racja mamy

[margaritaa]

Moze ciebie to zainteresuje
ale ja rzęsy zaczęłam malowac właściwie w 1 liceum
dodam , że mam bardzo jasne więc maluję je brązowym i tylko tyle czasem jakiś podkład jak mi się chce

a jak juz przyjde bez tuszu to wielka tragedyja i pytanie czemu się nie umalowałas? wyglądasz jak zabeczana Ty musisz się malowac bo o wiele lepiej wyglądasz
więc wiecie rozumiecie
jesli masz ciemne rzęsy to tez się nie upieraj przy tym tuszu bo tylko je zniszczysz (tak jak ja swoje zniszczyłam)
juz lepiej zaopatrz sie w jakąs porządna odzywke
i pokaz foteczkę

[AgaZ]

Napisane przez magdalencja1

A ja mam 16 latek i się wcale nie maluje Bo mi to niepotrzebne :P i smieszą mnie sytuacje typu wchodze sobie do toalety damskiej, a tam pełno laske z pudrami, kredkami etc. i to z najgorszych firm z rynku jakieś te kosemetyki, bo sie ostatnio przygląd.alam co one tam mają :p mnie to troche smieszy. ja rozumiem, ze ktoś chce ładnie wyglądać błyszcyzk, tusz, troszke pudru, ociupine dosłownie. ale jak widze jakieś dwanastolatki czy trzynastolatki w make-up jaki czasem ma moja mama to normalnie padam. szminka soczywiscie rozowa do tego niebieskie cienie i.. tona ciemnego podkladu no i obowiazkowo lateksowa mini! oj zapomniałam o białych kozaczkach
prowincjaaaa!!!!!!!!!! ja nie moge juz patrzec na ten szczyt wiesniarstwa wsrod mlodziezy (sama jestem mlodziezą )

nie mowie, ze wszystkei dziewcyzny sie tak zachowują, ale na pewno z 15% widze takiej chodzącej prowincji lans to bans a bans to błyszczyk omg ! załamac sie mozna ;D

Magdalencja trochę generalizujesz i jednocześnie obrażasz tak zwaną młodzież. Rozumiem, o co Ci chodzi, ale spróbuj to wyrazić trochę mniej napastliwie.

[kosmita77]

ja uważam, że jeśli masz jakies niedoskonałości cery to powinnas je tuszować i myślę że mama nie miałaby nic przeciwko. a co do reszty powinnaś z mama wypracować kompromis. umówcie się jak intensywnie możesz się malować a co jest kategorycznie zabronione. I siostre przemów na swoją stronę

[Aggie125]

Napisane przez magdalencja1

A ja mam 16 latek i się wcale nie maluje Bo mi to niepotrzebne

Ja często słyszałam takie dumne "a mi makijaż niepotrzebny" z ust osoby, która bez makijażu wyglądała nieatrakcyjnie i szaroburo, jak myszka, ale z góry patrzyła na umalowane dziewczyny "bo ona nie będzie sobie psuła cery, naturalna uroda jest najlepsza". Taaak... ale nie w każdym przypadku.

Ale to dobrze, że 16-latka nie spieszy sie tak do robienia z siebie klauna (a często niestety widać własnie nastolatki umalowane tak mocno, jakby miały wystapić na scenie).

[jennifer87]

Mam kolezanke co prawda jest starsza bo ma 21 lat tyle co ja odkad chodzilam do liceum lubilam sie pomalowac tzn,blyszczyk,tusz ,jakis podklad ,roz itp a ona niedosc ze nie byla zbytnio atrakcyjna to twierdzila ze bez makijazu wyglada pieknie i jej nie potrzeba sie malować ,bo to postarza cere i ble ble ble... dobrze ze miala swoje zdanie ok ,ale zawsze wkurzalo mnie to ze czepiala sie mojego makijazu "magda podkladu chyba dobrze nie rozsmarowalas" itp a przegladajac sie w szkolnej lazience wszystko bylo idealnie rozsmarowane poprostu nie wiem chyba byla zla ze ja sie maluje ,nie rozumiem takich ludzi ,,,z tego co widzialam do tej pory sie nie maluje ale naprawde rpzydaloby sie jej

[WweronikaWw]

Wklejam zdjecie zasmuconej15
Szkoda ze nie jest od przodu ,ale mysle ze cos doradzimy
oto link:
http://img20.imageshack.us/img20/745...ucona15qu7.jpg

[zasmucona15]

wiem ze jestem brzydka....... ale pocieszam sie ze nie ma ludzi idealnycvh

[Organzza]

