Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[Lidka99]

Napisane przez pequenina_

Dziewczyny, jestem po pierwszej nocy u siebie remont pewnie jeszcze długo będzie trwał ale da się w miarę żyć. Pies smutny że nie mieszka u mamy i że nie ma do zabawy drugiego psa, robi strajk głodowy, nawet surowego mięsa nie chce jeść. Ja się biorę A czytanie instrukcji od kuchenki, będę robić pierwszy obiad wczoraj kupiliśmy matę edukacyjną za 15zł, fajna jest, najbardziej mnie urzekła trąba słonia wystająca, będzie za co chwytać niestety doszłam do wniosku to całe malowanie szafek było bez sensu bo efekt jest średni. Trzeba będzie kupić szafki w Ikea, znowu wydatek tyle pracy na marne ale cieszę się że jesteśmy już u siebie

Super! W końcu u siebie

Napisane przez NiEBiE

Serio też to macie? Ale przy leżeniu tak jak ja? Czyli to normalne? A już miałam nadzieję,że to od żelaza i po odstawieniu minie.
Biedne

Przy leżeniu, ale przy siedzeniu i chodzeniu także już chciałabym styczeń

[furjatka]

Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie

Furjatka - przeszło Ci z pęcherzem? Bo mi chyba nie nie wiem co robić...

dziś rano Mały mnie non stop w pęcherz kopał, stąd dyskomfort.. mam nadzieję. Dziś rano skończyłam furaginę, idę jutro prywatnie zrobić mocz i sprawdzić czy jest ok

[Moniczi]

pequenina jak super że w końcu na swoim! A co fajnego Ci się śniło? Jakiś miły sen?

Candid został ostatni kawałeczek karpatki - miał zjeść Tż, ale spakuję i Ci wyślę

Orlica to Ty na dniach magisterkę skończysz Myślę że lekkie przekroczenie przedśniadaniowe wynika z pączusiów właśnie - ale NiEBiE ma rację, od czasu do czasu musimy sobie dogodzić

Konkardia mnie też ciągle gorąco w nocy - Tż śpi pod pierzyną, ja pod kołderką i jeszcze się odkrywam. A przedtem lubiłam być opatulona

NiEBiE mam podobny ucisk od czasu do czasu, faktycznie taka jakby duszność - ale mam jak Lidka99 - przy leżeniu, przy siedzeniu, nawet przy staniu

ItsyBitsyTeenieWeenie zamienię grejfruta na kawałek murzynka!

Jestem zadowolona z dzisiejszego dnia - nareszcie zapisałam się do szkoły rodzenia - kurs startuje 1 grudnia. No i wybrałam szpital - planuję, by rodzić w tym szpitalu, co szkoła rodzenia. Moja ginekolog pracuje w sąsiednim mieście, a jednak wolałabym mieć blisko do szpitala, no i będę znać położne dzięki SR. A dodatkowo, 32 lata temu w tymże szpitalu przyszedł na świat mój szanowny małżonek

[chupacabra88]

Napisane przez pequenina_

O nie, zdrowiej szybko!
700 w aptece? Ja na całą wyprawkę,w tym ciuchy dla małego do roku wydałam ok 2000. Brakuje mi tylko laktatora i pojemnika na pieluchy

Jeśli masz pod domem aptekę to to na kolki, gorączki itp kupiłabym tylko jak będzie potrzebne. Oliwki, mleczka, szampony są podobno zbędne. Na początku dziecko kąpie się w wodzie, potem są płyny wszystko w 1. Krem na zimno mam, u ciebie nie widzę. Zamiast reszty kremów mam olej kokosowy. Tantum rosa muszę dokupić, dzięki! Nie musisz się tym sugerować, ja podeszłam do sprawy minimalistycznie

A co z tą drugą witaminą? Trzeba jakiekolwiek suplementy dawać? Czy sól jest potrzebna?

Dziewczyny, jestem po pierwszej nocy u siebie remont pewnie jeszcze długo będzie trwał ale da się w miarę żyć. Pies smutny że nie mieszka u mamy i że nie ma do zabawy drugiego psa, robi strajk głodowy, nawet surowego mięsa nie chce jeść. Ja się biorę A czytanie instrukcji od kuchenki, będę robić pierwszy obiad wczoraj kupiliśmy matę edukacyjną za 15zł, fajna jest, najbardziej mnie urzekła trąba słonia wystająca, będzie za co chwytać niestety doszłam do wniosku to całe malowanie szafek było bez sensu bo efekt jest średni. Trzeba będzie kupić szafki w Ikea, znowu wydatek tyle pracy na marne ale cieszę się że jesteśmy już u siebie

Po pierwsze gratulacje pierwszej nocy u siebie! Super Jak już skończycie musisz nam fotki pokazać sól fizjologiczna jest potrzebna do przemywania oczek, ale ona droga nie jest. Wit D na pewno trzeba podawać dzieciaczkom. Z kosmetykami też narazie się wstrzymuję - tzn w koszyku są te pozycje które polecała na blogu srokao, ale czy je kupię w ostateczności jeszcze nie wiem. A lek na kolkę i gorączkę wolę mieć i nigdy nie użyć, ale jak w środku nocy mały dostanie pierwszy raz gorączki to będę przygotowana. Wiem, że będę bardzo zestresowana wtedy tak samo mąż i jeżdżenie szukanie apteki 24h... oj wolę wydać kasę wcześniej i mieć dla świętego spokoju ;-)

Napisane przez NiEBiE

W Gemini kupiłam frida + filtry, wkładki laktacyjne, patyczki do uszu, oilatum, disnemar, tantum rosa, alantan, sól fizjologiczna, gaziki, pieluchy tetrowe (10 szt za 27 zł), żel do porodu, majtki jednorazowe i wielorazowe, podkłady, i wydałam 230 zł z przesyłką.

Dobra, jak patrzę na Twój koszyk to trochę się uspokoiłam. No niestety tych pierdół jest sporo i każda trochę kosztuje...

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;66728706]Wg mnie zbędne:
-durex - ale zakładam że nie zdazylabym użyć ;-)
-kompres ciepło-zimno - do czego to ?
- z kosmetyków wystarczy płyn do kąpieli, mleczko i krem do buzi
- alantan plus - wystarczy bepanthen
Te dwie pozycje pisze że swojego doświadczenia, bo też kupiłam przy F. I lezalyby do dzisiaj, gdybyśmy sami nie zuzyli....
Potwierdzam, że Wit. K jest zbędna, tylko D. Na pierwszej wizycie u pediatry warto poprosić o receptę na Wit. D w kropelkach. Jest o niebo tańsza, bardziej wydajna i w naszym przypadku była lepsza dla brzuszka.
[/QUOTE] Dzięki za odp. Zrezygnuję w takim razie z tych wit. K+D. Alantan chciałam wziąć bo jest polecany tak samo jak bephanten a o niebo tańszy i wypróbować który będzie bardziej "leżał" małemu...hm... No te kosmetyki muszę jeszcze przemyśleć. Kompres ciepło/zimno polecali w szkole rodzenia na porodówkę wziąć i na plecy przykładać, później można wykorzystać w połogu albo u bejbika przy kolkach - taki kompres żelowy który ogrzewasz albo wkładasz do lodówki. Tak samo żel polecali... nie wiem...

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;66722916]Wit. K na pewno jest zbędna - od sierpnia jest tak, że w szpitalu dziecko dostaje zastrzyk z dawką, która spokojnie wystarcza na pół roku, nie ma już zalecenia, żeby dodatkowo suplementować [/QUOTE]

Dzięki za info

[zie_l_ona]

pequenina, gratuluję przeprowadzki!

Napisane przez Moniczi

Konkardia mnie też ciągle gorąco w nocy - Tż śpi pod pierzyną, ja pod kołderką i jeszcze się odkrywam. A przedtem lubiłam być opatulona

No u nas to samo - mąż budzi się zmarznięty, a ja w nocy spływam potem... Niestety, czas się przestawić na osobne kołdry

chupacabra, ja mam w koszyku jeszcze podkłady poporodowe (te takie pod tyłek, dla mnie i dla dziecka na przewijak będą), gaziki jałowe (do przemywania oczek), osłonki silikonowe do karmienia. Z kosmetyków pielęgnacyjnych mam tylko żel do mycia ciała dla niemowlaków (u nas na SR mówili, że szampon dopiero po roku używać, zamiast oliwki dodam kilka kropel oleju kokosowego lub migdałowego do kąpieli). Bepanthen nie kupuję, dostałam taką małą tubkę jako promo, to przetestuję w razie potrzeby. Nie kupuję też od razu laktatora.

[Kyiia]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;66728706]Wg mnie zbędne:
-durex - ale zakładam że nie zdazylabym użyć ;-)
-kompres ciepło-zimno - do czego to ?
- z kosmetyków wystarczy płyn do kąpieli, mleczko i krem do buzi
- alantan plus - wystarczy bepanthen
Te dwie pozycje pisze że swojego doświadczenia, bo też kupiłam przy F. I lezalyby do dzisiaj, gdybyśmy sami nie zuzyli....
Potwierdzam, że Wit. K jest zbędna, tylko D. Na pierwszej wizycie u pediatry warto poprosić o receptę na Wit. D w kropelkach. Jest o niebo tańsza, bardziej wydajna i w naszym przypadku była lepsza dla brzuszka.





Pequinia ja też bezwymiotnie. Zresztą już druga ciąże [/QUOTE]

Napisane przez chupacabra88

Dzięki za odp. Zrezygnuję w takim razie z tych wit. K+D. Alantan chciałam wziąć bo jest polecany tak samo jak bephanten a o niebo tańszy i wypróbować który będzie bardziej "leżał" małemu...hm... No te kosmetyki muszę jeszcze przemyśleć. Kompres ciepło/zimno polecali w szkole rodzenia na porodówkę wziąć i na plecy przykładać, później można wykorzystać w połogu albo u bejbika przy kolkach - taki kompres żelowy który ogrzewasz albo wkładasz do lodówki. Tak samo żel polecali... nie wiem...

W rozpisce z mojego szpitala nie było nic o kompresie, ale wymieniony był termofor A jak zapytałam po co mi to podobno przykładanie przyspiesza obkurczanie się macicy po porodzie. Także może z kompresem też o to chodzi?

[Agnes_K]

Napisane przez pequenina_

Dziewczyny, jestem po pierwszej nocy u siebie remont pewnie jeszcze długo będzie trwał ale da się w miarę żyć. Pies smutny że nie mieszka u mamy i że nie ma do zabawy drugiego psa, robi strajk głodowy, nawet surowego mięsa nie chce jeść. Ja się biorę A czytanie instrukcji od kuchenki, będę robić pierwszy obiad wczoraj kupiliśmy matę edukacyjną za 15zł, fajna jest, najbardziej mnie urzekła trąba słonia wystająca, będzie za co chwytać niestety doszłam do wniosku to całe malowanie szafek było bez sensu bo efekt jest średni. Trzeba będzie kupić szafki w Ikea, znowu wydatek tyle pracy na marne ale cieszę się że jesteśmy już u siebie

gratulacje

Napisane przez zie_l_ona

Też mam Gemini za kilka stówek, ale połowa to monitor oddechu Ale! jak wrócę z pracy to wrzucę Wam do klubu kody rabatowe, które dostałam na targach, dwa są chyba ważna do końca miesiąca Jeden na pewno na apteczne rzeczy, drugi na jakieś kocyki, może się komuś przyda.

zie_l_ona jaki monitor oddechu chcesz kupić?

Ja byłam wczoraj na warsztatach 'Mama wie'. Wykład Zawitkowskiego super, reszta gorzej, ale już po Waszych opiniach wiedziałam czego się spodziewać
W przerwie, jak poszlam kupić jego poradnik, to on jeszcze odpowiadał na pytania. Powiedział, że szumiś jest ok ale tylko jako ostatnia deska ratunku i żeby nie używać codziennie bo potem dziecko już bez tego nie zaśnie. Spytałam o używanie smoczka i powiedział, że wg niego od porodu ale tez na odruch ssania, nie na każde otwarcie buziaka dziecka, żeby nie przyzwyczaić za bardzo i że trzeba się swojego dziecka nauczyć. I, jak tu już któraś z Was pisała, że jak nie damy smoczka to dziecko może znaleźć zamiennik jak kciuk - i popsuć zgryz.

Oglądałam też łóżeczko chicco next2me i chyba się zdecydujemy, tylko babka nie była za bardzo zorientowana jakie jest wypełnienia materaca. Powiedziała, że bambus, ale potem jak czytałam na necie to nie robi się materacy z bambusa tylko pokrowce. A ich strona coś nie działa, wysyła się zapytanie i ma przyjść mail, że dostali i nie przychodzi probowałam na polskiej i angielskiej i to samo a na pewno nie kupię jeśli jest tam gryka/ kokos. czy któraś z Was, która się interesowała tym łóżeczkiem może gdzieś się natknęła na tę informację? Z góry dziękuję

[Konkardia]

Napisane przez Agnes_K

Oglądałam też łóżeczko chicco next2me i chyba się zdecydujemy, tylko babka nie była za bardzo zorientowana jakie jest wypełnienia materaca. Powiedziała, że bambus, ale potem jak czytałam na necie to nie robi się materacy z bambusa tylko pokrowce. A ich strona coś nie działa, wysyła się zapytanie i ma przyjść mail, że dostali i nie przychodzi probowałam na polskiej i angielskiej i to samo a na pewno nie kupię jeśli jest tam gryka/ kokos. czy któraś z Was, która się interesowała tym łóżeczkiem może gdzieś się natknęła na tę informację? Z góry dziękuję

Ja też poluję na to łóżeczko, ale w wersji używanej Tylko w sumie nawet nie sprawdziłam jaki tam jest materac! Z drugiej strony to łóżeczko wystarczy maleństwu na jakieś pół roku, więc może dobre podkłady i regularne wietrzenie nawet gdy będzie gryka-kokos dadzą radę?

[chupacabra88]

Napisane przez Kyiia

W rozpisce z mojego szpitala nie było nic o kompresie, ale wymieniony był termofor A jak zapytałam po co mi to podobno przykładanie przyspiesza obkurczanie się macicy po porodzie. Także może z kompresem też o to chodzi?

Myślę, że i do tego celu można wykorzystać, dzięki!
U mnie polecali jako forma łagodzenia bólu okłady ciepłe i zimne: info z neta "Zastosuj zimne lub cieple okłady
Przykładaj je na dół brzucha, okolice kości krzyżowej, krocze. Do ciepłych okładów możesz wykorzystać butelki z gorącą wodą, ogrzane ręczniki, koc elektryczny, kompresy żelowe, strumień ciepłej wody. Do zimnych - np. kawałki lodu owinięte w pieluszkę. Zastosuj ciepłe i zimne okłady naprzemiennie, aby zapobiec niedokrwieniu masowanej w ten sposób okolicy ciała."

Można też wykorzystać później do okładów na piersi, czy jak już pisałam u maluszka na bolący brzuszek, u siebie w połogu - obkurczanie macicy, bolące plecy. Także, nawet jak nie skorzystam w czasie porodu, zastosowanie znajdę ;-) a myślę, że wypróbuję na moje bolące plecy od razu jak przyjdzie

[KPZ]

Ja po wizycie...

Nie dość że godzinę opóźnienia to mam wrażenie że na mojej wizycie pani chciała nadrobić czas...
Szybko badanie, waga, ciśnienie i... Tyle.
Nie zrobiła mi usg!

A ja tak czekałam ja wizytę, cały dzień...
Chciałam wiedzieć ile mały waży i dupa..
Jestem zła :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[surka]

Napisane przez pequenina_

Dziewczyny, jestem po pierwszej nocy u siebie remont pewnie jeszcze długo będzie trwał ale da się w miarę żyć. Pies smutny że nie mieszka u mamy i że nie ma do zabawy drugiego psa, robi strajk głodowy, nawet surowego mięsa nie chce jeść. Ja się biorę A czytanie instrukcji od kuchenki, będę robić pierwszy obiad wczoraj kupiliśmy matę edukacyjną za 15zł, fajna jest, najbardziej mnie urzekła trąba słonia wystająca, będzie za co chwytać niestety doszłam do wniosku to całe malowanie szafek było bez sensu bo efekt jest średni. Trzeba będzie kupić szafki w Ikea, znowu wydatek tyle pracy na marne ale cieszę się że jesteśmy już u siebie

Super, że już u siebie

Co do wyprawki, ja jestem strasznie w lecie, ale jakoś nie mogę się spiąć. Nawet ubranek nie chce mi się zabrać od teściów by je przeglądnąć i posegregować. Przez to nawet nie wiem co mam, a czego mi brakuje.

Niektóre rzeczy są tańsze w ☠☠☠☠☠☠☠, ale przeważnie zawsze jakaś apteka w danym mieście obsługuje ich, więc odbiór w aptece za darmo

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

doz . pl

[zie_l_ona]

Napisane przez Agnes_K

zie_l_ona jaki monitor oddechu chcesz kupić?

Babysense 5. Droga zabawka, ale z tego co widziałam, to używany niewiele traci na wartości, więc po prostu po tym pierwszym roku go odsprzedam.

