Jesień brzydka, moknie pranie, zwiewne suknie mają branie ! PM 2017 cz. 33

[czekoladowoo]

Napisane przez funnyvalentine

u mnie też jest z tym problem, ja się uparłam, że mamy się zobaczyć z TŻ dopiero przy ołtarzu (tata ma mnie prowadzić) ale jest wielki problem żeby rodzice TŻ przyjechali dzień wcześniej na uroczystą kolację z błogosławieństwem... oczywiście mamy dla nich transport i nocleg i wszystko.



u mnie jeśli cokolwiek się uda to ojczym TŻ też chyba będzie błogosławił



no właśnie trzeba mieć czas na spokojnie na przygotowania. a o której masz ślub?

Na 15 na 9 bede umawiać fryzjera. Makijaz mam na 11- ale zaczyna od mojej mamy, mnie tak o 12 zacznie. Rodzice TZ na 13:30 najpozniej musza byc. Wiec ledwo sie zdarze ubrac do kościoła musimy liczyć 30 minut, takze gdzieś 14:10 musimy wyjsc z domu najpóźniej
Bede musiała jakas luke na jedzenie znaleźć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgosiaw123]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;6718684 1]
Popieram te decyzje. Nie wiem moze jestem dziwna ale nie widze swnsu zapraszania osob ktore widzialo sie raz w zyciu i na dodatek 50 lat temu bo tak wypada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Wiesz ja nie zapraszam nikogo "bo wypada". Po prostu w przypadku chrzestnej trzymałam się głównego kryterium,czyli albo zapraszamy wszystkich z dziećmi,albo nikogo. Ale generalnie mam to gdzieś.

[nivea91]

Napisane przez luna_laula

Ojciec był wczoraj w kwiaciarni, bo kupował nam kwiaty i podobno dogadał się z florystką odnośnie kwiatów na ślub Powiedział, że moja gipsówka to głupi pomysł, bo według pani Jadzi z kwiaciarni się pyli, sypie i jest do d**y.

Wkurzyłam się Stwierdził, że Internet wyprał mi mózg i chce być nowoczesna

Niefajna sytuacja

Napisane przez malgosiaw123

U nas na wątku też są takie wesela

Są?

Napisane przez oljaa

Doczekałam się!

Zapisz

Ty masz tyle osób?

[funnyvalentine]

Napisane przez czekoladowoo

Na 15 na 9 bede umawiać fryzjera. Makijaz mam na 11- ale zaczyna od mojej mamy, mnie tak o 12 zacznie. Rodzice TZ na 13:30 najpozniej musza byc. Wiec ledwo sie zdarze ubrac do kościoła musimy liczyć 30 minut, takze gdzieś 14:10 musimy wyjsc z domu najpóźniej
Bede musiała jakas luke na jedzenie znaleźć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no to ja na 18, trochę więcej będę miała czasu... a co do jedzenia to się zastanawiam czy w ogóle powinnam coś jeść z moimi problemami ... mam nadzieję jakoś przeżyć to wesele

[Mecassie]

Jestem dziwna ze wydaje mi sie ta piosenka byc super na nasz pierwszy taniec ? Opowiada o nas tak trochę

https://m.youtube.com/watch?v=UpM8lZ...ature=youtu.be

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[serduszko165]

Napisane przez malgosiaw123

Dzięki Bogu,że mam z zeszłych lat,bo nie wiem za co bym kupiła.
Kurtka zimowa to mój najlepszy zakup ever. Dałam za nią dużo,bo 330 zł,a to dla mnie kosmos
Ale będę ją nosić 4 sezon i jest w ogóle nie zniszczona. Ma mega grubego misia przez co nigdy nie marznę w zimę. No i jest parką w kolorze khaki,więc mimo upływu lat nadal jest modna
No i mam płaszcz karmelowy, oversize na zimę z zeszłego roku z lumpa
A tak w ogóle dziwi mnie,że nie chcecie iść drugi raz w tej samej sukience na wesele,a zimową kurtkę nosicie kilka sezonów,no wiecie co? Wstyd

Ja mam kurtkę juz 6 rok i dalej modna ale chyba na promocjach kupie nowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oljaa]

Napisane przez malgosiaw123

Rozumiem,ale coś koło setki to pewnie sąsiedzi i jakaś daaaaaaaleka rodzina?
Bo każdy zawsze mówi,że najblizsza rodzina i naprawdę tylu gości trzeba zaprosi,a pozniej jakas setka odmawia

Tu muszę Cię zmartwić - zapraszamy tylko jednych moich sąsiadów - od nich będzie 6 osób - dwójka najstarszych z rodu i ich córki - jedna w moim wieku, druga 2lata starsza, obie z mężami. Od TŻ sąsiedzi z prawej i lewej rodzina kończy się na dzieciach (w przypadku rodziny taty wnukach) rodzeństwa rodziców a z tej daaaaaaaaalszej rodziny mamy 35 osób

Zapisz

[Eunice9]

Napisane przez oljaa

Yyyyyy.... nie, nie jestem przewrażliwiona i milczeć nie musicie

Taak, ja mam wesele na coś koło 300osób. Wiem, że spora część może nie przybyć - np. mój ukochany wujek, który przeszedł wylew (ma sparaliżowaną część ciała, nie mówi i nie lubi masowych imprez) albo kuzyn z synami, który mieszka za granicą, nie było go na ostatnich ślubach z rodzinie, więc myślę, że u nas też go nie będzie. Rodzina mojego taty generuje liczbę osób - jest najmłodszy z rodzeństwa, dzieci jego rodzeństwa są niewiele młodsi od niego i mają dzieci też 2-3lata młodsze ode mnie. Jeszcze rodzina ze strony mamy, rodzina TŻa, nasi znajomi. Liczba osób zbiera się szybko i tak niektórych musieliśmy pominąć.
Z tym, że wesele robimy z kucharką, znaczy ona wpada ze swoją ekipą, my przekazujemy jej jedynie klucze. Zakupy do wyboru - albo robi ona albo my

Zapisz

Rozumiem Może dla mnie taka liczba jest ciężka do ogarnięcia bo mam dość małą rodzinę

Napisane przez czekoladowoo

Mój się na pewno.wzruszy, przy zareczynach tez mu się oczy zaszkliły

Ale wkurza mnie to. Od rana będę na nogach, chwila od wyjscia makijazystki do wyjscia z domu miała być dla mnie i dla moich rodziców. Taka chwila spokoju. Na ogarniecie, sprawdzenie czy wszystko jest. Z tego spokoju bedzie tyle ze ojciec pojedzie, godzine go nie bedzie i wparuje razem z TZ, jego rodzicami i pewnie bratem i bratowa. Tyle mojego spokoju tez będzie na szybko szybko żeby do kościoła się nie spoznic.

Noo, słabe to trochę Może jeszcze się uda ich namówić na dzień przed... Bo jednak tak wszystko na szybko to i niefajnie, i stres.

Napisane przez czekoladowoo

I bardzo dobrze nie ma co na sile zapraszać ludzi z którymi nie ma się kontaktu. Ja z mamy rodziny nie zapraszam nikogo

W zasadzie to tylko chrzestna i jej dzieci, moje kuzynostwo. W sumie trochę przykro ze nawet nie mialabym kogo zaprosić. Ale niech się gonia. I tak będzie pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie!

[serduszko165]

Napisane przez Eunice9

My np. powiedzieliśmy rodzicom że chcemy skromne wesele i sami je sfinansujemy, ale oni się uparli że oni się podzielą po połowie. Powiedziałam że możemy po 1/3

U nas jest na trzy części dzielone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez malgosiaw123

Wiesz ja nie zapraszam nikogo "bo wypada". Po prostu w przypadku chrzestnej trzymałam się głównego kryterium,czyli albo zapraszamy wszystkich z dziećmi,albo nikogo. Ale generalnie mam to gdzieś.

Nie no nie mowie ze Ty ale ze genwralnie nie rozumiem tego, mam znajoma ktorej praktycznie rodzice jedni i drudzy zrobili liste gosci i ona z mezem nie mieli nic do gadania. Bo ciocie krysie wypada zaprosic i tak samo pania z kiosku bo tata do niej chodzi od 35 lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[luna_laula]

Napisane przez czekoladowoo

Bede musiała jakas luke na jedzenie znaleźć

Będę miała sporo czasu na jedzenie, ale nie wiem czy to dobry pomysł by coś jeść w takim stresie

Jestem trochę w szoku. W pracy dowiedziałam się, że jestem bardzo opanowana i nic nie potrafi wytrącić mnie z równowagi

hm w sumie jest rzecz o której chciałam wam napisać, ale nie tutaj.

[Eunice9]

Napisane przez Mecassie

Jestem dziwna ze wydaje mi sie ta piosenka byc super na nasz pierwszy taniec ? Opowiada o nas tak trochę

https://m.youtube.com/watch?v=UpM8lZ...ature=youtu.be

Bardzo fajna Ale czy na 1 taniec się nadaje to nie wiem, nie znam się

Napisane przez luna_laula

Będę miała sporo czasu na jedzenie, ale nie wiem czy to dobry pomysł by coś jeść w takim stresie

Ja tak samo, ale też w stresie to ciężko jeść No ale coś trzeba będzie, bo zemdleć można tak bez jedzenia

[Mecassie]

Napisane przez serduszko165

U nas jest na trzy części dzielone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas tak samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nivea91]

Napisane przez malgosiaw123

To mamy milczeć? Temat Twoich 300 osób ma być tematem tabu?
Przewrażliwiona jesteś jakby Ci to przeszkadzało.

Ja odnoszę wrażenie że tu większość 'obśmiewa' te wielkie wesela. Nie wiem co to komu wadzi serio Jak ktoś coś powie na temat małych wesel czy przyjęć jest wielkie oburzenie, ale po wielkich weselach można jechać i ironizować do woli

Napisane przez oljaa

Yyyyyy.... nie, nie jestem przewrażliwiona i milczeć nie musicie

Taak, ja mam wesele na coś koło 300osób. Wiem, że spora część może nie przybyć - np. mój ukochany wujek, który przeszedł wylew (ma sparaliżowaną część ciała, nie mówi i nie lubi masowych imprez) albo kuzyn z synami, który mieszka za granicą, nie było go na ostatnich ślubach z rodzinie, więc myślę, że u nas też go nie będzie. Rodzina mojego taty generuje liczbę osób - jest najmłodszy z rodzeństwa, dzieci jego rodzeństwa są niewiele młodsi od niego i mają dzieci też 2-3lata młodsze ode mnie. Jeszcze rodzina ze strony mamy, rodzina TŻa, nasi znajomi. Liczba osób zbiera się szybko i tak niektórych musieliśmy pominąć.
Z tym, że wesele robimy z kucharką, znaczy ona wpada ze swoją ekipą, my przekazujemy jej jedynie klucze. Zakupy do wyboru - albo robi ona albo my

Zapisz

Nie tłumacz się, to Twoje wesele i to Twoja sprawa kogo zapraszasz. Możesz wziąć nawet Wieśka spod sklepu jak chcesz nic nikomu do tego

Napisane przez malgosiaw123

Rozumiem,ale coś koło setki to pewnie sąsiedzi i jakaś daaaaaaaleka rodzina?
Bo każdy zawsze mówi,że najblizsza rodzina i naprawdę tylu gości trzeba zaprosi,a pozniej jakas setka odmawia

A nawet gdyby to co Ci Małgosiu to przeszkadza?

[malgosiaw123]

Napisane przez Mecassie

Jestem dziwna ze wydaje mi sie ta piosenka byc super na nasz pierwszy taniec ? Opowiada o nas tak trochę

https://m.youtube.com/watch?v=UpM8lZ...ature=youtu.be

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tytuł nawiązuje do Waszego pierwszego razu? Żartuję
Piosenka ma fajny klimacik

[czekoladowoo]

Ja musze zjeść. Stres stresem ale jak nie jem długo - tu by było z 8 godzin, to zdarza się że łapią mnie takie bóle żołądka że ledwo oddech łapie także będę musiała wybrać mniejsze zło i zjeść cokolwiek poza śniadaniem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mecassie]

Napisane przez nivea91

Ja odnoszę wrażenie że tu większość 'obśmiewa' te wielkie wesela. Nie wiem co to komu wadzi serio Jak ktoś coś powie na temat małych wesel czy przyjęć jest wielkie oburzenie, ale po wielkich weselach można jechać i ironizować do woli

Nie tłumacz się, to Twoje wesele i to Twoja sprawa kogo zapraszasz. Możesz wziąć nawet Wieśka spod sklepu jak chcesz nic nikomu do tego

A nawet gdyby to co Ci Małgosiu to przeszkadza?

Ja gdybym miala kase to zaprosilabym wszystkich ktorych lubie plus cała rodzine. Bardzo mi sie podobają duze wesela ! Niestety moja sala miesci 120osob


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgosiaw123]

Napisane przez nivea91

A nawet gdyby to co Ci Małgosiu to przeszkadza?

Nic,po prostu się wypowiadam,nie można?
wiem po prostu po moim TŻ,że mając wiele rodzeństwa i grono przyjaciół można zmieścić się w setce. Więc po prostu nie przemawia do mnie,że wesele na 300 osób to najbliższa rodzina i przyjaciele. I tyle. Takie jest moje zdanie.
A ja hejtuję wielkie wesela,bo po prostu na takich byłam, jest mi na nich ciasno i nie mogę potańczyć,o

[Mecassie]

Napisane przez malgosiaw123

Tytuł nawiązuje do Waszego pierwszego razu? Żartuję
Piosenka ma fajny klimacik

Poznalismy sie na festiwalu muzycznym i pierwszy dzien wlasnie spedzilismy lezac na trawie pod namiotem ja chce jeszcze razzzz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgosiaw123]

http://kobieta.wp.pl/moje-niewielkie...4956557460609a

[Mecassie]

Napisane przez malgosiaw123

Nic,po prostu się wypowiadam,nie można?
wiem po prostu po moim TŻ,że mając wiele rodzeństwa i grono przyjaciół można zmieścić się w setce. Więc po prostu nie przemawia do mnie,że wesele na 300 osób to najbliższa rodzina i przyjaciele. I tyle. Takie jest moje zdanie.
A ja hejtuję wielkie wesela,bo po prostu na takich byłam, jest mi na nich ciasno i nie mogę potańczyć,o

Gdyby tzta rodzina byla tak liczna jak moja to sami najbliżsi (rodzenstwo rodziców z dziecmi bez dalszych ciotek)
Wyniesliby jakieś 120osób


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[serduszko165]

Napisane przez Mecassie

Ja gdybym miala kase to zaprosilabym wszystkich ktorych lubie plus cała rodzine. Bardzo mi sie podobają duze wesela ! Niestety moja sala miesci 120osob


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie 120 to duże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

Hej

Napisane przez malgosiaw123

Ja właśnie podjęłam decyzję,że wykreślam z listy córki mojej chrzestnej. Pewnie chrzestna przez to nie przyjdzie,ale mam to gdzieś. Jednej w ogóle nie widziałam,a drugą tylko na mojej komunii.
4 osoby mi odpadną,zaproszę sobie na to miejsce moją koleżankę dobrą

Mnie dziwi, że takie osoby były na liście

Napisane przez czekoladowoo

Ale wkurza mnie to. Od rana będę na nogach, chwila od wyjscia makijazystki do wyjscia z domu miała być dla mnie i dla moich rodziców. Taka chwila spokoju. Na ogarniecie, sprawdzenie czy wszystko jest. Z tego spokoju bedzie tyle ze ojciec pojedzie, godzine go nie bedzie i wparuje razem z TZ, jego rodzicami i pewnie bratem i bratowa. Tyle mojego spokoju tez będzie na szybko szybko żeby do kościoła się nie spoznic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie możesz się temu sprzeciwić?


To gadanie, że ło matko, skąd 300 osób jest już nudne Ja bym mogła powiedzieć, że jak to 150, bo nie uznaję osób, które widziałam kilka razy w życiu za rodzinę, ktoś inni, że łolabooooga, jak to bez wiejskiego wesela. No bez jaj, każdy ma inną rodzinę, różne są kryteria zapraszania i nie ma się co dziwić Mnie dziwi zapraszanie osób, z którymi się nie ma kontaktu, ale jak ktoś ma 500 osób najbliższej rodziny, to jego sprawa

[Eunice9]

Napisane przez nivea91

Ja odnoszę wrażenie że tu większość 'obśmiewa' te wielkie wesela. Nie wiem co to komu wadzi serio Jak ktoś coś powie na temat małych wesel czy przyjęć jest wielkie oburzenie, ale po wielkich weselach można jechać i ironizować do woli

Niektórzy i po małych jadą Ale ja nic nie hejtowałam, żeby nie było Tylko się dziwię, skąd wziąć tyle osób, ale jak już pisałam, ja mam małą rodzinę

Napisane przez malgosiaw123

Nic,po prostu się wypowiadam,nie można?
wiem po prostu po moim TŻ,że mając wiele rodzeństwa i grono przyjaciół można zmieścić się w setce. Więc po prostu nie przemawia do mnie,że wesele na 300 osób to najbliższa rodzina i przyjaciele. I tyle. Takie jest moje zdanie.
A ja hejtuję wielkie wesela,bo po prostu na takich byłam, jest mi na nich ciasno i nie mogę potańczyć,o

Napisane przez Mecassie

Poznalismy sie na festiwalu muzycznym i pierwszy dzien wlasnie spedzilismy lezac na trawie pod namiotem ja chce jeszcze razzzz

Napisane przez serduszko165

Dla mnie 120 to duże

Dla mnie też

Generalnie ja bym nie chciała więcej niż 50 osób, bo nie cierpię być w centrum uwagi + nie chciałabym mieć na swoim ślubie ludzi, z którymi nie mam kontaktu, nie widzę się dość często, albo nie widziałam ich nigdy. Źle bym się czuła. No ale to ja, niektórzy lubią dużo ludzi wokół siebie

[anlaya]

Hej dziewczyny!

Przeprowadziłam się do Warszawy, powoli się urządzamy a ja bardzo intensywnie szukam pracy. Nie mamy jeszcze stałego łącza z internetem. Będę starała się zaglądać do Was jak najczęściej, bo niedługo ruszymy dalej z przygotowaniami. Mam nadzieję, że u Was wszystko ok trzymajcie kciuki, żebym znalazła szybko pracę, bo jestem już tym trochę zdołowana... póki co odrzuciłam ofertę z kancelarii windykacyjnej. Byłam na dniu próbnym i to był jakiś koszmar. Mam nadzieję, że znajdę coś normalnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgosiaw123]

Napisane przez Laura Rose

Hej


Mnie dziwi, że takie osoby były na liście

Napisałam później jakim kryterium się kierowałam.
Ale poszłam po rozum do głowy

[czekoladowoo]

Napisane przez Laura Rose

A nie możesz się temu sprzeciwić?

Probowałam rodzice nie chca słyszeć o blogoslawienstwie dzien wcześniej, albo przed ślubem albo wcale ale na pewno bede "tupac" noga jeśli chodzi o przyjazd kogokolwiek poza rodzicami TZ. Mogliby przyjechać sami, ale TZ musiałby ich przywiezc albo musieliby przyjechać taksowka. Dla mnie to jest ze strony organizacyjnej kompletnie bez sensu.

Jeszcze zostaje opcja jeśli ksiadz sie zgodzi na błogosławieństwo w biurze przed sama msza ale niewiadomo czy sie zgodzi.



Mi się duże wesela średnio widzą Zresztą ja bym nie miała kogo zaprosić, tzn mialabym bo rodzine mam bardzo duża, ale to by byli ludzie których po weselu pewnie kolejne 20 lat nie zobaczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krasulka7399]

Ale macie dzisiaj tempo

Ja miałam zaproszenie na wesele na 450 osób, ale przyszło podobno tylko 300. Ale to w lubelskim a tam z moich obserwacji są największe. Mam tam dużo rodziny, na szczęście kończymy z zapraszaniem wszystkich stamtąd bo byśmy u nas sali nie znaleźli.

Macie sprawdzony przepis na bułeczki cynamonowe? Robiłam wczoraj i cos nie urosły. Nie wiem czy wina przepisu czy droższy instant

Obiad w piekarniku wiec biorę się za sprzątanie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[micia00]

Napisane przez Eunice9

Kacyk?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie jest zle


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nivea91]

Napisane przez malgosiaw123

Nic,po prostu się wypowiadam,nie można?
wiem po prostu po moim TŻ,że mając wiele rodzeństwa i grono przyjaciół można zmieścić się w setce. Więc po prostu nie przemawia do mnie,że wesele na 300 osób to najbliższa rodzina i przyjaciele. I tyle. Takie jest moje zdanie.
A ja hejtuję wielkie wesela,bo po prostu na takich byłam, jest mi na nich ciasno i nie mogę potańczyć,o

Ale może niektórzy mają dobre kontakty z każdym z 10ciorga rodzeństwa bez żadnych kłótni? Albo oboje z rodziców ma dużo rodzeństwa? To wtedy spokojnie wychodzi duża liczba a ciężko kogoś pominąć w takiej sytuacji jak sama zauważyłaś.
Ja jestem zdania, że jak ktoś chce mieć wesele na 10 czy na 400 osób to nic mi do tego i nie powinno dogryzać się komuś z tego powodu.
Jak nie dostosuje się wielkości sali do ilości gości to i przy 50 może być ścisk
Jasne że można się wypowiadać, ale takie ironizowanie na prawdę nie jest miłe.