Nasze Skarby-styczeń/luty 2008 - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-02-20, 10:35   #91
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez dinga Pokaż wiadomość
A jak tam wasze maluszki, bo u nas wczoraj byl sadny dzien Bartus spał po 15 minut a dzis znow wszystko wraca do normy-oby, od wczoraj nazywamy bo brzeczek bo ciagle go słychac!
my mielismy pierwsza spokojn noc od kilku dni Dawid budzil sie TYLO na papu zadnego placzu z powodu bolu brzuszka
midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-20, 12:06   #92
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
my mielismy pierwsza spokojn noc od kilku dni Dawid budzil sie TYLO na papu zadnego placzu z powodu bolu brzuszka
no to już teraz może będzie lepiej , buziaczki dla Ocrushka juniorka

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
Mój mały niestety jeszcze sam sie nie ubierze Pieluchy tez jeszcze na pupie nosi. Juz tak ładnie siusiał mi do nocniczka, czasem tez sam wołał zeby go posadzic. Wystarczył 2-dniowy wyjazd do warszawy i wszystko przepadło. od tamtej pory praktycznie wcale nie chce mi siadac na nocnik
A tak jeszcze odnośnie karmienia, to mojej małej też ulewa się po każdym jedzeniu ale nie wygląda mi na nienajedzoną Bronię się jak mogę przed butelką, smoczkiem, dopajaniem... Chciałabym karmić małą minimum te pół roku.
A co do spania, to ostatni mała zaczęła sobie robić duuuże przerwy, ale od dwóch dni znów przesypia prawie cały dzień Chłopcy sobie własnie pojechali na troszkę, więc spokojnie mogę zająć się sobą i małą
Kociulku a ile dokładnie ma Adrianek? bo ja własnie tez się uskarżam na to ze moja Agtka siusiu nie woła (kupe woła zawsze-tyle dobrze ) , nie rozbiera sie ani ubiera....
Z tym ulewaniem- to kogos moze bysmy sie poradizły, bo ostanio mój Bartunio nic tylko by jadł i jadł, do tego stopnia ze uleje mu sie a on znowu chce jesc...i jak na mój gust to on ulewa z przejedzenia (bo nie jest to strawione mleczko tylko "świeze") a najchętniej jak sie juz naje to by spał z cyckiem w buzi- i raz na 5 albo 10 minut pociągnał, jak go odkładam do łóżeczka- to budzi się i chce jesc (tzn. cycka-bo to chyba nie głod tylko chęć ssania-a smoczek ma ale nie zawsze bierze go do buźki)

poruszasz temat spania...weszłam wczoraj na watek w odchowalnie przełomowych mam (czyli grudzien/styczeń) i doczytałam ze tam juz niektóre dzieciaczki przesypiaja całą noc. ...., i tak sie rozmarzyłam....ze moze za miesiac zdarzy sie taka noc a po niej następna ze i Bartunio jak zasnie wieczorkiem (nawet póxnym) to rankiem wstanie (nawet wczesnym)....ach...

jak macie ze spacerkami- bo ja juz wychodziłam codziennie z małym ale ostatnie mrozy- a teraz chlapa no i przestałam...

pzdr
__________________
przepraszam za niedoskonałość....,
gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć....



16.10.2009-start
79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55





KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-20, 13:07   #93
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez KATESIA Pokaż wiadomość
no to już teraz może będzie lepiej , buziaczki dla Ocrushka juniorka
Ocrushek dziekuje i tez caluje


Cytat:
Napisane przez KATESIA Pokaż wiadomość
najchętniej jak sie juz naje to by spał z cyckiem w buzi- i raz na 5 albo 10 minut pociągnał, jak go odkładam do łóżeczka- to budzi się i chce jesc (tzn. cycka-bo to chyba nie głod tylko chęć ssania-a smoczek ma ale nie zawsze bierze go do buźki)
zuelnie jak moj Smyk

Cytat:
Napisane przez KATESIA Pokaż wiadomość
poruszasz temat spania...weszłam wczoraj na watek w odchowalnie przełomowych mam (czyli grudzien/styczeń) i doczytałam ze tam juz niektóre dzieciaczki przesypiaja całą noc. ...., i tak sie rozmarzyłam....ze moze za miesiac zdarzy sie taka noc a po niej następna ze i Bartunio jak zasnie wieczorkiem (nawet póxnym) to rankiem wstanie (nawet wczesnym)....ach...
ach...rozmarzylam sie

a jesli chodzi o spacery...przymierzamy sie zamierzamy skorzystac z ladnej pogody ktora u nas zapowiadaj
midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-20, 13:54   #94
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
a jesli chodzi o spacery...przymierzamy sie zamierzamy skorzystac z ladnej pogody ktora u nas zapowiadaj
no własnie-przez chwilke tak wiosennie było, a teraz to u mnie tragedia...choc prognozy sa faktycznie optymistyczne...nie moge sie doczekac jak wyje "do ludzi"
__________________
przepraszam za niedoskonałość....,
gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć....



16.10.2009-start
79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55





KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-20, 14:12   #95
dinga
Raczkowanie
 
Avatar dinga
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 232
GG do dinga
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Kociulek powiem ci ze to duze ułatwienie z tym załatwianiem sie, ja w wakacje postarałam sie nauczyć Mikołaja i jak najwiecej usamodzielnic. Ma teraz 2,5 roku i naprawde jestem z niego dumna, tyle zeby nie przeceniac mnie jemu poprostu to przyszło łatwo, raz w lipcu pokazalismy jak korzysta sie z toalety i on odrazu załapał, podobnie było z ubieraniem czy jedzeniem. Druga ciaza dodatkowo nas zdopingowała zeby teraz było łatwiej i teraz to doceniam i jak patrze rano jak pieknie je sniadanie to normalnie rosne.

Co do spania bartusia to mi tez sie marzy zeby spał cała noc a jak narazie to nie mozliwe, budzi mnie co 3-4 godziny a dzisiaj nawet czesciej wiec jestem zmeczona i wiecie co onrmalnie marzy mi sie zeby był juz taki duzy i samodzielny jak Mikołaj!

A jesli idzie o ulewanie to mysle podobnie jak Katesia jak za duzo zje to wtedy i staram sie podawac piers tak minimalnie co 1,5 godziny nie czesciej bo potem to co zje to uleje wiec to bez sensu a poza tym nie chce miec za duzo mleka.
dinga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-20, 15:43   #96
dinga
Raczkowanie
 
Avatar dinga
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 232
GG do dinga
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

mamusie a czy macie jeszcze jakies dolegliwości poporodowe? Pytam bo ja coś nie najlepiej sie czuje, miałam duże naciecie podczas porodu i ono długo sie goi a każda wizyta w łazience to jak poród, bo albo bardzo boli albo piecze, właśnie zrobiłam sobie badanie moczu, jutro przychodzi pediatra to pokaze jej.
dinga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-20, 16:26   #97
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez dinga Pokaż wiadomość
mamusie a czy macie jeszcze jakies dolegliwości poporodowe? Pytam bo ja coś nie najlepiej sie czuje, miałam duże naciecie podczas porodu i ono długo sie goi a każda wizyta w łazience to jak poród, bo albo bardzo boli albo piecze, właśnie zrobiłam sobie badanie moczu, jutro przychodzi pediatra to pokaze jej.
ja tez musze zrobic badanie moczu i krwi- bo sprawy fizjologiczne nie wyglądaja u mnie najlepiej (tez piecze i pmam silne upławy), a znowu krew- w szpitalu po porodzie miałam 9,9 hemoglobiny a nic nie brałam na to -wiec musze sprawdzic czy to tylko na skutek porodu, czy anemia...
__________________
przepraszam za niedoskonałość....,
gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć....



16.10.2009-start
79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55





KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-20, 23:06   #98
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Nawet nie mam kiedu Was dzisiaj poczytać. Za szybko pochwaliłam wczoraj Adrianka... Fatalny dzień... fatalna ze mnie matka... Adrian krzyczy sobie, nie słucha się, Karolina krzyczy sobie, a ja już wychodzę z siebie Jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów Adrianek cały dzien się nie słucha, ja na niego krzycze, on płacze i dalej robi swoje... Nie mam już siły... Jestem beznadziejna, okropna... i marze aby ten dzień się juz skończył, bo jedyna nadzieja, ze jutro będzie choć trochę lepiej...
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-21, 08:41   #99
dinga
Raczkowanie
 
Avatar dinga
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 232
GG do dinga
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Kociulek ależ bzdury popisałaś, jesteś najwspanialszą mama i nigdy o tym nie zapominaj i głowa do góry bedzie dobrze, robi sie coraz cieplej wiec Adrianek bedzie miał okazje wyszaleć sie na dworze a poza tym to każdy ma prawo do gorszego dnia ja tez myslałam że wczoraj wyśle w kosmos moich chlopaków.
Kociulek masz dwoje wspaniałych maluchów i tego się trzymaj a wszystko bedzie dobrze.
dinga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-21, 08:43   #100
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez dinga Pokaż wiadomość
mamusie a czy macie jeszcze jakies dolegliwości poporodowe? Pytam bo ja coś nie najlepiej sie czuje, miałam duże naciecie podczas porodu i ono długo sie goi a każda wizyta w łazience to jak poród, bo albo bardzo boli albo piecze, właśnie zrobiłam sobie badanie moczu, jutro przychodzi pediatra to pokaze jej.
nie nic mi nie dokucza polozna byla pod wrazeniem ze tk szybko doszlam do siebie a learz ktory zdejmowal mi szwy ponarzekal tylko ze bylam szyta bardzo skomplikowanym sciegiem

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
Nawet nie mam kiedu Was dzisiaj poczytać. Za szybko pochwaliłam wczoraj Adrianka... Fatalny dzień... fatalna ze mnie matka... Adrian krzyczy sobie, nie słucha się, Karolina krzyczy sobie, a ja już wychodzę z siebie Jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów Adrianek cały dzien się nie słucha, ja na niego krzycze, on płacze i dalej robi swoje... Nie mam już siły... Jestem beznadziejna, okropna... i marze aby ten dzień się juz skończył, bo jedyna nadzieja, ze jutro będzie choć trochę lepiej...
Kociulku ja wiem ze to zabrzmi banalnie ale moze Adrianek jest taki nerwowy bo wyczuwa Twoje zdenerwowanie? ja wiem po sobie ze kiedy jestem zdenerwowana i sie niecierpliwie ze nie moge uspokoic Dawidka to musze oddac go w ramiona Tatusia..kiedy jestem spokojniejsza to i Dawid sie u mnie uspokaja pomimo bolu brzuszka.... poza tym nie mozesz sie tak dolowac..bedac klebkiem nerwow bedzie Ci o wiele ciezej....

trzymaj sie!
midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-21, 09:39   #101
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Dzień dobty mamusie

Zacznę od tego, że na parę dni Lwica musiała opuścić nas i swoich mężczyzn. Biedactwo, z wysoką gorączką trafiła do szpitala Dzisiaj ma mieć robione badania. Mam nadzieję, że szybko do nas wróci

Cytat:
Napisane przez KATESIA Pokaż wiadomość
Kociulku a ile dokładnie ma Adrianek? bo ja własnie tez się uskarżam na to ze moja Agtka siusiu nie woła (kupe woła zawsze-tyle dobrze ) , nie rozbiera sie ani ubiera....
Mój mały 7 kwietnia skończy 2 latka i nawet, że chce kupę nie woła Prędzej zrobi siusiu jak go posadzę na nocnik, niż coś więcej Jak Tobie dobrze, że Agatka chociaż tyle woła

Cytat:
Z tym ulewaniem- to kogos moze bysmy sie poradizły, bo ostanio mój Bartunio nic tylko by jadł i jadł, do tego stopnia ze uleje mu sie a on znowu chce jesc...i jak na mój gust to on ulewa z przejedzenia (bo nie jest to strawione mleczko tylko "świeze") a najchętniej jak sie juz naje to by spał z cyckiem w buzi- i raz na 5 albo 10 minut pociągnał, jak go odkładam do łóżeczka- to budzi się i chce jesc (tzn. cycka-bo to chyba nie głod tylko chęć ssania-a smoczek ma ale nie zawsze bierze go do buźki)
Wczoraj do tego wszystkiego małej ciągle chluśtało z buzi Już mieliśmy jechać do lekarza. Ciekawa jestem, czy jak byśmy zgłosili aby ktoś z przychodni przyjechał, to czy by przyjechali... Na szczepienie mamy dopiero 13 marca, a szczerze mówiąc wystraszyło mnie to odwodnienie u Dawidka Lwicy. Poza tym chciałabym aby ktoś ocenił czy pępuszek dobrze się goi (jestem przeczulona na tym punkcie, bo u Adrianka były problemy), zauważyłam, że mała ma trochę biały języczek - to oczywiście może być od mleczka, ale nie umiem tego ocenić i dobrze by było aby ktoś mi powiedział, że to nie grzybek. Choć stara baba ze mnie, ale rok temu sama to przechodziłam i wiem jaki to straszny ból. (Na rocznicę ślubu goście siedzieli w domu a mnie mąż musiał zawieźć na pogotowie).
A podajecie już swoim dzieciom witaminki D3 i K?? Położna powiedział mi, że to powinno się zacząć podawać po tygodniu od urodzenia i że przyjedzie lekarz i przepisze, ale coś nikomu się tu nie śpieszy

Cytat:
poruszasz temat spania...weszłam wczoraj na watek w odchowalnie przełomowych mam (czyli grudzien/styczeń) i doczytałam ze tam juz niektóre dzieciaczki przesypiaja całą noc. ...., i tak sie rozmarzyłam....ze moze za miesiac zdarzy sie taka noc a po niej następna ze i Bartunio jak zasnie wieczorkiem (nawet póxnym) to rankiem wstanie (nawet wczesnym)....ach...
Ja na nocki nie narzekam, choć mała zmusza nas aby spać z nami inaczej jest krzyk. Tak budzi się raz w nocy,ale ja jej dam cacka i dalej śpimy dzisiaj wyjątkowo krzyczała od 6 rano, a;e to dlatego, że pannie mokra pielucha mulała w pupkę

Cytat:
jak macie ze spacerkami- bo ja juz wychodziłam codziennie z małym ale ostatnie mrozy- a teraz chlapa no i przestałam...
Położna poradziła mi abym poczekała 3 tyg, bo pogoda nie była za specjalna, ale jak gdzieś jedziemy, to parę razy postałam z nią troszkę na dworku Trzeba będzie zacząc wychodzić na spacerki

Cytat:
Napisane przez dinga Pokaż wiadomość
Kociulek powiem ci ze to duze ułatwienie z tym załatwianiem sie, ja w wakacje postarałam sie nauczyć Mikołaja i jak najwiecej usamodzielnic. Ma teraz 2,5 roku i naprawde jestem z niego dumna, tyle zeby nie przeceniac mnie jemu poprostu to przyszło łatwo, raz w lipcu pokazalismy jak korzysta sie z toalety i on odrazu załapał, podobnie było z ubieraniem czy jedzeniem. Druga ciaza dodatkowo nas zdopingowała zeby teraz było łatwiej i teraz to doceniam i jak patrze rano jak pieknie je sniadanie to normalnie rosne.
Och.. Dinga, jak ja Ci tego zazdroszczę Kiedy to ja sie doczekam jakiejś samodzielności naszego dziecka... ja po tym wyjeździe do warszawki dałam sobie spokój z nauką nocnokowania, bo po prostu nie maiałam na to siły, ale myślałam o tym, ze poże kupic mu wkładke do sedesu i może w ten sposób szybciej załapie


Cytat:
Napisane przez dinga Pokaż wiadomość
mamusie a czy macie jeszcze jakies dolegliwości poporodowe? Pytam bo ja coś nie najlepiej sie czuje, miałam duże naciecie podczas porodu i ono długo sie goi a każda wizyta w łazience to jak poród, bo albo bardzo boli albo piecze, właśnie zrobiłam sobie badanie moczu, jutro przychodzi pediatra to pokaze jej.
U mnie bez podpasej jeszcze się nie obejdzie, ale poza tym czuję sie paprawde super Nie odczuwam już zupełnie nic, adbego bólu. Szwy miałam rozpuszczalne więc nawet nie było co zdej mować także pod tym względem nic a nic nie narzekam


Dinga, Midey, dziękuję Wam kochane za pocieszenie Ale chyba właśnie największy problem jest ze mną, bo ja nie potrafię opanować tych narwów Przez cały wczorajszy dzień spokojną miałam tylko godzinkę kiedy maluch spały, ale musiałam ją wykorzystać na prasowanie, a nie dla samej siebie
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-21, 17:23   #102
ocrushek
Raczkowanie
 
Avatar ocrushek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 145
GG do ocrushek
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
A podajecie już swoim dzieciom witaminki D3 i K?? Położna powiedział mi, że to powinno się zacząć podawać po tygodniu od urodzenia i że przyjedzie lekarz i przepisze, ale coś nikomu się tu nie śpieszy
Nam powiedzieli, że witaminę D3 podaje się od skończonego 3 tygodnia (i ani dnia wcześniej!). Wczoraj byliśmy u lekarza zapytać, co z tym brzuszkiem, od razu wzięliśmy receptę na witaminkę i za 7 dni Dawidek zacznie ją przyjmować.
ocrushek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-21, 17:43   #103
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Kociulku widze ze Ocrushek mnie wyprzedzil z odpowiedzia jesli chodzi o wit K to Dawidek dostal ja w szpitalu i nikt nam nie mowil ze powinien ja przyjmowac tak jak wid D...
midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-21, 19:25   #104
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez ocrushek Pokaż wiadomość
Nam powiedzieli, że witaminę D3 podaje się od skończonego 3 tygodnia (i ani dnia wcześniej!). Wczoraj byliśmy u lekarza zapytać, co z tym brzuszkiem, od razu wzięliśmy receptę na witaminkę i za 7 dni Dawidek zacznie ją przyjmować.
Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
Kociulku widze ze Ocrushek mnie wyprzedzil z odpowiedzia jesli chodzi o wit K to Dawidek dostal ja w szpitalu i nikt nam nie mowil ze powinien ja przyjmowac tak jak wid D...
Tak dokładnie to położna powiedziała mi, że powinno się je podać tydzień po urodzeniu, ale nic się nie stanie jak poda się po 3 Szczerze mówiąc nie pamiętam od kiedy zaczeliśmy D3 podawać Adriankowi, bo K wtedy jeszcze nikt nie kazał dawać
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-22, 17:39   #105
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
Tak dokładnie to położna powiedziała mi, że powinno się je podać tydzień po urodzeniu, ale nic się nie stanie jak poda się po 3 Szczerze mówiąc nie pamiętam od kiedy zaczeliśmy D3 podawać Adriankowi, bo K wtedy jeszcze nikt nie kazał dawać
co lekarz i polozna to inna szkola....
midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:18   #106
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Nasza Karolincia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ZDJĘCIA 312.jpg (116,0 KB, 45 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ZDJĘCIA 325.jpg (121,4 KB, 31 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ZDJĘCIA 343.jpg (119,1 KB, 32 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ZDJĘCIA 379.jpg (118,4 KB, 25 załadowań)
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 13:32   #107
joasiunial
Zadomowienie
 
Avatar joasiunial
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tu i tam....
Wiadomości: 1 386
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Kociulku ale z Karolinki śliczna niunia
Naprawdę miło nacieszyć oko Waszymi maleństwami - proszę o więcej fotek
__________________
Jesteśmy małżeństwem

Marek

Zosia
joasiunial jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 18:20   #108
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 185
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Kociulku, dla Ciebie mnóstwo wspierałek w sprawie Adrianka. Przyznam szczerze, że podziwiam Ciebie i inne kilkakrotne mamusie. Ja czasami tracę cierpliwość i siły (fizyczne i psychiczne) przy jednym dziecku i to jeszcze mając pomoc męża. Naprawdę jesteś wielka i bardzo Cię podziwiam. Jestem przekonana, że jesteś doskonałą mamą.
Karolinka Emilce też powoli pojawiają się pysiaki!
Joasia, myślę, że już niedługo będziemy tutaj podziwiać i Twoje Maleństwo
Co do witaminy K, mnie powiedziano, by sobie nią nie zawracać głowy. Nasza położna podejrzewa, że w tym przypadku podziałało bardzo mocno lobby farmaceutyczne. Wit. K ma jakoby zapobiegać krwotokom wewnętrznym u niemowląt. Brzmi groźnie prawda? Tyle, że u zdrowego niemowlęcia nic takiego nie wystąpi. A jeśli się u jakiegoś pojawi, oznacza to, ze jego stan jest ciężki, nastąpił jakiś uraz albo bardzo poważna choroba i co wtedy pomoże jakaś witamina? Pomysł z tym podawaniem pojawił się raptem kilka miesięcy temu a cena całej dawki na wiele kieszeni niska nie będzie.
Z tego co się orientuję, wielu lekarzy wybór, czy podawać czy nie, zostawia samym mamom.
Wit. D wg przepisu jaki ja dostałam ma być podawany 6 tyg i 1 dzień po urodzeniu (chodzi o to by nie wcześniej).
W załączniku kilka zdjęć emilkowego skrzata oraz nareszcie jego guglokącika

Edytowane przez elsi
Czas edycji: 2008-12-05 o 01:09
elsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 21:11   #109
dinga
Raczkowanie
 
Avatar dinga
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 232
GG do dinga
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Elsi myśle że masz 100% racji co do tej witaminy K, wogóle podawanie tego jest trudne bo trzeba duzo i mało higeniczne, bo ta pipetke trzeba myc suszyc i cena 40 zł, kupilismy i jak narazie raz dałam, płacz był okropny, mało mi się nie zakrztusił i chyba wiecej nie dam, zreszta moja lekarka tez jakos tak bez entuzjazmu mówiła o tym nowym wymyśle.

Kociulek, przepiekna ta twoja Karolcia, mi dziś sniła się cyganka i wróżyła mi w tym śnie, że bedziemy mieć jeszcze jedno dziecko, upragnioną córcię, więc jak się tak napatrze na Twoja Karolcie to kto wie, może tak bedzie! A jak Adrianek? U nas nie zapeszajac dużo lepiej, nawet tesciowa zauważyła ze Mikołaj sie wyciszył no i przestał rzucać, słucha się oby już tak zostało, bo za tydzień mamy impreze w domu.

midey-a witamine D my mamy podawać od 3 tygodnia życia.
dinga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 22:03   #110
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 185
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Zapomniałam po raz kolejny odpowiedzieć na pytanie o koty
Przygotowanie kociaków na przyjęcie nowego członka rodziny rozpoczęliśmy jeszcze gdy byłam z Małą w szpitalu. Poprosiłam pielęgniarkę noworodkową o zasiusianą pieluszkę (nawet się nie zdziwiła, mówiła, że to częsty przypadek, że rodzice biorą dla zwierzaków). Mąż "podał" ja kociakom dzień przed naszym powrotem.
Po powrocie młodszy kociak ignorował obecność Emilki dobre dwa dni, dopiero później przejawił pewne zainteresowanie. Starszy natomiast od razu się zaciekawił (to on jest na zdjęciu które pokazywałam na początku wątku), ale była to ciekawość bardzo nieufna. I w sumie tak jest do tej pory. Zauważyłam jednak nić więzi między starszym a Emilką - on bardzo lubi sypiać w miejscach gdzie ją wcześniej kładliśmy. Raz nawet obudziłam się z kotem zwiniętym obok nas, blisko rożka z Emi.

Dinga, no widzisz. Jeszcze jedno co pasuje do tej teorii o lobbingu jest fakt, że podobno z tygodnia na tydzień cena tej witaminy rośnie
elsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-23, 22:15   #111
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 709
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez dinga Pokaż wiadomość
Elsi myśle że masz 100% racji co do tej witaminy K, wogóle podawanie tego jest trudne bo trzeba duzo i mało higeniczne, bo ta pipetke trzeba myc suszyc i cena 40 zł, kupilismy i jak narazie raz dałam, płacz był okropny, mało mi się nie zakrztusił i chyba wiecej nie dam, zreszta moja lekarka tez jakos tak bez entuzjazmu mówiła o tym nowym wymyśle.

.
moze na poczatek sprobuj wlac do strzykawki i pomieszac z wlasnym mlekiem (lub mieszanka bo nie wiem jak karmisz). U mnie tak przeszlo. Potem juz sie nauczylam prosto do buzki wlewac (najpierw po pol pipetki, potem juz cala na jeden raz)

A witamina K chroni przed skaza krwotoczna u noworodkow, wiec chyba lepiej zawsze zmniejszyc ryzyko choroby, jesli mozna.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-24, 00:20   #112
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Ciesze sie ze moge juz do Was dolaczyc
Wszystkie Wasze szkraby sa przecudne! Az milo sie patrzy na takie sliczne buziaczki - niemowlaczki


Piszecie o witaminie K i D. Witamine K wlasnie dzis podawalismy naszemu maluszkowi. Podawalismy ja rozmieszana razem z mleczkiem na lyzeczce. Wit D bedziemy podawac od 10 dnia po narodzinach.

Kociulku
, nie mysl sobie ze jestes zla matka. To oczywiste ze opieka nad dwojgiem dzieci nie jest latwa. Jest Ci trudniej ale to nie znaczy ze nie jestes wspaniala matka. Mysle ze i tak sobie swietnie radzisz.
__________________

Edytowane przez pappaya
Czas edycji: 2009-01-27 o 15:00
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-24, 09:28   #113
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

zwariowac mozna z tymi tamnkami my jdnak bdzimy stosowac sie do wskazowek lekarza..

Pappayo, Elsi, Kociulku cudne te Wasze Dzieciaczki no i Emilkowy kacik wyszedl naprawde super

Kociulku, zgadzam sie z dziewczynami- jest Ci po prostu trudniej ale na pewno sobie poradzisz, myslenie ze jestes zla matka w niczym Ci nie pomoze takze glowa do gory!
midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-24, 10:40   #114
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

zachecona zdjeciami Waszych Pociech wklejam kilka fotek naszego Dawidka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 9.jpg (27,1 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 10.jpg (29,5 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 11.jpg (34,5 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 12.jpg (32,7 KB, 32 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 13.jpg (31,8 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 14.jpg (31,6 KB, 12 załadowań)
midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-24, 10:54   #115
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

no i moze jeszcze 2 ocenzurowane
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 15.jpg (28,8 KB, 41 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 16.jpg (37,3 KB, 49 załadowań)
midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-25, 10:40   #116
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Karolincia kazała przekazać wszystkim ciociom ogromnego

A ja dziękuję ze wszystkie wspierałki i słowa pocieszenia Miło mi, że we mnie wierzycie,bo ja sama mam z tym problem. Adrianek niestety nic a nic się nie słucha Ale już samo to, że nie krzyczy, nie rozrabia, nie razwala wszystkiego co tylko jest w zasięgu jego wzroku, bardzo mi pomaga. Wczoraj wystraszył się, że jego pupa odczuje ojcowską rękę i grzecznie poszedł posprzątać zabawki, ale nie zawsze jest taki posłuszny. Czasu nie przeskoczymy, a zdaję sobie sprawę, że to on jest najlepszym lekarstwem na wszystko.


Elsi, kącik Emilki jest wprost bajeczny Ależ to pięknie wygląda
A sama Emilcia wygląda w tej czapci jak uroczy krasnoludek


Dinga, cieszę się, że Twój Mikołaj jest taki grzeczny i ze sie słucha Super A sen miałaś faktycznie fantastyczny i zycze Ci aby sie spełnił Wiesz, mimo, że narazie nie jest mi tak różowo z dwójka dzieciaczków i, jak to się mówi, wszystkie dzieci już mam w domu, to nawet przez moment nie zrezygnowałam z marzenia posiadania trzeciego bąbla Ale na to jeszcze trochę czasu upłynie


Pappaya, Midey, chłopcy są śliczni
Midey, rewelacyjne jest to zdjęcie http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=6694204
Obejrzałam sobie tez fotki z podpisy Ocrushka... świetne
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-25, 13:04   #117
Jupi
Zadomowienie
 
Avatar Jupi
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 784
GG do Jupi
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

czesc mamusie

widze Kociulku, ze przechodzisz to, co ja... moj stan psychiczny jest kiepski- wynika to przede wszystkim z niewyspania. Hania ma jakies takie cykle ustawione, ze od 12-3 w nocy w ogole nie spi nie mam pojecia jak sobie z tym radzic. poza tym staram sie nauczyc ja, zeby sama zasypiala, bo pozniej nie chce jej bez przerwy nosic na rekach. nie mowie juz nic o starszej coreczce- jest kochaniutka, ale ja mam wyrzuty sumienia, ze nawet nie mam czasu sie z nia pobawic TZ ma urlop ale jest przeziebiony i narazie opiekuje sie tylko starsza. ale co mi z tego, jak spie max6h/dobe

piekne zdjecia!!!
__________________
just... very happy
Jupi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-25, 15:04   #118
Jupi
Zadomowienie
 
Avatar Jupi
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 784
GG do Jupi
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

pomarudzilam troche i juz czuje sie lepiej

jezeli chodzi o moje krocze, to czuje sie rewelacyjnie (w porownianiu z pierwszym porodem). jednak chyba lepiej jest peknac niz miec naciecie. mialam problem w szpitalu, zeby usiasc, po przyjsciu do domu jest wszystko ok. moge normalnie korzystac z toalety, nic nie piecze, nie boli.
ktoras z Was pisala o pieczeniu podczas oddawania moczu- wiem, ze niektore dziewczyny robia to pod prysznicem, ale jest to niepokojacy objaw, najlepiej sie skonsultowac z lekarzem.
__________________
just... very happy
Jupi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-25, 15:45   #119
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
Karolincia kazała przekazać wszystkim ciociom ogromnego


Ciocia Midey rowniez caluje Karolincie

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
A ja dziękuję ze wszystkie wspierałki i słowa pocieszenia Miło mi, że we mnie wierzycie,bo ja sama mam z tym problem. Adrianek niestety nic a nic się nie słucha Ale już samo to, że nie krzyczy, nie rozrabia, nie razwala wszystkiego co tylko jest w zasięgu jego wzroku, bardzo mi pomaga. Wczoraj wystraszył się, że jego pupa odczuje ojcowską rękę i grzecznie poszedł posprzątać zabawki, ale nie zawsze jest taki posłuszny. Czasu nie przeskoczymy, a zdaję sobie sprawę, że to on jest najlepszym lekarstwem na wszystko.
Kociulku, po wczorajsze nocy chyle przed Toba czola....przezylam kryzys...tak bardzo kocham Dawidka ale tez tak bardzo bylam zniecierpliwiona jak nie spal w nocy...gdyby Ocrushek go w nocy nie bawil to chyba bym sie zalamala psychicznie a dzis juz mialam wyrzuty sumienia ze jestem taka niecierliwa i tak latwo sie zloszcze

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
Pappaya, Midey, chłopcy są śliczni
Midey, rewelacyjne jest to zdjęcie http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=6694204
Obejrzałam sobie tez fotki z podpisy Ocrushka... świetne

pozazdroscilam Mezowi podpisu


Cytat:
Napisane przez Jupi Pokaż wiadomość
czesc mamusie

widze Kociulku, ze przechodzisz to, co ja... moj stan psychiczny jest kiepski- wynika to przede wszystkim z niewyspania. Hania ma jakies takie cykle ustawione, ze od 12-3 w nocy w ogole nie spi nie mam pojecia jak sobie z tym radzic. poza tym staram sie nauczyc ja, zeby sama zasypiala, bo pozniej nie chce jej bez przerwy nosic na rekach. nie mowie juz nic o starszej coreczce- jest kochaniutka, ale ja mam wyrzuty sumienia, ze nawet nie mam czasu sie z nia pobawic TZ ma urlop ale jest przeziebiony i narazie opiekuje sie tylko starsza. ale co mi z tego, jak spie max6h/dobe
Jupi, ja juz zapomnialam co to sen ledwo moge sobie przypomniec co to jest drzemka- w dzien nie moge spac- a szkoda bo Dawidek spi i jest spokoj

Edytowane przez midey
Czas edycji: 2008-02-25 o 16:21
midey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-25, 17:26   #120
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 185
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008

Midey, rozumiem Twoje zniecierpliwienie Pisałam na Lutówkach, że miałam podobna sytuację. Teraz, gdy mogę na tą sytuację popatrzyć z dystansu, widzę, że to zupełnie normalna reakcja. Niewyspanie, trudy porodu, aklimatyzacja do nowej sytuacji i stres robią swoje
Noworodkom niestety często się zdarza, że nie rozróżniają dnia od nocy. Do rad dodanych na Lutówkach mogę jeszcze dodać "dokarmianie" Dawidka przed nocą. Dziecko dobrze nakarmione śpi lepiej. Generalnie musicie mu uporządkować wieczorne doznania i przygotowywać do pory nocnej już od jakiejś 20-ej. U nas doskonale na sen Emilki działa wieczorna kąpiel. Wciąż jeszcze nie jest do niej przekonana i płacze, ale potem zasypia jak dziecko i śpi do 23-24 a czasem nawet do 3-ej. Karmić należy po kąpieli. Wszystkie rady dotyczące zgaszenia światła i usuwania różnych drażniących bodźców są tez bardzo dobre. Pamiętajcie o kolorach i wzorach. Kropki i linie są dla takiego malucha bardzo zajmujące, jeśli ma w pobliżu wzroku takie wzorki w kolorze czarnym czy czerwonym, traktuje je jak zabawki (my zrobiliśmy Małej specjalne kartoniki w takie wzorki). Zbyt długi kontakt z nimi może dziecko męczyć i rozdrażniać. Podobnie jest ze światłem. Na Emilkę najlepiej działa położenie buzią jak najbliżej ochraniacza na łóżeczku, bo on jest w pastelowych, niemęczących barwach i skutecznie zasłania inne widoki. Usypiajcie tez Dawidka w rożku. Będzie się czuł bezpieczniej. Ale najlepiej działa przytulenie do mamusi W naszym przypadku uspokaja nawet emilkowe bóle brzuszka.
To zdjęcie wymiata!
Jupi, co do moczu jest dokładnie tak jak piszesz Przy wyjściu ze szpitala okazało się, że pogorszyły mi się wyniki badań moczu. Nie jakoś poważnie, łykam Urosept i miałam prikaz zrobienia badań tydzień po wyjściu ze szpitala. Pomimo brania leków, szczypie mnie cały czas. Ale to się podobno zdarza po cc. Nie wiem jednak jak po porodzie sn.
Na dołki macierzyńskie chyba prędzej czy później skazana jest każda z nas Nawet mając już praktykę z dziećmi. Każdy noworodek jest inny i metody sprawdzające się przy starszym dziecku mogą zupełnie zawieść.
Kociulku, dziękuję za pochwały Przyznam, że ma olbrzymi sentyment do tej skrzaciej czapeczki. Niestety nie jest nasza, tylko pożyczona. I zastanawiam się, czy nie poprosić koleżanki, by zostawiła nam ja na pamiątkę
W dalszym ciągu wysyłam moc wspierałek w sprawie Adrianka
Pappaya, Ivo

A my chwilkę temu poszliśmy dać Emilce po całusie z okazji ukończenia przez Nią o 16:44 dwóch tygodni
elsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.