Mama TŻ mnie nie lubi :( - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-02-19, 10:01   #31
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Cytat:
Napisane przez elenoraPIOTR Pokaż wiadomość
... ona po pewnym czasie stwierdzila do mojego Tz zeby zabieral swoja dziwke z jej domu...a przegiecie zrobila jak lezalam w szpitalu i bylam po starcie dzidiusia a ona do mnie ze dobrze bo ona i tak wie ze to nie bylo dziecko mojego TZ???

...

Tz wyasylam zawsze z synkeim samego do niej. i ja mam swiety sppokoj ze nie musze jej ogladac a ona sczesliwa ze ma wnuka i synka przy sobie...
A to ci dopiero nie napisze co za baba...
Ja bym się jej zapytała czy aby pewna jest, że to jej wnuk?

Cytat:
Napisane przez elenoraPIOTR Pokaż wiadomość
... A WIECIE JAK TO TESIOWA NA STO DWA???
100 m od domu, 2 m pod ziemią?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-19, 10:23   #32
elenoraPIOTR
Raczkowanie
 
Avatar elenoraPIOTR
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 322
GG do elenoraPIOTR Send a message via Skype™ to elenoraPIOTR
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

GRATULACJEPOP RAWNA ODPOPWIEDZ JAKBY TO POWIEDZIAL PROWADZACY
elenoraPIOTR jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-19, 11:15   #33
Yustinka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

[quote=pani ćma;6625462] nawet na rozne rodzinne wyjazdy mnie zabieraja i ona sama kaze mnie wziac :P


Oj tego to ja zazdroszczę... Jak u mnie jest jakaś uroczystość to TŻ jest obecny, jak u niego, to jestem persona non grata...



Do Autorki postu: Przeczekaj. Myślę, że dopiero powinnaś się zacząć martwić jak nic nie zmieni się po maturze. A na razie postaraj się zrozumieć Mamę TŻta bo, podobnie jak inne dziewczyny, sądzę, że powodem jej zachowania jest troska o przyszłość syna.

Ewentualnie powiedz TŻtowi, że wolałabyś zjawić się u niego w domu dopiero jak już będzie po tym nerwowym okresie. Myślę, że to zrozumie...

I wtedy zobaczysz jak to się wszystko ułoży.

Trzymam kciuki
Yustinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-19, 11:51   #34
sandre
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 441
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Cytat:
Napisane przez elenoraPIOTR Pokaż wiadomość
oj szkoda gadac temat bez dna. moj tesciowa to mnie od poczatku nienawidzi. a juz znamy sie 6 lat. najlepsez jest to ze udaje ze jest mila i ze mnei lubi a z aplecam i jedzie jak oszala...najwieksz przykrosc to mi zrobial jak mieszkalismy u nej mies bo mielismy remont. a ona po pewnym czasie stwierdzila do mojego Tz zeby zabieral swoja dziwke z jej domu...a przegiecie zrobila jak lezalam w szpitalu i bylam po starcie dzidiusia a ona do mnie ze dobrze bo ona i tak wie ze to nie bylo dziecko mojego TZ???
przynajmniej raz w mies dzial mi na nerwy tak jak dzis nawet ze ja nie dbam o jej synka ze mu rzeczy nie piore i wogole przeze mnie jest chory( bo akurat nabawil sie zapalenia zatok) no coz...
ale mam spokoj mimo ze meiskzamy w jednym miesie ona mnie nie nachodxi a Tz wyasylam zawsze z synkeim samego do niej. i ja mam swiety sppokoj ze nie musze jej ogladac a ona sczesliwa ze ma wnuka i synka przy sobie...mowie wam


A WIECIE JAK TO TESIOWA NA STO DWA???
o współczuję.....co za wredne babsko
__________________



sandre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-19, 18:12   #35
Mneme
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 619
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Oj... faktycznie z tego co tu czytam to masa teściowych to po prostu wredne baby!!! Nie wiem co je tak boli... przecież nie zawsze są to po prostu złe kobiety.

U mnie sytuacja jak na razie taka sama... wiem natomiast, że tata TŻ mnie akceptuje. Ostatnio jak go spotkałam to porozmawiał ze mną dłuższą chwilę.... widziałam, że chciał być miły. Chociaż tyle!
Mneme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-21, 21:26   #36
malutka 166
Rozeznanie
 
Avatar malutka 166
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z domku :D
Wiadomości: 632
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Mneme, ja myślę, ze jak następnym razem zdarzy się taka sytuacja że ona Ci coś powie przykrego lub chłodno Cię potraktuje, to poproś ją o chwilę rozmowy..pwoiedz, ze to nie jets tak ze ty się wpraszasz do jej synka, bo niech nie zapomina że związek to zwykle 2 osoby i to znaczy ze twój tż chce ciebie,chce bys z nim była, po to jest z tobą..nawet jeśli krótko..ale ty nie jesteś z nim po to by go odrywac od nauki, ty tak samo jak ona go wspierasz, chcesz by udało mu się zrealizować jego plany..i rozumiesz jej troskę o niego..ale zapewniasz ją ze nie chcesz mu stanąć na drodze do realizacji marzeń..a poniewaz chcecie być ze sobą, to ty chciałabyś by moze nie że od razu ma cię polubić, ale żeby nie miała cię za wroga jej ani jej syna..wiem że to trudne, ale skoro jego tata cię lubi, to moze on cię poprze (gdyby mu o tym powiedziała). A twój tż nie moze porozmawiać z jego tatą? tak na poważnie, jak facet z facetem..skoro jego tata cię lubi, myślę ze nie byłby to zły pomysł..tylko na spokojnie, wszytsko racjonalnie, przemyślane..albo np. raz zróbcie tak, ze np zostawcie uchylone lekko drzwi, i np pouczcie się rqazem..niech to usłyszy..a ty wtedy np powiedz po jakiś czasie (co jakiś czas) ze jesteś zniego dumna, ze tak dużo umie i tak dobrze mu idzie, i że cieszysz się, że mu isę na pewno uda..i że bardzo go wspierasz w tym co robi i chcesz by swój cel osiągnął..to moze dac rezultaty..nie sądze by to że znikniesz na jakiś czas z jego życia to poprawi stostunki z jego mamą..wręcz przeciwnie, moze się zdziwić i powiedzieć "to ty tu jeszce jesteś??" ekstremalne słowa ale tak niestety moze być..

a moja mama to ze swoją teściową a moją babcią przeszła piekło..co babcia jej nie nagadała (a mieszkamy z babcią tylko piętro wyzej) to szkoda słów..jak mama straciła 2 dzieci to ona powiedziałą ze moja mama "zmarnowała dwoje dzieci!" jakby to byla jej wina! to wogóle szok..ale ja na pocieszenie powiem, ze ja z kolei jestem już długo z moim tż-te, ale mnie z kolei nie lubi jego ojciec..co on na mój temat mówił (w pijackim bełkocie) to aż nie chce mi isę powtarzać..jego mama mnie lubi, ale z nim jest ciężko..czasami isę zastanawiam jak to będzie w przyszłości, po ślubie..matko, nie moge sobie tego wyobrazić..dodam (i nie tylko ja tak myślę) ze on po prostu ma problem nie tylko alkoholowy i żonie też potrafi na maxa naubliżać..ehhh...
__________________
~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *
malutka 166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 00:00   #37
melisanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

ehhhhh a wiecie u mnie z tesciowa bylo odwrotnie - pierwsze pol roku kobita do rany przyloz, a teraz wrog publiczny prawie a tylko dlatego ze ja zamiast obrabiac du.py mowie wszystko wprost ale co tam w koncu wyszlam za swojego TZ a nie za nia
Dziewczyny glowa do gory i takie babska olewajcie, bo szkoda zeby wygraly i niszczyly wam zwiazek
melisanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-22, 11:57   #38
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Łącze się w bólu. Moja teściowa też mnie nie cierpi ale już się nie przejmuje
architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 12:27   #39
melisanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Cytat:
Napisane przez architekt80 Pokaż wiadomość
Łącze się w bólu. Moja teściowa też mnie nie cierpi ale już się nie przejmuje
I bardzo dobrze )) tak trzymac! nie dajmy sie im ))
melisanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 17:43   #40
dottta
Zakorzenienie
 
Avatar dottta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Cytat:
Napisane przez Mneme Pokaż wiadomość
Witam Kochane...

Czuję, że bardzo nie podoba jej się to, że jesteśmy razem. Zresztą, może jestem przewrażliwiona, ale uważam, że taki ewidentny brak sympatii da się wyczuć... Boli mnie to, bo nie uważam, abym przeszkadzała TŻ-owi w osiąganiu celów. Co więcej codziennie motywuję go do nauki i zawsze stawiam to na pierwszym miejscu (mimo, że czasami aż płakać mi się chce, że tak mało czasu spędzamy razem)... Nie wiem już co robić.

Ehh... najęczałam się tylko... przepraszam, ale musiałam. Strasznie mnie to boli i dręczy. Dziękuję tym, którzy to przeczytali...
Skąd ja to znam My z tżtem myślimy o naszym związku bardzo poważnie (on ma w końcu 29 lat) i w tym roku prawdopodobnie zamieszkamy razem bo własnie TŻ kupił mieszkanko. Niestety jego mama delikatnie mówiąc nieprzepada za mną. Nadal traktuje mojego TŻta jak małego chłopca a mnie jak podłą babe co chce jej synka ukraść Chociaż musze przyznać że z czasem jest coraz lepiej - chyba zauważyła że TO na poważnie. Najlepiej ignoruj jej zachowanie - bądź miła, grzeczna itd. To TŻ ma Cie kochać i to z nim masz być a nie z jego mamą

ps. u nas dodatkowo mamuśka jest na emeryturze i ma własną koncepcje remontu naszego mieszkanka
dottta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-22, 22:28   #41
Mleczna Czekolada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 77
GG do Mleczna Czekolada
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

A ja mam trochę odwrotną sytuację. Moja mama nie przepada za moim TŻ. Ciągle boi się, że będziemy biedni jak myszy kościelne. Że nie będzie o mnie należycie dbał i tak dalej. Robi mi ciągle wymówki. Setki tłumaczeń i perswazji nie pomagają. Nie wiem co mam robić.
Mleczna Czekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 11:02   #42
Mneme
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 619
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Cytat:
Napisane przez Mleczna Czekolada Pokaż wiadomość
A ja mam trochę odwrotną sytuację. Moja mama nie przepada za moim TŻ. Ciągle boi się, że będziemy biedni jak myszy kościelne. Że nie będzie o mnie należycie dbał i tak dalej. Robi mi ciągle wymówki. Setki tłumaczeń i perswazji nie pomagają. Nie wiem co mam robić.

Ojj... takie sytuacje również są nieciekawe... dlaczego Twoja mama tak uważa? Czy ma powody aby twierdzić, że on nie będzie o Ciebie dbał?
Mneme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 11:29   #43
vvitaminka
Rozeznanie
 
Avatar vvitaminka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

A mnie nie lubi i mama i młodszy brat, ktory powiedział mi nawet że wcześniejsza dziewczyna, dwa lata temu, była lepsza niż ja...Jakoś niebardzo się tym przejmuje bo praktycznie nei mam z nimi kontaktu, więc Wam radze to samo, na to raczej nie mamy żadnego wpływu




pozdrawiam
vvitaminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 11:37   #44
plywok
Zakorzenienie
 
Avatar plywok
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Cytat:
Napisane przez vvitaminka Pokaż wiadomość
A mnie nie lubi i mama i młodszy brat, ktory powiedział mi nawet że wcześniejsza dziewczyna, dwa lata temu, była lepsza niż ja...Jakoś niebardzo się tym przejmuje bo praktycznie nei mam z nimi kontaktu, więc Wam radze to samo, na to raczej nie mamy żadnego wpływu




pozdrawiam
nie jest to chyba jednak dobre podejscie, bo jakby nie patrzec jest to mama Twojego tz i jego brat. a wiec najblizsza jego rodzina. z ktora chyba utrzymuje kontakt. no chyba, ze mu nie zalezy na tym kontakcie. ale ogolnie masz racje, nie mozna sie tez tym az tak bardzo przejmowac. jednak jest to tylko moje skromne zdanie
plywok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 14:03   #45
melisanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

A ja sie nie dziwie, ze vvitaminka nie chce kontaktu utrzymywac. Ja sama czekam tylko az w koncu bedziemy mogli przeprowadzic sie do wynajetego mieszkania i koniec, widywac sie pewnie tesciowa bede nie czesciej niz 2, 3 razy do roku
Wiem, ze jest to jego matka, ale niestety po tym jak sie zachowala nawet w dzien naszego slubu dla mnie jest skreslona i tyle.
Dlatego vvitaminka zazdroszcze tego, ze Ty juz raczej kontaktu nie masz i tego, ze si enie przejmujesz Trzymaj tak dalej!
melisanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 14:40   #46
vvitaminka
Rozeznanie
 
Avatar vvitaminka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Cytat:
Napisane przez plywok Pokaż wiadomość
nie jest to chyba jednak dobre podejscie, bo jakby nie patrzec jest to mama Twojego tz i jego brat. a wiec najblizsza jego rodzina. z ktora chyba utrzymuje kontakt. no chyba, ze mu nie zalezy na tym kontakcie. ale ogolnie masz racje, nie mozna sie tez tym az tak bardzo przejmowac. jednak jest to tylko moje skromne zdanie

Ale ja nie mam na to naprawde żadnego wpływu nie lubią mnie, bo tamta była "lepsza" dodam, że prawie wcale mnie nie znają jedynie się z nimi mijałam, mojTż wie jaka jest sytuacja i wie ze to nei moja wina...a mamy chyba duzo zmartwień,więc narazie nei probuje tego zmienic,pozatym ja nie wiem czemu tak jest i co Im nie pasuje..:-(
vvitaminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 15:08   #47
Maripossa
Zakorzenienie
 
Avatar Maripossa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

U mnie bylo tak, ze jego mama - czy mnie lubila czy nie to w sumie nie wiem...roznie mozna bylo odczytywac - robila niezbyt stosowne zarty w moja strone i mojego M. Sugerowala, ze pozna go ze swoja kolezanka z pracy bo tamta nie ma z kim na wesele isc itp...itd... to mialo byc taaaaakie zabawne no usmialam sie po pachy... ale oczywiscie bylo oburzenie, ze ja sie na zartach nie znam. Na szczescie po szczerej rozmowie z moim M.on pogadal z mama i juz jest lepiej choc zawsze moglo by byc jeszcze lepiej mnie sie moze nie czepia, ale z syna zrobila pewne "zastepstwo" za meza (odszedl od nich 2 lata temu) - oczywiscie chodzi mi o kwestie dbania o dom, zarabiania itd (nie bede sie rozdrabniac)... a nie daj Boze jak M.wspomni o jego wyprowadzce (no kiedys do tego dojdzie) to widac przerazenie w jej oczach cos czuje, ze bedzie mu ciezko odejsc...o ile wogole sie zdecyduje na ten krok

Aaaa, co do powiedzenia cytowanego tu chyba przez EleonorePIOTR: ja bym napisala 100 KM od domu 2m pod ziemia - te metry to za blisko jest
Maripossa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 20:50   #48
emila730
Zadomowienie
 
Avatar emila730
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 964
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

oj dziewczyno...jakbym o sobie czytala tylko ze ja tak mialam przez 4 lata a jestesmy juz ze soba 5 lat...
- wchodzenie do pokoju bez pukania jak razem bylismy
- "dlaczego wy na lozku siedzicie masz przeciez 2 fotele wpokoju" hahaha
- wydzwanianie po 5 razy w ciagu 3 godzin kiedy byl u mnie
- "ona zbyt swobodnie czuje sie u nas w domu"
- jak mijala 22.00 to wolala go do siebie i mowila zeby mnie wyprosil (choc mieszka na poddaszu w domu i nikomu tam nie przeszkadzamy)
- mowienie zebym go nie dotykala jak jedziemy samochodem bo to go dekoncentruje (masakra kretynska)
- i setki i miliony roznych innych akcjii

mialam juz tego dosc nawet sie przez nia rozstalismy i wogole ... ale go kocham i przeczekalam,,, choc jak pomysle o tej starej wiedzmie (to najlagodniejsze okreslenie jakie mi przyszlo do glowy ) to sie smieje ze była po prostu glupia i nic nie rozumiala... a teraz zobaczyla ze juz nic nie wskóra i ze TZ mnie kocha zreszta sam jej top powiedzial zeby mnie lepiej traktowala bo mu sie to nie podoba i juz jest w miare...choc 4 lata trudno wymazac...
za to tata TZ jest od poczatku super nigdy nie dal mi do zrozumienia ze ja mu nie pasuje jest swieny i nawet na sylwka jak razem bylismy i ze mna tanczyl to powiedzial ze matka TZ nie jest taka zla jak ja mysle bo widzilal ze sie nie lubimy...
ale powoli sie uklada i nawet o wnukach zaczynaja mowic rodzice TZ smiesznie bo wiem ze teraz to ja ja moge dreczyc ze wnokow nie bedzie niech sie powkurza

TYLKO WYTRWAŁOŚĆ... przeczekaj ją, ale twój chłopak musi byćpo twojej stronie inaczej nic nie wskurasz...mój był przy mnie i razem dalismy rade

moja rodzinka cala lacznie z dziadkami i ciociami i nawet sasiadami go zaakceptowala od razu i bylo nam tez dlatego latwiej ze u mnie sie spotykalismy...jak matka twojego chlopaka zobaczy ze on bedzie caly czas poza domem z toba to sie domysli ze jak sie nie zmieni to go straci... DASZ RADE
__________________
Nowe stanik i koszula do karmienia itp.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=761907


emila730 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 22:00   #49
miss no nick
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 459
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Cytat:
Napisane przez emila730 Pokaż wiadomość
a teraz zobaczyla ze juz nic nie wskóra i ze TZ mnie kocha zreszta sam jej top powiedzial zeby mnie lepiej traktowala bo mu sie to nie podoba
Masz madrego TZta!
__________________
Zawsze nadzieja. Zawsze ta k**wa w zielonej sukience.
miss no nick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-23, 23:18   #50
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Cytat:
Napisane przez emila730 Pokaż wiadomość
oj dziewczyno...jakbym o sobie czytala tylko ze ja tak mialam przez 4 lata a jestesmy juz ze soba 5 lat...
- wchodzenie do pokoju bez pukania jak razem bylismy
- "dlaczego wy na lozku siedzicie masz przeciez 2 fotele wpokoju" hahaha
- wydzwanianie po 5 razy w ciagu 3 godzin kiedy byl u mnie
- "ona zbyt swobodnie czuje sie u nas w domu"
- jak mijala 22.00 to wolala go do siebie i mowila zeby mnie wyprosil (choc mieszka na poddaszu w domu i nikomu tam nie przeszkadzamy)
- mowienie zebym go nie dotykala jak jedziemy samochodem bo to go dekoncentruje (masakra kretynska)
- i setki i miliony roznych innych akcjii

mialam juz tego dosc nawet sie przez nia rozstalismy i wogole ... ale go kocham i przeczekalam,,, choc jak pomysle o tej starej wiedzmie (to najlagodniejsze okreslenie jakie mi przyszlo do glowy ) to sie smieje ze była po prostu glupia i nic nie rozumiala... a teraz zobaczyla ze juz nic nie wskóra i ze TZ mnie kocha zreszta sam jej top powiedzial zeby mnie lepiej traktowala bo mu sie to nie podoba i juz jest w miare...choc 4 lata trudno wymazac...
za to tata TZ jest od poczatku super nigdy nie dal mi do zrozumienia ze ja mu nie pasuje jest swieny i nawet na sylwka jak razem bylismy i ze mna tanczyl to powiedzial ze matka TZ nie jest taka zla jak ja mysle bo widzilal ze sie nie lubimy...
ale powoli sie uklada i nawet o wnukach zaczynaja mowic rodzice TZ smiesznie bo wiem ze teraz to ja ja moge dreczyc ze wnokow nie bedzie niech sie powkurza

TYLKO WYTRWAŁOŚĆ... przeczekaj ją, ale twój chłopak musi byćpo twojej stronie inaczej nic nie wskurasz...mój był przy mnie i razem dalismy rade

moja rodzinka cala lacznie z dziadkami i ciociami i nawet sasiadami go zaakceptowala od razu i bylo nam tez dlatego latwiej ze u mnie sie spotykalismy...jak matka twojego chlopaka zobaczy ze on bedzie caly czas poza domem z toba to sie domysli ze jak sie nie zmieni to go straci... DASZ RADE
Stara wiedzmaZg adzam się facet musi być po naszej stronie. U mnie tak właśnie jest i z tego względu się nie przejmuje.Poza tym z czasem się przyzwyczaiłam że mnie teściowa nielubi.
architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 08:54   #51
agooolenka
Raczkowanie
 
Avatar agooolenka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 393
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

oj dziewczynki jak tak czytam wasze posty to az mnie dreszcze przechodzą.
Moja eks "teściowa" to był szczyt wszystkiego, była fanatyczną katoliczką.
Kochala mnie od pierwszego wejrzenia, az za bardzo. Mialam dośc tulenia i calowania, glaskania i "dziamdziania".
Uwielbiala wchodzic bez pukania do pokoju w ktorym bylam z Tż-tem ze swoja nawiedzoną kościelną gazetką i wyglaszac jakie sa tu swietne artykuly o zwiazku , jak powinien wygladac, ze nie powinni sie mlodzi calowac, przytulac, ze to dopiero po slubie.
swojego 24 letniego syna traktowala jak niedorozwiniete ograniczone dziecko robiac za niego wszystko i zwracajac sie wiecznie "TOMUŚ" , nawet publicznie:|
Mimo , iz doskonale wiedziala jaka jest rzeczywistosc nie dopuszczala jej do siebie. Np. bylismy nad morzem z jego bratem i moja kumpela, ktorzy sa parą. i ona oczywiscie uparcie sobie wmawiala ze bracia spali razem a my razem, chociaz widziala zdjecia
Jak spalam u tż-ta w weekend wchodzila do pokoju pod byle pretekstem rano - pytajac czy np umiem zrobic francuza (wlosy miala tak krotkie ze ledwo kucyka dało rade zrobic) i wkolko powtarzala "TOMUŚ zostaw Agusie jak ci nie wstyd"-a dodam ze on tylko przyszedl ze swojego lozka sie przytulic i nic wiecej.
Moja kumpela jak juz wspomnialam jest z jego bratem - prawie 2 lata i u niego w domu byla tylko raz , na weselu jego brata i wiecej nie chce jechac.

zaglaskalaby kotka na smierc, taka dobra ( oj ile ja razy slyszalam od T i od niej jacy to oni sa dobrzy) wiecznie modlaca , swieta wrecz. a wymodlila sie zeby jej tesciowa spadla ze schodow bo miala jej dosc

zaklamana az zal patrzec.
__________________
Teraz już wiem, czym jest miłość.
Wiem, czym jest spokój duszy


agooolenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 12:13   #52
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Cytat:
Napisane przez agooolenka Pokaż wiadomość
oj dziewczynki jak tak czytam wasze posty to az mnie dreszcze przechodzą.
Moja eks "teściowa" to był szczyt wszystkiego, była fanatyczną katoliczką.
Kochala mnie od pierwszego wejrzenia, az za bardzo. Mialam dośc tulenia i calowania, glaskania i "dziamdziania".
Uwielbiala wchodzic bez pukania do pokoju w ktorym bylam z Tż-tem ze swoja nawiedzoną kościelną gazetką i wyglaszac jakie sa tu swietne artykuly o zwiazku , jak powinien wygladac, ze nie powinni sie mlodzi calowac, przytulac, ze to dopiero po slubie.
swojego 24 letniego syna traktowala jak niedorozwiniete ograniczone dziecko robiac za niego wszystko i zwracajac sie wiecznie "TOMUŚ" , nawet publicznie:|
Mimo , iz doskonale wiedziala jaka jest rzeczywistosc nie dopuszczala jej do siebie. Np. bylismy nad morzem z jego bratem i moja kumpela, ktorzy sa parą. i ona oczywiscie uparcie sobie wmawiala ze bracia spali razem a my razem, chociaz widziala zdjecia
Jak spalam u tż-ta w weekend wchodzila do pokoju pod byle pretekstem rano - pytajac czy np umiem zrobic francuza (wlosy miala tak krotkie ze ledwo kucyka dało rade zrobic) i wkolko powtarzala "TOMUŚ zostaw Agusie jak ci nie wstyd"-a dodam ze on tylko przyszedl ze swojego lozka sie przytulic i nic wiecej.
Moja kumpela jak juz wspomnialam jest z jego bratem - prawie 2 lata i u niego w domu byla tylko raz , na weselu jego brata i wiecej nie chce jechac.

zaglaskalaby kotka na smierc, taka dobra ( oj ile ja razy slyszalam od T i od niej jacy to oni sa dobrzy) wiecznie modlaca , swieta wrecz. a wymodlila sie zeby jej tesciowa spadla ze schodow bo miala jej dosc

zaklamana az zal patrzec.
o mój boże
architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 12:51   #53
agooolenka
Raczkowanie
 
Avatar agooolenka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 393
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

nawet jak sie poklocilismy to on sie nie odezwal, a jak juz sie odezwal to ze slowami : juz dobrze, wybaczam ci:| chociaz poklocilismy sie z jego powodu . a co najlepsze ze on by sie nie odezwal ale powiedzial mamie i ona mu powiedziala,ze trzeba wybaczac
__________________
Teraz już wiem, czym jest miłość.
Wiem, czym jest spokój duszy


agooolenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-02-24, 13:42   #54
Mleczna Czekolada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 77
GG do Mleczna Czekolada
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

A ja nie mogę się przekonać do siostry mojego TŻ. Zawsze jest chłodna wobec mnie, mimo że tak naprawdę mnie nie zna. Traktuje mnie z góry. Wydaje mi się zawsze, że ma się za kogoś lepszego. Poza tym jak siedzimy razem, tzn ja, mój TŻ i jego siostra to rozmawia tak żeby mnie wykluczyć z rozmowy. Czasem mimo moich usilnych czasem starań czuje się jakby traktowała mnie jak powietrze. Nie mam pojęcia co robić
Mleczna Czekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 14:27   #55
Maripossa
Zakorzenienie
 
Avatar Maripossa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Cytat:
Napisane przez agooolenka Pokaż wiadomość
nawet jak sie poklocilismy to on sie nie odezwal, a jak juz sie odezwal to ze slowami : juz dobrze, wybaczam ci:| chociaz poklocilismy sie z jego powodu . a co najlepsze ze on by sie nie odezwal ale powiedzial mamie i ona mu powiedziala,ze trzeba wybaczac
widac mamunia ma na niego silny wplyw...i nie dobry
Maripossa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 14:30   #56
Maripossa
Zakorzenienie
 
