Wymarzony pierścionek akt VI czas zacząć :D

[kaska87]

Napisane przez TsaiNu

Witajcie dziewczyny
Dziekuje Apolonia Echh dostalam propozycje pracy...i wcale sie nie ciesze bo w miejscu w którym wcale nie chce pracowac (zawsze tak mam kiedy szukam pracy tam gdzie najmniej chce pracowac tam zawsze dostaje prace, zawsze!!! ja nie wiem jakim cudem).
Mialabym byc kelnerka w taskiej knajpce, ktora sie bedzie dopiero otwierac. Nie chce byc kelnerka bo jestem niezdara nie z tej ziemi, boze jak ja bede nosic kilka talerzy Nigdy w takim charakterze nie pracowalam i nie wydaje mi sie zeby taka praca mi sie spodobala... I nie wiem co zrobic? Wiem ze musze znalezc prace, ze chodze i narzekam ze jej nie mam...a jak sie cos trafia to nie chce echh...

skoro nigdy tego nie robiłas to warto sie przekonać a nóż widelec Ci się spodoba

[Madzialenka12344321]

TsaiNu to czemu składałas tam podanie jak jej nie chciałas?? Moze na wszelki wypadek narazie ja przyjmij, skoro nic innego na oku nie masz??

[vadi]

A w ogóle to TsaiNu - pracuję w paru mcach i niedawno dostałam nową posadę, stresowałam się STRASZNIE i w ogóle myslałam, że nie dam rady, a teraz jest to moja ulubiona praca, naj naj naj jaką kiedykolwiek miałam i chociaż muszę do niej wstawać w soboty o 7 rano i tak chodzę tam z przyjemnością więc dopóki nie spróbujesz, nie osądzaj

[pollynema]

Zgadzam się z dziewczynami, nie ma co osądzać, póki się nie spróbuje

[TsaiNu]

Tak radzicie? Wiec sprobuje, zreszta napisalam ze dostalam " propozycje pracy" a narazie zadzwonili bo chca sie ze mna umowic spotkac i przedstawic swoja oferte.

Nie skladalam tam cv, po prostu zamiescilam ogloszenie - swoje cv w biurze posrednictwa pracy czy czyms podobnym i sie odezwali

Pewnie zrobie tak jak radzicie i bede szukac czegos innego , teraz o prace bedzie duuuzo latwiej zacznie sie sezon, juz jest tu pieeeekna wiosna!! Obawiam sie tez jednej rzeczy, mam wykupione bilety do Polski na 26 marzec (w moje urodziny ) i jesli teraz zaczne prace to urlopu raczej nie dostane

EDIT zapomnialam dodac - ta restauracja bedzie otwarta dopiero gdzies w marcu, czyli ledwo otworza a ja musze wyjechac na tydzien

[L_V]

Napisane przez vadi

no właśnie


A ja Wam powiem, że na ślubie chciałabym wyglądać i czuc się idealnie, więc bylejakie buty odpadają wg mnie. słyszałam, że niektóre panny młode skracają obcasy, żeby mogły wygodnie tańczyć i to jest wg mnie fajny pomysł

Jak to skracają obcasy?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez L_V

Jak to skracają obcasy?

no własnie

[hihi]

Napisane przez L_V

Jak to skracają obcasy?

Właśnie
Ja mam mnóstwo całe szpilek, zazwyczaj 10cm i... wygodnie mi się tańczy i biega w nich

A z żadnych obcasa bym nie ukręciła, nawet jakbym chciała... Chyba, że waląc o ścianę

[kaska87]

Napisane przez L_V

Jak to skracają obcasy?

też się zastanawiam przeciez tracą fason i przody idą do góry jak u klauna wyobraziłam to sobie no nie mogę

[vadi]

Napisane przez L_V

Jak to skracają obcasy?

u szewca i mają 1 parę szpil na ślub i 2 parę takich samych na niższym (a nie plaskim ) obcasie do hasania na weselu
oczywiście nie we wszystkich butach można coś takiego zrobić

[L_V]

Napisane przez vadi

u szewca i mają 1 parę szpil na ślub i 2 parę takich samych na niższym (a nie plaskim ) obcasie do hasania na weselu
oczywiście nie we wszystkich butach można coś takiego zrobić

Aaa, w ten sposób.

Boże, wyobraziłam sobie ża panna młoda bierze piłę i obcina sobie ze 3 cm.

[hihi]

Napisane przez vadi

u szewca i mają 1 parę szpil na ślub i 2 parę takich samych na niższym (a nie plaskim ) obcasie do hasania na weselu
oczywiście nie we wszystkich butach można coś takiego zrobić

vaduś, vaduś prawdziwa kobieta powinna umieć w szpilkach chodzić, biegać i tańczyć. Kropka

Jak pracowałam na recepcji, to od 6 rano, do 2 w nocy zasuwałam na szpilach Nic mi nie straszne

[Madzialenka12344321]

Napisane przez L_V

Boże, wyobraziłam sobie ża panna młoda bierze piłę i obcina sobie ze 3 cm.

[dorinka30]

Napisane przez kaska87

wiecie co Wam powiem ja jakoś nie przywiązuję uwago do butów bo pod suknią i tak raczej ich widac nie będzie a ważne by były wygodne, moge miec nawet jak do I komuni

Dla mnie buty to podstawa, właśnie ja uważam że cząsto odwrotnie jak się założy SUPER BUTY to od razu sukienka wygląda piekniej, okazalej a żłe buty moga wszystko schrzanić Tak samo na codzień, też przywiązuję duuużą wagę do butów, niecierpię brzydkich butów a u facetów to w ogóle kosmos- nigdy nie umówiłam się z gościem, który miał beznadziejne buty

Na swój ślub będę miała jakieś boskie sandałki albo peep toe

[Madlen__18]

hihi; a ze wzgledu na kolana : ty możesz szpilki nosić?

[kaska87]

Napisane przez dorinka30

Dla mnie buty to podstawa, właśnie ja uważam że cząsto odwrotnie jak się założy SUPER BUTY to od razu sukienka wygląda piekniej, okazalej a żłe buty moga wszystko schrzanić Tak samo na codzień, też przywiązuję duuużą wagę do butów, niecierpię brzydkich butów a u facetów to w ogóle kosmos- nigdy nie umówiłam się z gościem, który miał beznadziejne buty

Na swój ślub będę miała jakieś boskie sandałki albo peep toe

na codzień mam tak samo jak Ty lubię łądnbuty, ale myślę, że pod sukienką ich nie widać

[hihi]

Napisane przez Madlen__18

hihi; a ze wzgledu na kolana : ty możesz szpilki nosić?

Ty Madlen nie bądź za ciekawska

Jedno kolano mam już zdrowe praktycznie... i kroi się zabieg na drugie, więc... wyobrażacie sobie, że za rok o tej porze będę mogła normalnie biegać po 8 latach wiecznie bolących stawów?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez dorinka30

Na swój ślub będę miała jakieś boskie sandałki albo peep toe

a jakie to??

[L_V]

Napisane przez Madlen__18

hihi; a ze wzgledu na kolana : ty możesz szpilki nosić?

I to 10cm?

A nie boli Cie podbicie stóp po całym dniu?

[Madlen__18]

Ups, przepraszam

[kaska87]

Napisane przez Madlen__18

hihi; a ze wzgledu na kolana : ty możesz szpilki nosić?

no właśnie

Napisane przez dorinka30

Dla mnie buty to podstawa, właśnie ja uważam że cząsto odwrotnie jak się założy SUPER BUTY to od razu sukienka wygląda piekniej, okazalej a żłe buty moga wszystko schrzanić Tak samo na codzień, też przywiązuję duuużą wagę do butów, niecierpię brzydkich butów a u facetów to w ogóle kosmos- nigdy nie umówiłam się z gościem, który miał beznadziejne buty

Na swój ślub będę miała jakieś boskie sandałki albo peep toe

ja też na codzien przywiązuję uwagę to buciszków, ale myślę, że pod suknią i tak ich widać nie będzie co nie oznacza,że kupię jakąś totalną wiochę

[Madlen__18]

Beda wystawać jedynie przody u mnie.
A, że czubów nienawidzę, to teraz tym bardziej, bo by były na pierwszym planie

[vadi]

Napisane przez L_V

Aaa, w ten sposób.

Boże, wyobraziłam sobie ża panna młoda bierze piłę i obcina sobie ze 3 cm.

Napisane przez hihi

vaduś, vaduś prawdziwa kobieta powinna umieć w szpilkach chodzić, biegać i tańczyć. Kropka

ja nie umiem

Napisane przez hihi

Ty Madlen nie bądź za ciekawska

Jedno kolano mam już zdrowe praktycznie... i kroi się zabieg na drugie, więc... wyobrażacie sobie, że za rok o tej porze będę mogła normalnie biegać po 8 latach wiecznie bolących stawów?

Ty nie mądraluj tylko odpowiadaj na pytanie
Na 1 nogę tylko założysz obcas?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kaska87

ja też na codzien przywiązuję uwagę to buciszków, ale myślę, że pod suknią i tak ich widać nie będzie co nie oznacza,że kupię jakąś totalną wiochę

no własnie. a na slub podstwa dla mnie to nie tylko wygląd ale przede wszytskim wygoda

[hihi]

Napisane przez L_V

I to 10cm?

A nie boli Cie podbicie stóp po całym dniu?

Ani ciut, ale ja wiem jakie buty kupować - dobrze wyprofilowane przede wszystkim i... dzięki wynalazcy za silikonowe poduszeczki

Napisane przez vadi

Ty nie mądraluj tylko odpowiadaj na pytanie
Na 1 nogę tylko założysz obcas?

Te bronxy sa tak wyprofilowane, że się w ogóle nie czuje obcasu - czasami buty na 3cm sa mniej wygodne od tych na 12

[dorinka30]

Napisane przez kaska87

na codzień mam tak samo jak Ty lubię łądnbuty, ale myślę, że pod sukienką ich nie widać

Zawsze widać, chociażby w tańcu a poza tym świadomość, że ma się na sobie BOSKIE LACZKI jest bezcenna


Zgadzam się z HIHi Bronxy są mega wygodne, jak żadne inne, te moje 8 cm to noszę jakby miały ze 3 cm

[L_V]

Napisane przez hihi

Ani ciut, ale ja wiem jakie buty kupować - dobrze wyprofilowane przede wszystkim i... dzięki wynalazcy za silikonowe poduszeczki
Te bronxy sa tak wyprofilowane, że się w ogóle nie czuje obcasu - czasami buty na 3cm sa mniej wygodne od tych na 12

Tu się zgadzam. Mam szpili-sandałki od Ryłki, 8,5 cm, chodzi się w nich bajecznie. Całę ze skórki jagnięcej (i zółte, topowy kolorek na wiosnę).

Ale mam tez boskie buty z Zary, na drewnianym obcasie i są koszmarnie niewygodne. Moge tylko zejsc po schodach trzymając sie kurczowo poręczy i zasiąśc w samochodzie (jako pasazer, bo prowadzic w nich nie da rady).

[hihi]

Napisane przez dorinka30

Zgadzam się z HIHi Bronxy są mega wygodne, jak żadne inne, te moje 8 cm to noszę jakby miały ze 3 cm

I sa takie miękkie fajne

W każdym razie nie płacą mi za reklamę

[L_V]

Napisane przez hihi

I sa takie miękkie fajne

W każdym razie nie płacą mi za reklamę

A jak z rozmiarówką? Standardowo, mogę brac w ciemno 38?

[vadi]

Napisane przez hihi

Te bronxy sa tak wyprofilowane, że się w ogóle nie czuje obcasu - czasami buty na 3cm sa mniej wygodne od tych na 12

wygoda wygodą, a stawy stawami, ciężar inaczej się rozkłada na obcasach, więc naprawdę uważaj na siebie.