Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy

[Malla]

eternalvoyageur - eeek próbowałam szukać w necie i nic nie znalazłam... A możesz podać jego skład?

[PauLiNeeCzKaaa]

Stosuje soczewki juz od jakiegoś czasu, ale teraz od 3 dni mam problem.. Jak rano zakladam soczewki jak zaloze soczewke na oko czuje strasznie szczypanie ktore mija po minucie ale to nie jest mile co to moze byc moze? uczulenie na plyn czy uszkodzone soczewki prosze o pomoc

[Malla]

To może być wszystko to, o czym piszesz: uczulenie na płyn, niedoczyszczenie soczewki, zanieczyszczenie płynu, uszkodzone soczewki. Dotyczy to obydwu czy jednego? Na jaki są okres i ile są używane (zarówno płyn, jak i soczewki)?

[istari]

Napisane przez PauLiNeeCzKaaa

Stosuje soczewki juz od jakiegoś czasu, ale teraz od 3 dni mam problem.. Jak rano zakladam soczewki jak zaloze soczewke na oko czuje strasznie szczypanie ktore mija po minucie ale to nie jest mile co to moze byc moze? uczulenie na plyn czy uszkodzone soczewki prosze o pomoc

a jaka jest data ważności płynu? poza tym może powinnaś czyścić też soczewki mechanicznie? to soczewki miesięczne czy o dłuższym okresie noszenia?

[karmenisia]

Ok, dzięki dziewczyny, może to rzeczywiście kwestia przyzwyczajenia, byłam w sklepie i całkowicie o nich zapomniałam, teraz przed kompem znowu trochę dziwnie widzę, ale dam im szansę.

[PauLiNeeCzKaaa]

Płyn jest dobry.. Czyszcze też mechanicznie.. Na początku dotyczyło tylko jednego lewego oka, postanowilam zamienic soczewki bo mam -1D na oba, i pojawilo sie szczypanie zarowno na lewym jak i prawym. Dziś załozyłam normalnie soczewki i teraz to oko ktore mnie nie szczypalo tez mnie szczypie nie wiem co robic czy powinnam zmienic soczewki?? Mam miesięcznie.. Zostal mi jeszcze tydzien chodzenia..

[martiniątko]

Napisane przez PauLiNeeCzKaaa

Płyn jest dobry.. Czyszcze też mechanicznie.. Na początku dotyczyło tylko jednego lewego oka, postanowilam zamienic soczewki bo mam -1D na oba, i pojawilo sie szczypanie zarowno na lewym jak i prawym. Dziś załozyłam normalnie soczewki i teraz to oko ktore mnie nie szczypalo tez mnie szczypie nie wiem co robic czy powinnam zmienic soczewki?? Mam miesięcznie.. Zostal mi jeszcze tydzien chodzenia..

Mi sie wydaje ze moze podraznily Ci sie oczy, albo uwrazliwily na plyn, moze masz alergie. Pojdz do okulisty.

[Malla]

Po pierwsze, nie możesz ocenić, czy płyn jest dobry, nie przeprowadzając analizy mikrobiologicznej. To, że po 1-6 miesiącach traci sterylność, nie oznacza, że nie może tego zrobić wcześniej. Jeśli szczypie Cię cały czas, to źle, trzeba zmienić szkła. Jeśli przez minutę, to nie mam pojęcia co się dzieje.
- Może były jakieś zanieczyszczenia, które wypłukały się podczas mrugania?
- Może oko było za suche?
- Może zmienił się skład Twoich łez, np. w wyniku zmian hormonalnych (pigułki anty, nietypowe wahania)?
Niestety, czasem zupełnie nowe szkła mogą być bezużyteczne, wiem że to dramat w przypadku tych o dłuższej ważności, droższych

Twoja sytuacja jest dziwna, bo z jednym szkłem było ok, a gdy je włożyłaś do drugiego oka, zaczęło się z nim źle dziać. Mogłoby to oznaczać przeniesienie drobnoustrojów do drugiego oka... Tfu, tfu, odpukać...

Wg mnie masz 3 wyjścia:
1. Test z wykorzystaniem innego płynu. Niech sobie soczewki w nim poleżą dzień, potem je przepłucz i użyj dopiero w kolejnym. Oko odpocznie, stary płyn zostanie całkowicie usunięty.
2. Jeśli nie wytrzymasz 2 dni w okularach, spróbuj założyć, przedtem zakraplając oko, może jest zbyt suche przy zakładaniu.
3. Aby sprawdzić, czy to wina zepsucia szkieł, otwórz nowe opakowanie.

[Aaś]

Napisane przez Milky_quartz

brrrrrr... a myślisz, że to zapalenie spowodowane było tym, że soczewki miesięczne, czy może przez firmę, albo nieodpowiednie dbanie o soczewki?

Sama nie wiem...chyba jednak firma. Teraz jak nosze AA nie mam wogóle takich problemów. Chociaż chyba to moje przenaszanie a to o tydzień a to o dwa też mogło mieć jakiś wpływ

[Malla]

Cieszę się, że nie masz z nimi żadnych problemów
A nosisz 2 tygodnie czy dłużej? Czytałam w poradach jakiegoś tam okulisty, że można je nosić miesiąc tylko wtedy, gdy są używane rzadko, np. co kilka dni lub poniżej 6 godzin dziennie.

[naila]

Napisane przez Malla

Twoja sytuacja jest dziwna, bo z jednym szkłem było ok, a gdy je włożyłaś do drugiego oka, zaczęło się z nim źle dziać. Mogłoby to oznaczać przeniesienie drobnoustrojów do drugiego oka... Tfu, tfu, odpukać...

Mnie na to właśnie wygląda.. przeszłabym się do okulisty, bo jeśli to jakieś zakażenie, to nałożenie nowych soczewek nic Ci nie da, a po wyleczeniu już ich nie będziesz mogła nosić, bo byłyby zakażone..

PauLiNeeCzKaaa, może masz jakiś ukryty stan zapalny?

[Malla]

PauLiNeeCzKaaa - Sama zdecyduj, która opcja finansowa bardziej Ci odpowiada: wypróbowanie nowego płynu, nowej pary lub wizyta u okulisty. Lepiej wybrać wizytę, bo przy okazji mogłabyś popytać o różne inne rzeczy typu dobór płynu do soczewek, objawy reakcji uczuleniowych (czy mogą być na jednym oku tylko itp.) - i nam przekazać tę wiedzę :P A wizyta w przychodni jest bezpłatna. Mam nadzieję, że masz na stanie dobre okulary.

Ech, wymądrzam się, a samej jeszcze nie udało mi się założyć :/

[fructissa]

Jak ja wczoraj zakładałam moją soczewkę (FOcus night&day) to cały czas JĄ czułam w oku... szczypało, drapało, łzawiło . Robiłam z 8 podejść... dobrze że nosze soczewke tylko ja jedno oko, tak to nie mam kłopotu zeby sie z drugą męczyć . Eh... chyba te soczewki mnie nie lubią


Miałam wam kiedys opowiedzieć o tej 'błonce' na oku... No więc wtedy jeszcze nosiłam soczewki w miesięczne ale zakładane tylko na noc. I gdy postanowiłam zjąc soczewkę z oka nie mogłam za Chiny jej wyjąć. Tak się męczyłam, grzebałam w tym oku... i ciągnęłam nie za soczewkę (której tam nie było! Musiałam ją wyjąć za pierwszym razem i nie zauwazyc tego ani nie poczuć) to ja ciągnęłam za RÓGÓWKĘ!!! Tak ją do przodu brałam jakbym coś szczypała!!!!!!!!!!!!!!!: mad: Postanowiłam że trudno, przespie sie w soczewkach a nastepnego dnia... BOŻE co mi się z okiem stało... Wstałam i rogówka (czyli ta taka błonka ochronna) była zwinięta w jednym kącie oka... Oko całe czerwone ... Masakra Byłam u okulistki (ale nie tej prowadzącej, bo do niej mam daleko bo to całkiem inne miasto) i przepisała mi maści, krople i żele na to oko... I jakoś po kilku dniach (około 5) zeszło . To cud że nie ma efektow ubocznych czy cos....


Także dziewczyny uważajcie, z soczewkami trzeba ostrożnie!

[Aaś]

Napisane przez Malla

Cieszę się, że nie masz z nimi żadnych problemów
A nosisz 2 tygodnie czy dłużej? Czytałam w poradach jakiegoś tam okulisty, że można je nosić miesiąc tylko wtedy, gdy są używane rzadko, np. co kilka dni lub poniżej 6 godzin dziennie.

Nosze je ok. miesiąca ale własnie tak jak w tej poradzie. 6 godzin lub krócej W pracy przy tej klimie i 8 godzinach przed monitorem soczewki wydają mi sie kiepskim rozwiązaniem więc noszę tylko po pracy

[Malla]

Aaś - jestem w takiej samej sytuacji. Cały dzień w klimie i przy kompie, nawet w okularach ciężko to wytrzymać. W sumie to nie mam wielkiej potrzeby noszenia soczewek, chciałam wszystko załatwić przy okazji jednej wizyty i poczuć z Wami tę więź
fructissa - przeczytałam Twoje zajście koleżance z pracy, aż uciekła na przerwę z wrażenia... Jednym słowem: masakra! Dobrze, że moje są niebieskie, choć przy wyciąganiu z lewego oka nie byłam pewna za co szczypię jednym palcem, bo mi trochę przysłaniał widok. Dzisiaj spotykam się z koleżanką soczewkową, ma mi przekazać swoje tajemne techniki

[fructissa]

no nic dziwnego, że uciekła . Jak ja sobie przypomnę jak to bolało... jak to wyglądąło to płakać mi się chce :P

[Malla]

Dodatkowo oprócz płaczu chce się skakać z radości, że nic się poważnego nie stało!

[fructissa]

Dokładnie... wtedy to ja byłam taka przerażona że juz całe życie bede sie musiała męczyć z tą błonką i czerownym okiem, ale przeszło . A wyglądałam jak wampir... nawet gorzej

[martiniątko]

Napisane przez fructissa

Jak ja wczoraj zakładałam moją soczewkę (FOcus night&day) to cały czas JĄ czułam w oku... szczypało, drapało, łzawiło . Robiłam z 8 podejść... dobrze że nosze soczewke tylko ja jedno oko, tak to nie mam kłopotu zeby sie z drugą męczyć . Eh... chyba te soczewki mnie nie lubią


Miałam wam kiedys opowiedzieć o tej 'błonce' na oku... No więc wtedy jeszcze nosiłam soczewki w miesięczne ale zakładane tylko na noc. I gdy postanowiłam zjąc soczewkę z oka nie mogłam za Chiny jej wyjąć. Tak się męczyłam, grzebałam w tym oku... i ciągnęłam nie za soczewkę (której tam nie było! Musiałam ją wyjąć za pierwszym razem i nie zauwazyc tego ani nie poczuć) to ja ciągnęłam za RÓGÓWKĘ!!! Tak ją do przodu brałam jakbym coś szczypała!!!!!!!!!!!!!!!: mad: Postanowiłam że trudno, przespie sie w soczewkach a nastepnego dnia... BOŻE co mi się z okiem stało... Wstałam i rogówka (czyli ta taka błonka ochronna) była zwinięta w jednym kącie oka... Oko całe czerwone ... Masakra Byłam u okulistki (ale nie tej prowadzącej, bo do niej mam daleko bo to całkiem inne miasto) i przepisała mi maści, krople i żele na to oko... I jakoś po kilku dniach (około 5) zeszło . To cud że nie ma efektow ubocznych czy cos....


Także dziewczyny uważajcie, z soczewkami trzeba ostrożnie!

O rany! Tez mi sie kiedys raz zdarzylo ze zlapalam z oko - przy zdejmowaniu soczewek bylam tak spiaca/roztargniona ze zapomnialam, ze juz sciagnelam soczewke z jednego oka (...) ale od razu poczulam ze "cos jest nie tak"

