Róże, rozświetlacze

[agnieska]

Napisane przez Nevada87

Agniesko
Dzisiaj właśnie testowałam numer 1 na twarzy i muszę powiedzieć ,że wystarczy jedno machnięcie pędzla po policzku aby kolor był na tyle wyraźny by nie robić tego drugi raz i nie przesadzić...kolor jest zdecydowanie wyraźny, to coś pomiędzy zgaszonym różem, a brązem...trudno to opisać, ale jestem bardzo zadowolona, a te drobinki mam wrażenie, że gdzieś ''uciekają'' bo ich nie zauważam na twarzy
Kolor 2 testowałam na razie tylko na dłoni, to jasny róż, myślę ,że będzie to dobry rozświetlacz...ale o tym przekonam się jutro

O, to może jednak się na niego skuszę dziękuję

Olik u mnie ten fuksjowy daje tylko smugę koloru i dużo rozświetlenia opisywałam go wcześniej

[Gajowniczka]

Napisane przez Hosenka*

Czy któraś z was zna to błyszczące "cudo"??

http://www.allegro.pl/item311831321_l_oreal_qui ckstick_blush_super_rozsw ietlacz.html
??

I czy znacie/macie te kolory różu L'Oreal Delicieux:
http://www.allegro.pl/item308151564_l_oreal_blu sh_delicieux_101_roz_do_p oliczkow.html
http://www.allegro.pl/item308153283_l_oreal_blu sh_delicieux_102_roz_do_p oliczkow.html
Iceflower słusznei zrwóciła uwage, że nie ma wytłoczonego logo

i Caresse:
Rosewood: http://www.allegro.pl/item305479135_...osc_nr101.html
Amber: http://www.allegro.pl/item305479647_...osc_nr106.html

Niedawno były te same róże na Allegro u użykownika patrykgora1.
te same numery tylko pod nazwą 101 hint of rose i 102 true rose( ale to to samo)kurcze jestem ciekawa bo kupiłam sobie ale nie mam żadnego porównania ponieważ nie używałam nigdy wcześniej loreala.Co mnie zdziwiło to ,że wcale nie ma zachwalanego w KWC zapachu.Kolor śliczny ale nie chcę zepsuć buzi .Szkoda,że te kosmetyki nie mają podanej daty ważności jest tylko MB 147.Nie ma tłoczonego logo.

[neonka28]

Też jestem ciekawa

Blyszczydlo Mac jednak mnie nie zachwycilo...może latem

Agatko

[madzienka001]

Napisane przez Nevada87

SisleyS nie ma za co

Ja mam dzisiaj dobry dzień wczoraj nie był za ciekawy, ale odbiłam to sobie dzisiaj
Przyleciały do mnie zakupy ze stanów, jestem w siódmym niebie, jeszcze wszystkiego nie przetestowałam, ale sam wygląd mnie zachwyca
Wczoraj jeszcze ''smutnie'' ruszyłam na miasto i nabyłam dwa róże Deborah
Wszystko widoczne na fotkach, jestem happy chwilo trwaj wiecznie

nevadko daj namiary na maczka, bede bardzoooo wdzieczna

[Nevada87]

Napisane przez SiSleyS

Nevada a Glimmershimmer jak będziesz używała? Myślałam, że to taki rozświetlacz np. pod podkład??

Myślę ,że będę raczej nakładała na podkład, na kości policzkowe to wybitnie jest rozświetlacz o lekkim perłowym połysku, ale pewności też 100% nie mam,bo jeszcze nie testowałam tylko oglądałam w internecie
Jak przetestuję to napiszę, na pewno

[Nevada87]

Napisane przez neonka28

Też jestem ciekawa

Blyszczydlo Mac jednak mnie nie zachwycilo...może latem

Agatko

Błyszczyk Mac? bo błyszczydeł na zdjęciu Maca wiele
Mnie się bardzo podobają te błyszczyki, błyszczenie porównałabym do tafli wody na którą padają promienie słoneczne, w ogóle mam jeszcze inny błyszczyk MAC lipglass satin i on daje również tak mocne nabłyszczenie, ale jest już bez drobinek
U nas w Polsce nie znalazłam jeszcze błyszczyka ,który nadawałaby aż taki mocny blask ustom
Ale jest to tylko moja opinia

Napisane przez madzienka001

nevadko daj namiary na maczka, bede bardzoooo wdzieczna

Maczka już nie mają więcej, ten Pan miała bodajże 3 sztuki, 1 przegapiłam na licytacji na drugą już się załapałam, a trzecia już sprzedana i jak przeglądam jego aukcje od tygodnia to już ich nie wystawia...będę miała na to oko i w razie czego Ci napiszę na PW

[olik04]

Napisane przez agnieska

O, to może jednak się na niego skuszę dziękuję

Olik u mnie ten fuksjowy daje tylko smugę koloru i dużo rozświetlenia opisywałam go wcześniej

aa przepraszam
to może dawać fajny efekt
chyba się na niego pokuszę

[madzienka001]

Nevada dzieki serdecznegoraco pozdrawiam

[Hosenka*]

Napisane przez Gajowniczka

Niedawno były te same róże na Allegro u użykownika patrykgora1.
te same numery tylko pod nazwą 101 hint of rose i 102 true rose( ale to to samo)kurcze jestem ciekawa bo kupiłam sobie ale nie mam żadnego porównania ponieważ nie używałam nigdy wcześniej loreala.Co mnie zdziwiło to ,że wcale nie ma zachwalanego w KWC zapachu.Kolor śliczny ale nie chcę zepsuć buzi .Szkoda,że te kosmetyki nie mają podanej daty ważności jest tylko MB 147.Nie ma tłoczonego logo.

No właśnie z tym logo w Delicieux to taka loteria - wizażanki pisały że miały wytłoczone logo, niektóre na All też mają logo, natomiast widzialam w Naturze i Rossmannie bez logo (niektore na aukcji też logo nie mają).

Kupiłam nr 08 Sugar Praline

[Amanda:)]

Hosenko ja mam dwa róże Loreala:Nude Apricot i właśnie True Rose więc moge je porównać.
True Rose to wersja Mat(przynajmniej tak jest napisane na opakowaniu- Blush delicieux MAT ) szczerze mówiąc pierwszy raz spotkałam się z takim różem więc nie wiem za bardzo co o tym myśleć
Po drugiepakowanie TR jest białe a pędzelek bardziej twardy, NA ma opakowanie przezroczyste.
Co do samego różu to TR jest twardszy i nie zostawia żadnego połysku.Ma złote drobinki ale nie widać ich na twarzy.
Starałam się porównać napisy z tyłu ale nie widzę nic podejrzanego, niestety część napisów mi się starła więc nie mogę porównać do końca.
Zapachu też niestety nie porównam bo aktualnie pachnę chlorem i tylko go czuje ale nie wiem czy by to coś dało bo np.NA dla mnie pachniał bardzo ładnie a moja siostra nic nie czuła

[Ajsun]

Napisane przez Nevada87

Wczoraj jeszcze ''smutnie'' ruszyłam na miasto i nabyłam dwa róże Deborah
Wszystko widoczne na fotkach, jestem happy chwilo trwaj wiecznie

Sliczne te roze, jak juz przetestujesz to napisz prosze jaki efekt daje ten jasniejszy, ma drobinki? Rozswietla bardzo czy tylko troszke? Daje efekt takiej niby tafli? I czy jest trwaly (jesli mozesz przyrownac trwalsoc np do Bourjois). On kosztuje kolo 40zl?

[pakosta]

Nevada Piękne zakupki, należała Ci się w końcu jakaś przyjemność! Super te MACi rozświetlające, ile kosztują?

[rachela]

Słuchajcie, w Inglocie znowu jakieś nowości!

Jakiś czas temu weszły pudry rozświetlające w paseczki; teraz pojawiły się jakieś w małe prostokąty, zachodzące na siebie i z jasnym kwadracikiem w środku - po pięć kolorów w jednym pudełku, wszystkie są za-bój-cze! Dają piękny subtelny efekt rozświetlenia, bez wielkiego brokatu.
Dobrze, że byłam tam z tżtem, w porę mnie odciągnął i sprowadził na ziemię

[rzyrafka]

Napisane przez rachela

Słuchajcie, w Inglocie znowu jakieś nowości!

Jakiś czas temu weszły pudry rozświetlające w paseczki; teraz pojawiły się jakieś w małe prostokąty, zachodzące na siebie i z jasnym kwadracikiem w środku - po pięć kolorów w jednym pudełku, wszystkie są za-bój-cze! Dają piękny subtelny efekt rozświetlenia, bez wielkiego brokatu.
Dobrze, że byłam tam z tżtem, w porę mnie odciągnął i sprowadził na ziemię

a efekt jest taki sam jak przy tych paskowych?

[agnieska]

Napisane przez rzyrafka

a efekt jest taki sam jak przy tych paskowych?

podłączam się pod pod pytanie

[rachela]

Rzyrafko, nie sprawdzałam wszystkich pięciu, bo mi rąk nie starczyło, poza tym tż gderał mi nad głową Ale mam wrażenie, że mają więcej nabłyszczacza, tych mikrych drobinek, niż paskowe. Mocniej rozświetlają.

Wersje kolorystyczne - o ile nic nie pokręciłam i dobrze pamiętam: jasny róż; ciemny jagodowy róż, brązy, złota, stare złoto z khaki.
Nie barwią tak mocno, jak się spodziewałam po kolorach w puderniczce.

Jutro, już na spokojnie, dokładnie je obejrzę, może nawet uda mi się zdjęcie zrobić.

[KAROLCIA171]

Tak podczytuje watek juz od dluzszego czasu, swoja kolekcje choc marna i raczej niskopolkowa musze sie zebrac zeby wkleic kiedys (ale z moim aparatem to tragedia)choc przy waszych zbiorach to marnota,
ale juz nie moge milczec jak uslyszalam o tych rozswietlaczach inglota.
Pzredwczoraj je zauwazylam w inglocie i stwierdzilam ze to bedzie moj nastepny zakup(przedwczoraj juz byla paletka 5, wiec nie chcialam przeginac), jak ktoras juz uzyje to niech zda koniecznie relacje.


Rachela a ktore testowalas te rozswietlacze?Bo ja tylko maznelam ten kolorowy z rozami i fioletami chyba ale tak w przelocie bo nie mialam czasu i stwierdzilam ze w porownaniu z mozaika avonu ktora mam od niedawna to efekt mniej zadowalajacy, ale moge sie mylic.

[agnieska]

Napisane przez rachela

Rzyrafko, nie sprawdzałam wszystkich pięciu, bo mi rąk nie starczyło, poza tym tż gderał mi nad głową Ale mam wrażenie, że mają więcej nabłyszczacza, tych mikrych drobinek, niż paskowe. Mocniej rozświetlają.

Wersje kolorystyczne - o ile nic nie pokręciłam i dobrze pamiętam: jasny róż; ciemny jagodowy róż, brązy, złota, stare złoto z khaki.
Nie barwią tak mocno, jak się spodziewałam po kolorach w puderniczce.

Jutro, już na spokojnie, dokładnie je obejrzę, może nawet uda mi się zdjęcie zrobić.

To dla mnie w sumie odpadają, paskowane już wystarczająco mocno mnie nabłyszczają (zazwyczaj za mocno, gdy nie strzepnę )

[Kajol]

Nowe Ingloty rzeczywiście świetne i tak jak napisała Rachela bardziej nabłyszczające od tych paskowych - mają piękne zestawienia kolorystyczne.

A tak w ogóle to świetny wątek - szkoda, że dopiero niedawno go odkryłam.

[KAROLCIA171]

Napisane przez Kajol

Nowe Ingloty rzeczywiście świetne i tak jak napisała Rachela bardziej nabłyszczające od tych paskowych - mają piękne zestawienia kolorystyczne.

A tak w ogóle to świetny wątek - szkoda, że dopiero niedawno go odkryłam.

Posiadasz ktores czy tylko w sklepie spr?Jesli posiadasz to moglabys zrobic zdjecie efektu na rece lub buzce?

[Kajol]

KAROLCIA - nie posiadam (jeszcze?). Zachwycałam się na razie w sklepie. Ale jak kupię to na pewno wrzucę jakieś zdjęcie

[rzyrafka]

dzięki rachelo

[Nevada87]

Napisane przez Ajsun

Sliczne te roze, jak juz przetestujesz to napisz prosze jaki efekt daje ten jasniejszy, ma drobinki? Rozswietla bardzo czy tylko troszke? Daje efekt takiej niby tafli? I czy jest trwaly (jesli mozesz przyrownac trwalsoc np do Bourjois). On kosztuje kolo 40zl?

Jeszcze nie testowałam na twarzy jaśniejszego Deborah ale z tego co już zdążyłam zauważyć to ma drobinki....więcej dowiem się może jutro i na pewno napiszę
Kosztuje 49 zł

Pakosto
Glimmershimmer kosztował mnie jakieś jeden ok37zł ,a drugi 46zł, oba są chyba limitowane

Dzisiaj właśnie testowałam glimmershimmer w kolorze sweet&shy z kolekcji raquel welch, nałożyłam go na kości policzkowe i pod łuki brwiowe, efekt to różowe rozświetlenie - kolor identyczny jak w opakowaniu, glimmer...ma płynną konsystencję, nietłustą, idealnie stapia się ze skórą, nie tworzy żadnych granic, ślicznie połyskuje, nie uczulił mnie i nic mi po nim nie wyskoczyło - myślę ,że to też ważna sprawa na glimmer... nałożyłam amaryllis, efekt perłowo-różowy z drobinkami w kolorze złotawym o ile się nie mylę, obie rzeczy bardzo fajne

Dzisiaj doleciały do mnie kolejne rzeczy sama nie wiem co jeszcze zamówiłam a róż isadory kupiłam dzisiaj w perfumerii...

[agnieska]

Ale MAC ma opakowania świetne - te z perełkami

[olik04]

Napisane przez Nevada87

Dzisiaj doleciały do mnie kolejne rzeczy sama nie wiem co jeszcze zamówiłam a róż isadory kupiłam dzisiaj w perfumerii...

to uzależnienie

[SiSleyS]

Napisane przez agnieska

Ale MAC ma opakowania świetne - te z perełkami

Zgadzam się- cudowne

NeVada te MACi z perełkami to są z eBaya czy z truskawki?
Aż mi troszkę głupio prosić o ich opis jakie są Śliczne!

[iceflower]

Napisane przez Nevada87

Dzisiaj doleciały do mnie kolejne rzeczy sama nie wiem co jeszcze zamówiłam a róż isadory kupiłam dzisiaj w perfumerii...

MAC jest boski. Te rozświetlacze sa przepięknie.

[olik04]

wyglądają trochę jak cienie do powiek

[Nevada87]

Dziękuję dziewczyny Maci są cudne

Napisane przez olik04

to uzależnienie

Olik należy mi się, wal śmiało próbuję z tego wyjść, ale mi się nie udaje

Napisane przez SiSleyS

Zgadzam się- cudowne

NeVada te MACi z perełkami to są z eBaya czy z truskawki?
Aż mi troszkę głupio prosić o ich opis jakie są Śliczne!

Z ebaya, na truskawce z tego co teraz widzę mają bardzo ubogą ofertę MAC

Dzisiaj testowałam rozświetlacz MAC warm ice i róż isadory, ten pierwszy zdaje mi się bardzo drobinkowy, tzn drobinki nie są mikroskopijne, a tylko maleńkie
Wstawiam również opis obu kolorów jakie mam obecnie w kolekcji:

• Solitaire is a bright white with lots of glitter chunks. A bit too frosty, I would say, for most.
• Warm Ice is similar to Solitaire - it gives the same effect.

Moim zdaniem bynajmniej w opakowaniu to dwa zupełnie różne kolory, dzisiaj testowałam Warm Ice i jest to kolor brzoskwiniowy daje efekt rozświetlającej poświaty plus maleńkie srebrne drobinki
Efektu bombki nie zauważyłam, aby wymodelować twarz nadal potrzebowałam różu (Mac to tylko rozświetlacz ze smugą koloru) - użyłam Isadory w kolorze Cool Pink, jestem bardzo mile zaskoczona,myślę ,że będzie to jeden z moich ulubionych róży kolor pięknie stapia się ze skórą, idealnie nadaje się do modelowania na policzki, jest dosyć matowy pomimo rzekomej obecności drobinek, bardzo dobry produkt zarówno pod względem jakościowym jak i kolorystycznym - idealny odcień brudnego różu
Dzisiaj odważyłam się sprawdzić moje zakupy, jeżeli chodzi o rozświetlacze to spodziewam się jeszcze tylko dwóch , muszę jutro ''przewietrzyć'' zapasy ,bo coś czuję ,że za dużo tego mam heh

edit: wklejam jeszcze zdjęcie z kolorami na dłoni, foto zapożyczone z zagranicznej stronki fanki kosmetyków MAC

edit II: i jeszcze cała kolekcja stylistics

[rav12345]

znalezione gdzieś na sieci, może się komuś przyda:
Clinique Fresh Bloom AllOver Colour odcień Peony