Jesienne Mamy 2007

[poissonivy]

Napisane przez sylwia-zuza

Dla wszystkich dziewczynek a w szegolnosci dla OLI - kochajacy Macko

Ola bardzo dziękuje Maciusiowi .

Dla Maciusia z okazji Dnia Zakochanych

[sylwia-zuza]

misiu, moja rozklada sie calkowicei na plasko -chyba 3 miesiace, to jeszcze za wczesniena na wyzsza pozycje

[poissonivy]

Napisane przez *misia*

dziewczyny ratujcie kupiłam spacerówkę już mam w domku, tylko dopiero na żywo zauważyłam, że rozłożenie jej do pozycji leżącej różni się od pozycji poziomej. Jak myślicie czy mogę jej już używać? Czy Wasze spacerówki mają pozycję poziomą czy też leżącą?

A bardzo duży ten skos?

[sylwia-zuza]

Napisane przez poissonivy

Ola bardzo dziękuje Maciusiowi .

Dla Maciusia z okazji Dnia Zakochanych

macko az piszczy(moje biedne uszy) z zachwytu

[sylwia-zuza]

Dziewczyny jesli macie ochote zobaczyc swoje malenstwo w gazecie mam dziecko- to wyslijcie fotke(musi byc dobra jakosciowo) w formacie JPG na adres fotki@mamdziecko.pl
w temacie nalezy napisac w kolejnosci -imie, nazwisko, date urodzenia, oraz wiek w jakim zostalo zrobione zdjecie.
Juz wyslalam ,ciekawe kiedy zamieszcza

[*misia*]

to są zdjęcia mam nadzieję, że widać pozycję leżącą. Wg mnie skos duży nie jest ale ja się nie znam

[sylwia-zuza]

misiu a co z gondolka? wyrosl juz?

edit : Bianko dobrze,ze Cie widze-bylas moze ostatnio na bielanach?

[biankaaa]

misiu- spacerowka w quinny speedi rozklada sie podobnie, tzn nie ma mozliwosci rozlozyc zupelnie na plasko. Z tym ze Blanka ma prawie 5 m-cy. Moim zdaniem jesli dziecko jest pod tak niewielkim skosem i ma twarde podloze to chyba nie jest jakies szczegolne obciazenie dla kregoslupa, wazne zeby dziecka nie sadzac

[*misia*]

Napisane przez sylwia-zuza

misiu a co z gondolka? wyrosl juz?

edit : Bianko dobrze,ze Cie widze-bylas moze ostatnio na bielanach?

My od urodzenia używaliśmy innego wózka, wielofunkcyjnego w którym była gondola nosidło, ale Mati już wyrósł. A ponieważ tamten wózek jest bardzo ciężki i wielki i ciężko z nim iść np do sklepu to kupiłam ten i teraz mam dylemat

[biankaaa]

aha - poki co wrocilismy do gondoli bo za zimno na spacerowke

Patryś-trzymaj sie Slonko i nie rob mamie wiecej takich neispodzianek Ona napewno wie ze jestes super wysportowanym bobaskiem i nie tzreba tego udowadniac skaczac z lozka
Anetko - nie martw sie, najwazniejsze ze synkowi nic nie jest. Zdalam sobie wlasnie sprawe ze rozpoczyna sie dla nas okres "oczy dookola glowy".

[biankaaa]

sylwia - ostatnio hmmm z miesiac temua co?

[sylwia-zuza]

wybieram sie na zakupy (galeria tesco) i jestem ciekawa czy sa jakies przeceny na kurtki (takie wiosenno -jesienne)- bo u mnie padaka, nic nie ma -a jak cos jest to w strasznych kolorach, albo rozmiar s w stara sie nie mieszcze- cycory za duze

[poissonivy]

Napisane przez *misia*

to są zdjęcia mam nadzieję, że widać pozycję leżącą. Wg mnie skos duży nie jest ale ja się nie znam

Moim skromnym zdaniem bez przesady, to nie jest jakiś wielki skos. Moja Olcia prawie pod takim śpi od urodzenia i nic złego jej nie jest.


Edit: Lea przepis zanotowany (założyłam specjalny zeszyt na przepisy z wizażu

[biankaaa]

nie wiem sylwia, ja sie jeszcze nie rozglądalam chociaz czas najwyzszy... myslalam nad jakims wiosenno-jesiennym plaszczykiem ale nic jeszcze nie szukalam. Widzialam za to duzo promocji jest w Auchan produktow dzieciowych [ w gazetce] to moze Mackowi cos bedziesz chciala kupic))

[maatra]

Anetko,wspolczuje niemilych przezyc najwazniejsze,ze nic sie nie stalo.
Lea,a jak reaguje Oli na balonik? cieszyl sie z niego ? jakiej firmy kupilas jedzonko?
Simon probowal dzis ryz na mleku i baaardzo mu smakowal.musze sie zaopatrzyc w wiecej sloiczkow. chyba zaczne mu juz podawac cale dania, bo po h jest juz glodny.narazie to tylko tak degustuje po pol malego sloiczka.

my od 20 stycznia juz w spacerowce jezdzimy,taki sam skos jak w Twoim wozku Misia.

teraz pytanie,podobno nic zlego sie nie dzieje jesli dziecko robi cos samo i mu sie nie pomaga.Simon siedzi w swoim bujaku.sam sie podnosi i bez oparcia siedzi.10 min to dla niego nic...

[dorka19801]

ja myślę że troszke za wcześnie na taka spacerówkę. moja jest bardziej zabudowana ale uzywałam jej po 4 miesiącu.

[dorka19801]

no to kolorowych snów i spokojnej i przespanej nocki

[biankaaa]

śpijcie dobrze Dorka i Klaudunia

ide depilować nogi ;P

[dorka19801]

Napisane przez biankaaa

śpijcie dobrze Dorka i Klaudunia

ide depilować nogi ;P

Klaudunia śpi juz od 20 . chyba zmęczyła sie wspólna kapielą.

[82anusia]

Dziewczyny dzieciaczki śliczniutkie.

Anetko całe szczęście, że nic się nie stało, teraz nie ma co rozpamiętywać i się zamartwiać. Patrysiowi nic nie jest i to najważniejsze.

Napisane przez maatra

teraz pytanie,podobno nic zlego sie nie dzieje jesli dziecko robi cos samo i mu sie nie pomaga.Simon siedzi w swoim bujaku.sam sie podnosi i bez oparcia siedzi.10 min to dla niego nic...

Tak to prawda, jeśli samo to robi to krzywdy sobie nie zrobi Ale np. jeśli my chwytamy je za palce a ono się podniesie i siadzie to nie może za długo być w takiej pozycji bez podparcia pleców (tak mówiła mi pediatra).

[biankaaa]

uff i po bolu

lea-ja juz od paru dobrych lat maszynki nie widzialam, tylko depilatormam wtedy spokoj na 3 tygco do bolu to juz nie robi na mnie wrazenia, tak jak napisalas - kwestia przyzwyczajenia
Ciekawa jestem jak Olivier zareaguje na nowosci w menu Blanka na poczatku nie byla zachwycona, a teraz buzke otwiera szeroko na sam widok lyzeczki ))

Mysle nad obiadem na jutro...

[joli31]

Dopiero teraz mogę do Was napisać. Agatka na szczepieniu baaaardzo płakała, grochy takie wielkie leciały. Mniej się szarpała niż poprzednim razem, spokojniejsza pod tym względem.
Włoski( kolor) nawet się udały, do niedzieli troszkę się spłuka i będzie idealnie. Zresztą zawsze mogę założyć czapkę, tym bardziej, że zima powraca.
Co do depilacji to ja używam pasty cukrowej, wg przepisu z wizażu. Naprawdę mało boli, nawet bikini to luzik.
Traz wieczorem pojadła, dałam smoka i położyłam do łóżeczka. Miała otwarte oczka, ale widać, że już odpływa. Mądry tatuś zacmokał na psa, i Pucka bardzo się wystraszyła. Płaczu i rozpaczy i grochów nie było końca. Uspokajałam ja pół godziny, w koncu sama też się popłakałam. Od wczoraj tyle rozpaczy, więcej niż byłam w stanie udźwignąć. Za dużo jak na dobę. Miałam straszne nerwy na tego mojego głupka, ale w sumie nie zrobił tego specjalnie. Teraz Agatka słodko śpi, a ja i tak muszę czekać, bo wylałam na siebie jogurt i musiałam wrzucić dżiny do prania i je nastawić, żeby jutro ubrać. Narazie
uciekam, jakieś maseczki wrzucę na buzkę, może wypięknieję. Pa. Dobranoc

[primavera]

lea - za przepis

Hubert ma za sobą swój pierwszy dzień w przedszkolu Spodobało mu się, uśmieche serwował na prawo i lewo

[primavera]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6593124]

ale to chyba tylko wizytacja byla, co [/QUOTE]
ee, raczej koleżeński wsparcie - "moje" dzieci ostatnio ogłosiły bunt i powiedziały, że nowej pani nie mają zamiaru słuchać, tylko mnie - więc pojechałam wczoraj pogadać z nimi A Hubert skorzystał przy okazji - tyle nianiek to jeszcze nie miał

[pysiamn]

Ojej to ja dziś pierwsza...

Anetko ucałuj Patrysia mam nadzieję że już wszystko OK, ja też często kładę Kubusia na kanapie jest duża i zawsze mam wrażenie że jak sie przeturla to nie spadnie, ale twój przypadek pokazuje że trzeba być ostrożnym...


Wczoraj miałam fajny prezent walentynkowy wreszcie przyszedł fotelik do karmienia Kubuś zjadł ładnie obiadek, prawie cały słoiczek, może to sprawka krzesełka
P.S. Kubuś w swym nowym tronie (tackę na razie zdjełam bo nie jest potrzebna)

p.s2 a jednak 2ga

[aneta80s]

U nas noc oglnie ok, troche niespokojnie Patrys spal ale nie bylo zle.

Pysiu, ja tez myslalam, ze bez przesady jeszcze az tak sie nie kreci i fakt ze nie kladlam go blisko brzegu to sam tam dotarl wiec tak jak ktos wspomnial wczesniej "oczy do okola glowy" trzeba juz miec

[biankaaa]

pysiu - poniewaz jestem aktualnie na etapie poszukiwania krzeselka do karmienia dla Blanki to bede wdzieczna za wszelkie uwagi praktyczne Czy to ktore kupiliscie dla Kubusia pasuje do wiekszosci standardowych rozmiarow krzesel, jak sadzisz? Z tego co widze ma ceratkowe pokrycie. A jak z oparciem - nie jest zbyt krótkie? Kurcze, sama nei wiem czego chce:/ a kupic musimy bo karmienie w lezaczki to masakra - wszystko w marchewce, pozniej to doczyscic grr pozatym strasznie niewygodnie:/
A tak wogole to Kubus wyglada na szczesliwego w swoim nowym tronie

Ale u nas dzis slicznie na dworze, byle do poludnia i biore marude na spacer
Aha - jest juz jedna rzecz ktorej moja mala absolutnie, za zadne skarby nie wezmie do buzi - ziemniaczki ze szpinakiem bobowity Pzrepraszam za porownanie ale jak to przelozylam do miseczki to wygladalo wypisz wymaluj jak kupka mojego dziecka - zielone, papkowate cos hehe nie dziwie sie ze nie chciala

[*misia*]

Napisane przez sylwia-zuza

misiu, moja rozklada sie calkowicei na plasko -chyba 3 miesiace, to jeszcze za wczesniena na wyzsza pozycje

Napisane przez poissonivy

A bardzo duży ten skos?

Napisane przez biankaaa

misiu- spacerowka w quinny speedi rozklada sie podobnie, tzn nie ma mozliwosci rozlozyc zupelnie na plasko. Z tym ze Blanka ma prawie 5 m-cy. Moim zdaniem jesli dziecko jest pod tak niewielkim skosem i ma twarde podloze to chyba nie jest jakies szczegolne obciazenie dla kregoslupa, wazne zeby dziecka nie sadzac

Napisane przez poissonivy

Moim skromnym zdaniem bez przesady, to nie jest jakiś wielki skos. Moja Olcia prawie pod takim śpi od urodzenia i nic złego jej nie jest.


Edit: Lea przepis zanotowany (założyłam specjalny zeszyt na przepisy z wizażu

Napisane przez maatra

Anetko,wspolczuje niemilych przezyc najwazniejsze,ze nic sie nie stalo.
Lea,a jak reaguje Oli na balonik? cieszyl sie z niego ? jakiej firmy kupilas jedzonko?
Simon probowal dzis ryz na mleku i baaardzo mu smakowal.musze sie zaopatrzyc w wiecej sloiczkow. chyba zaczne mu juz podawac cale dania, bo po h jest juz glodny.narazie to tylko tak degustuje po pol malego sloiczka.

my od 20 stycznia juz w spacerowce jezdzimy,taki sam skos jak w Twoim wozku Misia.

teraz pytanie,podobno nic zlego sie nie dzieje jesli dziecko robi cos samo i mu sie nie pomaga.Simon siedzi w swoim bujaku.sam sie podnosi i bez oparcia siedzi.10 min to dla niego nic...

Napisane przez dorka19801

ja myślę że troszke za wcześnie na taka spacerówkę. moja jest bardziej zabudowana ale uzywałam jej po 4 miesiącu.

dzięki dziewczyny za pomoc i zainteresowanie Postanowiłam przeczekać jeszcze ten powrót zimy który zawitał i zaczniemy jeździć nowym wózkiem bo w sumie w łóżeczku też ma taki skos i nic się nie dzieje.

[sylwia-zuza]

jestem po neurologu-wytlukla mnie tym mlotkiem.....grrrr
"musi pani przecierpiec, widocznie znieczulenie nierowno poszlo" ta jasne , sama sobie pocierp a co do zawrotow- to chyba anemia , w poniedzialek ide na morfologie

[biankaaa]

nooo to oświecila cie Pani neurolog ;/