Nałogowe kosmetykoholiczki - część 2

[zizou]

Napisane przez snowqueen

ziz och nie kuś już nim, bo ja go kupię dopiero w maju

W sumie to jedyna "zachcianka" na jaką wpadłam od wczoraj wieczora Przydalby mi sie jeszcze jakiś lekki podkład, bo 10 Hours zostało niewiele, jak nadejdą cieplejsze dni, a poza tym to chyba odwyk zaczął działać, bo nie mam pomysłów

Chciałabym krem na dzien z serii Redness Solutions Clinique, ale to jak wykończe tony próbek (więc pewnie też okolice maja_ no i to pielęgnacja, a nie kolorówka...

mam tak samo mysle, co moglabym chciec i na liste wpisalam tylko holywood glow benefitu cieszy mnie taki obrot spraw

[cmoksia]

snow, ice, zizou dziękuję za odpowiedzi

isa dzięki a mi sprzedawczyni wmawiała że jest świeży, ale lekko kwiatowy no nic, zobaczę dzisiaj

[snowqueen]

Napisane przez zizou

mam tak samo mysle, co moglabym chciec i na liste wpisalam tylko holywood glow benefitu cieszy mnie taki obrot spraw

Mnie też cieszy, ale jestem w szoku, zmądrzeć po dwóch dniach? Nieprawdopodobne

Doszło moje PW z rana? Bo nie zapisało mi się w wysłanych (wyskoczyło mi "nie można wyświetlić strony") i nie wiem, czy pisac raz jeszcze

[0306]

Napisane przez SiSleyS

Miałam dwufazowy L'oreal, Lancome, Yves Rocher- mogą się schować, szczególnie Lancome który jest kompletnie do kitu



EDIT:
Dziewczyny naprawdę jestem podobna do Oli Kwaśniewskiej?
Pierwszy raz to słyszę.....

Hmm, mówisz o dwufazie Lancome, ja właśnie wykańczam tę swoją 40ml próbkę i jestem zachwycona

PS od Olci jestes o niebo ładniejsza i... mądrzejsza .

Napisane przez snowqueen

Mnie też cieszy, ale jestem w szoku, zmądrzeć po dwóch dniach? Nieprawdopodobne

Doszło moje PW z rana? Bo nie zapisało mi się w wysłanych (wyskoczyło mi "nie można wyświetlić strony") i nie wiem, czy pisac raz jeszcze

Biję pokłony i zazdroszczę .
Ja od kiedy zaczęłam się znów na co dzień (no moze prawie na co dzień, bo dziś tylko filtr mam) malować ciagle sie zastanawiam, co by mi się tu jeszcze przydało .

Chyba Ice pisała o potrzebie posiadania białego cienia. Ja wczoraj trenowałam smokey eye (wreszcie po przeczytaniu setek info nt. tego makijażu odkryłam sposób malowania, jaki mi pasuje ) i potrzebuję koniecznie biały i czarny cień. Oba muszą byc czyste kolorystycznie, bez domieszek innych odcieni czy jakichś drobinek. Może mi któraś jakiś polecić?
Jutro, ostatni dzień pzred wyjazdem, spotykam się z ex, by ustalić kilka szczeg. dot. m.in. terminów jego spotkań z naszym psem i chciałabym go zaskoczyć czymś nowym . Może jak mu mowę odbierze, to łatwiej pójdzie mi "ugranie" wszystkiego na swoją korzyść .
Jestem wredna!

[Organzza]

Napisane przez MagJa

Ładnie, ładnie, powyrzucałaś, żeby mieć pretekst do zakupu miśków
A nie szkoda Ci było wyrzucać Nie lepiej było dać komuś albo sprzedać na All?

oddać nie mogłam bo już były w nienajlepszym stanie albo nienajmłodsze sprzedać tym bardziej
ostatnio mam tak że wole mieć mniej a bardziej konkretne kosmetyki będę kupować kolory cieni, których faktycznie będę używać, a nie bo spodoba mi się kolor

Napisane przez SiSleyS

Dziewczyny wczoraj w aptece byłam na badaniu cery. Myślałam, że padnę- mam cerę suchą!
Na policzkach mi Pani mierzyła oraz na czole w strefie T. Akurat nie odkryła Ameryki, że muszę używać nawilżającej pielęgnacji, ale że mam suchą to bym w życiu nie pomyślała


A ja tak dbam o skórę, już nie wiem co robić więcej......

Mi tez by się przydało takie badanie jestem święcie przekonana, że mam mieszaną

Napisane przez MagJa

Doszły moje mini Superbalmy, ale na razie jeszcze dużo powiedzieć o nich nie mogę, bo to, co nałożyłam na usta już zjadłam ze śniadaniem
W ogóle zdziwiła mnie ich konsystencja, są takie jakby nabąbelkowane / rozwarstwione ale po zdjęciach Organzzy i evitki widzę, że ich podobnie. Pełnowymiarowe też tak mają

Może to kwestia opakowania czy coś.. zawartość w każdym bądź razie jest taka sama jak w tych dużych
zjadły Ci się? mi nie znikają nawet jak jem i piję (tzn. trochę na pewno, ale nadal czuć i widać że są)

[zizou]

Napisane przez snowqueen

Mnie też cieszy, ale jestem w szoku, zmądrzeć po dwóch dniach? Nieprawdopodobne

ja postanowilam, ze nie bede zagladac do perfumerii bo jednak ogladajac cos postanawiam, ze to kupie mimo, iz nie potrzebuje a dzis to mnie nawet buszowanie po allegro nie cieszy - zadnych nowych demeterkow, nowych cieni clinique

Napisane przez snowqueen

Doszło moje PW z rana? Bo nie zapisało mi się w wysłanych (wyskoczyło mi "nie można wyświetlić strony") i nie wiem, czy pisac raz jeszcze

nie doszlo

[iceflower]

Napisane przez 0306

Chyba Ice pisała o potrzebie posiadania białego cienia. Ja wczoraj trenowałam smokey eye (wreszcie po przeczytaniu setek info nt. tego makijażu odkryłam sposób malowania, jaki mi pasuje ) i potrzebuję koniecznie biały i czarny cień. Oba muszą byc czyste kolorystycznie, bez domieszek innych odcieni czy jakichś drobinek. Może mi któraś jakiś polecić?

To nie ja.
Ale gdzieś mi się przewinęło hasło "czarny jak smoła cień Pupa", może to Ci coś pomoże. Niestety nie wiem, o jaki cień chodziło, ani dgzie na Wizażu wpadłam na ten tekst.

---

Dziewczyny ja się zapłaczę. Pomalowałam się, patrzę w lusterko, a tam dramat: brzoskwiniowa twarz, podkład we wszystkich porach, suche skórki mogę dokładnie policzyć. Idę to ścierać i wkładam golf.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

To nie ja.
Ale gdzieś mi się przewinęło hasło "czarny jak smoła cień Pupa", może to Ci coś pomoże. Niestety nie wiem, o jaki cień chodziło, ani dgzie na Wizażu wpadłam na ten tekst.

---

Dziewczyny ja się zapłaczę. Pomalowałam się, patrzę w lusterko, a tam dramat: brzoskwiniowa twarz, podkład we wszystkich porach, suche skórki mogę dokładnie policzyć. Idę to ścierać i wkładam golf.

Ice, pisałaś, że chcesz jakiś biały, który będzie rozświetlaczem... tak mi się zdaje

oj, biedna..
a to podkład zmieniłaś, że tak to się przedstawia?

[iceflower]

Napisane przez Organzza

Ice, pisałaś, że chcesz jakiś biały, który będzie rozświetlaczem... tak mi się zdaje

oj, biedna..
a to podkład zmieniłaś, że tak to się przedstawia?

A, no tak, już pamiętam. Chcę ten biały perłowy Bourjois, który ponoć daje efekt jak biały róż Chanel.

No właśnie nie zmieniłam. To ten piekielny "Supernawilżający" Collistar - ani super, ani nawilżający.

[0306]

Napisane przez iceflower

To nie ja.
Ale gdzieś mi się przewinęło hasło "czarny jak smoła cień Pupa", może to Ci coś pomoże. Niestety nie wiem, o jaki cień chodziło, ani dgzie na Wizażu wpadłam na ten tekst.

---

Dziewczyny ja się zapłaczę. Pomalowałam się, patrzę w lusterko, a tam dramat: brzoskwiniowa twarz, podkład we wszystkich porach, suche skórki mogę dokładnie policzyć. Idę to ścierać i wkładam golf.

Współczuję A jaki to podkład tak tragicznie się sprawuje?

[quote=Organzza;6779946]Ice, pisałaś, że chcesz jakiś biały, który będzie rozświetlaczem... tak mi się zdaje

[quote]

tak Organzza ma rację, Ice- pisałaś o białym cieniu zamiast rozświetlacza.

Pupa powiadacie w Łopolu to Puapa na jednym chyba stanowisku i marniutki wybór. Mogę wybierać m-dzy L'orealem, Burżujem, ID, MF Revlonem a polskimi niskopółkowcami (Bell, Inglot, itp.).
Z selektywów to u nas tylko Clarins, Lancome, Dior i Clinique- wszytsko śladowe ilości i kiepski wybór

[cmoksia]

0306 idealnie biały lub idealnie czarny (ale matowe, nie wiem czy o takie Ci chodzi) są Bell Satin Matt Tak samo idealnie czarny, równie matowy, jest pojedynczy H&M nr 19, z wysokopółkowców nie mam pojęcia

[iceflower]

Napisane przez 0306

Współczuję A jaki to podkład tak tragicznie się sprawuje?

tak Organzza ma rację, Ice- pisałaś o białym cieniu zamiast rozświetlacza.

Pupa powiadacie w Łopolu to Puapa na jednym chyba stanowisku i marniutki wybór. Mogę wybierać m-dzy L'orealem, Burżujem, ID, MF Revlonem a polskimi niskopółkowcami (Bell, Inglot, itp.).
Z selektywów to u nas tylko Clarins, Lancome, Dior i Clinique- wszytsko śladowe ilości i kiepski wybór

No już pamiętam, zakwalifikowałam go w głowie jako rozświetlacz i już nie myślę jako o cieniu dlatego nie skojarzyłam.

Podkład to Collistar Superidratante, chyba po raz kolejny edytuję jego recenzję.

ID miała w jesieni taką dwójkę czerń + granat, ale nie wiem na ile czarna jest ta czerń, bo nie testowałam.

[annmarie]

Napisane przez 0306

Pupa powiadacie w Łopolu to Puapa na jednym chyba stanowisku i marniutki wybór. Mogę wybierać m-dzy L'orealem, Burżujem, ID, MF Revlonem a polskimi niskopółkowcami (Bell, Inglot, itp.).
Z selektywów to u nas tylko Clarins, Lancome, Dior i Clinique- wszytsko śladowe ilości i kiepski wybór

To czerni poszukaj w Bell. Mieli taką wlaśnie czystą, a na makijażach mignęly mi pozytywne opinie o tym cieniu.
A Inglot to nie niska pólka, raczej średnia

EDIT - Cmoksia mnie wyprzedzila

[zizou]

a do mnie przyszedl podklad z japonii... o jakis ton za ciemny poprosilam o jeszcze jeden jasniejszy

[snowqueen]

Napisane przez zizou

ja postanowilam, ze nie bede zagladac do perfumerii bo jednak ogladajac cos postanawiam, ze to kupie mimo, iz nie potrzebuje a dzis to mnie nawet buszowanie po allegro nie cieszy - zadnych nowych demeterkow, nowych cieni clinique


nie doszlo

Ja też, głównie z braku czasu. Allegro nie przeglądam, Tru tylko jak mam ochotę się pokatować

Wysłałam raz jeszcze

Napisane przez iceflower

Dziewczyny ja się zapłaczę. Pomalowałam się, patrzę w lusterko, a tam dramat: brzoskwiniowa twarz, podkład we wszystkich porach, suche skórki mogę dokładnie policzyć. Idę to ścierać i wkładam golf.

Współczuję, niby taki wybór, a taki problem z doborem podkładu

Napisane przez zizou

a do mnie przyszedl podklad z japonii... o jakis ton za ciemny poprosilam o jeszcze jeden jasniejszy

Bosko
Czy ten nowy będzie biały?

[0306]

Napisane przez cmoksia

0306 idealnie biały lub idealnie czarny (ale matowe, nie wiem czy o takie Ci chodzi) są Bell Satin Matt Tak samo idealnie czarny, równie matowy, jest pojedynczy H&M nr 19, z wysokopółkowców nie mam pojęcia

Przyglądnę się tym Bell, bo H&M to tu dopiero budują

Napisane przez iceflower

ID miała w jesieni taką dwójkę czerń + granat, ale nie wiem na ile czarna jest ta czerń, bo nie testowałam.

Obczaję, w sumie z tych dostępnych propozycji to ID byłaby chyba najlepsza pod względem ryzyka alergicznego.

Napisane przez annmarie

To czerni poszukaj w Bell. Mieli taką wlaśnie czystą, a na makijażach mignęly mi pozytywne opinie o tym cieniu.
A Inglot to nie niska pólka, raczej średnia

Przepraszam za moją ignorancję , ale nie kupuję w Inglocie nic, poza jakimś jednym lakierem w ubiegłym roku. Faktycznie cena wydała mi się podejrzanie wysoka, a lakier zaskakująco dobry. Ja Inglota kojarzę z przed kilku lat, jak wchodzili na rynek (o matko to chyba kilkanaście). Miałam nawet jakiś jeden cień, ale uczulił mnie. Dlatego zawsze omijałam szerokim łukiem.
Zresztą oczy to moja zmora, nie używam praktycznie cieni, bo większość powoduje, że po max godzince mam oczy królika. Wystarczy niewielki pyłek z osypujących się ceni i klapa


Dziękuję wam wszystkim za podpowiedzi, kochane jesteście .

Napisane przez zizou

a do mnie przyszedl podklad z japonii... o jakis ton za ciemny poprosilam o jeszcze jeden jasniejszy

Cała Ziz

[zizou]

Napisane przez snowqueen

Bosko
Czy ten nowy będzie biały?

marzy mi sie taki baaaardzo rozbielony bez - tak 3/4 bieli i 1/4 bezu w tym co dostalam jest bezu i bieli pol na pol, i troche jest za ciemny, chociaz jesli sie uprzec to jest dobry. z braku laku bede go uzywac bo nowy wyleci do mnie dopiero w srode

[cmoksia]

Napisane przez zizou

a do mnie przyszedl podklad z japonii... o jakis ton za ciemny poprosilam o jeszcze jeden jasniejszy

tez bym tak chciala sobie zamawiac coraz jasniejsze podklady bo narazie stanelo na tych za ciemnych i za ciepłych

[zizou]

Napisane przez cmoksia

tez bym tak chciala sobie zamawiac coraz jasniejsze podklady bo narazie stanelo na tych za ciemnych i za ciepłych

mam swojego czlowieka w japonii to korzystam do tej pory to tez bylo z tym cienko

[emememsik]

Dziewczyny, co do tych fit upów o których pisałyście - ja kupuję jabłkowe chipsy cynamonowe (są jeszcze inne, np. jabłko z pomarańczą, z porzeczką..) w takim sklepie z naturalną żywnością w Galerii Krakowskiej - po 2,80 zł za paczkę, a jakie pyszne są..

TŻ właśnie odwiedził mnie w pracy i obdarował mnie kawowym masełkiem do ciała Joanny.. Jak nie ma klientów to się w nie wwąchuję.

[MagJa]

Napisane przez iceflower

Mag, mój Superbalm nie jest ani rozwarstwiony, ani nic.

Napisane przez snowqueen

Mag - przegapiłam pytanie - ja mam Lilac i nie jest rozwarstwiony. Babelków też nie dostrzegłam.

Kurcze, no to nie wiem co z tymi moimi One w sumie wyglądają tak, jak na tej fotce z aukcji, więc niby pretensji mieć nie powinnam, bo widziałam, co brałam, ale z drugiej strony szczerze mówiąc nie przyglądałam się zbytnio zdjęciu.

Napisane przez SiSleyS

Dziewczyny eureka!!!

Znalazłam swój kosmetyk do demakijażu tuszu wodoodpornego Pisałam wczoraj, że byłam w Super Pharm by kupić płyn Ziaji, ale babka mi poleciła emulsję Olay.

No i co? Cudo! To jest pierwszy płyn który mi wreszcie rozpuszcza a nie kruszy Bourjois Volume Clubbing. VC mimo, że nie jest napisane że wodoodporny to uważam, że taki właśnie jest. Inne tego typu tusze tak ciężko nie schodziły jak on.

Miałam dwufazowy L'oreal, Lancome, Yves Rocher- mogą się schować, szczególnie Lancome który jest kompletnie do kitu

Dokładnie to jest ten kosmetyk:
Olay, Gentle Cleansers, Łagodna emulsja do demakijażu oczu
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=22469

Już wiem, że u mnie ma 5 gwiazdek
Wreszcie nie musiałam zmywać oczu przez 5 minut i wyciągać spod powiek okruszków tuszu..... Pięknie zmywa, nie podrażnia (jak wlałam sobie go do oka- w ramach testów - to trochę łzawiło ale nie szczypało). Ma super konsystencję, takiej lekkiej, gęstej śmietanki, nie spływa do oka.

Super

Bardzo zachęcająco brzmi Twój opis A powiedz mi czy on jest taki śmietankowato-kremowy czy może śmietankowato-żelowy? Bo czytam na KWC, że nietłusty i jakoś nie mogę sobie wyobrazić nietłustej śmietanki

Napisane przez snowqueen

SiS mnie ją odrobinę przypominałaś w takim avatarze, gdzie była Twoja twarz z boku, chyba był czarno-biały. Może po prostu aparat tak uchwyca Twoje rysy, może to kwestia fryzury.
Ale na pewno jesteś ładniejsza

Otóż to A podobieństwo faktycznie może być tylko na fotkach widoczne, w rysach i fryzurze głównie.

Napisane przez Organzza

oddać nie mogłam bo już były w nienajlepszym stanie albo nienajmłodsze sprzedać tym bardziej
ostatnio mam tak że wole mieć mniej a bardziej konkretne kosmetyki będę kupować kolory cieni, których faktycznie będę używać, a nie bo spodoba mi się kolor

Rozumiem Cię doskonale. Sama w końcu też zrobiłam generalny przegląd moich zbiorów. Jakoś tak luźniej się zrobiło i od razu mi lepiej Choć póki co nie planuję specjalnie nadrabiania braków.

Napisane przez Organzza

Może to kwestia opakowania czy coś.. zawartość w każdym bądź razie jest taka sama jak w tych dużych
zjadły Ci się? mi nie znikają nawet jak jem i piję (tzn. trochę na pewno, ale nadal czuć i widać że są)

Nie do końca się zjadł, bo jeszcze było czuć, że na ustach coś jest, ale dla mnie to tak, jakby nic nie było. Ja muszę mieć wyraźnie wyczuwalną warstwę balsamu czy błyszczyku na ustach.

Poza tym zastanawia mnie jedno - pisałyście, że Superbalmy się nie kleją, a ja wyczuwam klejącą warstewkę. Nie żeby mi ona przeszkadzała, ale po Waszych opiniach spodziewałam się, że to będą takie jakby śliskie balsamy, a one jednak się troszkę kleją, szczególnie właśnie jak się już zjedzą.
Bo tak ogólnie rzecz biorąc to jestem zadowolona z zakupu, choć dopiero Rootbear'a wypróbowałam. Ostatnio spodobały mi się takie delikatnie podbarwiające błyszczyki i tu faktycznie niby koloru nie ma, a jednak jest. No i pięknie błyszczą Trochę są podobne do koktajlowych Burżujków, z tym że Burżujki, mają wyraźniejsze kolory.

Napisane przez annmarie

To czerni poszukaj w Bell. Mieli taką wlaśnie czystą, a na makijażach mignęly mi pozytywne opinie o tym cieniu.

Na MM w makijażach często się faktycznie przewija czerń z Bell, ale z serii Planete. I ona jest taka czarna, ale błyszcząca, ładna zresztą. I te cienie same w sobie są bardzo fajne, tylko trzeba opanować ich nakładanie, bo niektóre kolory są takie jakby z lekka sypkie.

Napisane przez snowqueen

JWspółczuję, niby taki wybór, a taki problem z doborem podkładu

Bo wybór jest, ale największy dla solarek. Prawdziwe odcienie dla bladolicych to chyba można by policzyć na palcach jednej ręki

Napisane przez zizou

mam swojego czlowieka w japonii to korzystam do tej pory to tez bylo z tym cienko

Swój człowiek Jak to brzmi

Napisane przez emememsik

Dziewczyny, co do tych fit upów o których pisałyście - ja kupuję jabłkowe chipsy cynamonowe (są jeszcze inne, np. jabłko z pomarańczą, z porzeczką..) w takim sklepie z naturalną żywnością w Galerii Krakowskiej - po 2,80 zł za paczkę, a jakie pyszne są..

Oooo, a gdzie ten sklepik, na którym piętrze? Bo zupełnie nie kojarzę, a muszę koniecznie spróbować tych chipsów. Bo dobrze rozumiem, że nie piszesz o chipsach FitUp tylko o jakichś z innej firmy, tak?

Napisane przez emememsik

TŻ właśnie odwiedził mnie w pracy i obdarował mnie kawowym masełkiem do ciała Joanny.. Jak nie ma klientów to się w nie wwąchuję.

Już Ci to mówiłam, ale fajny ten Twój TŻ

**********

Jadę na zakupy do reala w końcu. Mam nadzieję, że na kosmetykach nie wpadnie mi nic zbędnego do koszyka. Jedyne, na co mogę sobie pozwolić to krem do rąk i paznokci z Neutrogeny. Ten sam, którego nie kupiłam w Rossmannie, jak był na promocji, a teraz by się przydał, bo mini tubka SH na wykończeniu.

[zizou]

Mag moje superbalmy sa takie nababelkowane ale nie rozwarstwiaja sie tylko maja babelki w srodku



potrzebuje telefonu moj sie zepsul

[0306]

Poszperałam po necie, poczytałam opinie i cienie, które by mi najbardziej odpowiadały i kolorystycznie i pod względem efektu jaki dają to te:
http://www.dior.com/pcd/Internationa...Z=1&pLANG=engb
nr 005 i 095, tylko gdzie ja je kupię ?
Cóz na jutro pozostaje chyba tylko Bell, a Dior będzie musiał zaczekać...

Przy okazji wlazłam na burżujową stronę i siem zakochałam http://www.bourjois.co.uk/whatsnew/119
Przydał by mi się taki gadżet. Mogłabym go sobie przyczepić do smyczy z kluczami i wtedy na pewno nie zgubiłabym, ani nie wyprała .
idealne rozwiązanie dla takich błyszczyko-zagubialskich jak ja.

[Organzza]

Napisane przez MagJa

Kurcze, no to nie wiem co z tymi moimi One w sumie wyglądają tak, jak na tej fotce z aukcji, więc niby pretensji mieć nie powinnam, bo widziałam, co brałam, ale z drugiej strony szczerze mówiąc nie przyglądałam się zbytnio zdjęciu.


Rozumiem Cię doskonale. Sama w końcu też zrobiłam generalny przegląd moich zbiorów. Jakoś tak luźniej się zrobiło i od razu mi lepiej Choć póki co nie planuję specjalnie nadrabiania braków.


Nie do końca się zjadł, bo jeszcze było czuć, że na ustach coś jest, ale dla mnie to tak, jakby nic nie było. Ja muszę mieć wyraźnie wyczuwalną warstwę balsamu czy błyszczyku na ustach.

Poza tym zastanawia mnie jedno - pisałyście, że Superbalmy się nie kleją, a ja wyczuwam klejącą warstewkę. Nie żeby mi ona przeszkadzała, ale po Waszych opiniach spodziewałam się, że to będą takie jakby śliskie balsamy, a one jednak się troszkę kleją, szczególnie właśnie jak się już zjedzą.
Bo tak ogólnie rzecz biorąc to jestem zadowolona z zakupu, choć dopiero Rootbear'a wypróbowałam. Ostatnio spodobały mi się takie delikatnie podbarwiające błyszczyki i tu faktycznie niby koloru nie ma, a jednak jest. No i pięknie błyszczą Trochę są podobne do koktajlowych Burżujków, z tym że Burżujki, mają wyraźniejsze kolory.

One tak mają.. Zdaje się, że to wina opakowania tutaj zawartośc niezbyt dotyka do ścianek tubki i dlatego bardziej widać te bąbelki niż w normalnych superbalmach, gdzie zawartość jest w plastiku o innym kształcie (mniej brzuchatym )

Ja mam teraz luźno generalnie mało używam na codzień puder lub/i podkład (ostatnio głównie to pierwsze) błyszczyk tusz do rzęs i róż
3-4 kosmetyki w ciągłym użyciu

LEkkie klejenie rzeczywiście pojawia się po jakimś czasie u mnie zazwyczaj jak się czegoś napiję ale ten efekt jak całkowicie się zetrze z ust jest niesamowity "gołe" usta są tak milutkie, ze możnaby ich dotykać i dotykać

Kolor.. tylko na początku go widać - późniejszy efekt jak dla mnie jest taki sam przy obojętnie jakim kolorze
Podoba mi się ten niesamowity błysk.. ta obiecywana przez wielu producentów tafla wody

Ja je wolę od Bourjois'ów tych koktajlowych to jednak nieco inna bajka sądziłam, że nic nie przebije burżujkowych błyszczyków, a jednak takie jedno maleństwo umiało
tym bardziej, że za bourjoisy płaciłam 36zł, a superbalmy kupię za ok. 40 na truskawce, więc nie taka znowu różnica
(mentolowych nadal będę używać - żeby nie było )

Napisane przez zizou

Mag moje superbalmy sa takie nababelkowane ale nie rozwarstwiaja sie tylko maja babelki w srodku



potrzebuje telefonu moj sie zepsul

o, to chyba te żelowe tak mają

a co z nim zrobiłaś? czy on sam z siebie się popsuł

[zizou]

Napisane przez 0306

Przy okazji wlazłam na burżujową stronę i siem zakochałam http://www.bourjois.co.uk/whatsnew/119
Przydał by mi się taki gadżet. Mogłabym go sobie przyczepić do smyczy z kluczami i wtedy na pewno nie zgubiłabym, ani nie wyprała .
idealne rozwiązanie dla takich błyszczyko-zagubialskich jak ja.

nie ma ich w polsce [chyba] ale eveline ma takie w swojej ofercie nazywaja sie evelinka

Organzzo spadl mi na posadzke w kuchni jutro zaniose go dos erwisu ale jak naprawa bedzie kosztowala wiecej niz 300 zlotych to pasuje, kupie sobie nowego

[annmarie]

Napisane przez 0306

Przy okazji wlazłam na burżujową stronę i siem zakochałam http://www.bourjois.co.uk/whatsnew/119
Przydał by mi się taki gadżet. Mogłabym go sobie przyczepić do smyczy z kluczami i wtedy na pewno nie zgubiłabym, ani nie wyprała .
idealne rozwiązanie dla takich błyszczyko-zagubialskich jak ja.

Byly już takie z innych serii, ale nie u nas Niemniej, bywaly na Allegro, więc te nowe pewnie też się pojawią

[Organzza]

Napisane przez zizou

Organzzo spadl mi na posadzke w kuchni jutro zaniose go dos erwisu ale jak naprawa bedzie kosztowala wiecej niz 300 zlotych to pasuje, kupie sobie nowego

u, to Ci się przytrafiło... mam nadzieję, że uda się naprawić za rozsądną cenę
ja jestem silnie ze swoim komem związana, chyba nie przeżyłabym jego straty

[zizou]

Napisane przez Organzza

u, to Ci się przytrafiło... mam nadzieję, że uda się naprawić za rozsądną cenę
ja jestem silnie ze swoim komem związana, chyba nie przeżyłabym jego straty

ja ze swoim zwiazana nie jestem ale 350 zlotych piechota nie chodzi wolalabym wydac na cos innego niz telefon

[Organzza]

Napisane przez zizou

ja ze swoim zwiazana nie jestem ale 350 zlotych piechota nie chodzi wolalabym wydac na cos innego niz telefon

ja swój bardzo polubiłam i teraz by mi go strasznie brakowało..
rozumiem doskonale zawsze lepiej wymienić z własnej woli niż z musu..
w końcu to 5 superbalmów a tak poważnie bądź dobrej myśli - może okaże się, że naprawa nie będzie czymś tak skomplikowanym (kosztownym)

[0306]

Napisane przez zizou

nie ma ich w polsce [chyba] ale eveline ma takie w swojej ofercie nazywaja sie evelinka

Organzzo spadl mi na posadzke w kuchni jutro zaniose go dos erwisu ale jak naprawa bedzie kosztowala wiecej niz 300 zlotych to pasuje, kupie sobie nowego

Dzięki Ann i Ziz jesteście wielkie! Zaraz poszperam po all

Ziz współczuję, ja swój telefon 2 miesiące temu utopiłam w... toalecie . Ubierałam bluzę przed lustrem łazienkowym, w kieszeni był telefon. Jak przeciągałam bluzę przez głowę to tel hyc do toalety .
Wyjęłam, rozkręciłam, wysuszyłam i działa skubaniec.
Dodam, że pół roku wcześniej tak się wściekłam w pracy na ludzki upór i głupotę, że rzuciłam tym samym tel. przez całe biuro, odbił się od ściany i działał.
Na kafelkach też już lądował nie raz

A jak go wybierałam, wszyscy mi odradzali, że ponoć LG kiepskie, mało wytrzymałe, itp.