Nałogowe kosmetykoholiczki - część 2

[Organzza]

Napisane przez Hosenka*

MagJa - a moze jakaś mała aktualizacja kolorówki i pielęgnacji ?? (oczywiście całościowa )

Organzza - no... długo, aż w szoku jestem

EDYCJA: a ja mam:
szminki: 10 (ale z jedną się chyba rozstanę) więc będzie 9

błyszczyki: 13

błyszczyki w tubce: 5 (2 smackersy squeezy, kolorowy Boots No7, kolorowy TBS, miniaturka Superbalm Tinted Lip Treatment) - jeden niedługo się skończy (TBS) więc będzie 4

sztyfty: 15 (z jednym się chyba pożegnam) więc będzie 14

słoiczki: 2 (Satsuma TBS i Tisane)

czyli mam 45, po pozbyciu się będzie 42, ale dojdzie 5 miniatur Superblama i smacker Lip Frosting, wiec bilans wychodzi na +4 (czyli 49 szt.).

Miniaturki superblama treatment chyba tez sie jednak pozbęde

następna zdolna oj dziewczyny co Wy z tym wszystkim zrobicie

Napisane przez 0306

Impreza, hm... rano zorientowałam się, że ktoś mi buchnął z toaletki mój ukochany krem Orlane i flakon perfum . Chcę wierzyć, że zostało to tylko gdzieś przestawione, dlatego zabieram się za kosmetyczne porządki.
A propos szczęścia, mojej twarzy się to już należało

żeby tylko się znalazło..

Napisane przez MagJa

Jakoś sobie nie zdawałam sprawy z ogromu tej kolekcj dopóki nie zebrałam wszystkiego do kupy. Gdybym nie przeliczyła, powiedziałabym, że max 25szt. mazideł mam, a nie 43, bo właśnie się zorientowałam, że zapomniałam o słoiczkowym żurawinowym TBS, który dostałam od siostry.


Będzie, będzie, tylko nie wiem kiedy. Najpierw muszę podjąć decyzję co ze mną zostaje, a czemu mówię "Bye, bye"

kolekcja to mało powiedziane

Napisane przez iceflower

Poszłabym dzisiaj sprawdzić, co z tymi Clinique, ale idę na zakupy z koleżankami, a one mi chyba nie pozwolą na ochy i achy w Sephorze. Nie rozumieją mnie w tym temacie.

Zaraź je swoją pasją

[iceflower]

Napisane przez Organzza

Zaraź je swoją pasją

Próbowałam, ale nic z tego. Kończy się zawsze pukaniem w czoło.

[0306]

No niestety, nie znalazło się . Pobeczałam się przed TZem, obiecał, że perfumy odkupi, bo to jego ulubione były. Krem będę musiała odkupić sama, ale to dopiero w marcu. Za to w ramach rewanżu TZ zabiera mnie za jakąś godzinkę do Arkadii, więc będę mogła z czystym sumieniem kupić zestaw Lancome i 2 herbatki, jak planowałam

Swoją drogą, jestem ciekawa do kogo się to przykleiło . Z nieznanych mi osób była tylko nowa "przyjaciółka" kuzyna TZa, która zwiedzała mieszkanie...
Cholera nie ładnie tak kogoś posądzać, niezręczna sytuacja

[Hosenka*]

A co?? Za dużo mam mazideł??

0306: co za chamstwo ja lubei zwiedzac łazienki i ogladać co kto uzywa, ale żeby ukraść Mam nadzieje że sie wyjasni wszystko.

[zizou]

przy MagJi i Hosence to ja sie czuje taka malutka, taka malusienka, tycia tycia

albo inaczej: przy zbiorach MagJi i Hosenki moje zbiorek to pikus

[iceflower]

Napisane przez 0306

No niestety, nie znalazło się . Pobeczałam się przed TZem, obiecał, że perfumy odkupi, bo to jego ulubione były. Krem będę musiała odkupić sama, ale to dopiero w marcu. Za to w ramach rewanżu TZ zabiera mnie za jakąś godzinkę do Arkadii, więc będę mogła z czystym sumieniem kupić zestaw Lancome i 2 herbatki, jak planowałam

Swoją drogą, jestem ciekawa do kogo się to przykleiło . Z nieznanych mi osób była tylko nowa "przyjaciółka" kuzyna TZa, która zwiedzała mieszkanie...
Cholera nie ładnie tak kogoś posądzać, niezręczna sytuacja

Współczuję. Straszne chamstwo.

Hosenko, no nie można powiedzieć, żeby to było mało.

[Hosenka*]

No ale zakazu kupna błyszczyków (kolorowych) dzielnie się trzymam - od połowy stycznia nie kupiąłm żadnego. Miałam nie kupowac do końca lutego, ale przedłużę do końca marca

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Próbowałam, ale nic z tego. Kończy się zawsze pukaniem w czoło.

mówi się trudno

Napisane przez 0306

No niestety, nie znalazło się . Pobeczałam się przed TZem, obiecał, że perfumy odkupi, bo to jego ulubione były. Krem będę musiała odkupić sama, ale to dopiero w marcu. Za to w ramach rewanżu TZ zabiera mnie za jakąś godzinkę do Arkadii, więc będę mogła z czystym sumieniem kupić zestaw Lancome i 2 herbatki, jak planowałam

Swoją drogą, jestem ciekawa do kogo się to przykleiło . Z nieznanych mi osób była tylko nowa "przyjaciółka" kuzyna TZa, która zwiedzała mieszkanie...
Cholera nie ładnie tak kogoś posądzać, niezręczna sytuacja

Wiadomo, że niezręcznie.. ale jak ktoś był na tyle "zręczny" żeby zabrać... szczyt chamstwa

Napisane przez zizou

przy MagJi i Hosence to ja sie czuje taka malutka, taka malusienka, tycia tycia

albo inaczej: przy zbiorach MagJi i Hosenki moje zbiorek to pikus

dlatego Twój zbiór dąży do takich rozmiarów?

[0306]

Napisane przez Hosenka*

0306: co za chamstwo ja lubei zwiedzac łazienki i ogladać co kto uzywa, ale żeby ukraść Mam nadzieje że sie wyjasni wszystko.

Coś mnie tknęło przed chwilką i zaglądnęłam jeszcze do garderoby, bo franca przeglądała też moje ciuchy. Zniknęły jeszcze dwa paski: jeden z wężowej skóry, drugi piękny, ręcznie robiony srebrny pas, który kupiłam we Włoszech . Oj coś mi się zdaje, że kuzyn odbędzie ze mną poważną rozmowę. Swoją drogą trzeba pindzie przyznać, że gust ma niezły.
Mam zepsuty chumor na najbliższy tydzień
Fuck z tych nerwów nawet humor przez CH mi się udało napisać!

[Organzza]

Napisane przez 0306

Coś mnie tknęło przed chwilką i zaglądnęłam jeszcze do garderoby, bo franca przeglądała też moje ciuchy. Zniknęły jeszcze dwa paski: jeden z wężowej skóry, drugi piękny, ręcznie robiony srebrny pas, który kupiłam we Włoszech . Oj coś mi się zdaje, że kuzyn odbędzie ze mną poważną rozmowę. Swoją drogą trzeba pindzie przyznać, że gust ma niezły.
Mam zepsuty chumor na najbliższy tydzień

ale to tak miała wolną rękę, że wszędzie zaglądała, a nikogo nie było w pobliżu?

i nie denerwuj się aż tak (mam na myśli słownictwo) bo ktoś Ci może zwrócić uwagę w postaci ostrzeżenia... a po co Ci to

[Hosenka*]

Napisane przez 0306

Coś mnie tknęło przed chwilką i zaglądnęłam jeszcze do garderoby, bo franca przeglądała też moje ciuchy. Zniknęły jeszcze dwa paski: jeden z wężowej skóry, drugi piękny, ręcznie robiony srebrny pas, który kupiłam we Włoszech . Oj coś mi się zdaje, że kuzyn odbędzie ze mną poważną rozmowę. Swoją drogą trzeba pindzie przyznać, że gust ma niezły.
Mam zepsuty chumor na najbliższy tydzień
Fuck z tych nerwów nawet humor przez CH mi się udało napisać!

O kurczę

Więc niemal pewne że to ona

Rozmowa jak najbardziej konieczna.
Tylko jak nikt mógł nie zauważyć że wyciąga z szafy i chowa do torebki?

[0306]

Garderoba i toaletka są w sypialni. W trakcie imprezy zaglądała tam tylko ona, jakoś nie przyszło mi do głowy, że ktoś może być do tego stopnia wredny

[Organzza]

Napisane przez 0306

Garderoba i toaletka są w sypialni. W trakcie imprezy zaglądała tam tylko ona, jakoś nie przyszło mi do głowy, że ktoś może być do tego stopnia wredny

wniosek: nie zostawiać obcych osób samych, nawet jak to dobry znajomy kogoś dobrze nam znanego

[zizou]

Organzzo nie dazy ja sie w blyszczykach nie kocham, na szczescie. w tej chwili posaidam tylko te cztery nieszczesne superbalmy pus niuzywanego diora bo nie trafilam z kolorem

0306 az mi braklo slow... chamstwo

[Organzza]

Napisane przez zizou

Organzzo nie dazy ja sie w blyszczykach nie kocham, na szczescie. w tej chwili posaidam tylko te cztery nieszczesne superbalmy pus niuzywanego diora bo nie trafilam z kolorem

szczęście, dobrze ujęte na tym można stracić dużo pieniędzy, a szybko się człowiek (przynajmniej ja) nudzi..
mi się jeszcze nie zdażyło zużyć jakieś błyszczydło do końca
ale jak będę miała Superbalmy (a jeszcze miniaturki...) jestem przekonana, że zużyję bo moje usta za nimi szaleją

[Hosenka*]

Napisane przez Organzza

szczęście, dobrze ujęte na tym można stracić dużo pieniędzy, a szybko się człowiek (przynajmniej ja) nudzi..
mi się jeszcze nie zdażyło zużyć jakieś błyszczydło do końca
ale jak będę miała Superbalmy (a jeszcze miniaturki...) jestem przekonana, że zużyję bo moje usta za nimi szaleją

Ja przynajmniej zuzyłam kilka błyszczyków/balsamów do końca :

ostatnio, z tych co pamiętam:
ze smackersów - arbuz, mango, śliwka
błyszczyki: ciemno-różowy miss sporty, mauvelous metal z avonu i nieodżałowany iced proncess z avonu - sliczny zimny beżyk ze srebrnym połyskiem

no i miętowego Chapsticka zuzyłam całego (jakies 2 lata temu)

w liceum częściej i szybciej zużywałam, bo przewaznie maiłam 2-3 sztuki - zużywałam więc do konca pomadki Nivea, czy inne pomadki ochronne, błyszczyki Bell, szminki Color Trend z Avonu

[Organzza]

Napisane przez Hosenka*

Ja przynajmniej zuzyłam kilka błyszczyków/balsamów do końca :

ostatnio, z tych co pamiętam:
ze smackersów - arbuz, mango, śliwka
błyszczyki: ciemno-różowy miss sporty, mauvelous metal z avonu i nieodżałowany iced proncess z avonu - sliczny zimny beżyk ze srebrnym połyskiem

no i miętowego Chapsticka zuzyłam całego (jakies 2 lata temu)

w liceum częściej i szybciej zużywałam, bo przewaznie maiłam 2-3 sztuki - zużywałam więc do konca pomadki Nivea, czy inne pomadki ochronne, błyszczyki Bell, szminki Color Trend z Avonu

a u mnie tak jakoś leżą... do starości czyt. aż się nie nadają do użycia.. Chyba kolor musiałby mnie urzec w 100%ach żebym używała regularnie i by się zużył taki błyszczyk ;D
za to pomadki Bebe zużywam do końca (jest się czym chwalić )

czemu nie ma polskich stron z takimi..
http://www.esteelauder.com/promotion...s/samples.tmpl
też chcem móc sobie wybrać 4 próbki

[SiSleyS]

Napisane przez zizou

[myslice, ze jesli dam sobie taki szlaban jak Sis to wytrwam? ]

Oj będzie ciężko- mnie już jest i to bardzo, a jeszcze przede mną 12 dni postu Ale nie dam się


0306- sama się nieźle wkurzyłam jak to przeczytałam, co za babsztyl, złodziej jeden
Koniecznie i to jak najszybciej (szybkość w takich sprawach jest ważna) już dzisiaj zadzwoń!

