Nałogowe kosmetykoholiczki - część 2

[Organzza]

Napisane przez zizou

net mi strajkuje i nie laduje zalacznikow jak jutro bede w pracy to wrzuce

ech, a ja nie wiem czy jutro dorwę się do kompa, żeby móc zobaczyć
ale postaram się, nie mogłabym tego przegapić

[zizou]

Napisane przez Organzza

ech, a ja nie wiem czy jutro dorwę się do kompa, żeby móc zobaczyć
ale postaram się, nie mogłabym tego przegapić

spoko, nie uciekna poza tym, wcale nie ma tego tak wiele jak myslicie, ze jest

[Organzza]

Napisane przez zizou

spoko, nie uciekna poza tym, wcale nie ma tego tak wiele jak myslicie, ze jest

ale Ty masz rzeczy, o których ja właśnie marzę albo właśnie potrzebuję albo w momencie patrzenia na nie zaczynam mieć potrzebę posiadania czegoś takiego

zgubiła się składnia

[Vibeska]

Napisane przez Hosenka*

kliknełam podwójne cienie Clinique Spring Wedding http://www.allegro.pl/item318232179_clinique_ko mpakt_cieni_z_usa_zobacz_ najtaniej_.html
Zobaczymy czy ogarnie mnei klinikowe szaleństwo czy nie

Cienie Qlinique za 30 złł
Coś nie chce mi się wierzyć aby to były prawdziwe

[zizou]

jutro do poludnia sie pojawia, slowo harcerza


Vibesko ja kiedys tam pytalam na klinikowym o te cienie one sa oryginalne tylko to seria high impact - sa starsze niz color surge [tak mi to wylozyla vril - klinikowy znawca ]

[Vibeska]

Serio ???? Rany boskie kliniki za 30 dychy
O tym to mnie się nie śniło nawet

[cmoksia]

Napisane przez Hosenka*

Zalezy od powieki (odcienia skóry) i koloru oczu. U mnie wygladają na jasny brąz przełamany wrzosem i jeszczez z lekkim dodatkeim szraości .

(watek z cieniami Isa Dory - http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=201002)

A tu Pour Toi nr 7

dziękuję no to mam zajęcie - wątek do przeczytania bo lubię cienie ID, więc pooglądam i coś wybiorę

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

kliknełam podwójne cienie Clinique Spring Wedding http://www.allegro.pl/item318232179_clinique_ko mpakt_cieni_z_usa_zobacz_ najtaniej_.html
Zobaczymy czy ogarnie mnei klinikowe szaleństwo czy nie

A pytałaś o kod? Mogą być dość stare, bo już chyba od dawna ich nie robią (nie jestem takim znawcą tematu, żeby wiedzieć od kiedy).

[SiSleyS]

Kurka wodna ja też komuś obiecałam, że do końca stycznia wkleję swoją kolorówkę A tu już prawie marzec jest

Przepraszam tą wizażankę i obiecuję, że w połowie marca już na pewno wkleję cały mój zbiór...


Już mamy 25.02 czyli 4 dni celibatu....
Dziewczyny warto sobie zrobić taki miesiąc bez zakupów bo wtedy ćwiczy się silną wolę i o wiele łatwiej sobie potem odmówić- przestaje się kupować tylko po to by coś kupić

Ja zresztą mam zamiar nie zerkać ani na allegro, truskawkę bo to bardzo kusi. A do perfumerii będę zerkać też rzadziej- w tym miesiącu byłam tylko ze dwa razy.

[snowqueen]

Jestem beznadziejna

Właśnie kupiłam klinikowy róż Aglow, tusz HI i błyszczyk JT Dragee (ice to przez Ciebie ) Pocieszające jest tylko to, że włącznie z rabatami (pierwszy raz zamówiłam 3 kosmetyki na raz w jednej paczce) zapłaciłam za to troszkę ponad 124 zł, więc porównując z polskimi perfumeriami to jak za darmo Wiem, że to słabe wytłumaczenie...

Jedyna potrzebna rzecz, to tusz, który i tak planowałam zakupić. Ech...

W marcu na 100% celibat kosmetyczny!

SiS jak będzie mi ciężko, będę mysleć o Tobie i Twoim udanym odwyku

[hihi]

Dziewczyny, ja z pytaniem

Kiedyś AVON miał tak "składany" pędzel, jako, że ja AVONU nie kupuje w ogóle to nie wiem czy jeszcze takie cacko mają i... kto ew. produkuje coś takiego z naturalnego włosia? Poradzicie?

[zizou]

Napisane przez snowqueen

Jestem beznadziejna

Właśnie kupiłam klinikowy róż Aglow, tusz HI i błyszczyk JT Dragee (ice to przez Ciebie ) Pocieszające jest tylko to, że włącznie z rabatami (pierwszy raz zamówiłam 3 kosmetyki na raz w jednej paczce) zapłaciłam za to troszkę ponad 124 zł, więc porównując z polskimi perfumeriami to jak za darmo Wiem, że to słabe wytłumaczenie...

Jedyna potrzebna rzecz, to tusz, który i tak planowałam zakupić. Ech...

W marcu na 100% celibat kosmetyczny!

SiS jak będzie mi ciężko, będę mysleć o Tobie i Twoim udanym odwyku

naprawde jak za darmo ja dzis pojde chyba zbadac tego benefita. chociaz i tego sama nie wiem. mam mase wydatkow zwiazanych z moja szafa [uzupelnienie jej] i fundusze powoli zaczynaja topniec. mam w tej chwili inne priorytety niz tusz do rzes

[snowqueen]

ziz ja też chciałabym odświeżyć szafę, ale 1. nic mi się w sklepach nie podoba 2. jak się podoba, to kiepsko leży 3. nie mam kasy

Chyba wstrzymam się do marca z tymi zakupami wszystkimi, ech...

A co potrzebujesz kupić? Mnie przydałyby się dzinsy, najlepiej dwie pary, a oprócz tego jakieś bluzki i płaszczyk na wiosnę..

[MagJa]

Napisane przez SiSleyS

Kurka wodna ja też komuś obiecałam, że do końca stycznia wkleję swoją kolorówkę A tu już prawie marzec jest

Przepraszam tą wizażankę i obiecuję, że w połowie marca już na pewno wkleję cały mój zbiór...

Witaj w klubie Też się zbieram i zbieram i zebrać nie mogę

Napisane przez SiSleyS

Już mamy 25.02 czyli 4 dni celibatu....
Dziewczyny warto sobie zrobić taki miesiąc bez zakupów bo wtedy ćwiczy się silną wolę i o wiele łatwiej sobie potem odmówić- przestaje się kupować tylko po to by coś kupić

Ja zresztą mam zamiar nie zerkać ani na allegro, truskawkę bo to bardzo kusi. A do perfumerii będę zerkać też rzadziej- w tym miesiącu byłam tylko ze dwa razy.

Podziwiam i gratuluję, choć jeszcze miesiąc nie minął, ale i tak wiem, że wytrwasz. W końcu co to są 4 dni w obliczu minionych 25...

A Truskawa i Allegro bardzo kuszą, masz rację Po przeczytaniu poniższego postu snow, o jej truskawkowym szaleństwie, poleciałam obadać ten róż na Tru, potem załadowałam linki wszystkiego, co mnie interesuje, odkryłam zarazem, że jest brązowy Virtuose i już mam ochotę kliknąć Całe szczęście po przeliczeniu zadłużenia na karcie ostudziłam swe zapędy. Poczekam na kolejny wyciąg i wtedy zobaczę, bo w sumie HI ma ledwie miesiąc, a mi się już kolejnego tuszu zachciewa

Napisane przez snowqueen

Jestem beznadziejna

Właśnie kupiłam klinikowy róż Aglow, tusz HI i błyszczyk JT Dragee (ice to przez Ciebie ) Pocieszające jest tylko to, że włącznie z rabatami (pierwszy raz zamówiłam 3 kosmetyki na raz w jednej paczce) zapłaciłam za to troszkę ponad 124 zł, więc porównując z polskimi perfumeriami to jak za darmo Wiem, że to słabe wytłumaczenie...

Jedyna potrzebna rzecz, to tusz, który i tak planowałam zakupić. Ech...

W marcu na 100% celibat kosmetyczny!

SiS jak będzie mi ciężko, będę mysleć o Tobie i Twoim udanym odwyku

A masz Za darmo czy nie, nie było Ci to do szczęścia potrzebne
Jaki kolor ma w rzeczywistości Aglow

Napisane przez hihi

Dziewczyny, ja z pytaniem

Kiedyś AVON miał tak "składany" pędzel, jako, że ja AVONU nie kupuje w ogóle to nie wiem czy jeszcze takie cacko mają i... kto ew. produkuje coś takiego z naturalnego włosia? Poradzicie?

Czy jest w Avonie jeszcze taki pędzel to nie wiem Ale w Oriflame od czasu do czasu się pojawia, tylko że ani jeden ani drugi z naturalnego włosia nie jest raczej. Takiego możesz w Sephorze szukać, powinni mieć, z tego co kojarzę.

[zizou]

Napisane przez snowqueen

ziz ja też chciałabym odświeżyć szafę, ale 1. nic mi się w sklepach nie podoba 2. jak się podoba, to kiepsko leży 3. nie mam kasy

Chyba wstrzymam się do marca z tymi zakupami wszystkimi, ech...

A co potrzebujesz kupić? Mnie przydałyby się dzinsy, najlepiej dwie pary, a oprócz tego jakieś bluzki i płaszczyk na wiosnę..

musze kupic jakas wiosenna kurtke, spodnie tez by sie przydaly, buty na obcasie, kilka torebek, do tego w koncu musze isc do fryzjera [bo wygladam jak bobek], o plaszczyk jakis bym chciala... na benefita juz nie wystarczy

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Jestem beznadziejna

Właśnie kupiłam klinikowy róż Aglow, tusz HI i błyszczyk JT Dragee (ice to przez Ciebie ) Pocieszające jest tylko to, że włącznie z rabatami (pierwszy raz zamówiłam 3 kosmetyki na raz w jednej paczce) zapłaciłam za to troszkę ponad 124 zł, więc porównując z polskimi perfumeriami to jak za darmo Wiem, że to słabe wytłumaczenie...

Jedyna potrzebna rzecz, to tusz, który i tak planowałam zakupić. Ech...

Snow, poszalałaś.

Ja też muszę odświeżyć garderobę. Potrzebne mi bluzki, jakiś sweterek, kurtka na wiosnę, buty sportowe, baletki. I kolejnymi szpilkami też nie pogardzę. I jakieś spódnice - w ogóle nie noszę spódnic.

Dziś w ogóle taka piękna pogoda, że zastanawiam się, czy nie sięgnąć do szafy po jakieś czółenka.

Nie chce mi się iść na uczelnię.

[hihi]

Napisane przez MagJa

Czy jest w Avonie jeszcze taki pędzel to nie wiem Ale w Oriflame od czasu do czasu się pojawia, tylko że ani jeden ani drugi z naturalnego włosia nie jest raczej. Takiego możesz w Sephorze szukać, powinni mieć, z tego co kojarzę.

W Sephorze mówisz? To poszukam, bo ten Avonowski to ja pamiętam, że jakies 10 lat temu moja sąsiadka miała, taki ładny srebrny do torebki

[zizou]

Napisane przez iceflower

Ja też muszę odświeżyć garderobę. Potrzebne mi bluzki, jakiś sweterek, kurtka na wiosnę, buty sportowe, baletki. I kolejnymi szpilkami też nie pogardzę. I jakieś spódnice - w ogóle nie noszę spódnic.

Dziś w ogóle taka piękna pogoda, że zastanawiam się, czy nie sięgnąć do szafy po jakieś czółenka.

Nie chce mi się iść na uczelnię.

ja wdzialam na odnoza balerinki i jak merdam nogami pod biurkiem to mi tak lekko a jak lekko bedzie gdy pojde na miasto, o mamuniu z plaszcza zimowego tez juz zrezygnowalam, wlozylam ciutl lzejszy, przejsciowy

takie lekkie sweterko-bluzeczki tez mi sie marza w ogole to co mi sie nie marzy


ja dzis nie ide na uczelnie skapitulowalam ewentualnie wyskocze na piwo z dziewczynami z grupy

[iceflower]

Wszystkie moje zeszłoroczne pary balerinek są w katastrofalnym stanie. Muszę kupić sobie nowe, najlepiej dość szybko.

Nie będzie już zimy prawda?

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Snow, poszalałaś.

Ja też muszę odświeżyć garderobę. Potrzebne mi bluzki, jakiś sweterek, kurtka na wiosnę, buty sportowe, baletki. I kolejnymi szpilkami też nie pogardzę. I jakieś spódnice - w ogóle nie noszę spódnic.

Dziś w ogóle taka piękna pogoda, że zastanawiam się, czy nie sięgnąć do szafy po jakieś czółenka.

Nie chce mi się iść na uczelnię.

No poszałałam, ech ech.
Butów na szczęście nie potrzebuję, mam wystarczającą ilość Samych balerinek 7 par, sportowych 6 Oprócz tego jakieś tam inne na obcasie, nawet nie pamiętam ile

U mnie ciepło, ale troszkę pochmurno, za to wczoraj
Dziewczyny, szłam w rozpiętym wiosennym płaszczyku i krótkim rękawku pod spodem i było mi za ciepło! W cieniu wczoraj było 18 stopni

Napisane przez zizou

ja wdzialam na odnoza balerinki i jak merdam nogami pod biurkiem to mi tak lekko a jak lekko bedzie gdy pojde na miasto, o mamuniu z plaszcza zimowego tez juz zrezygnowalam, wlozylam ciutl lzejszy, przejsciowy

takie lekkie sweterko-bluzeczki tez mi sie marza w ogole to co mi sie nie marzy


ja dzis nie ide na uczelnie skapitulowalam ewentualnie wyskocze na piwo z dziewczynami z grupy

Ja również w balerinkach i przejściowym płaszczyku Wzięłam grubszy niż wczoraj, bo jednak chłodniej jest, ale i tak wiosnę już czuć!
Mnie też się dużo marzy, tylko kasy brak i wybór w sklepach jakiś taki mizerny...


Ja na uczelnię dopiero od czwartku, też nie chcę W dodatku będe w innej grupie niż moje ukochane przyjaciółki

[isa666]

Ja też zamierzam garderobę odświeżyć
Poluję na jakieś czułenka na obcasie(balerinek mam kilka par w tym jedne z NY turkusowe całe z brokatu i ani raz jeszcze ich nie ubrałam a kupiłam jakoś jesienią ), też bym jakieś spodnie chciała, ale chyba nie rurki tylko jakieś z prostymi nogawkami albo lekko zwężanymi tylko + mam chętkę na jakieś bardziej eleganckie spodnie materiałowe I jakiś może płaszczyk by też się przydał, w Zarze mają zawsze ładne, choć drogawe czasem.
Wogole to mam ochotę kupic sobie kilka kolorowych dodatków, jakąś bransoletkę/apaszkę/wisiorek i może kolczyki(zmobilizowałoby mnie to wreszcie do przekłucia uszu ).

[zizou]

Napisane przez iceflower

Wszystkie moje zeszłoroczne pary balerinek są w katastrofalnym stanie. Muszę kupić sobie nowe, najlepiej dość szybko.

Nie będzie już zimy prawda?

wczoraj w tvn meteo podawali, ze w drugim tygodniu marca ma byc snieg i minusowa temperatura ale mam andzieje, ze jednak nas to ominie a dzis ma byc 15 stopni
ja balerinek mam sporo, obkupilam sie w zarze, bershce i pull&bear na wyprzedazach :[p

Napisane przez snowqueen

Ja na uczelnię dopiero od czwartku, też nie chcę W dodatku będe w innej grupie niż moje ukochane przyjaciółki

u mnie nie ma grup dziekanatowych jako takich. sa po prostu wyznacozne godziny cwiczen i ludzie zapisuja sie na ktora godzine chca przyjsc. ja i moje kolezanki i tak chodzimy na ta sama godzine

[snowqueen]

ziz ale u mnie na IV roku są już grupy nazwijmy to specjalizacyjne, do których zapisują Cię z uwzględnieniem średniej. Moim koleżankom niestety nie wystarczyło puntków ze średniej do tej grupy, w której ja jestem i w której one też chciały być.

Swoją droga to beznadziejne, zmarnują pół roku na naukę czegoś, co je zupełnie nie interesuje, bo zajęcia są z innej dziedziny psychologii...

U mnie się właśnie zachmurzyło i chyba będzie padać

isa Ty też ciuchy chcesz kupować? Nooo, to dobrze, może o ksometykach tyle nie będziemy pisac i tyle pokus nie będzie

[iceflower]

Napisane przez zizou

wczoraj w tvn meteo podawali, ze w drugim tygodniu marca ma byc snieg i minusowa temperatura ale mam andzieje, ze jednak nas to ominie a dzis ma byc 15 stopni
ja balerinek mam sporo, obkupilam sie w zarze, bershce i pull&bear na wyprzedazach :[p


u mnie nie ma grup dziekanatowych jako takich. sa po prostu wyznacozne godziny cwiczen i ludzie zapisuja sie na ktora godzine chca przyjsc. ja i moje kolezanki i tak chodzimy na ta sama godzine

Niedobrze z tym śniegiem.

Ja mam mało balerinek, butów sportowych nie mam żadnych. Wszystko dlatego, że totalnie nie kręcą mnie płaskie buty.

U mnie też zapisy na wybraną godzinę, w tym roku o dziwo bez przepychanek - na jednym kierunku działa USOS, a na drugim wystarczył sms do starosty.

[zizou]

Napisane przez snowqueen

ziz ale u mnie na IV roku są już grupy nazwijmy to specjalizacyjne, do których zapisują Cię z uwzględnieniem średniej. Moim koleżankom niestety nie wystarczyło puntków ze średniej do tej grupy, w której ja jestem i w której one też chciały być.

Swoją droga to beznadziejne, zmarnują pół roku na naukę czegoś, co je zupełnie nie interesuje, bo zajęcia są z innej dziedziny psychologii...

u mnie chyba tez sa jakies podzialy ze wzgledu na specjalizacje, ale to od nastepnego roku [w tym byly chyba zapisy na specjalizacje dzienniakrska ]

Napisane przez iceflower

Niedobrze z tym śniegiem.

Ja mam mało balerinek, butów sportowych nie mam żadnych. Wszystko dlatego, że totalnie nie kręcą mnie płaskie buty.

U mnie też zapisy na wybraną godzinę, w tym roku o dziwo bez przepychanek - na jednym kierunku działa USOS, a na drugim wystarczył sms do starosty.

mnie za to kreca tylko plaskie buty teraz bede gonic w poszukiwaniu czarnych butow na slupku, no dobra, moga byc fioletowe. ale i tak pewnie nie znajde a musze

u mnie tez wystarczyl sms do starosty

[isa666]

snow tak, ja też chcę coś z ciuchów kupić, bo jednak częściej zaglądam do tych sklepów niż do kosmetycznych Moja mama jest krawcową i z ciuchami mam od dziecka do czynienia, lubię modę i o ile bez nowego pudru/tuszu/błyszczyka bym przeżyła to bez nowych ślicznych butów/torebki itp. już nie
Mogę chodzić nieumalowana, z potarganymi włosami, ale źle ubrana do ludzi nie umiem wyjść. Czasem mi wystarczą duże ciemne okulary, torebka i but na obcasie i mogę wyjść gdziekolwiek bez maziania się po twarzy
Uwielbiam ciuchy kupować, mierzyć, oglądać... Jakbym była bogata to bym chyba jak Paris Hilton kupowała ciuchy hurtem

Wygrzebałam wlaśnie balerinki, jak jutro będzie tak ciepło(tylko u mnie straszny halny jakiś wieje ), to jadę do tej G.Krak. właśnie w balerinach

[Dzozefina]

Estella !! - Chcę Cię o coś zapytać. Proszę o kontakt. Widzę, że przeglądasz

wątek.

[zizou]

Napisane przez isa666

snow tak, ja też chcę coś z ciuchów kupić, bo jednak częściej zaglądam do tych sklepów niż do kosmetycznych Moja mama jest krawcową i z ciuchami mam od dziecka do czynienia, lubię modę i o ile bez nowego pudru/tuszu/błyszczyka bym przeżyła to bez nowych ślicznych butów/torebki itp. już nie
Mogę chodzić nieumalowana, z potarganymi włosami, ale źle ubrana do ludzi nie umiem wyjść. Czasem mi wystarczą duże ciemne okulary, torebka i but na obcasie i mogę wyjść gdziekolwiek bez maziania się po twarzy
Uwielbiam ciuchy kupować, mierzyć, oglądać... Jakbym była bogata to bym chyba jak Paris Hilton kupowała ciuchy hurtem

Wygrzebałam wlaśnie balerinki, jak jutro będzie tak ciepło(tylko u mnie straszny halny jakiś wieje ), to jadę do tej G.Krak. właśnie w balerinach

ja sie kocham w klasyce - dobre dzinsy, sweterek, buty, torebka i okulary robia za wszystko. w szafie mam duzo ciuchow ale wlasnie klasycznych - spodnie w ciemnych kolorach, najczesciez z prostymi nogawkami, bez udziwnien; sweterki w serek, jednolite [ostatnio kocham sie tez w rombach ]; mam mnostwo bokserek, ktore nadaja sie pod kopertowe sweterki lub bluzki z ogomnymi dekotlami; spodnic i sukienek tez mam od gorma - kolory glownie czern, braz, szary, ostatnio fiolet

[snowqueen]

Napisane przez zizou

ja sie kocham w klasyce - dobre dzinsy, sweterek, buty, torebka i okulary robia za wszystko. w szafie mam duzo ciuchow ale wlasnie klasycznych - spodnie w ciemnych kolorach, najczesciez z prostymi nogawkami, bez udziwnien; sweterki w serek, jednolite [ostatnio kocham sie tez w rombach ]; mam mnostwo bokserek, ktore nadaja sie pod kopertowe sweterki lub bluzki z ogomnymi dekotlami; spodnic i sukienek tez mam od gorma - kolory glownie czern, braz, szary, ostatnio fiolet

Ja podobnie, mogłabym właściwie napisać to samo o większości moich ciuchów. Poza fioletem

To co Ty chcesz kupowac kochana? Jak wszystkiego mnóstwo

Ja poszukuję fajnych ciemnych, prostych dżinsów i właśnie cienkich sweterków w serek. Jak wypatrzycie gdzieś fajne, klasyczne, to prosze o info, bo czasu na szukanie po sklepach praktycznie nie mam
Na pewno przejdę się do Zary i Mango...

[isa666]

Klasyka owszem, ale ja też lubię czasem nieco ekstrawagancji w dodatkach, czyli np. bez problemu ubiorę buty w kolorze rażącego różu czy kupię jakąś fikuśną torebkę Poza tym np. uwielbiam kwiatowe motywy na ubraniach(ale nie "łączkę" tylko duże kwiaty ), uwielbiam kolory w odcieniach błękitu, turkus, ale też pudrowy róż...ale akurat manie kolorystyczne się u mnie zmieniają ciagle: raz mam bzika na jeden kolor, potem na inny itd Niezbyt tylko lubię kolor zielony, bo wydaje mi się, że mi nie pasuje(ewentualnie ciemna butelkowa zieleń), wszelkiego rodzaju odcienie "wojskowe" odpadają i pomarańczowy też mi nie leży, czerwień - z umiarem może być.

snow takie proste sweterki z dekoldem w serek są w Orsayu i w Zarze Z Orsaya mam 2: czarny i ciemno-morski a z Zary granatowy i w kolorze bakłażana