Lutówki 2017 ❤ cz. V

[s i l v e r]

Napisane przez mariea

dziewczyny, ale wyjatkowo wolno ten wątek idzie. co z Wami? go go go!!! zaraz miesięcznica założenia V części, a tu ledwo połowa minięta

To samo dziś zauważyłam. Strasznie wolno idzie ten wątek.
coś się nie staracie

Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka

[anolta]

Napisane przez Escorpio

Dalej w szpitalu. Pewnie najwcześniej w piatek mnie wypuszcza. Nie pamietam czy było jasno, ale była o 16:30 a jakie pyszności, szybka niewiadomego pochodzenia, 3 kromy chleba i liść sałaty dobrze ze mama przywiozła mi cos do jedzenia bo bym usychają z głodu, sniadanie po 8
Ale jedna dziewczyna chrapie podeszlabym do niej i walnęła ja zeby sie obudziła

O tych posiłkach w szpitalach to już legendy krążą. Mnie to zawsze zastanawia jak za taką samą kwotę w przedszkolu jedzą jak w restauracji, pełnowartościowe, kolorowe posiłki, a w szpitalach same śmieci 😐.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fantazja_]

Napisane przez sQuaara

Prezentuje Wam moja mufke jednyna taka na swiecie całym

super

Napisane przez mariea

sQ no no !!! chyba rzucisz korpo i założysz konkurencje dla makaszki i la millou

dziewczyny, ale wyjatkowo wolno ten wątek idzie. co z Wami? go go go!!! zaraz miesięcznica założenia V części, a tu ledwo połowa minięta

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------


Boze co oni powariowali. kolacja o 16:30? cieżarne wtedy drugi obiad jedzą ja musze zjesc po 20 bo inaczej bym zjadła Tżeta albo kota kłopot jaka ktoś nie ma opcji żeby jakaś dobra dusza mu jedzenie przywiozła. dobrze, że mama o Ciebie dba trzymaj sie tam, zaraz piątek

Mariea spokojnie jeszcze porządzisz na nowym wątku

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Napisane przez s i l v e r

To samo dziś zauważyłam. Strasznie wolno idzie ten wątek.
coś się nie staracie

Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka

Mariea ma zapędy

[anolta]

Poprawimy się! 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Escorpio]

Napisane przez sQuaara

Prezentuje Wam moja mufke jednyna taka na swiecie całym

śliczna! Materiał swietny!

Napisane przez MartaMagda

A masz że sobą stopery do uszu? Może Ci jutro ktoś by je podrzucił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie umiałabym z tym spac jedna skończyła, to druga zaczęła chrapać najgorsze, ze juz o 20 jedna chciała zgasić światło a ja dopiero odżyłam o tej porze

Napisane przez mariea

sQ no no !!! chyba rzucisz korpo i założysz konkurencje dla makaszki i la millou

dziewczyny, ale wyjatkowo wolno ten wątek idzie. co z Wami? go go go!!! zaraz miesięcznica założenia V części, a tu ledwo połowa minięta

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------


Boze co oni powariowali. kolacja o 16:30? cieżarne wtedy drugi obiad jedzą ja musze zjesc po 20 bo inaczej bym zjadła Tżeta albo kota kłopot jaka ktoś nie ma opcji żeby jakaś dobra dusza mu jedzenie przywiozła. dobrze, że mama o Ciebie dba trzymaj sie tam, zaraz piątek

Jeszcze po 20 musiałam cos zjesc bo bym z głodu umarła...

Napisane przez anolta

O tych posiłkach w szpitalach to już legendy krążą. Mnie to zawsze zastanawia jak za taką samą kwotę w przedszkolu jedzą jak w restauracji, pełnowartościowe, kolorowe posiłki, a w szpitalach same śmieci 😐.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze zeby dawali nam jakis dobry chleb, bogaty w błonnik, a tu zwykły biały. Smaczny, ale nadal biały... zamiast ziemniaków na obiad powinna byc kasza. Nie skomentuje pasztetu z kurczaka, a rącze z kurczakiem i jakims zapychacze... Moja mama była zbulwersowana, ze jedynym warzywem jakie dostałam w ciągu dnia, byl liść sałaty...

[agniecha828]

Napisane przez Lilotka

sQ prezent ślubny to cos innego niż prezent pod choinkę. 100 zł na ślub raczej nikt nie daje.


25/40
it's a boy.

A zdziwisz siemy za trzy osoby dostalismy 100 zl200 czesto sie trafialo... I takim sposobem bylismy prawie 20 tys na minusie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

Napisane przez sunny_eyes

Na baterie najprosciej tlumaczacW sumie musze jutro sprawdzic jakie baterie, zeby w środku kataru sie nie padl a tu jakas nietypowa może.

Kurcze poslizgnelam się w wannie i zjechalam na pupe. Udalo mi sie podeprzec na szczescie szybko rekami, wiec to nie bylo jakos z impetem ale zawsze to jakby upadek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

uwazaj na siebie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:55 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

Nie moge spacznowu pol nocy przesiedzialam przez ta zgage


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------

Bedziecie sie smialy- pytalam Was ltory kocyk kupic.wzielam obana zywo zdecyduje i jeden odesle


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ila26]

Napisane przez sQuaara

jak to dziala? na wciąganie przez usta czy jakas pompka? (nie mam sily googlowac, wiec jak ktoras ma sile napisac to dziekuje)

Jest to stosunkowo mały aparat z trzema silikonowymi końcówkami dostosowanymi do wieku. Zakładasz najpierw różową mini końcówkę (do 3 miesiąca życia). Wkładasz ją do nosa i włączasz automat na 5-10 sekund. Szybka akcja.

W środku są małe pojemniczki na wymianę. Ktoś kiedyś tutaj chyba pisał, że Katarek fajnie oczyszcza, bo nie osusza całego nosa (w porównaniu do odkurzaczowego Katarka). Ale to dopiero się przekonamy czy tak jest.





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 06:25 ---------- Poprzedni post napisano o 05:52 ----------

Jeśli interesujecie się tematem szczepień, to polecam artykuł z parenting.pl o pneumokokach:

https://parenting.pl/portal/szczepie...ymi-bakteriami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[axn22]

Dzień dobry

Drugi raz z rzędu zapomniałam iść w nocy siku... obudziłam się czując się jak balon Muszę się bardziej pilnować bo niezbyt przyjemne to potem rano

Wczoraj zrobiłam z mamą maraton po galeriach ale wróciłyśmy praktycznie z niczym tzn w sumie ona z niczym, ja z myjką do okien viledy (zamówioną wcześniej), pierniczkową kawą i muffiną w brzuchu... tak mnie ta kawa (o 18.00) zapchała, że już tego dnia nic nie zjadłam. O północy w łóżku żałowałam bo mi burczeć zaczęło

[Lilotka]

Hej melduje, że żyje. Byłam na ip . okazało się że maluch naciska na nerw stąd ten nagły ból. Jak czekałam na ip ból stopniowo malał a oddech stał się głębszy. Dr. powiedział że z maluszkiem wszystko ok. Przy nawrocie bólu polecił zmieniać pozycje do momentu ustąpienia. Trochę się najadłam strachu.

25/40
it's a boy.

[ferimori]

Napisane przez sQuaara

posiew moczu ujemny to oznacza ze okejka/

no i swietnie cieszy mnie to ziekuje:

musze to na katar dla maluszka wpisac na liste brakujacych rzeczy...

Super

Czyli podsumowując ten pingwinosek jest lepszy od katarka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ila26]

Napisane przez ferimori

Super

Czyli podsumowując ten pingwinosek jest lepszy od katarka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z mojej analizy wynika, że jest dużo prostszy w obsłudze i praktyczniejszy.
Np. Wyjeżdżając gdzieś zabierasz tylko mały sprzęcik, a jadąc z Katarkiem odkurzacza raczej nikt nie zabiera.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ferimori]

Napisane przez Lilotka

Hej melduje, że żyje. Byłam na ip . okazało się że maluch naciska na nerw stąd ten nagły ból. Jak czekałam na ip ból stopniowo malał a oddech stał się głębszy. Dr. powiedział że z maluszkiem wszystko ok. Przy nawrocie bólu polecił zmieniać pozycje do momentu ustąpienia. Trochę się najadłam strachu.

25/40
it's a boy.

Całe szczęście! Dobrze że pojechalaś chociaż Cię uspokoili

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Napisane przez ila26

Z mojej analizy wynika, że jest dużo prostszy w obsłudze i praktyczniejszy.
Np. Wyjeżdżając gdzieś zabierasz tylko mały sprzęcik, a jadąc z Katarkiem odkurzacza raczej nikt nie zabiera.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hahahahaha wyobrazilam sobie jak pytam na stacji benzynowej czy mogę podłączyć odkurzacz do kontaktu żeby dziecku katar odessac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunny_eyes]

Napisane przez ferimori

Super

Czyli podsumowując ten pingwinosek jest lepszy od katarka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Katarka na odkurzacz nie mialam, ale dla mnie pingwinosek jest super bo czysci nosek i moge go użyć gdzie chce.

Napisane przez sQuaara

Prezentuje Wam moja mufke jednyna taka na swiecie całym

Piekna

Napisane przez Escorpio

Dalej w szpitalu. Pewnie najwcześniej w piatek mnie wypuszcza. Nie pamietam czy było jasno, ale była o 16:30 a jakie pyszności, szybka niewiadomego pochodzenia, 3 kromy chleba i liść sałaty dobrze ze mama przywiozła mi cos do jedzenia bo bym usychają z głodu, sniadanie po 8
Ale jedna dziewczyna chrapie podeszlabym do niej i walnęła ja zeby sie obudziła

Zapraszam te panie do konkursu z moja babcia a jak się cos mowilo to ona zawsze, że gdzie ona niby chrapie



Omg teraz czytalam artyykul ze jakaś pogodynka nazywa się Jeżyna i corce dali imię Róża... ludzie mają pomysly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Napisane przez Lilotka

Hej melduje, że żyje. Byłam na ip . okazało się że maluch naciska na nerw stąd ten nagły ból. Jak czekałam na ip ból stopniowo malał a oddech stał się głębszy. Dr. powiedział że z maluszkiem wszystko ok. Przy nawrocie bólu polecił zmieniać pozycje do momentu ustąpienia. Trochę się najadłam strachu.

25/40
it's a boy.

Super, że to nic poważnego nie było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kiciulec]

Napisane przez Lilotka

Hej melduje, że żyje. Byłam na ip . okazało się że maluch naciska na nerw stąd ten nagły ból. Jak czekałam na ip ból stopniowo malał a oddech stał się głębszy. Dr. powiedział że z maluszkiem wszystko ok. Przy nawrocie bólu polecił zmieniać pozycje do momentu ustąpienia. Trochę się najadłam strachu.

25/40
it's a boy.

Uff dobrze ze nic powaznego. Strachu sie pewnie najadlas ja mam takie uciski nerwow ale w innyn miejscu i brzuch i pachwiny bola strasznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[laurka23]

Napisane przez Lilotka

Nie wiem jak to jest z yanke, ale ostatnio ogladałam chyba w ddtvn 🤔 że długotrwałe, czeste wdychanie zapachów ze świec, kadzidełek i innych pachnideł może powodować raka.

25/40
it's a boy.

ehhh jak jest smog zimą nad miastem to chyba większy strach niż raz dwa razy w tygodniu kawałek wosku . Ale szczerze, to świeczek jakichś no name i kadzidełek nie cierpię, boli mnie głowa od nich, a te woski nic takiego mi nie robią

Napisane przez Escorpio

Teraz to strach oddychać, bo rak murowany

Napisane przez sQuaara

Prezentuje Wam moja mufke jednyna taka na swiecie całym

no piękna! Nie zmarzną ci łapki

Napisane przez ila26

Jeśli interesujecie się tematem szczepień, to polecam artykuł z parenting.pl o pneumokokach:

https://parenting.pl/portal/szczepie...ymi-bakteriami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Te statystyki śmiertelności zawsze mnie powalają, nigdy w nich nie podają informacji, ile tych dzieci było właśnie w ostatnim czasie szczepione na pneumokoki. Poza tym pneumokoki to nasza naturalna flora bakteryjna, żyjąca w równowadze, póki taka sytuacja się utrzymuje, to jest ok. Jak damy szczepionkę, zlikwidujemy jakieś serotypy (jest ich ok 90) i na ich miejsce namnożą się inne bo natura nie znosi próżni. A jak się namnożą te groźne, może być źle.

Napisane przez Lilotka

Hej melduje, że żyje. Byłam na ip . okazało się że maluch naciska na nerw stąd ten nagły ból. Jak czekałam na ip ból stopniowo malał a oddech stał się głębszy. Dr. powiedział że z maluszkiem wszystko ok. Przy nawrocie bólu polecił zmieniać pozycje do momentu ustąpienia. Trochę się najadłam strachu.

25/40
it's a boy.

Dobrze że nic groźnego!

[anolta]

Napisane przez Lilotka

Hej melduje, że żyje. Byłam na ip . okazało się że maluch naciska na nerw stąd ten nagły ból. Jak czekałam na ip ból stopniowo malał a oddech stał się głębszy. Dr. powiedział że z maluszkiem wszystko ok. Przy nawrocie bólu polecił zmieniać pozycje do momentu ustąpienia. Trochę się najadłam strachu.

25/40
it's a boy.

Dobrze, że pojechałaś przynajmniej jesteś spokojna 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez Escorpio

śliczna! Materiał swietny!



Nie umiałabym z tym spac jedna skończyła, to druga zaczęła chrapać najgorsze, ze juz o 20 jedna chciała zgasić światło a ja dopiero odżyłam o tej porze



Jeszcze po 20 musiałam cos zjesc bo bym z głodu umarła...



Jeszcze zeby dawali nam jakis dobry chleb, bogaty w błonnik, a tu zwykły biały. Smaczny, ale nadal biały... zamiast ziemniaków na obiad powinna byc kasza. Nie skomentuje pasztetu z kurczaka, a rącze z kurczakiem i jakims zapychacze... Moja mama była zbulwersowana, ze jedynym warzywem jakie dostałam w ciągu dnia, byl liść sałaty...

Ja w sumie lezalam tylko raz w szpitalu, po porodzie ☺ I nic prawie nie jadłam, wyglądało to wzystko nie powiem jak. Teraz jak byłam z córeczką to dobrze, ze była lodówka na korytarzu i mogłam przynieść własne jedzenie. Zero warzyw, wszystko najgorszej jakości, zupy, sosy zageszczane toną mąki, zimne, chleb biały napompowany chemią. Szkoda gadać 😐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez Lilotka

Hej melduje, że żyje. Byłam na ip . okazało się że maluch naciska na nerw stąd ten nagły ból. Jak czekałam na ip ból stopniowo malał a oddech stał się głębszy. Dr. powiedział że z maluszkiem wszystko ok. Przy nawrocie bólu polecił zmieniać pozycje do momentu ustąpienia. Trochę się najadłam strachu.

25/40
it's a boy.

Super że takie wieści )

Miłego dnia )

[mariea]

Napisane przez Lilotka

Hej melduje, że żyje. Byłam na ip . okazało się że maluch naciska na nerw stąd ten nagły ból. Jak czekałam na ip ból stopniowo malał a oddech stał się głębszy. Dr. powiedział że z maluszkiem wszystko ok. Przy nawrocie bólu polecił zmieniać pozycje do momentu ustąpienia. Trochę się najadłam strachu.

25/40
it's a boy.

oj wiem jak coś takiego boli. niepokojąco i dziwnie. oby już sie nie powtórzyło. a co z temperaturą, minęła?

[Shiruvii]

Lilotka, super, ze wszystko ok

Ja w szpitalu na jedzenie nie narzekałam. Zdarzały im sie wtopy, ale generalnie bylo ok. Obiadki pycha

Dziewczyny prosba! Wiem, ze i tak duzo opisujecie, ale piszcie jak najwiecej informacji ze swoich SR, bo ja niestety musze zrezygnowac. Mielismy isc w ten weekend, ale kolejny dzien leze i nie dam rady jechac. Gdyby ktoras z Was miala jakies notatki albo materialy to dajcie znac. Chetnie bym przejrzala. Place mandarynkami i czekoladami

[Lilotka]

Napisane przez kiciulec

Uff dobrze ze nic powaznego. Strachu sie pewnie najadlas ja mam takie uciski nerwow ale w innyn miejscu i brzuch i pachwiny bola strasznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za troskę dziewczyny.

Ból wędrował po całych plecach... w pewnym momencie bolało między łopatkami, potem coraz niżej... brzuch też trochę. Jestem bardzo odporna na ból a to zawaliło mnie z nóg. Oby sytuacja się nie powtórzyła.

25/40
it's a boy.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Napisane przez mariea

oj wiem jak coś takiego boli. niepokojąco i dziwnie. oby już sie nie powtórzyło. a co z temperaturą, minęła?

