Walka o zdrowe i piękne włosy :)

[Jolie2601]

Napisane przez magrest

No właśnie się zastanawiałam nad tym, czy takie dziecięce delikatne szampony poradzą sobie porządnie ze zmyciem. Bo w odżywkach mam silikony, używam też balsamu bez spłukiwania (silikony) i lakieru do włosów, to lepiej chyba żeby szampon dobrze je wymywał. No i przed myciem nakładam olejek rycynowy... Czy takie szampony sobie z tym wszystkim poradzą.?
Ech już sama nie wiem na co sie zdecydować. Za dużo wiadomosci na raz i za duży wybór

Z miksturami olejowymi sobie poradzą. Dwa mycia spokojnie wystarczą. A co do silikonów to rób sobie kuracje oczyszczające co jakiś czas szamponami ziołowymi. Nie musisz nimi myć stale włosów.

Napisane przez zapaałka

Ej dziewczyny przy was to ja zbankrutuje Dorwalam dzisiaj Bejbi Barwe w markecie, a w lazience stoi 6 innych szamponow w tym 2 jeszcze nie uzywane Oby z ta barwa byl strzal w dziesiatke

No to ja czekam na relację. Znam swoje, bądź co bądź, subiektywne zdanie. Teraz czekam na Twoje

[zapaałka]

Napisane przez Jolie2601

Z miksturami olejowymi sobie poradzą. Dwa mycia spokojnie wystarczą.

Jesli da sie zmyc oleje to z przetluszczajacymi tez sobie da rade a jak ladnie pachnie

Jolie mam do Ciebie pytanko. Zaczelam uzywac oleju kokosowego, ktory tak zachwalalas i wlosy faktycznie byly cudowne. Po myciu nakladalam minimalna ilosc na koncowki i byly tak nawilzone ze milo bylo patrzec. Niestety po ostatnim zastosowaniu wlosy posklejaly sie w smutne straki i mimo ze mylam od tego czasu juz kilka razy szamponami, ktore powinny go zmyc to dalej sa takie hm 'oklapniete'. Co z tym zrobic

[Narek]

Napisane przez Aggie125

Dam znać ciotce, żeby Ci na złość wykupiła, mowa o tej z Gołebiówki
A co do najniższej półki, jak pare miesięcy temu kupowałam w Auchan tataro-chmielową barwe, to stała ona dośc wysoko. Musiałam wdrapac sie popółkach jak małpa, żeby sobie zdjąc butelkę (notabene po 3 tygodniach odstawiłam Barwę, bo to co robiła z moimi włosami to był horror)

Jutro idę z kumpelą na zakupy, więc...
Koniec offtopu, o

[Milka19]

Napisane przez zapaałka

Niestety po ostatnim zastosowaniu wlosy posklejaly sie w smutne straki i mimo ze mylam od tego czasu juz kilka razy szamponami, ktore powinny go zmyc to dalej sa takie hm 'oklapniete'. Co z tym zrobic

Ja nie umie stosować tego olejku kokosowego Wydaje mi się, że po jego użyciu (oczywiście zmywam go z głowy) moje włosy wyglądają gorzej niż gdybym go sobie wogóle darowała Więc słoiczek stoi sobie nieużywany w łazience i aż mi go żal czasami.

Moja rada: Nakładaj go mnie na włosy

[zapaałka]

Moze to wina temperatury? Kiedy w lazience bylo zimno i olej byl w stanie stalym to nakladal sie bardzo dobrze i potrzeba mi bylo tylko troszke, a teraz kiedy tak strasznie grzeja i olej sie prawie rozpuscil to jakos go nie moge wyczuc. Wcieram troche we wlosy ale wydaje mi sie ze wszystko wciagnely wiec nakladam wiecej.

[Jolie2601]

Napisane przez zapaałka

Jesli da sie zmyc oleje to z przetluszczajacymi tez sobie da rade a jak ladnie pachnie

Jolie mam do Ciebie pytanko. Zaczelam uzywac oleju kokosowego, ktory tak zachwalalas i wlosy faktycznie byly cudowne. Po myciu nakladalam minimalna ilosc na koncowki i byly tak nawilzone ze milo bylo patrzec. Niestety po ostatnim zastosowaniu wlosy posklejaly sie w smutne straki i mimo ze mylam od tego czasu juz kilka razy szamponami, ktore powinny go zmyc to dalej sa takie hm 'oklapniete'. Co z tym zrobic

W pierwszej kolejności pomyślałam, że go nie domyłaś, no ale doczytałam do końca i prawdę powiedziawszy to trochę dziwne, bo z tego co rozumiem, to nie są przetłuszczone. Może, jeśli nakładasz olej też na skórę, to spróbuj na same włosy (tak od ucha) a jeśli nie, to spróbuj albo nakladać mniej albo zmniejszyć częstotliwość stosowania.
A Bebi z przetłuszczającymi się włosami sobie doskonale poradzi, a ponieważ nie wysuszy skóry, to produkcja łoju powinna z czasem złagodnieć

[zapaałka]

Napisane przez Jolie2601

W pierwszej kolejności pomyślałam, że go nie domyłaś, no ale doczytałam do końca i prawdę powiedziawszy to trochę dziwne, bo z tego co rozumiem, to nie są przetłuszczone. Może, jeśli nakładasz olej też na skórę, to spróbuj na same włosy (tak od ucha) a jeśli nie, to spróbuj albo nakladać mniej albo zmniejszyć częstotliwość stosowania.
A Bebi z przetłuszczającymi się włosami sobie doskonale poradzi, a ponieważ nie wysuszy skóry, to produkcja łoju powinna z czasem złagodnieć

Teraz tak mysle ze faktycznie moze go za duzo daje bo w plynnej postaci nie moge go wyczuc. Dzisiaj uzyje ostatni raz, dam chwile spokoju, a po jakims czasie sprobuje od nowa.

[una creatura bella]

Napisane przez Jolie2601

Moja kotka jest ze mną niespełna 2 tyg więc na razie każdy dzień jest niczym Dzień Kota. Całe zycie rodzinne kręci się dookoła niej
A jak się zapatrujesz na składzik Bebi, który wklepała Jula? Chciałam się skonsultować

A taurynę kotu kupić to nie łaska ?!

A składzik jak składzik. Jakiś szczególnie zjadliwych rzeczy tam nie ma, chociaż nie podoba mi się szczególnie to Cocamide DEA. Napewno myje lepiej niż Hipp, ale jak ktoś ma pecha i wybitnie wrażliwy łeb to mu może nie podpasować .

Ale mówisz, że Ci służy, a to najważniejsze . Zapisuję na liście: do wypróbowania

Napisane przez virka

No popatrz, dobrze, że nie czytam LU, bo już bym w ogóle dostała kota w głowie

Napisane przez magrest

No właśnie się zastanawiałam nad tym, czy takie dziecięce delikatne szampony poradzą sobie porządnie ze zmyciem. Bo w odżywkach mam silikony, używam też balsamu bez spłukiwania (silikony) i lakieru do włosów, to lepiej chyba żeby szampon dobrze je wymywał. No i przed myciem nakładam olejek rycynowy... Czy takie szampony sobie z tym wszystkim poradzą.?
Ech już sama nie wiem na co sie zdecydować. Za dużo wiadomosci na raz i za duży wybór

Hipp nie zmyje .

Babydream też raczej , za to Bebi powinno sobie poradzić. Ale wnioskuję tylko ze składu, nie z autopsji.

Napisane przez zapaałka

Jolie mam do Ciebie pytanko. Zaczelam uzywac oleju kokosowego, ktory tak zachwalalas i wlosy faktycznie byly cudowne. Po myciu nakladalam minimalna ilosc na koncowki i byly tak nawilzone ze milo bylo patrzec. Niestety po ostatnim zastosowaniu wlosy posklejaly sie w smutne straki i mimo ze mylam od tego czasu juz kilka razy szamponami, ktore powinny go zmyc to dalej sa takie hm 'oklapniete'. Co z tym zrobic

Przepraszam, że tak się wcinam między wódkę a zakąskę , ale myślę że powinnaś odstawić olej kokosowy na czas jakiś.
Z nim też można przedobrzyć.

Napisane przez Milka19

Ja nie umie stosować tego olejku kokosowego Wydaje mi się, że po jego użyciu (oczywiście zmywam go z głowy) moje włosy wyglądają gorzej niż gdybym go sobie wogóle darowała Więc słoiczek stoi sobie nieużywany w łazience i aż mi go żal czasami.

Milka, jeśli Ci żal, to się nad nim ulituj i użyj do celów kulinarnych .

Doszły mnie słuchy, że olej kokosowy jest wskazany przy problemach z tarczycą.

[Jolie2601]

Napisane przez una creatura bella

A taurynę kotu kupić to nie łaska ?!

A składzik jak składzik. Jakiś szczególnie zjadliwych rzeczy tam nie ma, chociaż nie podoba mi się szczególnie to Cocamide DEA. Napewno myje lepiej niż Hipp, ale jak ktoś ma pecha i wybitnie wrażliwy łeb to mu może nie podpasować .

Ale mówisz, że Ci służy, a to najważniejsze . Zapisuję na liście: do wypróbowania

Taaaa, najpierw sama wypróbuję w końcu nie chce kota otruć.
A co do szamponu- no właśnie dziwna sprawa, bo mój łeb należy do wibitnie wrażliwych a ten dziad go nie rusza. Nic tylko się cieszyć

[Noc(nik)]

Czy łupież przyczynia się do wypadania włosów?

[Aggie125]

Napisane przez 'Estelle'

Hehehe, czyżby smalczyk?

Napisane przez virka

Pewnie bardziej sianko

Coś pomiędzy... tzn. włosy suche, jakbym je przez pół dnia katowała prostownicą, gładziutko przylegające do głowy, a po przeczesaniu - polowa włosow gładko leżala na głowie, druga połowa podnosiła się w górę jak u punka. Po 3 tygodniach byłam już tak przerażona, że zmieniłam Barwe na familijny z papaja - po 2 tygodniach włosy wróciły do normy

A co do tauryny dla kota, to jedna z Wizażanek mi mówila, że tauryne daje się zwierzakom na porost sierści (ja biorę w tym samym celu)

[nikaa2]

Napisane przez virka

W aptece, to pewnie jej nie znajdziesz, prędzej w marketach

miałas rację, kupiłam w Rossmanie za 6,99 a jaka smaczna!

Napisane przez blonndee

a probowalyscie kosmetykow AloeVera? dorwalam w drogerii natura maske tej firmy do wlosow suchych i lamliwych czy jakos tak i baaardzo sobie chwale!

z Aloe vera mam pomadkę ochronną, jak dl amnie dużo lepsza od Tisane

[virka]

Napisane przez nikaa2

miałas rację, kupiłam w Rossmanie za 6,99 a jaka smaczna!

To bardzo się cieszę Na mnie też właśnie czeka kubeczek

['Estelle']

Napisane przez Aggie125

Coś pomiędzy... tzn. włosy suche, jakbym je przez pół dnia katowała prostownicą, gładziutko przylegające do głowy, a po przeczesaniu - polowa włosow gładko leżala na głowie, druga połowa podnosiła się w górę jak u punka. Po 3 tygodniach byłam już tak przerażona, że zmieniłam Barwe na familijny z papaja - po 2 tygodniach włosy wróciły do normy

O rany ale reakcja
U mnie to był totalny smalczyk po 1 dniu [a włosy myję co kilka dni], szybko odstawiłam od głowy i poleciałam po Rzepę, Barwę stosowałam tylko do zmywania nafty i/lub po długości włosów - ta keratynka w składzie mnie zachęciła.

[Jula84]

Wczoraj była u mnie fryzjerka, żeby rozjaśnić mi odrosty (tylko na czubku głowy), nałożyłam Repair Cream Welli i pozostawilam włosy do wyschnięcia...niby miękkie, bardzo błyszczące (co można uznać za sukces w przypadku blond włosów) ale wyglądają okropnie - jak kopka siana..., takie bezkształne...nie mówiąc już o tym że są strasznie cienkie.Nawet nie wiem kiedy take sie stały... A co gorsza chyba nie ma możliwości ich pogrubienia

[Mirelkaaa]

musze powiedzieć, że jakoś nie chce mi sie nakładac tego olejku kokosowego na całę włosy;/ robiłam to dopiero raz:P
ale jak nałoże odrobinke na końcówki to są cudowne, u was tez?

[Koko19]

ile razy dziennie mozna pic herbatke vitaxu beauty??

[virka]

Napisane przez Koko19

ile razy dziennie mozna pic herbatke vitaxu beauty??

Jest na opakowaniu: dwa.

[karla_92]

Napisane przez Jula84

Wczoraj była u mnie fryzjerka, żeby rozjaśnić mi odrosty (tylko na czubku głowy), nałożyłam Repair Cream Welli i pozostawilam włosy do wyschnięcia...niby miękkie, bardzo błyszczące (co można uznać za sukces w przypadku blond włosów) ale wyglądają okropnie - jak kopka siana..., takie bezkształne...nie mówiąc już o tym że są strasznie cienkie.Nawet nie wiem kiedy take sie stały... A co gorsza chyba nie ma możliwości ich pogrubienia

Na cienkosc nie poradzisz ale na to żeby wlosy byly gęstsze i owszem Zawsze lepiej miec cienkie wlosy ale gęste niż cienkie i pare na krzyż.

[Jolie2601]

Napisane przez Mirelkaaa

ale jak nałoże odrobinke na końcówki to są cudowne, u was tez?

Pisałam o tym już wiele razy

[Śnieżka]

Nakladacie ta maseczke na skore glowy dermaglin?
Ja kupilam ja dzisiaj...trzeba ja nalozyc po umyciu czy przed?

[una creatura bella]

Napisane przez Jula84

A co gorsza chyba nie ma możliwości ich pogrubienia

Są możliwości .

Spróbuj czegoś z porządną zawartością protein.

[kitay]

a ja mam pytanie do iwonatom,przeczytalam 130 str tego watku i zaciekawila mnie ta kuracja bc kolagenowo-enzymatyczna, pewnie przeszlas juz cala, jak ja oceniasz?

[Jula84]

Napisane przez karla_92

Na cienkosc nie poradzisz ale na to żeby wlosy byly gęstsze i owszem Zawsze lepiej miec cienkie wlosy ale gęste niż cienkie i pare na krzyż.

Wydaje mi się że chyba coś mi rośnie na głowie bo na czubku pojawiło mi sie trochę "niesfornych" krótkich włosów które odstają.
A poza tym pod spodem mam włosy nie rozjaśniene, które odrosły i są zdecydowanie grubsze od tych rozjasnionych na czubku głowy.
Musiałabym się na 2 lata zamknąć na jakimś odludziu na czas odrastania włosów bo inaczej nie wyobrażam sobie powrotu do naturalnego koloru.
Podziwiam dziewczyny z wątku "wracamy do naturalnego koloru włosów"...
Jak sobie pomyślę o odrostach do połowy głowy to...

Napisane przez una creatura bella

Są możliwości .

Spróbuj czegoś z porządną zawartością protein.

Mam hydro Maskę Welli SP - która ma proteiny
Chyba że masz jakieś konkretne i sprawdzone typy?

[luxoria]

Witam!
Podczytuję ten wątek już baardzo długo i w koncu zdecydowalam sie odezwac, bo mam problem natury praktycznej
Dorwalam w koncu olej kokosowy (w supermarkecie "piotr i paweł", za 9.90), ale w szkalanej butelce, nie w słoiczku i zastanwiam sie, czy jesli bedę go wstawiać wielokrotnie do cieplej wody, to nie straci swoich wlasciwosci? Bo muszę go jakos z tej butelki wydobyc, a inaczej sie nie da, chyba ze przez rozbicie jej

Tu zdjecie oleju jaki ja mam(250ml), jakby ktos poszukiwal w tym markecie (wiem że są też w innych miastach). W Toruniu stoi na drewnianej polce, tam gdzie mleko i napoje sojowe w kartonach, mleko kokosowe w puszce i tym podobne wymyślne rzeczy(np. orzechy w miodzie w słoiczkach)

EDIT: tak sobie myślę, że moje pytanie jest bezsensowne chyba, skoro ten olej służy też do smażenia, ale wole się upewnić

[Jolie2601]

Napisane przez luxoria

Witam!
Podczytuję ten wątek już baardzo długo i w koncu zdecydowalam sie odezwac, bo mam problem natury praktycznej
Dorwalam w koncu olej kokosowy (w supermarkecie "piotr i paweł", za 9.90), ale w szkalanej butelce, nie w słoiczku i zastanwiam sie, czy jesli bedę go wstawiać wielokrotnie do cieplej wody, to nie straci swoich wlasciwosci? Bo muszę go jakos z tej butelki wydobyc, a inaczej sie nie da, chyba ze przez rozbicie jej

Tu zdjecie oleju jaki ja mam(250ml), jakby ktos poszukiwal w tym markecie (wiem że są też w innych miastach). W Toruniu stoi na drewnianej polce, tam gdzie mleko i napoje sojowe w kartonach, mleko kokosowe w puszce i tym podobne wymyślne rzeczy(np. orzechy w miodzie w słoiczkach)

EDIT: tak sobie myślę, że moje pytanie jest bezsensowne chyba, skoro ten olej służy też do smażenia, ale wole się upewnić

Jula miała taki sam problem jakies 3 tyg temu Lepiej zrobisz jak go rozgrzejesz i przelejesz do słoiczka. Będzie Ci potem łatwiej go używać. Rozbić też możesz, ale szkoda narażać ręce na okaleczenie. Wielokrotne (lekkie) podgrzewanie mu nie zaskodzi, ale zanim rozgrzejesz tyle co trzeba, przy takiej ilości i za każdym razem....ehhh no szkoda zabawy. Lepiej raz a dobrze.

[virka]

Napisane przez Jula84

Jak sobie pomyślę o odrostach do połowy głowy to...

Ja takie mam Da się żyć

[Jula84]

Napisane przez Jolie2601

Jula miała taki sam problem jakies 3 tyg temu

To prawda Włożyłam butelkę do gorącej wody, olej się rozpuścił i przelałam go do słoiczka, teraz wyciągam go tylko tyle ile potrzebuje.

Napisane przez virka

Ja takie mam Da się żyć

Mój naturalny kolor włosów jest taki jak Aniston na zdjeciu. Ale tak prawdę mówiąc nie chciałabym mieć innego koloru poza blondem... Zastanawia mnie czy nie byłoby lepiej gdybym zamiast rozjaśniania zaczęła je farbować na blond? Czy to mniej niszczyłoby włosy?
Od ok roku (tak jak juz pisałam) rozjaśniam tylko czubek głowy.Dołu nie ruszam tak więc pod spodem odrosły mi już moje "mysie" włosy...

Podczytuję wątek o dobrych fryzjerach i chyba wybiorę się do salony Kiss Kiss Paris (jest chyba najbardziej polecany)...może tam mi ktoś doradzi co z tymi włosami zrobić...

2 zdjęcie mam na kompie od pół roku i jak na nie patrzę to chce mi sie płakać

[madzienka001]

2 zdjęcie mam na kompie od pół roku i jak na nie patrzę to chce mi sie płakać [/quote]fotka nr 2.wow jaka kitaaaaa gruba
moja kolezanka ma takie same tylko ze rude i 2 razy dłuzsze...
czasem nie daje sobie z nimi rady takie geste...
ja bym chciała miec polowe z tego co ona ma

[kosmita77]

Napisane przez madzienka001

2 zdjęcie mam na kompie od pół roku i jak na nie patrzę to chce mi sie płakać
fotka nr 2.wow jaka kitaaaaa gruba
moja kolezanka ma takie same tylko ze rude i 2 razy dłuzsze...
czasem nie daje sobie z nimi rady takie geste...
ja bym chciała miec polowe z tego co ona ma

faktycznie ta 2 fota jest oszałamiająca... Madzia Ty masz ładne włosy! nie narzekaj! ja to mam takie siakie nie wiadomo jakie...