Krwawienie zamiast okresu... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-08-30, 04:08   #1
eureka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8
Unhappy

Krwawienie zamiast okresu...


Z gory przepraszam, ze bedzie to niesamowicie chaotyczne i, ze pewnie nieraz juz takie watki sie pojawialy, ale choc nawet slyszy sie o podobnych problemach u innych i budzi to empatie, to jednak nie ma nic bardziej przerazajacego, jak doswiadczenie tego na wlasnej skorze...

Okres spoznial mi sie cztery dni, z jednej strony bylam tym zmartwiona (zapezpieczalismy sie prezerwatywa, ale noce byly dosc szalone, choc wszystko konczylo sie w "calosci"), z drugiej jednak nie, bo mialam dosc nieregularne cykle (od zawsze + przypisywalam to przerwaniu brania pigulek...choc jak teraz o tym mysle, to chyba za dlugo zwalalam to na garb tabletek, skoro zaprzestalam ich brania az niecaly rok temu). Wszystko niby bylo w porzadku, obolale i obrzmiale piersi, placzliwosc itp., to moje typowe objawy przed okresem. Dzis strasznie mnie rozbolal brzuch i idac do lazienki bylam pewna, ze to okres, mialam na sobie granatowe majtki, wiec nie moglam wtedy stwierdzic jak te pierwsze "kropelki" wygladaly, ale na papierze toaletowym zwykly czerwony kolor krwi, wiec niby wsztystko OK, jednak po 2-3 godzinach ku mojemu przerazeniu okazalo sie, ze na podpasce prawie nic nie ma, a to co jest ma kolor bardzo brazowy...i dziwny zapach.... Nie wiem czy to moze miec znaczenie, bo czekalam na okres i jemu przypisywalam te objawy, ale teraz przypominam sobie, ze w zeszlym tygodniu pare razy bolalo mnie po przebudzeniu podbrzusze i czasem przy kaszleniu lapaly mnie skurcze w jajnikach...

Nie wiem co o tym myslec....ciaza....cysta?

Wiem, ze Wasze rady beda wygladac tak, jak i ja osobie w moim polozeniu bym powiedziala....czyli idz do ginekologa lub zrob test. Ale nie moge....czeka mnie poprawka na studiach, do ktorej zreszta nie moge sie w zaden sposob zmotywowac....i teraz to. Dodam, ze mam straszny okres w swoim zyciu, jeszcze nigdy nie bylo tak pogmatwane, jestem na zakrecie. Niechec wstawiania z lozka, placzliwosc, apatia, marazm....to wszystko wygladalo mi na depresje lub mega zaburzenia adaptacyjne....teraz nie wiem juz nic .

Mam 22 lata, chcialabym czerpac z zycia, poszalec jeszcze, ale z drugiej strony mam juz w sobie wiele instynktow kobiecych i macierzynskich i nie sadze, bym miala byc bardzo nieszczesliwa bedac zona i matka. Wrecz przeciwnie, ostatnio odkrylam, ze prace domowe sprawiaja mi wiecej przyjemnosci niz uczenie sie rzeczy, ktore niegdys byly moja pasja. Sek w tym, ze nie jestem gotowa na dziecko, a tym bardziej moj swiat nie jest gotow na jego przyjecie, nie mowiac o rodzinie, ludziach dookola....

Jak tylko uporam sie z ta poprawka (choc jakos mi przestalo zalezec), pojde do lekarza, kupie test....tymczasem poradzcie co to moze byc, na jakie objawy powinnam zwrocic uwage? Ladnie prosze i przepraszam, ze tak dlugo.

P.S. Od krotkiego czasu obserwuje to forum i jestem strasznie milo zaskoczona tym, ze kobitki sie jednak lubia , zazwyczaj spotykam sie z typem: "zmierz od stop do glow". Przyjemnie wiedziec, ze jest miejsce, w ktorym skupilo sie tyle otwartych, pomocnych i madrych kobiet. Pozdrawiam!
eureka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 04:12   #2
eureka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Sorki, tytul troche niefortunny, powinno byc Plamienie, zamiast Krwawienie ....chyba dzis nie zasne
eureka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 05:35   #3
Akane
Zakorzenienie
 
Avatar Akane
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Niestety pierwsza rzecz, jaka przyszła mi do głowy, to ciąża. Nieraz i przez pierwsze 3 miesiące ciąży ma się "okres", czyli właśnie krwawienie, ale skąpe. Kolorem chyba nie powinnaś się zbytnio przejmować, ja przynajmniej miewam odcienie rozmaite (geez, jak to idiotycznie brzmi...) i nie zwracam na nie większej uwagi, o ile z ilością jest wszystko ok.
Na Twoim miejscu jednak zrobiłabym test. Żyjąc w niepewności nie pomagasz sobie, bo i tak się stresujesz i z pewnością trudno jest Ci skupić uwagę na nauce. Chyba lepiej wiedzieć.
Pozdrawiam i trzymaj się ciepło.
Akane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 06:39   #4
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Smile Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Cytat:
Napisane przez eureka
Z gory przepraszam, ze bedzie to niesamowicie chaotyczne i, ze pewnie nieraz juz takie watki sie pojawialy, ale choc nawet slyszy sie o podobnych problemach u innych i budzi to empatie, to jednak nie ma nic bardziej przerazajacego, jak doswiadczenie tego na wlasnej skorze...

Okres spoznial mi sie cztery dni, z jednej strony bylam tym zmartwiona (zapezpieczalismy sie prezerwatywa, ale noce byly dosc szalone, choc wszystko konczylo sie w "calosci"), z drugiej jednak nie, bo mialam dosc nieregularne cykle (od zawsze + przypisywalam to przerwaniu brania pigulek...choc jak teraz o tym mysle, to chyba za dlugo zwalalam to na garb tabletek, skoro zaprzestalam ich brania az niecaly rok temu). Wszystko niby bylo w porzadku, obolale i obrzmiale piersi, placzliwosc itp., to moje typowe objawy przed okresem. Dzis strasznie mnie rozbolal brzuch i idac do lazienki bylam pewna, ze to okres, mialam na sobie granatowe majtki, wiec nie moglam wtedy stwierdzic jak te pierwsze "kropelki" wygladaly, ale na papierze toaletowym zwykly czerwony kolor krwi, wiec niby wsztystko OK, jednak po 2-3 godzinach ku mojemu przerazeniu okazalo sie, ze na podpasce prawie nic nie ma, a to co jest ma kolor bardzo brazowy...i dziwny zapach.... Nie wiem czy to moze miec znaczenie, bo czekalam na okres i jemu przypisywalam te objawy, ale teraz przypominam sobie, ze w zeszlym tygodniu pare razy bolalo mnie po przebudzeniu podbrzusze i czasem przy kaszleniu lapaly mnie skurcze w jajnikach...

Nie wiem co o tym myslec....ciaza....cysta?

Wiem, ze Wasze rady beda wygladac tak, jak i ja osobie w moim polozeniu bym powiedziala....czyli idz do ginekologa lub zrob test. Ale nie moge....czeka mnie poprawka na studiach, do ktorej zreszta nie moge sie w zaden sposob zmotywowac....i teraz to. Dodam, ze mam straszny okres w swoim zyciu, jeszcze nigdy nie bylo tak pogmatwane, jestem na zakrecie. Niechec wstawiania z lozka, placzliwosc, apatia, marazm....to wszystko wygladalo mi na depresje lub mega zaburzenia adaptacyjne....teraz nie wiem juz nic .

Mam 22 lata, chcialabym czerpac z zycia, poszalec jeszcze, ale z drugiej strony mam juz w sobie wiele instynktow kobiecych i macierzynskich i nie sadze, bym miala byc bardzo nieszczesliwa bedac zona i matka. Wrecz przeciwnie, ostatnio odkrylam, ze prace domowe sprawiaja mi wiecej przyjemnosci niz uczenie sie rzeczy, ktore niegdys byly moja pasja. Sek w tym, ze nie jestem gotowa na dziecko, a tym bardziej moj swiat nie jest gotow na jego przyjecie, nie mowiac o rodzinie, ludziach dookola....

Jak tylko uporam sie z ta poprawka (choc jakos mi przestalo zalezec), pojde do lekarza, kupie test....tymczasem poradzcie co to moze byc, na jakie objawy powinnam zwrocic uwage? Ladnie prosze i przepraszam, ze tak dlugo.

P.S. Od krotkiego czasu obserwuje to forum i jestem strasznie milo zaskoczona tym, ze kobitki sie jednak lubia , zazwyczaj spotykam sie z typem: "zmierz od stop do glow". Przyjemnie wiedziec, ze jest miejsce, w ktorym skupilo sie tyle otwartych, pomocnych i madrych kobiet. Pozdrawiam!
Objawy, które Opisałaś mogą wskazywać na zapalenie, przeziębienie/ infekcję jajników. Podczas tej dolegliwości, wydzielina miesiączkowa przybiera brunatną- brazowawą, stosunkowo gestą postać, jest przy tym dość skąpa.
Podobnie może być w przypadku stosowania antykoncepcji hormonalnej.
Na plamienie moga miec także wpływ upały.
Zaczekaj do końca miesiączki, a następnie udaj się do ginekologa, by rozwiać swoje wątpliwości. Moim zdaniem to nie jest ciąża ale to bardzo łatwo zweryfikować.
Powodzenia i głowa do góry
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 06:48   #5
Alexa70
Raczkowanie
 
Avatar Alexa70
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: nizina mazowiecka
Wiadomości: 58
Post Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Pytania tego typu często tutaj się powatarzają..
znalazałm przy okzaji forum gdzie dla uspokojenia pierwszych obaw mozna zadać pytanie specjalistom ,a bez wizyty u ginekologoa pewnie sie nie obejdzie.
Dziewczyny polecam wam to forum.. http://www.forumginekologiczne.pl/forum/af,48
Rozumiem obawy i lęki o zdrowie,więc nie gdybajmy a pytajmy u zrodła
Pozdrawiam
__________________
Życie jest piękne...

Alexa70 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 07:29   #6
mcdulka
Zadomowienie
 
Avatar mcdulka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rz
Wiadomości: 1 721
GG do mcdulka
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Alexa- to forum wcale nie jest fajne:/. zadalam tam kiedys pytanie, na ktore praktycznie znalam odpowiedz, ale chcialam sie upewnic i uspokoic. zostalam wyszydzona, a zadnej odpowiedzi, nie mowiaz juz o takiej sympatycznej i cieplej jak znajduje sie na wizazu nie otrzymalam.
jedyne fajne forum gdzie jeszcze mozna otrzymac odpowiedzi na dreczace pytania to psyche-soma.com, tyle,ze tam odpowiadaja nie specjalisci (na ginekologicznym tych specjalistow tez nie widziano) a doswiadczone kobietki.

a wracajac do plamienia- skoro byl sex zawsze jest mozliwosc ciazy, ale skoro sie zabezpieczyliscie, to sie uspokoj. plemniki to nie rambo, nie lataja w powietrzu. ja mialam skapy okres jak bylam przeziebiona. zaziebilam sobie pecherz i jajniki- bolaly mnie nawet po okresie, ktry byl naprawde jak na mnie maly i ten bol byla taki inny.
najlpeiej zrob test i idz do lekarza
pozdrawiam
__________________
25. 06. 2011-" "to love and to cherish 'till the death will do us a part"

happiness is on the way.
mcdulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 07:36   #7
Akane
Zakorzenienie
 
Avatar Akane
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Dziewczyny mogą mieć rację (zapalenia jajników, odpukać, nie przechodziłam, więc objawy są mi obce). Pamiętaj też, że organizm kobiety bywa przewrotny i czasem ciężko za nim trafić Spróbuj się przełamać i odwiedź ginekologa, jak radzą dziewczyny - jeśli to infekcja, to lepiej ją jak najszybciej zacząć leczyć.
Akane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 14:12   #8
sonja1
Rozeznanie
 
Avatar sonja1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 679
GG do sonja1
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Miałam taki pierwszy dzień okresu, skąpe krwawienie, kolor bardziej brunatny i czerwony. Przyczyna-nadżerka. Kiedy ją wyleczyłam wszystko jest ok.
sonja1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 14:16   #9
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Hmm, tez tak kiedyś miałam, tzn. nie do końca - zaczął mi sie okres [tak wtedy myślałam], trwał jeden dzień, a potem po dwóch dniach powrócil. Ginekolog nie stwierdził niczego, tylko raz mi się tak zdarzyło.
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 20:05   #10
Catkin19
Raczkowanie
 
Avatar Catkin19
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 109
GG do Catkin19
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Może to jakaś epidemia. Miałam dokładnie to samo. i identyczna praktycznie sytuacja. Najpierw upojne chwile, ale z prezerwatywa, a potem to cos dziwnego, niby okres. Ale teraz mam problem. Bo Akane napisała, że to moze być ciąża. A ja pierwszy raz wzięłam teraz tabletki anty. O matko. I ciąża teraz nie przeraża mnie tak bardzo jak możliwość zaszkodzenia nimi dziecku. Boshe, zeschizowałam się, jutro biegne po test.
Catkin19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 20:17   #11
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Smile Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Cytat:
Napisane przez Catkin19
Może to jakaś epidemia. Miałam dokładnie to samo. i identyczna praktycznie sytuacja. Najpierw upojne chwile, ale z prezerwatywa, a potem to cos dziwnego, niby okres. Ale teraz mam problem. Bo Akane napisała, że to moze być ciąża. A ja pierwszy raz wzięłam teraz tabletki anty. O matko. I ciąża teraz nie przeraża mnie tak bardzo jak możliwość zaszkodzenia nimi dziecku. Boshe, zeschizowałam się, jutro biegne po test.
Spokojnie Jak wspominałam, nie bez znaczenia jest pora roku i gorące dni, temeratura. W okresie letnim wiele kobiet obserwuje u siebie podobne objawy.
Nie Zamartwiaj się na zapas, nie każdy objaw naszego organizmu to ciąża
Ale test, nigdy nie zaszkodzi Najlepiej, jeśli wykonany jest rano, ok 7 dni po domniemanym poczęciu.
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-08-30, 20:32   #12
Camilla
Zakorzenienie
 
Avatar Camilla
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Mam obecnie coś podobnego Strasznie się bałam, że jestem w ciąży, okres mi się spóźniał półtora tygodnia.Dodam, że od maja nie biorę pigułek. Wszystko mi się poprzestawiało w organiźmie, czekam aż się unormuje. Byłam jeszcze w sierpniu nad morzem, więc też stwierdziłam, że to przez "zmianę klimatu", poza tym miałam też swoje stresy. W niedziele (21,08) miałam plamienie, potem przez 3/4 dni nic, mimo że brzuch bolał. Wkurzyłam się i zrobiłam test ciążowy (wynik negatywny)w ubiegły piątek. Po czym następnego dnia dostałam okres. Ale krwawienie mam bardzo skąpe (może jeden dzien miałam bardziej obfite). Do ginekologa jestem dopiero na październik zapisana (NFZ), ale chyba wybiore się prywatnie, bo troche mnie to niepokoi. Dotychczas miałam średnio-obfite krwawienia, a teraz mam skąpe...
Moja rada taka żeby się uspokoić zrób sobie test ciążowy, umów się do ginia, jeśli mocno się boisz to idź prywatnie,będzie szybko, dowiesz się czy coś Ci dolega czy nie, wtedy łatwiej Ci będzie wziąść się za nauke.
__________________
zapuszczam włosy i bardzo o nie dbam!

jesteśmy razem

Camilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 20:37   #13
eureka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Dziekuje Wam bardzo baaaardzo za wszystkie odpowiedzi.

Nie spalam cala noc,w koncu zasnelam po 6. Po przebudzeniu pierwsze co, to mega silny bol jajnikow. Dzis juz pojawil sie tez kolor czerwony, choc wciaz jest to bardzo skape. Z tego,co napisalyscie, sklaniam sie do opcji - zapalenie/infekcja lub nadzerka. Ciaze jakos wykluczylam, sama nie wiem czemu, zawsze jest prawdopodobienstwo i zrobie test (przynajmniej pierwszy raz zobacze jak to wyglada, przyda sie na przyszlosc.......jednak wolalabym, by bylo to w sytuacji, kiedy wlasnie czekalabym na wynik pozytywny ). Moze to irracjonalne, ale ubzduralam sobie, ze choc na poczatku tyle sie naczytalam i uwierzylam, ze to moze byc ciaza....to teraz jakos intuicyjnie czuje, ze to nie jednak nie to . I poniekad racje ma Mcdulka, ze "plemniki to nie rambo i nie lataja w powietrzu" . Poniekad, bo z nimi nigdy nie wiadomo, znam przypadek, kiedy poradzily sobie nawet z tabletkami, wiec musialy chyba rzeczywiscie poczuc sie jak w filmie akcji .

Swego czasu musialam lykac duzo antybiotykow, jednym z efektow ubocznych bylo zapalenie cewki moczowej, wiec moze i teraz te paskudne antybiotyki daja mi sie jeszcze we znaki. A moze szalenie na rowerze zimnymi wieczorami.... Zobacze. Jesli wciaz bedzie cos bardzo nie tak i caly czas bedzie tak bardzo bolec, pojde do gina w pt (wtedy przyjmuje) na usg. Jesli sie poprawi poczekam do konca tego dziwnego okresu i pojde na calosciowy przeglad .

Dziekuje za te dwa linki, ktore podalyscie. Nie skorzystalam z nich, bo wystarczylyscie mi WY . Naprawde poczulam sie lepiej czytajac Wasze odpowiedzi. A linki na pewno jeszcze komus sie przydadza. Jesli sie okaze, ze spanikowalam i to nic wielkiego, to moze ten watek tez sie komus mimo to przyda.

Moze teraz moja kolej....do Catkin19: musialabys wiecej napisac, kiedy wystapilo to krwawienie, czy w ogole to cos bardzo podobnego do mojego, czy to po prostu plamienie, a nazywasz to okresem, choc to nie pora na okres. Troche zagmatwalam . Chodzi o to, ze jesli to ot plamienie, np. w trakcie opakowania, to MOZE to oznaczac, ze to po prostu zle tabletki i trzeba je zmienic na inne. Ja bralam kiedys Logest chyba trzy lata, bylo wszystko w porzadku i wlasnie naraz plamienie, okazalo sie, ze zmienila mi sie gospodarka hormonalna i trzeba bylo przejsc na inne pigulki. Tak czy siak obie musimy sie wybrac do ginekologa, to jest pewne . Powinien Ci zrobic usg, przepisac cos tam (sorki, ale nie pamietam co ja dostalam) i zmienic pigulki...jesli to to samo oczywiscie! A o tym dowiesz sie juz w gabinecie.

Jeszcze raz wszystkim dziekuje, napisze pozniej co ze mna dalej sie stalo . Tymczasem leze owinieta w koc, naszprycowana ibupromem i nospa i probuje sobie cos wbic do glowy... Trzymajcie kciuki!
eureka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 20:46   #14
Catkin19
Raczkowanie
 
Avatar Catkin19
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 109
GG do Catkin19
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

To nie wina pigułek. Nigdy ich nie brałam. teraz zdecydowałam sie na nie, bo moj ostatni okres był tak bolesny, ze prawie trafiłam do szpitala. Tabletki miały go złagodzic i wyregulwać. miałam teraz wziąść pierwsze opakowanie Harmonetu. I dostałam to dziwne cos. Takie plamienie. Stwierdziałm, że poczekam jeszcze jeden dzien z tabletkami, bo na opakowaniu pisze, że nalezy wziasc w pierwszym dniu KRWAWIENIA. Ale nastepnego dnia nie było lepiej. nadal brunatna maź. Tylko w dużych ilościach. Wiec zdecydowałam, ze jednak wezme tabletki, bo bałam się, że jak okres już przyjdzie to z nów ból mnie zwali z nóg. Teraz została mi jeszcze jedna tabletka i bede cczekać na okres. Tamto plamienie pozostało takie jak było. trawało 4 dni. A tabletki znosze dobrze w zasadzie. Tzn. bez wiekszych problemów. Ale teraz gdy usłyszałam, że przy ciąży możliwe są takie plamienia zamiast okresu po prostu wpadłam w panike. Też mnie zaraz czeka poprawka. 16 egzamin, mój facet wyjechał na 2 miesiace i dopiero teraz przyjedzie, ale ja xle znosze rozstania i przez to jestem ostatnio w ogromnym dołku psychicznym. I teraz do tego to....
Catkin19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 20:56   #15
eureka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Kamilo, nie znam sie na tym jak widzisz , dziwne z tym krwawieniem, przerwa i pozniej znow, ale moze to nic takiego. Skoro mialas normalnie okres. To tak jest, ze jednego miesiaca jest bardziej obfity, innego mniej i zawsze ten jeden, dwa dni sa mega obfite. U mnie to, ze byl bardziej obfity zawsze wiazalo sie tez z wiekszym bolem, bardziej sie scieraly scianki jajowodow - stad bol i ilosc. U mnie to jednak nie wyglada jak jakis po prostu mniej obfity okres. Nie moge Ci nic doradzic, od siebie moge powiedziec tylko tyle, ze mialam bardzo nieregularne miesiaczki po odstawieniu tabletek i nic z tym nie robilam, bo wiedzialam, ze to normalna reakcja, ze organizm przestal juz byc stymulowany hormonami i musi sie "nauczyc" od nowa jak to z tym cyklem powinno wygladac , poza tym jak juz pisalam - przed tabletkami od pierwszego w zyciu okresu nigdy to nie bylo u mnie regularne. Upaly i zmiana klimatu mogly miec rzeczywiscie duzy na to wplyw. Jesli wytrzymasz miesiac, idz do gina w pazdzierniku. Ja osobiscie wole isc prywatnie, bylam tylko raz w przychodni i nie mam zamiaru juz tam nigdy wracac...
Pozdrawiam
eureka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 21:08   #16
eureka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

To teraz juz jestem skolowana Catkin, gdybys brala tabletki to nawet i z tymi czterema dniami by sie zgadzalo (w czasie brania pigulek krwawienie jest wlasnie mniej bolesne i zazwyczaj krotsze), ale teraz to juz nie wiem...bo wlasnie ten kolor, to co u mnie.... Moze wiec wlasnie cos podobnego, moze to, o czym pisaly dziewczyny? Pierwsza tabletke rzeczywiscie powinno sie wziac w pierwszy dzien okresu, ale gorszym jest przerwanie ich brania ot tak w trakcie opakowania, wiec mam nadzieje, ze je skonczylas? Czekaj teraz w przerwie miedzy opakowaniami na krwawienie i obserwuj. A przy okazji chodz ze mna do apteki po test i do gina, hm?

Mamy ze soba wiele wspolnego: dziwna krew, poprawka i facet hen hen daleko . Wiem, co przezywasz, oprocz tego, ze moje zycie jest swoja droga zagmatwane, to bez niego jakos juz w ogole nie mam sily, by stawic czola przeciwnoscia....jakby mi ktos podcial skrzydla....
Trzymaj sie mocno!
eureka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 21:19   #17
Catkin19
Raczkowanie
 
Avatar Catkin19
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 109
GG do Catkin19
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Właśnie tż tak mam, bez niego świat w ogóle wydaje mi sie być jakąś wielką kulą która mnie goni i chce rozgnieśc. Boshe, jak ja tesknie.
Ps. oże pochwalisz się kierunkiem, uczelnia i miastem?
Catkin19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 21:33   #18
eureka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Nie ma sie czym chwalic...moze zdradze tylko, ze filologia i, ze w Poznaniu . A Ty?
eureka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 21:44   #19
Catkin19
Raczkowanie
 
Avatar Catkin19
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 109
GG do Catkin19
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

agh Kraków
Catkin19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 21:49   #20
eureka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

chcialabym studiowac w Kraku
eureka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 21:50   #21
Catkin19
Raczkowanie
 
Avatar Catkin19
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 109
GG do Catkin19
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Bardzo miła atmosfera i rewelacyjna uczelnia:P. Taka przyjazna. A ja w Kraku mieszkam od dziecka, więc nie miałam wiekszych problemow ze studiowaniem tutaj.
Catkin19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-30, 22:18   #22
eureka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Ja tez nie mialam problemow z aklimatyzacja w Poznaniu, bo jestem tez z Wielkopolski....tylko, niestety, zeby dotrzec do fajnych rzeczy w Poznaniu, trzeba sie przedzierac najpierw przez niezliczone grupki dresow :/. Zmykam sie kapac, moze dzis uda mi sie zasnac. Znosnej nocki. Papa
eureka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-04, 21:44   #23
Catkin19
Raczkowanie
 
Avatar Catkin19
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 109
GG do Catkin19
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

No i po problemie. jutro wraca Miś, mielismy razem test zrobić, ale zupełnie niepotrzebny. Dostalam okres. I myśle po co się tak schizowałam?
Catkin19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-29, 12:50   #24
dioska
Rozeznanie
 
Avatar dioska
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 660
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

to ja się może podczepię pod ten wątek, żeby nie zaśmiecać forum nowymi temtami. Moj problem (a moze wcale nie problem) jest taki, ze po cyklu stosowania evry dostalam zgodnie z planem okres. 5 dnia okresu wypadl dzien zmiany plastra, wiec go wczoraj nakleilam i spodziewalam sie, ze dzisiaj juz okrees sie skonczy, a tymczasem mam niewielkie plamienie dzisiaj koloru bardzo czerwonego. Nie zadna tam wydzielina, po prostu krew :| nieduzo tego,ale jednak. Zastanawiam sie czy przypisac to plamienie plasterkom (jeden ze skutkow ubocznych), ale chce zaznaczyc, ze podczas poprzedniego cyklu nie mialam zadnego plamienia. Co oczywiscie nie znaczy, ze i tym razem go nie bedzie...A moze ktoras z was miala podobna sytuacje? U ginekologa bylam miesiac temu, wiec nie chce biec od razu z byle problemem.
dioska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 09:15   #25
tajemnicza1301
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2
Unhappy Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Czesc dziewczyny Szczerze ogromnie sie tego wstydze o co chce was zapytac dlatego tez tymbardziej wstydzilabym sie pojsc do ginekologa...niewiem co robic odchodze juz od zmyslow a zbliza sie szkola i nie chce od poczatku sobie zawalac roku przez problem ktory nie daje mi spokoju(( Miesiaczka spoznia mi sie wlasciwie 2 tyg ostatania mialam 16 lipca ..kazda moja miesiaczka jest bardzo obfita i trwa jakies 7 dni ...a teraz wczoraj rano 29 sierpnia nagle polala mi sie krew, moze mialam "niby okres" przez godzine a teraz nic...totalnie nic nie mam od wczoraj... bardzo sie boje o ciaze ... wogole nie ejstem na to przygotowana( i nie chce w tym wieku ( rodzice by mnie chyba z domu wyrzucili( jestem w dobrym liceum i chce je ukonczyc( czy moje objawy moga swiadczyc o czym innym?? miala ktora z was cos podobnego?? prosze odpiszczcie bo odchodze juz od zmyslow((
tajemnicza1301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 09:31   #26
kycia1
Wtajemniczenie
 
Avatar kycia1
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 842
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Cytat:
Napisane przez tajemnicza1301 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny Szczerze ogromnie sie tego wstydze o co chce was zapytac dlatego tez tymbardziej wstydzilabym sie pojsc do ginekologa...niewiem co robic odchodze juz od zmyslow a zbliza sie szkola i nie chce od poczatku sobie zawalac roku przez problem ktory nie daje mi spokoju(( Miesiaczka spoznia mi sie wlasciwie 2 tyg ostatania mialam 16 lipca ..kazda moja miesiaczka jest bardzo obfita i trwa jakies 7 dni ...a teraz wczoraj rano 29 sierpnia nagle polala mi sie krew, moze mialam "niby okres" przez godzine a teraz nic...totalnie nic nie mam od wczoraj... bardzo sie boje o ciaze ... wogole nie ejstem na to przygotowana( i nie chce w tym wieku ( rodzice by mnie chyba z domu wyrzucili( jestem w dobrym liceum i chce je ukonczyc( czy moje objawy moga swiadczyc o czym innym?? miala ktora z was cos podobnego?? prosze odpiszczcie bo odchodze juz od zmyslow((
test,test,test... do kupienia w aptece badz w supermarkecie . Bedzie dobrze zobaczysz;* ja tez sie schizowalam ze jestem w ciazy a okres wczoraj przyszedl wynik negatywny. Niby mam przed soba ostatni rok studiow, ale jeszcze wolabym poczekac z beybuszkiem. lec po ten test bo mi tu umrzesz zaraz z niepewnosci-wiem jak to jest. Sciskam Cię mocno, zycze , zeby bylo tak jak chcesz
__________________
Wybrałam pielęgnację ciała z marką Braun
kycia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 09:33   #27
ssue
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 662
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Cytat:
Napisane przez eureka Pokaż wiadomość
Z gory przepraszam, ze bedzie to niesamowicie chaotyczne i, ze pewnie nieraz juz takie watki sie pojawialy, ale choc nawet slyszy sie o podobnych problemach u innych i budzi to empatie, to jednak nie ma nic bardziej przerazajacego, jak doswiadczenie tego na wlasnej skorze...

Okres spoznial mi sie cztery dni, z jednej strony bylam tym zmartwiona (zapezpieczalismy sie prezerwatywa, ale noce byly dosc szalone, choc wszystko konczylo sie w "calosci"), z drugiej jednak nie, bo mialam dosc nieregularne cykle (od zawsze + przypisywalam to przerwaniu brania pigulek...choc jak teraz o tym mysle, to chyba za dlugo zwalalam to na garb tabletek, skoro zaprzestalam ich brania az niecaly rok temu). Wszystko niby bylo w porzadku, obolale i obrzmiale piersi, placzliwosc itp., to moje typowe objawy przed okresem. Dzis strasznie mnie rozbolal brzuch i idac do lazienki bylam pewna, ze to okres, mialam na sobie granatowe majtki, wiec nie moglam wtedy stwierdzic jak te pierwsze "kropelki" wygladaly, ale na papierze toaletowym zwykly czerwony kolor krwi, wiec niby wsztystko OK, jednak po 2-3 godzinach ku mojemu przerazeniu okazalo sie, ze na podpasce prawie nic nie ma, a to co jest ma kolor bardzo brazowy...i dziwny zapach.... Nie wiem czy to moze miec znaczenie, bo czekalam na okres i jemu przypisywalam te objawy, ale teraz przypominam sobie, ze w zeszlym tygodniu pare razy bolalo mnie po przebudzeniu podbrzusze i czasem przy kaszleniu lapaly mnie skurcze w jajnikach...

Nie wiem co o tym myslec....ciaza....cysta?

Wiem, ze Wasze rady beda wygladac tak, jak i ja osobie w moim polozeniu bym powiedziala....czyli idz do ginekologa lub zrob test. Ale nie moge....czeka mnie poprawka na studiach, do ktorej zreszta nie moge sie w zaden sposob zmotywowac....i teraz to. Dodam, ze mam straszny okres w swoim zyciu, jeszcze nigdy nie bylo tak pogmatwane, jestem na zakrecie. Niechec wstawiania z lozka, placzliwosc, apatia, marazm....to wszystko wygladalo mi na depresje lub mega zaburzenia adaptacyjne....teraz nie wiem juz nic .

Mam 22 lata, chcialabym czerpac z zycia, poszalec jeszcze, ale z drugiej strony mam juz w sobie wiele instynktow kobiecych i macierzynskich i nie sadze, bym miala byc bardzo nieszczesliwa bedac zona i matka. Wrecz przeciwnie, ostatnio odkrylam, ze prace domowe sprawiaja mi wiecej przyjemnosci niz uczenie sie rzeczy, ktore niegdys byly moja pasja. Sek w tym, ze nie jestem gotowa na dziecko, a tym bardziej moj swiat nie jest gotow na jego przyjecie, nie mowiac o rodzinie, ludziach dookola....

Jak tylko uporam sie z ta poprawka (choc jakos mi przestalo zalezec), pojde do lekarza, kupie test....tymczasem poradzcie co to moze byc, na jakie objawy powinnam zwrocic uwage? Ladnie prosze i przepraszam, ze tak dlugo.

P.S. Od krotkiego czasu obserwuje to forum i jestem strasznie milo zaskoczona tym, ze kobitki sie jednak lubia , zazwyczaj spotykam sie z typem: "zmierz od stop do glow". Przyjemnie wiedziec, ze jest miejsce, w ktorym skupilo sie tyle otwartych, pomocnych i madrych kobiet. Pozdrawiam!
Miałam cos takiego jakies póltora roku temu. Tzn. dostalam zamiast okresu kilkugodzinne (sic!) plmienie, brunatne i niezbyt ładnie pachnące. Przez miesiac żyłam w stresiejak nigdy w życiu, bałam sie ze to ciąza, zrobilam ze 3 testy (wynik oczywiście negatywny) a do gina bałam sie iśc ze mi stwierdzi raka czy inne cuda na kiju A za miesiac dostalam najnormalniejszego okresu i od tamtej pory było wszytsko w porządku
ssue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-08-30, 20:06   #28
tajemnicza1301
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Cytat:
Napisane przez kycia1 Pokaż wiadomość
test,test,test... do kupienia w aptece badz w supermarkecie . Bedzie dobrze zobaczysz;* ja tez sie schizowalam ze jestem w ciazy a okres wczoraj przyszedl wynik negatywny. Niby mam przed soba ostatni rok studiow, ale jeszcze wolabym poczekac z beybuszkiem. lec po ten test bo mi tu umrzesz zaraz z niepewnosci-wiem jak to jest. Sciskam Cię mocno, zycze , zeby bylo tak jak chcesz
Dziekuje Ci bardzo bardzo sie boje ....mam tylko pamienia a pare razy nie uzywalismy zabezpieczenia( mam nadzieje ze wszystko bedzie ok... pierwszy raz mam takie cos.. cieze sie ze Tobie sie udalo
tajemnicza1301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-15, 15:22   #29
Karola_82
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 142
Wyślij wiadomość przez MSN do Karola_82
Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Cytat:
Napisane przez tajemnicza1301 Pokaż wiadomość
Dziekuje Ci bardzo bardzo sie boje ....mam tylko pamienia a pare razy nie uzywalismy zabezpieczenia( mam nadzieje ze wszystko bedzie ok... pierwszy raz mam takie cos.. cieze sie ze Tobie sie udalo

i jak wyniki testu? ciekawa jestem:P
__________________
Moje dwa M&Msy:
Maja 15.05.2009
Mikołaj 18.12.2011


Dieta (znowu): 178 cm / 64kg
Cel pt. "wakacje w sexy ciele"
do 1.06 - 9 kg (55kg)
Karola_82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-14, 17:34   #30
veronika25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2
Question Dot.: Krwawienie zamiast okresu...

Witam wszystkie dziewczyny.

Mam podobny problem jak wiekszosc z was..;( Zamiast okresu mialam tylko plamienia jedniodniowe, pozniej to zniklo i wrocilo po 5 dniach mialam nadzieje ze to okres ale jednak nie... Niewiem co mam robic robilam test jakos 3 tygodnie temu ale wyszedl negatywny, kochalam sie z moim partnerem bez zabezpieczenia...Ostatni normalny okres mialam w lipcu a jest wrzesien... Nie mam pojecia co sie dzieje boje sie isc do lekarza...Boje sie ze to ciaza...boli mnie ciagne podbrzusze, w nocy budze sie ze skurczami, mdli mnie i wogole nie mam apetytu. Moze ktoras z was cos mi poradzi bo ja sie wykoncze psychicznie..
veronika25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.