[cornflower_girl]

Cześć. Witam się po weekendzie. Ciężko mi będzie nadrobić wszystkie posty.
Co do wyprawki i kompresow żelowych - przydadzą się na nawał lub okłady do porodu.
Co do ubioru malucha na wyjście ze szpitala - pajac, bodziak, czapka i śpiworek. Pamiętam, że przy starszaku nie korzystałam z tego patentu i ubieralam go w kombinezon - a był to ogromny wyczyn - dziecko nie zawsze chce współpracować

My w weekend mieliśmy sesję rodzinną i brzuszkową - nie mogę się doczekać rezultatów Jutro będę odbierać kurtkę ciążową z olx - oby była dobra.
Żeby nie było za różowo - od kilku dni bolą mnie pachwiny przy chodzeniu. Wiem, że tam się wszystko rozciąga, ale nie przypuszczałam, że teraz będę to tak odczuwać

[Agnes_K]

Napisane przez zie_l_ona

Babysense 5. Droga zabawka, ale z tego co widziałam, to używany niewiele traci na wartości, więc po prostu po tym pierwszym roku go odsprzedam.

to ten sam co ja chce, myslałam, że może przeoczyłam jakąś dobrą alternatywę, ale mnie też ten najbardziej przekonał

[muffi24]

Mi wychodzi dużo na gemini bo moitor oddechu i laktator elektrycznu kupuję Bo wiecie ja bym chciała na studia wrócić jakoś szybko w miarę więc chcę mieć już. Wybrałam taki mały canapola, opinie ma niezłe.

Corn super, zazdroszczę sesji Mi się marzyła no ale pogoda słaba, ja słaba No i kasy braaak!

Dziewczyny macie już coraz bardziej stresik że trzeba wyprawkę dopinać?! Ja strasznie! Mojemu mężowi się wydaje że mamy dużo ubranek haha... Biedny pojęcia nie ma o życiu A tu jeszcze na rozmiar 68 coś wypadałoby kupić, chociaż podstawy... A wózek, kosz jeszcze

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[KPZ]

My mamy chyba z ubranek wszystko oprocz bodziaków na krótki rękaw i moze jakiś sweterek na wyjście. Na razie wszystko do rozmiaru 62, będziemy kupować później większe a pewnie sporo też dostaniemy jako prezent od znajomych, rodziny.

Ja spiny w ogóle nie mam, całą wyprawkę można ogarnąć w weekend, czy tam tydzień z wysyłką. Wszystko jest dostępne więc wcale sie nie spieszę.

Pachwiny... ja też dziś odczuwam okropnie ból pachwin i krzyża, myjąc naczynia tak mi brzuch się napiął i tak bolało że się przestraszyłam ale przeszło po 15 minutach.
To pewnie ze zmęczenia.

Dziś w nocy mój mały chuligan nie dał mi pierwszy raz spać ! Obudziły mnie ruchy w brzuchu i gamoniek przez godzinę conajmniej nie chciał się uspokoich. Myślałam że zaraz wyskoczy z brzucha ! Aż mi niedobrze było. Ale i tak to było miłe

Lecę spać bo dziś padam na ryjek... i znów miesiąc czekania na usg

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez muffi24

Mi wychodzi dużo na gemini bo moitor oddechu i laktator elektrycznu kupuję Bo wiecie ja bym chciała na studia wrócić jakoś szybko w miarę więc chcę mieć już. Wybrałam taki mały canapola, opinie ma niezłe.

Corn super, zazdroszczę sesji Mi się marzyła no ale pogoda słaba, ja słaba No i kasy braaak!

Dziewczyny macie już coraz bardziej stresik że trzeba wyprawkę dopinać?! Ja strasznie! Mojemu mężowi się wydaje że mamy dużo ubranek haha... Biedny pojęcia nie ma o życiu A tu jeszcze na rozmiar 68 coś wypadałoby kupić, chociaż podstawy... A wózek, kosz jeszcze

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

Właściwie jak sobie przeczytałam co macie na tych aptecznych listach to się nie dziwię, że tak dużo wam wyszło. Uwzględniając takie rzeczy jak laktator, monitor oddechu czy termometr to jednak one szczególnie podbijają cenę!

Ja się trochę stresuję wyprawką, ale została mi właściwie baza i nosidełko. I oczywiście wypranie tyych wszystkich ciuchow!
Dzisiaj kolejny dzień mam twardnienia chyba. Nie podoba mi się to i obawiam się, że na kolejnej wizycie znowu mi się skróci szyjka Chyba muszę więcej odpoczywać! A wydawałoby się, że nie ma bardziej doświadczonych ode mnie w tym temacie

[Konkardia]

Napisane przez KPZ

A ja tak czekałam ja wizytę, cały dzień...
Chciałam wiedzieć ile mały waży i dupa..
Jestem zła :-(

Kurcze... To prywatna wizyta była? Nie upomniałaś się o usg?

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;66743061]Dzisiaj kolejny dzień mam twardnienia chyba. Nie podoba mi się to i obawiam się, że na kolejnej wizycie znowu mi się skróci szyjka Chyba muszę więcej odpoczywać! A wydawałoby się, że nie ma bardziej doświadczonych ode mnie w tym temacie [/QUOTE] O mamo! Odpoczywaj ile wlezie! Podczytuję sobie ostatnio grudniówki i jestem w szoku, bo tam zamieszanie straszne! Trzymać się jak najdłużej!!

