Wartościowe książki dla dzieci

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Niedawno wyszła genialna książka dla najmłodszych dzieci:
http://natuli.pl/jeden-dzien-zycia-dziecka-czyli-mizielinscy-tworza-dla-najmlodszych/
Aż żałuję, że takie historie już dawno za nami :P

[wika82]

Napisane przez pani-jesień

O, ciekawe, muszę obadać te Narzędzia, skoro jest tam mowa o lotach w kosmos (młody lubi takie kosmiczne klimaty)
Auta u nas kompletnie nie chwyciły.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------



Nie mamy Nocy, muszę zamówić koniecznie Uwielbiamy Czereśniową

Noc jest chyba najlepsza.
My nie mamy gotowania.

[Ingrid80]

My czytamy Magiczne drzewo po raz drugi. A Lena uczy sie czytania na serii Czytam sobie. http://czytamsobie.pl/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Ingrid80

My czytamy Magiczne drzewo po raz drugi. A Lena uczy sie czytania na serii Czytam sobie. http://czytamsobie.pl/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta seria jest też fajna:
http://abc.tvp.pl/24225091/juz-czyta...zki-stelmaszyk

I jest Elmer do nauki czytania
http://czytamimowiepopolsku.com/1754...m-pierwszy.jpg

BTW A czytałyście z córką serię Lena? Czy nie bawi jej to, że to imienniczka?

[NiebieskiStoliczek]

Świetny wątek, można dołączyć? Niedawno zostałam mamą i już mnie roznosi, żeby zrobić napad na księgarnię

[pani22ka]

Napisane przez wika82

My nie mamy gotowania.

kupiłam z rozpędu, ale to nie jest książeczka dla maluszków. Oddałam 8 latce. i też się zastanawiałam na jaki wiek jest idealna

[Majkowy]

W jakim wieku były Wasze maluchy jak zaczęłyście im czytać?

[Ingrid80]

Poniżej pół roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[żurawinka]

Młodej jak miała kilka miesięcy, a Młodemu od początku bo zawsze się był blisko gdy czytałam córce

[Ania384]

Im szybciej i częściej tym lepiej u mnie było to od ok 5 miesiąca.

[wika82]

Napisane przez żurawinka

Młodej jak miała kilka miesięcy, a Młodemu od początku bo zawsze się był blisko gdy czytałam córce

Młodszemu synowi od zawsze z racji tego, że czytamy starszakowi.

A starszemu ok. 3 miesiąca, wcześniej słuchaliśmy bajek grajek.

Czytanie procentuje, syn ma naprawdę duży zasób słów, nie mówiąc o ilości wierszy, które zna na pamięć.

[NiebieskiStoliczek]

Napisane przez wika82

Młodszemu synowi od zawsze z racji tego, że czytamy starszakowi.

A starszemu ok. 3 miesiąca, wcześniej słuchaliśmy bajek grajek.

Czytanie procentuje, syn ma naprawdę duży zasób słów, nie mówiąc o ilości wierszy, które zna na pamięć.

Co szczególnie polecasz z tych bajek grajek?

---------- Dopisano o 06:13 ---------- Poprzedni post napisano o 06:12 ----------

Napisane przez Majkowy

W jakim wieku były Wasze maluchy jak zaczęłyście im czytać?

W brzuchu

[czarownica_tea]

Hej, ja też chętnie dołącze . Moja córka ma 15 miesięcy i pochłania książki (dosłownie i w przenośni). Bardzo lubi serię "Mały chłopiec" (fakt rymowanki są rożnej jakości) ale te auta i motocykle (aż pieje z zachwytu).
Ja mogę polecić serię dla maluszków "poszukaj i znajdź". Na każdej stronie ukryte jest zwierzątko przewodnie. Poziom trudności różny. Tekstu nie za dużo, ładne ilustracje.
Do snu czytam od urodzenia. Obecnie muminki księga pierwsza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[NiebieskiStoliczek]

Napisane przez czarownica_tea

Hej, ja też chętnie dołącze . Moja córka ma 15 miesięcy i pochłania książki (dosłownie i w przenośni). Bardzo lubi serię "Mały chłopiec" (fakt rymowanki są rożnej jakości) ale te auta i motocykle (aż pieje z zachwytu).
Ja mogę polecić serię dla maluszków "poszukaj i znajdź". Na każdej stronie ukryte jest zwierzątko przewodnie. Poziom trudności różny. Tekstu nie za dużo, ładne ilustracje.
Do snu czytam od urodzenia. Obecnie muminki księga pierwsza



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja się czaję na Muminki, na to takie wydanie dwutomowe. Czekam na jakąś fajną promocję świąteczną.

[wika82]

Napisane przez NiebieskiStoliczek

Co szczególnie polecasz z tych bajek grajek?

---------- Dopisano o 06:13 ---------- Poprzedni post napisano o 06:12 ----------



W brzuchu

Wszystkie są super, ale moją największą miłością jest pchła szachrajka.

Osłuchałam się i potem synowi czytałam podobnie, lubi szalenie.
W ogóle to niewiarygodne jak chłonny jest mózg 2 latka, możemy miesiącami nie czytać lokomotywy, a on recytuje fragmenty.

Trzeba czytać!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Artek swego czasu znał na pamięć każdą Kicię Kocię. Dosłownie kończył zdania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;68016991]Artek swego czasu znał na pamięć każdą Kicię Kocię. Dosłownie kończył zdania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

To też.

[NiebieskiStoliczek]

Napisane przez wika82

Wszystkie są super, ale moją największą miłością jest pchła szachrajka.

Osłuchałam się i potem synowi czytałam podobnie, lubi szalenie.
W ogóle to niewiarygodne jak chłonny jest mózg 2 latka, możemy miesiącami nie czytać lokomotywy, a on recytuje fragmenty.

Trzeba czytać!

Szachrajkę znam i uwielbiam

[visionAM]

Bardzo dziękuję za polecenie wszystkich książek, zamówienie złożone i mały na Mikołaja dostanie od cioci coś innego niż zabawki i ubranka, które wszyscy mu kupują

W ogóle to powiem Wam, że jest mi bardzo przykro, bo to dziecko do tej pory nie miało w ogóle styczności z książkami... rodzice mu nie czytają, książki nie miał w dłoniach... Coś czuję, że mój prezent może wywołać niezadowolenie jego rodziców, ale mam to daleko... Najwyżej ja mu będę czytać i pokazywać książki w trakcie odwiedzin, skoro oni to zaniedbali. To siostrzeniec mojego męża.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez visionAM

Bardzo dziękuję za polecenie wszystkich książek, zamówienie złożone i mały na Mikołaja dostanie od cioci coś innego niż zabawki i ubranka, które wszyscy mu kupują

W ogóle to powiem Wam, że jest mi bardzo przykro, bo to dziecko do tej pory nie miało w ogóle styczności z książkami... rodzice mu nie czytają, książki nie miał w dłoniach... Coś czuję, że mój prezent może wywołać niezadowolenie jego rodziców, ale mam to daleko... Najwyżej ja mu będę czytać i pokazywać książki w trakcie odwiedzin, skoro oni to zaniedbali. To siostrzeniec mojego męża.

To masz podobna sytuację jak u mojej chrzesniaczki. Nigdy u niej nie widziałam żadnej książeczki, za to mnóstwo zabawek. Pewnie dopiero teraz w szkole zaczyna się czytanie lektur i na jakiś większy kontakt z książkami....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[inezz6]

Napisane przez visionAM

Bardzo dziękuję za polecenie wszystkich książek, zamówienie złożone i mały na Mikołaja dostanie od cioci coś innego niż zabawki i ubranka, które wszyscy mu kupują

W ogóle to powiem Wam, że jest mi bardzo przykro, bo to dziecko do tej pory nie miało w ogóle styczności z książkami... rodzice mu nie czytają, książki nie miał w dłoniach... Coś czuję, że mój prezent może wywołać niezadowolenie jego rodziców, ale mam to daleko... Najwyżej ja mu będę czytać i pokazywać książki w trakcie odwiedzin, skoro oni to zaniedbali. To siostrzeniec mojego męża.

Smutne... Ale czemu rodzice mieli by być niezadowoleni? Bo będą musieli dziecku czytać?? Masakra...

Dziękuję za opinie nt czeresniowej 😊 zamówię jednak noc.
Wiem, że są chronologicznr, ale chyba całej serii kompletowac nie będziemy, a jakoś zima o lecie średnio czytać 😀 a w sumie mały interesuje się jak się zmieniają pory dnia, jak się robi ciemno, to powinno się spodobać 😊

Ja czytałam synkowi od pierwszych dni życia, najpierw wiersze Brzechwy. Wtedy średnio był zainteresowany. Ale książeczki lubi, raz więcej raz mniej czytamy, ale ja w dzieciństwie byłam otoczona książkami i nie wyobrażam sobie życia bez czytania 😊
Co do pamięci to fakt. Jakieś pół roku temu przerabialiśmy wiersz "pali się", wczoraj bezbłędnie synek potrafił dokończyć każdy wers 😊



Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[czarownica_tea]

Smutne...... Nie wyobrażam sobie domu bez książek dla każdego. Ja mam inny problem. Miejsca mi już na te wszystkie książki brakuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[21pyza]

Mojemu dziecku czytam od urodzenia. Codziennie bez wyjątków.
Co do kupna książek na prezent to sama bije się z myślami. Mam w rodzinie dwójkę takich dzieci (7 i 13 lat) które nie interesuje nic. Dosłownie nic. Myślałam żeby na prezent kupić po książce ale boję że rzucą w kąt i nigdy pewnie nie zajrzą. I tak naprawdę wyrzucę pieniądze w kosz.
Jeśli chodzi o polecanie to w czystym sercem polecam " Dwa miśki na wynos" Idealna książka przed świętami. Wzruszająca i przezabawna. Tłumaczy np. dlaczego Św. Mikołaj nie przynosi żywych zwierzaków.

[201704210903]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;68003796]A może seria "Obrazki dla malucha" ale ta większa? Przykłądowo - a jest chyba ponad 30 tematów:

https://merlin.pl/obrazki-dla-maluch...Q&gclsrc=aw.ds

https://merlin.pl/w-stadninie-kucyko...umont/3051529/

https://merlin.pl/obrazki-dla-maluch...ineau/3861052/[/QUOTE]
dziekuje

[madziara_07]

Napisane przez inezz6

Smutne... Ale czemu rodzice mieli by być niezadowoleni? Bo będą musieli dziecku czytać?? Masakra...

tak bo ksiazke to trzeba z dzieckiem usiasc i mu czytac a nie masz zabawke i sie sam pobaw/poogladaj tv. znam kilka takich przypadkow niestety.

my zaczelismy malej czytac jak miala 2-3 miesiace, wierszyki brzechwy (probowalam tez jej kiedys "polityke" czytac ale skubana od razu sie polapala i nie chciala mimo ze naprawde zmienialam intonacje glosu itd ) plus ogladanie obrazkow w takich najwczesniejszych ksiazeczkach.
byl czas ze usypianie w dzien polegalo na czytaniu ksiazeczek, po pewnym czasie ksiazki zrobily sie zbyt ciekawe i nie usypiala juz ale swietnie sie wyciszala przy nich. i tak juz do tej pory zostalo.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez madziara_07

tak bo ksiazke to trzeba z dzieckiem usiasc i mu czytac a nie masz zabawke i sie sam pobaw/poogladaj tv. znam kilka takich przypadkow niestety.

my zaczelismy malej czytac jak miala 2-3 miesiace, wierszyki brzechwy (probowalam tez jej kiedys "polityke" czytac ale skubana od razu sie polapala i nie chciala mimo ze naprawde zmienialam intonacje glosu itd ) plus ogladanie obrazkow w takich najwczesniejszych ksiazeczkach.
byl czas ze usypianie w dzien polegalo na czytaniu ksiazeczek, po pewnym czasie ksiazki zrobily sie zbyt ciekawe i nie usypiala juz ale swietnie sie wyciszala przy nich. i tak juz do tej pory zostalo.

U nas tak jest do dzisiaj i z książkami i z bajkami - ja albo TŻ opowiadamy bajkę, Młody coś tam ciągle wtrąca, a potem wielkie pretensje, bo to my mieliśmy opowiadać

[wika82]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;68024641] To masz podobna sytuację jak u mojej chrzesniaczki. Nigdy u niej nie widziałam żadnej książeczki, za to mnóstwo zabawek. Pewnie dopiero teraz w szkole zaczyna się czytanie lektur i na jakiś większy kontakt z książkami....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dramat.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez inezz6

Smutne... Ale czemu rodzice mieli by być niezadowoleni? Bo będą musieli dziecku czytać?? Masakra...

Dziękuję za opinie nt czeresniowej 😊 zamówię jednak noc.
Wiem, że są chronologicznr, ale chyba całej serii kompletowac nie będziemy, a jakoś zima o lecie średnio czytać 😀 a w sumie mały interesuje się jak się zmieniają pory dnia, jak się robi ciemno, to powinno się spodobać 😊

Ja czytałam synkowi od pierwszych dni życia, najpierw wiersze Brzechwy. Wtedy średnio był zainteresowany. Ale książeczki lubi, raz więcej raz mniej czytamy, ale ja w dzieciństwie byłam otoczona książkami i nie wyobrażam sobie życia bez czytania 😊
Co do pamięci to fakt. Jakieś pół roku temu przerabialiśmy wiersz "pali się", wczoraj bezbłędnie synek potrafił dokończyć każdy wers 😊



Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Noc jest w lecie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;66621241]
, coś dla mojej, trafia na listę do kupienia.

[/QUOTE]

Berry a to znacie?
https://publicat.pl/search/query?f=kopytko

[inezz6]

Napisane przez wika82

Dramat.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------



Noc jest w lecie.

Aha 😀 no to trudno...
Szkoda że nie ma części tylko o Bożym narodzeniu 😊 wiem, że w zimie pewnie jest troche..

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

Napisane przez 21pyza

Mojemu dziecku czytam od urodzenia. Codziennie bez wyjątków.
Co do kupna książek na prezent to sama bije się z myślami. Mam w rodzinie dwójkę takich dzieci (7 i 13 lat) które nie interesuje nic. Dosłownie nic. Myślałam żeby na prezent kupić po książce ale boję że rzucą w kąt i nigdy pewnie nie zajrzą. I tak naprawdę wyrzucę pieniądze w kosz.
Jeśli chodzi o polecanie to w czystym sercem polecam " Dwa miśki na wynos" Idealna książka przed świętami. Wzruszająca i przezabawna. Tłumaczy np. dlaczego Św. Mikołaj nie przynosi żywych zwierzaków.

Tak! Też polecam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz