Majówki 2016 - część trzecia

[_itakinie_]

Napisane przez pluszowy_kot

Ale chyba najpierw jest owulacja a potem okres? Jak się dobrze ustrzeliło to kolejnego już nie będzie Znam takie agentki, które ustrzeliły pierwsze jajo po ciąży i na pytanie "data ostatniej miesiączki?" podawały tą sprzed poprzedniej ciąży

My dziś mieliśmy gości i kopnął mnie zaszczyt - mam być chrzestną ich córci, tydzień młodszej od Wojtka
Ale karma to suka - moja mama trochę smęciła, że chrzestnym Wojtka ma być kuzyn, który ma córkę z tego samego roku, więc będzie miał dwie "kosztowne" komunie w tym samym roku, może być kłopot żeby się terminy nie pokryły, bla bla bla... No i teraz nas pokarało - mieszkamy blisko siebie, więc Wojtek z Alicją mają duże szanse iść do tej samej szkoły, także komunię będą mieć nawet nie w jednym roku tylko wręcz tego samego dnia

Kocie - masz racje z tym okresem. Dlatego napisalam, ze owu jedt niewiadoma. Nie licze na to ustrzelenie wcale. Choc bylabym zadowolona jakby to bylo to

[martunia_199]

Napisane przez majlla

Tak lekarze też mówią żeby podawać mm i pokarmy stałe od 4miesiaca i soczki koniecznie . Jak będziemy słuchać co oni mówią i jeszcze tak robić to naprawdę szkoda dzieci . Każdy powinien mieć swój rozum . A nie robić coś bo tak lekarz mówił . Kaylla A może jej zróbcie morflogie z crp czy nic się nie dZieje ?

Nie no masz rację. Lepiej pozjadac wszystkie rozumy i w ogóle do lekarzy nie chodzić. Udawać alfe i Omege. Sorry ale nie widzę sensu kluc dziecko tylko dlatego że lekarz poradził odciągnąć gile które powodują wymioty. Dla starego wymioty to katorga a co dopiero dla takiego maluszka...

Napisane przez pluszowy_kot

Ale chyba najpierw jest owulacja a potem okres? Jak się dobrze ustrzeliło to kolejnego już nie będzie Znam takie agentki, które ustrzeliły pierwsze jajo po ciąży i na pytanie "data ostatniej miesiączki?" podawały tą sprzed poprzedniej ciąży

My dziś mieliśmy gości i kopnął mnie zaszczyt - mam być chrzestną ich córci, tydzień młodszej od Wojtka
Ale karma to suka - moja mama trochę smęciła, że chrzestnym Wojtka ma być kuzyn, który ma córkę z tego samego roku, więc będzie miał dwie "kosztowne" komunie w tym samym roku, może być kłopot żeby się terminy nie pokryły, bla bla bla... No i teraz nas pokarało - mieszkamy blisko siebie, więc Wojtek z Alicją mają duże szanse iść do tej samej szkoły, także komunię będą mieć nawet nie w jednym roku tylko wręcz tego samego dnia

Ha ha będzie fajnie U nas też będzie kilka komunii w jednym roku itp ale ja na szczęście chrzestna nie jestem i mąż też nie ale już np męża siostra ma córkę z marca a jej mąż został chrzestnym Tymka
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majlla]

To jak się robi ta blokadę jak nie ma się ochoty czytać postów niektórych osób ? Dziewczyny jak szukacie wrażeń to może gdzieś indziej ? Ja tu pisze w pokojowym nastawieniu i nie najezdzaniu na kogoś ale patrzę ze nie wszystkie mają takie zamiary.

[majena_88]

Napisane przez Monanka83

z HM ale kupiona kilka sezonów temu

Aaaa chyba żeby tak. Czyli nie mam co liczyć, że taka kupie.

Napisane przez asiaczek

A ja czapkę Mikołaja kupiłam tu: http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6597441409

Oki, dzieki, to może klikne, bo tych małych za bardzo nie ma.

