Jesień brzydka, moknie pranie, zwiewne suknie mają branie ! PM 2017 cz. 33

[czekoladowoo]

Ja pół życia mówiłam żadnego ślubu, żadnych dzieci, po rozstaniu z eksem byłam długo sama i już też większość myślała że w moim wieku ( ) to już pewnie ślubu nie wezme

[malgosiaw123]

Napisane przez krasulka7399

Wczoraj znalazłam takie piękne zdjęcie sombre i długośc mniej więcej jak mam teraz. Zapisałam sobie i zapytam fryzjera czy jest taka opcja na moich włosach.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pokaż

[rubbim]

Napisane przez mckwadrat

ja za to piekę sernik w sensie mama piecze, a ja tartę z jabłkami

Polecam bo są pyszne A w następnym tygodniu zrobię inne - z ciasta francuskiego, wiśnie i orzechy

[mckwadrat]

Napisane przez rubbim

Polecam bo są pyszne A w następnym tygodniu zrobię inne - z ciasta francuskiego, wiśnie i orzechy

ale że rogaliki czy jakie?

[Eunice9]

Napisane przez oljaa

To fakt, generalnie nie zdziwię się, że tak pozostanie. A starsza siostra to już całkiem, sama zapowiedziała, że ślubu brać nie będzie mój TŻ tylko taki obrotny z resztą i TŻ i jego młodszy brat mieli dziewczyny w 1 gimnazjum, które były 2 lata starsze

Ja też tak mówiłam zawsze, i co

Napisane przez malgosiaw123

Wiesz może trochę masz racji,bo po śmierci bliskiego nie powinno się smucić i płakać. Chyba nawet w PŚ gdzieś jest o tym mowa.
Ale jednak strata bliskiego to jest coś smutnego i bardzo dołującego. I myślę,że większość ludzi tak to odbiera i raczej we Wszystkich Świętych wspomina z żalem tym co odeszli. Ja sama straciłam bardzo,bardzo bliskie mi osoby. I ten czas jest dla mnie melancholijny,nie potrafię tego przemóc,by się weselić.

To dużo też zależy od samego człowieka. Zawsze będziemy z żalem wspominać bliskich zmarłych, ale według mnie trzeba się też skupić na dobrych wspomnieniach i rodzinie, która żyje. Pewnie część ludzi tak robi, ale z mojego doświadczenia, to zawsze w to święto rodzina wspominała jak ktoś chorował, jak źle miał ten, tamten, na co zmarł. Przynajmniej tak to pamiętam z dzieciństwa. Mam wrażenie, że ludzie się skupiają na złych rzeczach. No ale wiadomo, że nikt nie będzie wyprawiał przyjęcia we Wszystkich Świętych i że to z natury takie melancholijne święto, a przemyślenia każdy ma własne i w sumie każde są dobre. To w sumie fajne święto, bo każdy może je obchodzić na swój własny sposób (albo nie obchodzić go wcale), niekoniecznie tylko masowo lecąc na groby i kłócąc się o znicze :P

[zambeza]

Dorotti, ja bym ścinała, raz się żyje szybko odrosną
ja ścięłam 40cm i nie żałuję, najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć

Napisane przez aguleekk

W biurze jako "pracownik biurowy - stażysta" ale normalnie na umowę o pracę itp. A no i mam pewność, że nie będę tam parzyć kawy tylko faktycznie coś tam robić

gratuluję!

[Eunice9]

Napisane przez czekoladowoo

Ja pół życia mówiłam żadnego ślubu, żadnych dzieci, po rozstaniu z eksem byłam długo sama i już też większość myślała że w moim wieku ( ) to już pewnie ślubu nie wezme

No ja dokładnie tak samo Po rozstaniu byłam 5 lat sama i generalnie twierdziłam że dobrze mi samej i nie wezmę nigdy ślubu, a nawet jeśli to nigdy dzieci Człowiekowi się mocno zmienia czasem :P

Napisane przez rubbim

Polecam bo są pyszne A w następnym tygodniu zrobię inne - z ciasta francuskiego, wiśnie i orzechy

Ale bym jadła!

[nivea91]

Napisane przez magdenka

Ja jestem umiarkowaną entuzjastką tej naszej firmy, mimo że sporą część dochodów mamy zabezpieczoną, na pewno nie będziemy dokładać do interesu. Ale już teraz nasze mieszkanie staje się biurem, od nowego roku pewnie będę spać na fakturach. Podejrzewam, że będziemy jeszcze więcej pracować zamiast mniej.

Niestety na swoim przeważnie jest więcej pracy, mniej urlopu. Wszystko ma zady i walety jak to mawiała moja koleżanka

[rubbim]

Napisane przez mckwadrat

ale że rogaliki czy jakie?

Takie prostokąciki w środku wiśnie i na tym orzechy z cukrem

Napisane przez Eunice9

Ale bym jadła!

U mnie dwa dni i nie ma już wszystkich

[muszkaaa8]

Ja już w domu, wykąpana i pachnąca i mam balantinsa w lodówce

Napisane przez rubbim

Upiekłam ciasteczka

jakie ?

fajny avatar miałam się dokładnie tak przebrać na halloween ale mi czasu brakło

[Eunice9]

Napisane przez nivea91

Niestety na swoim przeważnie jest więcej pracy, mniej urlopu. Wszystko ma zady i walety jak to mawiała moja koleżanka

A mój to by najlepiej chciał być na swoim, bo naiwnie myśli że będzie mniej pracy i więcej kasy Ale uświadamiam mu, że wręcz przeciwnie... A, i znając życie to ja bym się wszelkimi papierami zajmowała, bo on taki nieogarnięty

[rubbim]

Napisane przez muszkaaa8

jakie ?

fajny avatar miałam się dokładnie tak przebrać na halloween ale mi czasu brakło

Kruche z żurawiną

[czekoladowoo]

Mojemu to by się przydała po prostu zmiana roboty, marnuje się u nas


Chciałam w końcu ciasto z fasoli zrobić ale nie mam blendera, a mój mikser to ledwo ledwo zipie więc też nie zblenduje

[Eunice9]

Napisane przez czekoladowoo

Mojemu to by się przydała po prostu zmiana roboty, marnuje się u nas

Chciałam w końcu ciasto z fasoli zrobić ale nie mam blendera, a mój mikser to ledwo ledwo zipie więc też nie zblenduje

Uu, zarzucisz przepisem? Może kiedyś zrobię. Ja bez blendera to nie umiem żyć, szczególnie odkąd jestem wege

Już kiedyś chciałam spytać - to twój Tż pracuje tam gdzie ty? Poznaliście się w pracy?

[muszkaaa8]

Napisane przez pretty_girl19892

Dzięki następnym razem spróbuję z jogurtem

Ja też, na szczęście pamiętałam o zmniejszeniu ilości cukru o połowe a i tak były słodkie
Napisz mi tylko proszę ile gram śmietany dałaś jak w przepisie było w ml bo ja się chwile głowiłam, a pewnie i tak zla ilosc jej dałam

:

nie pamiętam jak było w przepisie ale jak było 40 ml to dałam 40 gram chyba

Napisane przez malgosiaw123

Na pewno nie rób całego koloru bo masz zbyt ładne. Sombre to wiadomo,że z czasem zejdzie

całego nie chce na pewno ale takie cieniowane chyba by dobrze wyglądały po prostu już tak długo mam takie same włosy, że potrzebuje jakiejś zmiany

Napisane przez rubbim

Kruche z żurawiną

podziel się

[Dorotti666]

Napisane przez zambeza

Dorotti, ja bym ścinała, raz się żyje szybko odrosną
ja ścięłam 40cm i nie żałuję, najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć


gratuluję!

Tobie ślicznie w krótkich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[serduszko165]

Napisane przez Eunice9

No mój też właśnie chciałby własną firmę, tylko nie mamy możliwości póki co + musiałby mieć jakichś klientów. Inna sprawa że oprócz jego nadwrażliwości, to naprawdę kiepsko trafia, bo jeszcze nie miał w porządku przełożonych, tylko albo mu dają godziny niezgodnie z zaleceniami lekarza (i kodeksem pracy), albo w ogóle pracuje bez umowy i jeszcze nie chcą wypłacać kasy, "bo nie mają"...

Swój interes to praca 24/24h siedem dni w tygodniu.... Nie zapominasz o pracy, jak zwykły pracownik po 8h. Trzeba taka decyzje mocno prxemyslec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dorotti666]

Myślę czy nie zrobić domowych chipsów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

Napisane przez Eunice9

Uu, zarzucisz przepisem? Może kiedyś zrobię. Ja bez blendera to nie umiem żyć, szczególnie odkąd jestem wege

Już kiedyś chciałam spytać - to twój Tż pracuje tam gdzie ty? Poznaliście się w pracy?

http://www.przyslijprzepis.pl/przepi...tenowe-bez-mak

Mi brakuje blendera a mama nasz spaliła A teraz bez sensu kupować bo TŻ na nasze mieszkanie bierze swój nowy.

Poznaliśmy się w pracy. Z tym że my po prostu pracujemy w tym samym budynku ale w różnych działach, na różnych piętrach. Współpracujemy głównie telefonicznie, raz na ruski rok jego ekipa do nas przychodzi a tak na co dzień to się w ogóle nie widujemy

[rubbim]

Napisane przez muszkaaa8

podziel się

Na ok 35 sztuk:

- kostka miękkiego masła
- 150g cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 260g mąki
- 130g kleiku ryżowego
- opakowanie (100g) suszonej żurawiny
- 2 jajka (całe)

Żurawinę drobno poszatkować lub zmielić w blenderze.
Masło ucierać mikserem przez około 2 minuty, aż zrobi się miękkie. Następnie dodać cukier, cukier wanilinowy i ucierać jeszcze przez około 4-5 minut, aż masa będzie kremowa i lekka. Do masła dodać mąkę, kleik ryżowy i wymieszać, najlepiej rękoma. Dodać żurawinę i jajka i zagnieść. Powstanie ciasto, które będzie się trochę kruszyło, nie będzie bardzo zbite.
Można schować na 30 min do lodówki choć ja nie chowałam Następnie podsypując mąką, rozwałkować je dosyć grubo na około 0,5 cm. Podczas wałkowania ciasto może trochę kruszyć i pękać. Z ciasta wycinać ciasteczka i układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok 15-20 minut max w 170 C.
Jedne mogą wyjść bardziej przypieczone niż inne z tej samej blaszki

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Napisane przez Dorotti666

Myślę czy nie zrobić domowych chipsów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się dziś nad tym zastanawiałam

[krasulka7399]

Napisane przez malgosiaw123

Pokaż

IMG_1477932743.033870.jpg

Napisane przez Eunice9

A mój to by najlepiej chciał być na swoim, bo naiwnie myśli że będzie mniej pracy i więcej kasy Ale uświadamiam mu, że wręcz przeciwnie... A, i znając życie to ja bym się wszelkimi papierami zajmowała, bo on taki nieogarnięty

Mniej? Jak założy swoją firmę to nigdy nie wyjdzie z pracy, na początku bedzie się musiał poświecić całkowicie. Mój TŻ jest juz tak zmęczony i zestresowany, że zdarzają się weekendy, że włącza tryb samolotowy żeby nikt mi d*** nie truł. ale oczywiście są też plusy, żeby nie było ze jest okropnie.


Dzisiaj z mamą latamy od rana a jeszcze muszę pomyć podłogi i pomoc szykować jedzenie. Jak zwykle wszyscy się nam zjadą do domu po cmentarzu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oljaa]

Napisane przez magdenka

Ja jestem umiarkowaną entuzjastką tej naszej firmy, mimo że sporą część dochodów mamy zabezpieczoną, na pewno nie będziemy dokładać do interesu. Ale już teraz nasze mieszkanie staje się biurem, od nowego roku pewnie będę spać na fakturach. Podejrzewam, że będziemy jeszcze więcej pracować zamiast mniej.

A to na pewno mój TŻ podaje swój numer prywatny (nie ma służbowego) i jak gdzieś wyjeżdżamy to nawet wtedy 'pracuje'. Nie muszę mówię, że wtedy jest najwięcej telefonów, albo telefony o różnych porach no i pewnie jutro będzie urwanie, bo święto

Pacjentka się spóźniła, wyjdę później z pracy

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez krasulka7399

Dzisiaj z mamą latamy od rana a jeszcze muszę pomyć podłogi i pomoc szykować jedzenie. Jak zwykle wszyscy się nam zjadą do domu po cmentarzu

Ja jestem z tych 'zjeżdżających' po cmentarzu

[sweet_chocolate]

Uff ledwo się wyrobiłam, a i tak cześć pracy zostawiłam na środę, zaraz wychodzę, w końcu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krasulka7399]

Napisane przez oljaa

Ja jestem z tych 'zjeżdżających' po cmentarzu

Zazdroszczę. Raz w życiu tylko nie mieliśmy gości bo mama miała zapalenie płuc i wszyscy pojechali do cioci. A tak to zawsze u nas.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oljaa]

Napisane przez krasulka7399

Zazdroszczę. Raz w życiu tylko nie mieliśmy gości bo mama miała zapalenie płuc i wszyscy pojechali do cioci. A tak to zawsze u nas.

My wyjeżdżamy w strony z których pochodzą moi rodzice, nie mamy rodziny w miejscowości której mieszkamy tylko jakieś pociotki, ale z nimi nie spędzamy tych świąt

[luna_laula]

Napisane przez paulinunia

Nie znoszę tego święta. A już mega nie lubię tego że wszyscy na siłę w Polsce chcą by się przyjęło

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Nie lubię gadania, że to jest na siłę Na siłę to się ludzi do więzienia bierze W sumie to o wszystkim można powiedzieć, że jest na siłę Tylko to ludzie robią dla zabawy, a większość rzeczy- bo tak trzeba, bo tak wypada, bo co ludzie powiedzo Nie wiem komu to przeszkadza W podstawówce chodziłam z koleżankami w szacie w stylu Harrego Pottera i zbierałyśmy słodycze Samo zuo i hamerykańskie zepsucie Wtedy mi się to podobało, bo nikt tego nie obchodził i to był dla mnie wyjątkowo magiczny i zakazany dzień, a jak wiecie mam ☠☠☠☠☠☠☠ca na punkcie horrorów, więc mroczne klimaty są dla mnie

[malgosiaw123]

http://www.slubnaglowie.pl/aleja/mod...-de-seine_7195

Pamiętacie?
Ale cena

[micia00]

Jak dobrze ze juz do domu....
Z rana mialam awanture, ze pani zniknely kanaly dwa. Na pytanie jakie to byly powiedziala ze nie wie ale byly bardzo wazne bo ona tam czasem wiadomosci ogladala! I w dodatku sprzedalam jej popsuty kabel! (Ktorego nie mamy w sprzedarzy ani w dekoderach). Nie wierzyla ze to nie od nas. Jak jej pokazalam zestaw ktory ode mnie dostala minimalnie zwatpila, ale widzialam ze dalej mysli ze ja oszukuje i pewnie gdzies go schowalam

Kolorowana - co do maka- zalezy na jaka ekipe trafisz. Kolega pracowal kiedys i bylo ok, mozna sie bylo zamienić jak komuś nie pasowalo, pomocni ludzie. Za to kolezanka na studiach w wiekszym miescie z braku innej pracy poszla tam i trafila na takich ludzi, ktorzy nic nie chcieli pomoc, wrecz kilka razy ja wrzucali na jakies miny (zle podopowiadajac). Zapominali co wie a co nie (byli bardzo zdziwieni ze nie miala szkolenia z danej rzeczy bo nie mial jej kto przeszkolic). Ogólnie balagan i kolko wzajemnej adoracji wsrod stalych pracownikow.

Zaryzykuj


Dzisiaj chyba dokoncze winko które po weekendzie zostalo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgosiaw123]

http://www.slubnaglowie.pl/ogloszeni...uknia-slubna-6

Kurczę cos w niej jest mimo,że pricnesskowata. Plecy ma przepiękne No i dwuczęściowa.
Ale w 34 za nic się nie zmieszczę.

Przy dokładniejszym przypatrzeniu rozwalił mnie sygnet i złota bransoleta u Młodego

[Eunice9]

Napisane przez serduszko165

Swój interes to praca 24/24h siedem dni w tygodniu.... Nie zapominasz o pracy, jak zwykły pracownik po 8h. Trzeba taka decyzje mocno prxemyslec.

No, dokładnie. Dlatego póki co studzę zapały Tża, bo wiem że to nie ten typ który by pracował 24/7, bardziej ja bym się nadawała

Napisane przez czekoladowoo

http://www.przyslijprzepis.pl/przepi...tenowe-bez-mak

Mi brakuje blendera a mama nasz spaliła A teraz bez sensu kupować bo TŻ na nasze mieszkanie bierze swój nowy.

Poznaliśmy się

Dzięki
To w sumie fajnie, pracujecie niby blisko ale nie razem Praca razem też ma swoje minusy.