Mamusie czerwcowe 2016 cz. 2

[ania230]

Napisane przez miszkaaa

Ania, pamiętaj, że z dziećmi tak już jest. Czasami jest b.dobrze i fajnie współpracuja a czasami ma się ochotę wystawic je za okno albo na aukcje.
Mają różne okresy i tak już będzie.
... jeszcze nie wiesz co znaczy bunt dwulatka w praktyce...
(Uwierz, jeszcze nie raz puszcza Ci nerwy)

Sama dopiero co pisałam, że Kuba budzi się co godzinę i nie wyrabiam a po 2 tygodniach czyli obecnie ma jedną pobudkę i śpi do rana. Chwilo trwaj...!

Pewnie będzie tak jak mówisz
Tylko jak czytam jak grzeczne są inne dzieci i jak ładnie śpią to czasami zżera mnie zazdrość

Nikt nie mówił że będzie lekko. Na noc wypije melise i zobaczę jaka będzie noc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszkaaa]

Napisane przez ania230

Pewnie będzie tak jak mówisz
Tylko jak czytam jak grzeczne są inne dzieci i jak ładnie śpią to czasami zżera mnie zazdrość

Nikt nie mówił że będzie lekko. Na noc wypije melise i zobaczę jaka będzie noc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale to nie jest tak jak myślisz...
Te grzeczne dzieci reż mają gorsze okresy.
Zobacz, jakbym Wam nie pisała jakiś czas temu o ciągłych pobudkach a teraz napisała jak to Kubuś przesypia nocki z 1 pobudka to co byś pomyślała? Kurde, Kuba tak ładnie śpi a moja Maja to nie.
Tak?
Twoja Mają też ładnie spała i pewnie wrócą lepsze nocki.
Ja obstawiam u Was skok.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez miszkaaa

Ania, pamiętaj, że z dziećmi tak już jest. Czasami jest b.dobrze i fajnie współpracuja a czasami ma się ochotę wystawic je za okno albo na aukcje.
Mają różne okresy i tak już będzie.
... jeszcze nie wiesz co znaczy bunt dwulatka w praktyce...
(Uwierz, jeszcze nie raz puszcza Ci nerwy)

Sama dopiero co pisałam, że Kuba budzi się co godzinę i nie wyrabiam a po 2 tygodniach czyli obecnie ma jedną pobudkę i śpi do rana. Chwilo trwaj...!

Podpisuje się recami i nogami! Bunt dwulatka to dopiero jazda bez trzymanki! Ja dopiero teraz doceniam to, jakie te maluszki są kochane i urocze i jaki to.piękny okres kiedy jeszcze nie mówią
Mimo tego, że Hania wstaje w nocy milion razy, nie raz o 5 jest już wyspana, nie ulezy sama 15minut i właśnie mnie obrzygala mlekiem przy odbiciu

[Lena_Marlena]

Aniu nie doluj się. Myśl tylko o tym że za chwilę się poprawi i znów będziesz wychwalać swojego aniołka *.*
[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;66447821]Podpisuje się recami i nogami! Bunt dwulatka to dopiero jazda bez trzymanki! Ja dopiero teraz doceniam to, jakie te maluszki są kochane i urocze i jaki to.piękny okres kiedy jeszcze nie mówią
Mimo tego, że Hania wstaje w nocy milion razy, nie raz o 5 jest już wyspana, nie ulezy sama 15minut i właśnie mnie obrzygala mlekiem przy odbiciu [/QUOTE]
Przypomniało mi się wczorajsze wieczorne karmienie. Franio zjada 150 jak zwykle ale mlaska dalej i chętnie by jeszcze przegryzl. Dorobiłam 60 a jemu się nie odbiło i nie wygląda jakby miało zamiar dłuższy czas nic no to karmię dalej. Zjadł 30-40 i nie chce więcej. Podnoszę do odbicia. No nic, cisza spokój. Mówię że chyba mu się nie chce odbić. Na co on taka fontannę i wszystko co dojadl to zwrócił do przebrania piżamka małego, moje spodnie i koszulka. Pielucha która trzymalam mu koło buzi mokra jak nie wiem i jeszcze się oberwało kolorze i przescieradlu głupia matka zamiast poczekac na bekniecie to ładuje więcej mleka w dziecko

[fiazo]

Też potwierdzam że bunt dwulatka to szkoła przetrwania.

[elaine-blath]

To ja na szybko wrzucam.moje notatki ze szkoleń. Pierwsze, kiedy dziecko jest gotowe do rozszerzania diety. Drugie etapy rozwoju w danym miesiacu zyciu in. Nie schizowac jak czegos nie robi. To sa ramowe miesiące. 1476640008348.jpg1476640021022.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez elaine-blath

To ja na szybko wrzucam.moje notatki ze szkoleń. Pierwsze, kiedy dziecko jest gotowe do rozszerzania diety. Drugie etapy rozwoju w danym miesiacu zyciu in. Nie schizowac jak czegos nie robi. To sa ramowe miesiące. Załącznik 6693376Załącznik 6693381

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie widze tego z komorki wrzucisz na fb?

[Honcia]

Miszka facet się wyprowadził gdzieś tam na szczęście

Aniu nie łam się, raz jest lepiej raz gorzej i tak przez najbliższe 20lat

Lena ja za to dzisiaj karmię już od godziny... Obydwie cycki wyciumkane a panna nadal nie ma zamiaru spać mimo, że przez dzień spała w sumie 45minut

[ania230]

Haha tak wiem dziewczyny ze nie jeden raz będę miała dość i będę wątpić w swoje siły....


Ja ostatnio też zostałam wyciumkana do końca i się zastanawiałam czy coś jeszcze tam jest...Panna się domagala i się denerwowala.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Jak na razie to usnela. Oby noc byla ok. Zaczęłam pić melisa żeby mnie uspokajala i na Maję też coś by mogło podzialac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulinagm]

Aniu ja to ostatnio mogę Cię pocieszyć moje dziecko zasypia godzinę albo dwie po kąpieli, o północy pierwsza pobudka. A potem np 4:30 sie budzi, zasypia na cycu odkladam go o 5 i tak jeszcze trzy razy i nagle jest 6:00. wtedy zazwyczaj zrezygnowana kłade go na brzuszku (TŻ się zbiera do pracy) i dziecię wtedy nie śpi czasem około 7 cos przekąsi i pośpi jeszcze do 8, ale zdarza się tak, że od tej 6 pierwszą drzemkę ma dopiero koło 10-11. A ja nie śpię w zasadzie od 4,30. Masakra! teraz w weekend to chociaż TŻ sie nim około 7 zajmował, pielucha zabawa to mogłam odespać, ale pn-pt czuję się tragicznie. tak ze dwa tygodnie już

[CarycaKatharina]

A mnie udalo sie dzis wyskoczyc na 2godzinny koncert muzyki irlandzkiej z kumpelą. Tż został z malym w domu zaopatrzony w soczek i przecier z dyni i dali radę a nie bylo mnie ponad 3 h.

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Odpoczęłam psychicznie

[ania230]

Teraz na chwile się obudziła dałam cyca i śpi. Pewnie standardowo z 5 pobudek będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzia9999]

Spokojniej nocy dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania230]

Czytam o tych skokach rozwojowych i teraz bedzie 19 tydzień i powinno wszystko wrócić do normy...Oby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez CarycaKatharina

A mnie udalo sie dzis wyskoczyc na 2godzinny koncert muzyki irlandzkiej z kumpelą. Tż został z malym w domu zaopatrzony w soczek i przecier z dyni i dali radę a nie bylo mnie ponad 3 h.

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Odpoczęłam psychicznie

Super to teraz masz dużo pozytywnej energii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez Madzia9999

Spokojniej nocy dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wzajemnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201711281320]

Napisane przez miszkaaa

Dzięki dziewczyny!
Poczytalam i popsikalam .
Jutro muszę znaleźć czas żeby zrobić sobie inhalacje.

Śliweczko, zdrówka dla Igora.
U mojego początki były podobne. Mam nadzieję, że nie będzie Go męczyło tak długo jak Maksa

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------


Twarda jestes bo pokus wiele...
A można wiedzieć dlaczego? (pytam z czystej ciekawości)
Ja też nie jestem już jakaś super aktywna w sieci.
Fb założyliśmy razem z mężem bo On chciał, potem na niego nie wchodzil więc zrobiłam tylko na siebie i tak ciągnę...

