|
|||||||
| Notka |
|
| Uśmiechnij się Uśmiechnij się to miejsce dla wszystkich, którzy chcą poprawić sobie nastrój. Tutaj obejrzysz śmieszne zdjęcia i komiksy. Możesz podzielić się swoim zdjęciem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#961 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 992
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#962 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 992
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#963 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 470
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Swietne teksty i niezłe historie...
ja kiedyś jadąc po feriach z moją przyjaciołką na praktyki ( zeby było smieszniej to do szpitala psychiatrycznego) opowidałam jej jak to spedziłam ferie u mojego brata w irlandii. i tak zagadane jechałysmy tramwajem, w drugim wagonie. i nie dziwne nam było ze wszyscy ludzie wysiedli z tramwaju i nagle zostałysmy same, w koncu to był drugi wagon ... jedziemy dalej i nagle patrzymy a tramwaj wjezdza na zajezdnie (nie na petle zeby nie było tylko na zajezdnie) za szlabany, płoty i cuda niewida, zajezdza do garazu... zatrzymuje sie i stoi .... zorientowałysmy sie podczas tej 15 minutowej przejzadze po zajezdni co sie dzieje i panicznie naciskając wszelki guziki krzyczymy przez okna by nas ktos wypuscił.. ale pan maszynista sobie poszedl. miałysmy taki ubaw ze nie umiałysmy wytłumaczyc kolezance czemu sie spoźnimi na zajecia... w koncu w akcie totalnej desperacji wyskoczyłam przez okno i wydostałam sie z garazu, pobiegłam do budki motorniczych (teraz wiem ze to tak sie nazywa ;p) wale w drzwi i z lzami w oczach ze smiechu wybucham smiechem w drzwiach gdy otwiera mi pewien zdziwony pan.. ja mu z tekstem ze zamkneli nas w tramwaju w garazu ... nie wiem co sobie ten pan pomyslał ale smiechu było co niemara... to trzeba przezyc.. super przygoda ;p
__________________
|
|
|
|
|
#964 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Cetrum :)
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
genialne!!
![]() ![]()
__________________
Przeczytane w2016 35( 2015:70;2014:33; 2013: 61) 03.10.2015 |
|
|
|
|
#965 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 375
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
hahahaha piękne ![]() przypomnialo mi się , jak kiedys z kumpela nie poczytałysmy gdzie jedzie miejski (dla nas bylo oczywiste ze do centrum) i jedziemy, smichy chichy, jedziemy okrezna drogą spoko dojezdzamy na koniec miasteczka, gdzie ostatnie zaklady pracy resztka ludzi wysiada:| kierowca na nas jak na debilki mowi-koniec jazdy!?wtedy zorietnowalysmy sie ,ze to autobus typowo dla pracownikow i nikt nim wiecej nie jezdzi po czym ja inteligent wysiadlam z autobusu rozejrzalam sie po pustkowi i na glos stwierdzilam do kumpeli - ale palant! wystawil nas!po czym kupilam bilety a kierowca w smiechu powiedzial,zebysmy nastepnym razem czytaly...:P
__________________
Teraz już wiem, czym jest miłość. Wiem, czym jest spokój duszy |
|
|
|
|
|
#966 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 862
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
ja pamiętam jak mój TŻ jeszcze jak mieszkał z rodzicami, wstał w nocy żeby się napić (mały kac :P) no i poszedł do kuchni i wypił cała szklankę "herbaty", zdziwiło go troszkę, że była gorzka, rano dowiedział się, że to była szałwia do płukania ust, jego mama miała coś z zębem i płukała szałwią usta, a najlepsze, że do tej szklanki wypluwała tą szałwię, którą wcześniej płukała usta
![]() albo jak już mieszkaliśmy razem, wracamy z baru, ja całkiem trzeźwa, mój TŻ nie bardzo , wchodzimy do domu, on od razu rozebrał się i poszedł spać. Ja długo nie mogłam usnąć, po jakiejś godzinie on wstaje, idzie od szafy, otwiera jedne drzwi, potem drugie, pomyślała, że może myśli że ma iść do pracy (często przez sen ma takie jazdy), ale on przygotowuje się do siku, jak się zerwałam i dre się: co Ty wyprawiasz! Położył się do łożka, dopiero musiałam go tyrpnąć i powiedzieć mu żeby szedł do łazienki bo mu się chce siku. Poszedł.