Napisane przez zasmucona15

wiem ze jestem brzydka....... ale pocieszam sie ze nie ma ludzi idealnycvh

jak możesz... Po Twoim poście "reklamującym" Ciebie spodziewałam się naprawdę brzydkiej dziewczyny a tu proszę .. Jesteś bardzo ładna tylko musisz w to uwierzyć masz fajne pasemka, ciekawą urodę
Mówię całkowicie serio

[włoczykijka]

a coś ty dziewczyno! przede wszystkim myślę że masz ładną cerę,więc niepotrzebny będzie podkład. oczu nie widać,więc nie wiem jak to z nimi jest. wg mnie tusz i błyszczyk i wystarczy, jesteś ładną dziewczyną więc nie musisz się ,,namalować" a ewent. lekko ,,malować". sama mam prawie 16 lat, maluję się bardzo rzadko z tej racji że prędzej wydam na coś do pielęgnacji cery niż na kolorówkę.

[Paulina1000]

Napisane przez magdalencja1

A ja mam 16 latek i się wcale nie maluje Bo mi to niepotrzebne :P i smieszą mnie sytuacje typu wchodze sobie do toalety damskiej, a tam pełno laske z pudrami, kredkami etc. i to z najgorszych firm z rynku jakieś te kosemetyki, bo sie ostatnio przygląd.alam co one tam mają :p mnie to troche smieszy. ja rozumiem, ze ktoś chce ładnie wyglądać błyszcyzk, tusz, troszke pudru, ociupine dosłownie. ale jak widze jakieś dwanastolatki czy trzynastolatki w make-up jaki czasem ma moja mama to normalnie padam. szminka soczywiscie rozowa do tego niebieskie cienie i.. tona ciemnego podkladu no i obowiazkowo lateksowa mini! oj zapomniałam o białych kozaczkach
prowincjaaaa!!!!!!!!!! ja nie moge juz patrzec na ten szczyt wiesniarstwa wsrod mlodziezy (sama jestem mlodziezą )

nie mowie, ze wszystkei dziewcyzny sie tak zachowują, ale na pewno z 15% widze takiej chodzącej prowincji lans to bans a bans to błyszczyk omg ! załamac sie mozna ;D

Może trochę przesadzasz, ale masz dużo racji. Wchodzi się do łazienki dla dziewcząt w gimnazjum, a tam większość maluje się słabymi kosmetykami i pudrami brązującymi tak, że maja na twarzy wielką maskę. Większość z tych 'trendi girl' chodzi na solarium i używa różowego błyszczyka tanich i tandetnych firm. Wszystkie uważają, że najlepszą marką produkującą kosmetyki jest avon . Kiedyś przypadkiem, gdy się spieszyłam wrzuciłam do plecaka mój tusz (na który długo oszczędzałam, bo ja lubię mieć dobre kosmetyki, dlatego, że mam alergię na tanie kosmetyki i muszę używać lepszych szczególnie kremów do twarzy i toników, bo kosmetyki kolorowe zazwyczaj nie powodują u mnie alergii) Lancome Hypnose i jedna z 'różowych' zauważyła go to popatrzyła i spytała się ile za niego zapłaciłam, powiedziałam, że dosyć dużo to ona do mnie, że lepszy tusz to jest z avonu . Nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać.

[Tajemnicza667]

Ja zaczęłam malować się dopiero w liceum, chyba z lenistwa A poza tym wiem, że fajnym kolesiom nie podobają się umalowane do szkoły dziewczyny, już nie raz słyszałam jak się śmiali z koleżanek, że szkoła to "nie ta impreza". W gimnazjum malowałam się na dyskoteki, np. szkolne , na imprezy sobie nie żałowałam. Natomiast na co dzień się nie malowałam. Jeśli koniecznie chcesz się malować to tusz do rzęs i błyszczyk (ewentualnie korektor antybakteryjny) są ok. Ale podkład?! Po co?? Na tak młodej skórze podkład ani fluid "nie działa" bo taka skóra jest zbyt idealna, tego typu specyfiki nie mają co na takiej skórze robić, a do tego niepotrzebnie zatykają pory i powodują powstawanie stanów zapalnych (czytaj m.in. pryszczy). Jeśli masz problemy z trądzikiem to na co dzień używaj korektora antybakteryjnego, do tego możesz stosować krem koloryzujący (nivea visage coś takiego ma). Nie nakładaj na siebie tony kosmetyków, nie maluj się mocno, nie psuj swojej URODY !!!


A swoją drogą, to gdyby moja córka przyszła do mnie i powiedziała, że chce się malować, to sama wzięłabym ją za rękę do sklepu, wybrała kosmetyki i nauczyła ich używać... Wydaje mi sie, że to lepsze niż pozwolić, żeby sama eksperymentowała z tuszem do rzęs i nosiła posklejane rzęsy, albo co gorsza, żeby koleżanki ją uczyły sztuki makijażu. Jak widzę te niektóre dziewczyny, wypacynkowane, ze ściekającym podkładem itd, to śmiać mi się chce. Nawalą kilka warstw kosmetyków, użyją kolorów, które kompletnie im nie pasują, myślą, że są sexy i jeszcze uczą inne dziewczyny jak robić się na "bóstwo", o zgrozo....

[margaritaa]

o Ludzie Zasmucona zazdroszczę ci mas ztakie śliczne rzęsy po co je malować
co ja bym dała za tekie czarne(moje są prawie białe;/)

[Tajemnicza667]

Napisane przez zasmucona15

wiem ze jestem brzydka....... ale pocieszam sie ze nie ma ludzi idealnycvh

Brzydka?? Kobieto, że tak powiem... Ty się w głowę puknij. Masz bardzo ładną oprawę oczu, dość ciemną. I do tego symetryczne usta. Nie żebym wolała dziewczynki ale jesteś na prawdę bardzo ładna! To normalne, że w tym wieku czujesz się brzydka, chyba każda z nas to przechodziła, jak dorośniesz to zrozumiesz, że Twoje domniemania były bezpodstawne.

[magdalencja1]

Napisane przez Aggie125

Ja często słyszałam takie dumne "a mi makijaż niepotrzebny" z ust osoby, która bez makijażu wyglądała nieatrakcyjnie i szaroburo, jak myszka, ale z góry patrzyła na umalowane dziewczyny "bo ona nie będzie sobie psuła cery, naturalna uroda jest najlepsza". Taaak... ale nie w każdym przypadku.

Ale to dobrze, że 16-latka nie spieszy sie tak do robienia z siebie klauna (a często niestety widać własnie nastolatki umalowane tak mocno, jakby miały wystapić na scenie).

sugerujesz, że jestem brzydal ? ;>>>>>>>>>>>>>>>>>> Brzydalem nie jestem Przynajmniej jeszcze nikt mi tego nie powiedział
pisze, że nie mam nic do dziewcyzn, które się malują delikatnie Ale jeśli ktoś się karykaturalnie umaluje no to tlyko straszyć

Znam wiele ładnych, naturalnych dziewcyzn, które sie nie malują i wcale nie wyglądają jak szare myszki i nie są nieatrakcyjne... wrecz prezeciwnie mają nawet wieksze powodzenie od tych co sie maluja jak 30-latki.........

[zasmucona15]

no coz zawstydzilam sie...... ale tam na tym zdjeciu jest tylko twarz reszty nie widzicie jak byscie reszte zobaczyly byscie padly po prostu....

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Paulina1000

Kiedyś przypadkiem, gdy się spieszyłam wrzuciłam do plecaka mój tusz (na który długo oszczędzałam, bo ja lubię mieć dobre kosmetyki, dlatego, że mam alergię na tanie kosmetyki i muszę używać lepszych szczególnie kremów do twarzy i toników, bo kosmetyki kolorowe zazwyczaj nie powodują u mnie alergii) Lancome Hypnose i jedna z 'różowych' zauważyła go to popatrzyła i spytała się ile za niego zapłaciłam, powiedziałam, że dosyć dużo to ona do mnie, że lepszy tusz to jest z avonu . Nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać.

szczerze mówiąc nie zrozumiałam żarciku, jezeli w ogole ta historyjka miala byc zabawna

tansze kosmetyki tez moga byc dobre, a czasem nawet lepsze od wysokopołkowcow, trzeba tylko rozsądnie wybierac. a podobno jeden z tuszy maybelline jest duzo tanszym odpowiednikiem hypnose, juz niejedną taką opinie na wizazu przeczytalam.

zasmucona15, nie wiem jaka wielka tajemnice skrywasz na tej twarzy, ale jestem 100% pewna, ze widzialam duuuzo gorze rzeczy. kup sobie w aptece taką masc, nazywa sie acnefan, jest swietna na krostki i male blizny po wyciskaniu.

nie zastanawialas sie nad henna na rzesy? na to mama moglaby sie zgodzic

[kosmita77]

Napisane przez zasmucona15

no coz zawstydzilam sie...... ale tam na tym zdjeciu jest tylko twarz reszty nie widzicie jak byscie reszte zobaczyly byscie padly po prostu....

Masz naprawdę ładną buźke, widać ciemną oprawę oczu, nie musisz sie mocno malowac, wystarczy ukryć kilka mankamentów żeby CI się humor poprawił i nigdy nie mów że Jesteś brzydka! nie ma brzydkich KObiet! czy Twoja Mama rozmawia z Toba tak "od serca"? w takim momencie spróboj jej spokojnie wytłumaczyć jak chciałabyć zacząć się malować, najlepiej idźcie razem do drogerii niech widzi co kupujesz To, że Twoja siostra się nie maluje nie znaczy że Ty tez masz tak robić a z Nia pogadaj, żeby była dla Ciebie oparciem a buntowała mame przeciw Tobie
WIęCEJ WIaRY W SIEBIE KOCHANA

[esfira]

a ja zaczęłam się malowac (przysięgam) dopiero na studiach
i dobrze, bo na studiach dziewczyna jest już na tyle dojrzała, że widzi, czy nie nałożyła za dużo tapety, a wcześniej często dużo=dobrze. Ale i tak oczywiście na poczatku malowałam sie za dużo, teraz całe szczęście mi przeszło i ograniczam się zazwyczaj do podkładu+ pudru na mordkie i delikatne podkreślenie oczu (żeby był lepszy efekt, gdy na imprezę się wyszykuję, hyhyhy)
mama nic mi nie mówi, bo juz za stara trochę na to jestem

[SiSleyS]

Dziewczyny ale to nie jest wątek pt. "Kiedy zaczęłaś się malować i czy potrzebujesz makijażu" tylko o tym by pomóc Zasmuconej15......

[Verdina]

Napisane przez zasmucona15

i mama powiedziala ze tu chodzi o to ze w moim wieku nie wypada ze nawet dziewczynie do 19roku zycie(ps moja mama sie nie maluje) a jesli jakas dziewczyna sie maluje i sadzi ze jest jej ladnie to i tak brzydko wyglada chodzi jej o to ze mi nie pozwala bo niby po co....... wiec co ja mam zrobic?????????????

Czy Twoje koleżanki sie malują? Jeśli tak to mogłabyś powiedziec mamie, że czasy i obyczaje troche sie zmieniły (delikatnie, żeby mamy nie urazić i nie wypominac wieku) i teraz nie wypada sie NIE malować. Oczywiście Ty nie jesteś tak niepoważna jak Twoje koleżanki i nie chcesz robic pełnego makijażu do szkoły. Tobie zalezy tylko na STOSOWNYM, delikatnym podkreśleniu urody. Poza tym kiedys będziesz dorosłą kobieta, będziesz pracować i Twój pracodawca na pewno będzie wymagał tego, zebys wyglądała na zadbana kobietę, wiec w jakis sposób musisz nabrac doświadczenia w robieniu makijazu. Nie chcesz przecież wygladac jak klaun kiedy przyjdzie konieczność zrobienia pełnego makijażu, a Ty będziesz go robiła drugi raz w życiu.

[zasmucona15]

truskawkowawiosna czemu mowisz ze wielka tajemnica skryta jest na mojej twarzy???
verdina wiec tak u mnie w klasie jest 5 dziewczyn wlacznie ze mna z czego dwie sie maluja jedna podkresla oko czarna kredka(i nic wiecej) a druga naklada sobie tapete typu kupe fluidu lub podkladu i tusz do rzes xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxlllllllllllll lllllllllllllllllllllllll lll wyglada jak nie powiem co.......
SiSleyS fakt to nie jest watek na temat kiedy dziewczyny zaczely sie malowac choc moze chca niektorew tym podkrelic ze nie mam tego robic... sama nie wiem przeciez to nic zlego coi nie??? przynajmniej tak mi sie wydaje....

[zasmucona15]

truskawkowawiosna czemu mowisz ze wielka tajemnica skryta jest na mojej twarzy???
verdina wiec tak u mnie w klasie jest 5 dziewczyn wlacznie ze mna z czego dwie sie maluja jedna podkresla oko czarna kredka(i nic wiecej) a druga naklada sobie tapete typu kupe fluidu lub podkladu i tusz do rzes xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxlllllllllllll lllllllllllllllllllllllll lll wyglada jak nie powiem co.......
SiSleyS fakt to nie jest watek na temat kiedy dziewczyny zaczely sie malowac choc moze chca niektorew tym podkrelic ze nie mam tego robic... sama nie wiem przeciez to nic zlego coi nie??? przynajmniej tak mi sie wydaje....

