Wartościowe książki dla dzieci

[vretka]

Zdecydowanie wolę prozę w takich książeczkach niż takie rymy. Naprawdę nie wymagam nie wiadomo czego od prostych wierszowanych książeczek, ale dla mnie to już jest przegięcie. Chociaż może ja zbyt czepliwa jestem Nie mogę zdzierżyć "A dlaczego" Zakamarków, bo mnie nieco nielogiczny wydaje się tam ciąg przyczynowo skutkowy No i ogólnie jakoś nie podzielam zachwytów nad tą serią.

Żeby nie było, że się tylko czepiam, bardzo lubimy głodną gąsienicę Ostatnio nawet do niej wróciliśmy przy okazji uczenia się dni tygodnia.

[pani-jesień]

Napisane przez vretka

Zdecydowanie wolę prozę w takich książeczkach niż takie rymy. Naprawdę nie wymagam nie wiadomo czego od prostych wierszowanych książeczek, ale dla mnie to już jest przegięcie. Chociaż może ja zbyt czepliwa jestem Nie mogę zdzierżyć "A dlaczego" Zakamarków, bo mnie nieco nielogiczny wydaje się tam ciąg przyczynowo skutkowy No i ogólnie jakoś nie podzielam zachwytów nad tą serią.

Żeby nie było, że się tylko czepiam, bardzo lubimy głodną gąsienicę Ostatnio nawet do niej wróciliśmy przy okazji uczenia się dni tygodnia.

Boshe, też mnie drażnią te zakamarkowe wierszyki. Nie wiem, może w oryginale lepiej to brzmi?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez vretka

Zdecydowanie wolę prozę w takich książeczkach niż takie rymy. Naprawdę nie wymagam nie wiadomo czego od prostych wierszowanych książeczek, ale dla mnie to już jest przegięcie. Chociaż może ja zbyt czepliwa jestem Nie mogę zdzierżyć "A dlaczego" Zakamarków, bo mnie nieco nielogiczny wydaje się tam ciąg przyczynowo skutkowy No i ogólnie jakoś nie podzielam zachwytów nad tą serią.

Żeby nie było, że się tylko czepiam, bardzo lubimy głodną gąsienicę Ostatnio nawet do niej wróciliśmy przy okazji uczenia się dni tygodnia.

Mnie się szalenie podobają zabawy tu proponowane w oparciu o gąsienicę:

no i nie działa link - na pinterest.com genialne pomysły są

[vretka]

Tak sobie właśnie przypomniałam, że nawet w "dźwiękach" znalazłam coś, do czego można się przyczepić. Nigdy nie podobało mi się tam to, że mama daje dziecku buzi a tata ucisza malucha. Zawsze coś tam innego wymyślałam

[madziara_07]

Napisane przez vretka

Szczerze mówiąc nie trawię tych książek. Pomijam już kwestię tego, że jak dla mnie są strasznie stereotypowe, to jeszcze język jakim są pisane jest koszmarny. Naprawdę nie wymagam pisania wierszyków dla dzieci trzynastozgłoskowcem, ale jakiś rytm i melodię powinny mieć, a tego się moim zdaniem czytać nie da

ehh to jeszcze gorsze sa ksiazeczki harmonijkowe wydawnictwa krzesiek. dostalismy tego dla naszej malej z Polski sporo a tego w ogole czytac sie nie dalo (chociaz fakt mala uwelbiala). taka probka

na temat wanny
-Jest wanienka już we wannie,
Ona pewnie czeka na mnie.
Zaraz mama mnie umyje-
Całe ciałko, buźkę, szyję!

krzeselko
Choć w łóżeczku dobrze,
Maluszkowi się nudziło.
Na krzesełku chciałby siedzieć,
Lecz nie umiał to powiedzieć!

nosorozec
Już od rana nosorożec
W bardzo dobrym jest humorze.
Spaceruje wiec po dworze
Prezentując swe poroże.

to sa cytaty dokladne, nic nie zmienialam. Interpunkcji sie nie czepiam bo sie nie znam ale bledy gramatyczne i rzeczowe?!

ale zeby nie bylo, ze sa kompletnie do niczego teraz do nich wrocilismy i uzywamy do budowania plotow na pastwiskach dla plastikowych zwierzatek

[pani-jesień]

Napisane przez madziara_07

ehh to jeszcze gorsze sa ksiazeczki harmonijkowe wydawnictwa krzesiek. dostalismy tego dla naszej malej z polski sporo a tego w ogole czytac sie nie dalo (chociaz fakt mala uwelbiala). taka probka

na temat wanny
-Jest wanienka już we wannie,
Ona pewnie czeka na mnie.
Zaraz mama mnie umyje-
Całe ciałko, buźkę, szyję!

krzeselko
Choć w łóżeczku dobrze,
Maluszkowi się nudziło.
Na krzesełku chciałby siedzieć,
Lecz nie umiał to powiedzieć!

nosorozec
Już od rana nosorożec
W bardzo dobrym jest humorze.
Spaceruje wiec po dworze
Prezentując swe poroże.

to sa cytaty dokladne, nic nie zmienialam. Interpunkcji sie nie czepiam bo sie nie znam ale bledy gramatyczne i rzeczowe?!

Nie wiem czy się śmiać, czy płakać

[wika82]

U nas czereśniowa od roku była super, z mężem nienawidzimy serii maly chłopiec -- tragiczne ilustracje i teksty, ale syn lubił.

I jest chyba jedynym dzieckiem, które nie polubilio gąsienicy, podobnie jak ja.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Jutro Wam poślę mój hit w kategorii książek dla dzieci, a raczej.. książeczek dla dzieciaczków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani22ka]

Napisane przez vretka

Chociaż może ja zbyt czepliwa jestem

nie jesteś czepliwa.
są na prawdę głupie i mierne pozycje...
aczkolwiek... swego czasu często byłam proszona o polecenie dzieciowej lektury i spisałam wszystkie książeczki syna (wtedy tylko syna miałam ). no i dodałam kategorię: ocena mamy, ocena Michała. przy bardzo wielu mieliśmy rozbieżność.
no i w zasadzie co z tego, że mnie się nie podoba, mnie mierzi, mnie razi (czy to literacko, czy graficznie, czy estetycznie)... najfajniejsze jest to, że gdybym teraz dodała "ocena Oli", to mało tytułów podoba(ła) się i jej i jemu. o mnie nie wspominając

Lubię serię Zakamarków, dla mnie te 3,5 roku temu była wręcz objawieniem
ostatnio w kółko czytamy (wszak czytaniem tego nazwać nie można) "Wymyśl coś". Jak dla mnie najsłabsze ogniwo cyklu. według mojej córki - najlepsze. Moje męczarnie przy pytaniach kontrolnych są ogromne. a już jak syn też chce bym go pytała - masakra intelektualna

Każde dziecko inne, każde co innego lubi. Np. wśród znajomych dzieci hitem jest Kicia Kocia. Moje dzieci się wręcz irytują przy próbie czytania.

"Czereśniową" kupowałam na wszystkie roczki. jakież było moje zdziwienie, że moja córka, krew z krwi, ma w nosie Czereśniową. absolutny hit brata
itp itd etc

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

U nas Kicia Kocia hitem, do niedawna jeszcze nawet 6,5 latka lubiła Mnie nie przeszkadza, raczej obojętna. Ale np. seria Mamoko - masa dzieci lubi, mnie się kreska zdecydowanie nie podoba, moje córki oglądały w księgarni i też nie. Jedynie te małe - liczby i litery - ok.

[wika82]

Kicia kocia u nas niedawno zaskoczyła i był totalny szał, teraz od 2 tygodni nawet na nią nie patrzy.

Za to duszki stworki i potworki Gellner (?), które prawie rok temu nabyłam w biedrze - hit.

[Juliette88]

Napisane przez visionAM

A jaką książkę polecacie dla rocznego dziecka? Chodzi o coś, co można byłoby czytać z nim, czyli może mieć jakieś ruchome albo dźwiękowe elementy.

U mojej córki w tym wieku niekwestionowanym hitem była seria z Krecikiem wydawnictwa Bajka. Bardzo lubiła też Pierwsze urodziny prosiaczka i Księgę Dźwięków (z dźwiękonaśladowczych chyba nawet fajniejsza jest seria Onomato i Pucio uczy się mówić).
Dźwiękowe elementy znajdziesz w serii Poznaję dźwięki, a ruchome w książkach Jo Lodge.

[201710120930]

ja przed chwilą zamówiłam Dzieci z Bullerbyn. (chciałam to konktetne wydanie)
w końcu!! wstyd wstyd że dopiero teraz
no i za jednym razem wzięłam Niesamowite...
pierwszy raz zamawiałam na Nieprzeczytane
naprawdę fajne ceny

[monarika]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;67984306]U nas Kicia Kocia hitem, do niedawna jeszcze nawet 6,5 latka lubiła Mnie nie przeszkadza, raczej obojętna. Ale np. seria Mamoko - masa dzieci lubi, mnie się kreska zdecydowanie nie podoba, moje córki oglądały w księgarni i też nie. Jedynie te małe - liczby i litery - ok.[/QUOTE]

A mnie Kicia do tego stopnia się nie podoba, że nawet nie próbowałam pokazywać jej Małej bo jakby się spodobała to wyskoczyłabym z okna jakbym ją miała codziennie oglądać

Napisane przez ŁAJKA

ja przed chwilą zamówiłam Dzieci z Bullerbyn. (chciałam to konktetne wydanie)
w końcu!! wstyd wstyd że dopiero teraz
no i za jednym razem wzięłam Niesamowite...
pierwszy raz zamawiałam na Nieprzeczytane
naprawdę fajne ceny

Mamy to wydanie "Dzieci..." i bardzo mi się podoba czasami nawet czytamy, ale Oti jeszcze ciut za mała, a "Skarpety..." też są świetne Wczoraj właśnie czytałyśmy przed spaniem o tej, która uszczelniła wronie gniazdo i jak dla mnie a mojej Oti ulubiona jest ta białe w czerwone kropki
Jeszcze Bery pokazywała tu śliczne wydanie "Tajemniczego ogrodu" i też muszę się na niego zaczaić
http://www.kacikzksiazka.pl/2016/01/...h-burnett.html

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez monarika

A mnie Kicia do tego stopnia się nie podoba, że nawet nie próbowałam pokazywać jej Małej bo jakby się spodobała to wyskoczyłabym z okna jakbym ją miała codziennie oglądać



Mamy to wydanie "Dzieci..." i bardzo mi się podoba czasami nawet czytamy, ale Oti jeszcze ciut za mała, a "Skarpety..." też są świetne Wczoraj właśnie czytałyśmy przed spaniem o tej, która uszczelniła wronie gniazdo i jak dla mnie a mojej Oti ulubiona jest ta białe w czerwone kropki
Jeszcze Bery pokazywała tu śliczne wydanie "Tajemniczego ogrodu" i też muszę się na niego zaczaić
http://www.kacikzksiazka.pl/2016/01/...h-burnett.html

Mi już Kicia kocia obrzydla, ale młody zachwycony. A do tego czytamy o uciekające kici w sklepie i potem rozmawiamy jak się nie zachowywać. I widzę że do młodego to lepiej trafia niż opowiadanie na sucho.

A skarpety dla dziecka w jakim wieku są? Widziałam w necie, ale nie umiałam ocenić czy chrzesniaczka 7-letnia by była zainteresowana...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[inezz6]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;67984306]U nas Kicia Kocia hitem, do niedawna jeszcze nawet 6,5 latka lubiła Mnie nie przeszkadza, raczej obojętna. Ale np. seria Mamoko - masa dzieci lubi, mnie się kreska zdecydowanie nie podoba, moje córki oglądały w księgarni i też nie. Jedynie te małe - liczby i litery - ok.[/QUOTE]
U nas też Kicia kocia się podoba, najbardziej o traktorze. Mamy 3 części, ale właśnie zamawiam nowe 😊
Mam bardzo podobne zdanie co do Mamoko- pomysł bardzo fajny, ale kompletnie nie podobają mi się te rysunki. Z drugiej strony "Mapy" są piękne i u nas Franio za maly, ale sporej ilości dzieci już je podarowalam 😊
Tak samo "rok w lesie" - piękne ilustracje, chociaż jeszcze wielkiego zainteresowania synka nie ma, a jak w księgarni przeglądalam "rok w mieście" to rysunki dla mnie zbyt pstrokate, jakieś takie bijące po oczach.

Co do Czereśniowej - mamy wiosnę, tak jak pisałam teraz zaczyna się na nią szał (mój syn mówi, że to książka o smieciarce &#128512. Chciałam zamówi zimę na święta, ale nie ma w arosie, która jeszcze jest godna polecenia? Czy warto kupić noc czy lepiej jesień lub lato?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

MrsDorota spokojnie Skarpetki... mogą być dla 7latki czytałam dzieciom 8letnim i były zachwycone (a to dzieci z tych, które nie cierpią czytania i w domu chyba mało kto im czytał).

Czereśniowa - Noc ma ogromny urok

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;67990431]MrsDorota spokojnie Skarpetki... mogą być dla 7latki czytałam dzieciom 8letnim i były zachwycone (a to dzieci z tych, które nie cierpią czytania i w domu chyba mało kto im czytał).

Czereśniowa - Noc ma ogromny urok [/QUOTE]
A widzisz, szkoda że zamówienie już zrobione! Będzie trzeba domowic niestety watpie żeby rodzice z nią czytali cokolwiek, ale to bystra dziewczynka i chciałam jej kupić coś innego pod choinkę niz jakąś plastikowa tandetna zabawkę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani22ka]

Napisane przez inezz6

Co do Czereśniowej - mamy wiosnę (...) Chciałam zamówi zimę na święta, ale nie ma w arosie, która jeszcze jest godna polecenia? Czy warto kupić noc czy lepiej jesień lub lato?

Czereśniowa jest chronologiczna. jak cykl roku. jeśli macie wiosnę, to kupiłabym lato by pokazać jak świat się zmienia

[vretka]

Zima jest chyba pierwsza. Noc na pewno ostatnia. I rzeczywiście ma fajny klimat. Jest moim zdaniem inna od pozostałych części. Dużo mniej się tam dzieje, czego jednak nie odbieram na minus

[201704210903]

a co polecacie dla dwulatka?
lubi czeresniowa, rok w lesie, pucio uczy sie mowic; nie lubi jak mu sie czyta, woli cos obrazkowego

[monarika]

Napisane przez Mlebidakin

a co polecacie dla dwulatka?
lubi czeresniowa, rok w lesie, pucio uczy sie mowic; nie lubi jak mu sie czyta, woli cos obrazkowego

Może serię "Opowiem Ci mamo co robią..." My nie mamy ale dziewczyny tutaj chwaliły

[madziara_07]

u naszej poltorarocznej seria "mala dziewczynka w ogole sie nie spodobala" za to chetnie przejzy cos z serii "maly chlopiec"> Gasiennice czytalysmy jak miala kolo roku teraz nawet nie chce obrazkow przejzec. za to nadal podobaja sie ksiazeczki Polly Dunbar, Debi Gliori (przepiekne ilustracje i tekst), seria o Kici Koci oczywiscie i seria ksiazeczek o kroliczku Bing. nie wiem czy ta bajka w polskiej tv leci ale i bajeczka jest swietna i madra a ksiazeczki o nim czytamy po kilka razy dziennie
z kolei "rok w lesie" sie malej jeszcze nie podoba, otwiera tylko ostatnia strone gdzie jest labirynt i moze sobie paluszkiem po nim jezdzic.
Elmer (mamy jedna ksiazeczke) kompletna pomylka, moze za mala ale czytamy juz ksiazeczki takiej dlugosci a ta kompletnie sie nie podoba.

ŁAJKA czy to wydanie ma wszystkie opowiadania i kolorowe obrazki sa wszystkie?? bo dla naszej malej jeszcze bedzie za wczesnie na nia ale sama uwielbialam i bym sobie przeczytala juz

a i z biblioteki wypozyczylam malej ksiazeczke o muminkach, taka typowa dla dzieciakow, bardzo kolorowa, z zakladkami ktore trzeba otwierac, tesktu minimum-bardziej takie przedstawienie postaci iiii jej sie obrazki podobaja ale dla mnie tagedia- nie polubie anglojezecznych nazw bohaterow. zamiast Panny Migotki jest Snorkmaiden!!!!

[monarika]

Napisane przez madziara_07

ŁAJKA czy to wydanie ma wszystkie opowiadania i kolorowe obrazki sa wszystkie?? bo dla naszej malej jeszcze bedzie za wczesnie na nia ale sama uwielbialam i bym sobie przeczytala juz

pytanie nie do mnie ale odpowiem
tak to wydanie ma wszystkie opowiadania i kolorowe obrazki
http://krainskamonika.pl/dzieci-z-bullerbyn/

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Mlebidakin

a co polecacie dla dwulatka?
lubi czeresniowa, rok w lesie, pucio uczy sie mowic; nie lubi jak mu sie czyta, woli cos obrazkowego

Opowiem ci mamo, co robią - w zależności od zainteresowań dziecka, u nas Auta i Narzędzia są czytane NON STOP.

Na Mikołaja ponadto Artek dostanie Kastor majsterkuje (dla starszych dzieci zainteresowanych narzędziami polecam Inżyniera Ciućmę, a dla lubiących trochę absurdalny humor - tę serię - http://www.malekruki.com/recenzje/po...y-nieporadnik/ )

[201704210903]

Napisane przez monarika

Może serię "Opowiem Ci mamo co robią..." My nie mamy ale dziewczyny tutaj chwaliły

dziekuje - sprawdze co zawiera seria

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;67994636]Opowiem ci mamo, co robią - w zależności od zainteresowań dziecka, u nas Auta i Narzędzia są czytane NON STOP.

Na Mikołaja ponadto Artek dostanie Kastor majsterkuje (dla starszych dzieci zainteresowanych narzędziami polecam Inżyniera Ciućmę, a dla lubiących trochę absurdalny humor - tę serię - http://www.malekruki.com/recenzje/po...y-nieporadnik/ )[/QUOTE]
dziekuje - pojde w narzedzia

[wika82]

Napisane przez Mlebidakin

dziekuje - sprawdze co zawiera seria

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------


dziekuje - pojde w narzedzia

Narzędzia są dość mroczne, za to auta mają świetny humor.
Auta u nas były super już od roku, a narzędzia chwyciły (i w ogóle wyszły) później, jak miał 2,2 lata.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U nas narzędzia super, bo są połączone z innym ukochanym tematem - loty w kosmos.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Mlebidakin

a co polecacie dla dwulatka?
lubi czeresniowa, rok w lesie, pucio uczy sie mowic; nie lubi jak mu sie czyta, woli cos obrazkowego

A może seria "Obrazki dla malucha" ale ta większa? Przykłądowo - a jest chyba ponad 30 tematów:

https://merlin.pl/obrazki-dla-maluch...Q&gclsrc=aw.ds

https://merlin.pl/w-stadninie-kucyko...umont/3051529/

https://merlin.pl/obrazki-dla-maluch...ineau/3861052/

[pani-jesień]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;67998091]U nas narzędzia super, bo są połączone z innym ukochanym tematem - loty w kosmos.[/QUOTE]

O, ciekawe, muszę obadać te Narzędzia, skoro jest tam mowa o lotach w kosmos (młody lubi takie kosmiczne klimaty)
Auta u nas kompletnie nie chwyciły.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez vretka

Zima jest chyba pierwsza. Noc na pewno ostatnia. I rzeczywiście ma fajny klimat. Jest moim zdaniem inna od pozostałych części. Dużo mniej się tam dzieje, czego jednak nie odbieram na minus

Nie mamy Nocy, muszę zamówić koniecznie Uwielbiamy Czereśniową