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
|
|
|
|
#967 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
__________________
moja wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=838038 |
|
|
|
|
#968 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 196
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
hEHE to mi sie przypomiało jak na WIZAZU naczytałyśmy sie z siostrą ze gdy sie robi płukankę z odrobiną octu to włosy sa pozniej takie miękke i lśniące.
Faktycznie raz zrobiłyśmy podziałało. 2 raz siostra pomyślała ze jak wlaje wiecej octu to efekt bendzie SPEKTAKULARNY .Wlała 1/4 buztelki do miski i moczyła włosy. Ja zaczełam sie na nią drzeć ze zaraz spozni sie do pracy i zeby ruszyła tylek wkońcu z tej lazienki. Wylazła....zła jak osa ze musiala robić wszystko na szybko.Z głową do pokoju szybko wysuszyła włosy suszarką i prędko na autobus. W łazience smrud ze trzeba bylo pol godz wietrzyc i jeszccze bylo czuc ocet.Po 2 godzinach wpada siostra ze lzami w oczach i smieje sie i placze. Nie wiem o co chodzi.Pytam sie co sie stalo. A ona na to ze jak wsiadła do autobusu to jakies kobiety z tylu zaczely gadać ze cos smierdzi.Pozniej zaczepiły ja i kazały sie rozejzec czy gdzies sie komuś ocet nie wylał.Siostra udała ze nie wie o co chodzi ale pozniej kobiety doszły ze to od siostry tak czuc i powiedziały do niej z powaznym tonem "chyba pani ktoś na kurtkę wylał ocet" Dopiero siostra sie zorientowała ze włosów nie spłukała. |
|
|
|
|
#969 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 862
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
|
|
|
|
|
#970 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 482
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
kumpela w niedzielę przez przypadek wyłączyła światło na głównym ołtarzu w kościele
__________________
'Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień...' |
|
|
|
|
#971 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
czytalam i cztalam az sie doczytalam ;p dotarlam do konca , poplulam caly monitor, dostalam opiernicz od szefa ze 4 razy
a wszystko to zajelo mi az tydzizzen ... no ale dostep do netu tylko w pracy jak na razie ;] tez mi sie przypomnialo "pare" ciekawych historii... ![]() ![]() bo inaczej dostanie mi sie i znowu mi neta odlaczy... jak to ma w zwyczaju
|
|
|
|
|
#972 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 070
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Jedna z was opisywala sytuacje jak probowasla otworzyc nie to auto.
Opowiem wam co przydarzylo sie mojemu tacie.jestesmy u ciotki i poprosila tate zeby zszedl na dol do samochodu i wyjal jakies reklamowki co leza pod siedzeniami.No to sie spytal gdzie samochod stoi i grzecznie poszedl.Poszlam z nim dla towarzystwa,patrze faktycznie auto kolo bloku stoi ,tata otwiera,ale zdziwsko bo reklamowek ani widu ani slychu,rozglada sie dokladnie,patrzy czy gdzies nie leza,otwiera bagaznik,tez nic nie ma... Pomyslalam,ze ciotka jakas dziwna,cos jej sie pomylilo;d po chwili patrze wychodzi jakis facet z klatki obok i na nas z ry***,ze mu w jego samochodzie grzebiemy okazalo sie,ze ciocia ma takie samo auto jak ten gosc i kluczyki od jej wozu pasuja tez do samochodu tego faceta
|
|
|
|
|
#973 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 470
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
co do samochodu, mojej cioci zdarzylo sie to samo... zagapiona wsiadła do takiego samego, ale nie tego samego samochodu co sama posiadała i o dziwo kluczyki pasowały, zorientowała się dopiero jak wsiadła i fotel jej nie pasował, a przeciez jej samochodem nikt inny nie jezdz
i zonk bo sie okazało ze to wcale nie jej samochód, jej stał dwa samochody dalej
__________________
|
|
|
|
|
#974 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 174
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Mojemu tacie przytrafiła sie też dziwna sytuacja hehe. Kiegy mój brat miał kilka miesięcy mój ojciec poszedł z nim na spacer i wstąpił do sklepu. oczywiscie wrócił z zakupami ale dziecka brak. zostawil wózek pod sklepem. Gdy pobiegł tam czekał juz na niego tłum zebranych ludzi mówiązych "co to za ojciec" aaaaale było mu głupio..hehe