Napisane przez czekooladki

Podoba mi się to krzesełko. Dużo miejsca zajmuje po złożeniu? Muszę to przemyśleć - dziękuję!

Po zdemontowaniu stolika i tego koszyczka z tyłu wychodzi 110/50/30.

[kaylla]

Laski - nie kłócić mi się tu proszę o odciąganie gilów mojego dziecka:P

Ja za wszelkie komentarze i próby pomocy jestem wdzięczna. Z części na pewno skorzystam, z części może niekoniecznie, ale bardzo dziękuję za zainteresowanie

[czekooladki]

Napisane przez majena_88

Aaaa chyba żeby tak. Czyli nie mam co liczyć, że taka kupie.


Oki, dzieki, to może klikne, bo tych małych za bardzo nie ma.



Po zdemontowaniu stolika i tego koszyczka z tyłu wychodzi 110/50/30.

Majena, dzięki wielkie

Bona, dużo zdrowia dla Was

Kaylla, współczuję przeżyć kurczee

Ola, super, że pobranie bezproblemowe, pochwal się efektami sesji i pozytywnymi wynikami badań

Ita, świetne te zabawki nefere, aż mnie kusi żeby coś kupić już teraz

Zabcia, sto lat dla Gabi

[BonaDea75]

Dziewczyny wróciłam od lekarza mój maluszek ma 3.5 cm rośnie prawidłowo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Napisane przez BonaDea75

Dziewczyny wróciłam od lekarza mój maluszek ma 3.5 cm rośnie prawidłowo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

[_itakinie_]

Napisane przez BonaDea75

Dziewczyny wróciłam od lekarza mój maluszek ma 3.5 cm rośnie prawidłowo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdróweczka i spokoju

[agassek]

Napisane przez BonaDea75

Dziewczyny wróciłam od lekarza mój maluszek ma 3.5 cm rośnie prawidłowo.

3,5cm kiedy to było

Słitaśnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[manufakturapiekna]

Napisane przez BonaDea75

Dziewczyny wróciłam od lekarza mój maluszek ma 3.5 cm rośnie prawidłowo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mooooona? Rose? Gdzie Wy?

[agassek]

Manu, jak Wam jedzonko idzie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[manufakturapiekna]

Napisane przez agassek

Manu, jak Wam jedzonko idzie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W ciemnej d... z tym jestesmy.

[pluszowy_kot]

Napisane przez BonaDea75

Dziewczyny wróciłam od lekarza mój maluszek ma 3.5 cm rośnie prawidłowo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i pięknie

Ja tak sobie myślę, że chyba w końcu na kolanach do Częstochowy pójdę... Zdecydowaliśmy się na fundację i 1% i bach - koleżanka mi przypomniała, że jej mama jest księgową i kilku firmom pity rozlicza, więc mamy dać KRS to będzie Wojtka wpisywać. Myślałam, że jak kilku znajomych się zainteresuje i może rodzina to będzie fajnie a tu taki bonus! Jakoś czego się dla tego bąbla naszego nie złapiemy to nam się udaje!

[agassek]

Napisane przez manufakturapiekna

W ciemnej d... z tym jestesmy.

Spokojnie...

Napisane przez pluszowy_kot

No i pięknie

Ja tak sobie myślę, że chyba w końcu na kolanach do Częstochowy pójdę... Zdecydowaliśmy się na fundację i 1% i bach - koleżanka mi przypomniała, że jej mama jest księgową i kilku firmom pity rozlicza, więc mamy dać KRS to będzie Wojtka wpisywać. Myślałam, że jak kilku znajomych się zainteresuje i może rodzina to będzie fajnie a tu taki bonus! Jakoś czego się dla tego bąbla naszego nie złapiemy to nam się udaje!

