WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

[AnetaK20]

Witam. Jestem nowa. Lecz wypadanie włosów nie jest dla mnie nowością Włosy wypadają od... odkąd tylko pamiętam a mam już 20 lat Nie chcę się uskarżać albo wylewać żale bo to mi nie pomoże a tylko pogłębi mój jedyny kompleks.A wlosów mam pięć na krzyż i nie żartuje tak jest naprawdę dlatego rzadko wychodzę w rozpuszczonych włosy mam za ramiona troszkę i jak rozpuszczę widać przez nie co znajduje sie za mną, tragiczny widok. Włosy przy skórze są mocne i grube i jest ich tam bardzo dużo. Ogólnie włosy mam zdrowe, błyszczące nie posiadam żadnych rozdwojonych końcówek tylko te cebulki takie słabe są i nie trzymają mi się głowy Stosowałam już :

• seboradin lioton i szampon z czarna rzepa
• garnier neril szampon i tonik
• Vichy czerwony i pomarańczowy
• Wax
• Dermene szampon
• nafte i inne tego typu wcierki
• zioła w tym pokrzywa i skrzyp polny
• Witaminy takie jak merz special, skrzypowita, sylica, nutricap, teraz jestem w trakcie brania bellissy ale zastanawiam sie nad tymi tabletkami vichy gestość i cos tam i ampułkami vichy

Nie wiem co jeszcze mogła bym zacząć używać może byście mi coś jeszcze poleciły czego nie znam...
Idę w marcu na badania hormonalne i mam prośbę do dziewczyn które takie badania maja za sobą albo coś na ten temat wiedzą. Sama mam na razie zamiar zrobić następujące hormony: prolaktyne, androgen, testosteron, estrogen, progesteron. Nie wiem czy dobrze wybrałam ponieważ sie na tym nie znam a będę robić na własną rękę ponieważ endo tylko zaleciła testosteron a uprzedzam nie posiadam żadnego nadmiernego owłosienie na klatce piersiowej brzuchu itp. Wiec jakie byście jeszcze doradziła a jakie odradziły robić. Jestem w kropce i potrzebuję pomocy. Jeszcze jakbyście wiedziały koszt...

[kitay]

Napisane przez AnetaK20

Witam. Jestem nowa. Lecz wypadanie włosów nie jest dla mnie nowością Włosy wypadają od... odkąd tylko pamiętam a mam już 20 lat Nie chcę się uskarżać albo wylewać żale bo to mi nie pomorze a tylko pogłębi mój jedyny kompleks.A wlosów mam pięć na krzyż i nie żartuje tak jest naprawdę dlatego rzadko wychodzę w rozpuszczonych włosy mam za ramiona troszkę i jak rozpuszczę widać przez nie co znajduje sie za mną, tragiczny widok. Włosy przy skórze są mocne i grube i jest ich tam bardzo dużo. Ogólnie włosy mam zdrowe, błyszczące nie posiadam żadnych rozdwojonych końcówek tylko te cebulki takie słabe są i nie trzymają mi się głowy Stosowałam już :

• seboradin lioton i szampon z czarna rzepa
• garnier neril szampon i tonik
• Vichy czerwony i pomarańczowy
• Wax
• Dermene szampon
• nafte i inne tego typu wcierki
• zioła w tym pokrzywa i skrzyp polny
• Witaminy takie jak merz special, skrzypowita, sylica, nutricap, teraz jestem w trakcie brania bellissy ale zastanawiam sie nad tymi tabletkami vichy gestość i cos tam i ampułkami vichy

Nie wiem co jeszcze mogła bym zacząć używać może byście mi coś jeszcze poleciły czego nie znam...
Idę w marcu na badania hormonalne i mam prośbę do dziewczyn które takie badania maja za sobą albo coś na ten temat wiedzą. Sama mam na razie zamiar zrobić następujące hormony: prolaktyne, androgen, testosteron, estrogen, progesteron. Nie wiem czy dobrze wybrałam ponieważ sie na tym nie znam a będę robić na własną rękę ponieważ endo tylko zaleciła testosteron a uprzedzam nie posiadam żadnego nadmiernego owłosienie na klatce piersiowej brzuchu itp. Wiec jakie byście jeszcze doradziła a jakie odradziły robić. Jestem w kropce i potrzebuję pomocy. Jeszcze jakbyście wiedziały koszt...

nie wiem jak to sie odnosi do Hormonow ktore chcesz zbadac, ale skoro idziesz samam t trzeba pamietac zeby robic takie badania w odpowiednim dniu cyklu

[AnetaK20]

Napisane przez kitay

nie wiem jak to sie odnosi do Hormonow ktore chcesz zbadac, ale skoro idziesz samam t trzeba pamietac zeby robic takie badania w odpowiednim dniu cyklu

Tak wiem ze trzeba je zrobic w odpowiednim dniu cyklu. Mam zaprzyjaźniona pielęgniarke i coś nieco mi powiedziała kiedy mam zrobić. Dzieki za odpowiedź

[AnetaK20]

Nikt nic nie poradzi ???

[Alterek]

Dziewczyny, a czy po przyjmowaniu Belissy mogły mi zacząc wypadać włosy? Wiem, ze Belissa powinna działac wprost odwrotnie, ale podejrzewam, że to własnie od niej wpyadają mi włosy. Kiedyś (tzn. przed braniem B.) tez wypadały, ale w przyzwoitych ilościach. Teraz lecą garsciami! I to własnie mniej wiecej od czasu, kiedy zaczełam przyjmowac Belissę.
Właśnie konczy mi sie opakowanie. Kupic drugie? Czy to moze wszystko skutek przesilenia?
Pomocy

[kika171]

Napisane przez Alterek

Dziewczyny, a czy po przyjmowaniu Belissy mogły mi zacząc wypadać włosy? Wiem, ze Belissa powinna działac wprost odwrotnie, ale podejrzewam, że to własnie od niej wpyadają mi włosy. Kiedyś (tzn. przed braniem B.) tez wypadały, ale w przyzwoitych ilościach. Teraz lecą garsciami! I to własnie mniej wiecej od czasu, kiedy zaczełam przyjmowac Belissę.
Właśnie konczy mi sie opakowanie. Kupic drugie? Czy to moze wszystko skutek przesilenia?
Pomocy

hmm ciężka sprawa wiesz każdy preparat działa inaczej na każdego ale zobacz czy na opakowaniu nie pisze np, że na początku wypadanie może się nasilić, ja miałam tak np po seboradinie tyle, że to jest wcierka do włosów, a to chyba jakieś tabletki ale skoro wypadanie nasiliło się tak bardzo to może lepiej zainwestuj w coś innego?



tak poza tym to czy któraś z Was zażywała merz spezial? ja się na nią pokusiłam ale nie wiem czy będą efekty, chociaż porcja witaminek zawsze się przyda

[kitay]

Napisane przez Alterek

Dziewczyny, a czy po przyjmowaniu Belissy mogły mi zacząc wypadać włosy? Wiem, ze Belissa powinna działac wprost odwrotnie, ale podejrzewam, że to własnie od niej wpyadają mi włosy. Kiedyś (tzn. przed braniem B.) tez wypadały, ale w przyzwoitych ilościach. Teraz lecą garsciami! I to własnie mniej wiecej od czasu, kiedy zaczełam przyjmowac Belissę.
Właśnie konczy mi sie opakowanie. Kupic drugie? Czy to moze wszystko skutek przesilenia?
Pomocy

z tego co czytałam na forum to skrzyp powoduje wypłukiwanie wit b z organizmu wiec moze w trakcie brania belissy tak sie tez u Ciebie dzieje?

[Alterek]

Dzieki za zainteresowanie sie problemem.
Moze masz racje ze wypłukuje wit B. Zostały mi 2 tabletki, więc jak skoncze odstawiam. 10 marca mam dermatologa moze on mi powie co się dzieje...

[virka]

Napisane przez kika171

tak poza tym to czy któraś z Was zażywała merz spezial? ja się na nią pokusiłam ale nie wiem czy będą efekty, chociaż porcja witaminek zawsze się przyda

Kwestia działania tabletek, jest sprawą bardzo indywidualną (z racji na różnego zapotrzebowanie organizmu na witaminy). Musisz sama potestować, które u Ciebie zdadzą egzamin. Było wiele dziewczyn zadowolonych z Merz, a były i takie, którym nic nie dał, więc jednoznacznej odpowiedzi czy u Ciebie się sprawdzą, nikt Ci nie da.

[kokuryu]

Napisane przez Alterek

Dzieki za zainteresowanie sie problemem.
Moze masz racje ze wypłukuje wit B. Zostały mi 2 tabletki, więc jak skoncze odstawiam. 10 marca mam dermatologa moze on mi powie co się dzieje...

Wypadanie włosów to z pewnością nie działanie Belissy, gdyż zawiera ona wit. B1, B2, B6, B12.
Przyczyna musi być zupełnie inna.

[AnetaK20]

Witam. Jestem nowa. Lecz wypadanie włosów nie jest dla mnie nowością Włosy wypadają od... odkąd tylko pamiętam a mam już 20 lat Nie chcę się uskarżać albo wylewać żale bo to mi nie pomoże a tylko pogłębi mój jedyny kompleks.A wlosów mam pięć na krzyż i nie żartuje tak jest naprawdę dlatego rzadko wychodzę w rozpuszczonych włosy mam za ramiona troszkę i jak rozpuszczę widać przez nie co znajduje sie za mną, tragiczny widok. Włosy przy skórze są mocne i grube i jest ich tam bardzo dużo. Ogólnie włosy mam zdrowe, błyszczące nie posiadam żadnych rozdwojonych końcówek tylko te cebulki takie słabe są i nie trzymają mi się głowy Stosowałam już :

• seboradin lioton i szampon z czarna rzepa
• garnier neril szampon i tonik
• Vichy czerwony i pomarańczowy
• Wax
• Dermene szampon
• nafte i inne tego typu wcierki
• zioła w tym pokrzywa i skrzyp polny
• Witaminy takie jak merz special, skrzypowita, sylica, nutricap, teraz jestem w trakcie brania bellissy ale zastanawiam sie nad tymi tabletkami vichy gestość i cos tam i ampułkami vichy

Nie wiem co jeszcze mogła bym zacząć używać może byście mi coś jeszcze poleciły czego nie znam...
Idę w marcu na badania hormonalne i mam prośbę do dziewczyn które takie badania maja za sobą albo coś na ten temat wiedzą. Sama mam na razie zamiar zrobić następujące hormony: prolaktyne, androgen, testosteron, estrogen, progesteron. Nie wiem czy dobrze wybrałam ponieważ sie na tym nie znam a będę robić na własną rękę ponieważ endo tylko zaleciła testosteron a uprzedzam nie posiadam żadnego nadmiernego owłosienie na klatce piersiowej brzuchu itp. Wiec jakie byście jeszcze doradziła a jakie odradziły robić. Jestem w kropce i potrzebuję pomocy. Jeszcze jakbyście wiedziały koszt... za wszelkie propozycje z góry dziekuje. Jestem bezdradna i myśle ze wkońcu nabawię sie depresji przez te włosy

[kika171]

Napisane przez virka

Kwestia działania tabletek, jest sprawą bardzo indywidualną (z racji na różnego zapotrzebowanie organizmu na witaminy). Musisz sama potestować, które u Ciebie zdadzą egzamin. Było wiele dziewczyn zadowolonych z Merz, a były i takie, którym nic nie dał, więc jednoznacznej odpowiedzi czy u Ciebie się sprawdzą, nikt Ci nie da.

tak wiem o tym dobrze, że mają różne działanie u każdej osoby, ale jestem znowu w dołku bo moje włoski znowu "lecą" ehh mam już dość;( ale dziękuję za odp

[virka]

Napisane przez kika171

tak wiem o tym dobrze, że mają różne działanie u każdej osoby, ale jestem znowu w dołku bo moje włoski znowu "lecą" ehh mam już dość;( ale dziękuję za odp

Głowa do góry
Może to chwilowy kryzys (zmieniłaś jakiś kosmetyk?)
Znam uczucie tego doła, ale trzymaj się i nie daj się

[kika171]

Napisane przez virka

Głowa do góry
Może to chwilowy kryzys (zmieniłaś jakiś kosmetyk?)
Znam uczucie tego doła, ale trzymaj się i nie daj się

nie, właśnie nie zmieniałam kosmetyków, ale kiedy sobie tak siedziałam to przypomniałam sobie, że w listopadzie byłam troszkę na "diecie", tzn nie z własnej woli, byłam chora - miałam jakieś zaburzenia żołądkowe i przez tydzień jadłam baaardzo niewiele więc to mogą być efekty, które widać tak jak po dietach po jakimś czasie, wzmacniam je teraz odżywkami więc mam nadzieję, że to szybko minie ehh pocieszające jest to, że można sie wygadać tutaj, thx

[virka]

Napisane przez kika171

nie, właśnie nie zmieniałam kosmetyków, ale kiedy sobie tak siedziałam to przypomniałam sobie, że w listopadzie byłam troszkę na "diecie", tzn nie z własnej woli, byłam chora - miałam jakieś zaburzenia żołądkowe i przez tydzień jadłam baaardzo niewiele więc to mogą być efekty, które widać tak jak po dietach po jakimś czasie, wzmacniam je teraz odżywkami więc mam nadzieję, że to szybko minie ehh pocieszające jest to, że można sie wygadać tutaj, thx

No ta mimowolna dieta mogła jak najbardziej mieć zły wpływ
Bez nerwów, nadrobisz jedzenie (a co za tym idzie brakujące witaminki) i będzie dobrze A i odżywki dla włosków nie zaszkodzą

[kika171]

Napisane przez virka

No ta mimowolna dieta mogła jak najbardziej mieć zły wpływ
Bez nerwów, nadrobisz jedzenie (a co za tym idzie brakujące witaminki) i będzie dobrze A i odżywki dla włosków nie zaszkodzą

oj to mnie motywuje tak szczerze, żeby nie prowadzić diet bo kiedyś miałam o nie duuuuże problemy boję się tylko, że zanim nastąpi poprawa to będę świeciła łysinką stosuję odżywki zewnętrznie i wewnętrznie więc mam nadzieję , że szybko minie

[virka]

Napisane przez kika171

oj to mnie motywuje tak szczerze, żeby nie prowadzić diet bo kiedyś miałam o nie duuuuże problemy boję się tylko, że zanim nastąpi poprawa to będę świeciła łysinką stosuję odżywki zewnętrznie i wewnętrznie więc mam nadzieję , że szybko minie

Do łysinki to jeszcze daleka droga Jeśli odżywiasz, to będzie dobrze

[xyoko]

Napisane przez kika171

tak poza tym to czy któraś z Was zażywała merz spezial? ja się na nią pokusiłam ale nie wiem czy będą efekty, chociaż porcja witaminek zawsze się przyda

Jak już pisała Virka, to bardzo indywidualna sprawa. Ja należę do tych, którym merz special nie pomógł, jeżeli chodzi o wypadanie włosów (za to wzmocnił paznokcie).


Długi czas się nie udzielałam w tym wątku, ale cały czas walczę, i niestety z marnym skutkiem.

Zastanawia mnie teraz jedna sprawa. Włosy zaczęły mi wypadać mniej więcej w maju/czerwcu. Nie wiem, czym to było spowodowane. W ciągu lipca - sierpnia schudłam około 8 kg, ale nie stosując diet. Zaczęłam się zdrowiej i regularniej odżywiać. Czy ten spadek wagi mógł spotęgować wypadanie? (Wiem, że odchudzanie powoduje czasem niedobory różnych wartości odżywczych, ale w moim przypadku zmiana diety polegała na rezygnacji ze słodyczy, jasnego pieczywa, i jedzenia wieczorem.)

[Milka19]

Napisane przez xyoko

W ciągu lipca - sierpnia schudłam około 8 kg, ale nie stosując diet. Zaczęłam się zdrowiej i regularniej odżywiać. Czy ten spadek wagi mógł spotęgować wypadanie? (Wiem, że odchudzanie powoduje czasem niedobory różnych wartości odżywczych, ale w moim przypadku zmiana diety polegała na rezygnacji ze słodyczy, jasnego pieczywa, i jedzenia wieczorem.)

8 kg w ciągu tak krótkiego czasu to mega niezdrowe, więc przypuszczam, że sporo się ograniczyłaś. Ograniczając się zmniejszyłaś liczbę przyjmowanych kalorii i tym sposobem zaszkodziłaś również włosom. Samo nie jedzenie wieczorami (jeśli liczba godzin od ostatniego posiłku do położenia się spać jest spora) też do zdrowych nie należy i w ten sposób znacznie spowalniamy sobie przemiane mterii. Dla organizmu zapewne był to lekki szok, skoro do tej pory przyjmowałaś dużo więcej kalorii a tu nagle zrobiłaś ciach

Staraj się więcej i bardziej różnorodnie odżywiać

[xyoko]

Napisane przez Milka19

8 kg w ciągu tak krótkiego czasu to mega niezdrowe, więc przypuszczam, że sporo się ograniczyłaś. Ograniczając się zmniejszyłaś liczbę przyjmowanych kalorii i tym sposobem zaszkodziłaś również włosom. Samo nie jedzenie wieczorami (jeśli liczba godzin od ostatniego posiłku do położenia się spać jest spora) też do zdrowych nie należy i w ten sposób znacznie spowalniamy sobie przemiane mterii. Dla organizmu zapewne był to lekki szok, skoro do tej pory przyjmowałaś dużo więcej kalorii a tu nagle zrobiłaś ciach

Staraj się więcej i bardziej różnorodnie odżywiać

Dziękuję za odpowiedź
Staram się odżywiać zdrowo i różnorodnie, ale więcej nie chcę, bo mam jeszcze kilka kg to zrzucenia

[virka]

Napisane przez xyoko

Dziękuję za odpowiedź
Staram się odżywiać zdrowo i różnorodnie, ale więcej nie chcę, bo mam jeszcze kilka kg to zrzucenia

No niestety na czas zrzucania kilogramów, problem wypadania może być nasilony, musisz w zamian dostarczać do organizmu dużo witamin z owoców i warzyw

[Isme]

dziewczynki, stosowałyście Supradyn wzw wypadajacymi wlosami? http://www.supradyn.pl/index.php?dzial=sklad
lekarka przepisała go (tę mocniejszą wersję) koleżance na wypadające włosy, bo ponoć zawiera najwieksza dawke witamin spośród wszystkich specyfików na rynku..
swoją drogą nieźle musi trzepać taka dawka
jestem ciekawa, czy ktos stosował?

[xyoko]

Napisane przez virka

No niestety na czas zrzucania kilogramów, problem wypadania może być nasilony, musisz w zamian dostarczać do organizmu dużo witamin z owoców i warzyw

Dziękuję za odpowiedź Staram się

[virka]

Napisane przez Isme

dziewczynki, stosowałyście Supradyn wzw wypadajacymi wlosami? http://www.supradyn.pl/index.php?dzial=sklad
lekarka przepisała go (tę mocniejszą wersję) koleżance na wypadające włosy, bo ponoć zawiera najwieksza dawke witamin spośród wszystkich specyfików na rynku..
swoją drogą nieźle musi trzepać taka dawka
jestem ciekawa, czy ktos stosował?

Nie stosowałam, ale skład faktycznie imponujący ilością ZDS (czy to dobrze, nie wiem )
Może jakieś ekspertki wypowiedzą się na jego temat

Napisane przez xyoko

Dziękuję za odpowiedź Staram się

W takim razie trzymam kciuki

[talus]

Napisane przez Isme

dziewczynki, stosowałyście Supradyn wzw wypadajacymi wlosami? http://www.supradyn.pl/index.php?dzial=sklad
lekarka przepisała go (tę mocniejszą wersję) koleżance na wypadające włosy, bo ponoć zawiera najwieksza dawke witamin spośród wszystkich specyfików na rynku..
swoją drogą nieźle musi trzepać taka dawka
jestem ciekawa, czy ktos stosował?

pomogło coś Twojej koleżance ?
faktycznie prawdziwa bomba witaminowa

[hawrodytka]

A ja chyba łysieję:/ Bylam u dermatologa. Przepisal mi Loxon 5% i Alpicort E do stosowania codziennie na zmianę. Nie powiedział mi wprost,ze łysieje, ale te leki sa na łysienie Mam nadzieje, ze cos pomoga, bo mam juz dosc przesiwtów. Czy ktoraś z was stosowala te leki?

[strawberry]

Witam,
postanowilam podzielic się moją historią...w grudniu przeszłam poważny wylew... bez wcześniejszych objawów...oraz bez pozniejszego paraliżu...w szpitalu po 3 tygodniach dowiedziałam sie że powodem mojego wylewu był naczyniak tetniczo-żylny... lewego płata czołowego...dostałam skierowanie do kliniki w Lublinie...na zabieg embolizacji naczyniaka który sie udał w 98%... niedawno bo ok. 2tyg. temu jednego dnia...wyszło mi garsciami duzoooo włosów praktycznie cała czesc potyliczna... głownie po stronie lewej... wybrałam sie do dermatologa...który stwierdzil ze to łysienie plackowate..... tyle ze czytałam o tym duzo iii najczesciej ludzie mają kilka placków ...a moj jest jeden i to gigantycznych rozmiarów... w obrebie łysinki ... są malutke kupeczki włosów (pojedyńcze loczki).... wiec nie wydaje mi sie ze to łysienie plackowate...ani ..spowodowane stresem... co dla mnie bylo najwiekszą bzdurą...gdyż naprawde przeszłam to wszytsko bez wiekszego stresu...
moje pytanie to... skad i czemu wypadają mi takie ilosci włosów???? ( wypadaja nadal tyle ze w mniejszych ilosciach)
bardzo prosze o pomoc zaczynam powoli sobie przestawac dawac rade z tym......
pozdrawiam

[strawberry]

Napisane przez hawrodytka

A ja chyba łysieję:/ Bylam u dermatologa. Przepisal mi Loxon 5% i Alpicort E do stosowania codziennie na zmianę. Nie powiedział mi wprost,ze łysieje, ale te leki sa na łysienie Mam nadzieje, ze cos pomoga, bo mam juz dosc przesiwtów. Czy ktoraś z was stosowala te leki?

hmm... ja Loxon 2% dostalam na łysienie plackowate... nie mam przeswitów ... a łysą czesc potyliczną ... wiec mysle ze lek jest dobry... pozatym biore tez Cynk... i witaminy....narazie biore go 2tyg. i nie widac poprawy...

[hawrodytka]

Ja stosuje od kilku dni W sumie to nie mam problemow z wypadaniem włosów. Nie wychodza garsciami. Sa po prostu rzadkie. Mam wrazenie, ze w ogole nie odrastaja. najwieksze przeswity mam na granicy płatu ciemieniowego i czołowego. Ja po prostu boję się, ze bede łysa. nIgdy nie mialam pieknych i gestych włosów, ale teraz jest krytycznie:/ Czy cynk rzeczywiscie pomaga? Btw. strawberry wspolczuje problemow zdrowotnych no i klopotów z włosami :/

[strawberry]

Napisane przez hawrodytka

Ja stosuje od kilku dni W sumie to nie mam problemow z wypadaniem włosów. Nie wychodza garsciami. Sa po prostu rzadkie. Mam wrazenie, ze w ogole nie odrastaja. najwieksze przeswity mam na granicy płatu ciemieniowego i czołowego. Ja po prostu boję się, ze bede łysa. nIgdy nie mialam pieknych i gestych włosów, ale teraz jest krytycznie:/ Czy cynk rzeczywiscie pomaga? Btw. strawberry wspolczuje problemow zdrowotnych no i klopotów z włosami :/

mysle ze Cynk przytwierdzi meszki do głowy... i nie bedą tak bardzo wypadac... tak mi mowila moja dermatolog... ogólnie powinnas brac witaminy!!!! aby włosy były ładne i silne!

widocznie tak miało byc ze z jednej powaznej chorby wpadam w nastepna... pamietam ze jeszcze na poczatku grudnia było wszytsko dobrze... potem wylew...naczyniak...meka. .szpitale... nooo i 2 tyg. temu dobiło mnie... z gestych loków...zostało juz niewiele... a tył głowy wyłysiał mimo wszytsko nie poddaje sie

słyszalam ze pomaga fotochemioterapia...... na łysienie... musze zapytac mojej dermatolog...