kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-10-16, 17:24   #91
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

A ja czasem czuję się jak podrzutek, bo do nikogo w szczególności nie jestem podobna. Mało - jesteśmy taką rodziną, że nawet dzieci jednych rodziców nie są do siebie podobne. Mnie i moich braci nikt nie wziąłby za rodzeństwo. U ciotek i wujków podobnie.
Już pomijam, że my z mężem niebieskoocy, a syn ma zielone.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 17:29   #92
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: kiedy może się wydać,że dziecko nie jest mojego meża?

Cytat:
Napisane przez pati0611 Pokaż wiadomość
i nie, nie jesteśmy z kochanka.

skąd wiesz? może rozwiązłość też jest dziedziczna ;>


kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 18:51   #93
Iska00
Zadomowienie
 
Avatar Iska00
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 701
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Autorko, nie napisałaś, dlaczego tak na bardzo Ci zależy na tym, aby mąż wychowywał obce dziecko.
Iska00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 19:34   #94
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

u mnie to samo
ja i ojciec mojej corki mamy oczy zielono piwne a nasza corka ma niebieskie
a na dodatek ma krecone wlosy a zadne z nas nie ma
dobrze ze chociaz grupa krwi sie zgadza bo bym pomyslala ze podmieniona w szpitalu
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 19:50   #95
lolita96
Zadomowienie
 
Avatar lolita96
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 229
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;66450096]u mnie to samo
ja i ojciec mojej corki mamy oczy zielono piwne a nasza corka ma niebieskie
a na dodatek ma krecone wlosy a zadne z nas nie ma
dobrze ze chociaz grupa krwi sie zgadza bo bym pomyslala ze podmieniona w szpitalu[/QUOTE]



no tak, jak grupa krwi się zgadza, to nie ma mowy o pomyłce
lolita96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 19:55   #96
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Ja się zastanawiam skąd się wzięła moja siostra... Ojciec, matka bruneci z zielonkawymi i brązowymi oczami, ja i bracia to samo a siostra totalna blondynka i niebieskie oczy
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 20:30   #97
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Cytat:
Napisane przez Senses Woman Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiam skąd się wzięła moja siostra... Ojciec, matka bruneci z zielonkawymi i brązowymi oczami, ja i bracia to samo a siostra totalna blondynka i niebieskie oczy
Ciemnoocy mają jakieś 25% na spłodzenie niebieskookiego, ale niebieskoocy na spłodzenie brązowookiego - znikome szanse.

Był przypadek, chyba Amerykanki, gdy po zrobieniu badań genetycznych okazało się, że czwórka jej dzieci nie jest jej. Dopiero pobranie materiału z jajników ujawniło, że kobieta miała inne geny w gonadach niż w policzkach. Ciekawe, jak często zdarzają się takie chimery. Wtedy jak najbardziej jest możliwe, że rudzi z niebieskimi oczami produkują jajeczka i plemniki z genami na brązowe oczy.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-10-16, 20:38   #98
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość
Ciemnoocy mają jakieś 25% na spłodzenie niebieskookiego, ale niebieskoocy na spłodzenie brązowookiego - znikome szanse.

Był przypadek, chyba Amerykanki, gdy po zrobieniu badań genetycznych okazało się, że czwórka jej dzieci nie jest jej. Dopiero pobranie materiału z jajników ujawniło, że kobieta miała inne geny w gonadach niż w policzkach. Ciekawe, jak często zdarzają się takie chimery. Wtedy jak najbardziej jest możliwe, że rudzi z niebieskimi oczami produkują jajeczka i plemniki z genami na brązowe oczy.
Ale przecież nie tylko wtedy. Ogólnie jest możliwe. Geny to nie jest jakiś magiczny przełącznik między kolorami włosów czy oczu, mechanizmy dziedziczenia są o wiele bardziej skomplikowane, nie wszystko zawsze musi się zamanifestować, a dodatkowo na nasz wygląd ma wpływ więcej czynników niż geny.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 20:46   #99
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Ale przecież nie tylko wtedy. Ogólnie jest możliwe. Geny to nie jest jakiś magiczny przełącznik między kolorami włosów czy oczu, mechanizmy dziedziczenia są o wiele bardziej skomplikowane, nie wszystko zawsze musi się zamanifestować, a dodatkowo na nasz wygląd ma wpływ więcej czynników niż geny.
Owszem. Jednak takie uproszczenia, chociaż są uproszczeniami, to jednak mogą być podstawą do zastanowienia się nad pewnymi rzeczami w niektórych sytuacjach.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 20:55   #100
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość
Owszem. Jednak takie uproszczenia, chociaż są uproszczeniami, to jednak mogą być podstawą do zastanowienia się nad pewnymi rzeczami w niektórych sytuacjach.
Podstawą może być brak zaufania do partnera, nie kolor oczu dziecka, właśnie z powodów opisanych wcześniej. Takie popnaukowe teorie to co najwyżej pożywka dla znudzonych teściowych czy zazdrosnych drugich żon. Czy, jak widać, materiał na kilka stron wątku pełnego bzdur.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 21:23   #101
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Podstawą może być brak zaufania do partnera, nie kolor oczu dziecka, właśnie z powodów opisanych wcześniej. Takie popnaukowe teorie to co najwyżej pożywka dla znudzonych teściowych czy zazdrosnych drugich żon. Czy, jak widać, materiał na kilka stron wątku pełnego bzdur.
Nie kolor oczu, tylko brak jakiegokolwiek podobieństwa i szans na to niepodobieństwo.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 21:56   #102
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

moim zdaniem kompletny brak podobienstwa o niczym nie swiadczy
jak powiedzialam moja corka jest kompletnie do nas nie podobna a napewno jest moim dzieckiem
mamy rzadka grupe krwi z jej ojcem i ona ma taka sama
do tego urodzilam ja w prywatnym szpitalu i od urodzenia byla ze mna wiec nie ma mowy o podmianie a co do tego kto jest ojcem to jestem pewna na 100%
syn moj za to ma ciemne wlosy i oczy po nas corka zapewne odziedziczyla po dziadkach (moj ojciec i babcia od strony ojca ma niebieskie oczy )
nikt nigdy w rodzinie nie mial zastrzezen co do tego ze corka fizycznie nie jest do nas podobna
sama mam dwie siostry i my trzy razem jestesmy bardzo do siebie podobne ale wogole nie podobne do naszych rodzicow
moim zdaniem obawy do tego kto jest ojcem ttylko na podstawie koloruu oczu albo braku podobienstwa to slabe jest

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2016-10-16 o 22:02
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 22:25   #103
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

A skąd masz 100% pewności, że dziecko jest kochanka a nie męża? Skoro mąż się nie domyśli, to mniemam że stosunki były w podobnym czasie?
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 22:43   #104
dorris23
Pyskatka
 
Avatar dorris23
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
Dot.: kiedy może się wydać,że dziecko nie jest mojego meża?

Cytat:
Napisane przez lolita96 Pokaż wiadomość
No nieźle. Jedna wygląda jak własny ojciec , druga jak własna prababcia... Muszą być z was piękne kobiety, ekhhm
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina.
Najpierw ta, w której się urodziłeś.
Później ta, którą sam stworzyłeś.
dorris23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 22:53   #105
wizazowna
Raczkowanie
 
Avatar wizazowna
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 41
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

pewnie do momentu aż się spijesz i powie Ci się przez przypadek
wizazowna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 23:34   #106
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Podstawą może być brak zaufania do partnera, nie kolor oczu dziecka, właśnie z powodów opisanych wcześniej. Takie popnaukowe teorie to co najwyżej pożywka dla znudzonych teściowych czy zazdrosnych drugich żon. Czy, jak widać, materiał na kilka stron wątku pełnego bzdur.
oczywiste jest, że to czego uczą w ramach "genetyki" na biologii w szkołach podstawowej/gimnazjum/średniej to jest bardzo mocne uproszczenie a mechanizmy dziedziczenia są nieco bardziej skomplikowane niż a + b = c natomiast powiedzmy sobie szczerze, że jest kilka takich cech przy których ryzyko odstępstwa od reguły jest tak znikome, że nie zrobienie w takich przypadkach testów na ojcostwo to nie jest już kwestia zaufania

chociażby w przypadku tych nieszczęsnych oczu - w mojej rodzinie i rodzienie TZ co najmniej 3 pokolenia bezpośrednich przodków wstecz (bo tyle jesteśmy w stanie zweryfikować) mają czysto niebieskie oczy (bez grama wątpliwości na zasadzie "a może lekko zielone a może lekko szare") i gdyby urodziło nam się dziecko z brązowymi oczami to uznałabym, że TZ ma nie po kolei w głowie gdyby nie zrobił testów na ojcostwo

a tak osobiście nie uważam żeby zaufanie miało coś do rzeczy bo o braku zaufania możemy dla mnie mówić kiedy partner nam nie daje powodów do zmartwień a my mimo to, szukamy dziury w całym (bo się sparzyliśmy w poprzednim związku, bo wybaczyliśmy zdradę w obecnym) - natomiast gdy występują uzasadnione wątpliwości co do uczciwości partnera to brak poddania tematu w dyskusję jest moim zdaniem głupotą a nie zaufaniem (lub jak kto woli - ślepym zaufaniem)
i dla mnie w tym wątku mówimy o sytuacji w której ojciec dziecka ma prawo mieć zasadne wątpliwości co do swojego ojcostwa (o ile coś takiego wystąpi) w postaci takich argumentów jak termin narodzin rozbieżny z okresami aktywności seksualnej, nieszczęsny kolor oczu czy występowanie specyficznych cech - przy czym ja nie poddawałabym wartości merytorycznej oceny tych cech przez ojca jako argumentu przemawiającego za brakiem zaufania no bo znikomy % społeczeństwa posiada wykształcenie umożliwiające dokładaną ocenę sytuacji "na oko" natomiast większość osób posiada wystarczającą wiedzę by nabrać wątpliwości - i w takim przypadku wykonania testów na ojcostwo nie traktowałabym jako objawu braku zaufania a jako objaw rozsądku
i w przypadku wystąpienia takich sensownych z punktu standardowo wykształconego obywatela wątpliwości uważam, że o braku zaufania można by mówić gdyby od razu, bez testów zarzucił partnerce, że go zdradziła natomiast jeżeli wykonuje testy to wykonuje je po to żeby poświadczyć uczciwość partnerki bo zwyczajnie zakłada, że jego wiedza w temacie jest niewystarczająca by mieć pewność co do zdrady
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2016-10-16 o 23:40
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 06:17   #107
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
oczywiste jest, że to czego uczą w ramach "genetyki" na biologii w szkołach podstawowej/gimnazjum/średniej to jest bardzo mocne uproszczenie a mechanizmy dziedziczenia są nieco bardziej skomplikowane niż a + b = c natomiast powiedzmy sobie szczerze, że jest kilka takich cech przy których ryzyko odstępstwa od reguły jest tak znikome, że nie zrobienie w takich przypadkach testów na ojcostwo to nie jest już kwestia zaufania

chociażby w przypadku tych nieszczęsnych oczu - w mojej rodzinie i rodzienie TZ co najmniej 3 pokolenia bezpośrednich przodków wstecz (bo tyle jesteśmy w stanie zweryfikować) mają czysto niebieskie oczy (bez grama wątpliwości na zasadzie "a może lekko zielone a może lekko szare") i gdyby urodziło nam się dziecko z brązowymi oczami to uznałabym, że TZ ma nie po kolei w głowie gdyby nie zrobił testów na ojcostwo
Cechy nie tylko dziedziczymy - możemy też mieć zupełnie własne, zupełnie znikąd. Na tym polegają mutacje. 3 pokolenia wstecz to bardzo nic w obliczu ilości informacji, którą nosisz w każdej komórce ciała (a nosisz mnóstwo bzdur, nie tylko te oczywiste, jak włosy, oczy, wzrost).

Ja rozumiem sytuację, w której dziecko ma ewidentne cechy innej rasy, a nie ma prawa, ale serio - kolor oczu to za mało.

Jeśli chodzi o "rzadkie" grupy krwi: w tej chwili przy dokładnym określaniu wyróżnia się ponad 300 markerów, więc ta nasza szkolna wiedza odnośnie grup krwi i przetaczania jest tyle samo warta, co wiedza o dziedziczeniu, jak widać.

Ja rozumiem, że ludzie mają wątpliwości co do ojcostwa, ale uzasadnianie swoich wątpliwości hasłem "bo dziecko ma brązowe oczy" w momencie, kiedy inne okoliczności nie występują, to jakiś absurd.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 08:28   #108
Ellsa
Raczkowanie
 
Avatar Ellsa
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 237
Dot.: kiedy może się wydać,że dziecko nie jest mojego meża?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Chyba raczej chodzi o uznanie ojcostwa, wg polskiego prawa ojcem jesteś nie z uwagi na geny? Czy ktoś mógłby to jako ciekawostkę, lub niekoniecznie tylko ciekawostkę, wyjaśnić?

widocznie pieniądze od męża są wyższe niż bylyby od kochanka, + od kochanka miałaby tylko alimenty, a tak ma jako żona pieniądze od męża i na dziecko i na siebie.

Też kiedyś czytałam, że właśnie ok 10 % ojców wychowuje w nieświadomości nieswoje potomstwo.
Z grubsza jest tak, że wg polskiego prawa ojcem jest mąż matki. Na ewentualne ustalanie ojcostwa jest bodajże pół roku- jak ktoś nie pójdzie do sądu w tym czasie, to klops.

Prawniczka, z którą miałam swego czasu zajęcia tłumaczyła nam, że jest taka zasada, aby zabezpieczyć rodzinę- bo co gdyby ktoś np. miał chorego psychicznie sąsiada, który przyznałby się do dziecka...? Stąd ten mąż jako ojciec. Tam są jeszcze jakieś ograniczenia czasowe, gdyby dziecko urodziło się np. po rozwodzie- już nie pamiętam, a nie chce mi się sprawdzać
Ellsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 08:54   #109
Iska00
Zadomowienie
 
Avatar Iska00
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 701
Dot.: kiedy może się wydać,że dziecko nie jest mojego meża?

Cytat:
Napisane przez Ellsa Pokaż wiadomość
Z grubsza jest tak, że wg polskiego prawa ojcem jest mąż matki. Na ewentualne ustalanie ojcostwa jest bodajże pół roku- jak ktoś nie pójdzie do sądu w tym czasie, to klops.

Prawniczka, z którą miałam swego czasu zajęcia tłumaczyła nam, że jest taka zasada, aby zabezpieczyć rodzinę- bo co gdyby ktoś np. miał chorego psychicznie sąsiada, który przyznałby się do dziecka...? Stąd ten mąż jako ojciec. Tam są jeszcze jakieś ograniczenia czasowe, gdyby dziecko urodziło się np. po rozwodzie- już nie pamiętam, a nie chce mi się sprawdzać
Dziecko urodzone do 300 dni od rozwodu lub śmierci męża uznawane jest za dziecko męża

Zaznaczonego na czerwono nie rozumiem.
Przecież pierwszy lepszy gość z ulicy nie może iść do urzędu uznać dziecka.

Edytowane przez Iska00
Czas edycji: 2016-10-17 o 08:57
Iska00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 08:56   #110
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Dziewczyny, jak już jesteśmy w temacie, to powiedzcie mi jak dziedziczy się takie coś jak plamka innego koloru na tęczówce? Mój mąż ma brązowe oczy, zaś jego brat ma zielone z brązową plamką na jednym oku. Mam nadzieję, że nasze dziecko (moje i męża ) nie ma zbyt dużo szans na odziedziczenie plamki po wujku? Nie chciałabym być postawiona przed jakimiś zarzutami
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 09:12   #111
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;66463446]Dziewczyny, jak już jesteśmy w temacie, to powiedzcie mi jak dziedziczy się takie coś jak plamka innego koloru na tęczówce? Mój mąż ma brązowe oczy, zaś jego brat ma zielone z brązową plamką na jednym oku. Mam nadzieję, że nasze dziecko (moje i męża ) nie ma zbyt dużo szans na odziedziczenie plamki po wujku? Nie chciałabym być postawiona przed jakimiś zarzutami [/QUOTE]

Mala. Heterochromia dotyka okolo 1% osob na swiecie. Aczkolwiek dziedziczsnie to glowny powod jej wystepowania. Nie znaczy to, ze Twoja ewentualna pocieszka mialaby takie oczy jak szwagra, tylko moglaby "dostac" np. jedno oko brazowe a drugie niebieskie.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 09:21   #112
Ellsa
Raczkowanie
 
Avatar Ellsa
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 237
Dot.: kiedy może się wydać,że dziecko nie jest mojego meża?

Cytat:
Napisane przez Iska00 Pokaż wiadomość
Dziecko urodzone do 300 dni od rozwodu lub śmierci męża uznawane jest za dziecko męża

Zaznaczonego na czerwono nie rozumiem.
Przecież pierwszy lepszy gość z ulicy nie może iść do urzędu uznać dziecka.
Babka (adwokatka) tak to dokładnie tłumaczyła- nie jestem prawnikiem, ale sadzę, że gdyby nie ten przepis, to być może mogłoby dochodzić do takich sytuacji. Nie wiem, jak ten przepis dokładnie brzmi i jaka jest jego wykładnia.
BTW- to było dawno temu i nie pamiętam, czy coś jeszcze mówiła. W każdym bądź razie na pewno jest jakieś logiczne uzasadnienie tego prawa. Mam dobrą pamięć i tego chorego psychicznie zapamiętałam

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;66463446]Dziewczyny, jak już jesteśmy w temacie, to powiedzcie mi jak dziedziczy się takie coś jak plamka innego koloru na tęczówce? Mój mąż ma brązowe oczy, zaś jego brat ma zielone z brązową plamką na jednym oku. Mam nadzieję, że nasze dziecko (moje i męża ) nie ma zbyt dużo szans na odziedziczenie plamki po wujku? Nie chciałabym być postawiona przed jakimiś zarzutami [/QUOTE]

Pojęcia nie mam, ale mam podobną sytuację- moja córka ma na czole między brwiami czerwoną plamkę na skórze, jaką w rodzinie męża ma m.in. jego brat. To wygląda, jakby skóra w tym miejscu była lekko zaczerwieniona. Z wiekiem blaknie- teraz już tak tego nie widać, ale jak była niemowlęciem to rzucało się w oczy...

Edytowane przez Ellsa
Czas edycji: 2016-10-17 o 09:18
Ellsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 10:37   #113
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;66463446]Dziewczyny, jak już jesteśmy w temacie, to powiedzcie mi jak dziedziczy się takie coś jak plamka innego koloru na tęczówce? Mój mąż ma brązowe oczy, zaś jego brat ma zielone z brązową plamką na jednym oku. Mam nadzieję, że nasze dziecko (moje i męża ) nie ma zbyt dużo szans na odziedziczenie plamki po wujku? Nie chciałabym być postawiona przed jakimiś zarzutami [/QUOTE]
Ja mam plamki w oczach, jedyna w rodzinie.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 10:48   #114
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: kiedy może się wydać,że dziecko nie jest mojego meża?

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-18 o 21:32
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 10:51   #115
Iska00
Zadomowienie
 
Avatar Iska00
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 701
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Pół roku od dowiedzenia się, że jego zona urodziła dziecko.

Edytowane przez Iska00
Czas edycji: 2016-10-17 o 10:52
Iska00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 13:24   #116
201705240954
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 834
Dot.: kiedy może się wydać,że dziecko nie jest mojego meża?

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Art. 62. Domniemanie ojcostwa męża matki
§ 1. Jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki. Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie trzystu dni od orzeczenia separacji.
§ 2. Jeżeli dziecko urodziło się przed upływem trzystu dni od ustania lub unieważnienia małżeństwa, lecz po zawarciu przez matkę drugiego małżeństwa, domniemywa się, że pochodzi ono od drugiego męża. Domniemanie to nie dotyczy przypadku, gdy dziecko urodziło się w następstwie procedury medycznie wspomaganej prokreacji, na którą wyraził zgodę pierwszy mąż matki.
201705240954 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 13:25   #117
pati0611
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 16
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

a czy przy jakims zabiegu dziecka może się wydac? czy tylko krew będzie potrzebna?
pati0611 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 13:31   #118
201705240954
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 834
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Cytat:
Napisane przez pati0611 Pokaż wiadomość
a czy przy jakims zabiegu dziecka może się wydac? czy tylko krew będzie potrzebna?
Przeczytaj co Ci dziewczyny napisaly w tym wątku...
201705240954 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 13:37   #119
KontrowersyjnaBaba
Raczkowanie
 
Avatar KontrowersyjnaBaba
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 112
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Jeśli autorka tego wątku nie jest trollem to ja się nie dziwię, że faceci mają o kobietach takie a nie inne zdanie.

Jednak nadal mam nadzieję (ogromną), że to trolling i prowokacja.
Zbyt krótka wiadomość, nowe konto oraz poziom pytania....
__________________
Potrafisz Polsko !
KontrowersyjnaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-17, 13:43   #120
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: kiedy może się wydać, że dziecko nie jest mojego męża?

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Cechy nie tylko dziedziczymy - możemy też mieć zupełnie własne, zupełnie znikąd. Na tym polegają mutacje. 3 pokolenia wstecz to bardzo nic w obliczu ilości informacji, którą nosisz w każdej komórce ciała (a nosisz mnóstwo bzdur, nie tylko te oczywiste, jak włosy, oczy, wzrost).

Ja rozumiem sytuację, w której dziecko ma ewidentne cechy innej rasy, a nie ma prawa, ale serio - kolor oczu to za mało.

Jeśli chodzi o "rzadkie" grupy krwi: w tej chwili przy dokładnym określaniu wyróżnia się ponad 300 markerów, więc ta nasza szkolna wiedza odnośnie grup krwi i przetaczania jest tyle samo warta, co wiedza o dziedziczeniu, jak widać.

Ja rozumiem, że ludzie mają wątpliwości co do ojcostwa, ale uzasadnianie swoich wątpliwości hasłem "bo dziecko ma brązowe oczy" w momencie, kiedy inne okoliczności nie występują, to jakiś absurd.
to przepraszam bardzo ale na jakiej niby podstawie przypadkowy Kowalski ma podjąć decyzje o tym czy testy na ojcostwo robić czy nie

nie wiem jaka logika kieruje niektórymi osobami na tym wątku no ale jaki sens miałoby robienie testów na ojcostwo gdyby było można stwierdzić ze 100% pewnością na podstawie cech aparycji kto jest ojcem dziecka

przecież nawet osoby z odpowiednim wykształceniem i wieloletnim doświadczeniem nie powiedzą nikomu patrząc na dziecko i rodziców "to z pewnością nie jest pańskie dziecko" a co najwyżej może powiedzieć "mam wątpliwości co do pańskiego ojcostwa" - oczywiście, że w przypadku eksperta w danej dziedzinie szanse na to, że wyniki potwierdzą wątpliwości są o wiele wyższe niż w przypadku własnych wątpliwości przypadkowego Kowalskiego ale mechanizm jest dokładnie taki sam - mam wątpliwości, robię test

a tak szczerze to lekcje o genetyce miałam na 3 etapach nauczania i odbywałam je w towarzystwie około 75 innych uczniów - te lekcje zawsze wywoływały gorące dyskusje a głównym zadaniem na lekcjach było aby uczniowie zrobili analizę własnych cech i jakoś tak się złożyło, że wśród tych ~75 uczniów nie było ani jednego wyniku niezgodnego z tymi prostymi zasadami, nie twierdzę na tej podstawie, że odstępstwa się nie zdarzają ale odstępstwa mają to do siebie, że zdarzają się rzadko a po to żeby stwierdzić czy w danym przypadku mamy do czynienia z odstępstwem czy z niewierną żoną są po prostu testy

wątek jakoś dziwnie dąży w kierunku w którym jedynym logicznym powodem do zrobienia testów byłoby znalezienie przez ojca dowodów zdrady partnerki co moim zdaniem w przypadku kiedy kobieta jednocześnie współżyje z więcej niż jednym partnerem jest równie wątpliwą podstawą do oceny ojcostwa bo tak samo jak w kwestii tych nieszczęsnych oczu wynik testu może ojcostwo potwierdzić lub nie, sama zdrada nie jest przecież podstawą do oceny tego kto zapłodnił (nawet jak ktoś kobiecie cykl miesięczny prześledzi i stwierdzi, że nie uprawiał z nią seksu w płodne dni a gdzieś dookoła to taka analiza jest tyle warta co analiza oczu bo wystarczy, że kobieta była przeziębiona/zestresowana/zmieniła klimat etc.)
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-20 16:54:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.