__________________
::::Ofiarować oznacza dawać drugiemu to, co wolałoby się zatrzymać dla siebie:::: ![]() Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=273064 |
|
|
|
|
#975 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 174
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
heheh przypomniała mi sie zabawna sytuacja kuzyna i moja zreszta też . Tydzień temu bylam z TŻ , kuzynem i kolegą w Irlandi u znajomych. kuzyn poszedł do wc i wcięło go na długoooo, bardzo długo. a ten biedny nie wiedzial co ma zrobic bo tam inaczej spuszcza sie wode......głupio było mu zostawić niespodzianke...ja tez sie zastanawialam jak tam sie wode spuszcza ale jakos wybrnęłam z opałów heh
__________________
::::Ofiarować oznacza dawać drugiemu to, co wolałoby się zatrzymać dla siebie:::: ![]() Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=273064 |
|
|
|
|
#976 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 270
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Niesamowite niektóre historie, jesteście poprostu bosskie
![]() ![]() No to może i jakieś znane mi osobiście historyjki: Mój śp wujek, jak przyszedł kiedyś podpity do domu, wziąwszy wcześniej wypłatę wrócił bez niej... Ciotka na niego nakrzyczała, myslała nawet że cała przepił z kolegami, ale następnego dnia jak spotkała jego znajomego to mówił że wypił parę piw i poszedł do domu, no więc wszyscy myśleli że wypłatę zgubił. Minęło 4 dni, ciotka chciała na obiad zrobić rosół, sięga do zamrażarnika a tam wypłata! Okazało się że wujek po powrocie do domu szukał napoju w zamrażarce i zostawił tam pieniadzę.Druga sytuacja jaka mi się przypomina to wykłady z biotechemii... PO 2 h nudnych wykładów mieliśmy już dosyć, więc zaczęliśmy ze znajomymi grać w państwa i miasta. I najśmieszniejsze teksty jakie pamiętam to: "Samochód na K" - "karetka" "Państwo na W" - "Wiedeń" ![]() "Zwierzę na L" - "ludożerca" Aha dodam że wszystkie te odpowiedzi dała moja koleżanka- blondynka ![]() No i ta sama koleżanka... Nudziło nam się z 2 kolegami więc zaczęliśmy do wszystkich wydzwaniać z zastrzeżonego nr i sobie żartować No i mój kolega dzwoni właśnie do tej koleżanki i pyta co słychać a ona na to: Kto mówi... No to on palnął: Kamil....A ona: Aaa Kamil cześć wszystko ok, zamierzałam do Ciebie dzwonić .... nooo i wywiązała się 15-minutowa rozmowa, a moja nieświadoma koleżanka do dziś neiwie że nie rozmawiała z Kamilem tylko moim kolegą Bartkiem ![]() Hmm przypomniało mi się jeszcze jak ostatnio zrobiłam sobie czerwoną herbatę, nakryłam i podeszłam do kompa i siedziałam oczywiście na wizażu... Po 2 h jak poszłam do kuchni to sobie przypomniałam że zrobiłam sobie herbatę która wciąż leży pod przykryciem i czeka na wypicie... Tyle że była zimna Więc zrobiłam drugą...i... zrobiłam dokładnie to samo! Znowu o niej zapomniałam! Tyle że tą drugą juz wypiłam zimną- pragnienie wygrało ![]() 2 dni temu...poszłam do banku ale była niesamowita kolejka... No ale postanowiłam że w niej mimo wszystko postoję i poczekam... No i po pół godz stania iczekania... W końcu zrezygnowałam i wyszłam z banku! Aha...zapomniałam dodać... Wyszłam kiedy przede mną stały już tylko 3 osoby a z początku było ich ze 23 ![]() No i przypomniało mi się jeszcze jak po powrocie z zakupów włożyłam jogurty do łazienki, a pastę do zębów i szampon do lodówki ![]() Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę
__________________
Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę 💖 http://instagram.com/through_the_world_ |
|
|
|
|
#977 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Mój były TŻ nad ranem (po pewnej dosyć zakrapianej imprezie) poszedł do łazienki jego ojciec akurat się golił ten odtworzył apteczkę wyciągnął sobie bandaż i zaczął obwijać swoją głowę ojciec patrzy na niego co on robi
. Ten się zaczął szarpać i powiedział że "musi obwinąć sobie głowę i włożyć końcówki bandaża do uszu bo inaczej umrze". No więc zrobił to i poszedł spać. Obudził się po 15 idzie do łazienki, cała rodzina z niego się nabija ten patrzy w lustro, bandaż na głowie i nie wie o co chodzi.
