Lutówki 2017 ❤ cz. III - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-10-07, 14:02   #4261
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
Oho
Moja ciotka mi stwierdziła, że z Michałem bez chrztu wyjechałam? Przecież ktoś go mógł Ci oczarować!
Uwielbiam katolicyzm poparty pogańskimi argumentami
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:02   #4262
sunny_eyes
Zakorzenienie
 
Avatar sunny_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 611
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Dlaczego? Weź mnie oświeć, bo ja komplet kupiłam
Też miałam kupione, ale położna jak przyjechała na wizyte domową kazała mi je zdjąć i obciąć po prostu dziecku paznokcie
sunny_eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:02   #4263
ewemis
Raczkowanie
 
Avatar ewemis
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 257
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez mariea Pokaż wiadomość
co do pokrzywy, to teraz pije spore dawki codziennie soku z pokrzywy, w przyszłym tygodniu bodajże w środę zrobię badania i dam wam znać jak rezultaty kuracji ale dodam, że sok z pokrzywy niechętnie pije, smak mi nie leży, za to w soku z żurawiny się zakochałam uwielbiam taki kwach pić, z gwinta zasuwam
Ja wczoraj pierwszy raz w życiu piłam 100% sok z żurawiny, mąż i mama prawie posikali się ze śmiechu, takie miny strzelałam

Cytat:
Napisane przez mariea Pokaż wiadomość
podejrzewam, że herbata może słabo działać, bo nie jest tak skoncentrowana jak sok, poza tym nie wiadomo, czy właściwości pokrzywy nie giną w wysokiej temperaturze. na mnie sok z pokrzywy działa, bo pijąc jeden łyk dziennie (nie wiedziałam jak dawkować )zahamowałam spadek hemoglobiny. w pierwszej ciążowej morfologii miałam hemoglobinę 14,5, spadała na łeb na szyję, jak było 12,7 postanowiłam zacząc pić pokrzywę i po 2 tygodniach picia 12,7. teraz piję 2x dziennie mam nadzieję, że trochę wzrosła.
ja kupiłam przez intenet (w takich styropianowych opakowaniach przysyłają), można też w aptece na pewno kupić
A podpowiesz po ile pijesz tego soku, te dwa razt dziennie ?

Cytat:
Napisane przez Mojra87 Pokaż wiadomość
Super wieści!!!! Oby tak dalej!
Mnie gin w środę powiedział, że mam polegiwać w ciągu dnia i mogę ruszać tylko oszczędnie, ale zwolnienie wystawił mi "leżące"

Oswoić się lepiej z opcją sn i cc, bo tak naprawdę różnie może być i czasem z sn w ostatniej chwili cc wychodzi
Lekarz mózg taa w sumie 6miesiąc czas najwyższy oswoić się z porodem...jakimkolwiek

Cytat:
Napisane przez kiciulec Pokaż wiadomość
Patrzcie co właśnie na necie znalazłam https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.n...dd&oe=586B00BE

Nigdy nie zrozumiem takich ludzi..
Ładne czubki Ludzie teraz tacy skrajnie niezadowoleni wszystko im przeszkadza, że dzieci śmieją się, płaczą, bawią, psy szczekają a samochody jeżdżą
ewemis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:06   #4264
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Uwielbiam katolicyzm poparty pogańskimi argumentami
Ja tez, rozwala mnie za każdym razem. Nie zapominaj o czerwonej wstażce w wózku, zeby Ci dziecka nie zauroczyli, cokolwiek to znaczy.
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:06   #4265
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
Też miałam kupione, ale położna jak przyjechała na wizyte domową kazała mi je zdjąć i obciąć po prostu dziecku paznokcie
w domu to tak ale w szpitalu to nie... a roznie moze byc, zycze zeby kazda 3-4dni i do domu!
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:17   #4266
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Dlaczego? Weź mnie oświeć, bo ja komplet kupiłam
Osobiście jestem przeciwna zakłądaniu ich na rączki maluszka, to zaburza jego dotyk. Na początku wzrok słuch noworodka są bardzo słabe. Zmysł dotyku jest najbardziej rozwiniętym zmysłem noworodka a pozbawiając go jeszcze poznawania świata przez dotyk jest ze tak powiem cofaniem dziecka w rozwoju. Z takiego chigienicznego punktu widzenia jeszcze to raczki sie pocą...

