Lipcówki 2017 ❤

[faithworkswonders]

Napisane przez myszowata1313

Jak tak czytam Wasze wyniki bety, to myślę sobie, że bardzo wcześnie się dowiadujecie. Ja bete robiłam raz (dokładnie 10 dni od pierwszego dnia @ która już się nie pokazała) i zaraz wyszło 4000.9 i
A wiecie może czy TŻ musi mieć robione badanie grupy krwi? Bo mam takie pole na karcie ciąży ale na razie nikt nic nie mówi.
Kolejna wizyta 12.12

Z tego co wiem, to wystarczy żebyś ty zrobiła jak będzie Rh+ to nie musi robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Ja dowiedziałam się ponieważ w 28dc miałam jasno różowe plamienie (takie samo miałam na samym początku ciąży z synkiem ) i tego dnia wyszedł cień cienia na teście, potem w sobotę 19.11 już trochę wyraźniejsza i w poniedziałek beta 148.1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nulkaa3]

Napisane przez morelle_

A dziewczyny, które są na l4 - macie zaświadczenia, że jesteście w ciąży?

Ja żadnego zaświadczenia nie mam. Jedynie na L4 mam wpisany kod B - ciąża. U mnie nic więcej nie potrzebowali.

[faithworkswonders]

Napisane przez nulkaa3

Ja żadnego zaświadczenia nie mam. Jedynie na L4 mam wpisany kod B - ciąża. U mnie nic więcej nie potrzebowali.

Nulka na l4 nie potrzebne jest zaświadczenie, ale jak chcesz pracować to lepiej jest zanieść wtedy możesz zadać swoich praw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia_wawa]

Polecam Ci pakiet w iExpert, mam z pracy, ale prywatnie tez można kupić. Za ok. 80 zł masz USG na każdej wizycie, pakiet badań i wizytę z dnia na dzień. I do tego nie tylko duże placówki typu Polmed, ale także prywatne gabinety. Polecam z czystym sumieniem, bo sama korzystam z rodziną.

[mariolaw_132]

Hejo w ten ponury dzien....

Bylam dzisiaj u drugiego gina i znowu widzialam serducho zrobil usg, pobral cytologie i zrobil usg piersi. Skierowanie na badania wypisal plus na prenatalne.
W styczniu w pierwszym tygodniu bede miala 2 badania genetyczne

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

A i tp mam na 10.07 wg usg

[vadi]

W ogóle to a propos grupy krwi - jestem u gin, która mi to zleca:

Ja: czy Tż też powinien iść po takie skierowanie i sprawdzić swoją grupę krwi?
Lekarka (uspokajającym tonem): nie, nie, mnie nie interesuje, kto jest ojcem, 10% mężczyzn wychowuje nie swoje dzieci...



więc jej wyjaśniłam, że nie o to mi chodziło xD

[faithworkswonders]

Uwaga ❕ pierwszy ciążowy kalafior. @ miałam 25.10 hahaha ja nie wiem skąd wziął mi się 22. Czyli ewidentnie będę mama sierpniowa no nic uciekam na tamten wątek a za was trzymam kciuki :-*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariolaw_132]

Napisane przez vadi

W ogóle to a propos grupy krwi - jestem u gin, która mi to zleca:

Ja: czy Tż też powinien iść po takie skierowanie i sprawdzić swoją grupę krwi?
Lekarka (uspokajającym tonem): nie, nie, mnie nie interesuje, kto jest ojcem, 10% mężczyzn wychowuje nie swoje dzieci...



więc jej wyjaśniłam, że nie o to mi chodziło xD

[morelle_]

Napisane przez nulkaa3

Ja żadnego zaświadczenia nie mam. Jedynie na L4 mam wpisany kod B - ciąża. U mnie nic więcej nie potrzebowali.

Ale ja nie chce l4....

W starej pracy było tak, że się chodziło na 4h w ciąży. Bo nie chcieli nic na siłę wymyślać bez komputera.
Tutaj jest 8h z komputerem. Więc nie chce narażać dziecka. Jednak muszę wytrzymać jeszcze trochę.


Ja znalazłam grupę krwi swoją i męża w książeczkach zdrowia dziecka. Oboje mamy taką samą. Jednak chce to potw badaniem.

[Agg_s]

Cześć! Można? Termin według OM - 27 lipca

[morelle_]

[electric blue]

Napisane przez morelle_

Ale ja nie chce l4....

W starej pracy było tak, że się chodziło na 4h w ciąży. Bo nie chcieli nic na siłę wymyślać bez komputera.
Tutaj jest 8h z komputerem. Więc nie chce narażać dziecka. Jednak muszę wytrzymać jeszcze trochę.


Ja znalazłam grupę krwi swoją i męża w książeczkach zdrowia dziecka. Oboje mamy taką samą. Jednak chce to potw badaniem.

No właśnie ja też chcę od lekarza zaświadczenie, żeby porozmawiać z pracodawcą o tym zakazie pracy powyżej 4h przy monitorze. Chociaż coś czuję, że mnie wyśmieje twierdząc, że dzisiejsze monitory nie mają żadnego promieniowania i to rozporządzenie to relikt przeszłości i nie powinien mieć zastosowania i mam siedzieć normalnie 8h. Już kiedyś apropo tych przepisów coś takiego właśnie powiedział

[vadi]

Napisane przez Agg_s

Cześć! Można? Termin według OM - 27 lipca

witamy

[morelle_]

Napisane przez electric blue

No właśnie ja też chcę od lekarza zaświadczenie, żeby porozmawiać z pracodawcą o tym zakazie pracy powyżej 4h przy monitorze. Chociaż coś czuję, że mnie wyśmieje twierdząc, że dzisiejsze monitory nie mają żadnego promieniowania i to rozporządzenie to relikt przeszłości i nie powinien mieć zastosowania i mam siedzieć normalnie 8h. Już kiedyś apropo tych przepisów coś takiego właśnie powiedział

Ja pracuje w banku. Wczesniej tez, ale w innym.
W tym starym respektowali to, chociaż pracowalo się tam po 12h. Tutaj nie.
Każda dziewczyna w ciąży siedzi po 8-9h. Tutaj nadgodziny są charytatywne. Ja ich nie robię. Jednak same 8h przy kompie w napiętej atmosferze i full rzeczy naraz do robienia to nie jest najlepsze dla kobiety w ciąży.
Chce jak najwięcej rzeczy zrobić.
Wydaje mi się, że to jest aktualne.
W starej pracy mieliśmy mnóstwo komputerów i mnóstwo dziewczyn, które nie mogły zajść w ciążę. 10 miało adoptowane dzieci. Więc wydaje mi się, że komputery mają jednak wpływ.

[AnnaPaula87]

Ja też w pracy siedzę cały czas przy komputerze. Na dodatek pracuję przy dwóch bo mam różne programy, które nie mogą być na jednym kompie. I do tego ciagle kontakt z klientem. Nawet nie pomyślałam ze mogę zaszkodzić maleństwu

[morelle_]

Tez miałam 2 monitory przez 8 lat.

[baby2]

Napisane przez faithworkswonders

Dzień dobry Dzisiaj obudziły mnie pierwsze mdłości, dalej mnie męczą :-( kto jeszcze wizytuje w poniedziałek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam w poniedziałek, miała być dziś ale zadzwoniła pani z recepcji z prośbą o przesunięcie bo doktor po dyżurze, trochę się wkurzyłam, no ale co tam wytrzymam, będzie 6t3d więc będzie szansa na serduszko

[Michasia222]

też pracuję przy monitorze, w banku póki co nie będę dawać zaświadczenia, ale myślę że niedługo będę musiała powiedzieć

[Agg_s]

Napisane przez baby2

Ja mam w poniedziałek, miała być dziś ale zadzwoniła pani z recepcji z prośbą o przesunięcie bo doktor po dyżurze, trochę się wkurzyłam, no ale co tam wytrzymam, będzie 6t3d więc będzie szansa na serduszko

Ja idę w 7t dokładnie i też na to liczę ale to dopiero za 2 tygodnie nie mogę się doczekać

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez Michasia222

też pracuję przy monitorze, w banku póki co nie będę dawać zaświadczenia, ale myślę że niedługo będę musiała powiedzieć

Ja powiem przed świętami, ale tylko przełożonej też praca przy kompie.

[Kivi5]

Agg_s tez mam wizytę za 2 tygodnie :O ale nie wiem czy nie zmienię lekarza, nie zlecił mi nawet drugiej bety.

Przełożonemu chce powiedzieć jak się zacznie 2 trymestr,czyli w połowie stycznia, jakoś się boję zapeszyć :-\ najchętniej czekałabym do 6 miesiąca :-D

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[darietta]

Dziewczyny dzis się przerazilam właśnie wróciłam do domu i zauważyłam na bieliźnie ślady krwi. Wizyte mam dopiero 30.11 i nie wiem co robić od razu umylam sie i leżę. Jestem sama i nie wiem co robić.

[Kivi5]

Może spróbuj się jutro wybić do jakiejkolwiek ginekologa?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[AnnaPaula87]

Mi ginka powiedziała ze jak jest krwawienie to mam przyjść przed planowaną wizytą. Też bym nie wiedziała co zrobić

Ja powiem szefowi w styczniu

[darietta]

Jak sie dowiedziałam ze jestem w ciąży to nikt nie chciał mnie przyjąć bo do konca roku nie mają terminów. Zastanawiam sie jakbym do szpitala pojechała co ma porodówke i iddział ginekologiczny czy tam by mnie przyjęli

[Agg_s]

Napisane przez Kivi5

Agg_s tez mam wizytę za 2 tygodnie :O ale nie wiem czy nie zmienię lekarza, nie zlecił mi nawet drugiej bety.

Przełożonemu chce powiedzieć jak się zacznie 2 trymestr,czyli w połowie stycznia, jakoś się boję zapeszyć :-\ najchętniej czekałabym do 6 miesiąca :-D

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

No ja też bym ogólnie jeszcze poczekała, ale z przełożoną mam fajny luźny kontakt, wiedziała, że staramy się o dziecko i nam kibicowała więc jej na pewno powiem wcześniej, ale poproszę o wstrzymanie się z oficjalną informacją dla prezesa do połowy stycznia

[Serenely]

Napisane przez darietta

Jak sie dowiedziałam ze jestem w ciąży to nikt nie chciał mnie przyjąć bo do konca roku nie mają terminów. Zastanawiam sie jakbym do szpitala pojechała co ma porodówke i iddział ginekologiczny czy tam by mnie przyjęli

Jedź, kochana. Żeby nie było za późno. Trzymam kciuki. Może się tylko okaże, że to wczesny objaw, że na przykład trzeba wziąć lekki na podtrzymanie, bo brakuje hormonów i nic złego się nie dzieje! Nie czekaj tylko z wizytą do tego 30, przeczucie dobrze Ci mówi. Jak ja dostałam krwawienia w nocy z mega bólem, też rano do ginekologa się wbijałam, do pracy nie poszłam, bo przeczucie mi mówiło, że pękła mi znowu torbiel. I tak było, choć lekarz na początku nie wierzył. Dopiero USG pokazało. BĘDZIE DOBRZE!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[darietta]

Na razie leze zeby troszke odpoczac jestem sama bo maz w delegacji. Teraz niby jest oki nic sie nie dzieje. Ostatnio jak bylam na wizycie to po badaniu tez troche krwi sie pojawilo do tego lekaz zapisal mi globulki pimafucin bo jakis stan zapalny sie wdal. Dzis juz nic nie aplikuje sobie. Tylko leżę ogolnie dobrze sie czuje i nic mi nie jest.

[electric blue]

Napisane przez morelle_

Jednak same 8h przy kompie w napiętej atmosferze i full rzeczy naraz do robienia to nie jest najlepsze dla kobiety w ciąży.
Chce jak najwięcej rzeczy zrobić.
Wydaje mi się, że to jest aktualne.
W starej pracy mieliśmy mnóstwo komputerów i mnóstwo dziewczyn, które nie mogły zajść w ciążę. 10 miało adoptowane dzieci. Więc wydaje mi się, że komputery mają jednak wpływ.

No to mamy podobne warunki Ja sądzę, że samo siedzenie w jednej pozycji przez tyle czasu nie jest dobre...A jeśli chodzi o przepisy, to jestem zdania, że po coś one nadal obowiązują. Szkoda, że moja szefowa jest innego zdania...no ale ona dzieci nie ma i nie zamierza mieć, twierdzi, że ciąża to nie choroba i żadnych ulg nie ma

Jak mnie z tymi monitorami wyśmieje, to chyba nie pozostanie nic innego jak L4, trudno, ciąża i maluszek jest ważniejszy od pracy...

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez darietta

Na razie leze zeby troszke odpoczac jestem sama bo maz w delegacji. Teraz niby jest oki nic sie nie dzieje. Ostatnio jak bylam na wizycie to po badaniu tez troche krwi sie pojawilo do tego lekaz zapisal mi globulki pimafucin bo jakis stan zapalny sie wdal. Dzis juz nic nie aplikuje sobie. Tylko leżę ogolnie dobrze sie czuje i nic mi nie jest.

Mi gin mówiła, że jeśli pojawią się krwawienia to pilnie przyjść. Masz możliwość pójścia jutro do jakiegokolwiek lekarza (nfz/prywatnie)?
Jeśli krwawienie się nasili to jedź na SOR.
Albo zadzwoń do szpitala czy masz przyjechać, czy poczekać i jutro do lekarza iść. Trzymaj się

[darietta]

Jutro bede dzwonic do przychodni ale jutro moj gin chyba nie przyjmuje a do tego 30 ide pierwszy raz jeszcze nie mam kartoteki tam. Na razie leze sprawdzam i nie krwawie. Tamto to tez nie byla czysta krew tylko taka wydzielina i troszke krwi.

[xzora]

Napisane przez darietta

Dziewczyny dzis się przerazilam właśnie wróciłam do domu i zauważyłam na bieliźnie ślady krwi. Wizyte mam dopiero 30.11 i nie wiem co robić od razu umylam sie i leżę. Jestem sama i nie wiem co robić.

Myśle, ze to nic takiego, skoro to tylko smuga była i już krwawienia nie ma, ale warto jutro to skonsultować. Często jak już nie ma miejsc to i tak można sie wbić w nagłych przypadkach. 3mam kciuki żebyś jutro się dostała! Miałaś robiony progesteron?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz