pomocy mój facet mi nie pomaga ! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-27, 13:20   #1
1kasia1990
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 6

pomocy mój facet mi nie pomaga !


Hej dziewczyny pisze bo chce zobaczyć jak to jest z tym u was . Jestem ze swoim narzeczonym 9 lat i od 3 lat mieszkamy razem . Problem jest w tym ze ja juz mam dosc bycia sluzaca gosposia itp. Pracuje po 9 h dziennie i dodatkowo po pracy obiad zmywanie itp. Mój facet twierdzi ze jeżeli przynosi dwa razy więcej pieniędzy ode mnie to jest krolem i nic nie musi w domu robić . Łaskawie wyniesie śmieci jęli mu o tym przypomnę 10 razy przed wyjściem z domu. Nie widzi że bp trzeba zebrać ubrania z suszarki wstawić pralkę pozmywac . Mamy datę ślubu za rok i ciągle nurtuje mnie to pytanie czy ja chce tak zyc juz do końca ? Pomocy ! Powiedzcie jak to jest u was
1kasia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 13:28   #2
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Cytat:
Napisane przez 1kasia1990 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny pisze bo chce zobaczyć jak to jest z tym u was . Jestem ze swoim narzeczonym 9 lat i od 3 lat mieszkamy razem . Problem jest w tym ze ja juz mam dosc bycia sluzaca gosposia itp. Pracuje po 9 h dziennie i dodatkowo po pracy obiad zmywanie itp. Mój facet twierdzi ze jeżeli przynosi dwa razy więcej pieniędzy ode mnie to jest krolem i nic nie musi w domu robić . Łaskawie wyniesie śmieci jęli mu o tym przypomnę 10 razy przed wyjściem z domu. Nie widzi że bp trzeba zebrać ubrania z suszarki wstawić pralkę pozmywac . Mamy datę ślubu za rok i ciągle nurtuje mnie to pytanie czy ja chce tak zyc juz do końca ? Pomocy ! Powiedzcie jak to jest u was
Beznadziejne podejscie Twojego faceta.

Moja rada: albo stosujecie podzial obowiazkow i dokladnie okreslasz, kto co kiedy robi albo zastanow sie nad tym zwiazkiem.

I uswiadom krola, ze nie chodzi o $$$, a o to, ile kto pracuje. Osoba pracujaca mniej moze przejac wieksza czesc obowiazkow, ale jesli oboje pracuja tyle samo godzin, to trzeba sie sensownie podzielic.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 14:58   #3
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Cytat:
Napisane przez 1kasia1990 Pokaż wiadomość
Mój facet twierdzi ze jeżeli przynosi dwa razy więcej pieniędzy ode mnie to jest krolem
po tym tekście nie byłby już moim facetem.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 15:05   #4
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Cytat:
Napisane przez 1kasia1990 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny pisze bo chce zobaczyć jak to jest z tym u was . Jestem ze swoim narzeczonym 9 lat i od 3 lat mieszkamy razem . Problem jest w tym ze ja juz mam dosc bycia sluzaca gosposia itp. Pracuje po 9 h dziennie i dodatkowo po pracy obiad zmywanie itp. Mój facet twierdzi ze jeżeli przynosi dwa razy więcej pieniędzy ode mnie to jest krolem i nic nie musi w domu robić . Łaskawie wyniesie śmieci jęli mu o tym przypomnę 10 razy przed wyjściem z domu. Nie widzi że bp trzeba zebrać ubrania z suszarki wstawić pralkę pozmywac . Mamy datę ślubu za rok i ciągle nurtuje mnie to pytanie czy ja chce tak zyc juz do końca ? Pomocy ! Powiedzcie jak to jest u was
Po pierwsze to nie on ma ci pomagac tylko macie sie podzielic obowiazkami. On ma takie same rece jak ty.

Proponuje: kup wino zrob kolacje i powiedz ze chcesz SPRAWIEDLIWIE podzielic obowiazki. Oboje pracujecie i oboje musicie ogatniac dom.

Proste?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 15:30   #5
1kasia1990
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 6
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Ani prośbą ani grosba juz go nie przekonam próbowałam wiele razy .:/ pierwsze co robi wracając po pracy włącza sobie ps i gra i gra i gra później prysznic i spać i takie jest jego zycie
1kasia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 15:35   #6
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-18 o 21:30
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 15:41   #7
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Dokladnie. Zrobilabym tak samo. On by przyszedl, a ja z telefonem w rece, maseczka na twarzy ogladalabym serial. Obiad niech sam sobie zrobi. Moze taka terapia szokowa pomoze.

Chociaz ja bym z takim nierobem sie nie wiazala. Coz, widzisz przynajmniej przed slubem z kim masz do czynienia .

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-09-27, 15:44   #8
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Cytat:
Napisane przez 1kasia1990 Pokaż wiadomość
Ani prośbą ani grosba juz go nie przekonam próbowałam wiele razy .:/ pierwsze co robi wracając po pracy włącza sobie ps i gra i gra i gra później prysznic i spać i takie jest jego zycie
Za dlugo sobie pozwalalas. Rob to samo co on.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 15:59   #9
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Cytat:
Napisane przez 1kasia1990 Pokaż wiadomość
Ani prośbą ani grosba juz go nie przekonam próbowałam wiele razy .:/ pierwsze co robi wracając po pracy włącza sobie ps i gra i gra i gra później prysznic i spać i takie jest jego zycie
A Wy spędzacie jakiś czas w ogóle razem? Przecież ten koleś to jakaś ameba - co Ty masz z tego związku? W ogóle masz poczucie, że jesteś w jakimkolwiek związku?

Już abstrahując od tego, że facet stosuje na Tobie przemoc. Ekonomiczną.
__________________
zakochana w sobie od urodzenia

natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 16:01   #10
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Cytat:
Napisane przez 1kasia1990 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny pisze bo chce zobaczyć jak to jest z tym u was . Jestem ze swoim narzeczonym 9 lat i od 3 lat mieszkamy razem . Problem jest w tym ze ja juz mam dosc bycia sluzaca gosposia itp. Pracuje po 9 h dziennie i dodatkowo po pracy obiad zmywanie itp. Mój facet twierdzi ze jeżeli przynosi dwa razy więcej pieniędzy ode mnie to jest krolem i nic nie musi w domu robić . Łaskawie wyniesie śmieci jęli mu o tym przypomnę 10 razy przed wyjściem z domu. Nie widzi że bp trzeba zebrać ubrania z suszarki wstawić pralkę pozmywac . Mamy datę ślubu za rok i ciągle nurtuje mnie to pytanie czy ja chce tak zyc juz do końca ? Pomocy ! Powiedzcie jak to jest u was
Nigdy nie miała ciśnienia na ślub i może dlatego mam TŻ'ta, który jest dla mnie partnerem. Co robić? Albo dzikie awantury, nie wyręczać misia, konsekwentnie stawiać na swoim, albo zmienić misia na lepszy model. Nie wszyscy mężczyźni mają dwie lewe ręce do roboty. Mój jak nie porobi czegoś w domu to po pewnym czasie go nosi. No i lubi gotować. Zmywać naczyń żadne z nas nie lubi za bardzo, więc jest zmywarka. U nas podział obowiązków jakoś ustalił się naturalnie na zasadzie ktoś robi coś, co lubi robić bardziej albo co idzie mu lepiej, ewentualnie przejmuje obowiązki drugiej strony gdy ma więcej czasu niż partner. Ale można też zrobić rozpiskę zadań- albo na stałe, albo np. na tydzień- kto ma co zrobić. Znam pary, które tak robią. Ot w przedpokoju wisi grafik zadań do wykonania przypisanych każdemu i tak się je robi.
Jesteś dorosła, on też. Żaden dorosły nie musi być dla drugiej dorosłej osoby niańką. Wiedząc jaka jest sytuacja ja bym się do ślubu nie paliła. No bo od tego jest narzeczeństwo by się zorientować w sytuacji czy na dłuższą metę taki związek nam pasuje czy nie i by ewentualnie móc się wycofać z brnięcia w to dalej.
No a Tobie układ nie pasuje, a z drugiej strony ślub tuż, tuż no to nie wiem co doradzić. Nie jeden psycholog powiedziałby, że związek i małżeństwo to kontrakt i żeby renegocjować warunki tego kontraktu przy okazji ślubu, ale wiem, że w praktyce ludzie się nie zmieniają i trudno coś takiego zrobić. No i że jeśli on po ślubie może się zmienić to chyba tylko na gorsze, bo wiadomo,że po ślubie proza życia zazwyczaj, facet czuje, że już Cię zdobył, więc motywacja do zmian czy zabiegania o kobietę mniejsza niż przed ślubem.
Mój TŻ i ja byliśmy ostatnio zabiegani i śmieci, które zwykle on wynosi też nie zostały wyniesione. Ale jak zaczęły mu dziś śmierdzieć no to motywacja do ich wyniesienia się znalazła. Tylko, że widzisz ja go w jego obowiązkach niektórych nie wyręczam. Pozwalam by niezrobienie czegoś zaczęło mu na tyle przeszkadzać by uznał sam z siebie, że no trudno, samo się nie zrobi, więc trzeba to zrobić. Wiem, że wiele kobiet nie dopuszcza do tego momentu, może też masz z tym problem. Jeśli tak to odpuść. Nie rób sama wszystkiego od razu. Niech on się sam o coś potknie, niech mu coś zaśmierdzi okrutnie, niech i jemu zacznie przeszkadzać, że jest mega bajzel albo niech raz stwierdzi, że nie ma żadnej pary czystych majtek czy skarpet. Facet musi umieć sam ogarnąć dom i to co Ty bo gdybyś nie daj boże była chora albo miała wypadek lub zmarła, a miałabyś z nim potomstwo no to on musi być tym dorosłym i zadbać o małe. Dlatego ja takiego faceta jak Ty za męża bym nie brała.
Niańczyć to ja mogę dzieci, nasze małe głupiutkie kotki, ale nie faceta, który jest ze mną w związku. Bo dla mnie związki są dla ludzi dorosłych. Emocjonalnie i społecznie.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 16:13   #11
1kasia1990
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 6
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Odnoszę wrażenie czai ze dla niego syf nie przeszkadza ale masz rację musze dopuścić do takiej sytuacji żeby zaczął to zauważać . Kilka razy próbowałam ale nie cierpię jak jest w domu syf i sama biorę się za sprzątanie. Fajnie by było jakby czasami zrobił jakąś kolacje bezinteresownie albo cokolwiek . Na nic moje wysiłki i starania czas zacząć dzialac
1kasia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-27, 16:28   #12
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

nie chce pomagać w praniu? proszę bardzo - wstawiasz pranie to wstawiaj tylko swoje ciuchy, zaraz mu się zachce prac jak nie będzie miał gaci które mógłby założyć do tej swoje dobrze płatnej pracy
przychodzi do domu i tylko gra? proszę bardzo - robisz obiad/kolacje więc rób tylko porcje dla siebie, nic więcej
nie sprząta? proszę bardzo - zrób sobie może krótkie wakacje i zostaw pana samego w domu, niech obrośnie w kurz

i odpowiadając na pytanie, które załadałaś - nie, ja bym nie chciała brać z kimś takim ślubu i skazywać się na taką rolę do końca życia, wyobraź sobie co będzie jak pojawi się dziecko (też jaśnie pan pewnie pieluszki nie tknie) - panu to trzeba wylać wiadro zimnej wody na głowę a jak nie pomoże to niech sobie mieszka sam i sobie sprzątaczkę zatrudni zamiast zawracać Ci głowę (bo w zasadzie ma teraz darmową sprzątaczkę, on sobie gra - Ty sprzątasz, miłość pełną parą)
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 17:32   #13
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Cytat:
Napisane przez 1kasia1990 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny pisze bo chce zobaczyć jak to jest z tym u was . Jestem ze swoim narzeczonym 9 lat i od 3 lat mieszkamy razem . Problem jest w tym ze ja juz mam dosc bycia sluzaca gosposia itp. Pracuje po 9 h dziennie i dodatkowo po pracy obiad zmywanie itp. Mój facet twierdzi ze jeżeli przynosi dwa razy więcej pieniędzy ode mnie to jest krolem i nic nie musi w domu robić . Łaskawie wyniesie śmieci jęli mu o tym przypomnę 10 razy przed wyjściem z domu. Nie widzi że bp trzeba zebrać ubrania z suszarki wstawić pralkę pozmywac . Mamy datę ślubu za rok i ciągle nurtuje mnie to pytanie czy ja chce tak zyc juz do końca ? Pomocy ! Powiedzcie jak to jest u was
Po pierwsze, słowo "pomagać" nie pasuje w tytule wątku, bo to, czego od niego chcesz, to nie jest żadna "pomoc". Pomoc byłaby wtedy, gdyby chodziło o twoje sprawy, a nie wasze.
Pieniądze macie wrzucacie do jednego wora? Jego zarobki podnoszą ci jakoś poziom życia? Zawsze możecie ustalić osobne finanse i składki pół na pół, a wówczas kwestia kto zarabia więcej, nigdy nie zaistnieje.
Jeśli chodzi o podział obowiązków, to rozmawialiście o tym w ogóle, czy tak sama z siebie postanowiłaś wszystko robić? Jeśli tak, to sama zaczęłaś traktować się jak służąca i sprzątaczka. Ani przez moment nie musiałaś po nim sprzątać, prać jego ubrań i robić mu żarcia. Wystarczy przestać.
Cytat:
Napisane przez 1kasia1990 Pokaż wiadomość
Ani prośbą ani grosba juz go nie przekonam próbowałam wiele razy .:/ pierwsze co robi wracając po pracy włącza sobie ps i gra i gra i gra później prysznic i spać i takie jest jego zycie
I tutaj właściwie nie robi nic złego. Taki jest jego tryb życia. Problem w tym, że ty najwyraźniej potrzebujesz faceta, który ma inne priorytety.
Cytat:
Napisane przez 1kasia1990 Pokaż wiadomość
Odnoszę wrażenie czai ze dla niego syf nie przeszkadza ale masz rację musze dopuścić do takiej sytuacji żeby zaczął to zauważać . Kilka razy próbowałam ale nie cierpię jak jest w domu syf i sama biorę się za sprzątanie. Fajnie by było jakby czasami zrobił jakąś kolacje bezinteresownie albo cokolwiek . Na nic moje wysiłki i starania czas zacząć dzialac
Tutaj jest problem z tym kto co uważa za syf. Nie sądzę, by coś udało ci się zmienić w tej kwestii, bo każdy ma swoje indywidualne granice.

A jak jest u mnie:
Współpraca i podział obowiązków. Nie ma tak, że tylko ja się czymś zajmuję. Jedzenie kupujemy na zmianę lub każdy sobie. Tak samo z przygotowywaniem. Coś, co można nazwać obiadem robimy tylko w weekend, a i to nie zawsze.
Nie istnieje problem kto więcej zarabia. Wspólne opłaty dzielimy na pół.
Jeśli chodzi o pranie, to nie przyszłoby mi do głowy jakieś zbieranie czy układanie ubrań innych niż moje. Brudne wrzucamy do wora i jak ktoś odczuje brak ubrań, to wstawia pralkę. Częściej to ja, bo mam mniej ubrań. On za to częściej rozwiesza.
Standardy dotyczące czystości mamy bardzo podobne. Nigdy nie było problemu.
Czas wolny oboje spędzamy grając na kompach i czytając książki, a prace domowe są raczej na dalekim planie. Nie mamy np. problemu z pudełkami po pizzy leżącymi tydzień w przedpokoju.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 18:29   #14
Marudna Krolewna
Rozeznanie
 
Avatar Marudna Krolewna
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 614
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Niech ze swojej królewskiej pensji opłaci panią do sprzątania zatem.
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie
OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse
zapraszam na marudny FP
Marudna Krolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 20:07   #15
malinowa87
Raczkowanie
 
Avatar malinowa87
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Nad morzem
Wiadomości: 360
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Cytat:
Napisane przez 1kasia1990 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny pisze bo chce zobaczyć jak to jest z tym u was . Jestem ze swoim narzeczonym 9 lat i od 3 lat mieszkamy razem . Problem jest w tym ze ja juz mam dosc bycia sluzaca gosposia itp. Pracuje po 9 h dziennie i dodatkowo po pracy obiad zmywanie itp. Mój facet twierdzi ze jeżeli przynosi dwa razy więcej pieniędzy ode mnie to jest krolem i nic nie musi w domu robić . Łaskawie wyniesie śmieci jęli mu o tym przypomnę 10 razy przed wyjściem z domu. Nie widzi że bp trzeba zebrać ubrania z suszarki wstawić pralkę pozmywac . Mamy datę ślubu za rok i ciągle nurtuje mnie to pytanie czy ja chce tak zyc juz do końca ? Pomocy ! Powiedzcie jak to jest u was
Yyy. Po takim tekście to już tylko zapytałabym, czy sam się spakuje, czy mam mu pomóc, aby poszło mu to sprawniej. Nie wierzę. Jestem wręcz zażenowana, że cokolwiek trzeba tu tłumaczyć.
malinowa87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 20:21   #16
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Gdyby mi misio nagadal, ze zarabia lepiej niz ja i on rzadzi, to bym zwyczajnie stracila zaufanie.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 20:31   #17
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Cytat:
Napisane przez 1kasia1990 Pokaż wiadomość
Mamy datę ślubu za rok i ciągle nurtuje mnie to pytanie czy ja chce tak zyc juz do końca ?
Sama musisz sprawę przemyśleć i ustalić, czy chcesz tak dalej żyć. Ja bym nie chciała.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 20:43   #18
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Starczy, że przestaniesz mu usługiwać i tyle. Czyli robisz sobie obiad, pranie itd. jemu nie. A jak bałagan zacznie być nie do zniesienia, to zamieszkaj oddzielnie do czasu aż on zacznie utrzymywać porządek.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 20:54   #19
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Skoro widzisz problem po cholere mu gotujesz, sprzatasz i pierzesz? Takiego to bym z domu wywalila a nie jeszcze mu uslugiwala...

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-27, 21:43   #20
AaNUsia1990
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Z pięknego miasta ;)
Wiadomości: 332
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Związek tworzą dwie osoby, by sobie wzajemnie pomagać - ot to jest związek. Jestem mężatką, oboje pracujemy i oboje dzielimy obowiązki, bo to że 20 lat temu kobieta nie pracowała i była tzw. kurą domową - te czasy już dawno minęły. Teraz w większości przypadków oby dwie osoby w związku pracują i nie ważne kto ile zarabia - jeżeli Twój narzeczony miał czelność Ci powiedzieć , że on więcej zarabia i obowiązek sprzątania/gotowania / prania (dodatkowego etatu) zrzuca na Ciebie jak dla mnie nie nadawałby się na życiowego partnera. To świadczy tylko o tym , że nie traktuje Cię on poważnie. Wzajemna pomoc, zrozumienie - to jest szacunek. My wzajemnie lubimy gotować, chodź ja gotuję więcej i z pasją, natomiast mój mąż z kolei więcej sprząta, wynosi śmieci, a ja zajmuję się praniem. Chodź tak naprawdę nigdy tego nie ustalaliśmy i czasem ja wezmę mopa i umyję podłogi a on coś ugotuje I to jest super sprawa , bardzo mi to odpowiada ,bo jak ktoś widzi , że coś trzeba zrobić to to robimy nie czekając na to aż ktoś inny miałby to zrobić A każdy z nas się cieszy i jest zadowolony kiedy można drugiej osobie pomóc
__________________


"walczmy o szczęście swoje, bo nie poprawne są podróbki"

On całym moim życiem
Kocham Go jak nigdy nikt!!;***

Miś;*************
AaNUsia1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 23:23   #21
HealthOne
Zadomowienie
 
Avatar HealthOne
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Jakiego sobie wzielas,takiego masz.

Zadne tam winka i propozycje zeby po 9 latach w koncu zaczal prac swoje skarpety tylko zwyczajnie- od dzis robimy w domu wszystko na zmiane. Nie udziela sie? Rob wlasne pranie,sniadanie dla samej siebie,obiad zjedz sama na miescie. Jak sie bedzie klocil/strzelal fochy czy nawet gorsze rzeczy wzgledem ciebie-to sama widzisz kim dla niego jestes. Aczkolwiek za tekst o krolu bo wiecej kasy przynosi zabilabym smiechem.

Ooo -za te wieksze pieniadze ktore do domu przynosi niech wynajmie sobie sprzataczke. Nie ruszaj jego brudnych ciuchow,nie gotuj mu. Przestan byc mamuśką.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer
HealthOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-28, 06:35   #22
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Cytat:
Napisane przez HealthOne Pokaż wiadomość
Jakiego sobie wzielas,takiego masz.

Zadne tam winka i propozycje zeby po 9 latach w koncu zaczal prac swoje skarpety tylko zwyczajnie- od dzis robimy w domu wszystko na zmiane. Nie udziela sie? Rob wlasne pranie,sniadanie dla samej siebie,obiad zjedz sama na miescie. Jak sie bedzie klocil/strzelal fochy czy nawet gorsze rzeczy wzgledem ciebie-to sama widzisz kim dla niego jestes. Aczkolwiek za tekst o krolu bo wiecej kasy przynosi zabilabym smiechem.

Ooo -za te wieksze pieniadze ktore do domu przynosi niech wynajmie sobie sprzataczke. Nie ruszaj jego brudnych ciuchow,nie gotuj mu. Przestan byc mamuśką.
Terapia szokowa i żelazna konsekwencja, ale również - jeżeli to nie pomoże - poważne zastanowienie się po co się jest z kimś takim.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-28, 06:41   #23
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Ja w takiej sytuacji bym uznała, że nie chcę być z tym facetem, bo jak widać nie troszczy się on o mnie. Nie przejmuje się tym, że ja odwalam wszelkie domowe prace, kiedy on się bawi. Nie interesuje go, że może jestem zmęczona, nie czuje żadnych wyrzutów sumienia, że on się relaksuję a ja zasuwam. Nie obchodzi go moje samopoczucie. Nie kocha mnie więc raczej.

Ślub - beznadziejny pomysł.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-28, 07:37   #24
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Jak wytrzymałaś tyle lat z takim facetem? Mój ojciec jest identyczny- zawsze było w domu,bo on zarabia,to mama ma usługiwac. Nigdy w domu nic nie pomógł, a jak mama poprosiła,żeby coś zrobił to jakie oburzenie,on ma pomagać,zrobć obiad, umyć okno ? Przeciez on zarabia!
Ciężkie życie z taką osobą, zastanowiłabym się poważnie na Twoim miejscu,czy cchesz spędzić z taką osobą zycie. Jeszcze jakby przyszły dzieci, to pewnie i cały obowiązek zajmowania się nimi przeszedłby na Ciebie.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-28, 08:55   #25
velara
Zadomowienie
 
Avatar velara
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 297
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
nie chce pomagać w praniu? proszę bardzo - wstawiasz pranie to wstawiaj tylko swoje ciuchy, zaraz mu się zachce prac jak nie będzie miał gaci które mógłby założyć do tej swoje dobrze płatnej pracy
przychodzi do domu i tylko gra? proszę bardzo - robisz obiad/kolacje więc rób tylko porcje dla siebie, nic więcej
nie sprząta? proszę bardzo - zrób sobie może krótkie wakacje i zostaw pana samego w domu, niech obrośnie w kurz

i odpowiadając na pytanie, które załadałaś - nie, ja bym nie chciała brać z kimś takim ślubu i skazywać się na taką rolę do końca życia, wyobraź sobie co będzie jak pojawi się dziecko (też jaśnie pan pewnie pieluszki nie tknie) - panu to trzeba wylać wiadro zimnej wody na głowę a jak nie pomoże to niech sobie mieszka sam i sobie sprzątaczkę zatrudni zamiast zawracać Ci głowę (bo w zasadzie ma teraz darmową sprzątaczkę, on sobie gra - Ty sprzątasz, miłość pełną parą)
Ja myślę identycznie. Zaczęłabym od rozmowy, ale już ostatecznej. Uprzedź go, że koniec z Twoim usługiwaniem, że skoro on dla Ciebie nie gotuje i nie pierze Twoich rzeczy to Ty też nie masz zamiaru nic robić dla niego. Albo dzielicie się obowiązkami, albo każdy robi dla siebie. A potem konsekwentnie się tego trzymaj, jeśli będziesz tylko gadać i prosić to nic nie wskurasz. Pomyśl co będzie jak się rozchorujesz? Albo jak będziesz źle znosić ciążę, a potem będziesz obolała po porodzie (o ile planujecie dzieci). Myślisz, że jaśnie pan przygotuje Ci wtedy obiad albo zrobi zakupy?
__________________


velara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-28, 09:25   #26
WhySoSerious
multitasking ninja
 
Avatar WhySoSerious
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

To niech poświęci tę różnicę w zarobkach na wynajęcie gosposi
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite.
WhySoSerious jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-28, 09:45   #27
Belet
Rozeznanie
 
Avatar Belet
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 564
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Ale tak w sumie to CZEMU pozwoliłaś na taką sytuację?
Musisz to sobie w głowie ułożyć bo inaczej nawet jak postawisz twarde ultimatum to nie wytrzymasz.
Inna sprawa, że to też trzeba sensownie "rozegrać" bo sorry ale przyzwyczaiłaś chłopa do czegoś takiego więc jego zdziwienie jak Ci się nagle wszystko odwróci będzie w pełni uzasadnione i szansa, że to zadziała od strzału jest nikła.

Tak czy siak powodzenia. Ale zacznij od swojej głowy.
Belet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-28, 09:51   #28
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Masz poważny problem. W tytule użyłaś słowa 'pomoc' do obowiązków. On Ci może pomóc w czymś Twoim, np. coś z pracą, uczelnią, ale nie we własnych obowiązkach domowych.
Musisz zmienić podejście, bo jego jest beznadziejne.
Poważna rozmowa. A jak to nie pomoże to rób tylko dla siebie.
__________________
K: 37


"Wiedźmikołaj"
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-28, 11:15   #29
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Cytat:
Napisane przez velara Pokaż wiadomość
Albo dzielicie się obowiązkami, albo każdy robi dla siebie. A potem konsekwentnie się tego trzymaj, jeśli będziesz tylko gadać i prosić to nic nie wskurasz.
No niby tak można, ale jeśli on teoretycznie uzna, że w takim razie każdy sobie, to raczej nie będzie też dla niej robił tego:

Cytat:
Pomyśl co będzie jak się rozchorujesz? Albo jak będziesz źle znosić ciążę, a potem będziesz obolała po porodzie (o ile planujecie dzieci). Myślisz, że jaśnie pan przygotuje Ci wtedy obiad albo zrobi zakupy?
W ogóle chyba nie o to chodzi w związku, żeby każdy sobie rzepkę skrobał i miał w nosie drugą stronę, a tu do tego mniej więcej prowadzi postawa pana i sposób na to pod tytułem "to rób sama dla siebie tylko, a on niech robi jak chce i głoduje". Jasne, można to wprowadzić, ale nie znam żadnego przypadku, gdzie dało to jakiś sensowny efekt.

Najprawdopodobniej jemu syf nie będzie przeszkadzał, więc może sobie upierze gacie (albo weźmie wór rzeczy i odda do pralni...), zje na mieście, a dom sobie zarośnie.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2016-09-28 o 11:17
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-28, 12:30   #30
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: pomocy mój facet mi nie pomaga !

Po pierwsze 9 lat razem i dopiero teraz ślub? Troche dużo czasu potrzebował by sie oswiadczyć. No ale teraz wygodnie mu. Przychodzi pogotowane, posprzątane. Po ślubie zapewnew bedzie gorzej wiec autorko ja bym sie zastanowiła nad sensem tego "związku" tym bardziej że Ci to nie odpowiada. Za tekst faceta zrobiłabym mu taką awanture że zaraz by sie otrząsnął. Co to ma buyć że TY wracasz z pracy gotujesz, sprzatasz a on gra WTF? Dla mnie to nie do pomyślenia. Podobno zwiazek tworza PARTNERZY a ja tu widze " pana i służącą" niestety
Jesli chodzi o robienie listy obowiazków to bedzie to przymus wiec zapewne kilka dni porobi a potem oleje. Nie został zauczony wiec nie ma takiego nawyku by robić cos w domu. Ja bym podziekowała za to swojej przyszłej teściowej....
Z tego co wiem wielu facetów tak ma że "nie widzi syfu do czasu kiedy nie potknie sie o cos lub nie wychodzi warstwami na pokój" moj brat tez tak ma a ma juz po 30tce. Jemu nie przeszkadza bo dla niego to "pierdoły" też nie sprząta w domu. Moj kolega tez po 30 tez nie sprzata bo " przeciez było sprzatane tydzien temu wiec czysto"

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Jak wytrzymałaś tyle lat z takim facetem? Mój ojciec jest identyczny- zawsze było w domu,bo on zarabia,to mama ma usługiwac. Nigdy w domu nic nie pomógł, a jak mama poprosiła,żeby coś zrobił to jakie oburzenie,on ma pomagać,zrobć obiad, umyć okno ? Przeciez on zarabia!
Ciężkie życie z taką osobą, zastanowiłabym się poważnie na Twoim miejscu,czy cchesz spędzić z taką osobą zycie. Jeszcze jakby przyszły dzieci, to pewnie i cały obowiązek zajmowania się nimi przeszedłby na Ciebie.
Tutaj żona moze teraz odpowiedziec " Ja tez zarabiam"albo " A ja wychowywałam dzieci" Argument "ja zarabiam" idiotyczny. Mój ojciec nie rzucał nigdy czyms takim. U mnie tez mama gotowała, sprzatała, wstawiała pranie. Na jej szczescie ma córkę wiec mogłam ją odciążyć, bo syn NIC nie robi. To jeszcze pozostałosci po starych czasach " on zarabia ona zajmuje sie dziecmi i domem" a że teraz doszło to że kobiety też pracują a faceci czesto zostali z tym że " pracują" wiec mamy jak mamy. Dla nich tak wygodnie.

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Lexie Pokaż wiadomość
Ja w takiej sytuacji bym uznała, że nie chcę być z tym facetem, bo jak widać nie troszczy się on o mnie. Nie przejmuje się tym, że ja odwalam wszelkie domowe prace, kiedy on się bawi. Nie interesuje go, że może jestem zmęczona, nie czuje żadnych wyrzutów sumienia, że on się relaksuję a ja zasuwam. Nie obchodzi go moje samopoczucie. Nie kocha mnie więc raczej.

Ślub - beznadziejny pomysł.
Szkoda tylko że autorka zmarnowała 9 LAT! Dziwne że nie było widać wczesniej jaki jest np. na wyjazdach czy gdzies jakichs podobnych rzeczy.
Był z kims kogo nie kochał 9 lat? Wczesniej musiało go obchodzic jej samopoczucie, troszczył sie o nią ale moze w innych sytuacjach.
Czy to nie za mocny wniosek że jej nie kocha jak tak robi?

Edytowane przez aleks_90
Czas edycji: 2016-09-28 o 12:18
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-02 01:51:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.