[zasmucona15]

kosmita77 a na co jest dokladnie ta masc daje to cos????/ pomaga????

[SiSleyS]

Napisane przez zasmucona15

SiSleyS fakt to nie jest watek na temat kiedy dziewczyny zaczely sie malowac choc moze chca niektorew tym podkrelic ze nie mam tego robic... sama nie wiem przeciez to nic zlego coi nie??? przynajmniej tak mi sie wydaje....

Chodziło mi o niektóre posty w których dziewczyny deklarują, że one się nie malują i że tego zresztą w ogóle nie potrzebują, bo faceci wolę je bo są naturalne itp. itd.- dla mnie to takie kopanie leżącego.....

[WweronikaWw]

Napisane przez SiSleyS

Chodziło mi o niektóre posty w których dziewczyny deklarują, że one się nie malują i że tego zresztą w ogóle nie potrzebują, bo faceci wolę je bo są naturalne itp. itd.- dla mnie to takie kopanie leżącego.....

Taak Kazda mowi ze sie nie maluje,a jak naprawde jest to kazdy wie.

[happenstance]

moim zdaniem jeśli pokarzesz mamie ze twój makijaż to nie będzie ,,tona kosmetyków'' ,ktora mozna łyzeczka zdrapać to powinno byc ok ....

moja mama nie miała nic przeciwko moim makijażom ... fakt ja chodziłam do klasy siatkarskiej więc też nie przesadzałam... po porannym treningu wszystko spływało....

chyba do końca gimnazjum nie używałam nic więcej niż błyszczyka, tuszu i kredki do oczu... więc też nie przesadzajmu bo nienaturalnie to wygląda

[CzarnyElf]

Ja mysle ze mama i siostra(przede wszystkim) sa zadrosne bo jestes ladna,a jak widza jak podkreslasz swoja urode to wygladasz jeszcze ladniej i siostre zadrosc sciska.
Ja bym sie malowala delikatnie-w koncu jak zobacza ze nic sobie z tego nie robisz to przestana Cie meczyc(znudzi im sie brak Twojej reakcji)
Nie martw sie,bedzie dobrze-moja mama tez taka byla jak bylam nastolatka a teraz to sama chce abym jej kosmetyki kupowala

Masz b ladna delikatna urode i sliczna cereDo tego bardzo ladne usta i idealny nos(szcerze mowie).

[zuni]

Jesteś ładną dziewczyną jak byłam wtwoim wieku to chcialam sie mocno malowac by dodac sobie lat ale teraz przestalam bo doszlam do wniosku ze podobam sie chlopcom za to jak wygladam a nie za to jak wygladam z tapeta moja mama nigdy nie miala nic przeciw ale nigdy sie jej nie pytalam o zgode bo uwazam ze to moje ciało o ma do powiedzenia tyle co żyd za okupacji :P ignoruj to co mówi a znudzi sie jej w koncu to jest cos do czego sie przyzwyczaja pozdrawiam

[zasmucona15]

przestancie bo wpadne w samouwielbienie a tak naprawde nie jestem ladna jestem brzydka i gruba.....

[Kociaak]

Tam samouwielbienie. Ja bym powiedziała raczej, ze spojrzysz na siebie normalnie, a nie z gotową opinią że jesteś paskudna (co de facto jest nieprawdą). Ja na twoim miejscu bym podkreśłiła różem delikatnie kości policzkowe, błyszczyk bezbarwny lub bladoróżowy i tusz na rzęsy. I nic więcej nie trzeba, bo tego typu makijaż pasuje do każdej kobiety- dodaje urody, a nie szpeci.

Siostra- olać. zazdrości. rób swoje, ona się popiekli popiekli, uwagę jakąś rzuci, ale jak zauważy, że nic sobei z tego nie robisz, to po pewnym czasie odpuści. Dokopuje się człowiekowi, który daje sobie dokopać- o ile ma to gdzieś, to nikt go nie ruszy.

Mama- pogadać, że chcę tylko podkreślić swoją urodę. Dziewczyny w moim wieku się malują i patrzą bardzo nieprzychylnie na inne i plotkują i życie zatruwają. Ciebie to stresuje, i w szkole nie możesz się skupić bo one cię dekoncentrują. A tak to byłoby po ptokach.
Moim zdaniem argument ze szkołą, powinien ją trochę przekonać. Bo przecież to makijaż "bez makijażu" dla podkreślenia, a nie zamaskowania twarzy. Nauczyciele też się nie przyczepią, bo to grzeczny makijaż.

I tyle powodzenia