Clinique - kolorówka

[joasiak1]

Napisane przez Reese

joasiu a Narcisse to typowo chłodny róż??

Jest wręcz lodowaty
Zimny, jasny róż, prawie bez drobinek - tzn. w pudełku je ma, na skórze nie widzę ich.

Dla mnie nie jest za jasny - ja mam taki typowy raczej kolor skóry, ani wybitnie jasny, ani ciemny i na mojej skórze jest dobrze widoczny. Dziewczyny z ciemną skórą skarżyły się, że jest niewidoczny.

Bywa na Truskawie.

Contax też o nim pisała, ale nie pamiętam w którym wątku.

[sine.ira]

Napisane przez iceflower

Jasny różowawy kremowy, szarawo-beżowy, szarawo-brazowy. Wszystkie chłodne. Ja bym powiedziała, ze to szary beż wychodzi bardziej, nie typowy szary.

Dzięki A one są matowe ?

[iceflower]

Napisane przez sine.ira

Dzięki A one są matowe ?

Nie. Żaden z nich nie jest matowy.

[sine.ira]

Napisane przez iceflower

Nie. Żaden z nich nie jest matowy.

Ok, to biorę

[Reese]

Napisane przez joasiak1

Jest wręcz lodowaty
Zimny, jasny róż, prawie bez drobinek - tzn. w pudełku je ma, na skórze nie widzę ich.

Dla mnie nie jest za jasny - ja mam taki typowy raczej kolor skóry, ani wybitnie jasny, ani ciemny i na mojej skórze jest dobrze widoczny. Dziewczyny z ciemną skórą skarżyły się, że jest niewidoczny.

Bywa na Truskawie.

Contax też o nim pisała, ale nie pamiętam w którym wątku.

dziekuję

To niestety odpada, bo ja szukam różu ale neutralnego lub wrecz wpadajacego w ciepłą tonację, ale jednak różowy. Na 100% kupie sobie Reflex ale chciałabym cos różowego jeszcze.

Dobra, kończę ten OT

[virtual_reality]

Dziewuszki zna ktos ten podklad?
http://www.allegro.pl/item317715355_...er_tanio_.html

W KWC podklad o tej nazwie wygląda zupełnie inaczej

[joasiak1]

Napisane przez Reese

dziekuję

To niestety odpada, bo ja szukam różu ale neutralnego lub wrecz wpadajacego w ciepłą tonację, ale jednak różowy. Na 100% kupie sobie Reflex ale chciałabym cos różowego jeszcze.

Dobra, kończę ten OT

Klinikomaniaczki mnie pogonią, ale jeśli to ma być coś różowego, ale w ciepłej tonacji, to zerknij na Caprice albo ewentualnie Rose Petale Chanela.

[agabil1]

Napisane przez joasiak1

Klinikomaniaczki mnie pogonią, ale jeśli to ma być coś różowego, ale w ciepłej tonacji, to zerknij na Caprice albo ewentualnie Rose Petale Chanela.

czy Caprice Chanel jest taki ciepły? No nie wiem

[Reese]

Napisane przez agabil1

czy Caprice Chanel jest taki ciepły? No nie wiem

a ty go Aguś masz?

[agabil1]

Napisane przez Reese

a ty go Aguś masz?

mam
To taki przybrudzony neutralny róż, jutro postaram się pstryknąc fotkę w świetle dziennym

[majade]

Napisane przez joasiak1

Oblukałam dziś na żywo róż Pink Love - faktycznie ciekawy odcień dla zwolenniczek zimnej tonacji w makijażu. Przeraziły mnie tylko mocno widoczne i liczne srebrne drobinki. Majade, one są jakoś dostrzegalne na skórze...?

No własnie drobiny sa olbrzymie na pierwszy rzut oka ale jakos sie rozpływają na skórze. Dziś go użyłam i nie lśniłam szczególnie.
Coś jak w brązerach klinika. Mam sunkissed i on też błyszczy a jednak po nałożeniu drobin nie widać.
Jesli jutro bedzie słonce to może machne fotki na skórze

Napisane przez joasiak1

Jest wręcz lodowaty
.

Joasia ja się przysiadam do Ciebie różówo, jeśli pozwolisz co tam masz jeszcze ciekawego? Uwielbiam takie rózowe zlodowacenia

[joasiak1]

Napisane przez agabil1

czy Caprice Chanel jest taki ciepły? No nie wiem

Wiesz, na mojej skórze Caprice (szczególnie w porównaniu z Narcisse) jest zdecydowanie ciepły. Inna sprawa, że moja skóra ociepla kolory

Sporo dziewczyn na MUA pisze, że na ich skórze Caprice robi się brzoskwiniowy.

Ups, proszę o połączenie moich postów.

[joasiak1]

Napisane przez majade

Joasia ja się przysiadam do Ciebie różówo, jeśli pozwolisz co tam masz jeszcze ciekawego? Uwielbiam takie rózowe zlodowacenia

No, na razie moje wśrubowane wymagania odnośnie "zimności" różowych różów spełnia właśnie Iced Lotus, Narcisse Chanel - te mam.
Plus Pink Marshmallow L'Oreal, Timid Rose Givenchy, Turbulent Chanel.
Taki graniczny między ciepłym i zimnym jest dla mnie Rose Petal Chanela.

No i właśnie zimny, ale bardziej fioletowo/śliwkowy jest Smoldering Plum Clinique.

[Aneta???]

Napisane przez majade

Uwielbiam takie rózowe zlodowacenia

O,ja też.

U mnie Caprice to neutralny,brudny róż.

[agabil1]

Napisane przez joasiak1

Wiesz, na mojej skórze Caprice (szczególnie w porównaniu z Narcisse) jest zdecydowanie ciepły. Inna sprawa, że moja skóra ociepla kolory

moja jest żółtawa więc też nie wychładza

Napisane przez Aneta???

U mnie Caprice to neutralny,brudny róż.

[Paura]

Przepraszam, że o to pytam, jestem pewna, że popełnię jakieś fatalne faux pas , ale...
Nie znam się na Clinique totalnie. Nie znam historii tej firmy i innych, niż niewinne cienie podwójne, produktów tej marki. Mam polecenie szpernąć za prezentem dla duszy, która życzy sobie takej zabawnej paletki.
Paletka jest w Katalogu określona jako Color Surge Eye Shadow Quad (Takie podłużne opakowanie, cztery matowe kolory) i mam się zorientować w możliwości jej zakupu na Allegro bądź E-bayu. I tu pojawia się problem...

Kiedyś szukałam tych cieni w perfumerii i na tyle spostrzegawcza, żeby zobaczyć, jakie mają opakowanie, wcale się nie okazałam. Niemniej jednak mam w domu cienie podwójne, widziałam kilka produktów tej marki na żywo jako testery produktów w opakowaniach, które najpewniej mają przypominać te firmowe, przeznaczone do zakupu. Firma ma taką fajną estetykę, wiecie, taką elegancką, świecącą... Dobra, srebrne są i ciacho.

Tutaj na scenę wkracza moja ułomność, nieufność, brak znajomości jakiegoś elementarnego faktu... Tak czy inaczej, kiedy szukam tego cusia po necie, znajduję różne opakowania. Niektóre są czerwono- przezroczyste, niektórze wielokolorowe, większość o kolorze przypominającym ciemnozielony marmur. Nie mam pojęcia, gdzie tkwi haczyk, różnica, o co chodzi, czego nie wiem, może to inna firma, może to testery, może ten typ tak ma po prostu... Naprawdę nie mam pojęcia i błagam, BŁAGAM, nie zlinczujcie mnie i pomóżcie . Jak to w końcu jest z tymi opakowaniami?

[tymena]

Napisane przez Reese

joasiu a Narcisse to typowo chłodny róż??

Wklejam Narcisse Chanel dla zainteresowanych

[Reese]

Napisane przez agabil1

mam
To taki przybrudzony neutralny róż, jutro postaram się pstryknąc fotkę w świetle dziennym

o fajnie dziekuję

[Maggie-79]

Napisane przez Paura

Przepraszam, że o to pytam, jestem pewna, że popełnię jakieś fatalne faux pas , ale...
Nie znam się na Clinique totalnie. Nie znam historii tej firmy i innych, niż niewinne cienie podwójne, produktów tej marki. Mam polecenie szpernąć za prezentem dla duszy, która życzy sobie takej zabawnej paletki.
Paletka jest w Katalogu określona jako Color Surge Eye Shadow Quad (Takie podłużne opakowanie, cztery matowe kolory) i mam się zorientować w możliwości jej zakupu na Allegro bądź E-bayu. I tu pojawia się problem...

Kiedyś szukałam tych cieni w perfumerii i na tyle spostrzegawcza, żeby zobaczyć, jakie mają opakowanie, wcale się nie okazałam. Niemniej jednak mam w domu cienie podwójne, widziałam kilka produktów tej marki na żywo jako testery produktów w opakowaniach, które najpewniej mają przypominać te firmowe, przeznaczone do zakupu. Firma ma taką fajną estetykę, wiecie, taką elegancką, świecącą... Dobra, srebrne są i ciacho.

Tutaj na scenę wkracza moja ułomność, nieufność, brak znajomości jakiegoś elementarnego faktu... Tak czy inaczej, kiedy szukam tego cusia po necie, znajduję różne opakowania. Niektóre są czerwono- przezroczyste, niektórze wielokolorowe, większość o kolorze przypominającym ciemnozielony marmur. Nie mam pojęcia, gdzie tkwi haczyk, różnica, o co chodzi, czego nie wiem, może to inna firma, może to testery, może ten typ tak ma po prostu... Naprawdę nie mam pojęcia i błagam, BŁAGAM, nie zlinczujcie mnie i pomóżcie . Jak to w końcu jest z tymi opakowaniami?

W tych zielonych sa GWP

[Organzza]

Napisane przez agabil1

mam
To taki przybrudzony neutralny róż, jutro postaram się pstryknąc fotkę w świetle dziennym

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=4665
tutaj umieszczałam swoje róże, można tak na szybko zobaczyć jaki to mniej więcej kolor.. choć może słabo widać, bo akurat daleko ustawiłam ten róż

[vril]

Paura witaj
Cienie, o ktore pytasz, to poczworna paleta, standardowo jest to podluzna, srebrna kaseta. Wieczko jest gladkie i mozna sie w nim przejrzec jak w lusterku, natomiast spod kasety jest przezroczysty i widac przez to kolory cieni w srodku. Wewnatrz palety jest plastikowa oslona na cienie i dwa aplikatory - gabkowy i pedzelek, oba maja napis "Clinique" na raczce. Na wierzchu kasety jest wyryty drukowanymi literami napis CLINIQUE. Na kazdej palecie powinien byc kod waznosci (litera i dwie cyfry, badz dwie litery i jedna cyfra).
Zielone palety (tak jak napisalas - plastikowy marmur), to promocyjne zestawy dodawane do zakupow jako gratisy.
Rozowe i kolorowe (np. kwiatki, paski) opakowanie, to limitowane palety podrozne, najczesciej zawieraja cienie, pomadki, roze, pudry i tusz.
Przejrzyj watek, znajdziesz tu duzo zdjec poczwornych palet, wlasnie tych srebrnych kaset

Napisz jakiej palety konkretnie szukasz - kolor i tonacja, a pomoge ci znalezc jakies na ebay, badz Allegro lub jak sama znajdziesz, taka, ktora ci sie spodoba, to wrzuc linka, a pomozemy ci ustalic szczegoly

[agabil1]

Napisane przez Reese

a ty go Aguś masz?

obiecany róż Chanel Caprice 96, pierwsze zdjęcie w sztucznym oświetleniu, drugie w dziennym. To neutralny przybrudzony róż, bardzo go lubię bo jest ani ciepły ani typowo zimny. Uniwersalny

[zizou]

mala aktualizacja

najpierw cienie
pierwsze zdjecie to wszystkie moje paletki razem, drugie to pink chocolate, potem choco-latte, nastepnie teddy bear, pozniej totally neutral i double scoop

[zizou]

i reszta
pierwsze zdjecie superbalmy, drugie wyszczegolnione kolory, pozniej tusz HI, korektor AAEC i sypaniec a ostatnie zdjecie to maczki: lezacy to POSY a stojacy to PEONY

[kasiasiar]

Zizou fajna kolekcja.Szkoda tylko, ze zdjecia robione w tak kiepskim oswietleniu

[Organzza]

Napisane przez zizou

mala aktualizacja

najpierw cienie
pierwsze zdjecie to wszystkie moje paletki razem, drugie to pink chocolate, potem choco-latte, nastepnie teddy bear, pozniej totally neutral i double scoop

Nawet nie wiesz, jak bardzo chciałabym je mieć nadal uważam, że pink chocolate i misiaczki są najpiękniejsze

Edit: no nie.. musiałaś pokazać Superbalmy i maczki <chlip chlip>
piękne

jak oceniasz ten korektor?


przez ten wątek zrobię się straszną zazdrośnicą

[iceflower]

Ja chcę Choco-latte.

[zizou]

Napisane przez kasiasiar

Zizou fajna kolekcja.Szkoda tylko, ze zdjecia robione w tak kiepskim oswietleniu

dziekuje kolory, zlaszcza cieni sa dobrze odwzorowane maczki troche sie pogubily ale reszta jest okej. zdjecia robione dzisiaj rano byly jeszcze gorsze

Organzzo moimi faworytami sa choco-latte - sa absolutnie cudowne

[Contax]

Napisane przez agabil1

obiecany róż Chanel Caprice 96, pierwsze zdjęcie w sztucznym oświetleniu, drugie w dziennym. To neutralny przybrudzony róż, bardzo go lubię bo jest ani ciepły ani typowo zimny. Uniwersalny

Aga, piekny jest ten roz musze go obejrzec w perfumerii

[joasiak1]

Zizou, piękna kolekcja - szczególnie Superbalmów
Totally Neutral też piękne, ale może poprzestanę już na Doe-Eyed

Dziewczyny, mam takie pytanie: czy te małe róże Clinique sprzedawana na Allegro w promocyjnych, mniejszych opakowaniach są takiej samej jakości jak te w dużym sklepowym?