Byłe tableciary plotkary II

[m0nia1986]

Napisane przez Nikita_Wawa

Ja pojechałam w trase z mężem jakies dwa lata temu 3tyg w trasie i to w najgorsze upały i kraje Włochy , Anglia itp. Ale miło wspominam jazde z mężem jechaliśmy Reno Premium

3 tygodnie? Chyba bym nie wytrzymała :P

[Nikita_Wawa]

Napisane przez m0nia1986

3 tygodnie? Chyba bym nie wytrzymała :P

He he he wydaje ci sie tylko ze bys nie wytrzymała, mozna sie przystosowac , ale faktycznie mi doskwierały ciężkie warunki brak WC i jedzenie na stacji sami sobie gotowalismy ale i tak miło wspominam ten wyjazd

[m0nia1986]

Napisane przez Nikita_Wawa

He he he wydaje ci sie tylko ze bys nie wytrzymała, mozna sie przystosowac , ale faktycznie mi doskwierały ciężkie warunki brak WC i jedzenie na stacji sami sobie gotowalismy ale i tak miło wspominam ten wyjazd

No dobra z drugiej strony obojętnie jak i gdzie byle z TŻem
Hehehe ;]
Ale mnie już plecy bolą z tego siedzenia na 4 literach od 10 godzin
Jeszcze 2h i spać

[misia_25_26]

Kachulo no to byscie wszystkich zaskoczyli takim tirem pod kosciol
milego wygrzewania
Nikitko no to troche pozwiedzalas z mezem bedac w trasie
Monia chcialam jeszcze dodac ze b.ladny piersionek

Pulpety zrobione,i nawet sie nierozlecialyteraz tylko musze czekac na tz,a taki mam smak na nie
Apropo wieczorow panienskich to ja rozniez zdecydowanie jestem na

[cerisecerise]

wiecie co, babczeki, ja nie nadazam z czytaniem. od wczorajszej mojej wzmianki o wyjezdzie rodzicow naprodukowalyscie 7 stron!! zwariowalyscie??

wiecie co, bzdurny dzien mialam, nie mam juz @ i mi sie kochac chce maskrycznie, a tz chory i nic nie bedzie z tego. a mnie sie chce. wiec znowu sie poryczalam

i wiecie co, ide cos z soba zrobic. nie wiem, tosty chyba

[m0nia1986]

Napisane przez misia_25_26

Kachulo no to byscie wszystkich zaskoczyli takim tirem pod kosciol
milego wygrzewania
Nikitko no to troche pozwiedzalas z mezem bedac w trasie
Monia chcialam jeszcze dodac ze b.ladny piersionek

Pulpety zrobione,i nawet sie nierozlecialyteraz tylko musze czekac na tz,a taki mam smak na nie
Apropo wieczorow panienskich to ja rozniez zdecydowanie jestem na

a dziękuje, dziękuje

[Pomidora]

Fotki jutro porobię i wkleję na MM, to tu link dam Ciekawe co powiecie na mój nowy (kolejny) kolor włosków.

Widzę, że tu o panieńskich i kawalerskich. A ja muszę się wyłamać, bo ja jestem na tak. Miałam rewelacyjny wieczór panieński. Jestem na nie jeżeli chodzi o pana. Na jednym takim wieczorze byłam i myslałam, że kolację do toalety zwrócę, zresztą było to żenujące Ale ja miałam świetny wieczór (Justysia organizowała z dziewczynami moimi). Najpierw siedziałyśmy w domu, miałam mnóstwo konkursów na dobrą żonę (musiałam zrobić drinka z niewiadomych składników, zrobić test o seksie, który wcześniej wypełnił P. i takie tam różne śmiechowe rzeczy Popiłyśmy, pośmiałyśmy się, mam filmiki z konkursów A potem był stolik zarezerwowany w pubie i poszłyśmy potańczyć. Musiałam mieć na sobie szarfę pogrzebową z napisem "Ostatnie pożegnanie - opuszcza stan panieński". Kluby kilka razy zmieniłyśmy, w rezultacie byłyśmy w domu o 6 rano. Ubawiłam się po pachy, mam super wspomnienia, ale żadna z nas nie uważała tego za ostatnią imprezę babską, ani że trzeba się wyszaleć. Było ekstra, naprawdę

Julka, nie płakusiaj TZ na pewno nie miał nic złego na myśli. Ale wiem o co ci chodzi, jak mi się chce a P. nie też od razu płaczę, bo czuję się nieatrakcyjna

[kachula27]

No to Po midorko Justynka niezle panienskie Ci urzadzila,widac ze prawdziwa przyjaciolka z Justynki,fajnie ze masz taKA przyjaciolke,Pozdrow Nabuko i zycz duzo zdrowka dla dzidzi i niej samej

[nabuko]

hej Dziewczynki

Bardzo mi miło , że o mnie cały czas myślicie mam nadzieję, że uda mi się teraz nadrobić i zaglądać do Was częściej
Kasiu, a nie łaska tak zadzwonić i powiedzieć, że zmieniło się kolor włosów?
Aa, durexy wcale nie są takie fajne.. ten fioletowy 2 w 1 - tan, co ma mieć słodkawy smak - wcale nie jest słodkawy..okropny jest...ale co tam wierzyć ciężarnej i jej kubkom smakowym same sie przekonajcie fajny jest ten niebieski nawilżający..podobno

podziwiłam samochód i mieszkanko - oba śliczne

Co do Beverly Hills - hihi, faktycznie miło pooglądać kiedyś przeżywałam każdą scenę i zachwycałam się pięknymi amerykańskimi strojami. a teraz...masakra - i stroje (??!!) i ogół tylko dylan pozostał niezmiennie fajny (ale nie jego paskudne spodnie w kratę i płaszcz a'la terminator )

gratuluję zaręczyn i slicznego pierścionka

Nabuko i jej fasolek dziękują za gratulacje

[Nikita_Wawa]

Napisane przez nabuko

hej Dziewczynki

Bardzo mi miło , że o mnie cały czas myślicie mam nadzieję, że uda mi się teraz nadrobić i zaglądać do Was częściej
Kasiu, a nie łaska tak zadzwonić i powiedzieć, że zmieniło się kolor włosów?
Aa, durexy wcale nie są takie fajne.. ten fioletowy 2 w 1 - tan, co ma mieć słodkawy smak - wcale nie jest słodkawy..okropny jest...ale co tam wierzyć ciężarnej i jej kubkom smakowym same sie przekonajcie fajny jest ten niebieski nawilżający..podobno

podziwiłam samochód i mieszkanko - oba śliczne

Co do Beverly Hills - hihi, faktycznie miło pooglądać kiedyś przeżywałam każdą scenę i zachwycałam się pięknymi amerykańskimi strojami. a teraz...masakra - i stroje (??!!) i ogół tylko dylan pozostał niezmiennie fajny (ale nie jego paskudne spodnie w kratę i płaszcz a'la terminator )

gratuluję zaręczyn i slicznego pierścionka

Nabuko i jej fasolek dziękują za gratulacje

Justynko miło nam bardzo że do nas zajrzałaś wypoczywaj sobie kochana i oby przytulania z kibelkiem było jak najmniej

[Nikita_Wawa]

Napisane przez misia_25_26

Kachulo no to byscie wszystkich zaskoczyli takim tirem pod kosciol
milego wygrzewania
Nikitko no to troche pozwiedzalas z mezem bedac w trasie
Monia chcialam jeszcze dodac ze b.ladny piersionek

Pulpety zrobione,i nawet sie nierozlecialyteraz tylko musze czekac na tz,a taki mam smak na nie
Apropo wieczorow panienskich to ja rozniez zdecydowanie jestem na

troche zmiedzałam jednego dnia to przejechalismy 5 krajów wyjechalismy z parkingu w Niemczech potem bruksela belgia francja i wpłynelismy na Anglie i na aszfordzie nocowalismy i był prysznic i normalne jedzonko cóż to za rodość była po ponad tygodniu tułaczki po austri , czechach i włoszech, jechałam ringiem w Londynie bylismy w liverpoolu i w greenfild.

[m0nia1986]

Buziaczki dzieczynki ja lece
Miłego wieczoru

[Nikita_Wawa]

Napisane przez m0nia1986

Buziaczki dzieczynki ja lece
Miłego wieczoru

Do jutra

[Nikita_Wawa]

Madziu a ty spac nie mozesz? Ja nie usne tak wczesnie wiec sobie siedze tutaj, chłopaki juz mi śpia

[kachula27]

Ja tez wpadlam sie pozegnac bo lece pod prysznic i do lozeczka bo jutro znowu musze wczesnie wstac

Dorotko widze ze jestes ,napisz co u Ciebie?

[dorotka_25]

witaj kachula_27 dlugo mnie nie bylo u mnie duzo sie zmienilo...obecnie jestem na zwolnieniu bo chca mi dac wypowiedzenie wiec musialam cos zakombinowac w kwietniu biore slub wiec mam duzo zalatwiania i latania....a lecze sie dalej tylko ze juz prywatnie i wiem ze trafilam na dobrego lekarza ostatnio kazal mi zrobic wyniki na prolaktyne,prolaktyne po tabletce i tsh odebralam wyniki ale nie znam sie na nich wiec w czwartek sie dowiem wszystkiego bo mam wizyte ...kasiu a ty kiedy ślubujesz????z tym tirem to ja sie usmialam

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kachula27

Ja tez wpadlam sie pozegnac bo lece pod prysznic i do lozeczka bo jutro znowu musze wczesnie wstac

Dorotko widze ze jestes ,napisz co u Ciebie?

To miłej nocki Kasiu mój M wstaje jutro o 4 rano ja nieco póxniej ale usnac jakos nie moge

[kachula27]

Napisane przez dorotka_25

witaj kachula_27 dlugo mnie nie bylo u mnie duzo sie zmienilo...obecnie jestem na zwolnieniu bo chca mi dac wypowiedzenie wiec musialam cos zakombinowac w kwietniu biore slub wiec mam duzo zalatwiania i latania....a lecze sie dalej tylko ze juz prywatnie i wiem ze trafilam na dobrego lekarza ostatnio kazal mi zrobic wyniki na prolaktyne,prolaktyne po tabletce i tsh odebralam wyniki ale nie znam sie na nich wiec w czwartek sie dowiem wszystkiego bo mam wizyte ...kasiu a ty kiedy ślubujesz????z tym tirem to ja sie usmialam

Dorotko to przykro mi ze tak wyszlo z praca ale teraz jest tyle pracy ze napewno cos znajdziesz,ale sa i u Ciebie widze dobre wiesci -to to ze znalazlas dobrego lekarza i dobrze Cie leczy znaczy sie w dobrym kierunku bo teraz o dobrego lekarza to trudno i to ze slubujesz,super ze juz sie zdecydowaliscie a ktorego kwietnia bierzesz slub?
Ja narazie jestem na wstepie rozmow z tz o slubie i juz tak wstepnie ustalilismy ze moze w czerwcu przyszlego roku sie pobierzemy ale poki co nadal czakam az mi wkoncu wreczy pierscien zareczynowy bo jeszcze jakos doczekac sie go nie moge,no i caly czas od momentu poronienia staramy sie o dzidzie ale jak narazie nie wychodzi,mysle ze tutaj duzy wplyw na to ze tz zmienil prace i teraz czesciej go nie ma w domu jak jest i niesety ale nie trafiamy na moje dni plodne niestey ale jestem dobrej mysli i wierze ze kiedys i nam sie uda.Ciesze sie bardzo ze sie do nas odezwalas bo juz nie raz wspominalysmy z dziewczynami Ciebie i ze dawno Cie nie bylo.Zycze kochana powodzonka,pieknego slubu i tego na co czekamy ale ciiiiii zeby poki co nic nie zapeszac,zagladaj do nas czesciej w miare mozliwosci oczywiscie bedzie nam barszo milo

[kachula27]

Napisane przez Nikita_Wawa

To miłej nocki Kasiu mój M wstaje jutro o 4 rano ja nieco póxniej ale usnac jakos nie moge

No Kasienko ja tez juz widze te moje przeracanie sie z boku na bok i proby zasniecia ale pewnie dam rade bo popoludniu sie nie kladlam na mala drzemeczke wiec pewnie nie bedzie az tak zle a jutro znowu czeka mnie ciezki dzien bo od rana do pracy,zaraz po pracy ide zrobic paznokcie,pozniej jeszcze chyba skocze do kosmetyczki zrobic brewki wiec pewnie do domku wroce dopiero wieczorkiem

[Pomidora]

Hehe, raz zapomniałam powiedzieć, że włosy pofarbowałam i opiernicz dostaję

Nikitko, ale sobie pozwiedzałaś, super

Kachulko, no Justysia i dziewuchy fajny wieczór mi urządziły Ale muszę nieskromnie się pochwalić (bo ten małpiszon Nabuko mnie nie pochwali), że ja rok wcześniej jak Justysia ślubowała, też jej panieński urządzałam i też wszystkie się super bawiłyśmy. I też bez pana żadnego, bo samowystarczalne jesteśmy

My chyba zaraz spć idziemy. Nie spałam popołudniu i jakoś mnie morzy sen.

[kachula27]

Lece sie kapac i musze wyprobowac nowa szczotke do ukladanie wloskow i jeszcze wpadne zobaczyc co napisalyscie a tymczasem zmykam kompu kompu

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kachula27

No Kasienko ja tez juz widze te moje przeracanie sie z boku na bok i proby zasniecia ale pewnie dam rade bo popoludniu sie nie kladlam na mala drzemeczke wiec pewnie nie bedzie az tak zle a jutro znowu czeka mnie ciezki dzien bo od rana do pracy,zaraz po pracy ide zrobic paznokcie,pozniej jeszcze chyba skocze do kosmetyczki zrobic brewki wiec pewnie do domku wroce dopiero wieczorkiem

No ja niestet uciełam sobie drzemke w ciągu dnia i chyba efekty widac



Marcelinko jak tam spotkanie?

[zgadnij_MS]

Wrocilam, pogadalysmy sobie od serca , ale jak wrocilam do domku i pogadalam z mama to stracilam ochote na wszystko ogolnie poszlo o to, ze jak jest malzentwo to jedno i drugie cos wnosi, np. kase badz jakis majatek a co ja biedna mam zrobic, jak J. nic nie dostal, ze taty nie ma?? schrzanila mi humor, bo juz myslalam, ze nie beda zwracac na to uwagi, a tu niespodzianka, mama z tata maja inny poglad i znajac zycie beda wygadywac, ze nic konkretnego nie wniosl czy kasa naprawde jest taka wazna?????? Juz bylo tak dobrze

[Nikita_Wawa]

Napisane przez zgadnij_MS

Wrocilam, pogadalysmy sobie od serca , ale jak wrocilam do domku i pogadalam z mama to stracilam ochote na wszystko ogolnie poszlo o to, ze jak jest malzentwo to jedno i drugie cos wnosi, np. kase badz jakis majatek a co ja biedna mam zrobic, jak J. nic nie dostal, ze taty nie ma?? schrzanila mi humor, bo juz myslalam, ze nie beda zwracac na to uwagi, a tu niespodzianka, mama z tata maja inny poglad i znajac zycie beda wygadywac, ze nic konkretnego nie wniosl czy kasa naprawde jest taka wazna?????? Juz bylo tak dobrze

Ojoj Marcelinko nie smutaj się , przeciez to ty bedziesz z nim życ a nie rodzice nawet jak ci nic nie dadza to macie siebie i sobie poradzicie bedzie dobrze zobaczysz

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Pomidora

Hehe, raz zapomniałam powiedzieć, że włosy pofarbowałam i opiernicz dostaję

Nikitko, ale sobie pozwiedzałaś, super

Kachulko, no Justysia i dziewuchy fajny wieczór mi urządziły Ale muszę nieskromnie się pochwalić (bo ten małpiszon Nabuko mnie nie pochwali), że ja rok wcześniej jak Justysia ślubowała, też jej panieński urządzałam i też wszystkie się super bawiłyśmy. I też bez pana żadnego, bo samowystarczalne jesteśmy

My chyba zaraz spć idziemy. Nie spałam popołudniu i jakoś mnie morzy sen.

Kasiu to super że zrobiłaś Justynce super wieczór panieński widać ona doceniła ciebie i odwdzienczyła sie tym samym

[Pomidora]

Napisane przez zgadnij_MS

Wrocilam, pogadalysmy sobie od serca , ale jak wrocilam do domku i pogadalam z mama to stracilam ochote na wszystko ogolnie poszlo o to, ze jak jest malzentwo to jedno i drugie cos wnosi, np. kase badz jakis majatek a co ja biedna mam zrobic, jak J. nic nie dostal, ze taty nie ma?? schrzanila mi humor, bo juz myslalam, ze nie beda zwracac na to uwagi, a tu niespodzianka, mama z tata maja inny poglad i znajac zycie beda wygadywac, ze nic konkretnego nie wniosl czy kasa naprawde jest taka wazna?????? Juz bylo tak dobrze

Marcelinko, głowa do góry A może mama nie miała konkretnie was na myśli? Może tak walnęła i nie pomyślała? A nawet jeśli chciała ci sprawić przykrość, to popieram Nikitkę - ty bedziesz nim żyć i to twoja decyzj, nie ich. A że się kochacie, to na pewno będziecie szczęśliwi

[zgadnij_MS]

Nikitko, ale ja bym sie z checia stad wyprowadzila, mimo ze sa dobre arunki do mieszkania, ale oni wychodza z przekonania, ze jk oni sie pobierali to ich rodzice dawali posag, a takiego posagu J. miec nie bedzie... W ogole to dala mi odczuc, ze moglam sobie wziac jakiegos z posagiem itd juz sie zdolowalam tym wszystkim i jak sie wkurze to wezmiemy sobie cichego cywilnego i bede miec wszystko w glebokim powazaniu, a jak uzbieramy kase na wesele to bedzie dopiero wesele...

[Pomidora]

Napisane przez Nikita_Wawa

Kasiu to super że zrobiłaś Justynce super wieczór panieński widać ona doceniła ciebie i odwdzienczyła sie tym samym

Nie wiem czy super, ale myślę, że wszystkie dobrze się bawiłyśmy A spróbowałaby mi wieczoru nie zrobić W tym roku stuknie nam 10 lat przyjaźni, a znamy się duuuuużo dłużej, to kto miał robić jak nie ona

[Nikita_Wawa]

Napisane przez zgadnij_MS

Nikitko, ale ja bym sie z checia stad wyprowadzila, mimo ze sa dobre arunki do mieszkania, ale oni wychodza z przekonania, ze jk oni sie pobierali to ich rodzice dawali posag, a takiego posagu J. miec nie bedzie... W ogole to dala mi odczuc, ze moglam sobie wziac jakiegos z posagiem itd juz sie zdolowalam tym wszystkim i jak sie wkurze to wezmiemy sobie cichego cywilnego i bede miec wszystko w glebokim powazaniu, a jak uzbieramy kase na wesele to bedzie dopiero wesele...

No i popieram taką decyzje, my tez nie chcieliśmy obarczaj rodziców kosztami z robiliśmy skromny slub i wszysyc byli zadowoleni a u nas ani ja ani moj M nie mamy posagu mieszkania nie dostalismy kasy tez nie i wszytsko co mamy to nasza ciężka praca, kochamy sie wzajemnie i to jest najważniejsze a co rodzice sobie mówia to niech mówią

[zgadnij_MS]

Az sie pobeczalam tak tylko pozniej beda mowic, ze sie ich wyrzeklam, ze nie chce sie nimi zaopiekowac, ze zostawiam ich samych itd... bedzie wybieranie J. a rodzice... aaaaaaaaaaaaaaaa ja glupia, za wczesnie zaczelam sie cieszyc