[0306]

Napisane przez Organzza

wniosek: nie zostawiać obcych osób samych, nawet jak to dobry znajomy kogoś dobrze nam znanego

Niom , ale nie zamierzam tego tak zostawić!!!
Zakupy odbyły się w expresowym tempie, wrzuciłam do koszyka tylko zestaw, 2 herbatki, elmex i proszek do prania. Nawet nie łaziłam po Pharmie, co by mnie już nic nie kusiło
Maskarę oczywiście wypróbowałam, jeszcze nim zdjęłam czapkę
Nie jest rewelacyjna, to mój pierwszy tusz Lancome i pierwszy z grzebykiem. Faktycznie daje piękną głęboką czerń, rzęski są mega grube, trochę wydłużone, ale posługiwanie się samym grzebykiem to koszmar . Może jak nabiorę wprawy... na razie na pierwszym oku wyszła mi jedna wielka klucha, na drugim już lepiej, ale i tak musiałam to rozczesać szczoteczką.
Kredka fajna . Też pierwsza Lancome, ale malutka, tylko 0,7 g
Płyn do demak. 30 ml czyli w sumie próbka mimo wszystko zawsze się przyda na jakiś wyjazd.

[0306]

Napisane przez SiSleyS

Oj będzie ciężko- mnie już jest i to bardzo, a jeszcze przede mną 12 dni postu Ale nie dam się


0306- sama się nieźle wkurzyłam jak to przeczytałam, co za babsztyl, złodziej jeden
Koniecznie i to jak najszybciej (szybkość w takich sprawach jest ważna) już dzisiaj zadzwoń!

Zamierzam kuzyna pożyczyć sobie w cztery oczy, mimo wszystko za rękę nie złapałam, więc muszę to delikatnie załatwić. Tym bardziej, że ta nowa "znajoma" nie spodobała mi się już na wstępie. Niestety panowie byli innego zdania niż ja .
Odtąd na takie imprezy zapraszani będą tylko przyjaciele, a jak TZ chce sobie pozwalać na większe grono to won do jakiegoś lokalu

[Organzza]

Napisane przez 0306

Niom , ale nie zamierzam tego tak zostawić!!!
Zakupy odbyły się w expresowym tempie, wrzuciłam do koszyka tylko zestaw, 2 herbatki, elmex i proszek do prania. Nawet nie łaziłam po Pharmie, co by mnie już nic nie kusiło
Maskarę oczywiście wypróbowałam, jeszcze nim zdjęłam czapkę
Nie jest rewelacyjna, to mój pierwszy tusz Lancome i pierwszy z grzebykiem. Faktycznie daje piękną głęboką czerń, rzęski są mega grube, trochę wydłużone, ale posługiwanie się samym grzebykiem to koszmar . Może jak nabiorę wprawy... na razie na pierwszym oku wyszła mi jedna wielka klucha, na drugim już lepiej, ale i tak musiałam to rozczesać szczoteczką.
Kredka fajna . Też pierwsza Lancome, ale malutka, tylko 0,7 g
Płyn do demak. 30 ml czyli w sumie próbka mimo wszystko zawsze się przyda na jakiś wyjazd.

Absolutnie nie zostawiaj co by nie wzięła to szkoda, a tyle rzeczy

Pierwsze malowania nowym tuszem często nie są takie, jak by się oczekiwało.. CZłowiek musi się obyć z nową szczoteczką u mnie prawie zawsze rzęsy są zlepione po pierwszym razie ;D

[MagJa]

Napisane przez iceflower

MagJa, Hosenka jesteście szalone. Po podliczeniu stwierdzam, ze jednak należy wam się lanie za kolejne zakupy.

Przyjmuję te baciki z honorem
Ale po tych Superbalmach naprawdę dłuuuugo nie kupię kolejnych błyszczydeł, obiecuję Jedyny wyjątek mogę zrobić dla jakiejś szminki, jeśli faktycznie pozbędę się tych paru moich i jeśli zajdzie taka potrzeba.

Napisane przez iceflower

Ja się nie skuszę na te miniatury Superbalmów, bo wtedy mogę nie mieć pieniędzy na róż w paski jak się zjawi. A zdecydowanie róż mi się bardziej przyda.

Całe szczęście na róż mam kasę u siostry, więc jest bezpieczna Niby mogłaby mi ją przelać, ale przelew z UK do PL średnio się opłaca, więc nawet wolę mieć dług u niej.

Napisane przez iceflower

Poszłabym dzisiaj sprawdzić, co z tymi Clinique, ale idę na zakupy z koleżankami, a one mi chyba nie pozwolą na ochy i achy w Sephorze. Nie rozumieją mnie w tym temacie.

Ja to w ogóle mam wrażenie, że żadna nie-Wizażanka Wizażanki nie zrozumie

Napisane przez Organzza

następna zdolna oj dziewczyny co Wy z tym wszystkim zrobicie

Jak to co? Zużyjemy U mnie w większości są to naprawdę trafione błyszczydła, więc nie będę mieć problemów z ich zużyciem.
Wyleci to, co ma wylecieć, a reszty będę używać i powoli zużywać.
Niektóre mazidła są już znacznie zużyte, niektóre (mini Burżujki czy Maybelline ShineElixir) mają małe pojemności, a wszelkie smackersy i inne balsamy do ust idą u mnie jak woda, więc o to to się zupełnie nie martwię. Większym zmartwieniem jest to, że mogę ze smakiem/serią nie trafić niż to, że nie zużyję przed upływem terminu ważności. Zresztą smackersy są ważne ponad 3 lata, a od otwarcia 2 lata, więc bez obaw.

Napisane przez Organzza

kolekcja to mało powiedziane

A jakbyś tą moją kolekcję inaczej nazwała

W ogóle to po tym liczeniu doszłam do wniosku, że chyba moja cieniomania przerodziła się niepostrzeżenie w błyszczykomanię, a teraz zaczyna przechodzić w różomanię

Napisane przez zizou

przy MagJi i Hosence to ja sie czuje taka malutka, taka malusienka, tycia tycia

albo inaczej: przy zbiorach MagJi i Hosenki moje zbiorek to pikus

Pokaż swoje zbiorki (tylko całe!), to ocenimy

Napisane przez Hosenka*

No ale zakazu kupna błyszczyków (kolorowych) dzielnie się trzymam - od połowy stycznia nie kupiąłm żadnego. Miałam nie kupowac do końca lutego, ale przedłużę do końca marca

Sprytnie to sobie wymyśliłaś Ale wiesz, Lip Frosting jednak delikatnie koloryzuje, więc nie wiem czy można zaliczyć Ci ten odwyk od błyszczyków kolorowych Bezbarwny to on nie jest...

Napisane przez zizou

Organzzo nie dazy ja sie w blyszczykach nie kocham, na szczescie. w tej chwili posaidam tylko te cztery nieszczesne superbalmy pus niuzywanego diora bo nie trafilam z kolorem

Jak takie nieszczęsne te Twoje Superbalmy, to z chęcią jednego przyjmę

Napisane przez Hosenka*

Ja przynajmniej zuzyłam kilka błyszczyków/balsamów do końca :

ostatnio, z tych co pamiętam:
ze smackersów - arbuz, mango, śliwka
błyszczyki: ciemno-różowy miss sporty, mauvelous metal z avonu i nieodżałowany iced proncess z avonu - sliczny zimny beżyk ze srebrnym połyskiem

no i miętowego Chapsticka zuzyłam całego (jakies 2 lata temu)

w liceum częściej i szybciej zużywałam, bo przewaznie maiłam 2-3 sztuki - zużywałam więc do konca pomadki Nivea, czy inne pomadki ochronne, błyszczyki Bell, szminki Color Trend z Avonu

Ja też zużywam do końca, a jak coś mi się odwidzi, to upłynniam w inny sposób.
Ile zużyłam wszelkich balsamów do ust nie sposób policzyć, bo najpierw nałogowo używałam pomadek Nivei, potem Chapsticków, potem Neutrogeny, a teraz są Smackersy, balsam w słoiczku Sephory, no i Carmex. I przy tych 4 ostatnich pewnie zostanę, bo to moi ulubieńcy
Z błyszczyków w ostatnim czasie (od wakacji) zużyłam: Bell Light Colour Satin, Nivea Volume Glace, Maybelline ShineElixir. Nawet jedna szminka w międzyczasie poszła, a dokładniej Avonowy błyszczyk w szmince.
Także nie jest źle, jest szansa, że się z tym dobytkiem uporam sama

Napisane przez SiSleyS

Oj będzie ciężko- mnie już jest i to bardzo, a jeszcze przede mną 12 dni postu Ale nie dam się

Trzymamy kciuki Dasz radę, teraz to już z górki.

Napisane przez SiSleyS

0306- sama się nieźle wkurzyłam jak to przeczytałam, co za babsztyl, złodziej jeden
Koniecznie i to jak najszybciej (szybkość w takich sprawach jest ważna) już dzisiaj zadzwoń!

