Piękne i szczupłe do lata :)

[can't be perfect]

witam wszystkie nowe dziewczyny

a stosowała któraś z was Therm Line II? pomagaja coś?no ja nie wierze żeby siedzac i nic nie robić schudnąc dzieki jakichkolwiek tabletekom.ale jakoś tak nie ma sił na nic..więcej energii by się przydało

[misiakotka]

Napisane przez can't be perfect

witam wszystkie nowe dziewczyny

a stosowała któraś z was Therm Line II? pomagaja coś?no ja nie wierze żeby siedzac i nic nie robić schudnąc dzieki jakichkolwiek tabletekom.ale jakoś tak nie ma sił na nic..więcej energii by się przydało

widze, ze jestes laikiem w tej sprawie, postaram ci to jakos wytlumaczyc. chodzi o to, ze jak jemy jakies pokarmy, to tluszcz z nich sie odklada. jak idziemy na silownie to niestety nie spalamy go od razu. stoi on jakby ' w kolejce'. zeby cwiczyc potrzebujemy energii i dlatego wpierw ida weglowodany, etc. zauwaz, ze jak sobie zjesz czasem cukierka to dostajesz kopa, bo to wlasnie dawka energii.

i tutaj potrzebna jest l-karnityna. pomaga ona zamieniac tluszcz w energie. pomaga jakby przenosic ten tluszcz w organizmie do miejsca, gdzie zamienia sie go w energie i wykorzystuje = spala. do tego l-karnityna dziala tez jak napoje izotoniczne typu red bull, bo pobudza i tez daje kopa.

ale nie ma sensu zamieniac tluszcz w energie jezeli sie tej energii nie potrzebuje, bo sie calymi dniami na tylku przed tv siedzi, jak np ja po zdanej sesji:P natomiast jezeli sie cwiczy, to mozna sobie wlasnie w ten sposob pomoc.

dlatego nie ma tabletek odchudzajacych, ale wspomaganie odchudzania tymi tabletkami jest bardzo wazne, bo organizm nie wytwarza odpowiedniej ilosci wymaganych pierwiastkow, zawsze mamy jakies braki.

ja osobno zarzywam wapn, cynk, magnez, skrzyp polny, glukozamine i l-karnityne. oczywiscie wszystko z rozsadnie i z przerwami, zeby sie moj organizm nie uzaleznil od zadnego

oczywiscie opislam to wszystko tak ogolnikowo, to sa b.skomplikowane procesy, jednak chodzi o to, ze teraz mozemy sobie uzupelniac w organizmie czego nam brakuje w celu uzyskania efektow w cwiczeniu, odchudzaniu, polepszeniu stanu skory, wlosow, paznikci bla bla bla:P

a propos produktu, ktory proponuje can't be perfect to o tym thermie akurta slyszlam wiele dobrego, jednak sama nie probowalam, zastanawiam sie, czy czesc karnityny nie zamienic na jakis therm

[AsTiRa]

Ja też właśnie od dłuższego czasu biję się z myślami, czy nie kupić Therm Line II

[can't be perfect]

Napisane przez misiakotka

widze, ze jestes laikiem w tej sprawie,

rzeczywiście ja ogolnie na temat ogolnie odchudzania jestem zielona dopiero przyswajam sobie od pewnego czasu tą wiedzę..na razie jeszcze ost egzamin..echh

a ile kosztuje ta l-karnityna i gdzie mozna ja kupic??

[misiakotka]

cena l-karnityny jest rozna. ja kupuje taka 0,5l za 50 zlotych, ale to naprawde rozpusta, kupisz o wiele taniej

wiec masz trzy opcje:
-zamowic na allegro (wpisujesz w wyszukiwarke l-karnityna liquid -bo ja osobiscie polecam ta w plynie, sama dobierasz stosowna dawke, raz 10ml pozniej 15 ml, tabletki nie daja takiej swobody)
-wstapic do sklepu z suplementami, czesto takie boxy sa w wiekszych centrach handlowych
- kupic w zaprzyjaznionej silowni

mozesz kupic w aptece, ale nie polecam, tym bardziej, ze jest prawdopodobienstwo, ze aptekarka wcisnie ci wlasnie jakies tabletki odchudzajace z dodatkiem l-karnityny, a nie o to nam chodzi.

pozdrawiam

[Sybia:)]

Witam!
Jejkus jak ja dawno tu nie byłam, i wiecie co normalnie nic nie robiłam, bo nie miałam czasu ale od dzisiaj zaczynam z powrotem i tak do lata, orbitrek i kropelki na odchudzanie czekaja mnie dwa wesela wiec trzeba jakoś wyglądąć
Dzisiaj zjadłam dwa jabłuszka i pije gorący kubek, a potem jakiś skromny obiadek ćwiczenia i oby do przodu




------------------------------------------------
jak narazie : 70 kg
docelowe :62 kg

[Arethaf]

Sybia, te jabłka, gorący kubek i obiad to Twój cały jadłospis na dzisiaj?

[Vaanilkaa]

Hej dziewczyny!
Moge sie do was przyłączyc?
moja obecna waga to-59
aa bardzo chciałabym schuuudnąc
Już tyle razy próbowałam ze nie zlicze Aa ! Mam 18 latek.
Jeżeli chodzi o moje dietkowanie,to ograniczam sie z jedzonkiem ,pije duuzo wody,nie jem słodyczy,tłustych potraw,staram sie dzielic posiłki i jesc tylko połowe z tego co mam na talerzu.
Z cwiczeniami troche gorzej,bo nie mam niestety motywacji Tylko kręce sobie hula hop 20 minut dziennie zeby mi spadł brzuszek.
A u was jak z treningiem?
Pozdrawiam

[Sybia:)]

Tak,chyba, że naprawde nie bede mogła wytrzymać to zjem jeszcze ze dwa jabłka

[.ups]

[quote=misiakotka;6561587]cena l-karnityny jest rozna. ja kupuje taka 0,5l za 50 zlotych, ale to naprawde rozpusta, kupisz o wiele taniej



Też chodzę na siłke i orientuje się w cenach, co to za l-karnityna za 50 zl za 0,5 l? :O:O:O:O:O

[Arethaf]

Napisane przez Sybia:)

Tak,chyba, że naprawde nie bede mogła wytrzymać to zjem jeszcze ze dwa jabłka

Daj spokój ,nie warto się tak katować. Ja bym chyba po ścianach z głodu chodziła, gdybym jadła tyle co Ty.

[sugar_kitty]

Napisane przez Arethaf

Daj spokój ,nie warto się tak katować. Ja bym chyba po ścianach z głodu chodziła, gdybym jadła tyle co Ty.

można się przyzwyczaić ja sama bardzo mało jem ostatnio, ale po prostu mam takie dni, że nic mi nie odpowiada.

[Arethaf]

Napisane przez sugar_kitty

można się przyzwyczaić ja sama bardzo mało jem ostatnio, ale po prostu mam takie dni, że nic mi nie odpowiada.

No to może zależy od człowieka, bo ja to tylko nic nie jem przy grypie żołądkowej. Kiedy indziej nie ma mowy

[.ups]

O jaka jestem z siebie dumna lalalala ;D Niby nic, a jednak Dzisiaj przychodzę sobie rano na siłownie staje na wadze a tu 58 kg:O:O:O To po prostu nie prawdopodobne, tylko (a może aż) odstawiłam wszelakie słodycze i napoje słodkie i proszę waga leci w dół Po siłowni jak zwykle fantastyczne samopoczucie i jest gicior, nie dziewczęta? =] Powodzenia kobitki i mile spędzony Walentynek (bez słodyczy!:P)

[kwakwa_1]

dziś sobie kupiła błonnik do ssania....na wielkiego głoda ;-)

[AsTiRa]

Napisane przez .ups

O jaka jestem z siebie dumna lalalala ;D Niby nic, a jednak Dzisiaj przychodzę sobie rano na siłownie staje na wadze a tu 58 kg:O:O:O To po prostu nie prawdopodobne, tylko (a może aż) odstawiłam wszelakie słodycze i napoje słodkie i proszę waga leci w dół Po siłowni jak zwykle fantastyczne samopoczucie i jest gicior, nie dziewczęta? =] Powodzenia kobitki i mile spędzony Walentynek (bez słodyczy!:P)

Gratuluję Jak będę miała możliwość to też się zważę

[Arethaf]

U mnie też waga leci, jak szalona Wymiary też- 3,5 cm w talii poleciało, 2 cm w udach

[AsTiRa]

Ja to mam często słomiany zapał...

Jak już coś poleci waga w dół, to przyjdzie taki dzień, że mam kryzys i wszystko nadrobie ;( Nie umiem tego przezwyciężyć... Może z Wami będzie mi łatwiej, bo będziemy się razem wspierać

Trzymam kciuki za nas wszystkie!!

[Arethaf]

Napisane przez AsTiRa

Ja to mam często słomiany zapał...

Jak już coś poleci waga w dół, to przyjdzie taki dzień, że mam kryzys i wszystko nadrobie ;( Nie umiem tego przezwyciężyć... Może z Wami będzie mi łatwiej, bo będziemy się razem wspierać

Trzymam kciuki za nas wszystkie!!

Też miewam często takie kryzysy (nie ukrywam- uwielbiam jeść i sprawia mi to ogromną przyjemność), ale z drugiej strony, jak pomyślę o tym, że zmarnuję efekt mojej pracy, to zaciskam zęby i trwam w diecie Zostanie mi to wynagrodzone, jak będę mierzyć kostium kąpielowy, bluzkę, spodnie... Poza tym w sierpniu idę na wesele i chcę wyglądać super

Dzisiaj mierzyłam się dokładnie:

z talii zleciało mi 3,5 cm
z ud- 2,5 cm
z biustu- 2 cm
z bioder nic, ale ja mam wąskie biodra (78 cm), więc nie chcę więcej chudnąć

A ogólnie wagowo schudłam 2,5 kg

AsTiRa, ja też trzymam za Ciebie kciuki Nie dawaj się kryzysom

[201607150859]

Ja też cały czas walczę, chociaż ostatnio trochę za dużo zjadam "przez przypadek" (np. dziś pół czekolady, wczoraj piwo z sokiem). Ale ćwiczę dalej i waga leci wolno. 2,8 kg przez 3 tygodnie. Niby bardzo zdrowe tempo, ale przeraża mnie te pozostałe 6 kg.
Jutro czeka mnie siłownia, bo mam 2 dni przerwy (przez Walentynki ), ale jutro dam sobie wycisk. Planuję 60 minut aeroby i step. Mam jeszcze drugie wyzwanie: rzucenie palenia. Planuję od soboty. Oby się udało. na razie przygotowuję się psychicznie

[.ups]

Napisane przez AsTiRa

Gratuluję Jak będę miała możliwość to też się zważę

Dziekuje, dziekuje Najlepiej ze ja naprawde nic nie robilam ciumkow nie jadlam i takie tam gluptki

[sugar_kitty]

Napisane przez .ups

Dziekuje, dziekuje Najlepiej ze ja naprawde nic nie robilam ciumkow nie jadlam i takie tam gluptki

a kij z dietą, zjadłam dziś z pół pizzy hawajskiej i dobrze mi z tym
stwierdziłam, że dla tych 3 kf, które chcę zrzucić, nie warto się głodzić i sobie żałować, same znikną jak tylko zrobi się ciepło, zaczną się wakacje i smażenie na słońcu tłuszczyk się wytopi

[Arethaf]

Ooo, chciałabym, żeby topił się od opalania

Ja dzisiaj też zgrzeszyłam 3 merci i nie żałuję- przecież nie zjadłam bóg wie jakiej bomby kalorycznej.

[AsTiRa]

My tu się mamy wspierać, czy mówić ile, która zgrzeszyła :P:P:P

[Arethaf]

Napisane przez AsTiRa

My tu się mamy wspierać, czy mówić ile, która zgrzeszyła :P:P:P

Dzisiaj tak... wyjątkowo

[Claire-K]

A ja totalnie oklapłam... Hormony sprawiają, ze mam wilczy apetyt... i nie mam humoru...

[Darianna25]

Witam .
Ja odchudzam się od miesiaca i poszło 3 kg.
Mam 174 wzrostu i obecnie 69 kg.Moje wymiary to :
Pas 80
Biodra 100
Udo 59
Nad kolanem 41.
W zeszłym roku miałam cel schudnąć na wakacje i w 3 miesiace poszło 10 kg a ćwiczyć na siłowni zaczęłam dopiero po 2 miesiacach diety bo za dużo skóry mi zwisało. Było 65 kg i czułam sie świetnie. Zero cellulitu- 2 razy dziennie serum Eveline.
Potem były wakacje -Hiszpania- niestety nie mogłam sobie odmówić lokalnego jedzonka i wspaniałych deserów lodowych i w ciagu 2 tyg wróciło mi 3 kg. Potem to o diecie zapomniałam z siłowni zrezygnowałam bo kolano mi dokucza i tak w grudniu ważyłam 72 kg. I tak mniej o 3 niż zaczęłam diete.
Teraz zaczęłam znowu bo w maju moja córka ma komunię i musze byc laska.Dodam ze od 2 lat pracuję na dzienną zmiane i dlatego tez przemiana materii mi zfiksowała.
Zażywałam chrom i błonnik i witaminy ze skrzypem.
Oto moja historia.Potem napisze o diecie bo skuteczna jest i je sie w miarę normalnie.

[sugar_kitty]

Napisane przez Arethaf

Ooo, chciałabym, żeby topił się od opalania

Ja dzisiaj też zgrzeszyłam 3 merci i nie żałuję- przecież nie zjadłam bóg wie jakiej bomby kalorycznej.

ja tam w wakacje zawsze chudnę pożerając hamburgery frytki i kiełbasę z grilla
po prostu słońce dobrze na mnie działa hehe

noo od poniedziałku co tydzień będę chodzić na rowerki w ramach zajęć z wf, także ok. 1,5h ruchu będę miała hehe

Darianna, chętnie zapoznam się z Twoją dietą, może akurat mi podpasuje

[Blair]

Po tygodniu nieobecności ( miałam wymianę polsko - niemiecką ) wracam do Was dziewczyny z nowym zapałem do ćwiczeń i odchudzania

[futrzakowa]

Ja tez sie przyłączam Jestem pełna optymizmu mimo że staram sie schudnąć juz od ok 4 misięcy ;] Jem dużo mniej, żadnych słodyczy(jedyne co to cukier w herbacie), regularne posiłki, raczej unikam ziemniaków i białego pieczywa, chodze na aerobik ok 4-5 razy w tygodniu na 1-2h, a rano i wieczorem spacery z psem. Przez ten caaały czas schudłam tylko 1,5kg. Mimo to jestem optymistką, przynajmniej czuję się lepiej i moje ciałko jest jędrniejsze do lata jeszcze troche zostało Mam zamiar wybrać się do dietetyka gdyż moim zdaniem coś ze mną jest nie tak, że organizm nie chce reagować na moje starania;] Obecnie ważę 78,5 kg przy wzroście 175.

trzymam za was kciuki