Dzięki, dzisiaj temperatura już niższa. Robimy inhalacje, wczoraj już zrobiłam herbatkę lipową z cytryną, miodem i imbirem i witaminki do tego i łóżeczko. Żeby wyleżał to niestety dużo TV ale inaczej nie dam rady. Musiałabym cały dzień mu czytać albo grać w planszówki. Dzisiaj był w domu z babcią, bo nas nie było to miał ktoś czas TYLKO dla niego

Ja to na fb prawie w ogóle nie byłam aktywna, tylko oglądałam co inni tam wstawiali. Rozkręciłam się dopiero teraz na naszej grupie

Napisane przez Lena_Marlena

Franio spał dziś w swoim pokoiku po raz pierwszy! Nawet nieźle to poszło. Pobudki o 1:40. O 4 a godzinę później zabrałam go do nas i spał do 7 obudził się w humorze na gadanie, pomeczyl tatę żeby wstał
Zastanawiam się czy przenieść go na stałe do siebie, ale zepsuła nam się niania(dostaliśmy w spadku bardzo wiekowa) i boje się ze go nie usłyszę. Chociaż pokój ma przy naszym
Może kupimy nianie

A czy ja bym mogła? (Prosi)

Hahhaha, Franuś przesłodki <3 Widziałam, że już jesteś, słodkie oczka pomogły

Ja mam w rodzinie małżeństwo, które czekało na dziecko 10 lat i zdziwiłam się jak po przyjeździe z noworodkiem ze szpitala od razu wyeksmitowali je do własnego pokoju. Dla mnie szok, a oni w szoku jak mówiłam, że wszystkie dzieci na początku ze mną spały I oni konsekwentnie zawsze kładli spać dziecko do łożeczka, nigdy nie brali do łóżka. Tyle że dziecko na mm od początku i dosyć szybko ładnie spało w nocy no i zdarzało się, że mama w środku nocy czuwała 2 godziny przy łożeczku...

____

A my dzisiaj 5h u teściów spędziliśmy. Ignaś zasnął w aucie, potem przenieśliśmy go do domu i spał skubany w foteliku jeszcze ponad 2 h, jak nigdy. My normalnie rozmawialiśmy, a on nic. A w domu to ja się męczę żeby usnął na dłużej niż 30 minut, na palcach chodzę i doopa. Nie ma to jak popis sztrzelić przed dziadkami


Ania no tak to już jest z tymi naszymi dzieciaczkami. Nigdy nie wiesz co przyniesie nowy dzień...
A jak się tak szybko wkurzasz i chodzisz poddenerwowana to faktycznie @ może być na rzeczy

[haneczkab92]

Cześć dziewczynki
Wyjazd nad morze udany- Hania była ogólnie grzeczna- ładnie spała w nocy, ładnie się bawiła, popsuła się trochę z usypianiem z dzień- ciężko jej usnąć- no ale dawaliśmy radę jakoś.
Podróż około 7 godzin Hania przespała, więc nie mam co narzekać

Hania w chuście robiła na mieście furorę, wszyscy się uśmiechali- a najlepsze, że mąż prowadził wózek(bo motaliśmy na mieście) i włożył do niego żabę(zabawka Hani) i przykrył kocykiem- miny ludzi bezcenne

Pogoda nam dopisała, niestety, mąż dziś ma 38.5 stopni- musiał się przeziębić gdzieś.
Śpi u rodziców w salonie, coby nas nie zarazić.

Nadrobiłam, co pisałyście

MariaFrancesca- super, że się odezwałaś. Podziwiam, że dajesz radę z dwójką! tak trzymaj
Ale tak to jest, jak się nie ma wyjścia, to wszystko da rade się zrobić i ogarnąć

Co do przewracania na brzuszek- moja Hania też leniwa w tej kwestii. Na boczek owszem, ale na brzuszek nie daje rady(dwa razy się udało). Poza tym bardzo podnosi głowę, normalnie próbuje siadać, tak to wygląda. W czwartek idziemy na kontrolę do neurologa, to zobaczymy co powie.
Leżeć na płasko już nie lubi, choć staram się ją tak kłaść, na macie, czy w w wózku, bo sama nie wiem, czy już może półleżeć np w wózku???
W sumie w bujaczku siedzi, więc w wózku tez pewnie może, ale dopytam o wszystko lekarza.

Ania- jaką chustę kupiłaś, doczytałam, że na nią czekasz
A i nie przesadzaj ze swoim wyglądem!!
Nie dołuj się, ze masz kilka kg więcej, trochę samozaparcia i zgubisz, a jeśli nie, to przecież nie jest koniec świata, nie wyglądasz źle!!
Ja ważę sporoooo więcej kg od Ciebie, a byłam na basenie- udawałam, że ludzie mnie nie widza- poszłam tam dla siebie, nie dla innych, jeśli się coś komuś nie podoba, niech nie patrzy

Aha, dużo zdrówka dla wszystkich chorowitków!!

Śliweczka- super, że Ignaś pospał.
A przy chorobie dzieci często mają telewizor, pamiętam, że sama podczas chorób w dzieciństwie dużo oglądałam wtedy.
A, ja też kiedyś mówiłam, że chciałabym żeby Hania spała tylko w łóżeczku. I na początku tez ją odkładałam(no ale ona na butli), też nieraz godzinę usypiałam stojąc przy łóżeczku, choć w sumie wtedy bałam się, że w łóżku zrobię jej krzywdę...
Teraz próbuję 10 minut maks, jak nie udaje się, to biorę ją do siebie,miło jest spać z Haneczką<3
I już wiem, ze jak będzie drugie dziecko, to kupuję dostawkę do łóżeczka!


Dobra, mykam spać dobrej nocy!

[ania230]

Śliweczko nawet do głowy @ mi to nie przyszło... hmm się okaże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez haneczkab92

Cześć dziewczynki
Wyjazd nad morze udany- Hania była ogólnie grzeczna- ładnie spała w nocy, ładnie się bawiła, popsuła się trochę z usypianiem z dzień- ciężko jej usnąć- no ale dawaliśmy radę jakoś.
Podróż około 7 godzin Hania przespała, więc nie mam co narzekać

Hania w chuście robiła na mieście furorę, wszyscy się uśmiechali- a najlepsze, że mąż prowadził wózek(bo motaliśmy na mieście) i włożył do niego żabę(zabawka Hani) i przykrył kocykiem- miny ludzi bezcenne


Ania- jaką chustę kupiłaś, doczytałam, że na nią czekasz
A i nie przesadzaj ze swoim wyglądem!!
Nie dołuj się, ze masz kilka kg więcej, trochę samozaparcia i zgubisz, a jeśli nie, to przecież nie jest koniec świata, nie wyglądasz źle!!
Ja ważę sporoooo więcej kg od Ciebie, a byłam na basenie- udawałam, że ludzie mnie nie widza- poszłam tam dla siebie, nie dla innych, jeśli się coś komuś nie podoba, niech nie patrzy

Fajnie że już w domku jesteście
Oby tz szybko wyzdrowial. Zrób mu słynny eliksir mnie w jeden dzień postawił na nogi

Ja zawsze byłam do siebie bardzo sceptycznie nastawiony nawet jak wazylam 50 kg. Szerokie biodra i mały biust robiły swoje. Gdy rzuciłam fajki z jakieś 9 lat temu to przytylam do 58-60 kg i dobrze się z tym czułam. Po śmierci Mamy kolejne 15 kg i w pracy 5 kg. Udało się zarzucić do 70 kg aa w ciąży przyszło łącznie 22 kg. Ciężko jest mi się zaakceptować jak patrzę do szafy a tam sporo na prawdę nowych ubrań w rozmiarze 38-40 w których się nie mieszcze

Obiecałam sobie ze nie ważne czy deszcz słońce śnieg na godzinę min na spacerze muszę być. Postaram się wieczorami ćwiczyć Ale też to wszystko zależy od Mai.
Przecież nie wyrzuce tyłu ubrań a przy kp nie mogę brać nic wspomagajacego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Z rozstepami powoli się godze.... bio oil dużo pomógł i są jaśniejsze...Oczywiście widoczne Ale nie aż tak bardzo...już taka piękna nie będę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Asa co do chusty to kupiłam taka do płaszcza nie do motania.

Cały czas zastanawiam się nad bluzka dla dwojga... ciągle o niej myślę. Ale boję się jak zamówić na wish bo kurde nie wiem czy trafię z rozmiarem. Koszt koło 60-70 zł na allegro 170-220.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiazo]

Ja mam tyle pobudek w nocy że nawet nie liczę bo często przy karmieniu zasypiam. Idę karmić do salonu i nawet jak zasnę to się nie boje o małego. W sypialni raz mi mało nie fiknął z rąk na podłogę bo przysnęłam. Także wole iść do salonu przysnąć z nim i być spokojna.



Weekend taj szybko zleciał że się nawet nie zorientowałam. Starszak ma we czwartek w przedszkolu bal witaminek i przebieram go za marchewkę. Znaleźć w sklepie coś pomarańczowego graniczy z cudem. Na szczęście bratowa mnie podratowała. Jutro będzie cięcie i szycie ręczne

[miszkaaa]

Napisane przez Paulinagm

Aniu ja to ostatnio mogę Cię pocieszyć moje dziecko zasypia godzinę albo dwie po kąpieli, o północy pierwsza pobudka. A potem np 4:30 sie budzi, zasypia na cycu odkladam go o 5 i tak jeszcze trzy razy i nagle jest 6:00. wtedy zazwyczaj zrezygnowana kłade go na brzuszku (TŻ się zbiera do pracy) i dziecię wtedy nie śpi czasem około 7 cos przekąsi i pośpi jeszcze do 8, ale zdarza się tak, że od tej 6 pierwszą drzemkę ma dopiero koło 10-11. A ja nie śpię w zasadzie od 4,30. Masakra! teraz w weekend to chociaż TŻ sie nim około 7 zajmował, pielucha zabawa to mogłam odespać, ale pn-pt czuję się tragicznie. tak ze dwa tygodnie już

Nie zazdroszczę!
A nie masz możliwości nie odkładać Krzysia po tym karmieniu o 4?
U nas to też jest dość newralgiczna pora. Kuba lubi się rozbudzać po kp o tej porze i potem przez 1.5 godz.nie śpi. Ale zauważyłam, że śpi nadal jeśli nie ruszam Go z miejsca . Tzn je i śpi w tym samym.
Dlatego m.in.najczesciej o tej porze podaje mu butle. Wtedy to już totalnie odpływa przy jedzeniu i śpi do rana

[ania230]

Napisane przez miszkaaa

Nie zazdroszczę!
A nie masz możliwości nie odkładać Krzysia po tym karmieniu o 4?
U nas to też jest dość newralgiczna pora. Kuba lubi się rozbudzać po kp o tej porze i potem przez 1.5 godz.nie śpi. Ale zauważyłam, że śpi nadal jeśli nie ruszam Go z miejsca . Tzn je i śpi w tym samym.
Dlatego m.in.najczesciej o tej porze podaje mu butle. Wtedy to już totalnie odpływa przy jedzeniu i śpi do rana

Raz spróbowałam dac tak butle i skończyło się płaczem i nie udana próba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszkaaa]

Napisane przez CarycaKatharina

A mnie udalo sie dzis wyskoczyc na 2godzinny koncert muzyki irlandzkiej z kumpelą. Tż został z malym w domu zaopatrzony w soczek i przecier z dyni i dali radę a nie bylo mnie ponad 3 h.

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Odpoczęłam psychicznie

Soczek i przecier z dyni?
Chyba pomyliłam wątki, haha.
Tzn.zjada jyz tyle dyni że nue potrzebował mleka czy jak

Napisane przez ania230

Czytam o tych skokach rozwojowych i teraz bedzie 19 tydzień i powinno wszystko wrócić do normy...Oby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------


Super to teraz masz dużo pozytywnej energii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------


Wzajemnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pamiętaj, że to są tygodnie orientacyjne. Ale zobaczysz czy będzie zmiana, ja obstawiam na bank skok (nue mylić skok na bank )
np.u nas było dokładnie jak w rozpisce.

Napisane przez sliweczka85

Dzięki, dzisiaj temperatura już niższa. Robimy inhalacje, wczoraj już zrobiłam herbatkę lipową z cytryną, miodem i imbirem i witaminki do tego i łóżeczko. Żeby wyleżał to niestety dużo TV ale inaczej nie dam rady. Musiałabym cały dzień mu czytać albo grać w planszówki. Dzisiaj był w domu z babcią, bo nas nie było to miał ktoś czas TYLKO dla niego

Ja to na fb prawie w ogóle nie byłam aktywna, tylko oglądałam co inni tam wstawiali. Rozkręciłam się dopiero teraz na naszej grupie



Hahhaha, Franuś przesłodki <3 Widziałam, że już jesteś, słodkie oczka pomogły

Ja mam w rodzinie małżeństwo, które czekało na dziecko 10 lat i zdziwiłam się jak po przyjeździe z noworodkiem ze szpitala od razu wyeksmitowali je do własnego pokoju. Dla mnie szok, a oni w szoku jak mówiłam, że wszystkie dzieci na początku ze mną spały I oni konsekwentnie zawsze kładli spać dziecko do łożeczka, nigdy nie brali do łóżka. Tyle że dziecko na mm od początku i dosyć szybko ładnie spało w nocy no i zdarzało się, że mama w środku nocy czuwała 2 godziny przy łożeczku...

____

A my dzisiaj 5h u teściów spędziliśmy. Ignaś zasnął w aucie, potem przenieśliśmy go do domu i spał skubany w foteliku jeszcze ponad 2 h, jak nigdy. My normalnie rozmawialiśmy, a on nic. A w domu to ja się męczę żeby usnął na dłużej niż 30 minut, na palcach chodzę i doopa. Nie ma to jak popis sztrzelić przed dziadkami


Ania no tak to już jest z tymi naszymi dzieciaczkami. Nigdy nie wiesz co przyniesie nowy dzień...
A jak się tak szybko wkurzasz i chodzisz poddenerwowana to faktycznie @ może być na rzeczy

To dobrze.
U nas podczas choroby również dużo tv i spania. Ale tak jak mówisz, nue dalabym rady zajmować Go całymi dniami zwłaszcza, że to Osobnik baaardzo absorbujący i nie potrafi bawić się sam i skupić dłużej uwagi ( kolejny punkt do naszej charakterystycznej listy)😉

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Haneczka witamy z powrotem
Zdrówka dla męża . Fajnie, że wypad spontaniczny ale udany




Ja dostałam chyba znowu @ .
Kurde, poprzedni dostałam 2. a dzisiaj znów jakieś krwawienie.
Wiem, że po porodzie wszystko rozregulowane ale ze aż tak. Po 2 tyg.????
Czy to możliwe?

[Honcia]

Napisane przez Paulinagm

Aniu ja to ostatnio mogę Cię pocieszyć moje dziecko zasypia godzinę albo dwie po kąpieli, o północy pierwsza pobudka. A potem np 4:30 sie budzi, zasypia na cycu odkladam go o 5 i tak jeszcze trzy razy i nagle jest 6:00. wtedy zazwyczaj zrezygnowana kłade go na brzuszku (TŻ się zbiera do pracy) i dziecię wtedy nie śpi czasem około 7 cos przekąsi i pośpi jeszcze do 8, ale zdarza się tak, że od tej 6 pierwszą drzemkę ma dopiero koło 10-11. A ja nie śpię w zasadzie od 4,30. Masakra! teraz w weekend to chociaż TŻ sie nim około 7 zajmował, pielucha zabawa to mogłam odespać, ale pn-pt czuję się tragicznie. tak ze dwa tygodnie już

Ojejciu... Oby Młody już się poprawił i dał Ci w koncu odpocząć

Napisane przez CarycaKatharina

A mnie udalo sie dzis wyskoczyc na 2godzinny koncert muzyki irlandzkiej z kumpelą. Tż został z malym w domu zaopatrzony w soczek i przecier z dyni i dali radę a nie bylo mnie ponad 3 h.

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Odpoczęłam psychicznie

Zazdroszczę wyjścia i relaksu super, że odpoczełaś

Napisane przez sliweczka85

Dzięki, dzisiaj temperatura już niższa. Robimy inhalacje, wczoraj już zrobiłam herbatkę lipową z cytryną, miodem i imbirem i witaminki do tego i łóżeczko. Żeby wyleżał to niestety dużo TV ale inaczej nie dam rady. Musiałabym cały dzień mu czytać albo grać w planszówki. Dzisiaj był w domu z babcią, bo nas nie było to miał ktoś czas TYLKO dla niego

Ja to na fb prawie w ogóle nie byłam aktywna, tylko oglądałam co inni tam wstawiali. Rozkręciłam się dopiero teraz na naszej grupie



Hahhaha, Franuś przesłodki <3 Widziałam, że już jesteś, słodkie oczka pomogły

Ja mam w rodzinie małżeństwo, które czekało na dziecko 10 lat i zdziwiłam się jak po przyjeździe z noworodkiem ze szpitala od razu wyeksmitowali je do własnego pokoju. Dla mnie szok, a oni w szoku jak mówiłam, że wszystkie dzieci na początku ze mną spały I oni konsekwentnie zawsze kładli spać dziecko do łożeczka, nigdy nie brali do łóżka. Tyle że dziecko na mm od początku i dosyć szybko ładnie spało w nocy no i zdarzało się, że mama w środku nocy czuwała 2 godziny przy łożeczku...