17/40
it's a girl.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
wiesz... latwo Tobie mowic jak rodzilas pierwsze dziecko w czasach gdy tego nie bylo i sobie poradzilas tez tak z drugim...
my chłoniemy internet, rady innych, ogladamy inne zdjecia. praie kazdy kto wysyla mi dziecie ze szpitala to to dziecie ma lapki niedrapki na tym zdjeciu... wiec ja tez mam bo dziekco moze sobie podrapac buzie i juz.
No bez przesady. Nie rodziłam przed wojną. 😂
Byly juz takie wynalazki i nie tylko.
Moim zdaniem lepiej żeby dziecko podrapalo sobie buzie, (chociaż moj syn nigdy sie nie podrapal) niz mam zaburzać jego rozwój.

17/40
it's a girl.
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:19   #4267
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

nie wiem, moja mama rodzila 22 temu i mowi ze nie bylo takich, ze skarpetki wystarczały

a dwa ze to tylko na okres szpitala..jak czytalam ze nie obcina sie paznokietówk w szpitalu bo od ranki moze sie wdac w szpitalu zakazenie roznymi dziwactwami to wole dac mu na te 3 pierwsze dni łapki i nie miec podrapanej buzki itp itd

zreszta, wiadomo - kazdy robi jak uwaza


a poza tym to sliczne )))))
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-10-07, 14:20   #4268
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Jak się mała urodziła, to męża babcia powiedziała żebyśmy nie przyjeżdżali do nich, dopiero po chrzcie, poganinki w domu mieć nie chciała
__________________
ŻONA
MAMA LENKI

Edytowane przez lolita25
Czas edycji: 2016-10-07 o 14:22
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:21   #4269
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Jak się mała urodziła, to męża babcia powiedział, żebyśmy nie przyjeżdżali do nich, dopiero po chrzcie, poganinki w domu mieć nie chciała
o matko
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:26   #4270
karnataka
Raczkowanie
 
Avatar karnataka
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 166
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
U nas tesciowa też sprawia wrażenie, że wszyscy jej o wszystko pytają i do niej z każdą pierdołą dzwonią, ale po tylu latach to wiem, że tak nie jest i dużo dodaje gdy opowiada co to ona komu nie powiedziała. Posądzam, że jak komuś o nas opowiada to też jest, że ona nam tak kazała i bla bla... Jakoś mnie to nie rusza na szczęście.
No ciśnienie mi podniosła najbardziej jak Michaś się urodził i ona chce zdjęcie bo ona musi powysyłać rodzinie. To jej odpowiedziałam, że my obdzwonimy rodzine i do nikogo prosimy nie dzwonić, a zdjęć małego nie rozsyłać nigdzie dalej. Ledwo się rozłączyła, mąż wybiera ponownie jej numer - już zajęte... Teraz np miała zakaz mówienia komukolwiek, że jesteśmy w ciąży, że sami wszystkich informujemy.
A co do mamy - zapytajmy się swoich dzieci za 30lat co myślą o naszych radach
To moja jeszcze jest w miare rozsądna. Bo jeśli chodzi o info o ciąży to najpierw nas pytała czy może, o płci to samo. Ogólnie jest złota kobieta bo mam w niej wieksze wsparcie niż we własnej matce. Ona jest mądrą kobietą, życie ją nauczyło. 3 dzieci wychowywała sama, ostatnie mało pare latek jak tesc zmarł. Ale właśnie wydaje mi sie, że ona cały czas musiała myślec za czworo i to jej zostało we krwi.
Przykład - po porodzie bankowo bede potrzebowac jej pomocy, bo mieszka dosłownie obok. Ale nie zapytała kiedy dokładnie, tylko poinformowala ze zbiera urlop żeby ze mna siedziec. Tu już zyłka mi pekła. A tż chyba boi sie z nia rozmawiac ze sie obrazi, bo ja pierwszy msc po porodze chce tylko z mezem i maluchami. Mamy sie sami nauczyc obsługi i funkcjonowania bez jakichkolwiek dodatkowych madrosci. Stresu i tak bedzie co nie miara. O co jej nie poprosze, to mam na wczoraj. Ale czasem tymi swoimi madrościami podnosi mi ciśnienie. Mnie życie nauczyło, że najlepiej liczyc na samego siebie. I tak staram sie życ. Czegos nie wiem - szukam, pytam, ale nie licze że ktos rozwiąże za mnie problem. A że jestem uparta, to jak wiem i cos mi sie ubzdura to amen
Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Dlaczego? Weź mnie oświeć, bo ja komplet kupiłam
Ja mam niedrapki bo już były w paczce którą kupiłam, ale nie miałam w planach specjalnie kupowac - jak jest potzreba to mozna zwykle skarpetki. Ale też jestem zdania, że kiedys tego nie było i pazurki trzeba bylo ucinac. Ale mam jakby jednak cos sie odmieniło
Cytat:
Napisane przez Lilotka Pokaż wiadomość
Karnataka 69 nie no poszedł po bandzie Twoj mąż. 😅😂
No on tak ma ;-) Na poprzedniej wizycie prof pyta jak sie czuje, a ten do niego "Dziekuje, ja dobrze" Cała trójka sie uhahała.
Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Uwielbiam katolicyzm poparty pogańskimi argumentami
Wypisz wymaluj moja mama. Żeby mogła, toby została papieżem. I tez mądrości odnosnie imion - szukac po patronie. Ok, to ważne ale nie najwazniejsze. Moja patronka nie ma nade mną litości ;-)
karnataka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:26   #4271
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Jak się mała urodziła, to męża babcia powiedziała żebyśmy nie przyjeżdżali do nich, dopiero po chrzcie, poganinki w domu mieć nie chciała
OMG
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-07, 14:27   #4272
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Nic na rączki nie ubierałam, żadnych niedrapek
U nas wszyscy się dziwili ze tak sobie, bez niczego na rękach nosimy, że w rożku, albo kocyku musi leżeć, nie lubiłam tak małej nosić, nie czułam jej w tych kokonach
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:31   #4273
minula
Wtajemniczenie
 
Avatar minula
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 351
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Już tak ładnie było, to znowu deszcz.
Ja niedrapek nie używałam, nawet nie miałam.
Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Jak się mała urodziła, to męża babcia powiedziała żebyśmy nie przyjeżdżali do nich, dopiero po chrzcie, poganinki w domu mieć nie chciała
Dobra babcia
minula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:31   #4274
Krysilla
Rozeznanie
 
Avatar Krysilla
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 666
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Ja mam jazdę na grejpfruty, dzień bez soku wyciśniętego, dniem straconym.



To ja też jednorożec, u mnie wszystkie się przeterminowują



Coś jak moi teście



Rany, już się przeraziłam... Dobrze że to pomyłka



O jak fajnie Syn i córa Na żelazo piję herbatę z pokrzywy (ale taką sypaną) i sok z pokrzywy, w aptece kupiłam



Ja ten sok wlewam do soku wyciśniętego z połówki pomarańczy, nie czuję wtedy że to takie niedobre



Miałam w dzieciństwie/jako nastolatka kolegę o tym imieniu, Tadzik na niego mówiliśmy, mi się ta forma bardzo podoba



Ja do swojego Michała mówię albo Michaś albo Miś właśnie Traktuję to jako zdrobnienie

Ale się usprzątałam, pokój duży lśni, powyrzucałam niepotrzebne rzeczy. Na kuchnię, łazienkę i pokój dziecka sił brakło, ale jutro mąż pomoże, albo jeszcze dziś zagonię
Ja codziennie mogę pół grapefruita do południa wg kartki dla cukrzycy ciazowej a jest to jedyny dozwolony tam owoc więc korzystam.

A mój palmers na rozstępy został użyty chyba ze trzy razy i leży, bo nie lubie sie lepić.

Cytat:
Napisane przez karnataka Pokaż wiadomość
U mnie tesciowa jako tako sie nie wtraca, ale jak usłyszała, że w 16tc szukam wózka to swoje musiałam wysłuchac. I zrobilam po swojemu, nie żałuje bo bym sie zesr.ła jakbym w jednym msc kupowała wszystko. Ona ogólnie w rodzinie uchodzi za najmadrzejsza, każdy do niej dzwoni i sie radzi. A ja tego nie robie, bo nie czuje potrzeby i chyba średnio potrafi to przełknąc. Swoje dzieci nauczyła braku samodzielnosci, że to ona zawsze wie najlepiej i ma ostatnie zdanie. Troszke mi zeszło zanim tż-a nauczyłam ze jest dorosły i ma robic po swojemu a nie z kazdym pytaniem leciec do mamusi. Wystarczy, że raz zadzwonił zapytac jak zrobic placki ziemniaczane bo ja robie. Oj sie działo A teraz? Popiera mnie w każdej sprawie która w miare racjonalnie potrafie mu wytłumaczyc Jedynie jak na prawde porzebuje rady to jej pytam, ale bardziej szukam potwierdzenia że mam racje A moja mama...ehh jej wydaje sie że wie lepiej. Zawsze. To jest człowiek-lekarz-ksiadz-filozof-psychiatra w jednym (czegoś na pewno nie dopisałam, bo ma profesure z różnych niestworzonych dziedzin życia )
Moi teściowie też uważają, ze za wcześnie wszystko kupuję a argument o rozkladaniu wydatków do nich nie dociera, "bo mąż przecież pływa i macie". Serio poza tym wczoraj tesciowa wczoraj jak uslyszala, ze jak tylko wydobrzeję po porodzie i zapoznamy się z naszym egzemplarzem dziecka to pojedziemy sobie na weekend we troje nad morze to było święte oburzenie, ze jak to jechać gdzieś z niemowlęciem. Ehh a o tym, że spacerek z wozkiem dopiero w kwietniu-maju tez sie nasluchalam.


Cytat:
Napisane przez justkonev Pokaż wiadomość
Moja teściowa na początku ciąży mi powiedziała, że przecież po co mi wózek w lutym jak do kwietnia i tak na spacer nie wyjde no normalnie padłam Ale już wie, że zamówiliśmy wózek i dostaniemy go w grudniu
A najlepiej ostatnio powiedziała moja koleżanka (ma 28 lat, ale nie ma jeszcze dzieci), że przecież spacery z dzieckiem to dopiero od czerwca, bo wcześniej będzie za zimno
Borze szumiący, skąd sie tacy ludzie biorą

Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
Da sie, u mnie nikt nie powie do Michała misiu, a na początku były takie próby. Tak samo jak teściowa mi wyjeżdżała z jakimś "niuniuś" do małego, kilka razy jej odp, że wybralismy imię Michał i żadnego niuniusia nie mamy i teraz jest spokój.



U nas tesciowa też sprawia wrażenie, że wszyscy jej o wszystko pytają i do niej z każdą pierdołą dzwonią, ale po tylu latach to wiem, że tak nie jest i dużo dodaje gdy opowiada co to ona komu nie powiedziała. Posądzam, że jak komuś o nas opowiada to też jest, że ona nam tak kazała i bla bla... Jakoś mnie to nie rusza na szczęście.
No ciśnienie mi podniosła najbardziej jak Michaś się urodził i ona chce zdjęcie bo ona musi powysyłać rodzinie. To jej odpowiedziałam, że my obdzwonimy rodzine i do nikogo prosimy nie dzwonić, a zdjęć małego nie rozsyłać nigdzie dalej. Ledwo się rozłączyła, mąż wybiera ponownie jej numer - już zajęte... Teraz np miała zakaz mówienia komukolwiek, że jesteśmy w ciąży, że sami wszystkich informujemy.
A co do mamy - zapytajmy się swoich dzieci za 30lat co myślą o naszych radach
A to mi przypomina moją babcię. Też sie jej nic nie mówi do ostatniej chwili, bo rozgaduje wszystko wszystkim. Czego swiadkiem bylam w kwietniu na moim ślubie, gdy baaaaardzo daleka kuzynka wiedziała o mnie dużo za dużo
Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Ja tez, rozwala mnie za każdym razem. Nie zapominaj o czerwonej wstażce w wózku, zeby Ci dziecka nie zauroczyli, cokolwiek to znaczy.
Wlasnie, co ro jest to ociotanie czy zauroczenie? Bo ja też o tej wstazce słyszałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaż na Samsung Galaxy S 7 Edge
__________________
Insta
Krysilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:41   #4275
sunny_eyes
Zakorzenienie
 
Avatar sunny_eyes
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 611
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
w domu to tak ale w szpitalu to nie... a roznie moze byc, zycze zeby kazda 3-4dni i do domu!
U nas w szpitalu nie ma niedrapek, dziecko jest zawiniete w otulacz i ma raczki do ciala.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Krysilla ociotanie to np ze dziecko bedzie Ci duzo plakac tzn ze ktos je uroczyl. Albo jak zacznie chorowac.
Kokardke z medalikiem mialam w wozku z boku przyczepiona bo dostalismy w prezencie, jestem wierzaca to mi nie przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunny_eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:41   #4276
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez karnataka Pokaż wiadomość
Przykład - po porodzie bankowo bede potrzebowac jej pomocy, bo mieszka dosłownie obok. Ale nie zapytała kiedy dokładnie, tylko poinformowala ze zbiera urlop żeby ze mna siedziec.
Szczerze, czasem bym chciała żeby mi ktoś pomoc 'po' zaproponował. Też bardzo nie lubię wpraszania się, narzucania itp... Ale z drugiej strony wiem, że zostanę z wszystkim po 2tyg tacierzyńskiego zupełnie sama... Miłoby było chociaż jakieś jedzenie dostać a wiem, że nie ma szans na to. I tak źle, i tak niedobrze.

Cytat:
Napisane przez Krysilla Pokaż wiadomość
Wlasnie, co ro jest to ociotanie czy zauroczenie? Bo ja też o tej wstazce słyszałam.
Pewnie coś w rodzaju opętania przez szatana
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:46   #4277
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez ewemis Pokaż wiadomość

A podpowiesz po ile pijesz tego soku, te dwa razt dziennie ?
nie odmierzam, po prostu 2x dziennie po konkretnym łyku
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:47   #4278
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Jak się mała urodziła, to męża babcia powiedziała żebyśmy nie przyjeżdżali do nich, dopiero po chrzcie, poganinki w domu mieć nie chciała
LoL 😅

17/40
it's a girl.
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:47   #4279
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

No ale to jest wlasnie sedno. Te oczarowania i zauroczenia to poganski zabobon, a prawdziwy katolik nie bedzie miał cudzych bogów przed Nim!
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-07, 14:50   #4280
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Szczerze, czasem bym chciała żeby mi ktoś pomoc 'po' zaproponował. Też bardzo nie lubię wpraszania się, narzucania itp... Ale z drugiej strony wiem, że zostanę z wszystkim po 2tyg tacierzyńskiego zupełnie sama... Miłoby było chociaż jakieś jedzenie dostać a wiem, że nie ma szans na to. I tak źle, i tak niedobrze.
ktoś tam może nie rozumieć, ale mam to gdzieś. ja po porodzie idę pod kuratelę mojej mamusi, póki nie dojdę do siebie, nie wiem czy będę mieć sn czy cc ani jak się będę czuć. miło jak ktoś mi talerz zupy poda, wyciśnie soku i przynajmniej jedno z głowy mi zejdzie.

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

hehe w sumie u nas wiara się przenika jak w niektórych regionach Ameryki Płd. tam niby katolicy, a Pachamamie hołd oddają, a u nas uroki i czerwone wstążki
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:50   #4281
karnataka
Raczkowanie
 
Avatar karnataka
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 166
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Szczerze, czasem bym chciała żeby mi ktoś pomoc 'po' zaproponował. Też bardzo nie lubię wpraszania się, narzucania itp... Ale z drugiej strony wiem, że zostanę z wszystkim po 2tyg tacierzyńskiego zupełnie sama... Miłoby było chociaż jakieś jedzenie dostać a wiem, że nie ma szans na to. I tak źle, i tak niedobrze.


Pewnie coś w rodzaju opętania przez szatana
I tak źle i tak niedobrze. Ja wiem ze na jej pomóc mogę liczyć, ale wole jeśli uzgodnilaby ze mną to i owo. Mąż weźmie l4 na moja cesarke,2 tyg. A potem 2 tyg ojcowskiego ale też wiem ze on mi zupy nie ugotuje. Spaghetti to tak, warzywa na parze 😀a teściowa pod tym kątem zadba żebym nie padła z głodu. I takiej pomocy potrzebuje. A jak mąż pójdzie do pracy to wtedy będę potrzebować wszystkich po kolei 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
karnataka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:53   #4282
Escorpio
Zakorzenienie
 
Avatar Escorpio
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Jak się mała urodziła, to męża babcia powiedziała żebyśmy nie przyjeżdżali do nich, dopiero po chrzcie, poganinki w domu mieć nie chciała
O jeżu... a na chrzcinach też nie była, bo nie chciała się przez poerwszą połowę mszy na poganinkę patrzeć?
Escorpio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:54   #4283
karnataka
Raczkowanie
 
Avatar karnataka
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 166
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Wiecie wszystko zależy od człowieka. Czy mama czy teściowa, czasem chcą dobrze ale przesadnie. Bo z głową to każda pomoc się przyda. Poza tym rozmawiałam ze znajoma która właśnie czeka na poród. Jest psychologiem i ona uważa że zdrowiej dla partnerów jest jeśli ten pierwszy okres będą sami, bez żadnej pomocy. Mąż też musi się nauczyć dbać o żonę żeby z głodu nie umarła.
To jej zdanie i ja to popieram. Ale nie znaczy ze to złoty środek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
karnataka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-10-07, 14:57   #4284
Escorpio
Zakorzenienie
 
Avatar Escorpio
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez karnataka Pokaż wiadomość
I tak źle i tak niedobrze. Ja wiem ze na jej pomóc mogę liczyć, ale wole jeśli uzgodnilaby ze mną to i owo. Mąż weźmie l4 na moja cesarke,2 tyg. A potem 2 tyg ojcowskiego ale też wiem ze on mi zupy nie ugotuje. Spaghetti to tak, warzywa na parze 😀a teściowa pod tym kątem zadba żebym nie padła z głodu. I takiej pomocy potrzebuje. A jak mąż pójdzie do pracy to wtedy będę potrzebować wszystkich po kolei 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jakby mi tesciowa zaczęła gotować to bym wróciła do wagi ciążowej. Nie rozumiem jak czasem potrafi schabowe zostawić w tłuszczu na ktorym smaży...
Escorpio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 14:59   #4285
karnataka
Raczkowanie
 
Avatar karnataka
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 166
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez Escorpio Pokaż wiadomość
Jakby mi tesciowa zaczęła gotować to bym wróciła do wagi ciążowej. Nie rozumiem jak czasem potrafi schabowe zostawić w tłuszczu na ktorym smaży...
Hehe moja pracuje w lab z żywnością wiec jako tako rozsądnie gotuje. Ale mamusia.....człowiek nazarty to człowiek zdrowy :-D nazarty znaczy prawie rzygasz....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
karnataka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 15:07   #4286
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Ja tez, rozwala mnie za każdym razem. Nie zapominaj o czerwonej wstażce w wózku, zeby Ci dziecka nie zauroczyli, cokolwiek to znaczy.
O matko, zapomniałam o tym, choć kiedyś na okno przyczepiłam wstążkę, bo siostra mojej babci skłócona z całą rodziną wpatrywała się w to okno i kwiaty mi usychały. Po zamontowaniu wstążki kwiaty odżyły No ale to u mnie bardziej ciekawostka niż wiara w zabobony

Cytat:
Napisane przez Lilotka Pokaż wiadomość
Osobiście jestem przeciwna zakłądaniu ich na rączki maluszka, to zaburza jego dotyk. Na początku wzrok słuch noworodka są bardzo słabe. Zmysł dotyku jest najbardziej rozwiniętym zmysłem noworodka a pozbawiając go jeszcze poznawania świata przez dotyk jest ze tak powiem cofaniem dziecka w rozwoju. Z takiego chigienicznego punktu widzenia jeszcze to raczki sie pocą...
Ja myślałam, że to tylko do szpitala jest potrzebne z jakiś względów higienicznych

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Jak się mała urodziła, to męża babcia powiedziała żebyśmy nie przyjeżdżali do nich, dopiero po chrzcie, poganinki w domu mieć nie chciała
Normalnie bez chrztu to diabeł wcielony

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Nic na rączki nie ubierałam, żadnych niedrapek
U nas wszyscy się dziwili ze tak sobie, bez niczego na rękach nosimy, że w rożku, albo kocyku musi leżeć, nie lubiłam tak małej nosić, nie czułam jej w tych kokonach
Mi się wydaje, że rożki i kocyki są dobre, jak ktoś z rodziny chce malucha wziąć na ręce, bo to zawsze jest bardziej bezpieczne, bo się człowiek nie stresuje, że się maluch tak rusza
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 15:12   #4287
karnataka
Raczkowanie
 
Avatar karnataka
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 166
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Dziewczyny a tak odbiegnę od tematów, na jakie ciuszki najbardziej się nastawiacie? Ja mam głównie bodziaki, śpiochów trochę, trochę polspiochow, pajace. Wszystko w r.50-56 albo 62. Na wszelki wypadek kupie samych 50 jakby młodzież chciała wcześniej. Ale co myślicie o tych wszystkich przeslodkich sukienusiach i portakch w r.56 i 62. Czy w ogóle jest sens takie kupować? Bo myślałam kupować takie ciuszki ale bardziej na lato a to pewnie będą r.68-74. Jak wy planujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
karnataka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 15:19   #4288
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

aaa zakochałam się: http://sziszishop.pl/kategoria/produ...brazowo-czarne

http://sziszishop.pl/kategoria/zamsz...lami-marmurowe


oczywiście mamusie dziewczynek mają większy wybór, co zrobić
__________________
❤ Maksymilian ❤

Edytowane przez mariea
Czas edycji: 2016-10-07 o 15:26
mariea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 15:23   #4289
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Nic na rączki nie ubierałam, żadnych niedrapek
U nas wszyscy się dziwili ze tak sobie, bez niczego na rękach nosimy, że w rożku, albo kocyku musi leżeć, nie lubiłam tak małej nosić, nie czułam jej w tych kokonach
Ja tez. Nigdy nie lubiłam ograniczać ruchowo dzieci.

17/40
it's a girl.

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Szczerze, czasem bym chciała żeby mi ktoś pomoc 'po' zaproponował. Też bardzo nie lubię wpraszania się, narzucania itp... Ale z drugiej strony wiem, że zostanę z wszystkim po 2tyg tacierzyńskiego zupełnie sama... Miłoby było chociaż jakieś jedzenie dostać a wiem, że nie ma szans na to. I tak źle, i tak niedobrze.


Pewnie coś w rodzaju opętania przez szatana
Dlaczego mowisz, że nie ma szans na jedzenie? Przecież sama mozesz ugotować.

17/40
it's a girl.
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-07, 15:28   #4290
kiciulec
Zakorzenienie
 
Avatar kiciulec
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: st lova
Wiadomości: 3 001
Send a message via Skype™ to kiciulec
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. III

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Uwielbiam katolicyzm poparty pogańskimi argumentami
Ja to uwielbiam, to jest fascynujące Mam w rodzinie takiegzemplarz, no boki zrywać

Cytat:
Napisane przez sunny_eyes Pokaż wiadomość
Też miałam kupione, ale położna jak przyjechała na wizyte domową kazała mi je zdjąć i obciąć po prostu dziecku paznokcie
Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
w domu to tak ale w szpitalu to nie... a roznie moze byc, zycze zeby kazda 3-4dni i do domu!
Wydaje mi się, że niedrapki do szpitala jak najbardziej. Skoro po pobycie wnim zaleca się wypranie wszystkiego w wysokiej temperaturze to myślę, że zadrapanie się w szpitalu takie super nie jest. Ale w domu lepiej bez, więcej bodźców,lepsze świadomość ciała.
Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Jak się mała urodziła, to męża babcia powiedziała żebyśmy nie przyjeżdżali do nich, dopiero po chrzcie, poganinki w domu mieć nie chciała
Żartujesz? Jakby tak babcia męża miała.. może bym przeforsowała brak chrztu wtedy

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
No ale to jest wlasnie sedno. Te oczarowania i zauroczenia to poganski zabobon, a prawdziwy katolik nie bedzie miał cudzych bogów przed Nim!
Tym właśnie argumentem zbija się takich ludzi z tropu. Jak im to powiesz to takie zmieszanie następuje, że hoho I zaraz jakieś pokrętne tłumaczenia, że to nie pogańskie tylko tak

Cytat:
Napisane przez karnataka Pokaż wiadomość
Dziewczyny a tak odbiegnę od tematów, na jakie ciuszki najbardziej się nastawiacie? Ja mam głównie bodziaki, śpiochów trochę, trochę polspiochow, pajace. Wszystko w r.50-56 albo 62. Na wszelki wypadek kupie samych 50 jakby młodzież chciała wcześniej. Ale co myślicie o tych wszystkich przeslodkich sukienusiach i portakch w r.56 i 62. Czy w ogóle jest sens takie kupować? Bo myślałam kupować takie ciuszki ale bardziej na lato a to pewnie będą r.68-74. Jak wy planujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pierwsze 3miesiące mam zamiar same body, pajace, półśpiochy i inne takie. Sukienki czy dzinsy to może w wieku 6msc? Jak dziecko tylko leży isię wierci to wszystko się roluje na plecach i nie wygodnie. Wiadomo raz na jakiś czas jakieś wyjście czy coś to czemu nie. Na pewno będę miała ochotę czasem dziecko wystroić
kiciulec jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-13 12:27:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.