Super, powodzenia!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Napisane przez pluszowy_kot

No i pięknie

Ja tak sobie myślę, że chyba w końcu na kolanach do Częstochowy pójdę... Zdecydowaliśmy się na fundację i 1% i bach - koleżanka mi przypomniała, że jej mama jest księgową i kilku firmom pity rozlicza, więc mamy dać KRS to będzie Wojtka wpisywać. Myślałam, że jak kilku znajomych się zainteresuje i może rodzina to będzie fajnie a tu taki bonus! Jakoś czego się dla tego bąbla naszego nie złapiemy to nam się udaje!

Jeśli chcesz (bo wiem, ze nie wszyscy chcą) dobrym pomyslem jest zalozenie strony na fb. Ja taka posiadam : Pomoc dla... i tam wlaśnie mam informacje o przekazywaniu podatku i o koncertach na ktorych byla zbiórka pieniazkow. I w tamtym roku na moją siostrzyczke udalo sie pare grosików dostać.

[RosesAreRed]

Napisane przez manufakturapiekna

Mooooona? Rose? Gdzie Wy?

Walczylam z mloda all day looooong. No przykleila sie do mnie niczym Hubcia

Mia, jak tam twoja reklamancja ikeowa?

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:57 ----------

Napisane przez manufakturapiekna

W ciemnej d... z tym jestesmy.

Spokojnie. Ja zaczelam rozszerzanie ponad miesiac temu, a dopiero w tym tygodniu moge to nazwac jedzeniem.

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:58 ----------

Napisane przez pluszowy_kot

No i pięknie

Ja tak sobie myślę, że chyba w końcu na kolanach do Częstochowy pójdę... Zdecydowaliśmy się na fundację i 1% i bach - koleżanka mi przypomniała, że jej mama jest księgową i kilku firmom pity rozlicza, więc mamy dać KRS to będzie Wojtka wpisywać. Myślałam, że jak kilku znajomych się zainteresuje i może rodzina to będzie fajnie a tu taki bonus! Jakoś czego się dla tego bąbla naszego nie złapiemy to nam się udaje!

Wrzuc krs na fb. Podrzuce tez naszej ksiegowej

[czekooladki]

Napisane przez RosesAreRed

Walczylam z mloda all day looooong. No przykleila sie do mnie niczym Hubcia

Mia, jak tam twoja reklamancja ikeowa?

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:57 ----------


Spokojnie. Ja zaczelam rozszerzanie ponad miesiac temu, a dopiero w tym tygodniu moge to nazwac jedzeniem.

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:58 ----------



Wrzuc krs na fb. Podrzuce tez naszej ksiegowej

Dla odmiany Hubcia dzisiaj postanowiła "zejść z drzewa" i śpi samodzielnie w łóżeczku - luuuudzie już zapomniałam jak to jest mieć wolny wieczór, w sensie wolne ręce

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Siedzę i myślę też nad tym rozszerzaniem diety i próbuje znaleźć jakąś korelację między tym co zjadła, a tymi zastojami kupowymi i doszłam do wniosku, że to nieszczęsny słoiczek - on tak samo pachniał jak zawartość pieluszki sorry, że znowu o tym piszę, ale to było traumatyczne dla mnie przeżycie w dniu dzisiejszym. Ten słoiczek był jeden jedyny, który chciałam jej wepchać dotychczas i z trudem mi się to udało - delikatny indyk. No to chyba nie był dość delikatny, więc wracam do pojedynczych warzywek, które mają ości. Może to za wcześnie na indyka ale to jedzenie mnie wykończy

[pluszowy_kot]

Napisane przez zabciajs

Jeśli chcesz (bo wiem, ze nie wszyscy chcą) dobrym pomyslem jest zalozenie strony na fb. Ja taka posiadam : Pomoc dla... i tam wlaśnie mam informacje o przekazywaniu podatku i o koncertach na ktorych byla zbiórka pieniazkow. I w tamtym roku na moją siostrzyczke udalo sie pare grosików dostać.

Dzięki, ale chyba aż tak nie będziemy się reklamować - wydaje mi się, że są dzieci, które bardziej takiej pomocy potrzebują My będziemy zadowoleni jak się znajomi zainteresują, ewentualnie trafi się taki bonus jak mama koleżanki, więc pewnie stworzę jakąś grafikę i przez okres rozliczeń będę spamować tablicę i cyklicznie przypominać

Napisane przez RosesAreRed

Wrzuc krs na fb. Podrzuce tez naszej ksiegowej

O, albo taki bonus jak nasza Roses
Dzięki, podam wszystko jak będę mieć podpisane papiery

[martunia_199]

Napisane przez majlla

To jak się robi ta blokadę jak nie ma się ochoty czytać postów niektórych osób ? Dziewczyny jak szukacie wrażeń to może gdzieś indziej ? Ja tu pisze w pokojowym nastawieniu i nie najezdzaniu na kogoś ale patrzę ze nie wszystkie mają takie zamiary.

To chyba Ty szukasz wrażeń. Poczytaj swoje posty. Jestem tu dłużej i nie dam sobą pomiatac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anika1986]

Napisane przez czekooladki

Dla odmiany Hubcia dzisiaj postanowiła "zejść z drzewa" i śpi samodzielnie w łóżeczku - luuuudzie już zapomniałam jak to jest mieć wolny wieczór, w sensie wolne ręce

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Siedzę i myślę też nad tym rozszerzaniem diety i próbuje znaleźć jakąś korelację między tym co zjadła, a tymi zastojami kupowymi i doszłam do wniosku, że to nieszczęsny słoiczek - on tak samo pachniał jak zawartość pieluszki sorry, że znowu o tym piszę, ale to było traumatyczne dla mnie przeżycie w dniu dzisiejszym. Ten słoiczek był jeden jedyny, który chciałam jej wepchać dotychczas i z trudem mi się to udało - delikatny indyk. No to chyba nie był dość delikatny, więc wracam do pojedynczych warzywek, które mają ości. Może to za wcześnie na indyka ale to jedzenie mnie wykończy

Czeko, a próbowałaś dawać indyka przyrządzonego przez siebie? Nie wiem z której firmy miałaś, ale jak np. królik z hippa cuchnie gorszego sortu pasztetową. Młody zjadł to jedynie po dodaniu dyni i wody... Z kolei indyka dawałam mu robionego samemu i je bez wybrzydzania. Zauważyłam też, ze bardziej podchodzą mu mieszanki wieloskładnikowe niż pojedyncze składniki. Przynajmniej jeśli chodzi o warzywa. Przy owocach to tak różnicy nie robi.

[Monanka83]

Napisane przez Anika1986

Czeko, a próbowałaś dawać indyka przyrządzonego przez siebie? Nie wiem z której firmy miałaś, ale jak np. królik z hippa cuchnie gorszego sortu pasztetową. Młody zjadł to jedynie po dodaniu dyni i wody... Z kolei indyka dawałam mu robionego samemu i je bez wybrzydzania. Zauważyłam też, ze bardziej podchodzą mu mieszanki wieloskładnikowe niż pojedyncze składniki. Przynajmniej jeśli chodzi o warzywa. Przy owocach to tak różnicy nie robi.

U nas tak samo. Jak wczoraj sama zrobiłam królika z warzywami na dwa dni, to opyliła wszystko w 10 minut, a słoiczków to po 5 łyżeczek i na razie.
Warzywa też woli miksy od pojedynczych, ale owoce woli samodzielne.

Dzień dobry!

[asiaczek]

Cześć dziewczyny.. Nadrobiłam Was, ale nie pamiętam już co j jak.

Mam jakieś gorsze dni. Nie wiem jak rozszerzać dietę. Po buraku pojawił się znowu śluz i biegunka, a może to nie po buraku tylko ja coś zjadłam? Wczoraj byliśmy na szczepieniu na pneumokoki, lekarka kazała szybko rozszerzać dietę jakby nie wiedziała,że ma alergika przed sobą.
Wczoraj pojechałam do chirurga na NFZ z moim guzem na szyi. Od razu mi to wyciął i nie dał antybiotyku bo kp. Mam więc na szyi dziurę na 1,5 cm, która ma się sama goić.

Aaa iwonia, taka eliminacja to masakra. Oby faktycznie Igorowi się poprawiło. Mam wrażenie, że lekarze zalecający takie diety nigdy sami ich nie stosowali i tak łatwo im się mówi. Nam alergolog brokuły, ryby i jeszcze kilka produktów zaleciła jeść. Ja zaczynam skłaniać się raczej do teorii odstawiania po kolei różnych produktów na 2 tygodnie. Nie wiem czy tak bardzo pomagam dziecku głodując i niemal paranoicznie szukając alergenu.

Dziewczyny, a gdzie kupujecie indyka dla dzieciaków?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Napisane przez asiaczek

Cześć dziewczyny.. Nadrobiłam Was, ale nie pamiętam już co j jak.

Mam jakieś gorsze dni. Nie wiem jak rozszerzać dietę. Po buraku pojawił się znowu śluz i biegunka, a może to nie po buraku tylko ja coś zjadłam? Wczoraj byliśmy na szczepieniu na pneumokoki, lekarka kazała szybko rozszerzać dietę jakby nie wiedziała,że ma alergika przed sobą.
Wczoraj pojechałam do chirurga na NFZ z moim guzem na szyi. Od razu mi to wyciął i nie dał antybiotyku bo kp. Mam więc na szyi dziurę na 1,5 cm, która ma się sama goić.

Aaa iwonia, taka eliminacja to masakra. Oby faktycznie Igorowi się poprawiło. Mam wrażenie, że lekarze zalecający takie diety nigdy sami ich nie stosowali i tak łatwo im się mówi. Nam alergolog brokuły, ryby i jeszcze kilka produktów zaleciła jeść. Ja zaczynam skłaniać się raczej do teorii odstawiania po kolei różnych produktów na 2 tygodnie. Nie wiem czy tak bardzo pomagam dziecku głodując i niemal paranoicznie szukając alergenu.

Dziewczyny, a gdzie kupujecie indyka dla dzieciaków?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana, nie martw się. Mój K. Mial w zeszłym tygodniu usuwanego guza, też z szyi. 4 szwy, w poniedziałek miał je zdejmowane i juz ledwo ślad po tym widać. Też nie miał zleconych leków zaraz się zagoi, główka do góry!

Ja na kolejnym szczepieniu poproszę z kolei o skierowanie do chirurga dla Niny, bo do tej pory tą kulkę na czole obserwowaliśmy, ale ona rośnie razem z Niną, nie zmniejsza się na pewno. Pewnie będzie do wycięcia moja biedna Kropeczka

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Ola, daj znać jak wyniki Majuni!

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Manu, jezdem

[natalialina]

Hej dziewczyny,

Wiecie co, może nazwiecie mnie wyrodną matką ale ja częściej podaje mojej małej słoiczki niż ugotowany przeze mnie obiadek. Może dlatego, że na początku byłam trochę spanikowana rozszerzaniem diety (W ogóle jestem panikarą ale to moje pierwsze dziecko, sama mam 21 lat). Teraz już częściej coś przyrządzam ale posiłki z mięskiem to tylko ze słoiczków. Bo ja już nie wiem gdzie kupić mięso, żeby mieć pewność że jest świeże! To przede wszystkim o innych aspektach już nie mówiąc.

CZTERY razy ostatnio trafiło mi się kupić zepsute mięso w czterech różnych miejscach. Katowice....przeprowadził am się tu rok temu i nie mam pojęcia gdzie kupować żeby być pewnym.

Dlatego jednak jeśli mięsko to ze słoiczka. Ja akurat kupuje tylko Gerber. Mała potrafi zjeść cały słoiczek w 13 minut (ostatnio patrzyłam na zegar I nic jej po tym nie ma co najważniejsze. Dostała już cielęcinkę z jarzynkami i indyka z ziemniaczkami i dynią. Ona nawet bardziej lubi te jarzynki ze słoiczka jak przeze m nie ugotowane jedzenie.

Za to owoców się nie chwyci. Także to już sama przyrządzam. Po bananie ostatnio miała czerwone policzki...

[asiaczek]

Napisane przez Monanka83

Kochana, nie martw się. Mój K. Mial w zeszłym tygodniu usuwanego guza, też z szyi. 4 szwy, w poniedziałek miał je zdejmowane i juz ledwo ślad po tym widać. Też nie miał zleconych leków zaraz się zagoi, główka do góry!

Ja na kolejnym szczepieniu poproszę z kolei o skierowanie do chirurga dla Niny, bo do tej pory tą kulkę na czole obserwowaliśmy, ale ona rośnie razem z Niną, nie zmniejsza się na pewno. Pewnie będzie do wycięcia moja biedna Kropeczka

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Ola, daj znać jak wyniki Majuni!

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Manu, jezdem

Dzięki ja w zeszłym roku miałam usuwany guzek z pleców, miałam szwy i też ładnie się zagoiło choć jeszcze jest blizna. Ale to było prywatnie, więc wszystko wyglądało inaczej. A wczoraj..byleby szybciej mi to wyciąć

A co lekarz mówi na tego Niny guzka? Co to może być?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez natalialina

Hej dziewczyny,

Wiecie co, może nazwiecie mnie wyrodną matką ale ja częściej podaje mojej małej słoiczki niż ugotowany przeze mnie obiadek. Może dlatego, że na początku byłam trochę spanikowana rozszerzaniem diety (W ogóle jestem panikarą ale to moje pierwsze dziecko, sama mam 21 lat). Teraz już częściej coś przyrządzam ale posiłki z mięskiem to tylko ze słoiczków. Bo ja już nie wiem gdzie kupić mięso, żeby mieć pewność że jest świeże! To przede wszystkim o innych aspektach już nie mówiąc.

CZTERY razy ostatnio trafiło mi się kupić zepsute mięso w czterech różnych miejscach. Katowice....przeprowadził am się tu rok temu i nie mam pojęcia gdzie kupować żeby być pewnym.

Dlatego jednak jeśli mięsko to ze słoiczka. Ja akurat kupuje tylko Gerber. Mała potrafi zjeść cały słoiczek w 13 minut (ostatnio patrzyłam na zegar I nic jej po tym nie ma co najważniejsze. Dostała już cielęcinkę z jarzynkami i indyka z ziemniaczkami i dynią. Ona nawet bardziej lubi te jarzynki ze słoiczka jak przeze m nie ugotowane jedzenie.

Za to owoców się nie chwyci. Także to już sama przyrządzam. Po bananie ostatnio miała czerwone policzki...

Ja też daje słoiczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fablous]

Dziewczyny czy podajecie dzieciom cytrusy, np pomarańcze czy mandarynki? Teraz sezon, sama się zajadam ale wciąż mam wątpliwości czy mogę podać Ali

[natalialina]

Napisane przez fablous

Dziewczyny czy podajecie dzieciom cytrusy, np pomarańcze czy mandarynki? Teraz sezon, sama się zajadam ale wciąż mam wątpliwości czy mogę podać Ali

Ja nie próbowałam ale gdzieś wyczytałam że dopiero można podawać jak dziecko ma około roku bo podobno istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia alergii. Coś w tym jest, kuzynka dała kawałek mandarynki 8 msc dziecku i zaraz miał czerwoną buzię.

[asiaczek]

Napisane przez fablous

Dziewczyny czy podajecie dzieciom cytrusy, np pomarańcze czy mandarynki? Teraz sezon, sama się zajadam ale wciąż mam wątpliwości czy mogę podać Ali

Skoro Ty jesz i jest ok to jak chcesz to może spróbuj dać malutki kawałek i obserwuj reakcję.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz