Mamusie czerwcowe 2016 cz. 2

[Lena_Marlena]

Napisane przez chudziaszek11

U nas w nocy trzy pobudki i też Wojciech chciał przykład z Basi brać i już od 6 rozdawał uśmiechy. Męczyliśmy się z 30min, ale udało się nam znowu zasnąć😁

To się cieszę. Pewnie już niedługo to się skończy i odżyjesz😘

Ja chce zajść w ciąże za ok 1,5 roku, więc mnie tu proszę nie brać pod uwagę😜choć z drugiej strony miałabym dwie pensje i dwa macierzyńskie 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O co chodzi z tym podwójnym macierzyńskim?
Ja to bym nawet chciała powtórkę ale tz powiedział że (UWAGA!) za 10 lat następne

[ania230]

Napisane przez Lena_Marlena

O co chodzi z tym podwójnym macierzyńskim?
Ja to bym nawet chciała powtórkę ale tz powiedział że (UWAGA!) za 10 lat następne

Dobrze ze powiedział i chcę bo U mnie nie chce jak na razie. Ale myślę że to przez to jak Ja ciąża przechodziłem i pierwsze dwa miesiące.

Od rana pada deszcz i to bardzo. Wyszlysmy na spacer na balkon i Majunia usnela. Zawsze to namiastka spaceru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Mamuśki spacerówko dopiero wtedy jak dziecko samo będzie już siedziało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Napisane przez ania230

Dobrze ze powiedział i chcę bo U mnie nie chce jak na razie. Ale myślę że to przez to jak Ja ciąża przechodziłem i pierwsze dwa miesiące.

Od rana pada deszcz i to bardzo. Wyszlysmy na spacer na balkon i Majunia usnela. Zawsze to namiastka spaceru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie mój zawsze chciał dwojke, ja tez. Ale przeraza mnie to, bo przydaloby sie miec przed 35rż, a moj do tej pory studiów nie skonczy.
Ja tez na poczatku mialam ciężko, glowy z poduszki nie podnosiłam, dlatwgo nie wyobrazam sobie przy tym być sama.
Poztym nie mam pracy, nie wiem czwgo chce, co moge itd itp.. nie chce o tum mysleć, bo sie dołuje.

[ania230]

Napisane przez zabciajs

U mnie mój zawsze chciał dwojke, ja tez. Ale przeraza mnie to, bo przydaloby sie miec przed 35rż, a moj do tej pory studiów nie skonczy.
Ja tez na poczatku mialam ciężko, glowy z poduszki nie podnosiłam, dlatwgo nie wyobrazam sobie przy tym być sama.
Poztym nie mam pracy, nie wiem czwgo chce, co moge itd itp.. nie chce o tum mysleć, bo sie dołuje.

Bardzo podobnie mam. Brak pracy,sąd pracy,brak mieszkania swojego i tak na prawdę na dzień dzisiejszy nie wiem co bym chciała robić....
Staram się pozytywnie myśleć Ale szczerze to nie wiem jak szybko uda mi się znaleźć pracę itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Napisane przez ania230

Bardzo podobnie mam. Brak pracy,sąd pracy,brak mieszkania swojego i tak na prawdę na dzień dzisiejszy nie wiem co bym chciała robić....
Staram się pozytywnie myśleć Ale szczerze to nie wiem jak szybko uda mi się znaleźć pracę itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to piona

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Ale narazie nie myślmy o tym.

[ania230]

Napisane przez zabciajs

No to piona

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Ale narazie nie myślmy o tym.

Oo Tak. Po co sobie humor psuć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Napisane przez australia87

Dzień dobry
Ja buszuję na stronie H&Mu (jest wyprzedaż) i walczę ze sobą, bo chętnie bym kupiła sobie kilka rzeczy

Ja już na ciuchy dla Wojtka nie patrzę😏trzy szuflady pełne a jak jestem w sklepie to drugie tyle bym kupiła😝

Napisane przez fiazo

40min drzemki z synem zaliczone ale mogłabym jeszcze, szkoda że synek już nie chce.

Syn Cię rozpieszcza 😁Kurcze mój ostatni to śpi po 15-30 max- nic nie idzie zrobić. Myślę jak by my tu dwie długie drzemki wprowadzić

Napisane przez Honcia

Heloł

Noc mineła szybko chociaż wieczór i poranek ciężkie bo Marcelka męczyła się z kupą. Efekt taki, że śpiwotek, body i 2 pajacyki do prania bo jak rano poooszło to z grubej rury od razu

Ja ostatnio też mam jakieś głupie ciążowe myśli i chyba w końcu zrobię ten test, tylko muszę się wybrać kupić

Przeglądałam wczoraj tą wyprz w HM ale już mam ban stały na kupowanie ciuchów bo znów za dużo wydałam...

Napisane przez Honcia

Cholercia... Przebralam prześcieradełko w łóżeczku to jej się tak ulało, że i pokrowiec do prania never ending story

Widzę że Marcelina nie da Ci się nudzić i ma dziewczyna siłę rażenia, ojma

Napisane przez Lena_Marlena

O co chodzi z tym podwójnym macierzyńskim?
Ja to bym nawet chciała powtórkę ale tz powiedział że (UWAGA!) za 10 lat następne

Dostałam nową pracę, a że ustawodawca pozwala na pracę u innego pracodawcy w czasie urlopu wychowawczego, toteż obecnie będę zatrudniona u dwóch pracodawców, więc jak bym zaszła w ciąże to będę miała świadczenia pod jednego i drugiego 😜ale jakoś mnie nie korci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania230]

Widziałam dzisiaj na fb rozpiske jak zacząć,kiedy i ile podawać posiłków dzieciaczka po 6 mcu Ale mi kurde wcięło to i nie wiem gdzie jest chciałam Wam wrzucić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez chudziaszek11

Dostałam nową pracę, a że ustawodawca pozwala na pracę u innego pracodawcy w czasie urlopu wychowawczego, toteż obecnie będę zatrudniona u dwóch pracodawców, więc jak bym zaszła w ciąże to będę miała świadczenia pod jednego i drugiego 😜ale jakoś mnie nie korci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiedziałam że tak to działa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lena_Marlena]

Chudziaszku rozumiem, ja bym brała

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez zabciajs

U mnie mój zawsze chciał dwojke, ja tez. Ale przeraza mnie to, bo przydaloby sie miec przed 35rż, a moj do tej pory studiów nie skonczy.
Ja tez na poczatku mialam ciężko, glowy z poduszki nie podnosiłam, dlatwgo nie wyobrazam sobie przy tym być sama.
Poztym nie mam pracy, nie wiem czwgo chce, co moge itd itp.. nie chce o tum mysleć, bo sie dołuje.

My myśleliśmy o 3 ale narazie czekamy i zobaczymy co los prsyniesie

Też mam ten problem. Nie mam pojęcia co chce w życiu robić. Studia wybrałam pierwsze co się nawinely..

[chudziaszek11]

Napisane przez zabciajs

U mnie mój zawsze chciał dwojke, ja tez. Ale przeraza mnie to, bo przydaloby sie miec przed 35rż, a moj do tej pory studiów nie skonczy.
Ja tez na poczatku mialam ciężko, glowy z poduszki nie podnosiłam, dlatwgo nie wyobrazam sobie przy tym być sama.
Poztym nie mam pracy, nie wiem czwgo chce, co moge itd itp.. nie chce o tum mysleć, bo sie dołuje.

Ja też bym chciała się wyrobić przed 35 urodzinami dwójką u mnie to absolutne minimum. Nie chce żeby Wojtek sam był na świecie.

Napisane przez ania230

Bardzo podobnie mam. Brak pracy,sąd pracy,brak mieszkania swojego i tak na prawdę na dzień dzisiejszy nie wiem co bym chciała robić....
Staram się pozytywnie myśleć Ale szczerze to nie wiem jak szybko uda mi się znaleźć pracę itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ania będzie dobrze. A wiadomo kiedy może się ta sprawa wyjaśnić? Na pewno będzie na twoją korzyść, więc nie masz czym się przejmować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez ania230

Widziałam dzisiaj na fb rozpiske jak zacząć,kiedy i ile podawać posiłków dzieciaczka po 6 mcu Ale mi kurde wcięło to i nie wiem gdzie jest chciałam Wam wrzucić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------



Nie wiedziałam że tak to działa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też bym nie wiedziała, gdyby kuzynka tak nie zrobiła. Inaczej nie stać, by mnie było na nianię, a tak pieniądze z macierzyńskiego pójdą na ten cel( pewnie będę musiała jeszcze dołożyć) a wypłata na życie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Napisane przez chudziaszek11

Ja też bym chciała się wyrobić przed 35 urodzinami dwójką u mnie to absolutne minimum. Nie chce żeby Wojtek sam był na świecie.

Ania będzie dobrze. A wiadomo kiedy może się ta sprawa wyjaśnić? Na pewno będzie na twoją korzyść, więc nie masz czym się przejmować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------


Ja też bym nie wiedziała, gdyby kuzynka tak nie zrobiła. Inaczej nie stać, by mnie było na nianię, a tak pieniądze z macierzyńskiego pójdą na ten cel( pewnie będę musiała jeszcze dołożyć) a wypłata na życie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo to to, tez chcialabym aby Gabi kogos miała. Byla ciocia dla dzieci u rodzenstwa.I w sumie to chyba tylko jeden najwazniejszy powod. Masz rodzenstwo?

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

U mnie tez drzemki do 30min max. Czyli zanim wstane itd to mam 10-15 min.Z tym, ze np teraz spi w najlepsze juz dluzej, ale ze mna obok. Jak wstane to 5min i pospane.

[chudziaszek11]

Napisane przez zabciajs

Oo to to, tez chcialabym aby Gabi kogos miała. Byla ciocia dla dzieci u rodzenstwa.I w sumie to chyba tylko jeden najwazniejszy powod. Masz rodzenstwo?

Mam starszą siostrę i młodszego brata, z którymi jestem dość blisko i wiem że jak by się coś działo, to mi zawsze pomogą. Dlatego nie wyobrażam sobie, żebym miała swojemu dziecku tego nie zapewnić😊oczywiście różnie to potem bywa z tym rodzeństwem, ale ja tam jestem dobrej myśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania230]

Chudziaszku dopiero teraz pójdzie pozew do pracodawcy...Bo sąd jeszcze chciał żeby rozszerzyć pozew...chore. W tym roku na pewno to się nie skończy. Dobrze chociaż by było gdyby termin rozprawy wyznaczyli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Też zawsze chciałam dwoje dzieci mieć... czas pokaże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Napisane przez ania230

Chudziaszku dopiero teraz pójdzie pozew do pracodawcy...Bo sąd jeszcze chciał żeby rozszerzyć pozew...chore. W tym roku na pewno to się nie skończy. Dobrze chociaż by było gdyby termin rozprawy wyznaczyli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Też zawsze chciałam dwoje dzieci mieć... czas pokaże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

☠☠☠☠a chore to państwo. Pamiętaj, że racja jest po twojej stronie i jak to się w końcu skończy to będziesz bogata i szczęśliwa spokojnie znajdziesz pracę i urodzisz rodzeństwo dla Mai

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Ja mam starszego brata. Przylatuje w poniedziałek ze swoimi dziewczynami, nie mogę się doczekać
I tez zawsze w razie czego polegamy na sobie.
Pewnie, ze byl okres co się 'nie lubiliśmy za mlodu, ale szybko minelo i chodzilismy na wspólne imprezy, wspólni znajomi do dnia dzisiejszego.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Ale te studia męża mnie przerazają.

[Honcia]

Napisane przez chudziaszek11

Ja już na ciuchy dla Wojtka nie patrzę😏trzy szuflady pełne a jak jestem w sklepie to drugie tyle bym kupiła😝

Syn Cię rozpieszcza 😁Kurcze mój ostatni to śpi po 15-30 max- nic nie idzie zrobić. Myślę jak by my tu dwie długie drzemki wprowadzić



Widzę że Marcelina nie da Ci się nudzić i ma dziewczyna siłę rażenia, ojma

Dostałam nową pracę, a że ustawodawca pozwala na pracę u innego pracodawcy w czasie urlopu wychowawczego, toteż obecnie będę zatrudniona u dwóch pracodawców, więc jak bym zaszła w ciąże to będę miała świadczenia pod jednego i drugiego 😜ale jakoś mnie nie korci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To dlatego, że pochwaliłam ją ostatnio, że taka czysta i porządna, że caly dzień w jednych ciuszkach... Była kolejna kupa i 3 zmiana outfitu

Napisane przez Lena_Marlena

Chudziaszku rozumiem, ja bym brała

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------



My myśleliśmy o 3 ale narazie czekamy i zobaczymy co los prsyniesie

Też mam ten problem. Nie mam pojęcia co chce w życiu robić. Studia wybrałam pierwsze co się nawinely..

Ty mi nie mów... Ja zdawalam na pedagogikę, studiowalam filologię polską, pracowalam jako nauczyciel ( nigdy więcej!!) niania, sprzedawałam zabawki i ubrania a od 7 lat pracuję w markecie jako kasjer, pracownik info, kasjer główny tak, że ten... I nadal nie wiem co ze sobą począć a mam 32lata prawie

Napisane przez zabciajs

Oo to to, tez chcialabym aby Gabi kogos miała. Byla ciocia dla dzieci u rodzenstwa.I w sumie to chyba tylko jeden najwazniejszy powod. Masz rodzenstwo?

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

U mnie tez drzemki do 30min max. Czyli zanim wstane itd to mam 10-15 min.Z tym, ze np teraz spi w najlepsze juz dluzej, ale ze mna obok. Jak wstane to 5min i pospane.

Moja dziecko większość kuzynostwa ma po prostu dużo starsze i jeśli nie będzie miala rodzeństwa to nie będzie miała nikogo bliskiego jak nas zabraknie...

[zabciajs]

Kuzyni maja swoje rodzenstwo takze ten..

[ania230]

Napisane przez chudziaszek11

☠☠☠☠a chore to państwo. Pamiętaj, że racja jest po twojej stronie i jak to się w końcu skończy to będziesz bogata i szczęśliwa spokojnie znajdziesz pracę i urodzisz rodzeństwo dla Mai

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za ciepłe słowa
Bardzo bym chciała żeby to się szybko i na moja korzyść skończyło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Honcia]

Napisane przez zabciajs

Kuzyni maja swoje rodzenstwo takze ten..

Moje siostry mieszkają po sąsiedzku więc teoretycznie więzy rodzinne będą jakoś tam utrzymywane nawet pomiędzy kuzynami. Tyle, że kuzyni są od Marcelki starsi o średnio 16lat...

Nic nie wymyślimy trzeba narobić dziecku rodzeństwa

[Radena]

Napisane przez Lena_Marlena

Chudziaszku rozumiem, ja bym brała

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------



My myśleliśmy o 3 ale narazie czekamy i zobaczymy co los prsyniesie

Też mam ten problem. Nie mam pojęcia co chce w życiu robić. Studia wybrałam pierwsze co się nawinely..

Ja też chcę mieć 3 dzieci. Ja mam siostrę i brata, TŻ też i sobie inaczej nie wyobrażamy. Chociaż ja z moim rodzeństwem jestem blizej psychicznie, a u męża to bardziej takie poleganie na sobie,że jak się coś stanie to ktoś coś zawiezie,przywiezie, załatwi itd.
Też chyba źle studia wybrałam,bo mnie to absolutnie nie interesuje,teraz to wiem,tylko stypendium miałam i taki był zysk z chodzenia na te studia. Teraz zastanawiam się co robić w życiu,ale to co mnie interesuje wymaga dłuższej nauki, a ja już powinnam zarabiać i . Koło się zamyka,a mąż mnie nie rozumie,on zawsze wiedział co lubi i co będzie robić, kiszka ogólnie:-/

[Lena_Marlena]

Honcia dla mnie troche przerażające jest jak się nie wie co się będzie robić za rok dwa. Tz namawia mnie żebym się zarejestrowała w up po macierzyńskim i porobila kursy związane z motoryzacją, kosmetyka aut i otworzymy biznes. W sumie nie byloby to głupie. Ale.. bo ja wiem?

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

U mnie podobna sytuacja. Ja nie mam blisko żadnego kuzynostwa. W sumie nam jedna, ale nie widziałam się z nią od kilku ładnych lat, w lipcu urodziła córeczkę, ale skoro między nami nie było więzów to między naszymi dziećmi tymbardziej...
A tz jest młodszy od siostry 15 lat i jego kuzynostwa jest zbliżone wiekiem do siostry.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez zabciajs

No to piona

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Ale narazie nie myślmy o tym.

Napisane przez ania230

Oo Tak. Po co sobie humor psuć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziewczyny wszystko się ułoży w swoim czasie. Ja teraz po drugiej ciąży też jestem już bez pracy. Ale macierzyństwo dodało mi prwboscit siebie. Dalej nie wiem co bym chciała w życiu robic, Ale dokladnie wiem czego bym nie chciała
Dla mnie najważniejsze są dzieci, praca to tylko dodatek do życia. Niezbędny, bo na jednej wyplacie ciężko pociągnąć. Znajdzie się w swoim czasie

[Lena_Marlena]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;66594991]Dziewczyny wszystko się ułoży w swoim czasie. Ja teraz po drugiej ciąży też jestem już bez pracy. Ale macierzyństwo dodało mi prwboscit siebie. Dalej nie wiem co bym chciała w życiu robic, Ale dokladnie wiem czego bym nie chciała
Dla mnie najważniejsze są dzieci, praca to tylko dodatek do życia. Niezbędny, bo na jednej wyplacie ciężko pociągnąć. Znajdzie się w swoim czasie [/QUOTE]
Dla mnie też dom jest ważniejszy niż praca. I nie wiem czy to nie będzie problem, bo żeby praca była dobra, przynosiła satysfakcję i kasę to jednak trzeba się zaangażować w nią i jej oddać.

[zabciajs]

Napisane przez Lena_Marlena

Dla mnie też dom jest ważniejszy niż praca. I nie wiem czy to nie będzie problem, bo żeby praca była dobra, przynosiła satysfakcję i kasę to jednak trzeba się zaangażować w nią i jej oddać.

O to to. A chodzic do byle jakiej aby tylko kasa byla i wkurzac sie ze sie musi do niej isc to trudne.
Ja tez moglabym siedziec z Gabi, ale co jak podrosnie ona czy (moze) przyszle rodzenstwo? Wtedy po takiej przerwie jeszcze gorzej jest pracw znalezc.
Wiecie co moja mama przechodzi?! Masakra, chwyta sie wszystkiego ale nie ma doswiadczenia bo siedziala z nami w domu.
Zreszta kobieta ktora wychodzi z domu jest nawet atrakcyjniejsza dla swojego mężczyzny.
Tak źle, tak nie dobrze. Ale przestaje o tym juz myslec zobaczymy.

[Lena_Marlena]

Napisane przez zabciajs

O to to. A chodzic do byle jakiej aby tylko kasa byla i wkurzac sie ze sie musi do niej isc to trudne.
Ja tez moglabym siedziec z Gabi, ale co jak podrosnie ona czy (moze) przyszle rodzenstwo? Wtedy po takiej przerwie jeszcze gorzej jest pracw znalezc.
Wiecie co moja mama przechodzi?! Masakra, chwyta sie wszystkiego ale nie ma doswiadczenia bo siedziala z nami w domu.
Zreszta kobieta ktora wychodzi z domu jest nawet atrakcyjniejsza dla swojego mężczyzny.
Tak źle, tak nie dobrze. Ale przestaje o tym juz myslec zobaczymy.

Też narazie mam podejście "zobaczymy co będzie". A w maju zacznę się spinać

[zabciajs]

Ale widze, ze nie tylko ja taka nierozgarnięta i nie wiem jak sie za siebie zabrac. Choc mnie kreci duzo rzeczy, ale nie wiem jak je osiagnaç, jak sie wkrecić. Zazdroszcze ludzia ktorzy konkretnie wiedza co i jak chca robiv i wiedza jak do tego dążyć.

[PikPik09]

Napisane przez justynan01

Bozzzesz Wy juz tyle ogarnelyscie od rana, a ja wypompowana jestem totalnie i rozdrazniona po nocce. Mlody nie wie czego chce, jak o 9 wstal dostal cycka to nim gardzil, po godzinie marudzi dopomina sie cycka i widze ze chce isc spac. Nakarmilam, przebralam chce uspic to wydziera sie w niwboglosy a ja juz nerwa lapie. Dalam cycka usnol, odkladam do lozeczka budzi sie i wydziera. Posmarowalam dziosla, dalam smoczka, teoretycznie usypia. Ma zamkniete oczy, kreci sie troche pojekuje. Nie wiem o co chodzi.
W sumie zauwazylam juz w polsce ze troche byl inny ale w sumie tz byl ciagle z nami, a to w jednym domu babcia z dziadkiem bawili, w drugim domu babcia, i jakos tak tego nie odczulam. Teraz nocki do dupy, na dniu masakra. Tz chodzi na 10 h do pracy plus dojazdy wiec caly dzien sama z mlodym.
Sorrki ze tak sie zale ale szczerrze to potrzebuje pocieszenia ze minie to bo jak tak dluzej bedzie to sie zalamie.

ja się bardzo ciesze jak go ktos na chwile ode mnie weźmie niestety rzadko to jest. faktycznie moglas nie odczuc.. strasznie to wkurzajace takie rwane noce bo w dzien nie jest nic lepiej a robota czeka. ale ci powiedza ze kobieta z dzieckiem w domu to nic nie roni- NIE PRACUJE przeciez. mój tez daje sie okropnie we znaki te nocki ostatnie a dzis i dzien doszedl. nie dawno dalam drugi raz ibum bo nie wyrabiam... drzemie przy cycu ale odlozyc sie nie da i sprobuj nie bujac!!!a starszak stale o cos wola...(tez ma potrzeby ale mi sil nie starcza nie rozdwoje sie)
po starszaka pojechalam tramwajem, zamotany w chuscie byl mamly bo nie bylo szans na samodzielna jazde samochodem tak krzyczal stale. a zanim wózek i autobus to bym juz sie mocno spoznila do szkoly, a tak tylko 10 min..
tz ostatnio mnie wnerwil. nakarmilam i poszlam ze starszakiem buty mu kupic cieple a ten wydzwania ze mam wracac bo maly wrzeszczy... oprocz karmienia moze przy nim zrobic wszystko ale po co.... ja weszlam a on tekstem: "teraz przyszlas jak juz nie ryczy!" no słów nie mam po prostu....

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez sliweczka85

Ja mam chustę natibaby i UWAGA dla jaj zamotałam nawet na plecach moją 9-letnią córkę i chusta dała radę (ja nie :P). Córcia waży bagatela 30 kg Także polecam z czystym sumieniem!

musze poszukac bo jednak ta chusta to wygoda jest i duzo ulatwia, a jednak ta moja to tylko na kieszonke sie nadaje. btw bardzo sie boje w plecaku tego zarzucania na plecy ogladalam instruktarz i nie wyobrazam sobie tego.a asekuracji stale nie bede miala.

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Miszkaa to żeś bobasa wychodowała!!! Szok!

[agusiia69]

A ja się pochwalę a co! 03.11 idę w końcu do fryzjera!! Z rok nie byłam, aż wstyd się przyznać..

[PikPik09]

Napisane przez australia87

Do czasu zrobienia testu się nie stresuj

O, a ja myślałam, że Ty świadomie miałaś taki mały odstęp między jednym dzieckiem a drugim

przyjechal moj wujek i tak popatrzal na dzieci moje i z powaga rzecze
; jak dwa mialas starane to jeszcze z wpadka musisz sie liczyc. ZASTRZELIŁ MNIE TOTALNIE a patrzac po znajomych coś w tym jest...

[Honcia]

Napisane przez PikPik09

przyjechal moj wujek i tak popatrzal na dzieci moje i z powaga rzecze
; jak dwa mialas starane to jeszcze z wpadka musisz sie liczyc. ZASTRZELIŁ MNIE TOTALNIE a patrzac po znajomych coś w tym jest...

Ha ha ha!!! Dobre nie ma reguły wydaje mi się

Z tą pracą to w sumie u mnie jest tak, że ja mam gdzie wracać bo umowa na czas nieokreślony. I w sumie swoją pracę lubię. ALE zmienił się w naszej sieci cały zarząd i zaczyna się robić paranoja. Zawsze atmosfera była taka sobie a teraz jest masakrycznie no i nie bardzo mam ochotę tam wracać... I pracować w markecie do końca życia też nie chcę
Zazdroszczę osobom które mają pracę, która ich satysfakcjonuje. Mój mąż wraca utyrany ale zadowolony bo robi to co go kręci....