[ItsyBitsyTeenieWeenie]

Napisane przez cornflower_girl

Cześć. Witam się po weekendzie. Ciężko mi będzie nadrobić wszystkie posty.
Co do wyprawki i kompresow żelowych - przydadzą się na nawał lub okłady do porodu.
Co do ubioru malucha na wyjście ze szpitala - pajac, bodziak, czapka i śpiworek. Pamiętam, że przy starszaku nie korzystałam z tego patentu i ubieralam go w kombinezon - a był to ogromny wyczyn - dziecko nie zawsze chce współpracować

My w weekend mieliśmy sesję rodzinną i brzuszkową - nie mogę się doczekać rezultatów Jutro będę odbierać kurtkę ciążową z olx - oby była dobra.
Żeby nie było za różowo - od kilku dni bolą mnie pachwiny przy chodzeniu. Wiem, że tam się wszystko rozciąga, ale nie przypuszczałam, że teraz będę to tak odczuwać

Oczywiście prosimy o próbki zdjeć na fejsie

Jeśli chodzi o wyprawkę, to wszystkie drobiazgi można kupić w weekend, żaden problem. Co do tych list z apteki... To byłam dzis na drugich zajęciach SR. Położna mówiła, zeby do szpitala nie brac nic dla dzieciątka (typu pampersy, ciuszki), bo wszystko jest w szpitalu. Polecała maść bepanthen na sutki, bo podobno to częsty problem z podrażnieniami. Mówiła tez, ze z karmieniem bywa rożnie i zeby nie kupować laktatora przed porodem. Ale z tym akurat to dziwne, bo kto potem bedzie jeździł szukał, przecież nie TŻ... Oddychalysmy tez dzis troche i az mnie szyjka pobolewa. Mówiła tez o nacinaniu krocza, ze podobno robi sie to podczas skurczu i nie czuć, a zszywanie odbywa sie przy znieczuleniu wiec chyba nie jest tak tragicznie...

Furjatka dobry pomysł z tym badaniem moczu, bo nie chce mi sie isc czekać godzine lub wiecej, w kolejce do gina...tylko upewnij sie kiedy Furagina nie sfałszuje wyniku, podobno trzeba odczekać po kuracji...

[iwona335]

Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie

Oczywiście prosimy o próbki zdjeć na fejsie

Jeśli chodzi o wyprawkę, to wszystkie drobiazgi można kupić w weekend, żaden problem. Co do tych list z apteki... To byłam dzis na drugich zajęciach SR. Położna mówiła, zeby do szpitala nie brac nic dla dzieciątka (typu pampersy, ciuszki), bo wszystko jest w szpitalu. Polecała maść bepanthen na sutki, bo podobno to częsty problem z podrażnieniami. Mówiła tez, ze z karmieniem bywa rożnie i zeby nie kupować laktatora przed porodem. Ale z tym akurat to dziwne, bo kto potem bedzie jeździł szukał, przecież nie TŻ... Oddychalysmy tez dzis troche i az mnie szyjka pobolewa. Mówiła tez o nacinaniu krocza, ze podobno robi sie to podczas skurczu i nie czuć, a zszywanie odbywa sie przy znieczuleniu wiec chyba nie jest tak tragicznie...

No chyba ze nikt nie wpadnie na pomysl zeby Cie znieczulic do szycia... Trzeba sie upomniec i walczyc o swoje

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez Konkardia

Kurcze... To prywatna wizyta była? Nie upomniałaś się o usg?

O mamo! Odpoczywaj ile wlezie! Podczytuję sobie ostatnio grudniówki i jestem w szoku, bo tam zamieszanie straszne! Trzymać się jak najdłużej!!

W porownaniu z nimi u nas jest wyjątkowo spokojnie! Aż strach kiedy u nas się zacznie!!!

[furjatka]

Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie

Furjatka dobry pomysł z tym badaniem moczu, bo nie chce mi sie isc czekać godzine lub wiecej, w kolejce do gina...tylko upewnij sie kiedy Furagina nie sfałszuje wyniku, podobno trzeba odczekać po kuracji...

dzięki za zwrócenie uwagi, faktycznie trzeba tydzień odczekać

[Candid]

Moniczi miło z Twojej strony niech Tż zje bo ja i tak zaczełam 3 trymestr z 15 kg na plusie

Dorota odpoczywaj, leż ile możesz. Niech maluch się nie spieszy i siedzi grzecznie w brzuszku.

KPZ i u mnie od wczoraj ból w pachwinach dokucza. Jak chodziłam to przy każdym kroku odczuwałam ból/napięcie właśnie tam. Później jak się położyłam na godzinkę to troche lepiej się zrobiło. Ale to już chyba tak będzie:/

Pequenina gratuluję przeprowadzk

A co do wyprawki to ja już jestem na mecie czekam na łóżeczko bo ma zostać wysłane 3 listopada ale już zamówione i zostało dokupić drobiazgi typu sudocrem, oliwka i patyczki higieniczne. Reszta potrzebnych rzeczy jest. Dzisiaj posprzątam w szafach. Bo wygospodarowałam miejsce na rzeczy synia i zaczynam prać trzeba to zrobić puki jeszcze jestem w miarę sprawna bo coraz ciężej...

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Witam się w ten deszczowy poranek! U mnie od rana brzydko, ponuro i deszczowo :banghead:

Napisane przez Candid

Moniczi miło z Twojej strony niech Tż zje bo ja i tak zaczełam 3 trymestr z 15 kg na plusie

Dorota odpoczywaj, leż ile możesz. Niech maluch się nie spieszy i siedzi grzecznie w brzuszku.

KPZ i u mnie od wczoraj ból w pachwinach dokucza. Jak chodziłam to przy każdym kroku odczuwałam ból/napięcie właśnie tam. Później jak się położyłam na godzinkę to troche lepiej się zrobiło. Ale to już chyba tak będzie:/

Pequenina gratuluję przeprowadzk

A co do wyprawki to ja już jestem na mecie czekam na łóżeczko bo ma zostać wysłane 3 listopada ale już zamówione i zostało dokupić drobiazgi typu sudocrem, oliwka i patyczki higieniczne. Reszta potrzebnych rzeczy jest. Dzisiaj posprzątam w szafach. Bo wygospodarowałam miejsce na rzeczy synia i zaczynam prać trzeba to zrobić puki jeszcze jestem w miarę sprawna bo coraz ciężej...