Za to mi kiedys przytrafilo sie cos odwrotnego - bylo to w zamierzchlych czasach, kiedy to zaczynalam nosic soczewki i wlasnie otwieralam sama pierwsze opakowanie nowych soczewek (moich najpierwsiejszych soczewek nie otwieralam sama tylko okulista to zrobil). Cala zaaferowana zalozylam pierwsza soczewke i - szok! Nic nie widze, tzn obraz kompletnie rozmazany, nie moge normalnie skupic wzroku, jakby soczewka byla o wiele za duzej mocy. Zamykam oko, otwieram - nic, dalej to samo. Przerazona ze cos zepsulam () zdjelam soczewke i... nagle zaczelam normalnie widziec - tzn wyraznie, jakbym nie miala wady wzroku Zglupialam do reszty, trzymam ta soczewke w reku i chwile mi zajelo zanim zorientowalam sie, ze mam...druga soczewke na oku! Zdarzylo wam sie kiedys wlozyc dwie soczewki do jednego oka? Ale najlepsze, ze to nie byla wina mojego roztargnienia! W jednym opakowaniu plywaly zlaczone, sklejone ze soba dwie soczewki tak ze wygladaly jak jedna - jakis blad przy pakowaniu. A ja tego nie zauwazylam, niedoswiadczona bylam, wiec myslac, ze to jedna soczewka, wsadzilam sobie do oka dwie No coz, przeszlam wtedy prawdziwy soczewkowy chrzest bojowy

[Malla]

martiniątko - wow, już myślałam, że przeżyłaś cudowne uzdrowienie wzroku

Warto zajrzeć na tę stronę, jest tam dużo przydatnych informacji, m.in. o spaniu w szkiełkach, dobieraniu mocy ---> http://www.soczewkikontaktowe.biz/

[Vibeska]

Matko Boska jak czytam te Wasze historie to aż mnie odrzuca, dziewczyny trochę wiecej rozwagi ...
Z soczewkami to jednak trzeba być uważnym bo mozna napytać sobie biedy.

Ja noszę J&J AA for astigmatism od rana do 23.00 i nawet później, noszę je przez miesiąc i jest ok.
Lekarz mi tłumaczył że były kiedyś miesięczne ale je firma wycofała i wprowadziła te, a był to jedynie zabieg marketingowy, żeby ludzie częściej kupowali, a to te same soczewki

[Malla]

Założyłam! Zajęło mi 1,5 godziny... Nie widzę już mgły na prawe oko (pewnie się wybrudziło od powieki za pierwszym razem), ale będę musiała sprawić sobie toryczną. Mam monitor LCD, czy posiadaczkom barwionych też się wydaje, że jest on ciemniejszy?

[lalaith]

PauLiNeeCzKaaa idź do okulisty! Bez sensu kombinować z nowymi płynami czy soczewkami dopóki nie wiesz czy z oczkami wszystko w porządku..
A czy dokładnie przepłukujesz soczewki zanim je założysz?
Może wypróbuj jakieś nawilżające kropelki zapuszczać sobie do oka przed założeniem soczewek, albo do wnętrza soczewki przed założeniem jej na oko (niektóre tak można).
A jeśli chodzi o płyn to są płyny delikatniejsze, Alcon jest właśnie taki, a B&L i Ciba mają płyny silniejsze, więc może wypróbuj sobie Alcona.

Fructissa ja bym chyba umarła ze strachu gdyby coś takiego mi się przeytrafiło... Masssakra!

[~Gonia~]

Hej, mam parę pytań: czy jak wyjmujecie rano soczewki z pojemniczka to przemywacie je jeszcze płynem czy od razu zakładacie na oko? A jak idziecie na badania kontrolne do okulisty to macie założone soczewki czy okulary, czy np idziecie w okularach a u okulisty zakładacie soczewki?

[karmenisia]

Ja po wyciągnięciu od razu zakładam na oko no chyba że widzę że soczewka ma jakieś zanieczyszczenia albo coś mnie drażni po założeniu. A do okulisty chodzę w okularach, nie ma problemów z badaniami, mierzeniem ciśnienia itp soczewek w ogóle nie zabieram.

[Malla]

Co za piękny wieczór, faktycznie w soczewkach widzi się bardzo naturalnie, nie da się takiej ostrości uzyskać w okularach! Mam słabsze o 0,5D od okularowych. Na lewe widzę świetnie (-3,75D). W tramwaju mrugałam jak głupia, uśmiechałam się do siebie i rozglądałam się dookoła, pewnie ludzie myśleli, że turystka Wydaje mi się, że nigdy nie są idealnie wycentrowane, rzadko czuję, że coś mam, łatwo odpływają o 1mm na boki przy ruchach gałki, np. w podskokach lub po schodach.

Niestety, na prawe szkło (-4,5D) widzę gorzej, nie wiem czy jest sens zwiększać mu moc, np. o 0,25D, czy od razu zająć się torycznymi (powinnam mieć cylinder 1,5).

Vibeska, jak się dobiera takie jak Ty masz, jak się sprawują, czym różnią od zwykłych w obsłudze i o ile więcej kosztują? Miałaś kiedyś zwykłe? Jeśli tak, to jak się w nich czułaś?

Na przystanku o 23 rozczochrana i zmarznięta tak się przechadzałam i rozglądałam, czytając wszystkie napisy, że po torach podjechała do mnie Straż Miejska. Pytali, czy mam daleko, kiedy będzie tramwaj, gdzie byłam na imprezie, czy czuję się bezpiecznie, czy podwieźć mnie itp. Niestety, dostali zgłoszenie i musieli jechać w odwrotnym kierunku. "Za soczewkami mundury sznurem". A tak serio, to chyba robili obławę, bo dużo policji jeździło. Spokojne życie Nowej Huty.

Idę zdjąć, ciekawe ile mi zajmie po paru drinkach...
EDIT: Zajęło mi 20 minut, prawa się prawie zgięła wpół, a w lewym ciężko mi było tak zamanipulować, by uszczypnąć, musiałam podważyć paznokciem. Mam krótkie paznokcie, ale z natury wystają znacznie poza płytkę, zwłaszcza kciuk i wskazujący, to utrudnia szczypanie.

[fructissa]

Napisane przez lalaith

Fructissa ja bym chyba umarła ze strachu gdyby coś takiego mi się przeytrafiło... Masssakra!

Nic dziwnego . Ja też myślałam, że umrę

[meggara]

Witam,
bylam niedawno u okulisty na kontrole. Wada sie nie zmienila, wszystko w porzadku. Dotychczas nosilam soczewki PureVision. Przy okazji wizyty, ze byla promocja dał mi okulista pare soczewek abym je wyprobowała. Dokladniej Acuvue Oasys. Miekkie jak nie wiem co i przez to trudniej mi sie je zaklada, poza tym ich blekitne zabarwienie bardziej widac na oczach (ale to szczegol).
Ogladam teraz na allegro aby porownac ceny i widze ze sa 2-tygodniowe a okulista mowil mi ze sa na miesiac do zdejmowania na noc. Jak to w koncu jest? nie chcialabym przeciagac. Zawsze w terminie zmieniam soczewki.
Wiem ze kiedys juz to bylo - wtedy sie tymi soczewkami tak nie interesowalam, ale moze Wasze wrazenia i spostrzerzenia sie zmienily? Nosic 2 tygodnie czy miesiac? jak uwazacie?

[fructissa]

Eh a ja dzisiaj (podkreślam że mam miesięczne focusy nigh&day) widziałam przez mgiłełkę... postanowiłam je zdjąć i okazało się, że chyba miałam nałożoną tą soczewkę na złej stronie . A nosiłam tak przez pare dni i bez żadnych skutków ubocznych czy coś...


coraz bardziej denerwują mnie te soczewki

[Malla]

meggara - teoretycznie to ten sam produkt co wcześniej, tylko pod inną nazwą. Są do intensywnego 2-tygodniowego wykorzystania, z możliwością nieszkodzącego przedłużenia do miesiąca przy rzadszym używaniu (do 4-6 godzin dziennie). Mam podobne, nie widzę ich zupełnie na oku mimo lekkiego podbarwienia, chyba że całkiem na białkówkę przesunę.

Ale jaja miałam z monitorem. Wspominałam, że jak ostatnio założyłam, to mi się moje LCD wydawało ciemniejsze, niebieskawe. Okazało się, że to rano TŻ zmienił kontrast i jasność, bo przy ciemnym lepiej czują się oczy. Wiedziałam, że jest coś nie tak, ale to co zrobił bez informowania mnie, szargając moje biedne nerwy, to jawna dywersja ;]