Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać" - Strona 165 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-10-26, 20:33   #4921
sosowhat
Wtajemniczenie
 
Avatar sosowhat
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 2 403
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Podzielcie się ;-)

popieram !
w zamian oferuję jabłecznik, sałatkę gyrosa, zupkę jarzynową...
sosowhat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 20:38   #4922
Gosiurek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 797
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Podzielcie się ;-)
Wyślę kurierem

Cytat:
Napisane przez sosowhat Pokaż wiadomość
popieram !
w zamian oferuję jabłecznik, sałatkę gyrosa, zupkę jarzynową...
Biorę jablecznik

A w ogóle to widzę że zbliżamy się do końca wątku . Jakie plany na nazwę dla kolejnej części?
Gosiurek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 20:43   #4923
mietowka25
Zakorzenienie
 
Avatar mietowka25
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4 112
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez sosowhat Pokaż wiadomość
popieram !
w zamian oferuję jabłecznik, sałatkę gyrosa, zupkę jarzynową...
Biorę gyros! ;-)
mietowka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 20:44   #4924
bluesberry
Zakorzenienie
 
Avatar bluesberry
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3 812
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Czy tylko ja pożeram kilogramami jabłka a po 1 cukierku mam dosyć słodkiego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bluesberry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 20:51   #4925
MajWija
Wtajemniczenie
 
Avatar MajWija
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 2 425
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez baletnica_natasza Pokaż wiadomość
Hej. Jestem po wizycie. Balbina lezy glowka nisko, 3 kg wazy. Ale szyjka trzyma. Rozmawialam z lekarzem o wywolywaniu porodu poprzez seks. On odradzal, powiedzial, ze dziecko samo bedzie wiedzialo kiedy ma wyjsc.
Jutro mam sie stawic w szpitalu na KTG, zobaczymy czy zostane do konca, czy tez mnie jeszcze wypuszcza.
Gratki za wizytę
A co do seksu do wywoływania porodu to dzisiaj w książce "W oczekiwaniu na dziecko" Heidi Murkoff wyczytałam, że są badania naukowe, które faktycznie popierają tezę, że pomaga w przyśpieszeniu porodu, ale istnieją też takie, które twierdzą i udowadniają, że częste współżycie pod koniec ciąży wiąże się z wydłużeniem czasu oczekiwania na poród

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
majwija jakiego masz bujaczka z FP?
ja ma taki - https://www.google.pl/search?espv=2&...Pd7mcKsnS_M%3A
Ja mam taki http://www.cudownaplaneta.pl/lezaczk...eta-t4145.html
MajWija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 20:56   #4926
desire87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 299
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez MajWija Pokaż wiadomość
Gratki za wizytę
A co do seksu do wywoływania porodu to dzisiaj w książce "W oczekiwaniu na dziecko" Heidi Murkoff wyczytałam, że są badania naukowe, które faktycznie popierają tezę, że pomaga w przyśpieszeniu porodu, ale istnieją też takie, które twierdzą i udowadniają, że częste współżycie pod koniec ciąży wiąże się z wydłużeniem czasu oczekiwania na poród
dlatego "uwielbiam" badania naukowe
desire87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 21:12   #4927
doooti
Zadomowienie
 
Avatar doooti
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Siemka jakoś nie mam dzisiaj weny aby pisać.. Rano byłam zawieźć gbs do szpitala, potem przesyłkę odebrać i parę sklepów obleciałam Zamówiłam sobie książki Mamo, tato, co ty na to? i mnie wciągnęła i z 3h czytałam a do tego też jest płytka CD, póki co polecam

Widziałam Wasze wszystkie kąciki dla malucha - cudowne kołyski tak samo! a to obicie teścia wygrywa!

Cytat:
Napisane przez MajWija Pokaż wiadomość
Gratki za wizytę
A co do seksu do wywoływania porodu to dzisiaj w książce "W oczekiwaniu na dziecko" Heidi Murkoff wyczytałam, że są badania naukowe, które faktycznie popierają tezę, że pomaga w przyśpieszeniu porodu, ale istnieją też takie, które twierdzą i udowadniają, że częste współżycie pod koniec ciąży wiąże się z wydłużeniem czasu oczekiwania na poród
też tak gdzieś czytałam, że jak robisz to regularnie nawet pod koniec to można przenosić ciażę, a jak nie robisz i nagle jest bach to może to się skończyć porodem :P

Cytat:
Napisane przez bluesberry Pokaż wiadomość
No to ja już nie rozumiem. Jedni zalecają drudzy odradzają. Zwariować można
słuchać intuicji ;p mi mówił że mogę bez problemu ale jakoś się boję :P poza tym TŻ trochę przeziębiony..