Ooo, to widzę że podobnie przytylysmy. Ja wreszcie od wczoraj trochę się ogarnelam i pierwszy raz od dawien dawna nie weszło nic słodkiego
Ja się trochę zaczęłam schizowac, bo w pierwszej ciąży szybko skrocila mi się szyjka, a jednak bardziej się oszczedzalam. A teraz jednak z młodym więcej rzeczy trzeba ogarnac i czasem go ponosić. I chyba stąd moja schiza, żebym niczego nie przyspieszyła

[Konkardia]

Napisane przez Candid

Moniczi miło z Twojej strony niech Tż zje bo ja i tak zaczełam 3 trymestr z 15 kg na plusie

Dorota odpoczywaj, leż ile możesz. Niech maluch się nie spieszy i siedzi grzecznie w brzuszku.

KPZ i u mnie od wczoraj ból w pachwinach dokucza. Jak chodziłam to przy każdym kroku odczuwałam ból/napięcie właśnie tam. Później jak się położyłam na godzinkę to troche lepiej się zrobiło. Ale to już chyba tak będzie:/

Pequenina gratuluję przeprowadzk

A co do wyprawki to ja już jestem na mecie czekam na łóżeczko bo ma zostać wysłane 3 listopada ale już zamówione i zostało dokupić drobiazgi typu sudocrem, oliwka i patyczki higieniczne. Reszta potrzebnych rzeczy jest. Dzisiaj posprzątam w szafach. Bo wygospodarowałam miejsce na rzeczy synia i zaczynam prać trzeba to zrobić puki jeszcze jestem w miarę sprawna bo coraz ciężej...

Wow, nieźle! ale się spięłaś z wyprawką co do sudocremu! Dziewczyny, które będą mieć córki! Nie używamy go, bo zawiera cynk który może sklejać błony śluzowe! Sprawdzajcie składy kosmetyków, żeby unikać tego cynku.
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;66747961]Witam się w ten deszczowy poranek! U mnie od rana brzydko, ponuro i deszczowo :banghead:



Ooo, to widzę że podobnie przytylysmy. Ja wreszcie od wczoraj trochę się ogarnelam i pierwszy raz od dawien dawna nie weszło nic słodkiego
Ja się trochę zaczęłam schizowac, bo w pierwszej ciąży szybko skrocila mi się szyjka, a jednak bardziej się oszczedzalam. A teraz jednak z młodym więcej rzeczy trzeba ogarnac i czasem go ponosić. I chyba stąd moja schiza, żebym niczego nie przyspieszyła [/QUOTE]
Ooo a u nas tak ładnie! może to słońce do Ciebie jutro przywędruje

Zaraz się zbieram z łóżka, ale mega mi się nie chce dobrze mi się dziś spało! zaczynają jednak wiercić, więc co to za odppczywanie w łóżku przy hukach

[Lidka99]

Napisane przez cornflower_girl

Cześć. Witam się po weekendzie. Ciężko mi będzie nadrobić wszystkie posty.
Co do wyprawki i kompresow żelowych - przydadzą się na nawał lub okłady do porodu.
Co do ubioru malucha na wyjście ze szpitala - pajac, bodziak, czapka i śpiworek. Pamiętam, że przy starszaku nie korzystałam z tego patentu i ubieralam go w kombinezon - a był to ogromny wyczyn - dziecko nie zawsze chce współpracować

My w weekend mieliśmy sesję rodzinną i brzuszkową - nie mogę się doczekać rezultatów Jutro będę odbierać kurtkę ciążową z olx - oby była dobra.
Żeby nie było za różowo - od kilku dni bolą mnie pachwiny przy chodzeniu. Wiem, że tam się wszystko rozciąga, ale nie przypuszczałam, że teraz będę to tak odczuwać

Ooo super, pochwalisz się zdjęciami w klubie albo na fb?

Napisane przez Agnes_K

to ten sam co ja chce, myslałam, że może przeoczyłam jakąś dobrą alternatywę, ale mnie też ten najbardziej przekonał

I ja

Napisane przez muffi24

Mi wychodzi dużo na gemini bo moitor oddechu i laktator elektrycznu kupuję Bo wiecie ja bym chciała na studia wrócić jakoś szybko w miarę więc chcę mieć już. Wybrałam taki mały canapola, opinie ma niezłe.

Corn super, zazdroszczę sesji Mi się marzyła no ale pogoda słaba, ja słaba No i kasy braaak!

Dziewczyny macie już coraz bardziej stresik że trzeba wyprawkę dopinać?! Ja strasznie! Mojemu mężowi się wydaje że mamy dużo ubranek haha... Biedny pojęcia nie ma o życiu A tu jeszcze na rozmiar 68 coś wypadałoby kupić, chociaż podstawy... A wózek, kosz jeszcze

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

Ja mam elektryczny z canpola, kupiłam od znajomej która używała go ze całe 3 razy

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;66747961]Witam się w ten deszczowy poranek! U mnie od rana brzydko, ponuro i deszczowo :banghead:[/QUOTE]

U mnie też pogoda dziś straszna pada i pochmurno

[NiEBiE]

Napisane przez furjatka

Yyyy bo w Częstochowie lepszych nie ma?

Stąd jest mój lekarz, jest to szpital wojewódzki do którego w razie czego i tak odsyłają wszystkich. No i jest jakiś 1km ode mnie Niby są nowsze porodówki w mieścinach przy Częstochowie - w sensie wyposażenia - ale chyba zostane przy tym.

Rozumiem. Czyli jesteśmy w podobnej sytuacji - wybieramy szpital, do którego nie jesteśmy przekonane z braku lepszej opcji.

Mój lekarz pracował w tym szpitalu, ale już nie pracuje i lipa. Położna z SR jest stamtąd, to może uda się na nią trafić. Ona ma nam też organizować tour po porodówce, więc będę miała okazję się przyjrzeć jak to wgląda, może nie będzie tak źle?
Cały czas zastanawiam się nad prywatną kliniką (ma kontrakt z nfz), ale jak coś będzie nie tak z Bartkiem, to on i tak zostanie wywieziony do wojewódzkiego...

Napisane przez Moniczi

Orlica to Ty na dniach magisterkę skończysz Myślę że lekkie przekroczenie przedśniadaniowe wynika z pączusiów właśnie - ale NiEBiE ma rację, od czasu do czasu musimy sobie dogodzić

Na pocieszenie - na kolację zeżarłam tosta z serem i wędliną drobiową, 0 warzyw - cukier 127 :P

Napisane przez Moniczi

NiEBiE mam podobny ucisk od czasu do czasu, faktycznie taka jakby duszność - ale mam jak Lidka99 - przy leżeniu, przy siedzeniu, nawet przy staniu

Jeeeeejku, to ciężka przeprawa przed nami, skoro już mamy takie dolegliwości.

Napisane przez Moniczi

Jestem zadowolona z dzisiejszego dnia - nareszcie zapisałam się do szkoły rodzenia - kurs startuje 1 grudnia. No i wybrałam szpital - planuję, by rodzić w tym szpitalu, co szkoła rodzenia. Moja ginekolog pracuje w sąsiednim mieście, a jednak wolałabym mieć blisko do szpitala, no i będę znać położne dzięki SR. A dodatkowo, 32 lata temu w tymże szpitalu przyszedł na świat mój szanowny małżonek

O widzisz, ile załatwiłaś!
A masz program z SR żeby sie pochwalić co będziecie robić?

Napisane przez KPZ

Ja po wizycie...

Nie dość że godzinę opóźnienia to mam wrażenie że na mojej wizycie pani chciała nadrobić czas...
Szybko badanie, waga, ciśnienie i... Tyle.
Nie zrobiła mi usg!

A ja tak czekałam ja wizytę, cały dzień...
Chciałam wiedzieć ile mały waży i dupa..
Jestem zła :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale pytałaś o usg? Upomniałaś się? Ja bym nie odpuściła, w końcu to jest zawsze najważniejsze!

Napisane przez cornflower_girl

My w weekend mieliśmy sesję rodzinną i brzuszkową - nie mogę się doczekać rezultatów Jutro będę odbierać kurtkę ciążową z olx - oby była dobra.
Żeby nie było za różowo - od kilku dni bolą mnie pachwiny przy chodzeniu. Wiem, że tam się wszystko rozciąga, ale nie przypuszczałam, że teraz będę to tak odczuwać

Czekamy na efekty!
My też będziemy robić, ale muszę jeszcze trochę wyhodować brzuszka i poczekać na lepszą pogodę, bo u nas od 3 tygodnia zimno, ciemno, pada i jest do

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;66743061]Właściwie jak sobie przeczytałam co macie na tych aptecznych listach to się nie dziwię, że tak dużo wam wyszło. Uwzględniając takie rzeczy jak laktator, monitor oddechu czy termometr to jednak one szczególnie podbijają cenę!
[/quote]
Dokładnie tak, te gadżety są bardzo drogie.

A nie myślicie o wypożyczeniu? Może sa u Was w miastach wypożyczalnie?
My się zdecydujemy na laktator, monitor i może nianię właśnie z wypożyczalni (ale w sumie dlatego, że właściciel jest klientem Tż i da mud obre ceny )

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;66743061]
Ja się trochę stresuję wyprawką, ale została mi właściwie baza i nosidełko. I oczywiście wypranie tyych wszystkich ciuchow!
Dzisiaj kolejny dzień mam twardnienia chyba. Nie podoba mi się to i obawiam się, że na kolejnej wizycie znowu mi się skróci szyjka Chyba muszę więcej odpoczywać! A wydawałoby się, że nie ma bardziej doświadczonych ode mnie w tym temacie [/QUOTE]
Prawie wszystko juz masz, czym tu się stresować?
Oszczędzaj się i odpoczywaj ile możesz.

Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie

Oczywiście prosimy o próbki zdjeć na fejsie

Jeśli chodzi o wyprawkę, to wszystkie drobiazgi można kupić w weekend, żaden problem. Co do tych list z apteki... To byłam dzis na drugich zajęciach SR. Położna mówiła, zeby do szpitala nie brac nic dla dzieciątka (typu pampersy, ciuszki), bo wszystko jest w szpitalu. Polecała maść bepanthen na sutki, bo podobno to częsty problem z podrażnieniami. Mówiła tez, ze z karmieniem bywa rożnie i zeby nie kupować laktatora przed porodem. Ale z tym akurat to dziwne, bo kto potem bedzie jeździł szukał, przecież nie TŻ... Oddychalysmy tez dzis troche i az mnie szyjka pobolewa. Mówiła tez o nacinaniu krocza, ze podobno robi sie to podczas skurczu i nie czuć, a zszywanie odbywa sie przy znieczuleniu wiec chyba nie jest tak tragicznie...

Nasza położna i doradca laktacyjny mówiły wręcz, że laktator dobiera się do konkretnych piersi i brodawek i nie wszystkie pasują.
Mają chętnym na SR pomóc wybrać, oczywiście trzeba będzie pokazać cyca. Tatusiowie już się ucieszyli, że na forum, ale okazało się, że indywidualnie.


Przeliczyłam się chyba z tym prawkiem i zastanawiam się poważnie nad zawieszeniem kursu.
Mam już 21 h praktyki, a wczoraj jeździłam jakbym dopiero wsiadła do auta, nawet instruktor to przyznał. Ciężko mi się skupić, jak mi coś nie idzie, to mam kompletną pustkę w głowie i nie wiem co robić.
Strasznie mnie to stresuje, mam za każdym razem rewolucję w brzuchu, oblewa mnie pot i jestem cała mokra, chociaz nigdy takich problemów nie miałam.
Tyle tu piszemy o stresie i jej wypływie na Bąble, a ja mojemu codziennie taki stres funduję.
I jak myślę o tych jazdach, to mi po prostu źle.

[pequenina_]

Napisane przez NiEBiE

Nie kracz, nie kracz!

Aż mnie zaintrygowałaś.

Ale jak żyć z takim uciskiem? Straszne to jest.
W Gemini kupiłam frida + filtry, wkładki laktacyjne, patyczki do uszu, oilatum, disnemar, tantum rosa, alantan, sól fizjologiczna, gaziki, pieluchy tetrowe (10 szt za 27 zł), żel do porodu, majtki jednorazowe i wielorazowe, podkłady, i wydałam 230 zł z przesyłką.

Super! W końcu się udało, gratuluję.
A szafki może nie sa takie złe, co?

Już nie kraczę
Pytanie miało brzmieć "czy te upławy nie są przypadkiem po przytulaniu"? Ale spodziewam się po ilości dotkniętych przypadłością że niekoniecznie
Nie wiem jak żyć z uciskiem, mnie na szczęście dotknęło tylko trochę, trochę mi się odbija i trochę mam zgagę, a nigdy w życiu nie miałam.
Dzięki za relację z apteki gdybym liczyła pieluszki to pewnie też by mi wyszły 2 stówy.
Szafki... Wstawię zdjęcie, ale i tak nie zobaczycie detali. Po pierwsze potrzebna jest jeszcze jedna warstwa farby, a już mi się nie chce. Po drugie farba odpryskuje jak uderzysz np talerzem, zero trwałości i tego się obawiam, że i tak prędzej czy później trzeba będzie meble wymienić, bo robią wiochę w nowej kuchni po trzecie odcień różni się od szafki na lodówkę, z Ikea właśnie. Po czwarte muszę przerobić 2 szafki, w tym jedną z 4 szufladami, bo jest za głęboka. Po następne, nie umiem przykręcić frontów tych szuflad tak żeby były prosto... W Ikea kupiłabym po prostu płytszą szafkę, bo mają i w nich można fronty regulować. W mojej regulacja to wywiercanie nowych dziur i przykręcenie od nowa, kilka razy próbowałam i efekt marny. Oto foteczka


[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;66728706]
Potwierdzam, że Wit. K jest zbędna, tylko D. Na pierwszej wizycie u pediatry warto poprosić o receptę na Wit. D w kropelkach. Jest o niebo tańsza, bardziej wydajna i w naszym przypadku była lepsza dla brzuszka.

Pequinia ja też bezwymiotnie. Zresztą już druga ciąże [/QUOTE]

Dzięki za info! Super że nie jestem sama bez wymiotów, już mi było głupio

Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie

pequenina_ gratulujemy upragnionego bycia u siebie

Napisane przez Moniczi

pequenina jak super że w końcu na swoim! A co fajnego Ci się śniło? Jakiś miły sen?

Wczoraj nic mi się nie śniło, ale dziś 2 koszmary. A nie spałam na plecach tylko na prawym boku. A chyba powinno się na lewym co?

Napisane przez chupacabra88

Po pierwsze gratulacje pierwszej nocy u siebie! Super Jak już skończycie musisz nam fotki pokazać sól fizjologiczna jest potrzebna do przemywania oczek, ale ona droga nie jest. Wit D na pewno trzeba podawać dzieciaczkom. Z kosmetykami też narazie się wstrzymuję - tzn w koszyku są te pozycje które polecała na blogu srokao, ale czy je kupię w ostateczności jeszcze nie wiem. A lek na kolkę i gorączkę wolę mieć i nigdy nie użyć, ale jak w środku nocy mały dostanie pierwszy raz gorączki to będę przygotowana. Wiem, że będę bardzo zestresowana wtedy tak samo mąż i jeżdżenie szukanie apteki 24h... oj wolę wydać kasę wcześniej i mieć dla świętego spokoju ;-)

Dobra, jak patrzę na Twój koszyk to trochę się uspokoiłam. No niestety tych pierdół jest sporo i każda trochę kosztuje...

Pokażę pokażę
Dzięki za wszystkie informacje na szczęście aptekę nocną mam blisko więc nic na zapas nie muszę mieć. A ż tymi pierdołami jest tak jak z szafkami kuchennymi. Każda kilkadziesiąt złotych, w sumie tanie, a po zsumowaniu wychodzą tysiące

Napisane przez Konkardia

co do sudocremu! Dziewczyny, które będą mieć córki! Nie używamy go, bo zawiera cynk który może sklejać błony śluzowe! Sprawdzajcie składy kosmetyków, żeby unikać tego cynku.

Cynk podobno w ostateczności, niezależnie od płci, tak słyszałam.

[Amalte]

Ciemno.....i mokro. Gdzie jest słoneczko??I pomyśleć, że wczoraj było taka piękna pogoda!Dobrze, że została przeze nie wykorzystana na 2godzinny spacerek z koleżanką i jej maleńką córeczką

Chupa pozwoliłam sobie skopiować Twoją listę apteczną Myślę, że będę na niej bazować robiąc własne zakupy

My jesteśmy na etapie wybierania łóżeczka. Myślę, że do końca tygodnia się zdecydujemy
Jakie macie materace dla maluszków? Naczytałam się o tych z gryki (głównie pod kątem robactwa które może się w nich zalęgnąć) i się przestraszyłam. Po co robić i sprzedawać takie buble?No chyba, że w tym guzik prawdy...
My chyba kupimy lateksowy. Co myślicie?

Ostatnio żaliłam się na głupią babę w centrali, która nie chciała mnie zarejestrować na wizyty do gina. Na szczęście udało się! Do końca roku mam zaklepane 3 Ufff....kamień z serca normalnie! Bardzo nie lubię chodzić i prosić się o coś, co mi po prostu przysługuje i powinno być załatwione od ręki bez gadania

[furjatka]

MrsDorota, pequenina, jesteśmy bezrzygowa trójca

NiEBiE rozumiem Twoje wahania ale niestety widzę po znajomych ze nie ma czegoś takiego jak zawieszenie kursu bo żadne z nich już za kierownicę nie wróciło... serio nie ma opcji żeby Cię ktoś pouczyl po jakiś parkingach itp?

Ja zaraz wchodzę na moje darmowe ćwiczenia dla ciezarnych ze szkoły rodzenia

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka