Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty

[doooti]

Napisane przez bluesberry

ja planuje tak 35-36tc spakować

też tak myślałam właśnie 35-36tc.. w ogóle mnie to przeraża aaaaaa już tak blisko! chyba nie jestem na to gotowa! :P

[fiii]

Śliczne te osmiorniczki u nas mamy oddają je za darmo innym mamom wczesniakow jak już nie potrzebują. Swoją drogą mile to z ich strony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pstryczek84]

Hejka. Ja juz po diabetologu, wsio ok. Teraz czekam na gina - poprosze o kciukasy!
Na ranne posty poodnosze sie w domu bo mam je na kompie zacytowane a teraz nadrabiam biezace wpisy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez magda17x

hej
Maz mnie dzisiaj opuszcza jedzie na 3 dni na szkolenie Co do porodu to tez jest zestresowany, z jednej strony by chcial z drugiej sie boi, ze zemdleje

Jesli chodzi o pobyt meza w szpitalu po porodzie to jestem "za" ale z wyczuciem. U nas w szpitalu odkad pozwolono na odwiedziny 24h zdarzaja sie tacy co im wszystko wolno i wszystko sie nalezy, np na sali dwuosobowej jest obchod lekarz chce obejrzec krocze pacjentki lezacej obok tej ktorej toearzyszy maz, grzecznir prosi o opuszczenie sali przez meza a ten, ze nie wyjdzie i koniec! polozne i lekarze musieli ustawic sie tak, zeby stworzyc mur zaslaniajacy pacjentke :/ drugi tatus spal na materacu na podlodze, salowa przyszla chciala podloge umyc, poprosila zeby wstal i podniosl materac zeby mogla umyc pod nim, a ten odpowiedzial, ze on sie nie podniesie bo cala noc byl w pracy teraz musi odespac :/ ludzie czasem mozgu nie maja...

Ja pierdziu! Co ta tluki!
Ale to tez wina szpitala bo w regulaminie wystarczy punkt ze na czas obchodu wszyscy odwiedzajacy musza bezwzglednie opuscic sale i byloby po klopocie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[bluesberry]

Napisane przez sosowhat

myslalam ze panikowac ja to mysle ze wlasnie mniej wiecej w tym czasie zaczne panikowac xD

Napisane przez baletnica_natasza

Przeczytalam drozdzowki ze slimakiem

Czy ja jakoś niewyraźnie piszę ?

Napisane przez doooti

też tak myślałam właśnie 35-36tc.. w ogóle mnie to przeraża aaaaaa już tak blisko! chyba nie jestem na to gotowa! :P

Do mnie to nadal nie dociera

No i chciałam zobaczyć mameginekolog to jak na złość jakaś pani zadzwoniła z infolinii i nie dała się spławić

[sosowhat]

Napisane przez pstryczek84

Hejka. Ja juz po diabetologu, wsio ok. Teraz czekam na gina - poprosze o kciukasy!
Na ranne posty poodnosze sie w domu bo mam je na kompie zacytowane a teraz nadrabiam biezace wpisy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------


Ja pierdziu! Co ta tluki!
Ale to tez wina szpitala bo w regulaminie wystarczy punkt ze na czas obchodu wszyscy odwiedzajacy musza bezwzglednie opuscic sale i byloby po klopocie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

kciukasy

[bluesberry]

Napisane przez pstryczek84

Hejka. Ja juz po diabetologu, wsio ok. Teraz czekam na gina - poprosze o kciukasy!
Na ranne posty poodnosze sie w domu bo mam je na kompie zacytowane a teraz nadrabiam biezace wpisy

Jejku nie mogę się jutra doczekać

[domek_z_piernika]

Napisane przez bluesberry

Czy ja jakoś niewyraźnie piszę ?


Do mnie to nadal nie dociera

No i chciałam zobaczyć mameginekolog to jak na złość jakaś pani zadzwoniła z infolinii i nie dała się spławić

moim zdaniem niewiele straciłaś. Przesądy w ciąży, chyba wszystko już wiemy

[sosowhat]

Napisane przez bluesberry

Czy ja jakoś niewyraźnie piszę ?


Do mnie to nadal nie dociera

No i chciałam zobaczyć mameginekolog to jak na złość jakaś pani zadzwoniła z infolinii i nie dała się spławić

mysle ze jednak my niewyraznie czytamy
nic ciekawego nie bylo takze nie masz co żałować ;p

[bluesberry]

Napisane przez domek_z_piernika

moim zdaniem niewiele straciłaś. Przesądy w ciąży, chyba wszystko już wiemy

Napisane przez sosowhat

mysle ze jednak my niewyraznie czytamy
nic ciekawego nie bylo takze nie masz co żałować ;p

Dosłyszałam tylko końcówkę o paznokciach

[desire87]

BALETNICA
daj namiary na ośmiorniczkową panią

[pstryczek84]

Napisane przez aleksandramaj

W ogóle mi powiedziała, że jak Zosia będzie płakała, to ona ją w nocy będzie brać do siebie

O kutfa, miszcz poprostu!

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez domek_z_piernika

mi się dzisiaj tak brzuch napiął, że aż zajęczałam, tż się obudził i pytał "to już?"
Jedno co wiem, że jak przyjdą te właściwe skurcze to nie będę potrzebować lewatywy, bo się zes.am z bólu

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez sosowhat

mysle ze jednak my niewyraznie czytamy
nic ciekawego nie bylo takze nie masz co żałować ;p

Albo czytamy tak, jak chcemy przeczytac

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[baletnica_natasza]

MajWija na fb wrzucilam linki do tych szydelkowych maskotek i namiary do babeczki ktora je robi. Mozna sobie zobaczyc.

Desire- co do osmiorniczki to zapytalam tej dziewczyny, czy moge podac namiary na nia. Jak tylko odpisze to dam znac

[patrycjazuzanna]

Hej!

Napisane przez MajWija

Sytuacje, ktore opisujecie są jasne i bezdyskusyjne. Myślę, że żaden normalny facet nawet nie chciałby przebywać na sali z żoną w momencie, kiedy jej koleżanka obok wietrzy krocze bądź przychodzi polozna, lekarz i cokolwiek robi przy pacjentce.
Ja miałam na myśli normalna obecność w sprzyjających warunkach bo tak jak napisałam wcześniej bratowa męża miała na tyle problematyczna panią obok, że jej przeszkadzało dosłownie wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystko z umiarem, przeginanie w drugą stronę też nie jest ok... W końcu prawo do odwiedzin też trzeba uszanować.
Podoba mi się, jak na oddziałach przestrzegają zasad typu max jedna osoba odwiedzająca w danym czasie, niektórzy przychodzą całymi rodzinami: dwójka dzieci (którym się nudzi, więc zaczynają rozrabiać), mąż, teściowa i ciotka. I wszyscy rozsiadają się na sali. Jest to męczące.

Napisane przez domek_z_piernika

mi się dzisiaj tak brzuch napiął, że aż zajęczałam, tż się obudził i pytał "to już?"
Jedno co wiem, że jak przyjdą te właściwe skurcze to nie będę potrzebować lewatywy, bo się zes.am z bólu

Powoli zaczyna się ten czas, kiedy mężczyźni reagują nerwowo na każde stęknięcie. Ależ to musi być dla nich stresujące

Napisane przez pstryczek84

Hejka. Ja juz po diabetologu, wsio ok. Teraz czekam na gina - poprosze o kciukasy!
Na ranne posty poodnosze sie w domu bo mam je na kompie zacytowane a teraz nadrabiam biezace wpisy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------


Ja pierdziu! Co ta tluki!
Ale to tez wina szpitala bo w regulaminie wystarczy punkt ze na czas obchodu wszyscy odwiedzajacy musza bezwzglednie opuscic sale i byloby po klopocie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Gratki i kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[desire87]

Napisane przez baletnica_natasza

MajWija na fb wrzucilam linki do tych szydelkowych maskotek i namiary do babeczki ktora je robi. Mozna sobie zobaczyc.

Desire- co do osmiorniczki to zapytalam tej dziewczyny, czy moge podac namiary na nia. Jak tylko odpisze to dam znac

obstawiam że chętnie się rozreklamuje

a jakie wymiary ma mieć Twoja ośmironiczka?

[Zingi]

Witam się z łóżeczka, bo mnie jakieś dziadostwo próbuje rozłożyć chorobowo, więc Tż kochany zarządził dziś intensywne leżakowanie i kurację domowym rosołkiem jego produkcji-a robi fenomenalny, mniam

Jak normalnie nie miewam koszmarów, to dziś mnie dojechało-śniło mi się, że grzecznie przyjechałam na patologię, a tu nagle przeskok czasowy i uświadamiam sobie na tejże patologi, źe ja juz jestem po porodzie, ale niczego nie pamiętam, nie mam śladów po cc, tylko widzę, ze brzuszek pusty. W międzyczasie przyjeżdża Tz tak samo zszokowany jak ja, no i tak biegamy po szpitalu, ja krzyczę, gdzie jest moje dziecko, oczywiście nie ma nikogo z personelu, jeszcze jacyś zombiopodobni pacjenci za mną się snują i obleśnie kaszlą, bleee, ależ mnie wymęczylo...
Dobrze, że kot wyczuł, źe cos jest nie tak ze mną, pacnęła mnie ogonem puchatym po buzi i obudziła. A potem ułożyła się wzdłuż mnie i uspała mruczeniem rzadko die jej zdarza, żeby do mnie przyszła, a juz takie akcje są w ogóle rzadkością

Tak więc zdrówka wszystkim życzę

[Anettt87]

Napisane przez Zingi

Witam się z łóżeczka, bo mnie jakieś dziadostwo próbuje rozłożyć chorobowo, więc Tż kochany zarządził dziś intensywne leżakowanie i kurację domowym rosołkiem jego produkcji-a robi fenomenalny, mniam

Jak normalnie nie miewam koszmarów, to dziś mnie dojechało-śniło mi się, że grzecznie przyjechałam na patologię, a tu nagle przeskok czasowy i uświadamiam sobie na tejże patologi, źe ja juz jestem po porodzie, ale niczego nie pamiętam, nie mam śladów po cc, tylko widzę, ze brzuszek pusty. W międzyczasie przyjeżdża Tz tak samo zszokowany jak ja, no i tak biegamy po szpitalu, ja krzyczę, gdzie jest moje dziecko, oczywiście nie ma nikogo z personelu, jeszcze jacyś zombiopodobni pacjenci za mną się snują i obleśnie kaszlą, bleee, ależ mnie wymęczylo...
Dobrze, że kot wyczuł, źe cos jest nie tak ze mną, pacnęła mnie ogonem puchatym po buzi i obudziła. A potem ułożyła się wzdłuż mnie i uspała mruczeniem rzadko die jej zdarza, żeby do mnie przyszła, a juz takie akcje są w ogóle rzadkością

Tak więc zdrówka wszystkim życzę

O kurczę współczuję snu dobrze, że kicia czuwała

[domek_z_piernika]

Napisane przez Zingi

Witam się z łóżeczka, bo mnie jakieś dziadostwo próbuje rozłożyć chorobowo, więc Tż kochany zarządził dziś intensywne leżakowanie i kurację domowym rosołkiem jego produkcji-a robi fenomenalny, mniam

leżakowania i rosołku zazdroszczę potencjalnej choroby już mniej... zdrówka życzę!

[sosowhat]

Napisane przez Zingi

Witam się z łóżeczka, bo mnie jakieś dziadostwo próbuje rozłożyć chorobowo, więc Tż kochany zarządził dziś intensywne leżakowanie i kurację domowym rosołkiem jego produkcji-a robi fenomenalny, mniam

Jak normalnie nie miewam koszmarów, to dziś mnie dojechało-śniło mi się, że grzecznie przyjechałam na patologię, a tu nagle przeskok czasowy i uświadamiam sobie na tejże patologi, źe ja juz jestem po porodzie, ale niczego nie pamiętam, nie mam śladów po cc, tylko widzę, ze brzuszek pusty. W międzyczasie przyjeżdża Tz tak samo zszokowany jak ja, no i tak biegamy po szpitalu, ja krzyczę, gdzie jest moje dziecko, oczywiście nie ma nikogo z personelu, jeszcze jacyś zombiopodobni pacjenci za mną się snują i obleśnie kaszlą, bleee, ależ mnie wymęczylo...
Dobrze, że kot wyczuł, źe cos jest nie tak ze mną, pacnęła mnie ogonem puchatym po buzi i obudziła. A potem ułożyła się wzdłuż mnie i uspała mruczeniem rzadko die jej zdarza, żeby do mnie przyszła, a juz takie akcje są w ogóle rzadkością

Tak więc zdrówka wszystkim życzę

czujny kociak co za koszmar

mój pieseł który mieszka z moimi rodzicami teraz mnie na krok nie opuszcza, nawet nie tyle żeby się "miziać" co chodzi i mnie pilnuje a zawsze mojego taty nie odstępowała na krok jak nie wie czy ze mna wszystko ok to zaczyna piszczec i skomlec <3
już się boję jak zareaguje na nowego członka rodziny bo ona sobie wybiera swoich ludzi,a niektórych się drze i straszy zębiskami a niekórych uwielbia od 1poznania(do mojego już męża się łasiła i go uwielbiała a moje jak się okazało fałszywe kolezanki zawsze zjechala i nie mozna jej bylo uspokoic) swoich kocha a reszty by się pozbyła

[MajWija]

Napisane przez baletnica_natasza

MajWija na fb wrzucilam linki do tych szydelkowych maskotek i namiary do babeczki ktora je robi. Mozna sobie zobaczyc.

Desire- co do osmiorniczki to zapytalam tej dziewczyny, czy moge podac namiary na nia. Jak tylko odpisze to dam znac

Nie mam fb
Poproszę ew na priv.

[patrycjazuzanna]

W ogóle to skapitulowałam i zamawiam miękki stanik, bo nawet taki dobrze dobrany , zabudowany, odgniata mi się na piersiach.

Znalazłam takie coś: http://allegro.pl/biustonosz-do-karm...850893504.html
I teraz pytanie: pod biustem mam ok. 77-78 cm, czyli wg tabeli powinnam brać obwód 75, ale teraz noszę 65 z przedłużką, no i mała powolutku układa się niżej, brzuch zaczyna lekko opadać
Wydaje mi się, że te biustonosze nie są jakieś super ścisłe, a i mogą się rozciągnąć. Ktoś miał z nimi do czynienia? Nie wiem czy wziąć 70, czy 75, nie znoszę staników luźnych na obwodzie, ale też nie chcę się w niego wciskać na siłę.

[baletnica_natasza]

Napisane przez desire87

BALETNICA
daj namiary na ośmiorniczkową panią

Wyjde z psem i Ci podesle. Juz jej napisalam i ona nie ma nic przeciwko 😊

Napisane przez MajWija

Nie mam fb
Poproszę ew na priv.

Za kilka minut wysle Ci w wiadomosci prywatnej

[domek_z_piernika]

Napisane przez patrycjazuzanna

W ogóle to skapitulowałam i zamawiam miękki stanik, bo nawet taki dobrze dobrany , zabudowany, odgniata mi się na piersiach.

Znalazłam takie coś: http://allegro.pl/biustonosz-do-karm...850893504.html
I teraz pytanie: pod biustem mam ok. 77-78 cm, czyli wg tabeli powinnam brać obwód 75, ale teraz noszę 65 z przedłużką, no i mała powolutku układa się niżej, brzuch zaczyna lekko opadać
Wydaje mi się, że te biustonosze nie są jakieś super ścisłe, a i mogą się rozciągnąć. Ktoś miał z nimi do czynienia? Nie wiem czy wziąć 70, czy 75, nie znoszę staników luźnych na obwodzie, ale też nie chcę się w niego wciskać na siłę.

zamówiłam ten model w obwodzie 75, poczekaj to zmierzę jak się rozciąga
----
na luźno jak leży to wychodzi 65cm, ale rozciąga się mega, bo udało mi się go bez wielkiego problemu naciągnąć do 95
Materiał jest jak taka zwykła bawełna, jak trochę grubsze majtki albo t-shirt. Po miniaturce myślałam że będzie bliżej w stronę jakiejś mikrofibry. Dla mnie akurat na plus zaskoczenie
No i jeszcze kwestia miseczki, bo ja raczej nie patrzę na tabelki jakoś super, bo jestem ewidentnie pozatabelkowa przez kształt piersi i po prostu wzięłam miseczkę więcej niż zwykle (75G, ostatnio kupowałam 75F), no i nie wzięłam pod uwagę, że tu rozmiarówka polska, bez DD, czy FF, więc w sumie to G jest mi takie na styk Jeszcze w tym mięciutkim to będzie spoko, bo większy biust też się zmieści, ale wzięłam jeszcze jeden Alles usztywniany, no i tam pewnie się nie zmieszczę jak przyjdzie co do czego.

[aleksandramaj]

Napisane przez pstryczek84

Hejka. Ja juz po diabetologu, wsio ok. Teraz czekam na gina - poprosze o kciukasy!
Na ranne posty poodnosze sie w domu bo mam je na kompie zacytowane a teraz nadrabiam biezace wpisy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------


Ja pierdziu! Co ta tluki!
Ale to tez wina szpitala bo w regulaminie wystarczy punkt ze na czas obchodu wszyscy odwiedzajacy musza bezwzglednie opuscic sale i byloby po klopocie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Kciukaskiii!

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Zingi

Witam się z łóżeczka, bo mnie jakieś dziadostwo próbuje rozłożyć chorobowo, więc Tż kochany zarządził dziś intensywne leżakowanie i kurację domowym rosołkiem jego produkcji-a robi fenomenalny, mniam

Jak normalnie nie miewam koszmarów, to dziś mnie dojechało-śniło mi się, że grzecznie przyjechałam na patologię, a tu nagle przeskok czasowy i uświadamiam sobie na tejże patologi, źe ja juz jestem po porodzie, ale niczego nie pamiętam, nie mam śladów po cc, tylko widzę, ze brzuszek pusty. W międzyczasie przyjeżdża Tz tak samo zszokowany jak ja, no i tak biegamy po szpitalu, ja krzyczę, gdzie jest moje dziecko, oczywiście nie ma nikogo z personelu, jeszcze jacyś zombiopodobni pacjenci za mną się snują i obleśnie kaszlą, bleee, ależ mnie wymęczylo...
Dobrze, że kot wyczuł, źe cos jest nie tak ze mną, pacnęła mnie ogonem puchatym po buzi i obudziła. A potem ułożyła się wzdłuż mnie i uspała mruczeniem rzadko die jej zdarza, żeby do mnie przyszła, a juz takie akcje są w ogóle rzadkością

Tak więc zdrówka wszystkim życzę

O matko ale.sen!
Zdròwka!

[paulinika]

Ale zaliczyłam glebe z rana. Tzn sama z siebie nie. Podlecial duży pies,myślałam że skoczy na Albe więc ją złapałam za rękę. No i pies z radości skoczył na mnie i wrypał mnie w kałuże... Oczywiście skoczył mi na brzuch a ja sie wywaliłam do kałuży

[sosowhat]

Napisane przez paulinika

Ale zaliczyłam glebe z rana. Tzn sama z siebie nie. Podlecial duży pies,myślałam że skoczy na Albe więc ją złapałam za rękę. No i pies z radości skoczył na mnie i wrypał mnie w kałuże... Oczywiście skoczył mi na brzuch a ja sie wywaliłam do kałuży

to ładny poranek... nic Ci nie jest? kąpiel w kałuży z rana jak śmietana

[Anettt87]

Napisane przez paulinika

Ale zaliczyłam glebe z rana. Tzn sama z siebie nie. Podlecial duży pies,myślałam że skoczy na Albe więc ją złapałam za rękę. No i pies z radości skoczył na mnie i wrypał mnie w kałuże... Oczywiście skoczył mi na brzuch a ja sie wywaliłam do kałuży

masakra, wszystko ok?

[bluesberry]

Napisane przez paulinika

Ale zaliczyłam glebe z rana. Tzn sama z siebie nie. Podlecial duży pies,myślałam że skoczy na Albe więc ją złapałam za rękę. No i pies z radości skoczył na mnie i wrypał mnie w kałuże... Oczywiście skoczył mi na brzuch a ja sie wywaliłam do kałuży

O matko kochana! Ale nic Ci się nie stalo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domek_z_piernika]

Napisane przez paulinika

Ale zaliczyłam glebe z rana. Tzn sama z siebie nie. Podlecial duży pies,myślałam że skoczy na Albe więc ją złapałam za rękę. No i pies z radości skoczył na mnie i wrypał mnie w kałuże... Oczywiście skoczył mi na brzuch a ja sie wywaliłam do kałuży

o kurde... mam nadzieję, że wszystko ok?

[aleksandramaj]

Napisane przez paulinika

Ale zaliczyłam glebe z rana. Tzn sama z siebie nie. Podlecial duży pies,myślałam że skoczy na Albe więc ją złapałam za rękę. No i pies z radości skoczył na mnie i wrypał mnie w kałuże... Oczywiście skoczył mi na brzuch a ja sie wywaliłam do kałuży

Pisz, czy wszystko ok z Toba i Sofi!

[patrycjazuzanna]

Napisane przez domek_z_piernika

zamówiłam ten model w obwodzie 75, poczekaj to zmierzę jak się rozciąga
----
na luźno jak leży to wychodzi 65cm, ale rozciąga się mega, bo udało mi się go bez wielkiego problemu naciągnąć do 95
Materiał jest jak taka zwykła bawełna, jak trochę grubsze majtki albo t-shirt. Po miniaturce myślałam że będzie bliżej w stronę jakiejś mikrofibry. Dla mnie akurat na plus zaskoczenie
No i jeszcze kwestia miseczki, bo ja raczej nie patrzę na tabelki jakoś super, bo jestem ewidentnie pozatabelkowa przez kształt piersi i po prostu wzięłam miseczkę więcej niż zwykle (75G, ostatnio kupowałam 75F), no i nie wzięłam pod uwagę, że tu rozmiarówka polska, bez DD, czy FF, więc w sumie to G jest mi takie na styk Jeszcze w tym mięciutkim to będzie spoko, bo większy biust też się zmieści, ale wzięłam jeszcze jeden Alles usztywniany, no i tam pewnie się nie zmieszczę jak przyjdzie co do czego.

Dziękuję bardzo rozjaśniłaś mi kwestię obwodu, ale teraz nie wiem co z miską zależnie od marki 65FF/G z przedłużką lub 70F/FF jest ok, w biuście wychodzi mi aktualnie ok 98 cm, chciałam brać 70G, ale teraz mi świta że może 70H byłoby lepsze jeszcze gdyby przyszło mi dopchać tam jakieś wkładki laktacyjne...
Zamawiam na teraz i z myślą o porodzie, później domówię coś na szybko.

Napisane przez paulinika

Ale zaliczyłam glebe z rana. Tzn sama z siebie nie. Podlecial duży pies,myślałam że skoczy na Albe więc ją złapałam za rękę. No i pies z radości skoczył na mnie i wrypał mnie w kałuże... Oczywiście skoczył mi na brzuch a ja sie wywaliłam do kałuży

O kurczę, mam nadzieję że nic sobie nie obiłaś.