Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane) - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-02-13, 19:07   #1111
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

zobaczcie jaki mój ex jest och ach pomysłowy

G 23:50:23
z jednej strony zalezy mi na tym, co sie z toba dzieje
G 23:50:31
z drugiej jednak....no, nie jestesmy razem
G 23:50:41
wiec
G 23:50:55
gdyby cos tam to mozemy sie po prostu nie odzywa czy cos
Ja 23:51:18
"gdyby coś tam"?
Ja 23:51:33
hmm gdyby ci zależało to byś nie mówił że możemy sie nie odzywać do siebie
Ja 23:51:36

G 23:52:02
dlaczego?
G 23:52:12
co ma jedno do drugiego?
Ja 23:52:30
bo jak jednej osobie zależy na drugiej to chce z nią rozmawiać, i jeszcze robić sto innych rzeczy
Ja 23:52:37
a nie odcinac się od niej
Ja 23:52:49
daj spokój, co ty w ogole gadasz
Ja 23:52:54
to brzmi jak wymówka
G 23:53:45
widocznie widzimy to inaczej i chyba wyjasnienie tego na gg
G 23:53:46
to ciezka sprawa
Ja 23:54:06
no nie wiedziałam że można to tak widzieć jak ty w ogóle
Ja 23:54:13
zalezy mi na tobie ale coo tam
Ja 23:54:16
odchrzan sie
Ja 23:54:33
zresztą - sam zakochujesz sie średjnio co miesiac i co? odcinasz sie?
Ja 23:54:34
nie
Ja 23:54:39
zagadujesz do panny 100 razy dziennie
Ja 23:54:41
bo ci zalezy
Ja 23:54:44
dzwonisz
Ja 23:54:47
wiec co mi tu gadasz
Ja 23:54:48

G 23:54:49
nie wiedzialas i nie wiesz bo nadal nie rozumiesz patrzac z tego co piszesz
ja 23:55:07
zagadujesz do panny 100 razy dziennie
bo ci zalezy
dzwonisz
G 23:55:10
nie robie tego.
Ja 23:56:41
jak to nie?
Ja 23:56:47
nie zagadujesz na gg?
Ja 23:56:56
nie masz ochoty gadać z kimś cały czas?
Ja 23:57:05
albo siedzieć przy piwku i patrzeć na nią?
Ja 23:57:08
no daj spokój
G 23:57:17
nie twierdze, ze nie mam ochoty
G 23:57:23
napisalem, ze tego nie robie
G 23:57:36
i tak samo moze byc z nami
Ja 23:57:47
bo?
G 23:57:51
mimo, ze mi zalezy nie bede sie odzywal bo np...cos, poklocimy sie
Ja 23:58:06
powiedz wprost że nie chcesz gadać, bo ja nie uznaje takich wykretow naprawde


USUNELAM wszystkie moje rozmowy z nim z archiwum a szkoda bo bym wam wkleiła jego późniejsze pretensje do mnie i wyciąganie brudów z przeszłości

frajer.
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?

Edytowane przez lapus
Czas edycji: 2008-02-13 o 19:09 Powód: dopisek
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 19:11   #1112
Djana
Zadomowienie
 
Avatar Djana
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 262
GG do Djana
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Lanessa zgadzam sie z przedmowczyniami. A tak swoja droga to jak Ty sobie dalej ten zwiazek wyobrazasz?? bo ja jakos nie moge! PO czyms takim?? nie dosc ze zwiazek sie niszczy to jeszcze facet mega kompleksow dostaje - i to kazdy jeden bez wyjatku.
Lanessa szkoda mi Twojego faceta.
__________________
Jestem idealna wszak kula to kształt doskonały




Mam ciało boga tylko szkoda, że Buddy
Djana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 19:17   #1113
Lanessa
Zadomowienie
 
Avatar Lanessa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Lanessa, szczerze mówiąc, nie bardzo rozumiem, co Ci ten chłopak takiego zrobił Mnie na Twoim miejscu byłoby głupio, gdyby zdarzyło mi się komuś tak dopiec, a Ty się jeszcze chwalisz tym na forum.
Ojj, zrobił
Sytuacja wyglądała tak:
3 razy pytał się mnie, czy jego fiut jest zwiędłym ogórkiem przez esa.
Zirytowana tym w końcu palnęłam z przekory,że tak.
Wtedy wybuchła wojna stulecia, "coś w nim jak to ujął pękło" i chciał ze mną zerwać 2letni związek. Oczywiście, sama z siebie nie cieszyłabym się moimi och, jakimi ostrymi ripostami, ale po prostu cała absurdalna sytuacja, że postanowił zerwać związek "z najdroższą mu osobą na świecie" z takiego powodu, bo w żartach tak walnęłam.

Dlaczego walnęłam z przekory? Ponieważ uważam,że członek nie jest aż taki ważny, aby trzy razy natarczywie pytać o niego, gdy byłam zajęta i domagać się odpowiedzi-cenię ludzi z dystansem do siebie (przez cały czas byłam pewna,że on taki jest! we wszystkich innych kwestii był, nie spodziewałam się zupełnie takiego wybuchu) i swojego ciała. To,że okazało się, że go nie ma, głęboko mnie zawiodło i mój język zadział.


