mam sporo ważnych spraw na głowie

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez anna87

Na pewno baaaardzo dojrzałą i doświadczoną.

Wydawała się normalna, w miarę spoko dziewczyna. Chociaż tamtymi słowami zraziła mnie trochę do siebie.

Napisane przez anna87

To gdzie obiecane zdjęcie ?

Trochę za późno. Poza tym było to dość ryzykowne.

Napisane przez anna87

Miło mi to przeczytać, jednak jest dla Was nadzieja.

Nas?
Jaka?

Napisane przez anna87

To czas się zastanowić, dlaczego uważasz mężczyzn z małymi penisami za mniej męskich i jak to naprostować.

Myślę bardziej o sobie, o tym jak ja jestem mniej męski.

Napisane przez anna87

Nie wiem, skąd w Tobie ta misja zadowolenia każdej pochwy.

Zero stresu i lepsze samopoczucie. Jestem np. łasy na komplementy na tym polu, naprawdę mi się marzą, bo czuję że są niemożliwe.
Chciałbym by i kobiety lubiące solidny sprzęt mogły się przy mnie spełnić.