Avatar Maripossa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Cytat:
Napisane przez Mleczna Czekolada Pokaż wiadomość
A ja nie mogę się przekonać do siostry mojego TŻ. Zawsze jest chłodna wobec mnie, mimo że tak naprawdę mnie nie zna. Traktuje mnie z góry. Wydaje mi się zawsze, że ma się za kogoś lepszego. Poza tym jak siedzimy razem, tzn ja, mój TŻ i jego siostra to rozmawia tak żeby mnie wykluczyć z rozmowy. Czasem mimo moich usilnych czasem starań czuje się jakby traktowała mnie jak powietrze. Nie mam pojęcia co robić
A co na to twoj TZ? nie widzi tego? ja albo zaczelabym " na chama" wtracac sie do rozmowy (w koncu nie rozmawiaja na osobnosci, tylko przy tobie), albo skutecznie ja olewac np.jak ona cos mowi do twojego TZ to ty wtedy tez cos do niego powiedz np.na ucho, milego, zeby zwrocilo jego uwage ciekaee jak siostra sie poczuje albo gadaja gadaja a ty nagle zmien szybko temat na cos innego, ciekawego - tylko skieruj t do swojego TZ
Nie wiem, czy to dobre rady, ale ja bym tak sprobowala - co szkodzi?
Maripossa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 14:41   #57
MICHA2008
Raczkowanie
 
Avatar MICHA2008
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 46
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

mama mojego skarba tez mnie nie lubi i wiele ode mnie oczekuje... np we wakacje ciagla do mnie wydzwaniala i naciskala zebym przetlumaczyla mojemu zeby jechal do niej za granice... koszmar

wogole tata pogmatwana sprawa... jestesm z moim skarbem dwa lata ja mam 16 lat on 19 ale to powazny zwiazek bo oboje zawsze bylismy troche starsi... jego mama ciagle do mnie dzwonila zebym mu wytlumaczyla ze ma pojechac do niej za granice... jak cos ciezkiego to ona sama z nim nie pogada tylko przeze mnie... a ja nie chcer jej do siebie zrazic ale i tak czuje ze ona za ma nie przepada.
__________________
milosc to ses zycia...
MICHA2008 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-25, 18:41   #58
emila730
Zadomowienie
 
Avatar emila730
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 964
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Cytat:
Napisane przez miss no nick Pokaż wiadomość
Masz mądrego TZta!

bardzo mądrego bo wiele razy sie za mną wstawiał a właściwie przeciwko swojej "wiedźmie" występował bo mnie kocha a ja sobie w kaszę nie dam dmuchać i wy też nie dawajcie dziewczynki a jeśli wam już nic nie zostaje to pomyślcie ze zgodnie z prawami natury ona wcześniej zejdzie z tego świata niż wy
__________________
Nowe stanik i koszula do karmienia itp.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=761907


emila730 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 17:20   #59
Mneme
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 619
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Postanowiłam "odgrzać" wątek, ponieważ stresuje mnie pewna sytuacja... otóż jestem zaproszona do TŻ w drugi dzień świąt.

Sytuacja wyniknęła w ten sposób, że tata mojego TŻ powiedział do niego, że skoro już między nami jest już wszystko tak na poważnie, to niech zaprosi mnie do nich w święta. Mama TŻ podobno "nie miała nic przeciwko". Nie wiem jak to wszystko wyjdzie... będzie tam również siostra TŻ z narzeczonym i jego dziadkowie. Nie mam pojęcia jak do tego podejść... najchętniej wykręciłabym się jakoś... ale wiem, że po pierwsze nie jest to żadne wyjście, ponieważ nie mogę przed jego rodziną wiecznie uciekać... a po drugie nie miałabym nawet jak się wykręcić, bo w ten sam dzień TŻ przychodzi na obiad do mnie (moi rodzice go zaprosili wcześniej niż jego rodzice mnie), i postanowiliśmy wspólnie, że na obiad przyjdzie on do mnie a w porze kolacji pojedziemy do niego.

Stresuję się
Mneme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 22:13   #60
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: Mama TŻ mnie nie lubi :(

Bardzo dobrze Cię rozumiem. Matka mojego chłopaka też mnie nie lubi. Już nawet żaliłam się kiedyś na wizażu, więc nie będę pisała historii na nowo....
Czsami ma też przebłsyki i zdarzy jej się miło ze mną porozmawiać tylko że jak wyjde z jej domu odrazu mnie 'jedzie' i przekonuje TŻta, że nie jestem dobrą dziewczyną dla niego.
Mam już jej dosyć.
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.