SiS dobrze radzi. Dzwoń, nie czekaj.
Szczerze mówiąc i mi szczęka opadła, że można być tak bezczelnym

[zizou]

Napisane przez Organzza

szczęście, dobrze ujęte na tym można stracić dużo pieniędzy, a szybko się człowiek (przynajmniej ja) nudzi..
mi się jeszcze nie zdażyło zużyć jakieś błyszczydło do końca
ale jak będę miała Superbalmy (a jeszcze miniaturki...) jestem przekonana, że zużyję bo moje usta za nimi szaleją

ja zuzylam, zreszta majac tylko kilka na stanie nie sposob bylo nie zuzyc

MagJa postaram sie na dnaich obfocic kolorowke ale musze byc sama w domu bo maciek sie na mnie dziwnie patrzy jak robie zdjecia kosmetykom

[0306]

Napisane przez Organzza

Absolutnie nie zostawiaj co by nie wzięła to szkoda, a tyle rzeczy

Pierwsze malowania nowym tuszem często nie są takie, jak by się oczekiwało.. CZłowiek musi się obyć z nową szczoteczką u mnie prawie zawsze rzęsy są zlepione po pierwszym razie ;D

Ja wiele jestem skłonna wybaczyc, czesto zdarza się, że koleżanki paćkają się moimi malowidłami, albo przymierzają moje ciuchy, dlatego nie reaguję zbyt ostro, jak ktoś włazi mi do garderoby, albo przegląda zawartość toaletki. To jednak lekka przesada. Uznam, że tylko pożyczyła, o ile odda, jak nie - podejmę bardziej radykalne kroki.

Co do tuszu, moim faworytem jednak nie zostanie . Eye Fly nadal bezkonkurencyjny.

[Organzza]

Napisane przez MagJa

Ja to w ogóle mam wrażenie, że żadna nie-Wizażanka Wizażanki nie zrozumie


Jak to co? Zużyjemy U mnie w większości są to naprawdę trafione błyszczydła, więc nie będę mieć problemów z ich zużyciem.
Wyleci to, co ma wylecieć, a reszty będę używać i powoli zużywać.
Niektóre mazidła są już znacznie zużyte, niektóre (mini Burżujki czy Maybelline ShineElixir) mają małe pojemności, a wszelkie smackersy i inne balsamy do ust idą u mnie jak woda, więc o to to się zupełnie nie martwię. Większym zmartwieniem jest to, że mogę ze smakiem/serią nie trafić niż to, że nie zużyję przed upływem terminu ważności. Zresztą smackersy są ważne ponad 3 lata, a od otwarcia 2 lata, więc bez obaw.


A jakbyś tą moją kolekcję inaczej nazwała

Też tak sądzę

To wychodzi na to, że ja jakaś dziwna jestem bo nie potrafię zużyć całego błyszczyka do końca.. a też mam same takie, które lubię i w sumie bym ich nie chciała stracić tak jakoś..

a wiesz, że nie wiem ale czymś ogromniastym

Napisane przez zizou

ja zuzylam, zreszta majac tylko kilka na stanie nie sposob bylo nie zuzyc

MagJa postaram sie na dnaich obfocic kolorowke ale musze byc sama w domu bo maciek sie na mnie dziwnie patrzy jak robie zdjecia kosmetykom

a ja nie zużywam i o.. a wcale dużo nie mam (około 10 z czego 3 mniej lubię )

Ja mam taki folder pt. "Wizaż" i umieszczam różne ciekawe zdjęcia kosmetyków (czyli dużo) i mój TŻ też tak dziwnie na niego spogląda że niby po co trzymam takie rzeczy ale jak po co, skoro wszystko co piękne mam w jednym miejscu

[MagJa]

Napisane przez zizou

ja zuzylam, zreszta majac tylko kilka na stanie nie sposob bylo nie zuzyc

MagJa postaram sie na dnaich obfocic kolorowke ale musze byc sama w domu bo maciek sie na mnie dziwnie patrzy jak robie zdjecia kosmetykom

Rozumiem, że Maciek to wcale ani kot ani pies
Żartowałam
U mnie największe zainteresowanie zdjęciami przejawia jednak kot.
Michał dawno już się przyzwyczaił do mojej manii, więc nie komentuje tego, co wyczyniam z moimi zbiorami, nawet jeśli, tak jak wczoraj, konfiskuję mu jedno z jego pudełeczek i układam w nim cienie Tak na próbę, żeby wiedzieć czy sobie takie sprawić.

A że Estella też się nad nim zastanawiała to wklejam dla zobrazowania.

Części widocznych tu cieni też powiem "Bye, Bye"

Wklejam 2 fotki dla porównania jak sobie można poprzegradzać to pudełko dodatkowymi przegródkami. Trzy duże przegródki są na stałe, ale każdą można podzielić jeszcze na 2-3 mniejsze dodatkowymi sześcioma przegródkami. Tylko nie wiem czy dają od razu 6 w komplecie czy mniej, bo u nas tych pudełek jest już kilka i przegródki są w nich różnie poustawiane, w jednych są, w innych nie.

Napisane przez Organzza

Też tak sądzę

To wychodzi na to, że ja jakaś dziwna jestem bo nie potrafię zużyć całego błyszczyka do końca.. a też mam same takie, które lubię i w sumie bym ich nie chciała stracić tak jakoś..

Też trochę tak mam, że tych kosmetyków, które lubię najbardziej jakoś żal mi używać. Szczególnie błyszczyków właśnie

[Estella]

Oooo dzięki za fotki pudełka, może jutro lub we wtorek wybiorę się do Ikei. Widzę, że masz cienie IsaDory (te same co ja ) więc moje paletki powinny się zmieścić. Nie wiem jak z paletką Inglota, bo jest dość długa, ale Clinique itp powinny bez problemu wejść.
Ja dziś kupiłam tusz L'oreala Carbon Gloss Architect i właśnie widzę, że ma średnie opinie w KWC. Mam nadzieję, że na moich rzęsach się sprawdzi. Ponadto krem do stóp Daxa z witaminami oraz maseczkę w saszetce Oceanica Nuno (ta nowa różowa seria 25+).

[zizou]

Mag Maciek to druga polowa koty i pies sa kobitami jak ja
moj chlop zreszta nie rozumie, jak mozna miec prawie 7000 postow na forum o kosmetykach nie rozumie mnie

[MagJa]

Napisane przez Estella

Oooo dzięki za fotki pudełka, może jutro lub we wtorek wybiorę się do Ikei. Widzę, że masz cienie IsaDory (te same co ja ) więc moje paletki powinny się zmieścić. Nie wiem jak z paletką Inglota, bo jest dość długa, ale Clinique itp powinny bez problemu wejść.
Ja dziś kupiłam tusz L'oreala Carbon Gloss Architect i właśnie widzę, że ma średnie opinie w KWC. Mam nadzieję, że na moich rzęsach się sprawdzi. Ponadto krem do stóp Daxa z witaminami oraz maseczkę w saszetce Oceanica Nuno (ta nowa różowa seria 25+).

Nie ma za co. Sama już z pół roku zbierałam się, żeby sprawdzić jak to pudełko sprawdza się przy cieniach, więc przy okazji cyknęłam fotki.
Sama chyba wrobię rzyrafkę w kupno jednego dla mnie, bo mieszka praktycznie pod Ikeą, a mi się nie chce jechać tylko po nie. Albo inaczej, wiem, że jak tam pojadę, to nie skończy się na jednym pudełku Bo to muszę i tak oddać, wypożyczyłam je tylko do celów testowych

O paletce Inglota i drugiej podobnej Oriflame zapomniałam, bo trzymam je w kuferku z całą resztą kolorówki, ale teraz sprawdziłam i wchodzą bez problemu Też masz piątkę, więc i Twoja wejdzie.
Cienie IsaDora muszą leżeć albo stać pochylone, bo jak stoją w pionie, to się pudełko lekko wybrzusza

A ten tusz L'oreala to do użytku na teraz czy znów na zapas, jak Virtuoz Jak na teraz, to czekam na relację, bo i mnie ciekawi, choć w sumie Architectom powiedziałam już nie, bo mnie wkurzają szybkim wysychaniem i, co za tym idzie, osypywaniem się.

[Estella]

Virtuose już w użysiu, Diora skończyłam. Jest lepszy od Diora. Dior jest gęsty i trzeba uważać ze szczotką, żeby sie nie pobrudzić. Lancome lepiej je rozczesuje. Ale nie powalił mnie na kolana.
L'oreala chyba otworzę, żeby mieć na zmianę. Mam nadzieję, że jutro rano zrobi z moich rzęs firanki
Skoro Inglot wchodzi to się cieszę