Mamusie czerwcowe 2016 cz. 2

[Honcia]

Napisane przez ania230

U mnie zurek z jajem I kielbasa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------


Dokladnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

U mnie Maja spi jeszcze...O 9 sie obudzila na cyca byla bardzo glodna.

Jak zamocze body w vanishu slady z kupy zejda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mama robi barszcz czerwony

Aniu ja w vanishu moczyłam ale nie zeszło. Schodzi mydełkiem dr Beckmann polecanym przez dziewczyny

[Lena_Marlena]

Napisane przez australia87

Oj tak, super jest Tylko myślałam, że śpiworek uniemożliwi jej wygibasy, których nie powinna robić (np. jak leży na boku to odgina głowę do tyłu tak że ma ją prawie przy pupie ), ale nic z tego W ogóle jej to ruchów nie krępuje

Dlaczego nie powinna tak robić? czytałam gdzieś że to normalny etap. a nie powinny dzieci się wyginać w literkę C ale jak leżą na pleckach

Napisane przez Madzia9999

Nie zglupialam z materacem. To logiczne, że ciepło w domu plus wilgoć np przsikanie/koopa czy ulanie się dziecku może doprowadzić do pleśni czy robaków. Na materacu mam podkład chroniący przed wilgocią, prześcieradło Plus na prześcieradło pieluszki bambusowa lub flanelowa. Pieluszeke oczywiście zmieniam co 2-3dni. Przy zmianie prześcieradła zerkam na materac ale nie schizuje. Wystarczy niezbędne minimum higieny plus wietrzenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie tak samo uważam. też mamy pokrowiec na materacu +podkład nieprzemakalny + prześcieradło i wymieniam za każdym razem prześcieradło jak małemu się uleje. wpadki z kupą i siku narazie nie było

A przykrywki do gondoli używam od jakiegoś czasu :P

[ania230]

Napisane przez Honcia

Mama robi barszcz czerwony

Aniu ja w vanishu moczyłam ale nie zeszło. Schodzi mydełkiem dr Beckmann polecanym przez dziewczyny

Ok. To bede musiala udac sie do rosmanna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

U mnie przykrywka od wczoraj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez Honcia

Mama robi barszcz czerwony

Aniu ja w vanishu moczyłam ale nie zeszło. Schodzi mydełkiem dr Beckmann polecanym przez dziewczyny

Ale zrobilas mi smaka na barszcz czerwony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Napisane przez Madzia9999

Noo dokładnie u Nas jakiś czas temu mole w herbacie się zaległy :/ a sprzątać sprzatamy i dbamy ogólnie żeby produkty spożywcze były zamknięte

Kończę powoli robić obiad w czasie pierwszej drzemki Hani ogarne suche pranie do szafy i nowe uprane wywiesze. Ciągle kurde coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w mące, w zamknietych szczelnie pojemnikach nooo wow. Musiałam wszystkie powywalać, a mialam pszenną, zytnią, graham.

Wczoraj sprawdzilam materac, bede to robić co jakis czas.
Ps. Kilka majówek znalazlo robaczki, ale miały gryke, nie sam kokos.
Czasem chyba higiena nie ma nic do rzeczy. U nas ogólnie wilgotne otoczenie domu. Ale na szczęscie jest ok.

My od 11 na krótkim spacerku, a teraz siedzimy na podwórku. Gabi zachwycała się kurami mojej babci
Poszłabym na grzyby, ale niestety nie mam auta aby dojechać

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Gabi śpi.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

A na obiad wczoraj zrobilam gulasz- kurczak, cebulka, poeczarki,dynia, galka muszk., swiezy imbir, smietana do tego kus kus i zostało na dziś mmmm

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Od 11 na podworku, przebranie, nakarmienie i chyba wracamy

[Lena_Marlena]

My mamy gryka pianka kokos. Narazie nic się nie dzieje. Świadomie kupiłam taki a nie inny materac bo podobno gryka jest super dla dzieci które zaczynają wstawać. Narazie Mały śpi na kokosie. A gryke mogę w każdej chwili zdjąć bo nie jest wszyta w materac tylko jakby taka nakładka na niego jest fakt że u nas w domu raczej suche powietrze zwłaszcza odkąd palimy. Nie mogę tego w żaden sposób poprawić, Mokre ręczniki ciągle na kaloryferze a i tak po nocy sucho w nosie i gardle.

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Spacer 2h właśnie wrocilismy. Mały sobie pospal na świeżym powietrzu. W taka pogodę to można spacerować, nawet nie zmarzlismy, chociaż trochę padało, ale taka bardziej mżawka. Wczoraj kilkanaście minut i szybko do domu.

[Honcia]

My już też po spacerku i po odwiedzinach u kuzynki i jej synka
Teraz M śpi a ja zjadłam i spróbuję poprasować

Co do robaków i różnych innych żyjątek w produktach spożywczych to zazwyczaj przynosi się je ze sklepu. Pracowalam w markecie i wiem, że jest to problem nie do wyeliminowania. Wielokrotnie robione są dezynsekcje i inne akcje trucia a i tak zawsze się jakiś robaczek znajdzie i rozmnoży bywalo i tak, że dostawaliśmy towar prosto od producenta a już był w nim mąklik...

[K_a_s_i_a_86]

Ja to jak TZ wroci z pracy to sprawdze z ciekawości nasz materac bo mamy tam chyba kokos albo bambus już nie pamietam.

Spacer dzisiaj zaliczony a później zakupy na mieście wiec można powiedzieć ze dwa spacery za nami

[miszkaaa]

U nas szpital.

Wszyscy jedziemy na antybiotyku.
Trafiliśmy na super lekarza -Wegra i na spokojnie każdego przebadal.
Mąż ma infekcje klatki piersiowej (cokolwiek to oznacza) + zapalenie ucha, ja czysto ale Kuba potrzebuje leczenia więc ja biorę antybiotyk zeby On mógł dostać przez mleko.
Lekarz stwierdził, że dobrze że kp i w ten sposób podamy Mu antybiotyk bo inaczej mogłoby się skończyc leczeniem szpitalnym (zwłaszcza gdyby miał wyższa temperaturę).


Na ropiejące oczko niestety, w tym kraju nic nie poradzą. Tzn.trzeba czekać aż samo minie.
Sam powiedział, że na Węgrzech juz by miał przetkane a tu nikt tego nie zrobi.
Strasznie żałuję, że nie nalegalam żeby to zrobić jak byliśmy na wizycie w Pl.

[K_a_s_i_a_86]

Miszka zdrowia i dla wszystkich watkowych chorowitek

Na watku tendencja wyjazdowa nad morze a my dla odmiany w czwartek do Wisły jedziemy 😃

[Honcia]

Napisane przez miszkaaa

U nas szpital.

Wszyscy jedziemy na antybiotyku.
Trafiliśmy na super lekarza -Wegra i na spokojnie każdego przebadal.
Mąż ma infekcje klatki piersiowej (cokolwiek to oznacza) + zapalenie ucha, ja czysto ale Kuba potrzebuje leczenia więc ja biorę antybiotyk zeby On mógł dostać przez mleko.
Lekarz stwierdził, że dobrze że kp i w ten sposób podamy Mu antybiotyk bo inaczej mogłoby się skończyc leczeniem szpitalnym (zwłaszcza gdyby miał wyższa temperaturę).


Na ropiejące oczko niestety, w tym kraju nic nie poradzą. Tzn.trzeba czekać aż samo minie.
Sam powiedział, że na Węgrzech juz by miał przetkane a tu nikt tego nie zrobi.
Strasznie żałuję, że nie nalegalam żeby to zrobić jak byliśmy na wizycie w Pl.

O rajuśku. Zdrowia dla Was wszystkich i siły dla Ciebie

[ania230]

My rowniez po 2.5 godzinnym spacerze w towarzystwie tz. Majunia caly czas spala Teraz byl cyc I juz jest zabawa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez miszkaaa

U nas szpital.

Wszyscy jedziemy na antybiotyku.
Trafiliśmy na super lekarza -Wegra i na spokojnie każdego przebadal.
Mąż ma infekcje klatki piersiowej (cokolwiek to oznacza) + zapalenie ucha, ja czysto ale Kuba potrzebuje leczenia więc ja biorę antybiotyk zeby On mógł dostać przez mleko.
Lekarz stwierdził, że dobrze że kp i w ten sposób podamy Mu antybiotyk bo inaczej mogłoby się skończyc leczeniem szpitalnym (zwłaszcza gdyby miał wyższa temperaturę).


Na ropiejące oczko niestety, w tym kraju nic nie poradzą. Tzn.trzeba czekać aż samo minie.
Sam powiedział, że na Węgrzech juz by miał przetkane a tu nikt tego nie zrobi.
Strasznie żałuję, że nie nalegalam żeby to zrobić jak byliśmy na wizycie w Pl.

Zdrowka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Ja to jak TZ wroci z pracy to sprawdze z ciekawości nasz materac bo mamy tam chyba kokos albo bambus już nie pamietam.

Spacer dzisiaj zaliczony a później zakupy na mieście wiec można powiedzieć ze dwa spacery za nami

Co kupilas dobrego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Radena]

Napisane przez miszkaaa

U nas szpital.

Wszyscy jedziemy na antybiotyku.
Trafiliśmy na super lekarza -Wegra i na spokojnie każdego przebadal.
Mąż ma infekcje klatki piersiowej (cokolwiek to oznacza) + zapalenie ucha, ja czysto ale Kuba potrzebuje leczenia więc ja biorę antybiotyk zeby On mógł dostać przez mleko.
Lekarz stwierdził, że dobrze że kp i w ten sposób podamy Mu antybiotyk bo inaczej mogłoby się skończyc leczeniem szpitalnym (zwłaszcza gdyby miał wyższa temperaturę).


Na ropiejące oczko niestety, w tym kraju nic nie poradzą. Tzn.trzeba czekać aż samo minie.
Sam powiedział, że na Węgrzech juz by miał przetkane a tu nikt tego nie zrobi.
Strasznie żałuję, że nie nalegalam żeby to zrobić jak byliśmy na wizycie w Pl.

Ojoj,zdrówka życzę. I dobry kmin,żebyś Ty brała antybiotyk.

My po szczepieniu, pierwsze uklucie -Basia nawet nie zauważyła. Przy drugim trochę płaczu było.
U nas też oczko słabo,aż się pani doktor przerazila,ale oczywiście dostaliśmy następne krople. A już się czerwona obwodka zrobiła:-/ Teraz mamy floxal,a jak po 3 dniach nie będzie poprawy,to mamy jeszcze maść dokupić.
Też już zaczynam chcieć tego przetykania, bo ile można dziecko mordować tym przecieraniem,masowaniem, zakrapianiem,heh

[Lena_Marlena]

Miszka dużo duzo zdrowka dla Was wszystkich

My właśnie wrocilismy z drugiego - krociutkiego spacerku. Byłam obejrzeć kurtki na zimę bo ostatnio spodobała mi się na wystawie taka brudno rozowa. więc poszlismy z tz obejrzeć, ale różowa została od razu skreslona bo mu się nie podoba. Przymierzylam inna - czerwona. Ale xl była w cyckach o 15-20cm za mała. A wcale nie mam wielkiego biustu. 75C. Wiec nie wiem jak robia te kurtki.

[K_a_s_i_a_86]

Aniu w sumie to byla chec zakupow. Chciałam sobie jeansy kupic ale nic mi sie nie podobało.

[Honcia]

Napisane przez Lena_Marlena

Miszka dużo duzo zdrowka dla Was wszystkich

My właśnie wrocilismy z drugiego - krociutkiego spacerku. Byłam obejrzeć kurtki na zimę bo ostatnio spodobała mi się na wystawie taka brudno rozowa. więc poszlismy z tz obejrzeć, ale różowa została od razu skreslona bo mu się nie podoba. Przymierzylam inna - czerwona. Ale xl była w cyckach o 15-20cm za mała. A wcale nie mam wielkiego biustu. 75C. Wiec nie wiem jak robia te kurtki.

Heh ja tak mam ze wszystkimi " górami" więc wiem co czujesz
A że i większość rzeczy szyją na płaskie deski to inna sprawa

Napisane przez Radena

Ojoj,zdrówka życzę. I dobry kmin,żebyś Ty brała antybiotyk.

My po szczepieniu, pierwsze uklucie -Basia nawet nie zauważyła. Przy drugim trochę płaczu było.
U nas też oczko słabo,aż się pani doktor przerazila,ale oczywiście dostaliśmy następne krople. A już się czerwona obwodka zrobiła:-/ Teraz mamy floxal,a jak po 3 dniach nie będzie poprawy,to mamy jeszcze maść dokupić.
Też już zaczynam chcieć tego przetykania, bo ile można dziecko mordować tym przecieraniem,masowaniem, zakrapianiem,heh

Oby po szczepieniu Basia miała spokojna noc i Ty razem z nią
ja bym pewnie od razu przetkała te kanaliki bo moim zdaniem lepiej " przepłukać" solą fizjo niż wlewać kolejne kropelki...

[miszkaaa]

Radena. U nas też robi się taka czerwona obwódka
Nie wiem jeszcze co ale cos musimy wymyślić z tym oczkiem

[fiazo]

Dzanet tak samo jak z tulikiem, nie ma różnicy. W tuliku to ostatnio wyciągał dłonie by dostać się do buzi i ssać palce, konałam ze śmiechu jak to widziałam



Ja mam materac lateksowy



Miszka zdrówka dla Was



Radena brawo za szczepienie

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

U nas dziś dzień płaczu i marudzenia. Mam kilka typów żywieniowych z wczoraj.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Madzia9999

Nie zglupialam z materacem. To logiczne, że ciepło w domu plus wilgoć np przsikanie/koopa czy ulanie się dziecku może doprowadzić do pleśni czy robaków. Na materacu mam podkład chroniący przed wilgocią, prześcieradło Plus na prześcieradło pieluszki bambusowa lub flanelowa. Pieluszeke oczywiście zmieniam co 2-3dni. Przy zmianie prześcieradła zerkam na materac ale nie schizuje. Wystarczy niezbędne minimum higieny plus wietrzenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robimy tak samo. Sprawdzalam dokładnie zanim się Hania urodziła, jak pierwszy raz ubieralam łóżeczko. U zosi to samo.

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez CarycaKatharina

Apropos afery materacowej, ta kobita jakas dziwna. Przeciez wiadomo, ze jak ma sie materac z kokosem albo gryką to maja prawo pojawic sie jakies robale. To tak jak w kuchni. Niby dbamy sprzatamy i w ogóle, a mole spozywcze pojawiają się nie wiadomo skąd- a nikt nie krzyczy zeby nie kupować kaszy.

Brawo, otóż to

[australia87]

Napisane przez Lena_Marlena

Dlaczego nie powinna tak robić? czytałam gdzieś że to normalny etap. a nie powinny dzieci się wyginać w literkę C ale jak leżą na pleckach

Wątpię żeby aż takie wyginanie to było coś normalnego (moje dziecko serio prawie ma głowę przy dupce jak tak robi, wygląda to kosmicznie...) Ja myślałam, że to spowodowane jest problemami brzuszkowymi i zupełnie przypadkowo wspomniałam o tym na wizycie u neurologa. Ta od razu powiedziała, że musimy Marysię poprawiać żeby tak nie robiła i najlepiej jeśli ją trzymamy, to trzymać ją plecami do siebie żeby nie miała możliwości takiego odginania się.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez miszkaaa

U nas szpital.

Wszyscy jedziemy na antybiotyku.
Trafiliśmy na super lekarza -Wegra i na spokojnie każdego przebadal.
Mąż ma infekcje klatki piersiowej (cokolwiek to oznacza) + zapalenie ucha, ja czysto ale Kuba potrzebuje leczenia więc ja biorę antybiotyk zeby On mógł dostać przez mleko.
Lekarz stwierdził, że dobrze że kp i w ten sposób podamy Mu antybiotyk bo inaczej mogłoby się skończyc leczeniem szpitalnym (zwłaszcza gdyby miał wyższa temperaturę).


Na ropiejące oczko niestety, w tym kraju nic nie poradzą. Tzn.trzeba czekać aż samo minie.
Sam powiedział, że na Węgrzech juz by miał przetkane a tu nikt tego nie zrobi.
Strasznie żałuję, że nie nalegalam żeby to zrobić jak byliśmy na wizycie w Pl.

Wiesz że ja pierwsze słyszę o takim "sposobie" podawania dziecku antybiotyku. Hm... w sumie na niektórych wiadomo że skladniki przenikają do mleka matki... ciekawe, choć mam mieszane odczucia co do skuteczności tej metody... z ciekawości pogadam kiedys o tym z pediatra.
Zdrówka dla Was! Biedactwa... małemu dlugo to.oczko już ropieje?

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez Radena

Ojoj,zdrówka życzę. I dobry kmin,żebyś Ty brała antybiotyk.

My po szczepieniu, pierwsze uklucie -Basia nawet nie zauważyła. Przy drugim trochę płaczu było.
U nas też oczko słabo,aż się pani doktor przerazila,ale oczywiście dostaliśmy następne krople. A już się czerwona obwodka zrobiła:-/ Teraz mamy floxal,a jak po 3 dniach nie będzie poprawy,to mamy jeszcze maść dokupić.
Też już zaczynam chcieć tego przetykania, bo ile można dziecko mordować tym przecieraniem,masowaniem, zakrapianiem,heh

Brawo zs szczepienia i.oby ten cyrk z oczkiem się wam wreszcie skończył

[australia87]

Napisane przez miszkaaa

U nas szpital.

Wszyscy jedziemy na antybiotyku.
Trafiliśmy na super lekarza -Wegra i na spokojnie każdego przebadal.
Mąż ma infekcje klatki piersiowej (cokolwiek to oznacza) + zapalenie ucha, ja czysto ale Kuba potrzebuje leczenia więc ja biorę antybiotyk zeby On mógł dostać przez mleko.
Lekarz stwierdził, że dobrze że kp i w ten sposób podamy Mu antybiotyk bo inaczej mogłoby się skończyc leczeniem szpitalnym (zwłaszcza gdyby miał wyższa temperaturę).


Na ropiejące oczko niestety, w tym kraju nic nie poradzą. Tzn.trzeba czekać aż samo minie.
Sam powiedział, że na Węgrzech juz by miał przetkane a tu nikt tego nie zrobi.
Strasznie żałuję, że nie nalegalam żeby to zrobić jak byliśmy na wizycie w Pl.

Ojejku, zdrówka dla Waszej rodzinki!
Ale trochę tak dziwnie z tym antybiotykiem dla Kubusia... Ale może się nie znam

[Lena_Marlena]

Napisane przez australia87

Wątpię żeby aż takie wyginanie to było coś normalnego (moje dziecko serio prawie ma głowę przy dupce jak tak robi, wygląda to kosmicznie...) Ja myślałam, że to spowodowane jest problemami brzuszkowymi i zupełnie przypadkowo wspomniałam o tym na wizycie u neurologa. Ta od razu powiedziała, że musimy Marysię poprawiać żeby tak nie robiła i najlepiej jeśli ją trzymamy, to trzymać ją plecami do siebie żeby nie miała możliwości takiego odginania się.

Hmm no nie wiem w sumie... Ale Franus też się tak odgina, najczęściej jak go coś zainteresuje. Ale przy noszeniu nie, tylko jak leży to czasem się przewróci na bok a pozniej tak odegnie. Hmm też podpytam pediatry o to, bo troszkę mnie zaniepokoilas

[australia87]

Napisane przez Lena_Marlena

Hmm no nie wiem w sumie... Ale Franus też się tak odgina, najczęściej jak go coś zainteresuje. Ale przy noszeniu nie, tylko jak leży to czasem się przewróci na bok a pozniej tak odegnie. Hmm też podpytam pediatry o to, bo troszkę mnie zaniepokoilas

Nie chciałam nikogo straszyć Ale zapytać zawsze warto. Moja tak najczęściej robi przy zasypianiu, poprawiam ją, ta znowu i przez to zasypianie czasem się przedłuża

[zabciajs]

Jeju ale Gabrysia nam skacze. Problemy ze spaniem, wybudza sie co chwile i trzeba latać, naszczęście mąż daje radę.

[miszkaaa]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;66524971]Wiesz że ja pierwsze słyszę o takim "sposobie" podawania dziecku antybiotyku. Hm... w sumie na niektórych wiadomo że skladniki przenikają do mleka matki... ciekawe, choć mam mieszane odczucia co do skuteczności tej metody... z ciekawości pogadam kiedys o tym z pediatra.
Zdrówka dla Was! Biedactwa... małemu dlugo to.oczko już ropieje?

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------


Brawo zs szczepienia i.oby ten cyrk z oczkiem się wam wreszcie skończył [/QUOTE]


Bo ja tak trochę za szumnie to napisalam. Sorki, mam kłopoty z myśleniem przez te choroby.

Chodzi o to, że Kuba męczy się z kaszlem i katarem i jemu trzeba pomóc ale nie jest to tak poważne, żeby sam musiał brać antybiotyk (choć w razie czego tez mamy w syropie dla Kuby gdyby się pogorszyło).
Ja również jestem chora i lekarz stwierdził, że jeśli ja będę brała antybiotyk to wystarczajaca jego ilość będzie przenikac do mleka i to mu pomoże szybciej wyzdrowieć. Takie leczenie 2 w 1😉
Jeśli dawałam bym mm to musiałby sam brać i prawdopodobnie być na leczeniu w szpitalu bo jest mały.

[201711281320]

Hejo!
Zaznaczyłam sobie wczoraj wieczorem cytaty i potem sobie kartę wyłączyłam, wkurzyłam się i już nie pisałam. Niestety nie pamiętam do czego miałam się odnieść

Na pewno chciałam Wam napisać, że również mam ten kalendarz, więc jeżeli dla którejś nie starczyło karteczek to ja mam i mogę wysłać.

Madzia, ja pokrywki do gondoli dzisiaj użyłam 1 raz, bo wczoraj Ignasiowi tak wiało, że biedak nie mógł oddechu złapać.

Napisane przez miszkaaa

U nas szpital.

Wszyscy jedziemy na antybiotyku.
Trafiliśmy na super lekarza -Wegra i na spokojnie każdego przebadal.
Mąż ma infekcje klatki piersiowej (cokolwiek to oznacza) + zapalenie ucha, ja czysto ale Kuba potrzebuje leczenia więc ja biorę antybiotyk zeby On mógł dostać przez mleko.
Lekarz stwierdził, że dobrze że kp i w ten sposób podamy Mu antybiotyk bo inaczej mogłoby się skończyc leczeniem szpitalnym (zwłaszcza gdyby miał wyższa temperaturę).


Na ropiejące oczko niestety, w tym kraju nic nie poradzą. Tzn.trzeba czekać aż samo minie.
Sam powiedział, że na Węgrzech juz by miał przetkane a tu nikt tego nie zrobi.
Strasznie żałuję, że nie nalegalam żeby to zrobić jak byliśmy na wizycie w Pl.

Zdrówka dla Was!
Mojemu Igorowi się polepszyło, temperatura już dzisiaj cały dzień ok, kaszel jeszcze ma ale jutro już idzie do szkoły. Ominie go tylko jutrzejsza szkółka pływacka.
Mnie trochę boli gardło i mam katar no i na nieszczęście Ignaś trochę też i gorzej przez to śpi

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Miszka zdrowia i dla wszystkich watkowych chorowitek

Na watku tendencja wyjazdowa nad morze a my dla odmiany w czwartek do Wisły jedziemy 😃

Moje strony Na długo jedziecie?

[zabciajs]

Miszka zdrówka!

[miszkaaa]

Dzanet, a oczko od urodzenia. Byliśmy w Pl u okulisty, dała krople i było lepiej. Teraz znów tak się skleja, że czasami otworzyć bidulek nue może i często sączy się z niego ropka
Straszny żal poczułam bo myślałam, że tutaj każą czekać ale w końcu coś z tym zrobią ale lekarz pozbawił mnie nadziei.
Zastanawiam się jak jest w tej drugiej Irl gdzie Justyna mieszka. U nas to kwestia przejścia przez most i już w niej jesteśmy więc jeśli tam by przetykali to może tak byśmy pokombinowali

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Justyna, orientujesz się jak to u Was wygląda? Przetykaja czy nie?

[ania230]

Napisane przez miszkaaa

Radena. U nas też robi się taka czerwona obwódka
Nie wiem jeszcze co ale cos musimy wymyślić z tym oczkiem

A przemywanie swietlikiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez zabciajs

Jeju ale Gabrysia nam skacze. Problemy ze spaniem, wybudza sie co chwile i trzeba latać, naszczęście mąż daje radę.

U nas ostatnio tz usypia I super mu wychodzi.
Ja dzisiaj nadrobilam 10 odcinkow singielki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiazo]

U nas dziś masakra jakaś, Tomek zasnął dopiero po 21. Zwykle zasypia przy karmieniu i max 20 w łóżeczku śpi.

Starszak przez to dalej nie śpi bo zaczęłam robić jemu kostium i potrzebowałam modela. Jutro będę rano kończyć a wieczorem ostatnie poprawki