Październikówki 2016 siedzą jak na szpilkach - pogaduchy cz. 4

[KC Karolajna]

Napisane przez morrigan1986

Ej, ale linczuj doktorka po mojej wizycie, mam na 9.40 Chcę wiedzieć ile młoda waży.

Ja mam wizytę jutro na 19.20 także spokojnie a w razie złych wyników moczu mam się kontaktować tel z nimi.
A wlasnie- dostałaś tez od niego wizytówkę z telefonem komórkowym do niego? Bo zastanawiam się co powiedzmy robić jak np w nocy zacznę rodzic?mam do niego na ta komórkę dzwonić? Czy do kliniki?nigdy nie pomyślałam o to zapytać!

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[konwalia39]

a Ewa12340, można dodać do zaginionych mamusiek bo się nie odzywa.

Ciekawe czemu Sandra1515 przestała nas odwiedzać...

[Ewula88]

Napisane przez konwalia39

6 dziewczyn po terminie!

rodzę w tym wątku!!! koniec kropka

[morrigan1986]

Napisane przez KC Karolajna

Ja mam wizytę jutro na 19.20 także spokojnie a w razie złych wyników moczu mam się kontaktować tel z nimi.
A wlasnie- dostałaś tez od niego wizytówkę z telefonem komórkowym do niego? Bo zastanawiam się co powiedzmy robić jak np w nocy zacznę rodzic?mam do niego na ta komórkę dzwonić? Czy do kliniki?nigdy nie pomyślałam o to zapytać!

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Wizytówki nie dostałam, ale ja mu mówiłam, że nie rodzę u nich. A nr mam z jego pieczątki na skierowaniach.

[pearl126]

Napisane przez Megula91

Dziewczyny jestem beznadziejna... mieli mi podpiąć kroplowke i zemdlalam... za niskie ciśnienie 80/50.. dali glukoze tlen i jakieś płyny... teraz jestem na sali..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie jesteś beznadziejna. Szkoda troche, ale na pewno niedługo bedą działać dalej, powodzenia

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez Ewula88

rodzę w tym wątku!!! koniec kropka

Ja tez! Sprawdzam co chwile ile zostało postów i ile mam jeszcze laby

[bluegirl]

Moje dziecię dziś leniwe, przeciąga się, wierci, chyba czeka na czekoladę.

Moja faza na czekoladę wchodzi na najwyższe poziomy.

Miałam nadzieję że ucisk na nerw kulszowy odpuści, ale od tygodnia sytuacja się utrzymuje, a dni bywają czasem masakryczne, bo wsparcie na lewej nodze kończy się przeszywającym bólem, który podcina nogę.

Jutro o 15.00 wizyta, chciałabym żeby było już jutro.

[marta0o01]

Styska mały jest uroczy A ty super sobie radzisz

Roosko gratulacje!

Megula przez całą ciążę miałaś problemy z ciśnieniem czy dopiero teraz? U mnie całą ciążę 90/60 i troche się martwię

Ja po wizycie.. Chyba jedynej konkretnej w ciągu całej ciąży Mala ma główkę mega mega nisko ale szyjka zamknięta Położna zrobiła masaż i powiedziała że mam być w gotowości bo w ciągu 48h powinnam urodzić Ale cały czas mi powtarzała że ten masaż nie koniecznie zadziała.. I jeśli do środy nie urodzę to mam się zgłosić do szpitala

[megilla]

Napisane przez Lunus

Uuuu u nas mikro progres odszedł mi czopek jeeee małymi kroczkami do przodu

Gratulacje dla naszej nowej mamusi i dla naszego nowego dzieciaczka

Styska zuch dziewczyna

Megilla dzisiaj 13 jutro rodzimy co


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja jeszcze nie rodze.
Dużo sprzątam, ale nic to nie daje.

Napisane przez ana909

My dziś zaliczyliśmy pierwszy spacer, w końcu! A tak w ogóle po nazwie wątku listopadowek Odnoszę wrażenie że one już zaczęły rodzić, musicie się ogarnąć dziewczyny bo następny miesiąc was wyprzedzi 😂😂😂

Jak ostatnio zaglądałam to rozpakowala się jedną, jeszcze we wrześniu, wiec to chyba chwyt marketingowy

Napisane przez konwalia39

a Ewa12340, można dodać do zaginionych mamusiek bo się nie odzywa.

Ciekawe czemu Sandra1515 przestała nas odwiedzać...

Ano, masz rację.
Tez jestem ciekawa co u Sandry. Mam nadzieje, ze dala rade z praktykami.

Napisane przez styska1551

Wszyscy na porodówce (oprócz wrednej położnej której nadalam przydomek Kruella ) mówią ze śmigam, wiec jutro wychodzę jak mnie pani doktor zobaczyła ze siedzę z założona noga na nogę to padła z wrażenia, wiec jest dobrze okropnie bolą mnie brodawki od karmienia, ale pani położna kazała smarować je swoim mlekiem i wietrzyć i za tydzień powinno sie wszystko ustatkować. Smaruje tez bephantenem.

Odkąd leżę turaj w szpitalu (piątek) był jeden poród naturalny i 5-6 cesarek

Jakieś te październikowe dzieci leniwe, musicie je ruszyć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale dziwnie. Faktycznie leniwe te październikowe dzieciaki. A dla Ciebie brawa za szybka regenerację. Pozazdrościć!

Napisane przez Megula91

Dziewczyny jestem beznadziejna... mieli mi podpiąć kroplowke i zemdlalam... za niskie ciśnienie 80/50.. dali glukoze tlen i jakieś płyny... teraz jestem na sali..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie gadaj głupot! Odpoczywaj, bo duża robota przed Tobą


Wczoraj pomyłam naczynia, pokroilam kartony, żeby wystawić je do wywiezionia i juz nie miałam siły ma wiecej. A wydawało mi się, że tyle zrobiłam. Także u mnie jedno s juz odpada, bo organizm sam się buntuje.

[Lunus]

Kurde nigdy sie nievnaucze Megulla miało być


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[marrticzka]

Napisane przez Ewula88

Dziewczyny, które rodziły SN, rodziłyście na łóżku czy w jakiejś pozycji wertykalnej?

Niestety na łóżku.zdecydowanie lepiej byłoby kleczac,kucajac... no niestety,takie mamy dziwne standardy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannazwanny]

Hej. Ja dziś nie rodzę. Postanowili mnie wpakować na obserwację na patologię ciąży, czekam od 4h na przyjęcie.

Sent from my MotoE2(4G-LTE) using Tapatalk

[ana909]

Napisane przez megilla

Ja jeszcze nie rodze.
Dużo sprzątam, ale nic to nie daje.

Jak ostatnio zaglądałam to rozpakowala się jedną, jeszcze we wrześniu, wiec to chyba chwyt marketingowy

Ano, masz rację.
Tez jestem ciekawa co u Sandry. Mam nadzieje, ze dala rade z praktykami.

Ale dziwnie. Faktycznie leniwe te październikowe dzieciaki. A dla Ciebie brawa za szybka regenerację. Pozazdrościć!

Nie gadaj głupot! Odpoczywaj, bo duża robota przed Tobą


Wczoraj pomyłam naczynia, pokroilam kartony, żeby wystawić je do wywiezionia i juz nie miałam siły ma wiecej. A wydawało mi się, że tyle zrobiłam. Także u mnie jedno s juz odpada, bo organizm sam się buntuje.

A no jedna, właśnie do nich zaglądnelam. A już myślałam że my takie opóźnione jesteśmy 😂

Młoda spać nie chce a muszę odkurzyć, mam nadzieję że da mi to zrobić bez płaczu. Bo żeby umyć podłogi to już nie liczę nawet teraz.

[Dominika6]

Napisane przez pannazwanny

Hej. Ja dziś nie rodzę. Postanowili mnie wpakować na obserwację na patologię ciąży, czekam od 4h na przyjęcie.

Sent from my MotoE2(4G-LTE) using Tapatalk

Trzymaj sie tam! Duzo cierpliwości życzę i melduj sie nam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Megula91]

Dziewczyny kroplowke dostane popołudniu także nie poddaje się. U nas na oddziale dzisiaj 4 cesarki juz były

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fasolka10]

Strasznie dużo cesarek jest wszędzie ... ciekawe czy ze wskazań medycznych czy po prostu ...
Ja to się panicznie boje cesarki a już w klucia w kręgosłup nawet nie wpominam ...
Trochę się przestraszyłan wczoraj jak usłyszałam o tej bliźnie ... I mówi do gin ze ja w życiu cesarki nie chce ... to mnie uspokoiła ze ne widzi potrzeby i dam radę ... tylko trochę skurczy żeby te rozwarcie ruszyło bo reszta juz gotowa .... ohhh proszę żebym do niedzieli urodziła. .. bo szkoda mi urlopu D ... wiec trzymajcie kciuki za nas żeby chłopaki jak najszybciej się zobaczyli i dłużej mogli sobą nacieszyć zanim D się urlop w pl skończy

[lexi_one]

Styska, jaki cudowny Staś Brawo za szybki powrót do formy!

Roosko - gratuluję i życzę żeby szybko spadło crp.

Fasolka, to kciuki za rozwój akcji, żeby chłopaki mogli się sobą cieszyć jak najdłużej

Ja dzisiaj po wizycie. Szyjka zgładzona i rozwarcie na 1,5 palca, ale jakichkolwiek skurczy brak

Doktor opowiadał mi, że w nocy o 1.20 dostał SMS, że dziewczyna ma skurcze i jedzie do szpitala, a o 2.45 dostał już zdjęcie maluszka Jak u mnie pójdzie w takim tempie, to urodzę w połowie drogi do szpitala Mąż się mi zestresował.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roosko]

Styska jakie masz położne i czemu Kruella? Ja nawet ok, choć są takie co jak widzę, zd wchodzą do sali to już mnie ściska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[styska1551]

Cesarki nie sa takie straszne ja jak dostałam te skurcze to tylko czekałam aż ni sie wreszcie wbija w kręgosłup i nie będę nic czuć :p najgorsze sa pierwsze 24h potem juz jest lepiej, ja bym nie dała rady z naturalnym porodem mam za słaba psychikę :/

A cesarki sa często robione bo sa szybsze, pół godziny i po sprawie a tak to może trwać kilkanaście godzin.

Roosko- bo jest okropna jak ta kruella z 101 dalmatyńczyków, ale nie wiem jak to sie pisze a tak to wszystkie inne sa bardzo fajne i miłe, pomogą, wytłumaczą i można z nimi pogadać. Wiec jeśli chodzi o personel to tylko ta okropna położna i lekarz rzeźnik sa do bani :p

Jej mnie juz tak bolą sutki od karmienia, smaruje bepanthenem ale słabo pomaga, łzy mi lecą jak pomyśle sobie o podstawianiu młodego do piersi :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kassate1203]

Witam mamy październikowe

Mój synek lada moment skończy 3 miesiące, na szczęście ominął nas problem kolek- dlatego pozostało mi nowe w ogóle nie otwierane całe opakowanie Sab Simplexu. Gdyby któraś z Mam potrzebowała, proszę napisać na priv.

Pozdrawiam. Mama lipcowa 2016.

[paula1010]

Styska super, że tak swietnie znosisz cc, ale wg mnie to nadal powazna operacja i mam wrazenie, że lekarze coraz czesciej stosuja jakas dziwna praktyke, bo tak jak sama napisalas dla nich to pol godziny i po sprawie i kroja coraz wiecej pacjentek 🙈 to chyba nie powinno tak wygladac... Oczywiscie pomijam wzgledy zdrowotne, ulozenie malucha itp, bo wtedy cesarka jest faktycznie jedynym slusznym rozwiazaniem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lunus]

Właśnie chciałam wam powiedzieć ze szpital w którym jestem jest bardzo bardzo pro natural czyli naturalne rodzenie karmienie piersią i takie tam. Te dziewczyny tu sa tak leczone zeby urodzić naturalnie a w ostateczności cesarka. Z jednej strony fajnie ale z drugiej weź idź i sie wymorduj z dzieckiem przy przyjęciu na oddział o wadze 4100 i dwa tygodnie tu jesteś to nie wiem ile moze ważyć juz. Z drugiej strony dziwi mnie tez to ze wola trzymać taka pacjentkę dwa tygodnie żywic i utrzymywać niż zrobić cesarkę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Inka_25]

Eh..... ja np pomimo tego, ze dobrze zniosłam pierwsza cc teraz bardzo chciałam rodzic naturalnie...... niestety chyba mi to sie nie uda..... w sumie to jutro przy przyjęciu na oddział jak mała bedzie mniejsza niż 4 kg to zgodzę sie na wywołanie, jeśli większa-to niech mnie kroją....


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pannazwanny]

W szpitalu się mnie spytali czemu tak wcześnie na wywołanie a sami termin ustalali! No i teraz stwierdzili że jednak lepiej w poniedziałek i mam sobie do tego czasu leżeć na oddziale. Na szczęście szpital sprawia ok wrażenie i mam w porządku dziewczyny w pokoju.

Sent from my MotoE2(4G-LTE) using Tapatalk

[gosia3103]

Pannazwanny bez sensu... Dobrze że chociaż warunki Ci odpowiadają

Kto ma drzemkę?

[Dominika6]

A ja juz po ktg, masakra, jak położna zobaczyła moja mine to stwierdziła ze mi skurcze dorysuje ale powiedziała tez ze nie ma reguły, bo teraz moze nic nie byc a w nocy moge na porodowce wyładować teraz czekam zeby wejść do lekarza. Trzymajcie wiec kciuki za jakies rozwarcie i miękka, skrócona szyjkę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ana909]

Styska pocieszę Cię że też na płacz mi się zbierało kiedy miała małą przystawiać ale już po tygodniu przyzwyczaiłam się do tego bólu a teraz po dwóch tygodniach już w ogóle nie zwracam na to uwagi bo nie boli albo już jestem tak do tego przyzwyczajona.


Gosia ale słodziak! Też bym chciała swoją na brzuchu dać się ten kikut nie daje za wygraną.

Dominika ja tak miałam, byłam na ktg o 13 i nic, a po masażu szyjki regularne skurcze co 3-4 minuty 12 h później

[Dominika6]

Jestem po wizycie u lekarza i jestem mega rozczarowana. Normalnie chce mi sie płakać. Te hormony na ostatkaxh mnie wykańczają. Nie dość, ze ktg nie zarejestrowało nawet jednego skurczu (ok pocieszający był pan doktor, który stwierdził ze w 20-30min ciezko moze byc sie wstrzelić i to o niczym nie świadczy) to jeszcze stwierdził, ze jeśli nie urodzę do dnia terminu z miesiączki czyli 24.10 to spotykamy sie 25.10 i wtedy bedziemy znow dokładnie sie badac, a dzis jeśli chce mozemy zrobic usg (na którym tradycyjnie moj syn z zapędami modela zasłonił sie kazda możliwa kończyna) i jedyne czego sie dowiedziałam to wazy 3,5kg, a potem powiedział ze nie bedzie mnie na fotelu maltretował bo wszystko jest ok i nie bedzie mnie dzis badał, a jeśli nie urodzę do tego 24 to 25.10 bedziemy sie dokładnie badać, wiec moje nadzieje na to, ze moze szyjka sie skróciła i jest miękka wciaz pozostają tylko nadziejami bo niczego sie nie dowiedziałam w tej kwestii. Miałam tez nadzieje, ze jak mi pogrzebie to moze cos ruszy... W środe mam wizyte na NFZ wiec tam z kolei bedzie mi tylko grzebał bo nie ma usg to moze jak nie urodzę do tego czasu to czegoś sie dowiem. Wiem, ze to nic takiego ale hormony mi szaleją ostatnio i mam dość. Pierdziele to wszystko i dzis w nocy rodzę prosić sie nie bede juz o badania


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pearl126]

Dominika, tez byłabym rozczarowana. W poniedziałek mam wizytę i tez nie zalezy mi tak na USG, jak na badaniu i informacjach czy cos zaczyna sie dziać, czy szyjka sie rozwiera. Dobrze choć,ze w środę masz kolejna wizytę, choć trzymam kciuki byś nie dotrwała.

Ja dzis standardowo cmienie w podbrzuszu. W ogóle mnie juz to nie rusza. Dzis żegnam czasy, gdzie po każdym bólu dopakowywalam torbę do szpitala. Przestaje wierzyć,ze urodze z zaskoczenia, przed terminem.

[konwalia39]

Napisane przez pearl126

Dominika, tez byłabym rozczarowana. W poniedziałek mam wizytę i tez nie zalezy mi tak na USG, jak na badaniu i informacjach czy cos zaczyna sie dziać, czy szyjka sie rozwiera. Dobrze choć,ze w środę masz kolejna wizytę, choć trzymam kciuki byś nie dotrwała.

Ja dzis standardowo cmienie w podbrzuszu. W ogóle mnie juz to nie rusza. Dzis żegnam czasy, gdzie po każdym bólu dopakowywalam torbę do szpitala. Przestaje wierzyć,ze urodze z zaskoczenia, przed terminem.

Ja na bank nie urodze przed terminem... Co z naszym planem rodzenia ? Ja chcialam w dzien nauczyciela,14 pazdziernika ale sie nie zapowiada,a Ty na 15tego. Plan szlag trafil

[Ewula88]

Laski nie ma sie co smutać. W niedziele jest pełnia to damy czadu!