Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[ItsyBitsyTeenieWeenie]

Ta z biedro jest taka ... (Polecam aplikacje Tropiciel - super pokazuje gazetki typu lidl, biedro, rossmann itp)ImageUploadedByWizaz Forum1474736219.740356.jpg

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Może głupie pytanie, ale czy taka piłka ma określony udźwig...?

[zie_l_ona]

Ja mam podobną, tylko z takimi uchwytami po bokach (nigdy z nich nie skorzystałam).
Orlica, szczerze to nie pamiętam, czy coś o udźwigu było napisane na opakowaniu, ale nie wyobrażam sobie, żeby miała pod kimś pęknąć. A zawsze można ją po prostu ciut mniej napompować, ale nie sądzę, żeby była taka potrzeba.

[ebena]

Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie

Ta z biedro jest taka ... (Polecam aplikacje Tropiciel - super pokazuje gazetki typu lidl, biedro, rossmann itp)Załącznik 6658191

dzięki to mam taką tylko z takim uchwytem, to poszukam jak na tym ćwiczyć

Ważyłam się z rana 51 kg - 23 tc. , czyli mam 4+ i ważę dokładnie tyle samo co w adekwatnym okresie ciąży 9 lat temu . Tylko wtedy startowałam z wagą 43 kg. Ostatecznie dobiłam do 57kg

Musze pilnować wagi, bo po porodzie mam 3,5 m-ca do wrócenia do formy,bo mam komunię córki. Myślicie, że dam radę? Będe chyba po cesarce, więc będzie mi trudniej no i już nie mam 20 lat ....no ale wiosną z wózeczkiem będę biegać lub na rolkach jeździć może się uda

[NiEBiE]

Zielona dziękuję, po kąpieli spróbuję, bo mam taką piłkę, a plecy w odcinku lędźwiowym dokuczają.

Ebena ja tyle przez tydzień nie zrobię! Szacun.

Orlica spokojnie do 100 kg lub nawet więcej.

ItsyBitsyTeenieWeenie o dzięki za namiary na apkę, zaraz ściągam.

Słuchajcie, w moim Kauflandzie był 1 ostatni czerwony ręcznik, wszystko wymiecione. Więc kto się czai, niech się spieszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Candid]

Niebie a jaka jakość tego ręczniczka?

[Amalte]

Napisane przez ebena

pokażcie jak ta piłka wygląda bo ja mam jakąś taką w domu.

Ja dziś po prawie tygodniu "umierania" poczułam się lepiej i cały dzień na nogach od rana zakupy, gotownie, pranie; zrobiłam pyszny rosołek i II danie ziemniaczki+nogi z kaczki (eko ze wsi ), galaretka z kolanek i mięska, zakwas buraczany, chleb rozczyniłam i mięso przygotowałam na jutro do pieczenia aaa i był sok wyciskany z jarmużu, jabłka i pomarańczy.

Potem 3 prania wyprasowałam ( w tym połowa dzidziusiowych ubranek), mężusia wymasowałam...biedak ostatnio tylko praca, praca i praca po 16-18 godz. przed komputerem

Mam jeszcze ukisić kapustę w słoiku i szukam teraz przepisu, chcę tej zimy mieć swoją. Postanowiłam na próbę zrobić 2 słoiki i jak się uda to za miesiąc zrobię więcej.
Może któraś ma sprawdzony przepis na taką kapustę?

o żesz....
jakieś szaleństwo!! Ile roboty!!

Napisane przez NiEBiE

Zielona dziękuję, po kąpieli spróbuję, bo mam taką piłkę, a plecy w odcinku lędźwiowym dokuczają.

Ebena ja tyle przez tydzień nie zrobię! Szacun.

Orlica spokojnie do 100 kg lub nawet więcej.

ItsyBitsyTeenieWeenie o dzięki za namiary na apkę, zaraz ściągam.

Słuchajcie, w moim Kauflandzie był 1 ostatni czerwony ręcznik, wszystko wymiecione. Więc kto się czai, niech się spieszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W moim już dzisiaj nic nie było...
kupilismy tylko skarpeteczki

[NiEBiE]

100% bawełna, przyjemne frotte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Konkardia]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65673941]Może głupie pytanie, ale czy taka piłka ma określony udźwig...? [/QUOTE] Mi coś dziś mignęła informacja, że 300 kg

[Candid]

Napisane przez NiEBiE

100% bawełna, przyjemne frotte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to jutro się wybiorę. Niestety wcześniej nie mogłam.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Konkardia

Mi coś dziś mignęła informacja, że 300 kg

O, to się łapię!

Skończyłam kwadraty na kocyk, jutro będę łączyć w całość

[Agnes_K]

Napisane przez surka

Świetne zakupy, dziewczyny


Ja jestem przeciwna użwaniu emolientów, jeśli dziecko nie ma problemów ze skórą.

W SMYKU sa 2 rabaty.
Na rzeczy cool club
Dziecko - 20%
Rabat 25 - 25 %
Sumują się i działają na przeceny

Dzieki za info, myslalam, ze te promcje juz sie skonczyly
zamowilam komplet pajacow na 56bo tylko tego mi brakowalo i rozek i kojec z moterhood - taniej niz na oryginalnej stronie i przesylka za darmo, jestem zadowolona

[chupacabra88]

My dziś odebraliśmy kanapę, pomyliśmy okna i padam na twarz

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez Agnes_K

Dzieki za info, myslalam, ze te promcje juz sie skonczyly
zamowilam komplet pajacow na 56bo tylko tego mi brakowalo i rozek i kojec z moterhood - taniej niz na oryginalnej stronie i przesylka za darmo, jestem zadowolona

Ja już mam dosyć ciuszków dla maluszka, ale muszę Frankowi kupić zimową kurtkę, więc na pewno skorzystam

Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie

Orlica jestem pod wrażeniem twoich zdolności majsterkowicza z tymi jelitami tez tak mam, tylko od roku boli mnie kolano i na mysl o tych czworakach mnie wykrzywia
Ej dziefcyny, z zakupów nie dla dzidziusia o!! Ale z myślą o nim... W poniedziałek bedzie w biedro piłka do ćwiczeń 65cm. Chodziła za mną mysl o jej zakupie. Czy któraś co ma taka piłkę, uważa ze sie przyda? Chodzi mi np o ćwiczenia w ciąży, czy w przyszłości usypianie maluszka (cos kojarze, ze ma ona związek z książka - najszczęśliwsze niemowlę w okolicy) ?? 🤔🙂

Tak jak wasze dzidziulki, mała dzis ruchliwa. Dzis zaobserwowałam, po raz pierwszy, ze juz wyraźnie brzuch sie rusza

Mój mąż miał problemy z plecami i ćwiczył właśnie na takiej piłce na zajęciach. Potem kupił sobie taką samą do domu i nadal jest w użyciu. Na pewno świetnie się sprawdza przy usypianiu dziecka, jeżeli będzie konieczność jego bujania

Napisane przez surka

Świetne zakupy, dziewczyny


Ja jestem przeciwna użwaniu emolientów, jeśli dziecko nie ma problemów ze skórą.

W SMYKU sa 2 rabaty.
Na rzeczy cool club
Dziecko - 20%
Rabat 25 - 25 %
Sumują się i działają na przeceny

Lecę na stronkę Smyka Dzięki za info


Byłam na chrzcinach z małym i ogólnie wróciłam zdołowana. Nie chce mi się nawet pisać dlaczego, ale już się wypłakałam mężowi przez telefon i mam nadzieję jutro nie wracać do tematu

[furjatka]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;65680796]Ja już mam dosyć ciuszków dla maluszka, ale muszę Frankowi kupić zimową kurtkę, więc na pewno skorzystam



Mój mąż miał problemy z plecami i ćwiczył właśnie na takiej piłce na zajęciach. Potem kupił sobie taką samą do domu i nadal jest w użyciu. Na pewno świetnie się sprawdza przy usypianiu dziecka, jeżeli będzie konieczność jego bujania


Lecę na stronkę Smyka Dzięki za info


Byłam na chrzcinach z małym i ogólnie wróciłam zdołowana. Nie chce mi się nawet pisać dlaczego, ale już się wypłakałam mężowi przez telefon i mam nadzieję jutro nie wracać do tematu [/QUOTE]
Co by to nie było, już się nie smutaj * ja po imprezie dla znajomych, leżę w wannie wymeczona a mąż sprząta

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Konkardia]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;65680796]Byłam na chrzcinach z małym i ogólnie wróciłam zdołowana. Nie chce mi się nawet pisać dlaczego, ale już się wypłakałam mężowi przez telefon i mam nadzieję jutro nie wracać do tematu [/QUOTE]

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez furjatka

Co by to nie było, już się nie smutaj * ja po imprezie dla znajomych, leżę w wannie wymeczona a mąż sprząta

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Potwierdza się informacja, że jak się już ma to dziecko to wiecznie się o nie martwi. Najpierw o ciąże, potem o poród, zdrowie dziecka, jego puczucie bezpieczeństwa, komfort życia i po prostu szczęśliwe życie. I tak chyba do śmierci Zresztą chyba hormony ciążowe mi buzują i bardzo źle odbieram zachowanie innych ludzi

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Musimy teraz trochę otoczyć się bańka i odgrodzić od postronnych osób, które mogą nas zdołować Damy radę, tak nas natura skonstruowała, że psychicznie i fizycznie możemy to udźwignąć, nawet jeśli czasem wydaje nam się inaczej

[Lidka99]

Dzień dobry w niedzielę obudziło mnie dziś przyjemnie pukanie w brzuchu


[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65664476]Też się coraz mniej nadaję do prac domowych. Miałam dziś wstawiać pranie, ale sama go nie powieszę, więc czekam na męża i wstawię jutro
Ale dla równowagi moja głupota wzięła górę i spędziłam ze dwie godziny na klęczkach w łazience, otoczona śrubokrętami itd. i naprawiałam pralkę, bo coś nie chciała pobierać płynu do płukania z szufladki. Chyyyba mi się udało, przynajmniej z wodą to już działa, zobaczymy jutro jak z płynem. Zawsze lubiłam trochę tego rodzaju prac domowych, a jak pomyślałam, że trzeba będzie wzywać mechanika to mnie ambicja wzięła

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------


Zjadłabym![/QUOTE]

Zdolniacha z Ciebie! Ja to bym nie wiedziała jak się za to zabrać

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65667281]Wiktoria też dziś szaleje Albo wczoraj usłyszała, że marudzę, że rzadko ją czuję, albo lubi słodką cytrynową herbatę

Miałam Wam jeszcze coś napisać! Lekarz, u którego wczoraj byłam, to ogólnie straszny gbur, nie zainteresuje się i sam z siebie nic nie powie, ale wczoraj dał mi całkiem sensowną radę! Mówiłam mu o tym, że czasem czuję, jakby mała mi blokowała jelita - ból brzucha, uczucie napompowania, ale brak potrzeby dwójki Powiedział, żebym w takiej sytuacji postała parę minut na czworaka, grawitacja spowoduje, że mała choć na chwilę przestanie uciskać jelita. To faktycznie pomaga! [/QUOTE]

Ja już wcześniej właśnie zauważyłam że nawet jak na boku się położę to pomaga

Napisane przez ebena

pokażcie jak ta piłka wygląda bo ja mam jakąś taką w domu.

Ja dziś po prawie tygodniu "umierania" poczułam się lepiej i cały dzień na nogach od rana zakupy, gotownie, pranie; zrobiłam pyszny rosołek i II danie ziemniaczki+nogi z kaczki (eko ze wsi ), galaretka z kolanek i mięska, zakwas buraczany, chleb rozczyniłam i mięso przygotowałam na jutro do pieczenia aaa i był sok wyciskany z jarmużu, jabłka i pomarańczy.

Potem 3 prania wyprasowałam ( w tym połowa dzidziusiowych ubranek), mężusia wymasowałam...biedak ostatnio tylko praca, praca i praca po 16-18 godz. przed komputerem

Mam jeszcze ukisić kapustę w słoiku i szukam teraz przepisu, chcę tej zimy mieć swoją. Postanowiłam na próbę zrobić 2 słoiki i jak się uda to za miesiąc zrobię więcej.
Może któraś ma sprawdzony przepis na taką kapustę?

O matko chyba bym padła po takim dniu

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;65680796] Byłam na chrzcinach z małym i ogólnie wróciłam zdołowana. Nie chce mi się nawet pisać dlaczego, ale już się wypłakałam mężowi przez telefon i mam nadzieję jutro nie wracać do tematu [/QUOTE]

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Doberek

Biorę się za łączenie kwadratów

[Candid]

Bry.

Ja umieram już z głodu a tak mi się nie chce wstawać na śniadanie. Trzeba męża wysłać

Orlica już sobie wyobrażam jaki ten kocyk będzie śliczny

Miłej niedzieli

[Amalte]

Napisane przez Candid

Bry.

Ja umieram już z głodu a tak mi się nie chce wstawać na śniadanie. Trzeba męża wysłać

Orlica już sobie wyobrażam jaki ten kocyk będzie śliczny

Miłej niedzieli

Ja właśnie wcinam kanapeczki
+ świeżo wyciskany soczek....
uwielbiam sobie tak dogadzac hehe
A teraz mam dodatkową motywację, żeby zdrowiej jeść

[Konkardia]

Napisane przez Candid

Bry.

Ja umieram już z głodu a tak mi się nie chce wstawać na śniadanie. Trzeba męża wysłać

Ja właśnie czekam na śniadanko w łóżku

U nas słońce! Będzie spacer wzajemnie, miłej niedzieli!

[pequenina_]

Napisane przez furjatka

Te pieluszki są cudne, śliczne wzory. Aż chyba pójdę po drugą paczkę.

Aaaaa mów mi jeszcze a pójdę trzeci raz, żeby ich poszukać :P

Napisane przez zie_l_ona

Szósty miesiąc, a ja właśnie zaliczyłam pierwszy w czasie ciąży. Naszła mnie ochota na marsa. To był chyba mój ostatni w życiu...

Czyli nigdy nie jest za późno na pierwszy raz?

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65685506]
Biorę się za łączenie kwadratów [/QUOTE]

Śliczne! Powodzenia, czekamy na efekty


Kurcze, wszyscy wokół chorzy, w pracy (już nie chodzę, ale połowa ludzi była chora i oczywiście do biura, w tym szef :/)... już myślałam, że mnie ominie, TŻ zachorował, ja się dalej trzymałam aż do wczoraj Standardowo boli mnie gardło, głowa, a dziś lub jutro pewnie zacznie się katar i tak ze 3 tygodnie Ratujcie! Co robić? Zwykle kończy się antybiotykami
Pół nocy nie mogłam spać i tak już którąś godzinę oglądam smyka, chyba kupię pół sklepu na tych promocjach :P

[NiEBiE]

Dorota przykro mi, że spotkała Cię jakas przykrość. Nie przejmuj się już!

Wiecie co, łatwo się mówi - nie przejmuj się. Ja od tygodnia przeżywam, bo dowiedziałam się od kogoś, że moja bliska koleżanka ignoruje mnie i unika kontaktu, bo jestem w ciąży. Ona straciła 2 ciąże w ciągu kilku miesięcy (pozamaciczna wtedy co ja poroniłam i w czerwcu z powodu bakterii złapanej na basenie).
Jest mi smutno, bo jak ona zaszła w 2 ciążę, a ja wtedy się starałam 4 miesiące, to się cieszyłam razem z nią. A teraz jak mi się udało, to nie mam koleżanki. I od tej trzeciej osoby dowiedziałam się, że to mój obowiązek ją zrozumieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pequenina_]

Napisane przez surka

W SMYKU sa 2 rabaty.
Na rzeczy cool club
Dziecko - 20%
Rabat 25 - 25 %
Sumują się i działają na przeceny

Mi ten 25% nie działa Kilka godzin wybierałam, a potem nie działa - tak to jest :P Czy którejś zadziałały oba, jakieś wskazówki? :P

[Konkardia]

Napisane przez pequenina_

Ratujcie! Co robić? Zwykle kończy się antybiotykami

No to pięknie zaczęłaś L4 Nawadniaj mocno organizm! Zrób sobie wielki kubeł herbaty z cytryną, miodem i goździkami. Możesz też dodać cynamon albo sok z malin. Jeśli masz termos to zrób sobie większą porcję Wyślij tż do apteki po sztyft do nosa (taki z eukaliptusem) - mnie, mimo alergii, ratował przez ostatnie miesiące, bo coś pyliło. Na zwykły katar też jest super, a kosztuje grosze. Jedz też owoce, te z dużą ilością witaminy C. No i wygrzej się! Walcz mocno i nie poddawaj się - teraz nie można chorować

Napisane przez NiEBiE

Wiecie co, łatwo się mówi - nie przejmuj się. Ja od tygodnia przeżywam, bo dowiedziałam się od kogoś, że moja bliska koleżanka ignoruje mnie i unika kontaktu, bo jestem w ciąży. Ona straciła 2 ciąże w ciągu kilku miesięcy (pozamaciczna wtedy co ja poroniłam i w czerwcu z powodu bakterii złapanej na basenie).
Jest mi smutno, bo jak ona zaszła w 2 ciążę, a ja wtedy się starałam 4 miesiące, to się cieszyłam razem z nią. A teraz jak mi się udało, to nie mam koleżanki. I od tej trzeciej osoby dowiedziałam się, że to mój obowiązek ją zrozumieć.

Na szczęcie nigdy nie przeżyłam tego co Twoja koleżanka, ale wiem że osoby po stracie tak właśnie się odcinaja...po prostu jest jej tym bardziej trudniej się z Tobą kontaktować, bo sama czuje ogromny ból. Mimo wszystko - spróbuj ją zrozumieć, to jej jest teraz mega ciężko. Jestem przekonana, że jeśli jej się wreszcie uda Wasze kontakty się poprawią!

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

[Lidka99]

Napisane przez pequenina_

Aaaaa mów mi jeszcze a pójdę trzeci raz, żeby ich poszukać :P



Czyli nigdy nie jest za późno na pierwszy raz?



Śliczne! Powodzenia, czekamy na efekty


Kurcze, wszyscy wokół chorzy, w pracy (już nie chodzę, ale połowa ludzi była chora i oczywiście do biura, w tym szef :/)... już myślałam, że mnie ominie, TŻ zachorował, ja się dalej trzymałam aż do wczoraj Standardowo boli mnie gardło, głowa, a dziś lub jutro pewnie zacznie się katar i tak ze 3 tygodnie Ratujcie! Co robić? Zwykle kończy się antybiotykami
Pół nocy nie mogłam spać i tak już którąś godzinę oglądam smyka, chyba kupię pół sklepu na tych promocjach :P

Kup sobie w aptece te leki z tej serii prenalen dla kobiet w ciąży mi pomogły no i dużo leż i pij herbatkę z miodem i cytryną

Napisane przez NiEBiE

Dorota przykro mi, że spotkała Cię jakas przykrość. Nie przejmuj się już!

Wiecie co, łatwo się mówi - nie przejmuj się. Ja od tygodnia przeżywam, bo dowiedziałam się od kogoś, że moja bliska koleżanka ignoruje mnie i unika kontaktu, bo jestem w ciąży. Ona straciła 2 ciąże w ciągu kilku miesięcy (pozamaciczna wtedy co ja poroniłam i w czerwcu z powodu bakterii złapanej na basenie).
Jest mi smutno, bo jak ona zaszła w 2 ciążę, a ja wtedy się starałam 4 miesiące, to się cieszyłam razem z nią. A teraz jak mi się udało, to nie mam koleżanki. I od tej trzeciej osoby dowiedziałam się, że to mój obowiązek ją zrozumieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam znajomą co stara się 3 lata ale jak dla mnie nie robią wszystkiego żeby ta ciąża była, chodzi do lekarza na nfz który za bardzo nic nie robi w tym kierunku, jak powiedziałam żeby poszła do mojego gin żeby chociaż wiedziała jakie badania zrobić no to powiedziała że ją nie stać żeby 150zł wydać na wizytę (to jak na dziecko będzie ją stać?) no ale spotkałam ją ostatnio w sklepie to udawała że mnie nie zna i nawet "cześć" nie powiedziała odkąd wie że jestem w ciąży to się nie odzywa..

Napisane przez pequenina_

Mi ten 25% nie działa Kilka godzin wybierałam, a potem nie działa - tak to jest :P Czy którejś zadziałały oba, jakieś wskazówki? :P

Ja wczoraj wpisywałam i działał wpisałam Rabat25

[Kyiia]

Napisane przez pequenina_

Mi ten 25% nie działa Kilka godzin wybierałam, a potem nie działa - tak to jest :P Czy którejś zadziałały oba, jakieś wskazówki? :P

Podobno naprawili "błąd" i nie da się już łączyć
Swoją drogą... wiecie że jeszcze nie byłam na stronie Smyka, Makaszki i innych które się tu przewijają?

Witam się w niedzielne przedpołudnie Czekam na chałkę, ciasto właśnie wyrasta. Niedługo idę ją zapleść i do piekarnika

[cornflower_girl]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;65628101]Super, zaraz Oblookam! Skip hop średnio do mnie przemawia. Wydaje mi się mało praktyczna. A koleżanki są zadowolone?
[/QUOTE]
Są - ale to bardziej na zasadzie zachwytu marką, bo Skip Hop to ach i och.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65629836]Sama wizyta niewiele wniosła, bo miał tylko USG dopochwowe, a mała jest ułożona główkowo, więc dowiedziałam się, że żyje, łożysko jest z przodu, ale już nie tak nisko, a szyjka nadal długa - wg jego pomiarów prawie 4cm. [/QUOTE]
Dobre wieści Myślę, że ta dziewczyna nie skojarzyła.

Napisane przez Kyiia

Zdałam relację z badania, może kogoś pocieszy że da się bezboleśnie i bezobjawowo przejść. A teraz znikam do czasu aż nie zrobią neta. Zgłoszenie rano poszło, ale czas interwencji 72h... z czego po drodze jeszcze weekend No nic, powodzenia przy glukozach i za wizyty lekarskie.

Fajnie U mnie problemem było wypicie tego ulepa i wysiedzenie bez ruchu te 2h, ale nie spodziewam się tragedii. Za tydzień idę :drzwi:
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65642966]Właściwie się nie pochwaliłam...
Jesteśmy od dziś szczęśliwymi posiadaczami wózka Camarelo Carera Używany, jak nowy, ze wszystkimi akcesoriami, gratis dostaliśmy fotelik Maxi Cosi, tylko adaptery coś nie pasują... Fotelik w słabym stanie wizualnie, ale lepszy taki niż żaden [/QUOTE]
Gratuluję wózka Jeśli fotelik nadaje się do użycia, to może czyszczenie pomoże? Są tez pokrowce.

Napisane przez pequenina_

Hopsa, ja zaczynam szósty jutro! Ale zapiernicza ten czas. U mnie dziś pierwszy luźny piątek, booooo.. jestem na zwolnieniu od dzisiaj

O kurcze, przypomina mi się sytuacja z lidla w Wigilię jak były pomarańcze za 1zł kg. Ludzie mieli wózki pełne pomarańczy i tylko pomarańczy, komiczny widok : D

Wypoczywaj
Niezłe akcje były z Crocksami i torebkami Wittchena. 1 lub 3 października będzie sporo dziecięcych ciuszków (tylko dla starszych), moja mama uparła się, że mam kupić starszakowi. To szykujemy się na wyprawę wojenną, ja, mój bebzon i starszak

Napisane przez camilla21

Czy macie wybrany płyn do kąpieli maluszka?
Chcialaabym ogramiczyc sie do jedneej rzeczy ktorra umyje i ciałko i głowę maluszkaa, ale tyle teraz tego wszystkiego...
Macie jakaś firmę wartą polecenia?
Bylamm na blogu sroki ale tam najleepsze opinie ma bübchen i produkty rossmann :-P

Polecam Sylveco dla dzieci - mamy ten płyn i jest świetny. Używamy z olejem kokosowym wymiennie. Jeśli nie ma potrzeby, dzieciakom wystarczy sama woda.

Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie

Orlica jestem pod wrażeniem twoich zdolności majsterkowicza z tymi jelitami tez tak mam, tylko od roku boli mnie kolano i na mysl o tych czworakach mnie wykrzywia
Ej dziefcyny, z zakupów nie dla dzidziusia o!! Ale z myślą o nim... W poniedziałek bedzie w biedro piłka do ćwiczeń 65cm. Chodziła za mną mysl o jej zakupie. Czy któraś co ma taka piłkę, uważa ze sie przyda? Chodzi mi np o ćwiczenia w ciąży, czy w przyszłości usypianie maluszka (cos kojarze, ze ma ona związek z książka - najszczęśliwsze niemowlę w okolicy) ?? 🤔🙂

Tak jak wasze dzidziulki, mała dzis ruchliwa. Dzis zaobserwowałam, po raz pierwszy, ze juz wyraźnie brzuch sie rusza

Mamy piłkę (Decathlon). Polecam. Od ponad roku używam jej zamiast mojego krzesła komputerowego, przydaje się do uspokajania malucha (na usypianie jest juz za duzy), ćwiczenia tez są świetne (relaks z nogami w górze na pilce). Świetnie też się sprawdzi w pierwszej fazie porodu, jeśli część z niej chcecie przeczekać w domu.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65673941]Może głupie pytanie, ale czy taka piłka ma określony udźwig...? [/QUOTE]
U mnie wytrzymuje TŻ-ta ze starszakiem, razem ważą ponad 100kg

Napisane przez pequenina_

Kurcze, wszyscy wokół chorzy, w pracy (już nie chodzę, ale połowa ludzi była chora i oczywiście do biura, w tym szef :/)... już myślałam, że mnie ominie, TŻ zachorował, ja się dalej trzymałam aż do wczoraj Standardowo boli mnie gardło, głowa, a dziś lub jutro pewnie zacznie się katar i tak ze 3 tygodnie Ratujcie! Co robić? Zwykle kończy się antybiotykami
Pół nocy nie mogłam spać i tak już którąś godzinę oglądam smyka, chyba kupię pół sklepu na tych promocjach :P

Zdrowiej.
Na katar spray z wodą morską, na gardło - Tantum Verde, Prospan/Hederasal, Propolki. Imbir, czosnek i dużo miodu

Napisane przez NiEBiE

Dorota przykro mi, że spotkała Cię jakas przykrość. Nie przejmuj się już!

Wiecie co, łatwo się mówi - nie przejmuj się. Ja od tygodnia przeżywam, bo dowiedziałam się od kogoś, że moja bliska koleżanka ignoruje mnie i unika kontaktu, bo jestem w ciąży. Ona straciła 2 ciąże w ciągu kilku miesięcy (pozamaciczna wtedy co ja poroniłam i w czerwcu z powodu bakterii złapanej na basenie).
Jest mi smutno, bo jak ona zaszła w 2 ciążę, a ja wtedy się starałam 4 miesiące, to się cieszyłam razem z nią. A teraz jak mi się udało, to nie mam koleżanki. I od tej trzeciej osoby dowiedziałam się, że to mój obowiązek ją zrozumieć.

Przykre to To jest jej problem, widocznie sobie nie radzi. Może lepiej dla Ciebie, że ta znajomość się rozluźniła.
U mnie ciąża tez zweryfikowala kilka znajomości - najbardziej bolą mnie dobre rady - starszak jest dość wymagający i moje perfekcyjne koleżanki z bezproblemowymi dziećmi nie potrafią tego ogarnąć. No więc nie jestem zorganizowana, źle wychowuję dziecko. Czasami słyszę o ich metodach wychowawczych - może lepiej, że nie spędzam czasu z tymi znajomymi...




[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;65681936]Potwierdza się informacja, że jak się już ma to dziecko to wiecznie się o nie martwi. Najpierw o ciąże, potem o poród, zdrowie dziecka, jego puczucie bezpieczeństwa, komfort życia i po prostu szczęśliwe życie. I tak chyba do śmierci Zresztą chyba hormony ciążowe mi buzują i bardzo źle odbieram zachowanie innych ludzi [/QUOTE]
Bardzo mi przykro... Myślę, że problem tez jest w ludziach - brak empatii - nie dziwię się, że Cię to dotknęło.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez Lidka99

Ja mam znajomą co stara się 3 lata ale jak dla mnie nie robią wszystkiego żeby ta ciąża była, chodzi do lekarza na nfz który za bardzo nic nie robi w tym kierunku, jak powiedziałam żeby poszła do mojego gin żeby chociaż wiedziała jakie badania zrobić no to powiedziała że ją nie stać żeby 150zł wydać na wizytę (to jak na dziecko będzie ją stać?) no ale spotkałam ją ostatnio w sklepie to udawała że mnie nie zna i nawet "cześć" nie powiedziała odkąd wie że jestem w ciąży to się nie odzywa..

Znam taki typ. Moi znajomi też się tak leczyli - do lepszego lekarza nie pójdą, ona nie chciała znaleźć dobrej pracy. Teraz są w ciąży i aj waj, bo nie mają pieniędzy, ciąża w złym momencie (trzy lata starań, sytuacja materialna była cały czas taka sama)... Szkoda mi ich dziecka, bo żyją w dramatycznych warunkach.