|
|
#1681 |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 28 407
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Nie wiem czy to ta seria, ale tam gdzie kupowałam są po 8,90 zł i jest napisane, że cena detaliczna to 9,90 zł, wydawnictwo Świat Książki, więc chyba jednak tak..
![]() Nora Roberts "Gorący lód" Paulo Coelho "Być jak płynąca rzeka"
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
#1682 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 088
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Ondine, Gasta, Amber, Germini, Foxino - dziękuję Wam Dziewczęta, za wszystko
W piątek miałam kryzys, bo dostałam od niego smsa, w tonie kumpelskim, właściwie opisującego tylko co on robi. Lecz bez pytania o to jak ja się miewam, jak się czuję etc. Do tej pory nie mam zielonego pojęcia dlaczego go wysłał, co chciał nim osiągnąć. Ale nieważne, dzielnie nie odpisałam. Nie dlatego, że po tym wszystkim nie chcę mieć z nim kontaktu, bo jednak za dużo nas łączyło, żeby całkowicie go wykreślić z mojego życia. Ale myślę też, że teraz na to moje koleżeństwo musi sobie zapracować i się postarać. A smsy takie jak ten piątkowy na pewno mu tego nie ułatwią . Bo teraz ja jestem najważniejsza! ( ) Nie zapytał czy potrzebuję czasu, jak ja to wszystko widzę, jak się mam... Nic. A egocentrykom skupiającym się tylko na sobie mówię stanowcze nie ![]() Cytat:
A tak poważnie, to mam nadzieję, że powolutku zacznie Ci się poprawiać. Wiadomo, uraz ciężki to i czas rekonwalescencji dłuższy, więc te dolegliwości nie znikną z dnia na dzień, ale mocno trzymam kciuki, żeby były mniej dotkliwe. I nie forsuj się tak, przynajmniej jeszcze nie teraz. Ja wiem, że w łóżku niefajnie się leży jak się nic nie robi, ale czasem trzeba (Powiedziała Ana, która od piątku ma zapalenie węzłów chłonnych, migdałków, strun głosowych i nie wiadomo czego jeszcze, jest na antybiotyku, a dziś pędząc po wpis na uczelnię przemarzła i chyba dopiero się dorobiła choroby... ![]() Dziewczęta, gratuluję Wam zakupów! Niektóre pozycje chętnie bym Wam podebrała Ja dziś zajrzałam do Centrum Taniej Książki i... mieli dostawę! Kupiłam Kanadę, której od kilku miesięcy poszukiwałam i nie mogłam dostać (9 zł.), Drogę Żelazną (5 zł.) (Badenheim 1939 Appelfelda zrobiło na mnie tak niesamowite wrażenie, że koniecznie i tę powieść musiałam mieć i Trzy czerwce Glass (6 zł.). Zdjęcie w załączniku (a oprócz nowych nabytków, moja przewodnikowa aktualizacja ![]() Chętnie skusiłabym się na pratchettową promocję na Merlinie, ale... Za niedługo nowy katalog ŚK... Zresztą nadal nie kupiłam George Eliot i Irwina Shaw Oj, marzec będzie cieżki... ![]() Post już się zrobił długi, ale... Ponieważ obiecałam sobie, że dzisiaj będzie pierwszy dzień cudownej reszty mojego życia wracam na Wizaż, a co za tym idzie, bo dawno nie pisałam...* Niewidzialne miasto Emili Rosales - powieść quasi-historyczna, w stylu prozy Pedro Mendozy (Tajemnica Vivaldiego). Na okładce zachwala ją Carlos Ruiz Zafon, aczkolwiek ja w przeciwieństwie do twórcy Cienia wiatru, aż tylu dobrych słów pod adresem Rosalesa bym nie napisała Ponieważ wiele z Was chciało ją przeczytać, fabuły nie zdradzę, ale opiszę trochę sposób, w jaki powieść została skonstruowana. Rosales całość podzielił na kilka rozdziałów - czas akcji pierwszego obejmuje czasy współczesne, drugiego - historię sprzed kilkuset lat, trzeci znów opowiada o współczesności, czwarty wraca do opowieści z manuskryptu, i tak naprzemiennie Całość spinają ostatnie dwa rozdziały, chociaż parę kluczowych dla powieści postaci, jak np. malarz Giambattista Tiepolo, przewija się przez całą powieść ![]() Bardzo drażnił mnie na początku sposób prowadzenia przez Rosalesa narracji i przedstawiania różnych zdarzeń. Przeszłość miesza z teraźniejszością, niby sięga do tej retrospekcji, ale czasami nie wiadomo w ogóle po co, bo opowiada o czymś, co ani nie składa się na pełniejszy obraz głównego bohatera, ani na charakterystykę otaczającego go świata. Tak jakby stwierdzał, że chce o czymś w danym miejscu napisać i to robił. Bez ładu i składu Podobnie, trochę nieudolnie, Rosales bawi się niedopowiedzeniami. Chciał stworzyć aurę tajemniczości i wywołać zaciekawienie u czytelnika. Jednak, w niektórych miejscach powieści, wyszła mu zamiast tego chaotyczna paplanina, nieciekawa i odrzucająca. Bo jak czytać coś w czym nie wiadomo o co już tak naprawdę chodzi? Po przeczytaniu powieści zaczęłam na nowo czytać pierwsze rozdziały i stały się one dla mnie bardziej przejrzyste. Bo już wiedziałam 'kto, z kim i dlaczego'. Tylko... Chyba nie tak to powinno wyglądać Autor powinien udzielać pewnych informacji, poszlak, powinien sugerować, ale umiejętnie, żeby później czytelnikowi poskładało się to wszystko w zgrabną układankę. A ja po tym co mi zaserwował Rosales, miałam wrażenie, że z puzzli mających przedstawiać złotą rybkę, złożyłam zmutowanego rekina. I to tylko przy użyciu połowy z dostępnych kawałków ![]() I to co z Germini kochamy najbardziej - literówki! Nie tylko w tekście (nleżało etc.), ale i na okładce (biografia autora: Urodził się... blablabla... jako Sant Carles de la Rapita. W a nie jako.) Podsumowując, dobre czytadło na wieczór, w miarę lektury można się przyzwyczaić do stylu autora, wciągające i interesujące (zwłaszcza jego kontekst historyczny). Ale nie doskonałe Dlatego można tę książkę przeczytać, ale na pewno nie trzeba ![]() * Kolor magii/Blask fantastyczny Terry Pratchett - tu może trochę pobluźnię, ale... dużo lepiej czyta mi się późniejsze książki Pratchetta niż te pierwsze Tj. miło spędziłam przy nich czas, ale... brakowało mi tu czegoś Chociaż może te moje mieszane uczucia wynikają z faktu, że Rincewinda zwyczajnie nie trawię. Autentycznie, moja jedyna antypatia (Za to Dwukwiata uwielbiam ![]() Za chwilkę zabiorę się za Barocco Lipnego, więc pewnie jutro napiszę jak mi się (nie/)podobało ![]() A na koniec, najważniejsze - Foxino, a dlaczego ja jeszcze adresu do Twojego bloga nie mam, hmm? |
|
|
|
|
#1683 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Wszystkie moje mają na okładce z przodu wielki nadruk 9,90
|
|
|
|
#1684 |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 28 407
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
No właśnie, te nie mają, ale to również są wydania kieszonkowe w cenie detalicznej 9,90.
![]() Anahstasia, wreszcie się zjawiłaś.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
#1685 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
ANA, witamy z powrotem!!! Kuruj się dzielnie, porozpieszczaj się, bo Ci się należy no i czytaj sobie ile wlezie!
|
|
|
|
#1686 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 088
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Em
Cytat:
Ehh, jak tak tu do Was wracam po przerwie to zawsze mam w myślach jedno: Home Sweet Home
|
|
|
|
|
#1687 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Witaj Ana
zazdroszczę Ci tej Taniej Książki![]() Scarlet, ten nadruk "9,9o" na okłądce mi się nie podoba
__________________
2013 |
|
|
|
#1688 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
|
|
|
|
#1689 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 965
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Ja Wam dziewczyny zazdroszczę tych tanich księgarni
|
|
|
|
#1690 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
|
|
|
|
#1691 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 046
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Mhm
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Szalenie podoba mi się sposób, w jaki opisujesz książki. Nie są to modelowe recenzje, z wstępem, rozwinięciem i zakończeniem , ale w kilku zdaniach zazwyczaj bardzo trafnie udaje Ci się oddać charakter książki i "wyciągnąć" z niej to, co najważniejsze. Poza tym czasem "patrzysz" na książkę pod innym, interesującym kątem, na jaki ja bym w życiu nie wpadła. No i - egoistycznie - zauważam u nas coraz więcej wspólnych książkowych zainteresowań, więc chciałabym bloga, który wreszcie trafiłby w mój gust Już jakiś czas temu miałam Cię o to spytać - to nie tak, że dziś spontanicznie na to wpadłam (a to chyba o czymś świadczy ).Jednak jeśli nie czujesz potrzeby sama z siebie, to chyba nie ma sensu się w to "bawić", bo pewnie szybko porzucisz działalność blogową ![]() (Ale o profilu w Biblionetce i dodawaniem tam swoich - choćby krótkich - recenzji mogłabyś poważnie pomyśleć )![]() Cytat:
![]() Miałam iść w najbliższy czwartek, ale trochę mi się pozmieniało. Wiecie - szumu narobiłam, poczyniłam stosowne przygotowania, a na koniec stchórzyłam Ostatecznie pewnie będę wiedziała w środę.(Tak naprawdę to nie chcę iść, bo wiem, że sobie tu beze mnie rady nie dacie )Cytat:
I pomyśleć, że ni słówkiem nie pisnęła... ![]() Cytat:
Dlaczego akurat teraz?! Gasta, a próbowałaś się interesować? ![]() Cytat:
).Cieszę się, że powoli dochodzisz do siebie i że postanowiłaś skupić się teraz na sobie i własnym szczęściu. A takie smsy "o niczym" to domena chłopów ![]() I nie mieliście kontaktu od piątku? I Ty masz czelność zwracać mi uwagę, superzdrowa kobieto? ![]() Zmykaj do wyra z ciepłą herbatką, książką i kocykiem! A u mnie lepiej Mogę się poruszać, nie zataczam się przy każdym kroku; trochę się jeszcze czasem kręci, ale to już jest do przeżycia. Tylko że teraz, po tygodniu, wychodzi mi dopiero ból głowy - którego wcześniej, o dziwo, nie było Coś czuję, że przez kilka dni będę teraz na ketonalu jechać.Cytat:
![]() Dla mnie był neutralny. Za to Bagaż kocham!
__________________
|
|||||||
|
|
|
#1692 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 906
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Zdecydowanie popieram!
I wytrwałości życzę, w razie jakichkolwiek pojawiających się wątpliwości wiesz gdzie nas szukać.Cytat:
(Powiedziała Foxina, która z całkiem pokaźną gorączką poleciała dziś do pracy. )Cytat:
![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
#1693 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Wszystkie chore??? Mam nadzieję, że to nie jakieś wizażowe fatum... Normalnie pomór jakiś!
|
|
|
|
#1694 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 906
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Cytat:
![]() ![]() Nie denerwujta się! Tak jakby ktoś testował Twoją silną wolę.
|
|
|
|
|
#1695 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 046
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Ana, a co się z Twoim blogiem dzieje? Tzn widzę, że nic
, ale chyba tak nie zostanie, prawda? ![]() OK, już się uspokoiłam ![]() No właśnie chyba tak jest Aha, dostałam mejla z Merlina, że jednak nie mogą ściągnąć tej książki A na koniec moje podajowe zdobycze Ze Sparksem jeszcze nie miałam do czynienia, a chcę sprawdzić, co to za fenomen
__________________
|
|
|
|
#1696 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 088
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Cytat:
Nie, nie mieliśmy właściwie żadnego od czasu tej ostatniej rozmowy z niedzieli. Ja się nie odezwę, a on tyle co to wysłał. To, bo nawet ciężko to nazwać smsem. Dwa zdania sprowadzające się do tego, że ma nadgodziny i że szkoda, bo umyka mu koncert Comy (Żeby jeszcze takim językiem napisane, ale aż wstyd mi cytować Generalnie, nawet gdybym chciała to nie wiedziałabym nawet co odpisać. Że co, że mi przykro, że dwudziestokilkuletni facet musi siedzieć w pracy, na którą sam się zdecydował zamiast być w pubie z przyjaciółmi? ![]() Cytat:
Zaraz się zaszyję pod kołderką, bo coś czuję, że ten dzisiejszy 'spacerek' nie pozostanie bez echa I Ty też się kładź, żeby Ci się to tatałajstwo w jakieś migreny nie przerodziło. Trzymaj się cieplutko i zdrowiej, zdrowiej, zdrowiej ![]() Cytat:
Bo nie mogę powiedzieć, że ta niechęć wynika z jego tchórzostwa czy bojaźliwości. Bywa ironiczny, w ciekawy sposób spostrzegawczy. Ale ma coś w sobie antypatycznego, co sprawia, że go nie lubię Za to Bagaż/Kuferkę lubię jak najbardziej ![]() Cytat:
Mam w zanadrzu pewną niespodziankę, ale na razie cicho sza... ![]() Cytat:
(Gratuluję nabytków ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
(Dużo zdrówka życzę, nie daj się pogodzie! ![]() Uhm Mam, dziękuję ![]() |
||||||||
|
|
|
#1697 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraina nieznana
Wiadomości: 842
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Cytat:
Mam nadzieje,ze najgorsze za Tobą.Czasem pewnie jeszcze dopadnie Cie kryzys, to niestety dłuższy proces. Jednak brawa wielkie za to ,co napisałas- Ty jestes ważna.!!Ana, do łożka ! nie lekcewaz choroby. JEDNA BIEGA Z ROZBITĄ GLOWA,A DRUGA Z ZAPALENIEM. Kurować się. Dzięki za relacje z lektury "Niewidzialnego miasta", czeka swoją kolejkę. Cytat:
Szalenie mi miło , ( brakuje mi emotikonki)biorąc jeszcze pod uwagę to, co w Twojej wypowiedzi podkreśliłam. Też zauważyłam ,że mamy zbieżny gust literacki. Nie identyczny, ale na tyle zbieżności jest , by faktycznie czekać na wzajemne relacje.Na pewno to przemyślę. Trochę brak czasu, ale ..... na miłe zajęcie mozna cos wykroić. Germini , Ty uwazaj na siebie .Moze lepiej odłożyc te klinikę. Jeszcze nie doszłaś do siebie. Masz bółe glowy , pewnie też osłabiona jesteś. Na ketonalu będziesz jechała, a do kliniki to trzeba miec końskie zdrowie (procz tego , co Ci dolega) , by znieść tych wszystkich lekarzy, badania itp. Napisz, kiedy bedzie juz cos pewnego. Foxina, ani słówka o blogu ! -------------------------------- Ana , gratuluję nabytków ; Germini i Ty nabyłas lekturkę. Gratuluję. Ciekawe, jak Sparks Ci sie spodoba. nie czytałam zbyt wiele , chyba 2 ksiażki. Edytowane przez Ondine Czas edycji: 2008-02-18 o 23:09 Powód: literówka |
||
|
|
|
#1698 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 046
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
No i nie przeszłam testu
![]() Za kilka dni pięć nowych Praczetów będzie należało do mnie ![]() (Siedziałam na Merlinie, siedziałam, rozmyślałam, śliniłam się... i mi się klikło )Błagam, przegońcie mnie stąd! Gdyby nie Wy, nie wiedziałabym o tej promocji Toć ja żem już w lutym limit na kolejne pół roku wyczerpała ![]() Niech zgadnę: rozdasz nam wszystkie swoje książki? ![]() Cytat:
Nie będę naciskać, w końcu sama musisz do tego "dojrzeć", ale wiedz, że masz moje gorące poparcie No właśnie ![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#1699 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 611
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
oj, dziewczyny, co wchodzę do wątku to jakieś ofiary w ludziach są
uważajcie na siebie, jak się uszkodzicie za poważnie to jak będzie kupować/czytać książki szybkiego powrotu do zdrowia życzęanah i w końcu moje podsumowanie zeszłego tygodnia: emipk. com -linda fairstein "likely to die" -joan hess "a really cute corpse" allegro -william boyd "bez wytchnienia" -kiran desai "zadyma w dzikim sadzie" -jhumpa lahiri "imiennik" -jerzy kierul "kepler" (po półrocznym polowaniu -katie macalister "you slay me" i pierwszy nabytek z tego tygodnia, tradycyjny (znaczy się z księgarni)- lisa lutz "akta spellmanów" ja poproszę adresy blogów, bardzo lubię blogi, a odkąd odkryłam b. "miasto książek" przepadłam wblogach książkowych
|
|
|
|
#1700 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 088
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Cytat:
A w łóżku już grzecznie leżę - laptop co prawda tonie w poduszkach (mam nadzieję, że wytrzyma dzielnie i się nie przegrzeje , ale opuszczać go nie zamierzam, bo jednak jestem trochę bardziej 'pociągająca' niż byłam jeszcze wczoraj ![]() Otóż to Mało tego, zamówiłam na Merlinie jeszcze pięć pratchettków, co byś miała w czym wybierać Cytat:
(Gratuluję nabytków, zwłaszcza Kierula - satysfakcja z upolowanej książki pewnie nieziemska
|
||
|
|
|
#1701 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 625
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Cytat:
Ana, miło widzieć Cię znów aktywną na forum. Czuliśmy się osieroceni. Mam nadzieję, że Twoje sprawy będą zmierzać ku dobremu.
__________________
Mądrzy ludzie, kiedy się zbiorą do gromady, mogą działać głupio. I dobrzy ludzie, kiedy się zbiorą do gromady, mogą działać okrutnie. R. Kapuściński |
|
|
|
|
#1702 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Germini jak to? nie czytałaś Sparksa
?Widzę, że zakupiłaś "Anioła stróża" podobał mi się ta książka a oprócz niej Sparksa czytałam jeszcze:Jesienna miłość Prawdziwy cud Ślub Od pierwszego wejrzenia Na ratunek Na zakręcie Czyli prawie wszystkie... jeszcze tylko 3 zostały mi do przeczytania ![]() "Dziekie orchidee" też czytałam ![]() Aaaa miałam nie kupować przez miesiąc... ale mówię do TŻta że taka ładna książke leży samotna w lumpeksie... i aż szkoda jej tam zostawiać no to kupiłam![]() Mimo, że po angielsku ale tak mi było szkoda zostawić.. więc kupiłam. ![]() William Riviere - Echoes of war twarda oprawa, obwoluta 1zł ![]() btw. te zielone odblaski na 2. zdjęciu to od monitora
__________________
2013 Edytowane przez gasta18 Czas edycji: 2008-02-19 o 13:49 |
|
|
|
#1703 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 696
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Ana, trzymam za Ciebie kciuki żeby wszystko Ci się odmieniło na lepsze.
A Twój eks, niech Cię zobaczy kiedyś szczęśliwą, promienną z innym facetem i żałuje, że taki głupi był! Prześledziłam trochę wątek i wiem, że swoje przeszłaś, ale to chyba dobrze, że jednak rozpadło się przed ślubem... No bo jak byś z nim już miała dziecko czy dzieci i dopiero wyszły jego negatywne cechy, to byłoby dużo gorzej. Kiedyś też strasznie cierpiałam przez faceta, rozstanie - koszmar...! Obserwowanie telefonu... Brak wiary we własne siły, kompleksy, pytania "dlaczego"? Także rozumiem Twój ból. Ale pozbierałam się. Byłam sama kilka lat, posklejałam swoje życie, a teraz jestem zaręczona z facetem, który poprzedniego bije na głowę i co najważniejsze akceptuje mnie taką jaka jestem. Także wierzę w to, że znajdziesz naprawdę wartościowego człowieka, który będzie miał dla Ciebie czas, a po latach jak sobie przypomnisz tego palanta, pomyślisz "nie ma tego złego"...? Czego Ci z całego serca życzę! A na książki wydaję sporo, bo uwielbiam czytać
|
|
|
|
#1704 |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 28 407
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Ja Sparksa czytałam "Pamiętnik", "Ślub" i "Jesienną miłość". Wszystkie mi się podobały, chociaż filmy jeszcze bardziej.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
#1705 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Cytat:
![]() Ale na podstawie "Ślubu" to chyba filmu nie było? albo ja o nim nie wiem...
__________________
2013 |
|
|
|
|
#1706 | |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 28 407
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Cytat:
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
|
#1707 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 965
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
W końcu przybył kurier z paczką z merlina
![]() I ja biedna dopiero teraz skojarzyłam,że 'Pamiętnik' Sparksa to ten od film W ten sposób kolejne książki trafiły na moją listę,której końca nie widać ![]() Ale nie,żebym się nie cieszyła
|
|
|
|
#1708 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 696
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Kończę czytać "Miasto śniących książek", ale nie zachwyciła mnie ta książka.
Następna na liście "Życie przed sobą" i "Ogród letni", a potem Harry Potter
|
|
|
|
#1709 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Nier rozumiem fenomenu Pottera i Murakamiego... przeczytałam po jednej z tych książek i po więcej nie sięgnę
ale więcej już nie będę narzekać, bo każdy ma inny gust![]() btw. nie wiem po co to napisałam ni z gruchy ni z pietruchy
__________________
2013 |
|
|
|
#1710 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 696
|
Dot.: A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)
Polecam wam przeczytać "Białe na czarnym" R.Galleg'o.
Wstrząsające - można nabrać dystansu do własnych problemów. Książka, o której nie zapomnicie. Warto też sięgnąć po "Miłość reaktywacja" Hanny Samson. A Pottera odkryłam późno (było już chyba z pięć tomów) i nawet mnie wciągnęło. Murakami rzeczywiście specyficzny. Czytałam "Kronikę ptaka", "Na południe od....", "Kafka nad morzem" i opowiadania "Wszystkie boże dzieci tańczą". Ma swój klimat i urok, ale nie zachwyca mnie. Na razie nie planuję nic innego przeczytać, ale może kiedyś.... kto wie. Każdy ma swoje gusta, ale miło że jest taki wątek i można się podzielić wrażeniami itp. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie)
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:19.





W piątek miałam kryzys, bo dostałam od niego smsa, w tonie kumpelskim, właściwie opisującego tylko co on robi. Lecz bez pytania o to jak ja się miewam, jak się czuję etc. Do tej pory nie mam zielonego pojęcia dlaczego go wysłał, co chciał nim osiągnąć. Ale nieważne, dzielnie nie odpisałam. Nie dlatego, że po tym wszystkim nie chcę mieć z nim kontaktu, bo jednak za dużo nas łączyło, żeby całkowicie go wykreślić z mojego życia. Ale myślę też, że teraz na to moje koleżeństwo musi sobie zapracować i się postarać. A smsy takie jak ten piątkowy na pewno mu tego nie ułatwią . Bo teraz ja jestem najważniejsza! (
) Nie zapytał czy potrzebuję czasu, jak ja to wszystko widzę, jak się mam... Nic. A egocentrykom skupiającym się tylko na sobie mówię stanowcze nie 


zazdroszczę Ci tej Taniej Książki



(przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo), pozostaje allegro, merlin i jakieś przeceny



Coś czuję, że przez kilka dni będę teraz na ketonalu jechać.

I wytrwałości życzę, w razie jakichkolwiek pojawiających się wątpliwości wiesz gdzie nas szukać.


![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

