Mamy Listopad 2016 cz. IX Listopadowe uparciuchy wciąż w brzuchu ;)

[KarolinaNL]

Napisane przez puffa25

A ja dostałam miesiaczke !

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

Przybij piątkę😕 akurat za okresem nie tesknilam😕

Napisane przez puffa25

My się zastanawiamy co robić czy bawić się od razu w pieluchy z następnym czy czekać aż Jaś odrosnie. Nie wiem czy jak młody będzie miał 3 latka będzie mi się chciało wracać do tego co mamy teraz 😊😊 choć czas ciąży był dla mnie piękny

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

U nas od początku był plan 4/5 lat 😉 i wolę teraz zmieniać pieluchy jednemu niż dwójce 😆

Napisane przez Hosenka*

W końcu Oskar dłużej pospał przez dzień Bite 3 godziny, Potem butla, poszło 110 ml z przerwa moze 2 minutową Porozglądał się i znowu zasnął.
Już się boję tego przestawiania się na mniejszą ilość snu Na dodatek Kacper coraz rzadziej śpi przez dzień, a taki trzylatek pełen energii przez cały dzień potrafi dać w kość. Sen dzieci to wybawienie dla rodziców

Ładnie pospal 😊 ja na Jasperka nie mogę narzekać w sumie. Ładnie spi w dzien i w nocy też nie najgorzej. Dzisiaj spał od 3 do 8:15 😃 zauważyłam, ze im chłodniej w sypialni tym mi dziecko lepiej spi i mamy tak ok 18 stopni. Ja przy moim 5cio latku tylko uważam, żeby mi w dzien nie przysnal bo później noc z głowy a on śpi tak twardo, ze cudem jest to wyłudzić tak jak mój tz

Napisane przez basiczek24

Haha, ja też się zastanawiałam o co chodzi ale to prawda, nasze cycusie to wielkie uspokojenie dla naszych dzieciaków. Tylko poczuja w ustach sucia i po wielkim krzyku następuje błogi spokój



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:42 ---------- Poprzedni post napisano o 06:37 ----------


To już chyba jesteś druga, pierwsza Karolina. Następna Kaga?? Faktycznie szybko te miesiączki wracają, a mi było tak dobrze bez niej Zawsze miałam bolesne, ciekawe czy po ciąży bóle się zmniejsza, nie nastawilam się ale fajnie by było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przed też miałam bolesne miesiączki, teraz boli i czuję się niekomfortowo ale są się z tym żyć.

Napisane przez geosmina

Hej!

Ale dziewczyny szalejecie z tymi miesiaczkami ciekawe kiedy i mnie się pojawi, muszę zrobić zaopatrzenie w podpachy i tampony.

MajWija ten pas jest po co? Żeby brzuch się spłaszczył?

Blue, faceci to są jednak ograniczeni myslowo czasem😕 mój mi też ciągle o pracy albo o samochodach gada, ale że widzimy się bardzo mało to dobrze chociaż o tym pogadac😏 ale wczoraj mnie rozwalił jak przed wyjazdem się mnie pyta co ja taka wytyrana. Oni chyba mysla że w domu z dziećmi to tylko się leży i je a noce są full wypoczynkiem😏

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

O toto mój też tylko o samochodach i pracy. Wczoraj po spacerze wieczornym pojechał do znajomego i jak wrócił to mu dziecko dałam i zaczęłam sprzątać łazienkę i box w salonie bo mały rzygnal fontanna na kilometr i musiałam go kąpać i pranie wstawic a on do mnie "co ty taka zalatana, usiadz sobie" gdyby w tym momencie wzrok zabijał...

Napisane przez pstryczek84

O taaaaaak! zwolnienie? Never! W robocie milion chlopa ale bez niego firma by przeciez padla!

Tak to tez znam 😕 a po pracy zdychanie na kanapie i usluguj panu bo on umiera...

Zjedliśmy butle i lezymy w łóżku. Daniel spi, Jasper przysypia i zaraz to uloze w łóżeczku znowu pomiędzy recznikami i sama pójdę jeszcze w kime 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ma_i]

Napisane przez KarolinaNL

Przybij piątkę😕 akurat za okresem nie tesknilam😕

U nas od początku był plan 4/5 lat 😉 i wolę teraz zmieniać pieluchy jednemu niż dwójce 😆



Ładnie pospal 😊 ja na Jasperka nie mogę narzekać w sumie. Ładnie spi w dzien i w nocy też nie najgorzej. Dzisiaj spał od 3 do 8:15 😃 zauważyłam, ze im chłodniej w sypialni tym mi dziecko lepiej spi i mamy tak ok 18 stopni. Ja przy moim 5cio latku tylko uważam, żeby mi w dzien nie przysnal bo później noc z głowy a on śpi tak twardo, ze cudem jest to wyłudzić tak jak mój tz



Ja przed też miałam bolesne miesiączki, teraz boli i czuję się niekomfortowo ale są się z tym żyć.



O toto mój też tylko o samochodach i pracy. Wczoraj po spacerze wieczornym pojechał do znajomego i jak wrócił to mu dziecko dałam i zaczęłam sprzątać łazienkę i box w salonie bo mały rzygnal fontanna na kilometr i musiałam go kąpać i pranie wstawic a on do mnie "co ty taka zalatana, usiadz sobie" gdyby w tym momencie wzrok zabijał...

Tak to tez znam 😕 a po pracy zdychanie na kanapie i usluguj panu bo on umiera...

Zjedliśmy butle i lezymy w łóżku. Daniel spi, Jasper przysypia i zaraz to uloze w łóżeczku znowu pomiędzy recznikami i sama pójdę jeszcze w kime 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczęściara. Konradek dzisiaj znowu od 4 kolęduje, już nie mam siły. Jak zasypiał to na kilkanaście minut, max godzinę. Najedzony, przewinięty, a ciągle marudzi. W łóżeczku źle, na rękach źle. Nie wiem o co mu chodzi. Tż wziął sobie dzisiaj nadgodziny i nie może się zająć dzieckiem bo przecież pracuje 😟

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KoniKa4]

Tak piszecie o tych miesiączkach... a mi się wczoraj na wkładce świeża krew pojawiła, dziś też krew. Już się zaczęłam martwić, że coś nie tak bo już prawie 2 tygodnie minimalne plamienia czasem były ale większość dni z czystą wkładką chodziłam. I tak się zastanawiam może to okres się mi zaczął?

[Hosenka*]

Napisane przez kaga90

Ja tez dostane za kilka dni bo 29.11 byłam na wizycie a tam owulacja...

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

Może się jeszcze rozmyśli?

[Listopadowaa]

A ten pas poporodowy myślicie ze jest skuteczny ?

[Hosenka*]

Napisane przez KarolinaNL

P Ja przy moim 5cio latku tylko uważam, żeby mi w dzien nie przysnal bo później noc z głowy a on śpi tak twardo, ze cudem jest to wyłudzić tak jak mój tz

Jak Kacper zaśnie 12-13, pośpi 2-3 godziny to bez problemu zasypia potem ok 21-21.30. Kilka dni temu zasnął o 18 pod stołem w salonie Spał 2 godziny i bałam się co z nocą będzie. Szybko przebrałam go w piżamę, położył się do swojego łóżka i spał do 7 Przebudził się dwa razy i przyszedł do nas jak czasem robi, ale o tyle fajnie, że bez problemu daje się odprowadzić do swojego pokoju.

[KarolinaNL]

Napisane przez Hosenka*

Jak Kacper zaśnie 12-13, pośpi 2-3 godziny to bez problemu zasypia potem ok 21-21.30. Kilka dni temu zasnął o 18 pod stołem w salonie Spał 2 godziny i bałam się co z nocą będzie. Szybko przebrałam go w piżamę, położył się do swojego łóżka i spał do 7 Przebudził się dwa razy i przyszedł do nas jak czasem robi, ale o tyle fajnie, że bez problemu daje się odprowadzić do swojego pokoju.

Daniel tak ma jak po feriach czy wakacjach do szkoły idzie, zasnie w ubraniu 17-18 i jak to przebiore i zabiorę do łóżka spi do 7 z przerwą na siku 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MajWija]

Pas poporodowy ma sprawić, że skóra wróci na swoje miejsce.
Ja myślę, albo nad typowym pasem poporodowym albo nad bielizna wyszczuplająca bo ponoć też fajnie modeluje brzuch.

Podziwiam Was dziewczyny z tymi mezami, że się nie wsciekacie. Mój mimo, że już normalnie pracuje to w nocy pełni służbę nad Małym a mi tylko dostawia do karmienia. On przewija i odbija
Mówiłam mu, że możemy się wymieniać, raz w nocy on wstanie a raz ja, ale nie chce i chce robić to sam.
W dzień ja wszystko przy Małym robie a po pracy mi pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[geosmina]

Napisane przez KarolinaNL

Ładnie pospal 😊 ja na Jasperka nie mogę narzekać w sumie. Ładnie spi w dzien i w nocy też nie najgorzej. Dzisiaj spał od 3 do 8:15 😃 zauważyłam, ze im chłodniej w sypialni tym mi dziecko lepiej spi i mamy tak ok 18 stopni. Ja przy moim 5cio latku tylko uważam, żeby mi w dzien nie przysnal bo później noc z głowy a on śpi tak twardo, ze cudem jest to wyłudzić tak jak mój tz


O toto mój też tylko o samochodach i pracy. Wczoraj po spacerze wieczornym pojechał do znajomego i jak wrócił to mu dziecko dałam i zaczęłam sprzątać łazienkę i box w salonie bo mały rzygnal fontanna na kilometr i musiałam go kąpać i pranie wstawic a on do mnie "co ty taka zalatana, usiadz sobie" gdyby w tym momencie wzrok zabijał...]

U mnie Lena nie śpi w dzień odkąd skończyła 2 lata. Wiadomo sporadycznie jej się zdarzy w podróży albo w przedszkolu ale nawet jak z 0,5 h pośpi w dzień to potem masakra wieczorem bo zasnąć nie może do 23 np. Ale widać że nie ma takiej potrzeby.

Hahaha Twój tż też niezly😉 a rzuć wszystko samo się zrobi😆

Mój już wybył ale na zakupy to chociaż tyle ale potem na stację diagnostyczną z furakiem i do komisu pooglądać osobówki dla nas. Niby rozumiem że w tygodniu naprawdę nie ma czasu ale drażni mnie że prawie 6 dni w tygodniu siedzę sama 😕

Napisane przez KoniKa4

Tak piszecie o tych miesiączkach... a mi się wczoraj na wkładce świeża krew pojawiła, dziś też krew. Już się zaczęłam martwić, że coś nie tak bo już prawie 2 tygodnie minimalne plamienia czasem były ale większość dni z czystą wkładką chodziłam. I tak się zastanawiam może to okres się mi zaczął?

Jak dla mnie to jeszcze coś po porodzie ale ciężko stwierdzić. ..

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Listopadowaa]

Napisane przez MajWija

Pas poporodowy ma sprawić, że skóra wróci na swoje miejsce.
Ja myślę, albo nad typowym pasem poporodowym albo nad bielizna wyszczuplająca bo ponoć też fajnie modeluje brzuch.

Podziwiam Was dziewczyny z tymi mezami, że się nie wsciekacie. Mój mimo, że już normalnie pracuje to w nocy pełni służbę nad Małym a mi tylko dostawia do karmienia. On przewija i odbija
Mówiłam mu, że możemy się wymieniać, raz w nocy on wstanie a raz ja, ale nie chce i chce robić to sam.
W dzień ja wszystko przy Małym robie a po pracy mi pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Maz wzorowy mój się wyniósł z sypialni, mała śpi ze mną, ale każda zmiana pieluchy i leci mi pomagać, we dwoje to robimy, tzn ja ta brudną robotę a on zabawia dziecko bo strasznie krzyczy jak narobi i jest płacz dopóki się jej nie zmieni i nie ubierrze, a tak troskę spokojniejsza jest.

[geosmina]

Napisane przez MajWija

Pas poporodowy ma sprawić, że skóra wróci na swoje miejsce.
Ja myślę, albo nad typowym pasem poporodowym albo nad bielizna wyszczuplająca bo ponoć też fajnie modeluje brzuch.

Podziwiam Was dziewczyny z tymi mezami, że się nie wsciekacie. Mój mimo, że już normalnie pracuje to w nocy pełni służbę nad Małym a mi tylko dostawia do karmienia. On przewija i odbija
Mówiłam mu, że możemy się wymieniać, raz w nocy on wstanie a raz ja, ale nie chce i chce robić to sam.
W dzień ja wszystko przy Małym robie a po pracy mi pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój pełni nocne warty przy starszej😉 miał ostatnio co robić bo zakatarzona i co chwilę się budziła. A ja nie mam serca jeszcze wymagać żeby mi w nocy pomagał jak pracuje na 2 etaty od 8 do 22 codziennie i wszystko ma na swojej głowie. Ale zauważyłam że samej jakoś sprawniej mi wszystko idzie, nikt się nie wtrąca w to co robię i tak ustawiam dzieci żeby mnie było wygodnie. Kosztuje to sporo wysiłku ale daje satysfakcję 😉

A taki pas gdzie się kupuje?

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Hosenka*]

Napisane przez geosmina

Podziwiam Was dziewczyny z tymi mezami, że się nie wsciekacie. Mój mimo, że już normalnie pracuje to w nocy pełni służbę nad Małym a mi tylko dostawia do karmienia. On przewija i odbija
Mówiłam mu, że możemy się wymieniać, raz w nocy on wstanie a raz ja, ale nie chce i chce robić to sam.
W dzień ja wszystko przy Małym robie a po pracy mi pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czy tylko ja nie przewijam dziecka w nocy?

[MajWija]

Napisane przez geosmina

Mój pełni nocne warty przy starszej😉 miał ostatnio co robić bo zakatarzona i co chwilę się budziła. A ja nie mam serca jeszcze wymagać żeby mi w nocy pomagał jak pracuje na 2 etaty od 8 do 22 codziennie i wszystko ma na swojej głowie. Ale zauważyłam że samej jakoś sprawniej mi wszystko idzie, nikt się nie wtrąca w to co robię i tak ustawiam dzieci żeby mnie było wygodnie. Kosztuje to sporo wysiłku ale daje satysfakcję 😉

A taki pas gdzie się kupuje?

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Wiadomo, że jak żadne nie ma z tym problemu to jest wszystko w porządku. Gorzej, jak np u mojej znajomej mąż kompletnie jej nie pomaga a ona jest przez to zła i wiecznie są u nich o to awantury wtedy myślę, że jest to już problem.
Co do pasa to chyba przez internet najlepiej zamówić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez Hosenka*

Czy tylko ja nie przewijam dziecka w nocy?

Całą noc?
Moj co karmienie praktycznie ma kupe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pstryczek84]

Napisane przez Hosenka*

Czy tylko ja nie przewijam dziecka w nocy?

Szczrsciara! Dla reszty dziewczyn to pewnie szok ale jak najbardziej jest to mozliwe. Mialam tak z Kuba. Kupki raz na ruski rok a w nocy praktycznie zero siuskow. Na palcach jednej reki moglabyn piczy ile razy w nocy kuba byl w wc.
Za to mlody nadrabia- szczocha za 10ciu

[Gosiurek]

Piszę w przerwie między kolejnymi odwiedzinami. Była szwagierka, a teraz będą teściowie

Napisane przez basiczek24

A laktatorem przed karmieniem próbowałas odciagnac trochę mleka?? Bo u mnie i nakladki i laktator zdziałały cuda. Teraz już mam wyciągnięte przez częste karmienie więc nie potrzebuje jedynie jak nie umie chwycić to trochę potarmosze brodawki i jest ok. Powodzenia

Tak, nie ma efektu. Tzn nie taki jakbym chciała, bo początkowo nawet w kapturku był problem i musiałam naciągnąć laktatorem a potem karmienie w kapturku. Opanowałam patent ze strzykawką, szału nie ma bo na kilka karmień udało mi się raz ściągnąć nakładkę. Ale ważne że jest postęp

Napisane przez fiii

sprubuj strzykawka wyciagnac sutki
podobno pomaga

Jak wyżej, chyba nawet lepiej niż laktator. Dzięki

Napisane przez Listopadowaa

A nam dzisiaj odpadł pępek

Szybciutko!

Napisane przez Hosenka*

Czy tylko ja nie przewijam dziecka w nocy?

Ty fuksiaro

Co do mężów, to na mojego nie mogę narzekać. Pomaga w domu, a najchętniej krząta się przy małym. Usypia, odbekuje, przewija i serio rozczula mnie jego skupiona mina i głęboki mars na czole jak zmienia pieluchę

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez pstryczek84

Jejku, strasznie szybko wracaja te miesiaczki

też się dziwię i wcale swojej jeszcze nie chcę

[sosowhat]

Napisane przez Listopadowaa

Maz wzorowy mój się wyniósł z sypialni, mała śpi ze mną, ale każda zmiana pieluchy i leci mi pomagać, we dwoje to robimy, tzn ja ta brudną robotę a on zabawia dziecko bo strasznie krzyczy jak narobi i jest płacz dopóki się jej nie zmieni i nie ubierrze, a tak troskę spokojniejsza jest.

Moja podobnie, jak zacznie wyc to nie ma zmiluj hihih

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez paulinika

Czy Wasi faceci też są tacy umierający jak są chorzy? Chyba strzele mojego męża dzisiaj. Dzisiaj mam trójkę dzieci w domu no ale potem pocieszam się tym że ojciec przyjdzie naprawić komputer i że dostałam nowy telefon

Mój jak jest chory, to ON JEST CHORY, nic go nie interesuje, on kładzie się i JEST CHORY, śpi, chrapie okropne gdy jest chory, nic nie robi i najlepiej się nim zająć, jest chory i już...
ale jak ja jestem chora, to przecież moge wszystko robić, sprzątać, gotować itp. no przecież co tam nic mi nie jest
a jakie mój Teżet ma pomysły na moje uzdrowienie kiedyś, kiedyś jak miałam gorączkę wymyślił że zabierze mnie na spacer po parku to od razu poczuję się lepiej

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez Hosenka*

Czy tylko ja nie przewijam dziecka w nocy?

ale że wcale?

ja np. dziś w nocy (noc, czytaj. od 2 do 6 ) nie zmieniłam pieluchy czyli w sumie pominęłam jedną zmianę, ale mała mi już zasnęła nie chciałam jej rozbudzać a w pampie było tylko siku


ale poza tym to zmieniam jest spanie-jedzenie-zmiana pieluchy-jedzenie-spanie itd. zmieniam co karmienie

[Listopadowaa]

My w nocy rzadko zmieniamy pieluchy zeszlej nocy kupa była o 23, potem przed 8 rano. Wczesniej o 6.30 było tylko siku a tak od 23 do 6.30 bez zmieniania pieluchy, mniej więcej podobnie wygląda to na co dzień. Czasami jest Jakaś jedna nocna kupka . za to w dzień nadrabia.

[Hosenka*]

Napisane przez MajWija

Całą noc?
Moj co karmienie praktycznie ma kupe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kupę przeważnie robi zaraz rano, po karmieniu ok 7-8.
Przebieram ja albo mąż pieluchę ok 23, a potem właśnie rano.

[Listopadowaa]

Wy tez jesteście ciągle głodne ?
TŻ mnie wkurza, godzi ciągle cos podzera, napcha się sslodyczami, a ja nie mogę, zjadła bym cos dobrego i zdrowego a nie mam czasu sobie zrobić, dzisiaj na obiad tylko zupa był i zjadlam do tego pol polki z masłem. TŻ zrobi mi jedzenie bez problemu ale mam dość kanapek. W sumie to nawet nie mam pomysłu co tu zjeść.

[kaga90]

Napisane przez Hosenka*

Może się jeszcze rozmyśli?

Chyba bym się załamała...

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez Hosenka*

Czy tylko ja nie przewijam dziecka w nocy?

A Oskarek w nocy juz kupki nie robi? Ja czekam właśnie na te czasy...bo mała budzi się jak juz jest mega głodna i jest wielki lament ale zawsze najpierw zmieniam jej pieluche....potem zanim dostanie te miliony kropel to już wściekła na maxa...

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[Gosiurek]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

ja np. dziś w nocy (noc, czytaj. od 2 do 6 ) nie zmieniłam pieluchy czyli w sumie pominęłam jedną zmianę, ale mała mi już zasnęła nie chciałam jej rozbudzać a w pampie było tylko siku

Ja też tak robię jak jest tylko sikanie

Napisane przez Listopadowaa

Wy tez jesteście ciągle głodne ?

Przy kp to normalne

[geosmina]

Ja zmieniam albo w okolicach karmienia albo jak mała marudzi. Tzn. normalnie zmieniam jak widze/czuję że coś jest ale jak w nocy ona śpi bardzo mocno po nakarmieniu a ma ledwo kleksa to odpuszczam bo nie chcę jej wybudzać. A przed karmieniem nie ma opcji bo sie drze o cyca wniebogłosy😜I tak budzi się co 3 h jak w zegarku więc długo w pampie nie leży.

W ogóle co odkryłam. Daję małej smoka który został po Lenie (nie odpakowywany leżał w pudełku) i w miarę go ssie. Więc kupiliśmy ostatnio komplet 2 tych samych Lovi 0-3 msce. I okazuje się że te nowe są o połowę mniejsze niż ten stary😕 nie wiem może ten stary jest 3-6 mscy ale nie sądzę bo ja smoki Lenie kupiłam zaraz po porodzie więc musiały być najmniejsze, a etykiety do tego Starego nie mam bo wyrzuciłam bo były pakowane też po 2. Moze Pola załapie też nowe te zobaczymy, najwyżej 2 dychy przepadną😜Ot i taka to historia😌

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[pstryczek84]

Napisane przez Listopadowaa

Wy tez jesteście ciągle głodne ?
TŻ mnie wkurza, godzi ciągle cos podzera, napcha się sslodyczami, a ja nie mogę, zjadła bym cos dobrego i zdrowego a nie mam czasu sobie zrobić, dzisiaj na obiad tylko zupa był i zjadlam do tego pol polki z masłem. TŻ zrobi mi jedzenie bez problemu ale mam dość kanapek. W sumie to nawet nie mam pomysłu co tu zjeść.

Taaaaaak!
Ja od 3 dni nie jem mleka i slodyczy i widze poprawe, mlody zdecydowanie mniej sie prezy. Tyle, ze ja cierpie przeokrutnie. Najbardziej mi brak moich ukochanych nesklikow

[bluesberry]

Napisane przez geosmina

Hej!

Ale dziewczyny szalejecie z tymi miesiaczkami ciekawe kiedy i mnie się pojawi, muszę zrobić zaopatrzenie w podpachy i tampony.

MajWija ten pas jest po co? Żeby brzuch się spłaszczył?

Blue, faceci to są jednak ograniczeni myslowo czasem😕 mój mi też ciągle o pracy albo o samochodach gada, ale że widzimy się bardzo mało to dobrze chociaż o tym pogadac😏 ale wczoraj mnie rozwalił jak przed wyjazdem się mnie pyta co ja taka wytyrana. Oni chyba mysla że w domu z dziećmi to tylko się leży i je a noce są full wypoczynkiem😏

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Ja juz tego słuchać nie moge, a jak mu to mówię to jest od razu, że mu skrzydła podcinam żeby nie chciał zbyt daleko sobie polatać cycki opadają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Napisane przez mietowka25

Ja też właśnie się zastanawiam

Weź... Kciuki, żebyście się dogadali kochana :-*

Jeśli będziemy się zabezpieczać to też myślę o tym implancie

A niech się buja, zobaczymy kto do kogo szybciej przyjdzie


Nam zostają jedynie gumki wiec wiele się nie musze zastanawiać a ze większość mnie uczula to tym bardziej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sosowhat]

Napisane przez pstryczek84

Taaaaaak!
Ja od 3 dni nie jem mleka i slodyczy i widze poprawe, mlody zdecydowanie mniej sie prezy. Tyle, ze ja cierpie przeokrutnie. Najbardziej mi brak moich ukochanych nesklikow

ja w sumie tak o 2 tygodni... sporadycznie sobie pozwalam na jakies serki typu almette i tyle co troche mleka do kawy... juz nie mleko z kawą tylko kawa z mlekiem

[pstryczek84]

Napisane przez sosowhat

ja w sumie tak o 2 tygodni... sporadycznie sobie pozwalam na jakies serki typu almette i tyle co troche mleka do kawy... juz nie mleko z kawą tylko kawa z mlekiem

Ale wodzisz poprawę?

[Listopadowaa]

Napisane przez pstryczek84

Taaaaaak!
Ja od 3 dni nie jem mleka i slodyczy i widze poprawe, mlody zdecydowanie mniej sie prezy. Tyle, ze ja cierpie przeokrutnie. Najbardziej mi brak moich ukochanych nesklikow

A ja jem prawie wszystko, ograniczam slodkie, tłuste. TŻ chodzi i je mandarynki a ja cierpie bo tez chcem. W środę mamy sesje i wole unikać tego co może uczulic. Ale potem spróbuje moze , zobaczę jaka będzie reakcja. Jem nawet mleko ale bez laktozy, pozwalamy sobie na ser biały, serki wiejskie, jogurt y naturalne. Nawet pomidora jadlam. Dzisiaj rano mala miała jakieś takie czerwone plamki na całym ciele, myslalam, ze cos ja uczulilo ale jak trochę temp. W domu spadła te plamki tez znikły. Wiec nie wiem co to było. Walczymy z ciepłem w domu. Dwa dni ogrzewania nie włączany i ciagle było 22,5 stopni....dopiero teraz spadło do 21... A tak to ubolewam nad tym słodkim i czekolada bo mam okropna ochotę. Nie mam pomysłów co sobie robić do jedzenia.

A mieliscie problemy z kupkami ze zrezygnowałas z mleka ?

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Dziewczyny szukam ładnej sukieneczki na święta, rajstopek i opaski dla malej w rozsądnej cenie. Ktoś cos może polecic? Jakieś sklepy ? A wy jak ubieracie swoje corezczki na święta ?

[Hosenka*]

Napisane przez geosmina

Ja zmieniam albo w okolicach karmienia albo jak mała marudzi. Tzn. normalnie zmieniam jak widze/czuję że coś jest ale jak w nocy ona śpi bardzo mocno po nakarmieniu a ma ledwo kleksa to odpuszczam bo nie chcę jej wybudzać. A przed karmieniem nie ma opcji bo sie drze o cyca wniebogłosy��I tak budzi się co 3 h jak w zegarku więc długo w pampie nie leży.

W ogóle co odkryłam. Daję małej smoka który został po Lenie (nie odpakowywany leżał w pudełku) i w miarę go ssie. Więc kupiliśmy ostatnio komplet 2 tych samych Lovi 0-3 msce. I okazuje się że te nowe są o połowę mniejsze niż ten stary�� nie wiem może ten stary jest 3-6 mscy ale nie sądzę bo ja smoki Lenie kupiłam zaraz po porodzie więc musiały być najmniejsze, a etykiety do tego Starego nie mam bo wyrzuciłam bo były pakowane też po 2. Moze Pola załapie też nowe te zobaczymy, najwyżej 2 dychy przepadną��Ot i taka to historia��

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Może miałaś jednak większe, bo Kacprowe Lovi i Oskara są takie same.

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez kaga90

Chyba bym się załamała...

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------


A Oskarek w nocy juz kupki nie robi? Ja czekam właśnie na te czasy...bo mała budzi się jak juz jest mega głodna i jest wielki lament ale zawsze najpierw zmieniam jej pieluche....potem zanim dostanie te miliony kropel to już wściekła na maxa...

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

Ja go od początku nie przewijałam w nocy (chyba że była mega śmierdząca kupa) , zeby nie rozbudzać za bardzo Kacpra przewijaliśmy i potem byl problem żeby zasnął znowu. Tak to ja albo mąż dajemy od razu butelkę i zaraz zasypia.

Od ok 3 tygodni budzi się rano bez kupy, wcześniej też się zdarzało.