____

A my dzisiaj 5h u teściów spędziliśmy. Ignaś zasnął w aucie, potem przenieśliśmy go do domu i spał skubany w foteliku jeszcze ponad 2 h, jak nigdy. My normalnie rozmawialiśmy, a on nic. A w domu to ja się męczę żeby usnął na dłużej niż 30 minut, na palcach chodzę i doopa. Nie ma to jak popis sztrzelić przed dziadkami


Ania no tak to już jest z tymi naszymi dzieciaczkami. Nigdy nie wiesz co przyniesie nowy dzień...
A jak się tak szybko wkurzasz i chodzisz poddenerwowana to faktycznie @ może być na rzeczy

Oby Igorowi szybko przeszło
Marcelina za to u dziadków zawsze robi koncert

Napisane przez haneczkab92

Cześć dziewczynki
Wyjazd nad morze udany- Hania była ogólnie grzeczna- ładnie spała w nocy, ładnie się bawiła, popsuła się trochę z usypianiem z dzień- ciężko jej usnąć- no ale dawaliśmy radę jakoś.
Podróż około 7 godzin Hania przespała, więc nie mam co narzekać

Hania w chuście robiła na mieście furorę, wszyscy się uśmiechali- a najlepsze, że mąż prowadził wózek(bo motaliśmy na mieście) i włożył do niego żabę(zabawka Hani) i przykrył kocykiem- miny ludzi bezcenne

Pogoda nam dopisała, niestety, mąż dziś ma 38.5 stopni- musiał się przeziębić gdzieś.
Śpi u rodziców w salonie, coby nas nie zarazić.

Nadrobiłam, co pisałyście

MariaFrancesca- super, że się odezwałaś. Podziwiam, że dajesz radę z dwójką! tak trzymaj
Ale tak to jest, jak się nie ma wyjścia, to wszystko da rade się zrobić i ogarnąć

Co do przewracania na brzuszek- moja Hania też leniwa w tej kwestii. Na boczek owszem, ale na brzuszek nie daje rady(dwa razy się udało). Poza tym bardzo podnosi głowę, normalnie próbuje siadać, tak to wygląda. W czwartek idziemy na kontrolę do neurologa, to zobaczymy co powie.
Leżeć na płasko już nie lubi, choć staram się ją tak kłaść, na macie, czy w w wózku, bo sama nie wiem, czy już może półleżeć np w wózku???
W sumie w bujaczku siedzi, więc w wózku tez pewnie może, ale dopytam o wszystko lekarza.

Ania- jaką chustę kupiłaś, doczytałam, że na nią czekasz
A i nie przesadzaj ze swoim wyglądem!!
Nie dołuj się, ze masz kilka kg więcej, trochę samozaparcia i zgubisz, a jeśli nie, to przecież nie jest koniec świata, nie wyglądasz źle!!
Ja ważę sporoooo więcej kg od Ciebie, a byłam na basenie- udawałam, że ludzie mnie nie widza- poszłam tam dla siebie, nie dla innych, jeśli się coś komuś nie podoba, niech nie patrzy

Aha, dużo zdrówka dla wszystkich chorowitków!!

Śliweczka- super, że Ignaś pospał.
A przy chorobie dzieci często mają telewizor, pamiętam, że sama podczas chorób w dzieciństwie dużo oglądałam wtedy.
A, ja też kiedyś mówiłam, że chciałabym żeby Hania spała tylko w łóżeczku. I na początku tez ją odkładałam(no ale ona na butli), też nieraz godzinę usypiałam stojąc przy łóżeczku, choć w sumie wtedy bałam się, że w łóżku zrobię jej krzywdę...
Teraz próbuję 10 minut maks, jak nie udaje się, to biorę ją do siebie,miło jest spać z Haneczką<3
I już wiem, ze jak będzie drugie dziecko, to kupuję dostawkę do łóżeczka!


Dobra, mykam spać dobrej nocy!

Superowo, że wyjazd udany i, że już jesteś

Napisane przez miszkaaa

Soczek i przecier z dyni?
Chyba pomyliłam wątki, haha.
Tzn.zjada jyz tyle dyni że nue potrzebował mleka czy jak

Pamiętaj, że to są tygodnie orientacyjne. Ale zobaczysz czy będzie zmiana, ja obstawiam na bank skok (nue mylić skok na bank )
np.u nas było dokładnie jak w rozpisce.


To dobrze.
U nas podczas choroby również dużo tv i spania. Ale tak jak mówisz, nue dalabym rady zajmować Go całymi dniami zwłaszcza, że to Osobnik baaardzo absorbujący i nie potrafi bawić się sam i skupić dłużej uwagi ( kolejny punkt do naszej charakterystycznej listy)😉

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Haneczka witamy z powrotem
Zdrówka dla męża . Fajnie, że wypad spontaniczny ale udany




Ja dostałam chyba znowu @ .
Kurde, poprzedni dostałam 2. a dzisiaj znów jakieś krwawienie.
Wiem, że po porodzie wszystko rozregulowane ale ze aż tak. Po 2 tyg.????
Czy to możliwe?

Współczuję @ ... Faktycznie szybko. Dzisiaj czytałam, że po ciąży organizm wraca do normy 18mcy mam nadzieję, że okres wyreguluje się wcześniej

[agusiia69]

Po prawie 5 miesiącach od porodu dostałam @ ..

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Honcia

Ojejciu... Oby Młody już się poprawił i dał Ci w koncu odpocząć

Zazdroszczę wyjścia i relaksu super, że odpoczełaś



Oby Igorowi szybko przeszło
Marcelina za to u dziadków zawsze robi koncert

Superowo, że wyjazd udany i, że już jesteś



Współczuję @ ... Faktycznie szybko. Dzisiaj czytałam, że po ciąży organizm wraca do normy 18mcy mam nadzieję, że okres wyreguluje się wcześniej

Ja mam nadzieję nie dostać okresu przez jeszcze pół roku

Zgadzam się, dostawks do łóżka do super sprawa! Podziwiam dziewczyny że potraficie wstawać do dzieci w nocy. No ale jak poszecier, dzieci sa różne. U nas np od 3-7 wstaje tyle razy że rano nie pamiętam. Teraz jeszcze dam jej cyc i spimy, co będzie za kilka mc? wiem co będzie, zabawa od 5... to dls mnie nowość, moja starsza spals do 8-9

[australia87]

Miszka, myślę, że nie ma się czym martwić, to podobno normalne. Chociaż ja teraz akurat mam okres jak z zegarkiem w ręku - co 28 dni

Spanie Marysi w śpiworku jest super Żałuję, że wcześniej się nie zdecydowałam!

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Padlam! Zosia spała, haniar nie, poszlam do pieca. Wracam, Hania rozebrana, Zosia linomag w ręce i mówi "mamusiu uważaj, kupa tu jest"
Zosia-dwa latka

[fiazo]

Dzanet Zosia mała pomocnica



Ja jeszcze nie mam @ i mam nadzieję że długo nie będzie.



Siedzę i czekam na usg tarczycy i mam nadzieję że się doczekam zaraz bo do 10 darmowy parking i Tomek będzie krzyczał o jedzenie a nic nie zostawiłam bo się nie spodziewałam czekania.

[australia87]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;66460896]Padlam! Zosia spała, haniar nie, poszlam do pieca. Wracam, Hania rozebrana, Zosia linomag w ręce i mówi "mamusiu uważaj, kupa tu jest"
Zosia-dwa latka [/QUOTE]
Cudowna!

[ania230]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;66460896]Padlam! Zosia spała, haniar nie, poszlam do pieca. Wracam, Hania rozebrana, Zosia linomag w ręce i mówi "mamusiu uważaj, kupa tu jest"
Zosia-dwa latka [/QUOTE]
super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez fiazo

Dzanet Zosia mała pomocnica



Ja jeszcze nie mam @ i mam nadzieję że długo nie będzie.



Siedzę i czekam na usg tarczycy i mam nadzieję że się doczekam zaraz bo do 10 darmowy parking i Tomek będzie krzyczał o jedzenie a nic nie zostawiłam bo się nie spodziewałam czekania.

To oby szybko poszło
Mi do okresu też się nie spieszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Honcia]

Napisane przez agusiia69

Po prawie 5 miesiącach od porodu dostałam @ ..

Współczuję
[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;66460896]Padlam! Zosia spała, haniar nie, poszlam do pieca. Wracam, Hania rozebrana, Zosia linomag w ręce i mówi "mamusiu uważaj, kupa tu jest"
Zosia-dwa latka [/QUOTE]
O Matulu! Z tej Zosi to niezły ancymonek jest

Napisane przez fiazo

Dzanet Zosia mała pomocnica



Ja jeszcze nie mam @ i mam nadzieję że długo nie będzie.



Siedzę i czekam na usg tarczycy i mam nadzieję że się doczekam zaraz bo do 10 darmowy parking i Tomek będzie krzyczał o jedzenie a nic nie zostawiłam bo się nie spodziewałam czekania.

Oby szybko poszło z tym Usg