Poza tym wcześniej nie uszanował mnie, mojego ciała, moich potrzeb i próśb, wydało mi się, że po problemach(a właściwie w trakcie ich trwania)jakie mieliśmy w kwestii intymnej nie powinien zadawać takich pytań i on świetnie o tym wiedział, wiedział również że trzeba mi czasu, bo kiedyś ktoś na tle seksualnym bardzo mnie skrzywdził,a potem on ponowił błąd tej osoby. Potrzebowałam odpoczynku. No,ale zadał. I zareagował tak.

Przepraszam za dopiski, ale skoro dałam część historii, to myślę,że powinnam ukazać całokształt sytuacji.
Lanessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 19:24   #1114
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

o matko - no faktycznie zbrodnie popelnil!
facet chcial zebys go dowartosciowala a Ty...

Kobiety czesto pytaja "kochasz mnie?" albo "jestem gruba?"
juz widze jakie larum bybylo gdyby ktoras tu wpisala ze w takiej sytuacji on na odczepnego powiedzial "nie" czy w drugim przypadku "tak"

Takich rzeczy sie nie robi!!!
ushia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 19:25   #1115
Djana
Zadomowienie
 
Avatar Djana
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 262
GG do Djana
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Wlasnie jesli mowa o Tle seksualnym - moze on zwyczajnie ma wrazenie ze cie nie zadowala, ni pociaga, nie podnieca - a ty go jeszcze w tym bardzo "brutalnie" utwierdzasz... Zastanow sie jakby to bylo gdybys ty nie miala problemow z osiagnieciem orgazmu a on wciaz i wciaz nic.... zaczelabys sie zastanawiac gdzie lezy Twoja "wina" .;.. i jakbys sie poczula gdyby Ci facet powiedzial - bo wiesz, twoje obwisle piersi, bujne owlosienie i wystajacy brzuszek sprawiaja ze po prostu mi "ptak opada" no i wtedy jak orgazm osiagnac... ??
__________________
Jestem idealna wszak kula to kształt doskonały




Mam ciało boga tylko szkoda, że Buddy
Djana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 19:30   #1116
Lanessa
Zadomowienie
 
Avatar Lanessa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

A więęęc...


MOLESTOWANO MNIE JAKO 6 LATKĘ, MÓJ OJCZYM TO ROBIŁ, ON O TYM WIEDZIAŁ. RADZIŁAM SOBIE Z TYM DO 12 ROKU ŻYCIA SAMA, POWINNAM BYŁA BYĆ U PSYCHOLOGA.
MÓJ CHŁOPAK NA ZWIAZEK ZE MNĄ DECYDOWAŁ SIĘ CAŁKOWICIE ŚWIADOMIE, BIORĄC BAGAŻ MOICH PROBLEMÓW I WIEDZIAŁ ŻE POTRZEBUJĘ DUUŻO CZASU, DOKŁADNIE MU MÓWIŁAM O MOICH PRZEŻYCIACH Z DZIECIŃSTWA,ABY ROZUMIAŁ TRUDNOŚCI. POTEM ZROBIŁ COŚ BARDZO PODOBNEGO DO OJCZYMA, WBREW MOJEJ WOLI. TO BYŁO NIEDAWNO I NIE MOGŁAM SIĘ Z TEGO OTRZĄSNĄĆ. I WTEDY TAKIE TEKSTY Z FIUTAMI WYDAŁY MI SIĘ WIELCE NIEODPOWIEDNIE. A ON DODATKOWO POSTANOWIŁ ZERWAĆ PRZEZ TO.

Przedstawiłam w miarę jasno? ;]

Yyych, przepraszam za krzyk, ale wywlekanie tak wszystkiego jest dla mnie nieco bolesne :| No ale jak już zaczęłam gadanie no to niech będzie wiadomo wszystko do końca.
Lanessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 19:55   #1117
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

yyyyyh
to mocno zmienia obraz sytuacji - przepraszam!
ushia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-13, 19:56   #1118
Djana
Zadomowienie
 
Avatar Djana
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 262
GG do Djana
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Lanessa przykro mi z powodu przezyc w dziecinstwie.


Proponuje zamknac powyzszy temat.
__________________
Jestem idealna wszak kula to kształt doskonały




Mam ciało boga tylko szkoda, że Buddy
Djana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 19:57   #1119
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Trochę do powspominania i pośmiania się (z przeszłości, z czyjejś a czasem i z własnej - że byłyśmy tak naiwne, że znosiłyśmy takie numery - głupoty): najgorsze, najdziwniejsze (w denerwującym sensie) numery, jakie wykręcili/wykręcają Wam lub Waszym znajomym (ex i nie tylko ex) faceci.

! Oczywiście można również pisać o własnych numerach wykręconych facetom (tak w ramach zemsty lub "przypadkowo" ).
Dziewczyny... ... blagam... ...dajcie Lanessie spokoj... przeciez to taki fajny watek o: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane), proponuje prosze nie oceniajmy negatywnie naszych wizazanek... skoro ktorakolwiek z nas postapila w jakis nie do konca mily sposob z facetem i o tym opowiada na forum to nie po to aby byc atakowana... tak sie stalo i juz... po co to analizowac?
Kazda z nas ma czasem zly dzien... albo inny powod... nikt nie jest doskonaly...
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 20:00   #1120
Lanessa
Zadomowienie
 
Avatar Lanessa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Nie ma o czym gadać, czasami muszę wywlec te cholernie niemile wspomnienia, aby moje zachowanie było zrozumiałe... Nie mam zwyczaju być okrutna, ranić innych bez powodu, najczęściej robię to w obronie.
Lanessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 20:05   #1121
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
Dziewczyny... ... blagam... ...dajcie Lanessie spokoj... przeciez to taki fajny watek o: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane), proponuje prosze nie oceniajmy negatywnie naszych wizazanek... skoro ktorakolwiek z nas postapila w jakis nie do konca mily sposob z facetem i o tym opowiada na forum to nie po to aby byc atakowana... tak sie stalo i juz... po co to analizowac?
Kazda z nas ma czasem zly dzien... albo inny powod... nikt nie jest doskonaly...
Skoro całe to zajście z penisem miało drugie dno, to nie bardzo rozumiem, czemu Lanessa zdecydowała się opisać to wszystko na forum. Żadna z nas w myślach czytać nie potrafi (a może o czymś nie wiem ) i czytając wypowiedzi z początku opisu sytuacji, można było odnieść wrażenie, że Lanessa nabija się z przyrodzenia swojego TŻ i bardzo ją to cieszy.

Lanessie oczywiście bardzo współczuję. Jednak nie zmienia to tego, że jej wypowiedzi bez opisania szerszego kontekstu, według mnie, było po prostu niegrzeczne i krzywdzące w stosunku do jej chłopaka.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 20:11   #1122
Lanessa
Zadomowienie
 
Avatar Lanessa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Skoro całe to zajście z penisem miało drugie dno, to nie bardzo rozumiem, czemu Lanessa zdecydowała się opisać to wszystko na forum. Żadna z nas w myślach czytać nie potrafi (a może o czymś nie wiem ) i czytając wypowiedzi z początku opisu sytuacji, można było odnieść wrażenie, że Lanessa nabija się z przyrodzenia swojego TŻ i bardzo ją to cieszy.

Lanessie oczywiście bardzo współczuję. Jednak nie zmienia to tego, że jej wypowiedzi bez opisania szerszego kontekstu, według mnie, było po prostu niegrzeczne i krzywdzące w stosunku do jej chłopaka.
W celu wyładowania złości i frustracji- to było między nami i nie mogłam nikomu tego opowiedzieć. Najczęściej dlatego dziewczyny tu piszą, nieprawdaż?
Poza tym, jak wspominałam, uważam,że branie na poważnie tak bardzo swojego ciała jest głupie. Mówiłam, ja mam małe piersi, on mi to powiedział,mnie to nie boli, chociaż woli większe. Dystans.
Lanessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 20:14   #1123
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Skoro całe to zajście z penisem miało drugie dno, to nie bardzo rozumiem, czemu Lanessa zdecydowała się opisać to wszystko na forum. Żadna z nas w myślach czytać nie potrafi (a może o czymś nie wiem ) i czytając wypowiedzi z początku opisu sytuacji, można było odnieść wrażenie, że Lanessa nabija się z przyrodzenia swojego TŻ i bardzo ją to cieszy.

Lanessie oczywiście bardzo współczuję. Jednak nie zmienia to tego, że jej wypowiedzi bez opisania szerszego kontekstu, według mnie, było po prostu niegrzeczne i krzywdzące w stosunku do jej chłopaka.
Jednak numery, ktore nam wykrecaja nasi byli.... niestety nikt nam juz ich podtekstu nie wytlumaczy..... tak wiec lepiej nie oceniac, takie moje zdanie....
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 20:15   #1124
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Lanessa Pokaż wiadomość
W calu wyładowania złości i frustracji- to było między nami i nie mogłam nikomu tego opowiedzieć. Najczęściej dlatego dziewczyny tu piszą, nieprawdaż?
Tego nie wiem Skłaniałabym się raczej ku teorii, że piszą ku przestrodze A wywalanie frustracji na forum, gdzie pojawia się całe mnóstwo niedopowiedzeń, może często przybrać nieoczekiwany obrót.

Jak dla mnie nie ma co roztrząsać tematu
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 20:16   #1125
Lanessa
Zadomowienie
 
Avatar Lanessa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
Jednak numery, ktore nam wykrecaja nasi byli.... niestety nikt nam juz ich podtekstu nie wytlumaczy..... tak wiec lepiej nie oceniac, takie moje zdanie....
Właśnie, myslę, że gdyby wyjaśniło się, dlaczego naprawdę robili to i to, co myśleli, co czuli, może też było to spowodowane jakimś urazem, byłybyśmy bardzo zdziwione. Wątek jest jednostronny, ma na celu po prostu wyładować nas, pozwolić nam się uwolnić od problemów i nieprzyjemnych sytuacji,wyśmiewając je.

Cytat:
Tego nie wiem Skłaniałabym się raczej ku teorii, że piszą ku przestrodze
Pisanie ku przestrodze jest bardzo krzywdzące-malutka szansa, że jakaś wizażanka trafi na któregoś z opisywanych tu panów, a cóż, branie wszystkich mężczyzn w jeden worek-typu FACET TO ŚWINIA, jest płytkie i niedojrzałe....
Lanessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 20:21   #1126
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane)

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
Jednak numery, ktore nam wykrecaja nasi byli.... niestety nikt nam juz ich podtekstu nie wytlumaczy..... tak wiec lepiej nie oceniac, takie moje zdanie....
Więc skąd tyle krytycznych wypowiedzi i obraźliwych komentarzy dotyczących opisywanych przez nas mężczyzn? Lanessa mogła się bronić i cieszę się, że to zrobiła, bo w jakimś tam stopniu udało mi się zrozumieć jej motywy. Gdyby jednak któraś z dziewczyn powiedziała, że jej TŻ zarzucił jej, że ma rozlazłą pochwę, zapewne posypałyby się gromy ze strony Wizażanek i nie sądzę, żeby którąkolwiek obchodziły jego traumy z przeszłości.

Ja wiem, że to babskie forum i solidarność jajników w pewnym stopniu obowiązuje Jednak uważam jednocześnie, że niektóre z opisanych sytuacji nie przedstawiają w dobrym świetle dziewczyn, które same owe sytuacje opisują. Wolę więc sobie nie wyobrażać, jakby to wyglądało z punktu widzenia ich facetów.

Cytat:
Napisane przez Lanessa Pokaż wiadomość
Pisanie ku przestrodze jest bardzo krzywdzące-malutka szansa, że jakaś wizażanka trafi na któregoś z opisywanych tu panów, a cóż, branie wszystkich mężczyzn w jeden worek-typu FACET TO ŚWINIA, jest płytkie i niedojrzałe....
Spora nadinterpretacja według mnie. W pisaniu ku przestrodze nie chodzi o to, by zrobić ze wszystkich mężczyzn potwory, lecz o to, by otworzyć oczy kobietom, które tkwią w toksycznych związkach i nie widzą nic złego w postępowaniu ich mężczyzn. To, że mam takie a nie inne zdanie o moich byłych, nie oznacza, że automatycznie decyduję się na życie w pojedynkę, ze strachu, że mnie kolejne takie indywiduum dopadnie A im dłużej czytam ten wątek, tym bardziej doceniam mojego obecnego TŻ
__________________
R 08.2013, K 09.2016

Edytowane przez rambo
Czas edycji: 2008-02-14 o 21:48 Powód: post pod postem
vretka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 20:33   #1127
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Więc skąd tyle krytycznych wypowiedzi i obraźliwych komentarzy dotyczących opisywanych przez nas mężczyzn? Lanessa mogła się bronić i cieszę się, że to zrobiła, bo w jakimś tam stopniu udało mi się zrozumieć jej motywy. Gdyby jednak któraś z dziewczyn powiedziała, że jej TŻ zarzucił jej, że ma rozlazłą pochwę, zapewne posypałyby się gromy ze strony Wizażanek i nie sądzę, żeby którąkolwiek obchodziły jego traumy z przeszłości.

Ja wiem, że to babskie forum i solidarność jajników w pewnym stopniu obowiązuje Jednak uważam jednocześnie, że niektóre z opisanych sytuacji nie przedstawiają w dobrym świetle dziewczyn, które same owe sytuacje opisują. Wolę więc sobie nie wyobrażać, jakby to wyglądało z punktu widzenia ich facetów.
Jedna z podstawowych sytuacji w psychoterapii jest opisanie zdarzenia bez obwiniania sie... stwierdzenie faktow... przeciez nie od dzisiaj wiadomo, ze kazda sytuacja wyglada inaczej w zaleznosci od miejsca w jakim sie znajdujemy.
Ten watek jest subiektywny i niech taki pozostanie... jak ktoras z nas ma konkretny problem wymagajacy analizy, to zaklada nowy watek... i tam mozna do woli analizowac dany przypadek....
Jedna mala uwaga.... kazdy obecny TZ moze po jakims czasie przerodzic sie w tego bylego TZ-ta.... ehhhh.... niestety takie zycie....
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 21:57   #1128
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

No dobra to ja może wrócę do tytułowego problemu.

Jeszcze do niedawna nie byłam w stanie o tym mówić, ale dzisiaj już potrafię się z tego śmiać. Bo minęły już parę lat

Sytuacja wyglądała tak, że ja - młode naiwne dziewczę ślepo zakochane i ON (załóżmy R.) starszy zwodzący mnie ciągle, że nie wie czy chce ze mną być tak na poważnie i te sprawy Co nie znaczy, że nie pozostawaliśmy w bardzo zażyłych stosunkach. To są jego popisowe numery, najlepsze z wielu

1. Był sobie styczeń. Nagle przestał się do mnie odzywać, ani SMSa, ani nic. Ja oczywiście rozpacz, ale duma nie pozwalała mi się pierwszej odezwać. Szczyt moich możliwości to był sygnałek. No i spotykam jego kolegów i jego brata. Brat: "To R. pojechał tam nie?" Ja udając, że wiem o co chodzi: "yyy no tak pojechał...". Kolega: "aaa bo to dzisiaj studniówka tej dziewczyny z Rzeszowa na którą miał jechać!" ja: "yy no tak, to cześć". Napisał po paru dniach jak gdyby nigdy nic. W końcu nie wytrzymałam: "byłeś na jakiejś studniówce z jakąś dziewczyną?!", "a no taaak... nie chciałem ci mówić, żebyś się nie denerwowała..."


2. To było apogeum. Umówiliśmy się na wyjście do knajpy. No i idziemy sporą grupą znajomych, ja tam praktycznie tylko dla niego. Po drodze on mówi, żebyśmy szli sami, bo on musi gdzieś lecieć. Ok Dochodzimy na miejsce, a on wysiada z auta z jakimiś dwoma dziewczynami. Cały czas do nich nawija ucieszony. "nooo to jest właśnie nasza knajpa, musiałem dziewczyny tu przyprowadzić". Ja oczywiście kamienna twarz. W środku graliśmy w bilard. Tylko gdzie nie usiadłam dookoła stołu to on nagle odchodził. Jedna z tych dziewczyn, młodsza za to musiała cały czas koło niego siedzieć. No nic impreza trwa, we mnie się gotuje. Przecież on mi tyle razy mówił, że nie wie czy chce ze mną być, wiec nie jesteśmy razem, wiec nie mam prawa nic mówić, prawda? Potem było tylko więcej piwa. Ja celuję kijem w bile, patrzę, a ta po przeciwnej stronie stołu przytula się do niego Walnęłam tą bilę z całej siły Dzisiaj to ON dostałby tym kijem Poszłam do łazienki, wracam, a ta mu siedzi na kolanach niby przypadkiem. Wtedy przestałam sie odzywać, wracaliśmy do domu. Nawet mi "dobranoc" nie powiedział. Ale oczywiście to tylko koleżanka była, a w ogóle to on nic nie pamięta z tej imprezy...
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 21:58   #1129
.ups
Wtajemniczenie
 
Avatar .ups
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 848
GG do .ups
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Ja raczej z tych najdziwniejszych =] Oświadczyny znajomego na meczu Legi Warszawy swojej dziewczynie, która nie jest zagorzałym fanem piłki nożnej, no ale co zrobić
__________________
wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757166
[/COLOR][/SIZE]
[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/B]

[/I][/COLOR]
.ups jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 22:08   #1130
Lanessa
Zadomowienie
 
Avatar Lanessa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Więc skąd tyle krytycznych wypowiedzi i obraźliwych komentarzy dotyczących opisywanych przez nas mężczyzn? Lanessa mogła się bronić i cieszę się, że to zrobiła, bo w jakimś tam stopniu udało mi się zrozumieć jej motywy. Gdyby jednak któraś z dziewczyn powiedziała, że jej TŻ zarzucił jej, że ma rozlazłą pochwę, zapewne posypałyby się gromy ze strony Wizażanek i nie sądzę, żeby którąkolwiek obchodziły jego traumy z przeszłości.

Ja wiem, że to babskie forum i solidarność jajników w pewnym stopniu obowiązuje Jednak uważam jednocześnie, że niektóre z opisanych sytuacji nie przedstawiają w dobrym świetle dziewczyn, które same owe sytuacje opisują. Wolę więc sobie nie wyobrażać, jakby to wyglądało z punktu widzenia ich facetów.
Hmm, nie mogę pozbyć się wrażenia, jakbyś sama była w sytuacji w jakiej postawiłam swojego faceta. Bo albo nie rozumiesz albo rozumiesz... i tutaj już nie pojmuję.
Więc wytłumaczę jeszcze raz całą sytuację:
1,Stosunki między mną a nim były przed całym zajściem baardzo dobre, był moim najlepszym przyjacielem i wiedział,że potrafię być wredna, ale najczęściej to co mówię wtedy, nie jest serio, tylko raczej "sprawdząjąco-prowokacyjne". Zawsze wychodził z takich mini próbek wynikających z przekory obronną ręką
2, Był to czas, kiedy nie powinien mówić takich rzeczy ze względu na swoje wcześniejsze zachowanie: bo zrobił coś podobnego do ojczyma. Był od tego czasu bardzo ostrożny do mnie i wiedział,że był na ostrej obserwacji.
3,Wtedy, kiedy walił mi te natrętne esy, mieliśmy przerwę małą w kontakcie, jego esy w przerwie o takiej treści wydały mi się cholernie nieodpowiednie
4, Wiedział wszystko o mojej przeszłości. Lekceważenie jej było wielkim błędem,zwłaszcza, gdy popełnił podobny błąd do ojczyma...
5, moja przekora wynikała ze zirytowania i zmęczenia
6, Powiedzenie tego co mu powiedziałam wobec tego, co on zrobił, było MALUTKIM PRZTYCZKIEM W NOS. Nie widzisz tego, czy może ja jestem ślepa?
7, Każdy powinien zdać swoją wartość na tyle, aby odeprzeć pewne zarzuty,zwłaszcza gdy są pół serio.A on zna aż za dobrze, biorąc pod uwagę ile panien się do niego zaleca;\
8, Czułam i czuję się z większości punktu widzenia jestem za młoda na współżycie i niegotowa, więc to,że go "strasznie uraziłam", świadczy tylko o tym,że przesadza, bo wcale nie chciałam kontaktu z jego zwiędłym/superhiper twardym członkiem. Wiedział o tym, zgadzał się z tym.
9, Zagrożenie zerwaniem i mówienie,że coś w nim pękło, st cholernie niskie dla mnie i sprawia, że czuję,że ten związek był do d u p y skoro rozwalił się przez f i u t a.
Wystarczy? Nie mam ochoty tłumaczyć dalej, to z czym się teraz powtórzyłam jest chyba wyczerpujące, aby zrozumieć moje pobudki, że ojejejejejejej!! gdy pytał się czy jego członek jest jak zwiędły ogórek odpisałam "taaak"
Kończę tę idiotyczną dyskusję. Jeśli chcesz mi odpowiedzieć, zrób to na PW.
Eva ID dziekuję za dopisanie trafnych uwag
Lanessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-13, 22:48   #1131
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Lanessa Pokaż wiadomość
Hmm, nie mogę pozbyć się wrażenia, jakbyś sama była w sytuacji w jakiej postawiłam swojego faceta. Bo albo nie rozumiesz albo rozumiesz... i tutaj już nie pojmuję.
Więc wytłumaczę jeszcze raz całą sytuację:
1,Stosunki między mną a nim były przed całym zajściem baardzo dobre, był moim najlepszym przyjacielem i wiedział,że potrafię być wredna, ale najczęściej to co mówię wtedy, nie jest serio, tylko raczej "sprawdząjąco-prowokacyjne". Zawsze wychodził z takich mini próbek wynikających z przekory obronną ręką
2, Był to czas, kiedy nie powinien mówić takich rzeczy ze względu na swoje wcześniejsze zachowanie: bo zrobił coś podobnego do ojczyma. Był od tego czasu bardzo ostrożny do mnie i wiedział,że był na ostrej obserwacji.
3,Wtedy, kiedy walił mi te natrętne esy, mieliśmy przerwę małą w kontakcie, jego esy w przerwie o takiej treści wydały mi się cholernie nieodpowiednie
4, Wiedział wszystko o mojej przeszłości. Lekceważenie jej było wielkim błędem,zwłaszcza, gdy popełnił podobny błąd do ojczyma...
5, moja przekora wynikała ze zirytowania i zmęczenia
6, Powiedzenie tego co mu powiedziałam wobec tego, co on zrobił, było MALUTKIM PRZTYCZKIEM W NOS. Nie widzisz tego, czy może ja jestem ślepa?
7, Każdy powinien zdać swoją wartość na tyle, aby odeprzeć pewne zarzuty,zwłaszcza gdy są pół serio.A on zna aż za dobrze, biorąc pod uwagę ile panien się do niego zaleca;\
8, Czułam i czuję się z większości punktu widzenia jestem za młoda na współżycie i niegotowa, więc to,że go "strasznie uraziłam", świadczy tylko o tym,że przesadza, bo wcale nie chciałam kontaktu z jego zwiędłym/superhiper twardym członkiem. Wiedział o tym, zgadzał się z tym.
9, Zagrożenie zerwaniem i mówienie,że coś w nim pękło, st cholernie niskie dla mnie i sprawia, że czuję,że ten związek był do d u p y skoro rozwalił się przez f i u t a.
Wystarczy? Nie mam ochoty tłumaczyć dalej, to z czym się teraz powtórzyłam jest chyba wyczerpujące, aby zrozumieć moje pobudki, że ojejejejejejej!! gdy pytał się czy jego członek jest jak zwiędły ogórek odpisałam "taaak"
Kończę tę idiotyczną dyskusję. Jeśli chcesz mi odpowiedzieć, zrób to na PW.
Eva ID dziekuję za dopisanie trafnych uwag
Wątek jest na temat numerów wykręconych przez facetów. Ty w swoich dwóch pierwszych postach (w tym z wierszykiem i tym z fragmentem rozmowy) nie napisałaś nic, co mogłoby źle świadczyć o nim, a jedynie o Tobie. Na tym etapie dyskusji odniosłam się jedynie do tych wypowiedzi, bo jak już wcześniej pisałam, w myślach czytać nie potrafię. Forum dyskusyjne ma to do siebie, że wnioski wysuwa się na podstawie tego, co ktoś napisał. Skoro więc napisałaś jedynie o tym, że naśmiewałaś się z jego wątpliwości dotyczących jego przyrodzenia, wypowiedziałam się na ten temat. To takie dziwne?

Odpowiadając na Twoje pytania dotyczące mojej zdolności pojmowania Nie, nie rozumiem, ani tego, po co zaczynasz temat, skoro jest dla Ciebie bolesny, ani tego, czemu mi się tłumaczysz.

Nie widzę powodów, by odpowiadać Ci na pw, skoro sama zarzucasz mi bycie ślepą na forum publicznym. I rzeczywiście mam nadzieję, że dyskusja skończona, bo ani mnie Twoje życie prywatne nie interesuje, ani tym bardziej prowadzenie dyskusji na ten temat. I bardzo Cię proszę, żebyś i Ty nie snuła podejrzeń co do mojego życia prywatnego, ponieważ nie wypowiadam się na jego temat i tym bardziej nie mam ochoty o tym rozmawiać na forum.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-14, 00:58   #1132
AgataM86
Rozeznanie
 
Avatar AgataM86
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 501
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

OK DZIEWCZYNY, EOT BO TO NIE FURUM POD TYTULEM PRZYGODY LANESSY I PENISA JEJ EXA
__________________
AgataM86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-14, 01:17   #1133
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Lanessa Pokaż wiadomość
.
Dlaczego walnęłam z przekory? Ponieważ uważam,że członek nie jest aż taki ważny, aby trzy razy natarczywie pytać o niego, gdy byłam zajęta i domagać się odpowiedzi-cenię ludzi z dystansem do siebie (przez cały czas byłam pewna,że on taki jest! we wszystkich innych kwestii był, nie spodziewałam się zupełnie takiego wybuchu) i swojego ciała. To,że okazało się, że go nie ma, głęboko mnie zawiodło i mój język zadział.
Abstrahujac od kontekstu Twojej historii, nie nie mamy dystansu do naszych penisow i mysle ze to jest dosc uniwersalne. Co wcale nie znaczy o tym czy dana osoba ma dystans do siebie czy nie, czy swojego ciala - bo do wszystkiego innego moze miec, do tego z reguly miec nie bedzie.

Co do kontekstu, to bardzo mi przykro, ze zostalas tak skrzywdzona w dziecinstwie, naprawde. Watku nie kontynuuje, bo to nieodpowiednie miejsce i nie moja sprawa.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-14, 02:14   #1134
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Lanessa, nie chce sie czepiac i nie odbieraj tego tak, ale jak masz ponizej 15 lat (tak napisalas w innym watku) to moze troche przystopuj z tym wszystkim. Taka tylko moja rada, zrobisz jak uwazasz
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-14, 11:02   #1135
Agniesia666
Lady of Harley-Davidson
 
Avatar Agniesia666
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 081
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

to ja moze wroce do tematu
umowilam sie ostatnio z moim tz w pubie. on jechal po siostre mna dworzec, i kiedy ja dojhechalam go nie bylo [wiedzialam ze tak bedzie]. powiedzial mi ze beda tam siedzieli nasi znajomi i mam sie do nich dosiasc. ja wchodze do pubu patrze I.... jeden zajety stolik. przy tym stoliku siedza:
1. obcy koles
2. NAJLEPSZA PRZYJACIOLECZKA MOJEGO TZ [chyba nie musze tlumaczyc ze ja uwielbiam]
3. BYLA DZIEWCZYNA MOJEGO DOBREGO KUMPLA [rowniez uwielbiam]
4. no i moj znajomy
myslalam ze zemdleje ale stwierdzialm ze sie dosiadam. usiadlam kolo tego znajomego, rozmawiamy [to taki dalszy znajomy, srednio mamy wspolne tematy]. wysylam smsa do tza ze z kim niby, jego zdaniem, ja mialam siedziec w tym pubie? on przyszedl zamowil sobie FANTE ktora wypil w minute i zaczal mnie poganiac zebym szybciej pila piwo bita godzine w pubie odezwal sie do mnie moze 2 razy jednym zdaniem
jak wyszlismy to stwierdzil ze jak on wychodzil to dziewczyn nie bylo [jaaaaaasne] i byl wielce obrazony ze ja mam jakies pretensje.
__________________
Agniesia666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-14, 11:38   #1136
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
A a propos - jutro walentynki
Macie jakies smieszne historie?

Ja tak mysląc nad prezentem, przypomniałam sobie jak kiedyś mój eks ( ten od pozal się boże oswiadczyn ) dał mi prezent na urodziny
Najpierw wieeeeeeeelka maskotka Tygryska ( chyba dlatego, że też lubiał paski, bo miałam 21 lat wtedy, i raczej zabawkami się nie bawilam ), do tego kubek ( już chyba z 5 ) no i najważniejszy punkt programu - wyciąga takie prostokatne opakowanie, wielkości i kształtu pudełeczka z bransoletką albo lancuszkiem - az się wzruszyłam, pomyslał o bizuterii biorę to od niego z maślanymi oczętami, zaczynam rozpakowywać, oczyma wyobraźni już widzę piekny srebrny wisiorek który mu "przypadkiem" pokazałam dwa tygodnie wczesniej... ściągłam papier... ukazalo się czarne pudełeczko kryjace mój skarb... Omal nie rzuciłam mu się na szyje otwierając ten prezent Otwieram pudełeczko, a tam.... mini latarka

Mam nadzieje ze jestescie w stanie wyobazic sobie moja minę On widząc ją zapytał czy wszystko w porządku... ja zapytałam "co TO jest", na co on "no, prezent, latarka". Więc pytam dalej : "Czy uważasz że latarka jest mi potrzebna"? . Odpowiada że nie. Ja :"To po co mi ja kupiłeś?
On : "Bo mi się podobała".

Padłam.Naprawde

A on tak się obraził na moją reakcje, ze wzial sobie latarke z powrotem dla siebie Przypuszczam że od początku to było jego zamiarem
Mój też ma manię na punkcie "gadżetów", pewnie też by mu się podobała taka latarka i może nawet uznałby ją za fajny prezent Ja w zasadzie uważam, że to słodkie Raczej nie dałabym po sobie poznać, że jestem rozczarowana... W końcu chłopak miał dobre intencje
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-14, 15:50   #1137
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Mój też ma manię na punkcie "gadżetów", pewnie też by mu się podobała taka latarka i może nawet uznałby ją za fajny prezent Ja w zasadzie uważam, że to słodkie Raczej nie dałabym po sobie poznać, że jestem rozczarowana... W końcu chłopak miał dobre intencje
No hmm... po prawie 2 latach powinien wiedzieć, że latarki nie są moim hobby^^ zresztą sam powiedział że wie, że mi niepotrzebne^^
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-14, 17:07   #1138
Wizazanka492
Zadomowienie
 
Avatar Wizazanka492
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Z domku:)
Wiadomości: 1 922
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Ten wątek jest poprostu ŚWIETNY!


Mój ex według tutaj opisywanych to świętość Oczywiscie on święty nie był, ale żadnej tak przykrej akcji z nim nie miałam. Jedyne co mnie denerwowalo, to to ze potrafil nie odezwac sie do mnie przez 2 dni... Gdy byłam chora, nawet nie zapytal sie jak sie czuje. Wczoraj zerwaliśmy...
__________________
Wymianka kosmeyczna:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=30110072 #post30110072


_________________________ __________________

Wizazanka492 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-14, 17:41   #1139
Djana
Zadomowienie
 
Avatar Djana
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 262
GG do Djana
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

a'propo auta.... raz chcialam byc dobra i wypucowalam swojemu ówczesnemu TZ autko, gdy go chcialam zamknac po wszystkim, zepsul sie zamek w drzwiach - nie zamykal sie na klucz (w ogole o tym aucie to ja lepiej sie wypowiadac nie bede - tyle ze jezdzilo...)... no i mialam dylemat czy mowic TZ czy nie... w koncu mowie ze nie moge go zamknac... TZ sie roztrzasl, ze on tak auta nie zostawi otwartego, ze jeszcze ktos do niego wejdzie(a u mnie spokojna okolica, moja bryka notorycznie stala otwarta i nic sie nie dzialo!!) ze tu taka nieciekawa okolica( jakos do tej pory mu nigdy nie przeszkadzala), ze on nie bedzie cala noc sie zastanawiala czy ktos przy nim nie majstruje i nie bedzie nasluchiwal czy juz ktos nim odjezdza czy nie spakowal sie i wyszedl i pojechal do siebie prawie 100km.... a mielismy chyba gdzies wtedy na niedziele cos zaplanowane... wielce obrazony i zbulwersowany tym jak moglam zdewastowac jego wlasnosc - ba! wlasciwie jak ja smialam tak mocno sie z nim obchodzic!!

Na drugi dzien sie okazalo ze sprezynka spadla :/ naprawil to w pol godziny z rozkrecaniem i skrecaniem drzwi.... ale oczywiscie musial to zrobic u siebie! to nic ze mam komplet narzedzi a moj tata mieszka 3 km ode mnie
A potem juz nigdy nie dal mi dotknac samochodu - nie tylko w sensie zebym kierowca byla! nie bylo mi wolno nawet kluczykow brac i samej drzwi otwierac!! potem za kazdym razem jak bralam do reki jego komorke albo siadalam przed jego kompem to jakies dziwne "zbolałe" spojrzenia pod haslem "zaraz to zepsujesz" albo jednoznaczne uwagi uskutecznial

no i oczywiscie poczucie ogromnej krzywdy przezemnie wyrzadzonej jakie mial moj byly TZ nie pozwalalo mu dopuscic abym choc na chwile zapomniala o wyrzadzonej mu szkodzie!! i przy kazdej byle okazji mi to wypominal!! a potem jeszcze uknul teorie ze ja zawsze bylam nastawiona do tego auta na "NIE" i nie wykluczone ze zrobilam to celowo

paranoja faceci na punkcie swoich "zabawek" sa identycznie przewrazliwieni jak na punkcie swojej meskosci tragiczne



PS.
tak ku woli scislosci - moi znajomi to w 90% faceci. W towarzystwie mam opinie swietnego kierowcy i nikt nie boi sie powierzyc mi swojego auta, czy to nowego czy starego... obecny TZ nie ma najmniejszych oporow zeby zostawic mi autko nawet na kilka dni jak potrzebuje (chwilowow nie mam wlasnej bryki)...
__________________
Jestem idealna wszak kula to kształt doskonały




Mam ciało boga tylko szkoda, że Buddy
Djana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-14, 18:06   #1140
Wizazanka492
Zadomowienie
 
Avatar Wizazanka492
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Z domku:)
Wiadomości: 1 922
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Djana Twój TZ był bardzo zakochany w swoim aucie. Uszkodzilas jego miłość, nie mógł ci tego wybaczyc!
__________________
Wymianka kosmeyczna:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=30110072 #post30110072


_________________________ __________________

Wizazanka492 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.