Jesienne Mamy 2007

[berbeaa]

Michaś i Simonek na zdjęciach porobili zawodowe miny. Kapitalne chłopaki

A to w kwietniu ten zlot?

Sylwia ode mnie teżżeby na moment nawet nie

[sylwia-zuza]

bije mnie

[ebena]

Napisane przez maatra

wklejam zdjecia,wlasciwie to chcialam tylko pokazac jaka fajna sprawa z nosidelkiem.pozyczylismy dzis od znajomych i teraz moge kupic podobne,bez zalowania,ze znow kupie cos nieprzydatnego

POLECAM

Matylda ma podobne nosidełko-ale nie chce być w nim noszona, próbuję co jakiś czas stosować, no może jeszcze się przekona do niego. Widzę, że Simonek zadowolony ze spacerku w nosidełku
Michaś słodko przy tatusiu wygląda-faktycznie żadko widzimy jego fotki-a szkoda takiego chłopaka ukrywać

Matylda dziś rano (jak zresztą ostatnio co rano budzi się między nami) obudziłą się o 7.30, i zaczęła gadać, Ja spałam odwrócona do niej plecami więc zaczeła szarpac mnie za warkocz no i się uspokoiła na parę minut ja się odwracam a Ona bawi się moją frotką -naszczęście do buzi nie wkładała tylko łąskotała się po twarzy,bo frotka była kudłata.
My dzis idziemy z niunią do kolezanki-ciekawe jak się mała spisze w gościach

[szperrr]

Maatra, jakie to nosidelko? My mamy Bjorna z odzysku.. i tak srednio malej w nim. Glowka musi byc przytulona, za bardzo nie moze sie odgiac.
I po pol godz. plecy mi bola

Lea, bierzmowanie 13go w Olsztynie, a przed bierzmowaniem bedziemy glownie w Rajgrodzie i Suwalkach - czyli kawalek od Warszawy

Zobaczymy

[maatra]

nosidelko firmy TOMY http://www.tomy.co.uk/products/nurse...baby-carriers/
ja nie kupowalam wlasnie dlatego,iz balam sie,ze Simon go nie polubi,a tu mila niespodzianka. znajomi maja mlodsza dzidzie,wiec nie mozemy od nich odkupic. musze znalesc takie samo.
dziekujemy za komplementy
nie zeby Was draznic,ale czy widzicie jaka mielisismy wczoraj piekna pogode
Michas kochaniutki,zdecydowanie za zadko wklejasz jego zdjecia!!!

[sylwia-zuza]

http://pl.youtube.com/watch?v=Ej4HnCgapFU

[joli31]

Witam.
Michałek i Simonek wyglądają słodko.
Niedługo idziemy na spacerek z Pucka i na obiad do teściowej. Co zrobić takie życie.
Już się o to właśnie powadziłam z Tomkiem. Spadam, bo mi się wszystkiego odechciało

[myshia]

Ale żeście mnie objechały
W takim układzie zaraz biorę aparat i zgrywam zaległe fotosy i jak tylko posprzątam chatę cosik wkleję

[berbeaa]

Oj Lea ja rano niedzieli psuć co niektórym nie chciałam i nic nie wspominałam że pół nocy Weronika u mnie na brzuchu spała bo pierdziochy ją budziły po maweweczce. O dziwo do tej pory kupsztala nie ma albo bedzie przed kąpielą albo nad ranem taki że się nie zmiesci w pieluszkę

Dobre Sylwia! a z mężem już git?

Byliśmy na godzinnym spacerku a ta jeszcze śpi! A kiedy to było...

Ja też mam nosidełka firmy nie wiem jakie ale jeszcze nie noszę bo czytała że to po 5 miesiącu można dopiero. A wogóle czy bedzie chciała? no zobaczymy. A Simonek to z chamranicy chłopak odważny bo już samolotem leciał to co to dla niego takie nosidełko!

[myshia]

Nie mogę załadować zdjęć pisze mi że Upload of file failed...
może spróbuję później, bo za duże to nie są na pewno bo mają mniej niż po 100 kb

[ebena]

Napisane przez berbeaa

O dziwo do tej pory kupsztala nie ma albo bedzie przed kąpielą albo nad ranem taki że się nie zmiesci w pieluszkę

Matylda wczoraj przez cały dzień nie uwaliła kupy a dziś poszły 3 takie ze chyba jest o 1kg lżejsza
Ale ma dziś paskudny dzień ciągle marudzi, wrzeszczy wszystkim rzuca-oj pewnie te dziąsła jej nie dają spokoju-My jesteśmy już wykończeni

[myshia]

No, udało się
1. Na poliku znowu wyskoczyło uczulenie
2. Pan hrabia Michał
3. W szlafroczku
4. Razem - muszę nauczyć Kacpra ładnego uśmiechu "do zdjęcia" bo albo się szczerzy albo na smutasa

[edytkap]

Napisane przez myshia

No, udało się
1. Na poliku znowu wyskoczyło uczulenie
2. Pan hrabia Michał
3. W szlafroczku
4. Razem - muszę nauczyć Kacpra ładnego uśmiechu "do zdjęcia" bo albo się szczerzy albo na smutasa

Przystojniak Uwielbiam ogladać bobaski jak spiąsą takie niewinne

[dorka19801]

witam!
MICHAŚ słodziutki jak śpi no i w tym szlafroczku -extra
SIMON-chyba mu się podoba nosidełko podoba

my tez mamy nosidełko i czsem z niego korzystam. głównie jak sama jade daleko do jakies kolezanki albo do drugiej siostry. wygodniej niz mam jechac z wozkiem autobusem czy tramwajem i prosic sie o pomoc .a tak nie mam problemow a malej sie podoba


wczorajsze spotkanie super.ubawiłam sie i odreagowalam.no a dzisiaj u tesciowe na obiadku no i później długi spacer bo pogoda super.popołudnie u kolegi no i domek.a mała bardzo grzeczniutka. tatus wczoraj tylko dla niej.tylko zastanawiałam sie kto kogo uśpił

[82anusia]

Napisane przez myshia

No, udało się
1. Na poliku znowu wyskoczyło uczulenie
2. Pan hrabia Michał
3. W szlafroczku
4. Razem - muszę nauczyć Kacpra ładnego uśmiechu "do zdjęcia" bo albo się szczerzy albo na smutasa

W tym szlafrku Michaś wygląda słodko. Kacperek bardzo do mamy podobny

[eszeweria]

Sa nosidełka w których mozna nosić od urodzenia - ja mam chicco w dodatku do sprzedania ( moje dzieci nie chca byc noszone w nosidełku) a napewno mozna nosić w huście.
Długo nie pisałam bo zwyczajnie jestem padnięta - kolejne noce bez zmrużenia nawet na sekunde oka, dziś kolejna tak taka noc przede mną, mąż pracuje i musi spać a ja w domu z dziećmi, normalnie Zuzia chodzi do żłobka ale od wrzesnia cały czas choruje i własnie jestesmy w trakcie kolejnego przeziębienia, więc jest w domuod 2 tygodni i łobuzuje chyba jutro znowu znia pojadę do lekarza bo jakoś za długo już ten kaszelek, dobrze że Mikołaj jest jakiś odporny i się od niej nie zaraża, za to ma skaze białkową i 2 tygodnie temu miała straszną skorupke na buzi co go strasznie swędziało i się drapał - strasznie wyglądał sucha skóra, liszaje i krostki na całej buzi nawet za uszkami teraz mu ustapiło i buzia wygląda już całkiem normalnie tyle że mleczko pije obrzydliwe - nutramigen bleeeeee miałam przyjemnośc spróbowac. A jak radzicie sobie z obcinaniem paznokci u nózek - bo ja mam zawsze strasznego cykora bo mały strasznie się wierci i tak wogóle jakoś dziwnie mu te paznokcie rosną, jakoś tak są zawinięte do góry
Pozdrawiam wszystkich

[dorka19801]

ja nie mam problemu z obcinaniem paznokci ani u raczek ani u nozek. mala troszke sie wierci ale potrafie ja utrzymac i obcinam bardzo szybko a ona zwykle patrzy z zaciekawieniem co robie

[82anusia]

Paznokcie u rąk obcinam na śpiąco, u nóg da się ją utrzymać i obcinam przed kąpielą (też ma takie śmiesznie rosnące do góry pazurki). Ja mam nożyczki dla dzieci z zaokrąglonym czubkiem, więc nawet jak wyrwie nóżkę to wiem, że nic jej się raczej nie stanie.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Dawno was nie podglądałam Ale duuuze dzieciaki! Niedawno takie małe, pomarszczone a tu proszę proszę.jakie śliczniaki.

PS.
Pozdrowienia dla Jasia od Jasia

[myshia]

Ja ostatnio odkryłam rewelacyjny sposób na obcinanie pazurków: sadzam Michała sobie na kolanach, włączam telewizor i obcinam oczywiście muszę się streszczać, albo obcinać etapami, najpierw ręcę przerwa a potem nogi
Dziękujemy za komplementy. I wreszcie ktoś znalazł podobieństwo mojego dziecka do mnie

[dorka19801]

to spokojnej nocki tradycyjnie!

ja spadam sie w końcu moze troszke wyspać bo dziecko to juz prawie od godziny spi

[dorka19801]

witam drogie koleżanki i ich maleństwa

u nas nocka super bo mała jeszcze spi tylko ja nie moge bo muszę zaraz wyjść.

ale i tak sobie troszke pospałam.

to miłego dnia , wpadne niestety później

[eszeweria]

Spałam dziś 3 godziny to sukces i to duzy od kilku miesięcy

[eszeweria]

jesli chodzi o obcinanie paznokci to nic nie pomaga, jak tylko załapie go za nózke zaraz radośnie macha nózkami

[joli31]

Polcia 100 lat
Dorka, co tak wcześnie Jeszcze nie chodzisz do pracy?!
Myshia fajna sesja.
Eszeweria , wytrwałości.
U nas niedziela w sumie bardzo fajnie się zakończyła. Drobne spięcie z TŻ szybko poszło w zapomnienie. Obiad u teściowej znośny, bo krótki. Ona jest normalna, podejrzewam jak większość teściowych, tylko ja tek zamartwiam się na zapas. Do rodziców przyzwyczajamy się całe życie, a tu do teściowej kilka lat i nagle z dnia na dzień trzeba jej mówić mamo. najbardziej chyba drażni mnie to, że tak baaaaardzo okazuje Agatce uczucia. Najpierw milion razy jej gada, że ją kocha, potem ją wiecznie nosi na rękach, potrząsa nią, buja i wiecznie wciska smoka, nawet gdy nie płacze. Kilka razy już grzecznie zwracałam jej uwagę, że Pucka nie musi być wiecznie na rękach, nie jest uczona do bujania, ściskania itp. Jednak nic sobie z tego nie robi. Dla mnie jedynym wyjściem jest jak najrzadziej tam chodzić. Jak przychodzi do nas, zazwyczaj co 2 dzień, a czasem nawet codziennie to przynajmniej tyle, że Pucka ma swoje łóżeczko, matę i zabawki, ale też ciągle ją pouczam.Może to ją trochę zniechęci. Kocha Agatkę, ale niech się w końcu opanuje....
U nas noc jak zawsze spokojniutka, Pucka o 6 się obudziła na karmienie, teraz gryzie swoje paluszki i zagryza sukienką. U mnie już dobrze nie mam temperatury, guzek znacznie się zmniejszył, zaczerwienienie również.
Paznokietki obcinam u rączek sadzając ją sobie na kolana, czasem przez cały dzień, na raty. Wierci się a tez nie chcę tak bardzo na siłę. U stópek w trakcie zmiany pieluszki na przewijaku, też na raty...
Poissy, jak się czujesz. Mam nadzieję, że dobrze już, a egzaminy spoko...
Do później...Miłego dnia

[berbeaa]

Najlepsze życzenia dla Poli

Ja paznokcie albo obcinam na śpiąco albo w takiej fazie przed spaniem że Weroniczka nie trybi co robię bo jak była młodsza to obcinałam po przebudzeniu i to była porażka, łez całe morze....

Myshia ja bym powiedziała że Kacperek bardzo do Ciebie podobny. Wogóle to mam koleżankę, która ma chłopca o tym imieniu i on mnie zadziwia swoją mądrością. Ma 5 lat a zadaje pytania jak 14 latek i wogole jak się z nim rozmawia to taką mądrość z niego wypływa, i tak się zastanawiam czy wszystkie Kacpry takie czy tylko ten egzemplarz?

Eszeweria wklej jakieś zdjęcia dzieci!

Kupy oczywiście kilogramowe 3 to teraz mam prania a prania wiecie o czym mówię?

[aneta80s]

Hej,
Nasz weekend minal spokojnie, Patrys wraca do normy tylko upodobal sobie zabawe o 4 rano. Kiedys spal do 6 a teraz budzi sie z usmiechnieta buzia, zje i pozniej pelny ochoty do zabawy zaczepia nas zeby z nim pajacowac
Od wczoraj bez problemow fika na brzuszek, udaje mu sie tez wyciagnac raczke spod niego a najbardziej mu takie przewracanki pasuja tuz po jedzeniu, na co mama sie nie zgadza bo wszystko zaraz zwraca jak scisnie sobie ten brzuchol maly.
Poza tym wymyslil sobie noszenie sie na rekach i nas szantazuje ze jak nie wezme to w placz, wiec walcze z jego pomyslem.

Dziewczyny jak wygladaja kapiele Waszych maluchow. Nasz kapie sie w wanience swojej i jest zawsze taki placz ze szok. Moze z 5 razy na te wszystkie moczenia byly w spokoju i ciszy. Nie wiem, temp wody ok 37-38, pokoj tez nagrzany, zanurzamy go powoli od stopek zaczynajac a on drze sie jak szalony. Nie wiem od czego zalezaly te ciche kapiele, wszystko bylo w zasadzie jak zawsze i nie plakal a tak to ciagle krzyk.

[aneta80s]

aaa, i dzieki za odpowiedzi co do piwka karmelowego. W sobote sprobowalam i tak mi smakowalo mimo ze to tylko karmelek Ja to w sumie jeszcze nawet wodki z wlasnego wesela nie pilam. Chomikuje jedna butelke i jak juz skoncze karmic to pewnie po jednym drinku mnie skreci

[82anusia]

Polu sto latek!!!!
U nas nocka z tych gorszych, nie wiem ile razy karmiłam ale od 20 do 24 to 3 razy, koło 3 wymiękałam i wzięłam ją do mojego łóżka. Za bardzo to nie pomogło non stop się kręciła, tyle tylko, że nie musiałam wstawać, tylko zmieniać strony. Dziś na noc przygotuje sobie wodę w butelce, bo chyba jej się pić tak często chce i między karmieniem będę dopijać.
Ja mam mieć dziś podobno wizytę teści, ale o której nie wiem, mam nadzieję, że przyjadą jak Tż wróci z pracy.
Koło 12 zbieram się na spacer u nas słońce świeci, więc chce się aż wyjść.

[demonik]

Najserdeczniejsze życzenia dla Poli .

Klaudia jak zwykle słodka, a Ty Dorko masz bardzo fajna fryzurę .

Simonek robi rewelacyjne miny, czapa zsunęła mu się zawadiacko, co dodaje mu jeszcze uroku . Nie muszę chyba dodawać, że fajna dziewczyna z Ciebie Maatro.

Myshiu, masz cudownych synków! Starszy wyraźnie jest do Ciebie podobny, a Michaś w szlafroczku wygląda obłędnie. Nowa czapka jest bardzo twarzowa . Tworzycie sympatyczną rodzinę .

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6542749]U mnie dzis byla powodz kapalismy Oliviera i nagle z wanienki wyleciala woda okazalo sie, ze tak kopal nogami, ze jakims cudem wyjal korek a, ze kapiemy w pokoju na kanapie, to mamy teraz cala mokra chyba czas juz naszego duzego chlopca kapac w wannie dla doroslych co sie stalo z moim malutkim bobaskiem [/quote]

My już jakiś czas temu przenieśliśmy się z wanienką do łazienki, bo Jaś uwielbia wierzgać w wodzie . Dzień w dzień żałuje, że nie mam wanny, czasem pluskamy się razem w brodziku (głębokim), jest super, ale w wannie byłoby jeszcze milej...

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6542749]Berbeaa: dzieki za wsparcie, teraz juz sie nie boje spotkania i wlasciwie, to moze przyjade w kwietniu, bede w Polsce w marcu na Wielkanoc, ale sie poswiece dla Maatry tylko musimy juz teraz ustalic date [/QUOTE]

No to już wszystko zależy od Maatry , u mnie na razie pod znakiem zapytania stoją dwie kwietniowe niedziele - 6 i 13 (chrzciny), ale generalnie jestem do dyspozycji .

Napisane przez sylwia-zuza

http://pl.youtube.com/watch?v=Ej4HnCgapFU

Widziałam w sobotniej "Lupie tygodnia" , zdrowo się uśmiałam .

Napisane przez berbeaa

Oj Lea ja rano niedzieli psuć co niektórym nie chciałam i nic nie wspominałam że pół nocy Weronika u mnie na brzuchu spała bo pierdziochy ją budziły po maweweczce. O dziwo do tej pory kupsztala nie ma albo bedzie przed kąpielą albo nad ranem taki że się nie zmiesci w pieluszkę

A Jaś w ogóle nie śpi na brzuchu. Uwielbia na brzuchu leżeć, podpierając się łapkami, chodzić wokół własnej osi, w tył, ale nawet nie poleży w tej pozycji. Odpocznie 30 sekund, naładuje akumulatorki, złapie kilka głębszych oddechów i dalej buszuje.

Napisane przez eszeweria

A jak radzicie sobie z obcinaniem paznokci u nózek - bo ja mam zawsze strasznego cykora bo mały strasznie się wierci i tak wogóle jakoś dziwnie mu te paznokcie rosną, jakoś tak są zawinięte do góry

Mnie dwa razy udało się obciąć Jasiowi pazurki u stóp trzymając mocno jego nóżki, ale mój synuś jest bardzo ruchliwym dzieckiem i nie jest to najwygodniejszy sposób obcinania paznokci ani dla mnie, ani dla niego. Z reguły robię to, gdy śpi, podobnie obcinam paznokietki u rąk .

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;6552600]Dawno was nie podglądałam Ale duuuze dzieciaki! Niedawno takie małe, pomarszczone a tu proszę proszę.jakie śliczniaki.

PS.
Pozdrowienia dla Jasia od Jasia [/QUOTE]

Dziękujemy Eluniu!
My z Jasiem również przesyłamy Wam całusy : Tobie, Jasiowi i... fasolce! Gratuluję!

* * *

W sobotę pół dnia spędziliśmy na zakupach (poszukiwania dywanu ciąg dalszy + inne pierdółki), Jaś grzecznie siedział w foteliku i wodził najpierw zaciekawionym, a później lekko znudzonym wzrokiem po przemykających, kolorowych postaciach. Wieczorem, gdy rozbierałam go do kąpieli, chwycił mój palec i udziabał. Oniemiałam! Poczułam pierwszy ząbek!!! Wzruszyliśmy się z mężem do łez . Bardzo dzielnie zniósł wyrzynanie pierwszej jedynki, nie płakał, nie gorączkował, oby tak dalej .

Na fotkach: Johnny w sklepie i pierwszy ząbek .