Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[Paulinagm]

Hej ho Witam się w nowym wątku

[kaska87]

ja Mikusiowi w nocy co kamienie zmieniałam pieluchę, ale to pierwsze dziecko... teraz Michasiowi nie zmieniam wcale dopiero rano i chyba muszę mu zmienić choć raz bo on śpi ok 19:00 do 7:00/8:00 więc przeginka, nie? teraz sobie to uświadomiłam

[zabciajs]

Napisane przez kaska87

ja Mikusiowi w nocy co kamienie zmieniałam pieluchę, ale to pierwsze dziecko... teraz Michasiowi nie zmieniam wcale dopiero rano i chyba muszę mu zmienić choć raz bo on śpi ok 19:00 do 7:00/8:00 więc przeginka, nie? teraz sobie to uświadomiłam

U mnie to samo. A spimy do 9.30 od 19.30 lub 20 juz w tym pampersie


Dziewczyny nie nadrabiam, wybaczcie. Mam gorszy dzień.

[kaska87]

Napisane przez zabciajs

U mnie to samo. A spimy do 9.30 od 19.30 lub 20 juz w tym pampersie

ja tyle nie śpię bo na 8:00 straszaka do pkola prowadzę

dzisiaj mąż go zawiózł, chciałam pospać dłużej to o 9:00 mi się teściowa zwaliła

[201711281320]

Napisane przez kaska87

ja Mikusiowi w nocy co kamienie zmieniałam pieluchę, ale to pierwsze dziecko... teraz Michasiowi nie zmieniam wcale dopiero rano i chyba muszę mu zmienić choć raz bo on śpi ok 19:00 do 7:00/8:00 więc przeginka, nie? teraz sobie to uświadomiłam

No ja też nie zmieniam i wiem że to przeginka ale nie chcę żeby się obudził... Chyba dzisiaj spróbuję zmienić zanim pójdę spać albo przed pierwszym karmienim nocnym, bo rano te pieluchy takie cieżkie że rzucone mogłyby kogoś zabić

Napisane przez zabciajs

U mnie to samo. A spimy do 9.30 od 19.30 lub 20 juz w tym pampersie


Dziewczyny nie nadrabiam, wybaczcie. Mam gorszy dzień.

Do której?

[Madzia9999]

Napisane przez kaska87

ja Mikusiowi w nocy co kamienie zmieniałam pieluchę, ale to pierwsze dziecko... teraz Michasiowi nie zmieniam wcale dopiero rano i chyba muszę mu zmienić choć raz bo on śpi ok 19:00 do 7:00/8:00 więc przeginka, nie? teraz sobie to uświadomiłam

Każdy robi jak uważa

Napisane przez kaska87

ja tyle nie śpię bo na 8:00 straszaka do pkola prowadzę

dzisiaj mąż go zawiózł, chciałam pospać dłużej to o 9:00 mi się teściowa zwaliła

Kasia co z Michalkiem jak Mikiego odprowadzasz,do przedszkola? Wyrusza z Wami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez zabciajs

U mnie to samo. A spimy do 9.30 od 19.30 lub 20 juz w tym pampersie


Dziewczyny nie nadrabiam, wybaczcie. Mam gorszy dzień.

Zazdroszczę tyle spania, nawet jeśli jest z,pobudkami tak to idzie się,wyspać pewnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Napisane przez Madzia9999

Każdy robi jak uważa

Kasia co z Michalkiem jak Mikiego odprowadzasz,do przedszkola? Wyrusza z Wami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------


Zazdroszczę tyle spania, nawet jeśli jest z,pobudkami tak to idzie się,wyspać pewnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od 19.30 w tym papersie, nie spi od tej godziny. Ostatnio idziemy sie kapać nawet o 20, wiec pampers od 20.30.
Rano jest źle, budzi sie non stop ostatnio, dzis to nawet placz. Chyba brzuszek, bo pierdziki szły

Ale zawsze cos tam dośpie, to fakt

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Chyba skasuje ta wiadomość, bo az sie boje jutra:P

[miszkaaa]

Napisane przez kaska87

ja Mikusiowi w nocy co kamienie zmieniałam pieluchę, ale to pierwsze dziecko... teraz Michasiowi nie zmieniam wcale dopiero rano i chyba muszę mu zmienić choć raz bo on śpi ok 19:00 do 7:00/8:00 więc przeginka, nie? teraz sobie to uświadomiłam

Ja wcześniej zmieniałam ale tak mi się wybudzal że przestałam.
Mamy 4 i dają radę cała noc.

...Nie chcę wiedzieć ile waży taki pampek po nocy zwłaszcza, kiedy wydulda butle ponad 210 ml

Napisane przez haneczkab92

Miszka- A czemu w zasadzie nie myć pastą? taką bez fluoru?
Pytam z ciekawości w sumie, bo sama nie wiem. Dziś umyłam samą wodą

Australia- brawa za pierwszą stronę!

Madzia- no pakowanie to masakra jest ja ogólnie rzadko wyjeżdżam, bo wszystkich bliskich mam pod ręką
Miłego wypadu!

MariaFrancesca- fajnie te zabawki!!

Justyna- może kup sobie podgrzewacz, żebyś nie musiała latać po wodę itp.
Ja mam na noc przygotowaną wodę w butelce(odmierzone), obok stoi już gotowa kolejna. Dosypuje tylko mleko, mieszam i gotowe, kolejną butelkę wsadzam do podgrzewacza i wsio. Dzięki temu Hania za bardzo się nie rozbudza
Trzymam ogromne kciuki za mieszkanie, oby się udało!!!

Lena- ten klej naprawdę fajnie trzyma. No może kilka sekund i gotowe podziwiam za używanie wielorazówek ja za leniwa jestem

Dobra mykam spać a raczej mykam do łóżka
Dobranoc

Wydaje mi się, że póki dziecko nie jada słodkich rzeczy to wystarczy woda.
Nie pamiętam co czytałam ale mam taką teorię.

Edit. Chyba się myliłam . Zobacz tutaj http://matkadentystka.pl/2015/08/pie...z-tym-fluorem/

[kaska87]

Tak, Michaś w wózku jedzie do pkola mamy 10minut na nogach

[Madzia9999]

Napisane przez kaska87

Tak, Michaś w wózku jedzie do pkola mamy 10minut na nogach

Bliziutko macie Michaś od razu poranny spacerek ma

Dziewczyny Hania obudziła się o 23-i dopiero przed chwilą zasnela dałam w końcu Vibucrol. Początkowo mleko, potem chciała się bawic, marudzenie,płacz,krzyk cały przekrój.
Jesteśmy u rodziców TZ może za dużo nowych osób x obce miejsce, stąd te nocne koszmarki i brak snu. No sama nie wiem, kiedyś nie było problemów ze spaniem w obcym miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Przewijasz w nocy? Ja właśnie nie, bo się boję wybudzenia i nocnych pogaduszek Ale często jest niestety tak, że Ignaś już od 5 rano się wierci, popłakuje... Pewnie mu niewygodnie i zimno od tej mokrej pieluchy

Przewijam Nie wiem no, jakoś tak od początku automatycznie to robiłam Nie wybudza mi się przez to na szczęście

Napisane przez zabciajs

U mnie to samo. A spimy do 9.30 od 19.30 lub 20 juz w tym pampersie


Dziewczyny nie nadrabiam, wybaczcie. Mam gorszy dzień.

Napisane przez Madzia9999

Bliziutko macie Michaś od razu poranny spacerek ma

Dziewczyny Hania obudziła się o 23-i dopiero przed chwilą zasnela dałam w końcu Vibucrol. Początkowo mleko, potem chciała się bawic, marudzenie,płacz,krzyk cały przekrój.
Jesteśmy u rodziców TZ może za dużo nowych osób x obce miejsce, stąd te nocne koszmarki i brak snu. No sama nie wiem, kiedyś nie było problemów ze spaniem w obcym miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O rany Ciekawe cóż jej tam dolega... Spokojnej pozostałej części nocki

[justynan01]

Madzia współczuję

Hurra pospalam coś ) tzn 3,5 h )
Gabi obudzil się na mleko o 22:30 więc zostawiam go placzacego i Lecę na dół wodę nastawić. Między czasie wraca tz z pracy więc poszedł do niego ja też Lecę zobaczyć czy wszystko ok, a ten na mnie że zostawiam go placzacego i wziol go w pionie nosił, jak mówię żeby go nie rozbudzial to ten tylko krzywo się popatrzył. Zaniósł gabiego na dół, zaczol gadać itd. Gabi zjadł 230 ml! Mieszanego mleka i próbuje uspic, a tu dupa. Nakrzyczalam na starego że przez niego będę teraz się bujać z dzieckiem a on pójdzie sobie spać. No i Gabi gadał w łóżeczku potem przez godzinę go usypialam i próbowałam odłożyć. Udało się o 1:00. Teraz pobudka 4:50 normalnie luksus. Idę odciagnac coś i dalej spać mam nadzieję.

O terminie myślałam, ale cały czas wieszalam mleka bo balam się że młody nie wydoi samego sztucznego, a moje mleko w lodówce trzymalam. Po tym jak mąż mi rozbudził dziecko stwierdziłam że nie będę w nocy dodawać mojego mleka i musi zjeszc tylko mm. Termos i wszystko naszykowalam. Szybko poszło.
Znowu mnie tz wkurzył z tekstem że co Gabi tak płacze, wcześniej tak nie ryczal. Nóż ku..., Bo wcześniej chyba na mleko nie musiał czekać, tylko cyc do buzi i wio..

[soffinka]

Napisane przez Madzia9999

Bliziutko macie Michaś od razu poranny spacerek ma

Dziewczyny Hania obudziła się o 23-i dopiero przed chwilą zasnela dałam w końcu Vibucrol. Początkowo mleko, potem chciała się bawic, marudzenie,płacz,krzyk cały przekrój.
Jesteśmy u rodziców TZ może za dużo nowych osób x obce miejsce, stąd te nocne koszmarki i brak snu. No sama nie wiem, kiedyś nie było problemów ze spaniem w obcym miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna Haniula dużo sił dla was

Napisane przez justynan01

Madzia współczuję

Hurra pospalam coś ) tzn 3,5 h )
Gabi obudzil się na mleko o 22:30 więc zostawiam go placzacego i Lecę na dół wodę nastawić. Między czasie wraca tz z pracy więc poszedł do niego ja też Lecę zobaczyć czy wszystko ok, a ten na mnie że zostawiam go placzacego i wziol go w pionie nosił, jak mówię żeby go nie rozbudzial to ten tylko krzywo się popatrzył. Zaniósł gabiego na dół, zaczol gadać itd. Gabi zjadł 230 ml! Mieszanego mleka i próbuje uspic, a tu dupa. Nakrzyczalam na starego że przez niego będę teraz się bujać z dzieckiem a on pójdzie sobie spać. No i Gabi gadał w łóżeczku potem przez godzinę go usypialam i próbowałam odłożyć. Udało się o 1:00. Teraz pobudka 4:50 normalnie luksus. Idę odciagnac coś i dalej spać mam nadzieję.

O terminie myślałam, ale cały czas wieszalam mleka bo balam się że młody nie wydoi samego sztucznego, a moje mleko w lodówce trzymalam. Po tym jak mąż mi rozbudził dziecko stwierdziłam że nie będę w nocy dodawać mojego mleka i musi zjeszc tylko mm. Termos i wszystko naszykowalam. Szybko poszło.
Znowu mnie tz wkurzył z tekstem że co Gabi tak płacze, wcześniej tak nie ryczal. Nóż ku..., Bo wcześniej chyba na mleko nie musiał czekać, tylko cyc do buzi i wio..

Jak mnie wkur jak ktoś tak robi "po swojemu" a potem mnie zostawia i ja musze walczyć

[Honcia]

Ale lecicie w nocy z pogaduszkami...

U nas noc znośna, a nawet calkiem ok. Do 1 jakieś płaczki i pobudki byly a potem cyc o 3:30 i spanko do rana

Ja w nocy nie przewijam. Rozbudzala mi się na godzinę więc zainwestowałam w biale pampki (chociaż różnicy nie widzę ). Jest w jednym od 19:30 do 7:30. Jak przewijałam to pierwsza pielucha byla zawsze prawie sucha a ta poranna taka jak teraz. Gdzieś nawet czytałam, że dzieci siusuają więcej nad ranem.

Kasiu witaj z powrotem córo marnotrawna

Soffinko jak noc?

[australia87]

Justyna, ech te facety

Dzień dobry U nas oprócz tamtej pobudki tylko jedna, po 3, więc spoko. O 7 zaczęłyśmy dzień

[soffinka]

Napisane przez Honcia

Ale lecicie w nocy z pogaduszkami...

U nas noc znośna, a nawet calkiem ok. Do 1 jakieś płaczki i pobudki byly a potem cyc o 3:30 i spanko do rana

Ja w nocy nie przewijam. Rozbudzala mi się na godzinę więc zainwestowałam w biale pampki (chociaż różnicy nie widzę ). Jest w jednym od 19:30 do 7:30. Jak przewijałam to pierwsza pielucha byla zawsze prawie sucha a ta poranna taka jak teraz. Gdzieś nawet czytałam, że dzieci siusuają więcej nad ranem.

Kasiu witaj z powrotem córo marnotrawna

Soffinko jak noc?

Fajnie tzn był cyc co 2h ale w ciszy i odkładałam go do lozeczka - obyło sie bez płaczu wyspaliśmy sie oboje
Mam nadzieje ze to nie była jedyna litościwa noc

[australia87]

Napisane przez soffinka

Fajnie tzn był cyc co 2h ale w ciszy i odkładałam go do lozeczka - obyło sie bez płaczu wyspaliśmy sie oboje
Mam nadzieje ze to nie była jedyna litościwa noc

Super! Nasze czary zadziałały, trza było wcześniej na Wizaż wrócić

[soffinka]

Napisane przez australia87

Super! Nasze czary zadziałały, trza było wcześniej na Wizaż wrócić

Głupia ja
:p

[Paulinagm]

Napisane przez Madzia9999

Bliziutko macie Michaś od razu poranny spacerek ma

Dziewczyny Hania obudziła się o 23-i dopiero przed chwilą zasnela dałam w końcu Vibucrol. Początkowo mleko, potem chciała się bawic, marudzenie,płacz,krzyk cały przekrój.
Jesteśmy u rodziców TZ może za dużo nowych osób x obce miejsce, stąd te nocne koszmarki i brak snu. No sama nie wiem, kiedyś nie było problemów ze spaniem w obcym miejscu.

Krzyś dopiero jak skończył hmmm, nie pamiętam, chyba 5 miesięcy to zaczął cyrki odstawiać na nocowaniu poza domem Moja mama mówi, że po prostu kumaty się zrobił i boi się obcych miejsc. Wtedy pierwszy raz spał razem z nami całe noce, cały tydzien jak u rodziców byliśmy. Mama mi opowiadała, ze kiedyś weszła do nas do pokoju, ja spałam TŻ spał a Krzyś miedzy nami oczy miał otwarte, podobno popatrzył na mnie z góry na dół, oblookał TŻ ta i zasnął

U nas dzisiaj noc calkiem calkiem, tylko pobudka 6:30 a teraz Krzyś zasnął a ja jakos nie moglam zasnąć a pospałabym jeszcze ....

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Wrzuciłam fotki do klubu. Potem nadrobię

[Lena_Marlena]

Sliweczko mam tylko 6 kupionych na próbę, gdybym używała tylko wielo (z wyjątkiem nocy, bo jednak nie chciałoby mi się zmieniac) to kupilabym około 25 szt i prala co drugi dzień. Można prać same, ale można też po pierwszym płukaniu dorzucić ubranka dwójka nigdzie nie ucieka, raz zdarzył nam się wypadek jak testowałam rozne wkłady i okazało się że najcienszy nie daje rady bo się walkuje między nogami i leci bokiem. Jak bym dobrze dobrany wkład to nic a nic nie ciekło. Jeśli chodzi o samo ubieranie to jeśli są napy to ciut dłużej się schodzi bo wiadomo że trzeba trafić a jak berbeć się kręci to ciężko. Ale za to przy rzepach mega wygoda tylko boję się że później te rzepy bedzie sobie sam odpinal, ale może niepotrzebnie bo przecież pampersy też się tak zdejmują?


Kasiu też poprosze do klubu

Haneczko naprawdę nie ma z nimi wiele roboty, tyle co pranie wstawić koleżanka u mnie była i patrzy - ooo a to nie tetra? Teraz takie robią?? Hehe

Hmm Frankowi zmieniamy pieluchę przed spaniem - ok 20 a później jakoś 7-8. Może też jakbym zmieniła to by lepiej spał.? Chociaż z wyjątkiem tych ostatnich nocy nie ma bardzo mokrej pupy.

Justyna współczuję. Trzeba było mu zostawić Gabiego skoro wiedział lepiej jak się nim zająć (rozbudzić)


U nas w nocy dziwne rzeczy. Małemu coś nie pasowało. Myślę że mamy skok. I chyba połączony z tym chwilowym niedoborem pokarmu, chociaz nie jestem pewna bo ci godzinę od 12 do 3 pobudki. O 3 zjadł i za 10 min pobudka, butla u spał 2 h po niej więc też bez rewelacji ale lepiej. Później do rana z nami to nawet do 7 dało radę pospaćchociaż na polamanca

[K_a_s_i_a_86]

My lecimy na lidlowych pieluchach. W nocy nie zmieniamy. Dzis macalam przy zmianie rano i nie byla mokra, ciezka owszem. Dobrze chłoną.

[201711281320]

Napisane przez Honcia

Ale lecicie w nocy z pogaduszkami...

U nas noc znośna, a nawet calkiem ok. Do 1 jakieś płaczki i pobudki byly a potem cyc o 3:30 i spanko do rana

Ja w nocy nie przewijam. Rozbudzala mi się na godzinę więc zainwestowałam w biale pampki (chociaż różnicy nie widzę ). Jest w jednym od 19:30 do 7:30. Jak przewijałam to pierwsza pielucha byla zawsze prawie sucha a ta poranna taka jak teraz. Gdzieś nawet czytałam, że dzieci siusuają więcej nad ranem.

Kasiu witaj z powrotem córo marnotrawna

Soffinko jak noc?

No właśnie dziś zaryzykowałam i zmieniłam pieluchę ok. 00:30 i ona była prawie sucha. Rano natomiast ta nowa była znowu bardzo mokra. Siuśki lecą faktycznie w drugiej części nocy

Napisane przez australia87

Justyna, ech te facety

Dzień dobry U nas oprócz tamtej pobudki tylko jedna, po 3, więc spoko. O 7 zaczęłyśmy dzień

Wow! Ale Marysia ostatnio łaskawa

Napisane przez Paulinagm

Krzyś dopiero jak skończył hmmm, nie pamiętam, chyba 5 miesięcy to zaczął cyrki odstawiać na nocowaniu poza domem Moja mama mówi, że po prostu kumaty się zrobił i boi się obcych miejsc. Wtedy pierwszy raz spał razem z nami całe noce, cały tydzien jak u rodziców byliśmy. Mama mi opowiadała, ze kiedyś weszła do nas do pokoju, ja spałam TŻ spał a Krzyś miedzy nami oczy miał otwarte, podobno popatrzył na mnie z góry na dół, oblookał TŻ ta i zasnął

U nas dzisiaj noc calkiem calkiem, tylko pobudka 6:30 a teraz Krzyś zasnął a ja jakos nie moglam zasnąć a pospałabym jeszcze ....

Słodkie Zobaczył że śpi między rodzicami i usnął spokojnie

Madzia pewnie to przez nowe miejsce. Dzieci coraz mądrzejsze są i mogą się czuć niepewnie.

Justyna twarda jesteś. Ja bym pewnie podała cyca bo nie chciałoby mi się wstawać. Ale jak dużo Gabryś wypił! Szok!
No a Tz... Cóż, to tylko facet, gorzej rozumuje. Trzeba było mu Młodego zostawić i iść spać.

Lena jakie masz wkłady w tych pieluszkach? Bambusowe? I powiedz mi ten otulacz się wymienia przy każdej zmianie pieluszki czy on się nie zabrudza za każdym razem?

[Asiek121]

WItam witam Nadia sie w żadnych siatkach centylowych nie mieści, w tych dla wcześniaków tak, ale ona nie wczesniak

[Honcia]

Napisane przez soffinka

Fajnie tzn był cyc co 2h ale w ciszy i odkładałam go do lozeczka - obyło sie bez płaczu wyspaliśmy sie oboje
Mam nadzieje ze to nie była jedyna litościwa noc

Fajnie, ze pospaliscie oby juz bylo tak caly czas

Napisane przez Paulinagm

Krzyś dopiero jak skończył hmmm, nie pamiętam, chyba 5 miesięcy to zaczął cyrki odstawiać na nocowaniu poza domem Moja mama mówi, że po prostu kumaty się zrobił i boi się obcych miejsc. Wtedy pierwszy raz spał razem z nami całe noce, cały tydzien jak u rodziców byliśmy. Mama mi opowiadała, ze kiedyś weszła do nas do pokoju, ja spałam TŻ spał a Krzyś miedzy nami oczy miał otwarte, podobno popatrzył na mnie z góry na dół, oblookał TŻ ta i zasnął

U nas dzisiaj noc calkiem calkiem, tylko pobudka 6:30 a teraz Krzyś zasnął a ja jakos nie moglam zasnąć a pospałabym jeszcze ....

Ja też myślę, ze te nasze dzieci dopiero teraz staly się kumate i czają gdzie są. Marcelina do niedawna darla się u teściów za każdym razem a teraz rozgląda siętylkoza znakiem rozpoznawczym (żółta serweta) i białą głową fziadka i banan na buzi
[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;68428276]Wrzuciłam fotki do klubu. Potem nadrobię[/QUOTE]
Oo super popoludniu obczaję z kompa

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez Asiek121

WItam witam Nadia sie w żadnych siatkach centylowych nie mieści, w tych dla wcześniaków tak, ale ona nie wczesniak

Bo te siatki centylowe to tak na prawdę przezytek taka statystyka z d*upy wzięta

[Lena_Marlena]

Sliweczko ja korzystam z kieszonek i je trzeba wymieniać za każdym razem. Ale można używać otulaczy i dopóki nie dostanie dwójka to wymieniasz tylko wkłady. Mam 3 bambusowo węglowe - te są pancerne. Wytrzymują długo. Mam 3 mikrofibrowe ale nie wiem ile mają warstw ;( też dają radę tak na codzien. Dwa mam jakieś dziwne cienkie nie wiem z czego i się roluja więc idzie bokiem.
Wystartowała z kieszonek a nie otulaczy dlatego że od wewnątrz mam warstwę mikropolarku który jest suchy czyli pupa nie czuję że ma mokro. W otulaczach musiałabys dodatkowo taka wkładkę wkładać. Stwierdziłam że na początek tak będzie prościej
Jeśli miałbym dokupowac to te z mikrofibry są dobre do noszenia non stop, te bambusowo węglowe (takie czarne) na spacer, drzemkę itp. Chociaż ta mikrofibra też nam drzemkę wytrzymywala ale Franek nie śpi zbyt długo

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Aaa podgladalam co u grudniowekmiło powspominać ten czas jak czekałam z napięciem na poród i kładąc się spać myslalam "dziś to już na pewno" a rano "nosz kurde. " Hahhaha

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Dziewczyny, zastanawiam się czemu po 5000 postów trzeba robić nowy wątek? Nie można ciągnąć w jednym?:p

[majkela12]

hejka

I my z Faniem się witamy

australia good job i wow jestem znowu na liście

No to dla wszystkich i lecę z koksem-tj.nadrabiam Was gaduły.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Jakby co to ja w tyle, nadrabiam stary wątunio

sliweczka85 chore głodujące dzieci też pokazywałam i te które mają próchnicę dziecięcą, jak dzis pamiętam jak pokazałam mu chłopczyka z czarnymi zębami to tak się biedny przestraszył, ze od razu poprosił o marchewkę, ale strach trwał krótko A takie osoby jak Twój teść co chętnie nauczą jeść mnie tylko denerwują, mój to samo, najlepsze, że tż też tak gada-zostaw nas, a ja go nauczę jeść i co czekam już 4 lata i efektów brak
haneczkab92 za chlamydie, no i znowu mnie natchnęłaś, w takim razie w święta biorę się za oglądanie tego programu o jedzeniu, mam nadzieję, że jest w necie. Rózgę i ja dostałam zryczałam się jak nigdy (trauma z dzieciństwa) i co z tego że dostałam później lalkę, jak i tak to pamiętam. Wszystko przez to, że tatuś mój chciał zrobić psikusa, taki eksperyment jak zareaguje , dokładnie to samo co zrobili mu jego rodzice. Ja na pewno swoim dzieciom tego niezrobię
australia87 pięknie Ci Maryja śpi zazdro
MariaFrancesca za wyluzowanie ja dopiero przy 3 dziecku nie patrzę na tabelki i wytyczne rozszerzając diete. Biedny ten mój pierworodny taka moja świnka doświadczalna
Zabawki dla psów nr1
miszkaaa i jak Kubek?przeszedł katar i kaszel? ja wymiękłam, bo u nas kaszel dobre dwa miechy trwa, no przecież nie od wychodzących zębów (których z resztą brak) i od środy antybiotyk. Nic nie poradzę, starszy na antybiotykach od 3 miesiąca do 3 lat non stop, córcia ma 2,5 roku i tfu tfu nie dostała nigdy, a Fanio dostał i wydaje mi się, że jest znaczna poprawa, jak wstanie dam mu 3 dawkę.

Ledandowscy its sooł słitt podobno ma być dziewczynka i sam prezydent im gratulował. Chodakowskiej nie lubię, jejg łos i podkład muzyczny do ćwiczeń mnie denerwuje
Piernik nie mam i nie będę miała, chyba że go sobie kupię. Za to zbieram się za pierniczki i jakoś wystartować nie mogę
Mikołajki u nas też drobiazgi, dopiero na gwiazdkę duuuży mikołaj
Paczki ze słodyczami mam w pracy, nie do przejedzenia, a w przyszłym roku będą 3. Nie narzekam, słodyczy wystarcza nam do wakacji, nie raz na wielkanoc jemy mikołaje U nas w pracy lepiej się nic nie odzywać, bo jak tylko ktoś zacznie marudzić to zabierają. Mieliśmy pakę z wędlinami, to zabrali bo jedni nie lubili szynki inni chcieli sery, to zabrali i dali g.w.i.a.y bon do drogiego hipermarketu. Zaczęli wybrzydzać na bony no to je zabrali i nie mamy nic. Więc może dobrze, że są chociaż te słodycze. Logistycznie sobie tego nie wyobrażam jakby mieli ogarnąć zabawki dla tylu dzieciaków
Zabawki Fanio uwielbia się bawić, ale nie swoimi zabawkami, tylko starszaków, a jeszcze najbardziej psuć. Uwielbia kable, nawet mu tż dał stary kabel (odpowiednio zabezpieczony), a starszaki latają i wołają Franio elektryk. No i oczywiście lubi domowy FP-pokrywki, łyżki itp

[australia87]

Śliweczko, ja się boję, że ta łaskawość jest chwilowa i że coś się za tym kryje
Lena, nie wiem po kiego grzyba te 5000 postów, tak sobie administracja wymyśliła

[soffinka]

Wrzuciłam fotkę Ignacja do klubu

Lena Pisałaś wcześniej jakieś szczególiki o tych wielorazówkach ? Bo nie wiem czy grzebać;p

[majkela12]

haneczkab92 przykro mi z powodu sąsiada dobrze, że go chociaż odnaleziono...
miszkaaa o widzę, że i Twój starszak pasuje do naszego grona tadków niejadków
Honcia super maseczka z marchewki dalej katar męczy czy już po? najlepsza frida i inhalacje z NaCl
australia87 pomatkoholiczka
CarycaKatharina no i doczekaliście się wody, nie rozpuściłaś się w wannie
dzanet2108 papelki komplement udany, a o papełkach pierwszy raz słyszę, tzn. czytam
Paulinagm u nas za to jest odwrotnie, moja rodzina dużo nam daje, a tż tyle co nic. Męczyło go to na początku, teraz się już przyzwyczaił, że tak jest i tyle.
justynan01 za pierwszy dzień w pracy, super, że chłopaki sobie tak dobrze poradzili
Fiazo współczuję i tak jak honcia napisała tylko nam nie skacz z tego balkonu może faktycznie lepiej spróbujcie mm jak tak się oboje męczycie.

Chore dziecko do przedszkola to temat rzeka, katar a żółte gile, pokasływanie a kaszel, że aż w drugiej sali słychać to dosyć duża różnica i wkur...mnie tacy rodzice, tak samo jak i oni sami przychodząc do pracy w takim stanie i on jakoś przełazi przeziębienie a mnie rozłoży
Wizazu na telefonie nie ogarniam i kurde nie mam czasu żeby dokładnie spojrzeć o co tam chodzi więc katuje kompa, a o tego czasami ciężko, bo został nam jeden a tż też woli kompa od telefonu.
Szczotkowanie zębów-my nie szczotkujemy z wiadomych względów, bo ich nie mamy, ale szczoteczkę posiada dostał od starszaków i sam sobie w kąpieli memła w buzi. Pastę dzieciakom kupowałam z ziajki bez fluoru.
Tran podaję, ale tylko starszakom, lekarz powiedział, ze dopóki karmie kp to młodemu nie trzeba, na odporność jeszcze daję podwójną dawkę wit.d
Żłobek-państwowy najbliższy w stolicy, u nas nie ma. Tylko prywatne i do takiego pójdzie, z resztą tam gdzie starszaki. Przynajmniej jeden problem z głowy, tylko że z nowu zacznie się podwójne czesne

Koniec,jestem na 166 stronie i słyszę że ktoś pierdzi na huśtawce, więc księciunio się obudził. Oho to pewnie kupsko ide ratować hustawkę, bo przez ten antybiotyk kupa przelatuje przez ciuchy