__________________
..::Wspierana przez wiatr walczy by wstać::... |
|
|
|
|
#978 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
__________________
..::Wspierana przez wiatr walczy by wstać::... |
|
|
|
|
|
#979 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Ja jestem studentka z wymiany w US. i jestem w GirlScouts (cos jak harcerki) no i od paru tygodni sprzedaje te ich ciasteczka (jak na filmach) i jeden koles chcial mi wypisac czek, to ja mu zaczelam mowic jakie konkretnie informacje na nim potrzebuje, no i:
numer telefomu, numer prawa jazdy i zamiast daty urodzenia (birth date) powiedzialam "birth control", czyli srodki zapobiegajace ciazy (jakby to byla informacja bardzo potrzebna na tym czeku...) hehe dobrze ze koles z poczuciem humoru :P to sie posmialismy
|
|
|
|
|
#980 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Albo siedzimy na matematyce, a oni tu uzywaja takich kalkulatorow ktore odrazu rysuja grafy, no i nauczyciel tlumaczy krok po kroku jak to zrobic, a moj kalkulator nie dziala! spanikowana naciskam wszystkie guziczki i nic! nauczyciel juz prawie skonczyl tlumaczyc i ja mowie ze moj kalkulator nie dziala...... zapomnialam nacisnac ON... zaczelismy sie smiac of course :P
|
|
|
|
|
#981 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Subterra Incognita
Wiadomości: 1 121
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Druga sytuacja jaka mi się przypomina to wykłady z biotechemii...
PO 2 h nudnych wykładów mieliśmy już dosyć, więc zaczęliśmy ze znajomymi grać w państwa i miasta. I najśmieszniejsze teksty jakie pamiętam to: "Samochód na K" - "karetka" "Państwo na W" - "Wiedeń" ![]() "Zwierzę na L" - "ludożerca" Mój były jak graliśmy w państwa i miasta w zwierzę na "L" wpisał "liszaj" i jeszcze się upierał, że oglądał film o liszajach na Animal Planet ![]() dodam, że też ma blond włosy
__________________
|
|
|
|
|
#982 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
ja ostatnio w pracy ( pracuje w barze jako barmanka ) mialam troche ludzi i bylam bardzo zajeta otwieraniem dla ludzi butelek z Carlsberga gdy nagle podczas otwierania kolejnej z nich uslyszalam ze dostalam sms-a, wrodzony "pedantyzm" kazal mi najpierw po sobie posprzatac kapsle, a w glowie siedziala mi tylko mysl od kogo sms... no i takim sposobem zlapalam pierwszy Carlsbergowy kapsel i zamiast wyrzucic go do smieci, odwrocilam do "do gory niogami" w poszukiwaniu new message ![]() do tej pory nie wiem dlaczego tak zrobilam ;]
|
|
|
|
|
#983 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
była wiosna- lato (jakis maj- czerwiec), korepetycje z matematyki. wiedziałam, ze moja korepetytorka ma dzis imieniny, więc jak juz miałam wychodzic, postanowiłam złozyc jej życzenia:
zdrowia, szcześcia,.... itd. sukcesów w zyciu osobistym i WESOŁYCH ŚWIĄT! ![]() cóż te nerwy i intencje robią z czlowieka raz mi się zdarzyło - dzwoniąc do kogos o 10 rano- powiedziec dobry wieczór, z tej strony B*** czy zastalam K***?
__________________
Mój sutasz http://madewithmarmelade.blogspo t.com/ 06/05/2015 Nowe kolczyki : |
|
|
|
|
#984 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
swietne, padlam ze smiechu ![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#985 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 62
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Heh... dobre...
Ja szykowałam się na wesele... robiłam makijaż świadkowej i oczywiście spóźniona wpadłam do domu, pobiegłam pod prysznic a koleżanka prasowała mi sukienkę..., założyłam bieliznę i żeby nie biegać przy niej z "gołą pupą" wciągnęłam spodenki Reeboka... no i potem wszystko poszło błyskawicznie Stoję na mszy i myślę... "kurna ale sie kiecka naelektryzowała, przkleiła mi się do nóg..." chcę odkleić... a tu? Kurczę! Spodenki! :PPowiedziałam mojemu chłopakowi ale zabronił mi mówić swojemu bratu i jego dziewczynie bo by padli ze śmiechu na mszy Ledwo wytrzymaliśmy do konca Potem powiedzieliśmy bratu mojego chłopaka żeby szybko złożyli życzenia bo ja muszę do domu po okulary zajechać :P A on na to - dobra! bez okularów dasz radę!! Uparłam się, że muszę po okulary jak zobaczyła mnie mama to położyła się ze śmiechu na podłodze...A reszta dowiedziała się o wszystkim dopiero na weselu ![]() No i moja przyjaciółka... ranek po mocno zakrapianym grillu... Paula zgrzebuje się z łóżka, - gdzie idziesz? - pytam... Paula - do łazienki... Za chwilę słyszę skomlenie - nie mogę znaleźć klamki! Otwieram oczy a Paula stoi w kącie pokoju między ścianą a szafą... Buahahahaha ![]() Przyajciółka piszę do kolegi sms: "Nie mogę teraz wyjśc bo jestem cała zaryczana, Ty przyjdz do nnie" Brak odpowiedzi... sprawdza w wysłanych a w sms-ie: "Nie mogę teraz wyjśc bo jestem zała zaszczana..." Ach ten słownik
|
|
|
|
|
#986 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 196
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Hehe jesteście boscy.
Juz wam pisałam jak moja siostra przeglądała sie w sklepowej szybie i ludzie z niej mieli polew. Ja zrobiłam ostatnio coś podobnego. Wysiadłam z auta a na dworze wiatr jak na uralu. Chciałam jakos wyglądać przed wejściem do sklepu i na parkingu stało auto z przciemionymi szybami.Przeglądami sie poprawiam włosy a w środku jakcyś chłopacy. Strasznie sie brechtali.Szczęka mi opadła jak ich zobaczyłam (dopiero jak otwierali okno w aucie)
|
|
|
|
|
#987 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 619
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
__________________
nieuleczalnie przenikam przez sciany, wybieram te ladne, wytapetowane, by z toba pic herbate z cytryna. |
|
|
|
|
|
#988 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 717
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Widzę, że nie tylko mi sie takie historie zdażają
![]() Ja kiedyś szłam z koleżanką do kościoła. Wychodziłyśmy ode mnie więc dałam jej jedną torbę ze śmieciami- drugą miałam ja. Jesteśmy przed śmietnikiem ja swoje śmieci oczywiście wyrzucam, a ona ze swoją śmierdzącą torbą poszła aż do kościoła ![]() Na imprezach często zasypiamy na jednym łóżku. Niestety nikt koło mnie nie chce spać. Zawsze gdy śpie z kimś to go kopie, obkładam rękami, kłade sobie nogi, czasem nawet sie na kimś kładę i wszyscy póżniej maja wielkie siniole... Nikt nie chce spać koło mnie... |
|
|
|
|
#989 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 402
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
na dlugiej przerwie z radiowezla leciala jedna z tych piosenek, przy ktorych chce sie zyc. Wiec ja w podskokach szlam sobie do klasy. Widzac w futrynie kolezanke rozpedzilam sie i chcialam jej wskoczyc na barana. Ona wystraszyla sie i sie odsunela, a ja uderzylam glowa w futryne, przewrocilam sie w en sposob, ze glowa lezala na koryrtarzu a reszta ciala w klasie. Ja lezac na podlodze zaczelam sie smiac. Dopiero dgy zobaczylam krew na podlodze pocuzlam bol glowy. Dzisiaj nad wszystkimi drzwiami w szkole wisi tablica odblaskowa z napisem "uwaga niski strop"
a moj tata przez pomylke umyl glowe zelem do higieny intymnej, a zeby-kremem do golenia
__________________
Do krwi rozdrapię życie, do szczętu je wyżyję! |
|
|
|
|
#990 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 402
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
to jest chyba takie zwierzatko co w tylek wlazi
__________________
Do krwi rozdrapię życie, do szczętu je wyżyję! |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Uśmiechnij się
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:41.





) powiedział:


i wyciągał granulki z włosów 





... no ale dostep do netu tylko w pracy jak na razie ;]

i zonk bo sie okazało ze to wcale nie jej samochód, jej stał dwa samochody dalej 
Więc zrobiłam drugą...i... zrobiłam dokładnie to samo! Znowu o niej zapomniałam! Tyle że tą drugą juz wypiłam zimną- pragnienie wygrało

