Żony 2015 cz.8

[pysia1987]

Napisane przez sQuaara

Plastry miodu są super... Mam prawie rok i co? Nie wiem gdzie je dać



Dostałam wizualizacje sypialni, ja zachwycona a karol steka i jeczy...
Historia taka że najpierw była wymiana maili czego oczekujemy (łącznie z opisem cp lubię w meblach które mamy, że zostają ale miejsce jest źle... Plus co nam się marzy, inspiracje, co mogłoby być ale jest wszędzie...)
Pani wysłała parę pytań. Odpowiedzielismy
Pani wysłała rysunki co gdzie miałoby stać plus linki do wszystkiego (czasami po 2-3 propozycje) My mieliśmy wątpliwości dopytalismy o inne rozwiązania, wymienilismy 3maile.. Pani dopytala czy koniec. Koniec! Robić wizualizacje.

Mam wizualizacje a moj mąż: a jakiś dywan? A to zasłony nie będzie? A to obrazy coś? Myślałem że zaproponuje coś z dekoracji... Żeby było przytulne.

Dodam że w liście produktów były ujęte firany, narzuta, koc na fotel jako ozdoba, gałki do szafek No wszystko... A on myślał że to tylko meble były a dodatki to osobno... Wiadomo że dopytam ale wizualizacja kosztuje o co mi po tym że pani wyślę mi link dywanu jak my sobie go nie wyobrażamy... Ah kurde. Musiałam...
No i stoliki nocne jednak takie mu nie odpowiadają a jakie chce to nie wie bo to ona miała coś proponować... O_o

Masakra ja z jednej strony tez chciałam projektanta, a z drugiej strony znając mnie to tez by mi się wiele rzeczy nie podobało bo wole po swojemu plus kwestie finansowe i było juz wiadomo, ze projektant u nas to bezsens pokażesz projekta? Mega się ostatnio wkręciłam w projekty mieszkań, dekoracje itp. Mogłabym całymi dniami oglądać. Jeszcze tyle rzeczy fajnych chce zrobić w mieszkaniu

Napisane przez _groooszek_

Co do
1. bardzo mi się te półki podobają nawet byliśmy dzisiaj w biedronce na zakupach ale nie zwróciłam uwagi w jakiej są cenie za to kupiliśmy Harrego Pottera do kolekcji
2. odezwał się w niej człowiek
3. w Auchan też byłam i promocji nie widziałam za to kupiłam piwo o smaku winogronowym i ono kosztowało prawie tyle co 5 Twoich (janusz biznesu ze mnie)
4. nie lubię whisky
5. u mnie jutro 8 godzin i popołudniu ma przyjechać świadkowa z chłopakiem, zapomniałam kupić wino

W ogóle bardzo poważnie zastanawiam się nad rozpoczęciem własnej działalności

Dobrze ze my książek nie kupujemy. Tzn nie wiem czy dobrze, ale No...nie jesteśmy książkowi :/ tzn ja czytam, ale Tż mi ściąga ebooki (ja nie umiem ). Groszek, spoko, ja tez czasem takie piwo kupuje za miljon monet mamy taka swoją ulubiona knajpę to tam moje ukochane kokosowe piwo kosztuje 20zł w sklepach go nigdzie nie ma Tz mi czasami kupuje namiastkę kokosowego w sklepie z piwami a On sam woli wypić dwa-trzy piwa po 7-8 zł niż kilka zwykłych jeśli chodzi o whisky to samego ani z lodem nie jestem w stanie przełknąć, ale z cola owszem a ostatnio zakochałam się w Absolwencie gruszkowym ze spritem i kawałkami gruszki uważam ze własna DG to super pomysł sama o tym myśle, ale nie mam na siebie takiego dobrego pomysłu jak Ty kręci mnie kilka rzeczy, jestem w nich dobra, ale nie super....no i lipka. U mnie w pracy jest problem tego typu, ze nienawidzę jak mną ktoś dyktuje :P

Ale właśnie we wtorek spotykam się z Psiapsiółą z którą myślimy o założeniu biznesu

[sQuaara]

Ja też czytam a karol ściąga )

Ja jestem.z.projektantki zadowolona, fajnie nas wysłuchala, niewiele narzuca, chyba że nas cos mocno zastanawia to czasami zamiast dyskutować to mówi że odezwie się za kilka dni i daje nam czas żeby to sobie wyobrazić czy też przyzwyczaić do ceny

Ale jak widać mój mąż nie ustalił wersji ostatecznej czego chce w sypialni i pojawiają się pytania to może obraz albo kilka małych...
Ja doceniam, żałuję że już po zrobieniu wizualizacji...
Ja też odrzucalam pierwotnie projektanta... Ale patrzę na sypialnie rok i ręce się łamią... Więc zaryzykowalam

Pokaże dopiero efekt końcowy

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Ja pomysłów na biznes mam kilka... Ale dobrze i bezpiecznie mi na etacie. A każdy pomysł wiąże sie z odejściem z pracy. Albo dużymi nakładami finansowymi.

A teraz mamy hiper wydatki w związku z mieszkaniem wiec na razie na wstrzymanie

[viva91]

Typ piwa, który ja piję kosztuje najczęściej +/- 20 zł, ale raz piłam takie za ponad 40 zł

[pysia1987]

Napisane przez sQuaara

Ja też czytam a karol ściąga )

Ja jestem.z.projektantki zadowolona, fajnie nas wysłuchala, niewiele narzuca, chyba że nas cos mocno zastanawia to czasami zamiast dyskutować to mówi że odezwie się za kilka dni i daje nam czas żeby to sobie wyobrazić czy też przyzwyczaić do ceny

Ale jak widać mój mąż nie ustalił wersji ostatecznej czego chce w sypialni i pojawiają się pytania to może obraz albo kilka małych...
Ja doceniam, żałuję że już po zrobieniu wizualizacji...
Ja też odrzucalam pierwotnie projektanta... Ale patrzę na sypialnie rok i ręce się łamią... Więc zaryzykowalam

Pokaże dopiero efekt końcowy

Oki, no to powodzenia

Ja ma trochę wyrzuty sumienia ze tyle $$$ poszło na mieszkanie a jeszcze nie wszystko skończone. Trochę kiepsko chyba zarządzaliśmy budżetem. Teraz jak na to patrzę to mogliśmy zaoszczędzić trochę na innych rzeczach to by starczyło na to, czego teraz brakuje. No ale cóż...Polak mądry po szkodzie

[_groooszek_]

Napisane przez pysia1987

Dobrze ze my książek nie kupujemy. Tzn nie wiem czy dobrze, ale No...nie jesteśmy książkowi :/ tzn ja czytam, ale Tż mi ściąga ebooki (ja nie umiem ). Groszek, spoko, ja tez czasem takie piwo kupuje za miljon monet mamy taka swoją ulubiona knajpę to tam moje ukochane kokosowe piwo kosztuje 20zł w sklepach go nigdzie nie ma Tz mi czasami kupuje namiastkę kokosowego w sklepie z piwami a On sam woli wypić dwa-trzy piwa po 7-8 zł niż kilka zwykłych jeśli chodzi o whisky to samego ani z lodem nie jestem w stanie przełknąć, ale z cola owszem a ostatnio zakochałam się w Absolwencie gruszkowym ze spritem i kawałkami gruszki uważam ze własna DG to super pomysł sama o tym myśle, ale nie mam na siebie takiego dobrego pomysłu jak Ty kręci mnie kilka rzeczy, jestem w nich dobra, ale nie super....no i lipka. U mnie w pracy jest problem tego typu, ze nienawidzę jak mną ktoś dyktuje :P

Ale właśnie we wtorek spotykam się z Psiapsiółą z którą myślimy o założeniu biznesu

U nas akurat książkowi jesteśmy oboje i jakoś wolimy wersje papierowe od ebooków - kiedyś utoniemy w książkach, na pewno marzy mi się w ogóle jakaś wypasiona półka na książki (najlepiej taka na całą ścianę ale za nic nie mamy na nią miejsca. Może uda mi się wygospodarować coś na strychu, chociaż mogłabym podziwiać naszą kolekcję codziennie
Generalnie za piwami smakowymi nie przepadam - jest kilka po które chętnie sięgam np. cornelius grejpfrutowy , ale na przykład bananowy ma dla mnie smak antybiotyku :rzygam:
Fanem whisky jest mój TŻ ten drink gruszkowy brzmi cudownie
Czy mój pomysł jest dobry to się dopiero okaże o czym Wy myślicie?

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez viva91

Typ piwa, który ja piję kosztuje najczęściej +/- 20 zł, ale raz pisałam takie za ponad 40 zł

A cóż to za wynalazek za 40 zł?

[pysia1987]

Napisane przez viva91

Typ piwa, który ja piję kosztuje najczęściej +/- 20 zł, ale raz piłam takie za ponad 40 zł

Tez jestem ciekawa co to

Napisane przez _groooszek_

U nas akurat książkowi jesteśmy oboje i jakoś wolimy wersje papierowe od ebooków - kiedyś utoniemy w książkach, na pewno marzy mi się w ogóle jakaś wypasiona półka na książki (najlepiej taka na całą ścianę ale za nic nie mamy na nią miejsca. Może uda mi się wygospodarować coś na strychu, chociaż mogłabym podziwiać naszą kolekcję codziennie
Generalnie za piwami smakowymi nie przepadam - jest kilka po które chętnie sięgam np. cornelius grejpfrutowy , ale na przykład bananowy ma dla mnie smak antybiotyku :rzygam:
Fanem whisky jest mój TŻ ten drink gruszkowy brzmi cudownie
Czy mój pomysł jest dobry to się dopiero okaże o czym Wy myślicie?

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------


A cóż to za wynalazek za 40 zł?

Organizacja wesel, imprez itp.

[viva91]

Napisane przez _groooszek_

A cóż to za wynalazek za 40 zł?

Jeden z barley wine'ów. Już niedostępny, bo dość dawno go piłam, jakieś 1,5 roku temu. Ale odkąd TŻ wciągnął mnie w piwa, to podpasowały mi tego typu, mocno procentowe, ciemne i z najwyższymi cenami Jego wina

[krolewna_smieszka]

Wiecie jak ciezko byc bezglutenowcem na wakacjach? Niestety tutaj jeszcze nie dotarla moda na jedzenie GF. Teraz np. jestesmy na śniadaniu w formie bufetu, jako ze to USA, oczywiscie jest wielki wybor tostow, ciastek, bulek, nalesnikow itd. Nic z tego nie moge jesc. Jajek mam juz potwornie dosc, bo wlasciwie codziennie do tej pory jadlam rano omlety lub jajecznice, wiec dzis na sniadanie jem ryz z pieczonym łososiem i zupe miso z tofu. Zaraz sobie tez poleje ryz syropem klonowym i kokosowym, bo tak bardzo mam ochote na nalesniki, choc ulamek smaku bede miala.
Wczoraj wzielam doslownie malenkiego gryza gofra od TZa i juz dzis jest ze mna zle. Niestety, musze mocno pilnowac diety. Na szczescie w knajpach bardzo ida na reke i czesto bez większego problemu wymieniaja czesci dan lub robia na specjalne zamowienie, np. bez sosu. Choc i tak zazwyczaj max 2-3 dania z calego menu mi sugeruja, bo niestety wiekszosc ryb i mies jest w panierce.
Wczoraj jadlam obledne risotto z jakas tutejsza swieza ryba, a i krewetki maja tu pyszne.

[viva91]

Smakowe piwa nigdy mi nie podeszły, już wolę zwykłe z dolanym jakimś prawdziwym sokiem. Ostatnio szwagierka mi postawiła jakieś smakowe, wypiłam z grzeczności, ale no... musiałam przemyć usta, bo mi się kleiły

[MagicGirls]

Tz w pracy Ostatnio trafił się Festiwal Piwa w pracy. Ponoć nie które kosztowały ok. 100 zł ,ok. 20 zł to taka normalna tam cena. I było jakieś zagraniczne które miało prawie tyle procent co wódka.

Co do kokosowego piwa ja bardzo lubię Bojana Kokosowego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez MagicGirls

Tz w pracy Ostatnio trafił się Festiwal Piwa w pracy. Ponoć nie które kosztowały ok. 100 zł ,ok. 20 zł to taka normalna tam cena. I było jakieś zagraniczne które miało prawie tyle procent co wódka.

A to prawda Na festiwalach najczęściej też są premiery, więc i za to się płaci. Później w knajpach trochę schodzą z ceny. Na jednym w festiwali kolega wybulił ponad 5 dyszek, piliśmy to piwo na 5 osób, delektując się każdym łykiem, żeby szybko się nie skończyło

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

A co do projektanta, to my skorzystaliśmy z takich usług w pomieszczeniach, które były problematyczne tj. kuchni i łazience, bo sami byśmy ich tak nie umeblowali, żeby zająć jak najmniej miejsca, a jednocześnie, żeby było jak najwięcej miejsca w szafkach (pomieszczenia po 4m2). I jak projekt łazienki zaakceptowaliśmy od razu po pierwszej wizce, tak z kuchnią były przeboje... Ale ostatecznie pani zrobiła jak chcieliśmy, choć chyba nie było to po jej myśli

[pysia1987]

Napisane przez viva91

Jeden z barley wine'ów. Już niedostępny, bo dość dawno go piłam, jakieś 1,5 roku temu. Ale odkąd TŻ wciągnął mnie w piwa, to podpasowały mi tego typu, mocno procentowe, ciemne i z najwyższymi cenami Jego wina

Zapytałam Tżta czy zna takie piwa i mówi, ze zna. On kupuje takie polskie, podał mi link żebym Ci wkleiła, może się przyda http://blog.kopyra.com/index.php/201...-z-alebrowaru/

Napisane przez MagicGirls

Co do kokosowego piwa ja bardzo lubię Bojana Kokosowego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez go pije z musu, ale w sumie go lubię i jeszcze bojan gruszkowy jest pyszka

Napisane przez viva91

A to prawda Na festiwalach najczęściej też są premiery, więc i za to się płaci. Później w knajpach trochę schodzą z ceny. Na jednym w festiwali kolega wybulił ponad 5 dyszek, piliśmy to piwo na 5 osób, delektując się każdym łykiem, żeby szybko się nie skończyło

To u mnie kolega kupił jakieś piwo dyniowe za 40zł. Było obrzydliwe. Ale powiedział, ze nie wyleje wiec wypił na eksa

[Vivienne]

Ja nie jestem koneserka piwa mogłoby w sumie dla mnie nie istnieć

Jutro ma byc cieplo krolewna, zapodaj jeszcze jakies zdjęcia

[viva91]

Napisane przez pysia1987

Zapytałam Tżta czy zna takie piwa i mówi, ze zna. On kupuje takie polskie, podał mi link żebym Ci wkleiła, może się przyda http://blog.kopyra.com/index.php/201...-z-alebrowaru/

Pana Kopyrę oglądamy z TŻ-em codziennie A i też rzadko kupujemy drugi raz to samo piwo, zawsze próbujemy czegoś nowego

Napisane przez Vivienne

Ja nie jestem koneserka piwa mogłoby w sumie dla mnie nie istnieć

Tylko jest piwo i piwo, pytanie które Ty znasz Te, które pije TŻ dla mnie też mogłyby nie istnieć

[_groooszek_]

Napisane przez pysia1987

Organizacja wesel, imprez itp.

Fajna sprawa lubię mieć wszystko pod kontrolą, załatwiać i dopinać na ostatni guzik - myślę, że bym się w czymś takim odnalazła

Napisane przez viva91

Jeden z barley wine'ów. Już niedostępny, bo dość dawno go piłam, jakieś 1,5 roku temu. Ale odkąd TŻ wciągnął mnie w piwa, to podpasowały mi tego typu, mocno procentowe, ciemne i z najwyższymi cenami Jego wina

Jak sobie Ciebie wychował tak ma poczytałam trochę i nie dla mnie takie ekstrawagancje. Przede wszystkim nie lubię wysokoprocentowych piw, po drugie nie znoszę jak mi piwo zajeżdża karmelem ale nie wykluczam, że przy innych rodzajach bym się zatrzymała na dłużej.

[viva91]

Napisane przez _groooszek_

Jak sobie Ciebie wychował tak ma poczytałam trochę i nie dla mnie takie ekstrawagancje. Przede wszystkim nie lubię wysokoprocentowych piw, po drugie nie znoszę jak mi piwo zajeżdża karmelem ale nie wykluczam, że przy innych rodzajach bym się zatrzymała na dłużej.

Jeśli z tym typem nie miałaś styczności, to prawdopodobnie nie poczułabyś w nim karmelu. To nie to samo co Karmi czy inne tego typu. Dla mnie to jakieś ciemne, intensywne ciasto, nie karmel A rodzajów jest teraz tyle, że nie ogarniesz, alkoholizm zagraża Choć dzięki temu każdy może znaleźć coś dla siebie W czwartek piłam portera z nutami gorzkiej czekolady, maliny i chili. Fajne

A wysokoprocentowość to dla mnie plus, kupię sobie jedno i sączę je pół wieczoru, gdy inni trzecią butelkę otwierają

[misiaa91]

U nas TŻ uwielbia lokalne piwa, jak jesteśmy w Polsce to zawsze kupuje conajmniej kilka nowych na spróbowanie. Ostatnio jedno z nich było nie do przełknięcia i wylądowało w zlewie brzydal:

Ja za to bardzo lubię smakowe i tylko takie pijam ;-) Kokosowego nie próbowałam, ale muszę to zmienić przy najbliższej okazji. Aczkolwiek piwo nie jest moim ulubionym trunkiem, wolę drinki. Na szczęście TŻ jest po kursie barmańskim, także może działać

[sQuaara]

Ja jak Viv-piwa mogłyby nie istnieć... Najlepiej smakuje mi zwykły żywiec z sokiem... Im bardziej udziwniane, z małego browaru za więcej monet tym gorzej... Mój mąż kupuje dziwne różne i nie trafiło się takie co by mi podeszlo.. To jak z buegerami. Fajnie ale najbardziej smakuje mi cheese z maka

[kruella_de_mon]

ja z chęcią tez bym w takiej branzy mogła działac, lubie to! w sensie organizowanie roznych rzeczy, uwielbiam sobie codziennie wieczor robic plan dnia na kolejny dzien, mam jakies zboczenie i wszedzie nosze swoj dziennik/organizer (procz wielkich zakupow w markecie, gdzie wciskam w torebke resztę malych zakupków:P)

[_groooszek_]

Napisane przez viva91

Jeśli z tym typem nie miałaś styczności, to prawdopodobnie nie poczułabyś w nim karmelu. To nie to samo co Karmi czy inne tego typu. Dla mnie to jakieś ciemne, intensywne ciasto, nie karmel A rodzajów jest teraz tyle, że nie ogarniesz, alkoholizm zagraża Choć dzięki temu każdy może znaleźć coś dla siebie W czwartek piłam portera z nutami gorzkiej czekolady, maliny i chili. Fajne

A wysokoprocentowość to dla mnie plus, kupię sobie jedno i sączę je pół wieczoru, gdy inni trzecią butelkę otwierają

No może nie karmi ale warka strong już mi nie pasuje, bo czuję w niej tą właśnie karmelową nutę. Porter już zdecydowanie za mocny. Dzisiaj sączę piwo z browaru Doctor Brew i bardzo mi smakuje, choć obiecanego winogrona w nim nic a nic nie czuję

[MagicGirls]

Napisane przez pysia1987

Ja tez go pije z musu, ale w sumie go lubię i jeszcze bojan gruszkowy jest pyszka

O gruszkowego nie piłam.

Napisane przez _groooszek_

No może nie karmi ale warka strong już mi nie pasuje, bo czuję w niej tą właśnie karmelową nutę. Porter już zdecydowanie za mocny. Dzisiaj sączę piwo z browaru Doctor Brew i bardzo mi smakuje, choć obiecanego winogrona w nim nic a nic nie czuję

Ja żałuję że Porter jest taki mocny bo to jedyna jego wada. Kiedyś było Karmi Black i ono miało 4% i smakowało jak lżejszy Porter, bardzo lubiłam Ale chyba tylko ja bo je wycofali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga99792]

My zdecydowanie piwoszami jestesmy ale takich piwek jak Wy to jeszcze nie pilismy. Najdrozsze to za 8 zl ale tez jak na razie nigdzie nie spotkalismy. Choc mam zamiar kiedys odwiedzic alkohole swiata i moze tam cos ciekawego sie znajdzie😁 ja bardzo lubie piwa ksiazece i kormorany. Bojany tez dobre

[zonamojegomeza]

Ostatni raz się pochwalilam słonecznikiem. Zaraz po tym zaszło
Ja nie lubię zimnego piwa. Dla mnie może mieć temp pokojową. Po roku bez alkoholu wystarcza kilka łykow i szumi mi w głowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez kruella_de_mon

ja z chęcią tez bym w takiej branzy mogła działac

Biorąc pod uwagę fakt, że post, który był przed Twoim, dotyczył piwa, to zgadnij o jakiej branży pomyślałam, w której byś chciała działać

Napisane przez _groooszek_

No może nie karmi ale warka strong już mi nie pasuje, bo czuję w niej tą właśnie karmelową nutę. Porter już zdecydowanie za mocny. Dzisiaj sączę piwo z browaru Doctor Brew i bardzo mi smakuje, choć obiecanego winogrona w nim nic a nic nie czuję

Nigdy nie piłam warki, więc nie mogę się odnieść
W DB najbardziej mi się podobają etykiety Piwa są spoko, niektóre bardzo dobre, inne takie jak tysiące pozostałych, zależy co chłopakom się uda Też piłam od nich niedawno jakieś, w którym miało być coś tam i nie było...

Aga piwa kraftowe powoli wchodzą do dużych sklepów, co prawda stanowią jakieś 3% całej oferty piw np. w takim Auchan, ale jeszcze rok temu nie można było spotkać żadnego Raczej spotkasz je w mniejszych sklepikach, wyspecjalizowanych. No i w typowych piwiarniach

[krolewna_smieszka]

Ja nie cierpie piwa, w zyciu nie dalam rady wypic wiecej niz lyka - tak samo jak kawy. :P A teraz zreszta i tak nie wolno mi pic piwa, bo ma gluten. To chyba jedyna rzecz, ktorej mi nie jest zal, ze nie moge.

Viv, dam Wam nazwe swojego instagrama na fb, tam wrzucam troche fotek. Jak ktorejs nie ma na fb, to moge na priv dac.

[aneta_91]

Piwo kokosowe ? Gdzie to dostać? Ze ja smakosz kokosa jrszcze takiego nie dorwalam.

My jak już pijemy piwo to ja jakieś smakowe typu warka czy somserby a Mąż desperados.
Whisky z lodem i cola nauczył mnie Mąż pić. Lubie

[viva91]

Napisane przez zonamojegomeza

Ostatni raz się pochwalilam słonecznikiem. Zaraz po tym zaszło
Ja nie lubię zimnego piwa. Dla mnie może mieć temp pokojową. Po roku bez alkoholu wystarcza kilka łykow i szumi mi w głowie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już zaczęłam kombinować, że zjadłaś słonecznik i Ci niedobrze, czy jakies uczulenie czy coś... Chwilę później dotarło do mnie, że chodzi o słońce

Też wolę piwo o temp. otoczenia, no nie mam na myśli upałów Ale takie ogrzane w dłoniach. Całkiem zimne zabija smak. Jak wódka

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez krolewna_smieszka

Ja nie cierpie piwa, w zyciu nie dalam rady wypic wiecej niz lyka - tak samo jak kawy. :P A teraz zreszta i tak nie wolno mi pic piwa, bo ma gluten. To chyba jedyna rzecz, ktorej mi nie jest zal, ze nie moge.

Słyszałam o piwach bezglutenowych

[MagicGirls]

Napisane przez aneta_91

Piwo kokosowe ? Gdzie to dostać? Ze ja smakosz kokosa jrszcze takiego nie dorwalam.

My jak już pijemy piwo to ja jakieś smakowe typu warka czy somserby a Mąż desperados.
Whisky z lodem i cola nauczył mnie Mąż pić. Lubie

Bojan Kokosowy jest w Piotrze i Pawle.

Ja whisky nie lubię, dla mnie ma po smak mydlin, plynu do mycia naczyń ,Szkoda coli.Za to mój mąż lubi bardzo.
Eh...byly kiedyś wieczory ja wino ,On whisky...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aneta_91]

Ja chyba wypije wszystko oprócz bimbru

Oo to dobrze że jest w PiP. Jak bede pamiętać to któregoś dnia po pracy zajde