Temperatura minęła już na ip miałam 36.6. Najbardziej się zestresowałam płytkim oddechem i trzęsieniem rąk, dostałam też wypieków, paliły mnie policzki.
Przez to wszystko zepsułam nam rocznicę ślubu. 😟
Za to dziś mąż zadzwonił z pracy z dobrą wiadomością. Dostał 30% podwyżkę.

25/40
it's a boy.

[Escorpio]

Witam dziewczęta u mnie juz po wizycie, dopiero w poniedziałek sprawdza dokładnie wody i powiedzą czy wychodze czy zostaje a myslalam ze weekend spędzę w domu, bo juz mnie wkurza mierzenie ciśnienia o 5:50

Kurier ma mi dzisiaj cos przywieźć, a ja nie pamietam co zamawiałam

Napisane przez Lilotka

Hej melduje, że żyje. Byłam na ip . okazało się że maluch naciska na nerw stąd ten nagły ból. Jak czekałam na ip ból stopniowo malał a oddech stał się głębszy. Dr. powiedział że z maluszkiem wszystko ok. Przy nawrocie bólu polecił zmieniać pozycje do momentu ustąpienia. Trochę się najadłam strachu.

25/40
it's a boy.

Dobrze ze to nic poważnego

Napisane przez anolta

Dobrze, że pojechałaś przynajmniej jesteś spokojna 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------


Ja w sumie lezalam tylko raz w szpitalu, po porodzie
I nic prawie nie jadłam, wyglądało to wzystko nie powiem jak. Teraz jak byłam z córeczką to dobrze, ze była lodówka na korytarzu i mogłam przynieść własne jedzenie. Zero warzyw, wszystko najgorszej jakości, zupy, sosy zageszczane toną mąki, zimne, chleb biały napompowany chemią. Szkoda gadać 😐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze tutaj tez jest lodówka na korytarzu

[Fantazja_]

Dzień dobry

Napisane przez Lilotka

Hej melduje, że żyje. Byłam na ip . okazało się że maluch naciska na nerw stąd ten nagły ból. Jak czekałam na ip ból stopniowo malał a oddech stał się głębszy. Dr. powiedział że z maluszkiem wszystko ok. Przy nawrocie bólu polecił zmieniać pozycje do momentu ustąpienia. Trochę się najadłam strachu.

25/40
it's a boy.

Dobrze, że pojechałas, przeraziła mnie ta temp bo była dość wysoka. Dziś odbijecie sobie rocznice

[Shiruvii]

Napisane przez Escorpio

Witam dziewczęta u mnie juz po wizycie, dopiero w poniedziałek sprawdza dokładnie wody i powiedzą czy wychodze czy zostaje a myslalam ze weekend spędzę w domu, bo juz mnie wkurza mierzenie ciśnienia o 5:50

Kurier ma mi dzisiaj cos przywieźć, a ja nie pamietam co zamawiałam

Escorpio, no to trzymamy kciuki za poniedzialek Szybko zleci, zobaczysz. Wczesnie rano macie wizyty, ja mialam kolo 11-12 zwykle. Moge zapytac ktory to szpital?
Do mnie dzisiaj przyjezdza lozeczko! Kurier juz dzwonil, ze jedzie

[Lilotka]

Escorpio kciuki za poniedziałek. Oby Cie wypuścili.

25/40
it's a boy.

[anolta]

Napisane przez Lilotka

Dziękuję za troskę dziewczyny.

Ból wędrował po całych plecach... w pewnym momencie bolało między łopatkami, potem coraz niżej... brzuch też trochę. Jestem bardzo odporna na ból a to zawaliło mnie z nóg. Oby sytuacja się nie powtórzyła.

25/40
it's a boy.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------


Temperatura minęła już na ip miałam 36.6. Najbardziej się zestresowałam płytkim oddechem i trzęsieniem rąk, dostałam też wypieków, paliły mnie policzki.
Przez to wszystko zepsułam nam rocznicę ślubu. 😟
Za to dziś mąż zadzwonił z pracy z dobrą wiadomością. Dostał 30% podwyżkę.

25/40
it's a boy.

Ale super! To powinien Cię na zakupy zabrać 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mojra87]

Witam się z rańca ogarnęłam się i rozważam wypicie kawy - mimo dobrej nocki jakoś mam zamglone oczy i potrzebuję rozjaśnić sobie umysł... aaa edytuję bo zapomniałam dodać, że witam się z Wami w 30 tygodniu!

Napisane przez Lilotka

Dziękuję za troskę dziewczyny.

Ból wędrował po całych plecach... w pewnym momencie bolało między łopatkami, potem coraz niżej... brzuch też trochę. Jestem bardzo odporna na ból a to zawaliło mnie z nóg. Oby sytuacja się nie powtórzyła.

25/40
it's a boy.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------


Temperatura minęła już na ip miałam 36.6. Najbardziej się zestresowałam płytkim oddechem i trzęsieniem rąk, dostałam też wypieków, paliły mnie policzki.
Przez to wszystko zepsułam nam rocznicę ślubu. ��
Za to dziś mąż zadzwonił z pracy z dobrą wiadomością. Dostał 30% podwyżkę.

25/40
it's a boy.

Lilotka dobrze, że już jest ok Wszystkiego naj z okazji rocznicy nie przejmuj się i nie myśl, że coś wczoraj zepsułaś! Dziś możecie sobie nadrobić i gratulacje podwyżki dla męża! kasa zawsze się przyda przy kolejnym dziecku

Escorpio - masakra z tymi posiłkami szpitalnymi... Chcesz się "pocieszyć", że Twoje posiłki nie są takie złe? Obejrzyj na FB profil Posiłki w szpitalach ostrzegam - niektóre zdjęcia są tylko dla ludzi o mocnych nerwach i odpornym żołądku

Shiruvii - poszukaj w necie internetowej szkoły rodzenia ja youtubie jest też dużo filmików - np. o pielęgnacji maluszka, o pierwszej kąpieli, przebieraniu, karmieniu itd. W pierwszej ciązy też musiałam zrezygnować z SR i bardzo pomogły mi właśnie takie filmiki

[mariea]

Napisane przez Escorpio

Witam dziewczęta u mnie juz po wizycie, dopiero w poniedziałek sprawdza dokładnie wody i powiedzą czy wychodze czy zostaje a myslalam ze weekend spędzę w domu, bo juz mnie wkurza mierzenie ciśnienia o 5:50

mnie po operacji podłączyli do takiego ustrojstwa co automatycznie mi mierzyło ciśnienie co 10 albo co 15 minut. piszczało i ściskało rękę i tak ponad 10 godzin non stop. ubłagałam lekarza na obchodzie wieczornym żeby mi to odłączyli bo jak z tym spać? a potem ręka była spuchnięta i sina jakieś 3 dni

szkoda, że tak długo się zejdzie w tym szpitalu. przyniósł Ci ktoś książki albo coś do porobienia? szydełko?

[anolta]

Napisane przez mariea

mnie po operacji podłączyli do takiego ustrojstwa co automatycznie mi mierzyło ciśnienie co 10 albo co 15 minut. piszczało i ściskało rękę i tak ponad 10 godzin non stop. ubłagałam lekarza na obchodzie wieczornym żeby mi to odłączyli bo jak z tym spać? a potem ręka była spuchnięta i sina jakieś 3 dni

szkoda, że tak długo się zejdzie w tym szpitalu. przyniósł Ci ktoś książki albo coś do porobienia? szydełko?

O takie samo coś miałam po cc przez kilka godzin 😐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez Mojra87

Witam się z rańca ogarnęłam się i rozważam wypicie kawy - mimo dobrej nocki jakoś mam zamglone oczy i potrzebuję rozjaśnić sobie umysł... aaa edytuję bo zapomniałam dodać, że witam się z Wami w 30 tygodniu!



Lilotka dobrze, że już jest ok Wszystkiego naj z okazji rocznicy nie przejmuj się i nie myśl, że coś wczoraj zepsułaś! Dziś możecie sobie nadrobić i gratulacje podwyżki dla męża! kasa zawsze się przyda przy kolejnym dziecku

Escorpio - masakra z tymi posiłkami szpitalnymi... Chcesz się "pocieszyć", że Twoje posiłki nie są takie złe? Obejrzyj na FB profil Posiłki w szpitalach ostrzegam - niektóre zdjęcia są tylko dla ludzi o mocnych nerwach i odpornym żołądku

Shiruvii - poszukaj w necie internetowej szkoły rodzenia ja youtubie jest też dużo filmików - np. o pielęgnacji maluszka, o pierwszej kąpieli, przebieraniu, karmieniu itd. W pierwszej ciązy też musiałam zrezygnować z SR i bardzo pomogły mi właśnie takie filmiki

Widziałam ten profil. Masakra!!! 😠

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lolita25]

Hej dziewczyny, spałam dziœ do 7
Z rana ogarnęłam trochę rzeczy, zapakowałam większš częœć prezentów dla rodziny, jeszcze coœ słodkiego musze powrzucać do torebeczek i będzie ok Zostały mi takie większe do córki i dzieciaków, ale to musi mi mšż pomóc, nie będę targać i się wysilać
Generalnie mam dziœ dobry dzień, oby do końca tak było

[__malaMi__]

Witam!

Wczorajsza wizyta z serii 5-minutówek
gin zmierzył puls młodemu, mnie zbadał na fotelu i to by było na tyle.
Dramat
W ogóle jestem trochę przerażona tym jak on bada, boli to, u żadnego gina nie miałam takiego bólu przy badaniu, a coraz częściej słyszę żebym się przyzwyczajała, bo w szpitalach właśnie tak badają

No i dostałam skiero na usg 3 trymestru, ale to juz w styczniu. Myslicie, że w 30+...tc lub 31+... bedzie ok?

Napisane przez sunny_eyes

Ciesz sie, że to nie dziewczynka, bo dopiero byłby szał opasek, kapelusikow itd

powiem ci, ze ja mimo iż marzyłam o córeczce to cieszę sie, ze ominie mnie ten szał opaskowo sukienkowy, bo wiem, że bym poległa

A z chłopcem jednak jestem bardziej opanowana

Napisane przez MalgosiakMk

Ja też kupiłam aspiratorek elektryczny, ale zrezygnowałam z pingwinoska na rzecz Aspirator Haxe, przekonał mnie większą siłą ssania.

no i teraz nie wiem co brac

Napisane przez sreberko4

Szwagier kończy dostawkę do łóżka, jutro zamawiam materace 90x40cm (grubość 5cm, biorę dwa, jak myślicie? Jeden kosztuje 7zł ). Wstawię zdjęcie jak będzie gotowa

właśnie szukałam materacyka do kołyski i są tylko piankowe 5cm tez myśle nad tym, ale chyba 1 starczy... w końcu dziecko w takim łozeczku nie bedzie mega długo spało

Napisane przez sQuaara

ciesze sie ze nie bylo slubu 5-8miesiecy po zareczynach bo wydalabym 1000000 monet wiecej i mialabym duzo dziwnych rzeczy

ja sie ciesze, ze organizowałam wszystko w 6 miesięcy, bo inaczej to bym koncepce 3 razy zmieniła

Napisane przez ila26

Jest to stosunkowo mały aparat z trzema silikonowymi końcówkami dostosowanymi do wieku. Zakładasz najpierw różową mini końcówkę (do 3 miesiąca życia). Wkładasz ją do nosa i włączasz automat na 5-10 sekund. Szybka akcja.

W środku są małe pojemniczki na wymianę. Ktoś kiedyś tutaj chyba pisał, że Katarek fajnie oczyszcza, bo nie osusza całego nosa (w porównaniu do odkurzaczowego Katarka). Ale to dopiero się przekonamy czy tak jest.

ale te pojemniki sie wymienia? czy wyrzuca sie ich zawartosc?

Napisane przez Lilotka

Hej melduje, że żyje. Byłam na ip . okazało się że maluch naciska na nerw stąd ten nagły ból. Jak czekałam na ip ból stopniowo malał a oddech stał się głębszy. Dr. powiedział że z maluszkiem wszystko ok. Przy nawrocie bólu polecił zmieniać pozycje do momentu ustąpienia. Trochę się najadłam strachu.

25/40
it's a boy.

dobrze, ze to nic poważnego

Napisane przez Shiruvii

Dziewczyny prosba! Wiem, ze i tak duzo opisujecie, ale piszcie jak najwiecej informacji ze swoich SR, bo ja niestety musze zrezygnowac. Mielismy isc w ten weekend, ale kolejny dzien leze i nie dam rady jechac. Gdyby ktoras z Was miala jakies notatki albo materialy to dajcie znac. Chetnie bym przejrzala. Place mandarynkami i czekoladami

mam w piątki, postaram się pisac co ciekawsze