Cytat:
Napisane przez Gosiurek Pokaż wiadomość
Wyślę kurierem
Biorę jablecznik

A w ogóle to widzę że zbliżamy się do końca wątku . Jakie plany na nazwę dla kolejnej części?
Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Biorę gyros! ;-)
czytam te Wasze posty i Gosiurek pyta na nazwę kolejnej części po czym kolejny post jest miętówki która pisze "Biorę gyros" i myślę sobie "w zasadzie dobry pomysł na nazwę wątku.." - Biorę gyros, czyli co zabieramy do jedzenia na poród do szpitala

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Gosiurek, zeżarłam 5 michałkow i szlag trafil surowki, ale maly 3 kopniaki mi sprzedal.
moja ma istne adhd po herbacie z dość dużą ilością cytryny, imbiru i miodu, polecam :P tzn nie mogę jej uspokoić więc może na Ciebie zadziała.. tak się rusza że czuję jakby ktoś mi w bożence grzebał.. takie niskie ruchy

Cytat:
Napisane przez baletnica_natasza Pokaż wiadomość
Hej. Jestem po wizycie. Balbina lezy glowka nisko, 3 kg wazy. Ale szyjka trzyma. Rozmawialam z lekarzem o wywolywaniu porodu poprzez seks. On odradzal, powiedzial, ze dziecko samo bedzie wiedzialo kiedy ma wyjsc.
Jutro mam sie stawic w szpitalu na KTG, zobaczymy czy zostane do konca, czy tez mnie jeszcze wypuszcza.
gratulacje!

Cytat:
Napisane przez MajWija Pokaż wiadomość

Doooti ja też spotkałam się z opiniami, ze masaż krocza nic nie da.
Szczerze mówiąc strasznie mnie on męczy i nie wiem, czy nie poddam się i odpuszczę.
Herbatę z liści malin przełożyłam jednak na skończony 37 tydzień.
Wiesiołka również.
no ja właśnie głównie słyszałam opcje na nie... ale stwierdziłam że mogę spróbować.. ale tak myślę sobie że boli mnie to, niewygodnie się robi więc sobie podarowałam. A tą herbatkę to powiedział że tak na przełomie 36/37 mogę pić.. ale najwcześniej w poniedziałek :P a wiesiołka to nie piłam
doooti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 21:13   #4928
baletnica_natasza
Zakorzenienie
 
Avatar baletnica_natasza
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 244
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Dziewczyny, nie bylo moim celem robic komus wody z mozgu. Sama nie wiem jak to jest z tym seksem przed porodem. Moze lekarzowi chodzilo konkretnie o moj przypadek? Ciezko mi powiedziec.
Ja bylam skupiona na GBSie, bo wczesniej oboje z lekarzem o nim zapomnielismy. I sie stresowalam brakiem jakiegokolwiek wyniku. Okazalo sie, ze on mial taki sprzecik ktory wygladal jak test ciazowy, pobral wymaz, wymieszal z roztworem i polozyl na ta "tacke". Na miejscu po paru minutach byl wynik. :-D
baletnica_natasza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 21:34   #4929
sosowhat
Wtajemniczenie
 
Avatar sosowhat
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 2 403
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

na koniec dnia mam takiego gloda że jutro na wizycie to chyba tonę więcej będe ważyła
sosowhat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 21:58   #4930
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Ja zamowilam ten z drugiego linka. Jeszcze nie doszedl, czekam
Wzielam szary w biale gwiazdki.
OOo daj koniecznie znać jak przyjdzie i co o nim myslisz!

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Anettt87 Pokaż wiadomość
Ja w ciągu dnia nie, ogólnie kładę się też dość późno, bo 23-24, ale rano ostatnio śpię do 9.30 nie wiem kiedy ostatnio tak spałam, normą i szaleństwem była godzina 8 chyba organizm zbiera siły przed porodem


A nie rozważasz takiego z wycięciem na pasy? Np. http://allegro.pl/kombinezon-spiwore...560313350.html ?
Ja nawet jak się po 9 godzin w nocy to za dnia drzemie..

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Anettt87 Pokaż wiadomość
Ja w ciągu dnia nie, ogólnie kładę się też dość późno, bo 23-24, ale rano ostatnio śpię do 9.30 nie wiem kiedy ostatnio tak spałam, normą i szaleństwem była godzina 8 chyba organizm zbiera siły przed porodem


A nie rozważasz takiego z wycięciem na pasy? Np. http://allegro.pl/kombinezon-spiwore...560313350.html ?
One maja wycięcia na pasy....
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 22:00   #4931
aleksandramaj
Wtajemniczenie
 
Avatar aleksandramaj
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 926
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Desire,.gratki. Wszystko ok, to najwazniejsze.

A.wiec tak. Zrobili ktg, wyszlo ok ale podczas ktg oczywiscie ruchy czulam ale tak jak mowilam mniej i slabiej. Przyszedł jeden lekarz i mowi ze moge isc do domu, ze zapis jest ok, przyszla pani ginekolog i mowi ze zapis jest ok, skurczy nie ma, to jej mowie ze ja tu przyszlam bo ruchy czuje ale slabiej i inaczej i jednak jest ich mniej od dwoch dni. Ona stwierdzila ze w takim razie jesli moje subiektywne odczucia takie sa to ona by mniw polozyla zeby robic ktg 2 x dziennie przez 2-3 dni jak chce. Ten drugi lekarz tez sie zgodzil ale wiadomo ja nic ze soba nie wzielam. Ostatecznie doszlam z nimi do porozumienia ze obserwuje ruchy przez noc, cokolwiek mnie zaniepokoi to przyjezdzam, a jak bedzie ok to i tak jutro przyjechac jeszcze na ktg na wszelki wypadek.
Fajnie do Ciebie podeszli Ci lekarze Trzymam kciuki, zeby nie bylo powodow do kontroli, ale wiadomo zawsze lepiej sprawdzic i byc spokojniejszym
aleksandramaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 22:00   #4932
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Hosenka cieszę się że wyniki są dobre!
Dziewczyny gratuluję wizyt

Ja po tym zastrzyku ledwo wsiadlam do samochodu. Aż mi się pod skórą rozlalo. Masakra. Babka tak szybko go zrobiła że mnie zgielo. No ale. Teraz myśleć pozytywnie. Tyle mi zostało.
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 22:05   #4933
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Majwija-ten lezaczek chyba mozna rozlozyc na plasko, co? Fajny...
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 22:20   #4934
aleksandramaj
Wtajemniczenie
 
Avatar aleksandramaj
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 926
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez Zingi Pokaż wiadomość
Melduję się z patologicznego pokoiku matko, jutro mi pyknie trzeci tydzień siedzenia tutaj, mam wrażenie jakbym tu była rok (znam historię życia pani z kiosku z gazetami i wiem, co irytuje panią w sklepiku z jedzeniem).
Wczoraj dostałam nowe współspaczki, a teraz-o cudzie-jestem w pokoju sama mogę spokojnie skrzypieć łóżkiem bez obaw o budzenie kogoś.
Współspaczki juz są mamusiami, jedna sn, druga drugie cc. Co prawda czekała na nie chyba do 14 na czczo, ale takie tu bywają kolejki do cc.
Ech...jeszcze półtora tygodnia i będzie pięknie donoszona ciąża i mogę spokojnie zacząć biegać po schodach na 7 piętro, niech się Młody wybiera powoli na świat.

A! Taka użyteczna obserwacja. Warto wziąć ze sobą wodę termalna w sprayu, ja od kochanej bratowej dostałam Uriage i ratuje mnie to w tym nienaturalnie suchym środowisku szpitalnym. Super sprawdzi się też do orzeźwiania przy porodzie.
O matko nie zdawałam sobie sprawy, że już tyle czasu jesteś w szpitalu! To faktycznie znasz już to miejsce jak własną kieszeń

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Gosiurek, zeżarłam 5 michałkow i szlag trafil surowki, ale maly 3 kopniaki mi sprzedal.
Oooo już wiem, o co jeszcze muszę mamę poprosić

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Cytat:
Napisane przez doooti Pokaż wiadomość
czytam te Wasze posty i Gosiurek pyta na nazwę kolejnej części po czym kolejny post jest miętówki która pisze "Biorę gyros" i myślę sobie "w zasadzie dobry pomysł na nazwę wątku.." - Biorę gyros, czyli co zabieramy do jedzenia na poród do szpitala
aleksandramaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 22:23   #4935
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Desire,.gratki. Wszystko ok, to najwazniejsze.

A.wiec tak. Zrobili ktg, wyszlo ok ale podczas ktg oczywiscie ruchy czulam ale tak jak mowilam mniej i slabiej. Przyszedł jeden lekarz i mowi ze moge isc do domu, ze zapis jest ok, przyszla pani ginekolog i mowi ze zapis jest ok, skurczy nie ma, to jej mowie ze ja tu przyszlam bo ruchy czuje ale slabiej i inaczej i jednak jest ich mniej od dwoch dni. Ona stwierdzila ze w takim razie jesli moje subiektywne odczucia takie sa to ona by mniw polozyla zeby robic ktg 2 x dziennie przez 2-3 dni jak chce. Ten drugi lekarz tez sie zgodzil ale wiadomo ja nic ze soba nie wzielam. Ostatecznie doszlam z nimi do porozumienia ze obserwuje ruchy przez noc, cokolwiek mnie zaniepokoi to przyjezdzam, a jak bedzie ok to i tak jutro przyjechac jeszcze na ktg na wszelki wypadek.
Dobrze ze ktg ok i kciuki żeby jednak dziecko zrobiło się aktywniejsze.

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Cytat:
Napisane przez baletnica_natasza Pokaż wiadomość
Hej. Jestem po wizycie. Balbina lezy glowka nisko, 3 kg wazy. Ale szyjka trzyma. Rozmawialam z lekarzem o wywolywaniu porodu poprzez seks. On odradzal, powiedzial, ze dziecko samo bedzie wiedzialo kiedy ma wyjsc.
Jutro mam sie stawic w szpitalu na KTG, zobaczymy czy zostane do konca, czy tez mnie jeszcze wypuszcza.
Gratulacje za wizytę!
Ale czemu odradzał seksu, przecież na końcówce nie zaszkodzi a ponoć nasienie ma pomoc.
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 22:24   #4936
aleksandramaj
Wtajemniczenie
 
Avatar aleksandramaj
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 926
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

KarolinaNL a co u Was? Halo halooo
aleksandramaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 22:26   #4937
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez Zingi Pokaż wiadomość
Melduję się z patologicznego pokoiku matko, jutro mi pyknie trzeci tydzień siedzenia tutaj, mam wrażenie jakbym tu była rok (znam historię życia pani z kiosku z gazetami i wiem, co irytuje panią w sklepiku z jedzeniem).
Wczoraj dostałam nowe współspaczki, a teraz-o cudzie-jestem w pokoju sama mogę spokojnie skrzypieć łóżkiem bez obaw o budzenie kogoś.
Współspaczki juz są mamusiami, jedna sn, druga drugie cc. Co prawda czekała na nie chyba do 14 na czczo, ale takie tu bywają kolejki do cc.
Ech...jeszcze półtora tygodnia i będzie pięknie donoszona ciąża i mogę spokojnie zacząć biegać po schodach na 7 piętro, niech się Młody wybiera powoli na świat.

A! Taka użyteczna obserwacja. Warto wziąć ze sobą wodę termalna w sprayu, ja od kochanej bratowej dostałam Uriage i ratuje mnie to w tym nienaturalnie suchym środowisku szpitalnym. Super sprawdzi się też do orzeźwiania przy porodzie.
Jej biedna jesteś, wspolczuje ci tyle czasu być w szpitalu
Jesteś kolejna osoba co poleca wodę termalna. To chyba jednak spakuje.


Bosheee jak mnie głową boli. Niedobrze mi. Juz tak dawno się nie czułam
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 22:28   #4938
KoniKa4
Rozeznanie
 
Avatar KoniKa4
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 523
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez doooti Pokaż wiadomość

czytam te Wasze posty i Gosiurek pyta na nazwę kolejnej części po czym kolejny post jest miętówki która pisze "Biorę gyros" i myślę sobie "w zasadzie dobry pomysł na nazwę wątku.." - Biorę gyros, czyli co zabieramy do jedzenia na poród do szpitala
KoniKa4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 22:31   #4939
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez MajWija Pokaż wiadomość
Gratki za wizytę
A co do seksu do wywoływania porodu to dzisiaj w książce "W oczekiwaniu na dziecko" Heidi Murkoff wyczytałam, że są badania naukowe, które faktycznie popierają tezę, że pomaga w przyśpieszeniu porodu, ale istnieją też takie, które twierdzą i udowadniają, że częste współżycie pod koniec ciąży wiąże się z wydłużeniem czasu oczekiwania na poród



Ja mam taki http://www.cudownaplaneta.pl/lezaczk...eta-t4145.html
Koleżanką stosowała te metode na wywołanie i przenosiła ciążę. Poród naturalny się nawet nie zaczal skończyła się CC. Mm może w tym cos jest.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Cytat:
Napisane przez doooti Pokaż wiadomość
Siemka jakoś nie mam dzisiaj weny aby pisać.. Rano byłam zawieźć gbs do szpitala, potem przesyłkę odebrać i parę sklepów obleciałam Zamówiłam sobie książki Mamo, tato, co ty na to? i mnie wciągnęła i z 3h czytałam a do tego też jest płytka CD, póki co polecam

Widziałam Wasze wszystkie kąciki dla malucha - cudowne kołyski tak samo! a to obicie teścia wygrywa!



też tak gdzieś czytałam, że jak robisz to regularnie nawet pod koniec to można przenosić ciażę, a jak nie robisz i nagle jest bach to może to się skończyć porodem :P


słuchać intuicji ;p mi mówił że mogę bez problemu ale jakoś się boję :P poza tym TŻ trochę przeziębiony..





czytam te Wasze posty i Gosiurek pyta na nazwę kolejnej części po czym kolejny post jest miętówki która pisze "Biorę gyros" i myślę sobie "w zasadzie dobry pomysł na nazwę wątku.." - Biorę gyros, czyli co zabieramy do jedzenia na poród do szpitala



moja ma istne adhd po herbacie z dość dużą ilością cytryny, imbiru i miodu, polecam :P tzn nie mogę jej uspokoić więc może na Ciebie zadziała.. tak się rusza że czuję jakby ktoś mi w bożence grzebał.. takie niskie ruchy



gratulacje!



no ja właśnie głównie słyszałam opcje na nie... ale stwierdziłam że mogę spróbować.. ale tak myślę sobie że boli mnie to, niewygodnie się robi więc sobie podarowałam. A tą herbatkę to powiedział że tak na przełomie 36/37 mogę pić.. ale najwcześniej w poniedziałek :P a wiesiołka to nie piłam
My nie robimy od kilku miesiecy i mam nadzieje ze zadziała
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-26, 22:43   #4940
basiczek24
Wtajemniczenie
 
Avatar basiczek24
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 928
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Dzwoniłam do szpitala, wyniki (morfologia z rozmazem, crp, bilirubina, próby wątrobowe, układ krzepnięcia i coś jeszcze chyba miał) są wszystkie w normie, lekarka powiedziała nawet, że jak na wcześniaka to są nawet "za dobre".

Ustalenia sa więc takie jak na wizycie mówiła - 3 krople delicolu do każdego karmienia, dwa razy dziennie esputicon, naczynka obserwować i smarować 2 razy dziennie maścią z arniki. Za tydzień kontrola.
Super że wyniki są dobre, wszystkie trzymałyśmy kciuki

Cytat:
Napisane przez KoniKa4 Pokaż wiadomość
Domek, Pstryczek proszę się nie nabijać ze mnie skoro Paulinka bierze ze sobą pluszowe bamboszki, a ty Pstryczku bierzesz wałki to chyba moje siedzenie pod prysznicem w ręczniku nie będzie aż taką ekstrawagancją
Haha, aż się oplułam ze śmiechu
Listopadowa, nie wiem jak z tymi naklejkami bo jeszcze ich nie przykleiłam. Myślę że u mnie będzie ok, bo ściany są w dobrym stanie, nic nie odchodzi. Zastanowię się jeszcze jak to zamontować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
28.062014

Jestem mamą
basiczek24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 23:06   #4941
geosmina
Wtajemniczenie
 
Avatar geosmina
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
nie no, co Ty, jakbym w tej wannie jakalowiek ciezarna mialaby plywac to wanna musialaby zajmowac pol oddzialu
ja ci powiem ze to czy ktos bedzie mnie widzial na golasa czy nie to mam to centralnie w doopie
nie pwoiem, gorzej jak to bedzie ktos znajomy ale jak zupelnie obcy to bede miec wywalone. raczej bede w takim stresie, szoku itd ze nie bedzie mnie w ogole obchodzilo kto i czy w ogole ktokolwiek na mnie luka.:
Ja po pobycie w szpitalu po cc jakoś straciłam poczucie wstydu. Jakoś samo to że jestem jak sparaliżowana po operacji i obca kobita wyjmuje mi spomiędzy nóg zużytą podpachę wystarczyło. A potem przy takiej też się kąpałam plus non stop wystawiałam cyce na wierzch i jakoś nie było czasu i miejsca na wstyd😜

Cytat:
Napisane przez bluesberry Pokaż wiadomość
skoda w dieslu, nissam w benzynie
No to pod względem miejsca mogę z czystym sumieniem polecić
Robiliśmy już kilka tras de-pl z pakunkami na 2 tyg, plus jakieś prezenty, zakupy i pakujemy się tak, że w środku w samochodzie jest tylko jakiś koc i jedzenie, a w bagażniku spokojnie roletę zasuwamy

Przekażę mężowi, dziś strasznie nie w humorze jest i wcale mu się nie dziwię, nawet z trasy nie dzwonił jak zwykle, pewnie rozkminia cały dzien😏

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Dzwoniłam do szpitala, wyniki (morfologia z rozmazem, crp, bilirubina, próby wątrobowe, układ krzepnięcia i coś jeszcze chyba miał) są wszystkie w normie, lekarka powiedziała nawet, że jak na wcześniaka to są nawet "za dobre".

Ustalenia sa więc takie jak na wizycie mówiła - 3 krople delicolu do każdego karmienia, dwa razy dziennie esputicon, naczynka obserwować i smarować 2 razy dziennie maścią z arniki. Za tydzień kontrola.
No i super !😀

Cytat:
Napisane przez desire87 Pokaż wiadomość
my właśnie po wizycie.
Staszek jeszcze sobie grzecznie siedzi. Wszystkie przepływy dobre, ktg dobre, wody w dolnej granicy ale w normie. Waży 3300 g
Gratulacje!😀

Cytat:
Napisane przez KoniKa4 Pokaż wiadomość
: Domek, Pstryczek proszę się nie nabijać ze mnie skoro Paulinka bierze ze sobą pluszowe bamboszki, a ty Pstryczku bierzesz wałki to chyba moje siedzenie pod prysznicem w ręczniku nie będzie aż taką ekstrawagancją
Amen hahaha😆 dajecie czadu😆

Cytat:
Napisane przez sosowhat Pokaż wiadomość
wlasnie zawital do nas kolejny fotelik Baśkowy aaa i mialam Wam pisac: kilka dni temu dzwonila do mnie ciocia że ma na zbyciu po swoim wnuczku ten fotelik ikeowski do karmienia biały i czy chce no wiec prawie nie używany do mnie przyjedzie w prezencie
Jeśli chodzi o ten najprostszy plastikowy antilop czy jakoś podobnie to też go mamy i bardzo go lubiłam, super się myje i wygodny jest dla dziecka, można poduszkę dokupić 😊

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
A.wiec tak. Zrobili ktg, wyszlo ok ale podczas ktg oczywiscie ruchy czulam ale tak jak mowilam mniej i slabiej. Przyszedł jeden lekarz i mowi ze moge isc do domu, ze zapis jest ok, przyszla pani ginekolog i mowi ze zapis jest ok, skurczy nie ma, to jej mowie ze ja tu przyszlam bo ruchy czuje ale slabiej i inaczej i jednak jest ich mniej od dwoch dni. Ona stwierdzila ze w takim razie jesli moje subiektywne odczucia takie sa to ona by mniw polozyla zeby robic ktg 2 x dziennie przez 2-3 dni jak chce. Ten drugi lekarz tez sie zgodzil ale wiadomo ja nic ze soba nie wzielam. Ostatecznie doszlam z nimi do porozumienia ze obserwuje ruchy przez noc, cokolwiek mnie zaniepokoi to przyjezdzam, a jak bedzie ok to i tak jutro przyjechac jeszcze na ktg na wszelki wypadek.
No i dobrze, oby noc Cię już uspokoiła

Cytat:
Napisane przez baletnica_natasza Pokaż wiadomość
Hej. Jestem po wizycie. Balbina lezy glowka nisko, 3 kg wazy. Ale szyjka trzyma. Rozmawialam z lekarzem o wywolywaniu porodu poprzez seks. On odradzal, powiedzial, ze dziecko samo bedzie wiedzialo kiedy ma wyjsc.
Jutro mam sie stawic w szpitalu na KTG, zobaczymy czy zostane do konca, czy tez mnie jeszcze wypuszcza.
No i fajnie 😀

Cytat:
Napisane przez Zingi Pokaż wiadomość
Melduję się z patologicznego pokoiku matko, jutro mi pyknie trzeci tydzień siedzenia tutaj, mam wrażenie jakbym tu była rok (znam historię życia pani z kiosku z gazetami i wiem, co irytuje panią w sklepiku z jedzeniem).
Wczoraj dostałam nowe współspaczki, a teraz-o cudzie-jestem w pokoju sama mogę spokojnie skrzypieć łóżkiem bez obaw o budzenie kogoś.
Współspaczki juz są mamusiami, jedna sn, druga drugie cc. Co prawda czekała na nie chyba do 14 na czczo, ale takie tu bywają kolejki do cc.
Ech...jeszcze półtora tygodnia i będzie pięknie donoszona ciąża i mogę spokojnie zacząć biegać po schodach na 7 piętro, niech się Młody wybiera powoli na świat.

A! Taka użyteczna obserwacja. Warto wziąć ze sobą wodę termalna w sprayu, ja od kochanej bratowej dostałam Uriage i ratuje mnie to w tym nienaturalnie suchym środowisku szpitalnym. Super sprawdzi się też do orzeźwiania przy porodzie.
Myślałam dziś o Tobie, strasznie szybko ten czas leci😊


Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Mnie się zdaje że z tym seksem jest tak jak doooti pisała, jak regularny to może nie dawać efektu ale jak nagle się zaszaleje po np. miesiącu przerwy to może coś ruszyć bo szyjka nieprzyzwyczajona do prostaglandyn😉

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!

"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
geosmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 23:08   #4942
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Heh to jak my prawie cala ciaze post to jak zaszalejemy to wyladuje na porodowce
Pasuje mi ta koncepcja

Ciekawe co u Magdy bo po tych zmoczonych gaciach się nie odzywa.

Mlody szarpie brzuchem. Najwyraźniej lubi michalki ale surowek nie.
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 23:16   #4943
aleksandramaj
Wtajemniczenie
 
Avatar aleksandramaj
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 926
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez geosmina Pokaż wiadomość
Ja po pobycie w szpitalu po cc jakoś straciłam poczucie wstydu. Jakoś samo to że jestem jak sparaliżowana po operacji i obca kobita wyjmuje mi spomiędzy nóg zużytą podpachę wystarczyło. A potem przy takiej też się kąpałam plus non stop wystawiałam cyce na wierzch i jakoś nie było czasu i miejsca na wstyd😜

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Ja też do tego wszystkiego inaczej podeszłam.w szpitalu. Kiedy miałam skurcze, byla z nami przez jakis czas pielęgniarka, musiałam iść siku a ona się ze mną wpakowała. Wszystko mi jedno było i siku przy niej zrobiłam, wcześniej nie do pomyślenia
Wystawianie nieogolonej Bożeny na wierzch podczas obchodu to samo, normalnie bym się krępowała jak nie wiem a jednak było mi wszystko jedno
aleksandramaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-26, 23:27   #4944
magda17x
Zadomowienie
 
Avatar magda17x
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 523
GG do magda17x
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Heh to jak my prawie cala ciaze post to jak zaszalejemy to wyladuje na porodowce
Pasuje mi ta koncepcja

Ciekawe co u Magdy bo po tych zmoczonych gaciach się nie odzywa.

Mlody szarpie brzuchem. Najwyraźniej lubi michalki ale surowek nie.
żyję nie rodzę, w gaciach susza
__________________

"Miłość jest wtedy wielka, kiedy gra na wszystkich strunach serca"


magda17x jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 00:56   #4945
mietowka25
Zakorzenienie
 
Avatar mietowka25
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4 112
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynam y się rozpakowywać&quot ;

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Majwija-ten lezaczek chyba mozna rozlozyc na plasko, co? Fajny...
Jeśli się nie mylę to jakiś kąt on ma, nie rozkłada się tak na 180 stopni.
Ale miałam taki w pracy i rzeczywiście fajny był

Obudziłam się z jakimś wkur.em, ledwo się powstrzymałam żeby Tż nie opieprzyć...

Edytowane przez mietowka25
Czas edycji: 2016-10-27 o 00:57
mietowka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 01:26   #4946
patrycjazuzanna
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycjazuzanna
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 560
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cześć, nadrobiłam Was ale weny do pisania nie mam, stresuje się coraz bardziej. Rano jak zwykle czułam drobne przeciągania młodej, na ktg standardowo pojawiły się jakieś skurcze, ale i sam zapis wyszedł kiepsko - bardzo mało ruchów, żadnych skoków tętna, przerzucali mnie na boki, majtali brzuchem i nic. Powiedzieli że dzidziuś pewnie śpi, dali znowu kroplówkę, za dwie godziny kolejne badanie - było lepiej. Potem pół dnia pod pompą, jeszcze musiałam mieć założone nowe wkłucie, które kur.ew.sko mnie bolało (pierwszy raz w życiu, a kroplówa zeszła ładnie, więc teoretycznie wszystko było ok), najpierw stwierdziłam że poboli i przejdzie, potem że bez sensu zakładać nowe i wytrzymam do wieczora, na końcu już mi się chciało ryczeć (z powodu takiego gówienka! Co się ze mną porobiło). Na samym końcu nie wytrzymałam i poczłapałam do dyżurki żeby mi to wyjęli w cholere. Umyłam się i teraz nie mam spania, za to nerwa mam, bo do tej pory mała na każdym ktg szalała jak szatan, a tu nagle takie coś.
To się wyżaliłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
JESIEŃ
patrycjazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 03:27   #4947
Zingi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 177
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

PatrycjaZuzanna, współczuję szczerze.
Ja, jak rzadko mi się zdarza, też się pożalę.
Niewiele jest rzeczy, które błyskawicznie podnoszą mi ciśnienie, ale masakryczne chrapanie jest w ścisłej czołówce... już tak fajnie się zapowiadało, że dzisiaj sama się w patologicznym pokoiku wyśpię, a tu około północy dostałam dwie nowe pacjentki. Osobowościowo ok, ale urwał jego nać, jedna rzęzi tak, że nie jestem w stanie zmrużyć oka i namacalnie czuję, jak mi rośnie ciśnienie. Nie no, sorry, od zawsze nienawidzę dźwięku chrapania. Już wcisnęłam słuchawki w uszy, ale nawet przez nie się przebija to cholerstwo..
Gwoli jakości, nic nie mam do wspolspaczki, po prostu dostaję ciężkiego ☠☠☠☠☠☠☠ca od tego dźwięku...
Mam nadzieję, że ją jutro wezmą na porodówkę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zingi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 03:54   #4948
patrycjazuzanna
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycjazuzanna
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 560
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez Zingi Pokaż wiadomość
PatrycjaZuzanna, współczuję szczerze.
Ja, jak rzadko mi się zdarza, też się pożalę.
Niewiele jest rzeczy, które błyskawicznie podnoszą mi ciśnienie, ale masakryczne chrapanie jest w ścisłej czołówce... już tak fajnie się zapowiadało, że dzisiaj sama się w patologicznym pokoiku wyśpię, a tu około północy dostałam dwie nowe pacjentki. Osobowościowo ok, ale urwał jego nać, jedna rzęzi tak, że nie jestem w stanie zmrużyć oka i namacalnie czuję, jak mi rośnie ciśnienie. Nie no, sorry, od zawsze nienawidzę dźwięku chrapania. Już wcisnęłam słuchawki w uszy, ale nawet przez nie się przebija to cholerstwo..
Gwoli jakości, nic nie mam do wspolspaczki, po prostu dostaję ciężkiego ☠☠☠☠☠☠☠ca od tego dźwięku...
Mam nadzieję, że ją jutro wezmą na porodówkę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Osz kurna, leżałam na sali z podobną agentką, jak tylko przyłożyła głowę do poduchy, zaczynała jednostajnie chrapać, regularnie jak metronom. Niezależnie od pozycji, przez całą noc. Mówiła - budź mnie jak zacznę chrapać! Ale jak tu budzić kogoś co 10 minut? Musiałaby wcale nie spać. Szlag mnie trafiał ale to nie była jej wina. Odsypiałam za dnia. Rozumiem poirytowanie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
JESIEŃ
patrycjazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 04:01   #4949
ma_i
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 1 048
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Cytat:
Napisane przez Zingi Pokaż wiadomość
PatrycjaZuzanna, współczuję szczerze.
Ja, jak rzadko mi się zdarza, też się pożalę.
Niewiele jest rzeczy, które błyskawicznie podnoszą mi ciśnienie, ale masakryczne chrapanie jest w ścisłej czołówce... już tak fajnie się zapowiadało, że dzisiaj sama się w patologicznym pokoiku wyśpię, a tu około północy dostałam dwie nowe pacjentki. Osobowościowo ok, ale urwał jego nać, jedna rzęzi tak, że nie jestem w stanie zmrużyć oka i namacalnie czuję, jak mi rośnie ciśnienie. Nie no, sorry, od zawsze nienawidzę dźwięku chrapania. Już wcisnęłam słuchawki w uszy, ale nawet przez nie się przebija to cholerstwo..
Gwoli jakości, nic nie mam do wspolspaczki, po prostu dostaję ciężkiego ☠☠☠☠☠☠☠ca od tego dźwięku...
Mam nadzieję, że ją jutro wezmą na porodówkę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Witam w klubie :-/ Ja też nie śpię przez współlokatorkę. Chrapie jak norweski drwal :'( o 3 położna przyszła ją zbudzić na zmierzenia cukru, ja też się zbudziłam. Ona sobie dalej tnie komara, a ja oka nie mogę zmrużyć przez te dźwięki.
Udało mi się was nadrobić, ale z pisaniem kiepsko. Powiem tylko co u nas. Na tabletkach ciśnienie utrzymuje się w górnych granicach ale w normie. Lekarze się nie czepiają. Wyniki krwi wyszły lepsze, ponoć to nie cholestaza, bo się nie drapię, ale niewydolność wątroby. Postępowanie jest takie samo, włączyli mi leki osłonowe. Siostra mówiła że w drugiej ciąży miała cholestazę, ale drapała się jak dzika. Widocznie jakieś genetyczne uwarunkowania do problemów z wątrobą mam. Mam nadzieję że na weekend mnie wypuszczą.
A z zabawnych rzeczy - dzisiaj puścili do domu dziewczynę, która od poniedziałku "rodziła" :-D nic się nie działo, nie miała skurczy, a że tłok na patologii, porodówce i położniczym, to ją jeszcze wypisali ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ma_i jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 04:12   #4950
patrycjazuzanna
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycjazuzanna
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 560
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. IX "Zaczynamy się rozpakowywać"

Najgorsze że zdajesz sobie sprawę, że przecież ktoś nie robi tego złośliwie i specjalnie, a jednak łapiesz na tę osobę strasznego w☠☠☠☠a, w końcu ona śpi w najlepsze - Ty nie

Rozumiem że sytuacja u Ciebie już opanowana? Dobrze by było gdybyś się jeszcze wyspała w domu przed urodzeniem małego człowieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
JESIEŃ
patrycjazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-27 23:34:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.