Skarby swe tulimy, skoków się nie boimy! Lipcówki 2016 część I

[Kosia22]

Powiedz im ze glupoty gadaja prysnij tesciowej mlekiem z cycka do kawy a jak sie napije to spytaj czy dobra kawa z mlekiempotem ja uswiadom ze to twoje mleko i Kuba na pewno sie najada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Marie Madeleine

Mi nie chodzi że na noc brzuszek zapychać tylko ogólnie kiedy zaczyna jeść stałe pokarmy . Mi tak teściowie wmawiają kiedy im mówię ze ja zrobię tak jak WHO podpowiada i syna tym nie zagłodze oni już i tak uważają ze w cyckach mam wodę i Kuba głodny chodzi . Dlatego jestem ciekawa jak będzie u Was


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To twoja tesciowa ma takie samo zdanie jak tz siostra ze miala za slaby pokarm. Jak powiedzialam, ze czegos takiego nie ma i moze miala kryzys laktacyjny czy cos to brneli dalej i dziwne rzeczy tłumaczyli. Niech mysla tak dalej nie chce mi sie juz ich uświadamiać

Z reszta skoro chcesz poczekac to twoja sprawa.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Margosia__]

Jak Wam sobota minela?

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Mowilam Wam, ze moj maz ma w wigilie i sylwestra na popoludnie do pracy?

Nie wiadomo czy sie smiac czy plakac

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

[Marie Madeleine]

Napisane przez Margosia__

Jak Wam sobota minela?

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Mowilam Wam, ze moj maz ma w wigilie i sylwestra na popoludnie do pracy?

Nie wiadomo czy sie smiac czy plakac

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

Stwierdziłam być za☠☠☠ista żona i posłałam na wieczór tż by spędził czas z chłopakami . Są wszystkie partnerki oprócz mnie co sprawia że przykro mi ale co zrobić . Mogłam zabrać małego i by spał obok w pokoju ale zbytnio chyba się przejmuje . Mamy znajomych francuzów i oni swoją córę od maleńkości biorą wszędzie . Jak miała 2 miesiące była na lidze światowej gdzie było na hali 10 tys ludzi i teraz ma rok. Zero problemów zdrowotnych , społecznych czy jakkolwiek to nazwać może czas zmienić podejście .

MARGOSIU współczuje ! Często byłam sama urodziny , święta ... teraz będę już zawsze z kimś ale pewnie Jakub będzie tęsknił .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Napisane przez Marie Madeleine

Stwierdziłam być za☠☠☠ista żona i posłałam na wieczór tż by spędził czas z chłopakami . Są wszystkie partnerki oprócz mnie co sprawia że przykro mi ale co zrobić . Mogłam zabrać małego i by spał obok w pokoju ale zbytnio chyba się przejmuje . Mamy znajomych francuzów i oni swoją córę od maleńkości biorą wszędzie . Jak miała 2 miesiące była na lidze światowej gdzie było na hali 10 tys ludzi i teraz ma rok. Zero problemów zdrowotnych , społecznych czy jakkolwiek to nazwać może czas zmienić podejście .

MARGOSIU współczuje ! Często byłam sama urodziny , święta ... teraz będę już zawsze z kimś ale pewnie Jakub będzie tęsknił .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marie wszystko zalezy od charakteru dziecka. Jezeli szybko zasypia a potem spi to jak najbardziej mozna sie wybrac )
Gorzej jesli wieczorami jest marudne co chwile sie wybudza itp. To wtedy szkoda meczyc siebie i dziecko

Jade na swieta do rodzicow
Mam 4 rodzenstwa, babcie, ciotki z rodzinami nie wyobrazam sobie samotnej wigilii... Zawsze nas bylo przy stole pelno i zawsze 12 potraw


Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:10 ----------

Jeszcze w temacie rozszerzania diety.
Jak moje dziecko mialo prawie 2lata i zaczelismy chodzic do dentysty, dentystka powiedziala zeby zaczac dawac mu jablko w kawalkach a nie tarte. Wtf? Dwulatkowi?
Zapomnialam, ze w ogole kiedys mu jablko scieralam a ona na to, ze teraz zdecydowana wiekszosc dzieci dostaje miksowane jedzenie bardzo dlugo.

Mialysmy trzylatka, ktory nie umial gryzc! W domu jadl tylko z butelki... Nie mial zebow od prochnicy, bo zasypial z butla w "zebach"...

I dla mnie to jest przesada...


Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

[Kosia22]

Marie no tez byłoby mi przykro, w ogole pewnie najbardziej smutno bedzie mi w sylwestra. Kazdy bedzie sie bawil tylko nie ja ale za rok z Maja odwale takiego sylwka ze kazdy bedzie zazfroscil! Otworzymy piccollo, nadmuchamy balony, bedziemy mialy piszczalki i zimne ognie a o 21 pójdziemy spac!
Moja sie nie nadaje na zadne imprezy. No moze tylko na pogrzeb bo tam cicho.
Ale nie jestem za tym by brac takie male dzieci w glosne miejsca, niektorzy z niemowlakami chodzs na wesele na cala noc. Ja bym w zyciu nie poszla.

Swieta robimy z tata i siostra, polowe rzeczy bedziemy mieli kupne bo ja nie mam czasu gotowac, tato w pracy, siostra ma dwie lewe rece. Wigilie nie wiem jak spedzimy bo Maja o 19:30 juz spi a ojciec konczy o 19 prace.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

My wigile spędzimy w domu z moja siostra i rodzicami. Pierwszego lub drugiego dnia ruszymy w gościnę. A co do sylwka planow brak.

U nas jest to samo wyjdziemy na dwor i maly zasypia. Wszedzie można go wziac.

I co do rozszerzania tz siostra dłuugo swojemu blendowala potrawy bezgrudkowo i później Nie chcial jesc nic innego jak papki.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Marie Madeleine]

Z głośnością nie ma problemu . Mamy słuchawki wygłuszające i nic nie przeszkadza gorzej z ilością bodźców .

My święta skromnie nasza 3 plus moja mama. W drugi dzień świat przyjedzie rodzina tż-a bo robimy chrzciny


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


MARGOSIA zazdroszczę tak licznej rodziny

[Czekoladowe_Serce]

My tez polowe rzeczy wigilijnych kupimy, a czesc przyrządzimy.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Kutia, zupa makowa z makaronem beda robione 😀

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Kosia22]

Ja niby sama robie w tym roku wigilie, yhy. Wszystko chyba kupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goba]

Napisane przez Kosia22

Ja niby sama robie w tym roku wigilie, yhy. Wszystko chyba kupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a ja na gotowe do teściow jadę

[Marie Madeleine]

Jak niedziela dziewczyny ? Myśmy byli na basenie i w knajpie . Super dzień tak psychicznie odpoczęłam a Kubek super w wodzie się czuje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Hej

Jakoś ostatnio nie mam weny żeby pisać.
Coś mnie rozkłada i Noah maruda nie daje odpocząć w tygodniu a w weekend staram się być jak najczęściej z rodzinką

Zrobiłam wielka puche pierniczkow i nawet kilka zostało jeszcze

Ja będę rozszerzać dietę dopiero po 6 miesiącu skończonym więc pewnie jako ostatnia

[confused women]

Ja też coś ostatnio nie miałam weny aby pisać, ale melduję, że nie uciekłam na fb heh Tam to już w ogóle nie mam czasu zaglądać..
U nas wszystko ok, rozszerzanie diety już trwa od dwóch tygodni i idzie całkiem dobrze, mały zjada objętość pół małego słoiczka, do południa jest obiadek a po południu deserek. Na razie przerobiliśmy ziemniaka, marchewkę, brokuła, dynię, jabłko i banana. Wszystko młodemu smakuje oprócz dyni, której ja też nie znoszę więc się nie dziwię wcale

A z takich nowości to młody w końcu samodzielnie przekręca się z pleców na brzuszek i dziś zauważyłam, że podnosi pupę do góry i podkurcza przy tym nóżki więc pewnie niedługo stanie na czworaka

Dziś stwierdziłam, że moje maleństwo mało gaworzy i jeśli już to ciągle to samo czyli gie, gii, grrr i może jeszcze kilka nielicznych.. Jak jest u Was z tym gaworzeniem?

[kamila_509]

Noah nie gaworzy. Jakieś dźwięki typu: Yyyy, łeeee, njeeeeee. Ale nic takiego co można by nazwać gaworzeniem

[confused women]

Napisane przez kamila_509

Noah nie gaworzy. Jakieś dźwięki typu: Yyyy, łeeee, njeeeeee. Ale nic takiego co można by nazwać gaworzeniem

Idąc tym tropem to Antoś też nie gaworzy

[kamila_509]

Chyba, że gaworzenie to właśnie takie dźwięki. Ale i tak mało się odzywa pomiędzy placzem a marudzeniem

[Margosia__]

Moj jak nie spi to ciagle jakies dzwieki wydaje

Najbardziej lubie jak "mowi" cos co przypomina mamu

Za to mala kloda nawet nie ma ochoty brac sie za obracanie


Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Confused a jak Antos zje tyle obiadku to potem zjada mniej mleka?

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

[confused women]

MARGOSIA, właśnie nie, mleka zjada tyle samo czyli 120-150ml. A obiadek daje jakieś pół godziny przed mlekiem więc powinien być nim trochę najedzony.. A Damian ile zjada obiadku? Dajesz juz też deserek jakiś?

[Margosia__]

Napisane przez confused women

MARGOSIA, właśnie nie, mleka zjada tyle samo czyli 120-150ml. A obiadek daje jakieś pół godziny przed mlekiem więc powinien być nim trochę najedzony.. A Damian ile zjada obiadku? Dajesz juz też deserek jakiś?

Maly ciagnie cyca wiec obiektywnie ciezko stwierdzic
Subiektywnie wydaje mi sie, ze ciagnie juz troche mniej
Ale jeszcze w zeszlym tygodniu sie martwilam, ze bedzie trzeba drzwi poszerzac bo zjada porcje zupy a potem porcje cyca
Ale u nas bez przerwy jak wypada karmienie najpierw daje mu posilek a potem cyca na popicie

Damian je miedzy 9/10 kaszke z owocami i 13/14 obiadek (w zaleznosci o ktorej wstajemy )

Jutro sprawdze na sloiku jak wypada jego porcja



Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

[confused women]

Napisane przez Margosia__

Maly ciagnie cyca wiec obiektywnie ciezko stwierdzic
Subiektywnie wydaje mi sie, ze ciagnie juz troche mniej
Ale jeszcze w zeszlym tygodniu sie martwilam, ze bedzie trzeba drzwi poszerzac bo zjada porcje zupy a potem porcje cyca
Ale u nas bez przerwy jak wypada karmienie najpierw daje mu posilek a potem cyca na popicie

Damian je miedzy 9/10 kaszke z owocami i 13/14 obiadek (w zaleznosci o ktorej wstajemy )

Jutro sprawdze na sloiku jak wypada jego porcja



Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

Gdy czasami przeglądam jadłospisy dzieci 5-6mscy to słoiczek obiadku/deserku/porcja kaszki np.120ml zastępuje posiłek więc tak powinno być chyba docelowo gdy nasze dzieci będą jadły większe porcje..
Ja czasami sama już gotuję zupki, wtedy przekladam sobie do pustego sloiczka porcję albo odmierzam 7-8 czubatych łyżeczek do miseczki i to jest mniej więcej pół sloiczka.
A jakie kaszki podajesz? Ja myślę niedługo dodawać trochę kaszki manny do butelki coby w końcu gluten zacząć wprowadzać.

[Marie Madeleine]

Kochane jeszcze chyba ani jedno nasze dziecko nie gaworzy to spokojnie za miesiąc dwa zależy które jak urodzone teraz niektóre głużą . Kuba miał miesiac ciszy co jest normalne a teraz jak tylko nie śpi piszczy, krzyczy i głuży czasami .

KAMILA będziemy się bić o tytuł która później da jeść chłopakom . My czekamy aż usiądzie czyli bliżej 7 niż 6 miesiąc . Mamy duża poprawę po fizjoterapii i mocno goni teraz rówieśników wiec pewnie lepiej będzie z siadaniem niż zakładaliśmy . Narazie trenuje podpieranie się na wyprostowanych rękach. Przewracanie na brzuch opanował do perfekcji ale na plecy by znów się obrócić to nic a nic nie próbuje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[confused women]

MARIE, fajnie że ćwiczenia przynoszą tak szybkie rezultaty u Kubusia!!
To jak rozpoznać kiedy dziecko zacznie gaworzyć?

[kamila_509]

Spoko Ja też nie będę na siłę rozszerzac. Będzie gotowy to dostanie coś nowego. Ale na pewno nie będę zastępować posiłkami stalymi mojego mleczka a raczej tylko dla poznania nowych smaków chce karmić piersią ok roku i nie chce żeby mi mleko za szybko zaniklo

[Marie Madeleine]

Napisane przez confused women

MARIE, fajnie że ćwiczenia przynoszą tak szybkie rezultaty u Kubusia!!
To jak rozpoznać kiedy dziecko zacznie gaworzyć?

Tego już ze studiów nie pamietam wiem ze głuża nawet dzieci głuche i wszystkie na świecie tak samo a gaworzą już świadomie . Musisz gdzieś na necie poczytać . Ja na studiach dużo piłam i czasem coś mi umykało praca barmanki była taka wykańczająca.

KAMILA mamy podobny tor myślenia . Rok chce minimum a co będzie później to się okaże . Może tak polubi jedzenie że mnie oleje ja tak mamie zrobiłam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[confused women]

MARIE, to ja myślałam że jak tak sobie ze mną Antoś dialoguje to gaworzy a tu zonk, faktycznie sobie poczytam ba ten temat

Fajnie że macie taką motywację przy kp aby było to jak najdłużej i podziwiam i zazdroszczę zarazem!
Ja przy mm nie mam już takiego poczucia ze czynię dobrze karmiąc długo wyłącznie mlekiem, na razie zostanę przy ilości pół słoiczka obiadku i pół słoiczka deserku dziennie chyba że mu nie będzie wystarczało to zwiększę ilość ale cały czas oczywiście mleko jest podstawą.

[Margosia__]

Hehehe a ja chce w miare szybko dwa karmienia wyeliminowac ))

Ale moja sytuacja jest zupelnie inna niz wasza

Goba jak tam chlopaki sie czuja?

Reniferek where are you?

Inka wracaj!

Lazurowa kup sobie rekawiczki do smartfonow i chodz tu!

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Wesola Ania nie zdradzaj nas z fb

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Margosia, Ty będziesz niedługo chodzić do pracy to też inaczej

Mam dziś fatalny nastrój. Noah jakiś nieswoj... coś jest nie tak, tylko nie wiem co.

[reniferek01]

Jestem jestem Margosiu. Jakoś tak czas mi ucieka nie wiadomo kiedy
W sobotę mieliśmy gości, mały na początku bał sie troche ale pitem jak sie rozkręcił to gadał to swoje "eeee eeee", śmiał sie i zaczepiał wszystkich . W niedziele my pojechaliśmy w gości na imieniny i niestety większośc wizyty spędzilam w pokoju obok bo tak płakał biedny niestety moi bracia cioteczni nie potrafią cicho mówic, mają bardzo głośne głosy i Mateusz bał się... a dzisiejszy dzień to porażka - nie wiem co sie stalo ale tez bardzo marudził. Jedyny plus to byliśmy u chirurga i przepuklina zniknęla na szczęście nie czekaliśmy jakos długo i mały wytrzymał bez marudzenia. teraz zasnal nakarmiony wiec i ja ide spac

[Margosia__]

Napisane przez kamila_509

Margosia, Ty będziesz niedługo chodzić do pracy to też inaczej

Mam dziś fatalny nastrój. Noah jakiś nieswoj... coś jest nie tak, tylko nie wiem co.

Kamila ale jak piszesz teraz o Noah to duzo slokojniej niz kiedys nawet jak marudzi
Czuc, ze juz oswoilas sie z nowa rzeczywistoscia, a Twoj Synek to nieodlaczna czesc Twojego zycia

Napisane przez reniferek01

Jestem jestem Margosiu. Jakoś tak czas mi ucieka nie wiadomo kiedy
W sobotę mieliśmy gości, mały na początku bał sie troche ale pitem jak sie rozkręcił to gadał to swoje "eeee eeee", śmiał sie i zaczepiał wszystkich . W niedziele my pojechaliśmy w gości na imieniny i niestety większośc wizyty spędzilam w pokoju obok bo tak płakał biedny niestety moi bracia cioteczni nie potrafią cicho mówic, mają bardzo głośne głosy i Mateusz bał się... a dzisiejszy dzień to porażka - nie wiem co sie stalo ale tez bardzo marudził. Jedyny plus to byliśmy u chirurga i przepuklina zniknęla na szczęście nie czekaliśmy jakos długo i mały wytrzymał bez marudzenia. teraz zasnal nakarmiony wiec i ja ide spac

U siebie to jednak u siebie

Szkoda, ze wujkowie nie moga zrozumiec, ze w domu jest Maluszek... Ja to sie smieje, ze jakbys zostawila z nimi marudnego Mateuszka to po pol godziny zaczeli by sluchac i rozumiec o co sie ich prosi

Brawa za chirurga

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka