![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 6
|
Co z nami dalej?
Cześć,
potrzebuję pomocy z oceną sytuacji w jakiej się znalazłam. Ja i M. studiujemy na tym samym kierunku, ale nie jesteśmy razem na roku. Kilka miesięcy temu, przy okazji pewnej wycieczki poznałam go, ale byliśmy po prostu znajomymi z uczelni, niedługo potem zaczęły się wakacje i go nie spotykałam. Dwie z naszych wspólnych koleżanek powiedziały mi, że jakiś czas wcześniej prosił je, by go ze mną zapoznały i mówił, że mu się podobam. Po wakacjach wróciłam na uczelnię i od jakiegoś czasu ciągle ze sobą rozmawiamy. Sęk w tym, że on ma dziewczynę, z którą jest od roku. Wie, że ja o niej wiem, bo czasem o niej wspomina. Mamy wspólne pasje, przez co zaczął mnie zapraszać na różne wydarzenia związane z tym (nie zabiera dziewczyny, bo ona nie podziela tych pasji). Prawi mi komplementy, pisze bardzo miłe rzeczy. Po zajęciach chodzimy na kawę, na spacery.. Dużo ze sobą rozmawiamy i piszemy. Planuje nasze wspólne wyjścia na wiosnę... Przyznał, że już dawno chciał mnie poznać, ale był nieśmiały itd. Zaprosił mnie do siebie na piątek, jego dziewczyna będzie wtedy na jakimś kursie. Szczerze mówiąc jestem bardzo zagubiona w całej tej sprawie, nie wiem co mam o tym myśleć. Nie chcę być tą, która odbija faceta. Staram się z nim pisać normalnie, nie flirtować, wmawiam sobie że po prostu się kumplujemy ze względu na te pasje. Podoba mi się, ale póki co potrafię zachować zdrowy dystans, bardzo hamuje mnie to, że ma dziewczynę. Ale kilka dni temu byliśmy razem na spacerze, sam zaczął wprost mówić jak widzi naszą relację. Powiedział, że nieraz zastanawia się jakby to było gdybyśmy byli razem, ponieważ bardzo ceni nasze wspólne zainteresowania. Mówił, że mu się bardzo podobam itd, ale w sumie to jest szczęśliwy ze swoją dziewczyną, choć nie jest jej w stanie obiecać, że będzie z nią zawsze ![]() Dodam, że w piątek będziemy jakiś czas sami u niego, więc pewnie będziemy mogli o tym pogadać. Skoro sam zaczął ten temat na spacerze, to chciałabym do tego się odnieść, bo niewiele mu odpowiedziałam na to co mi kiedyś oznajmił. Byłam bardzo zaskoczona, nawet nie wiedziałam jak ubrać myśli w słowa. I teraz powiedzcie mi proszę co powinnam zrobić? Czy mogę liczyć na to że oni się rozstaną? Czy powinnam dać mu czas? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co z nami dalej?
Cytat:
Nie idź do niego sama. Odwołaj. ![]() Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2016-12-13 o 12:31 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Co z nami dalej?
moim zdaniem gosciu gra nie fair
wiesz ze ma dziewczynę i nadal w to brniesz on to widzi więc napewno nic nie zmieni bo po co ? ma dziewczynę i będzie miał ciebie na boku zmarnujesz czas tylko tyle z tego będzie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Co z nami dalej?
Cytat:
sytuacja jest tak klarowna i ewidentna, że jak masz za grosz szacunku do siebie to kopniesz tego nieśmiałego amanta w 4 litery zanim sprawy zajdą za daleko dla mnie takie sprawy są jasne - albo ktoś od razu rzuca partnera (bo mu źle, bo im się nie układa czy cokolwiek - chociaż akurat jemu nie jest źle w związku) i umawia się na randki z wolnej stopy ale jest zwyczajnie draniem, który oszukuje... tutaj niestety masz piękny przykład tej drugiej postawy
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2016-12-13 o 12:36 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 132
|
Dot.: Co z nami dalej?
Zapytaj jego dziewczynę czy wie, że wpadasz
![]() Jak dla mnie koleś po prostu chce sobie działać na boku, a dziewczyny nie myśli się pozbywać, bo to jego bezpieczna opcja, być może brakuje mu trochę emocji w życiu stąd jego spotkania z Tobą. Prześpij się z nim, a zobaczysz jak szybko zacznie mu nagle brakować czasu i chęci na kontakt ![]() Edytowane przez showmust Czas edycji: 2016-12-13 o 12:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Co z nami dalej?
Zdaję sobie sprawę jak to wygląda.. I jestem pewna, że jeżeli będzie chciał doprowadzić do czegoś więcej w piątek, to nasza znajomość się zakończy. Mam swoje zasady i nigdy nie przespałabym się z zajętym facetem. Chciałabym postawić sprawę jasno i określić, że ta znajomość będzie mogła się rozwijać dopiero kiedy będzie wolny..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co z nami dalej?
Cytat:
![]() Autorko, daj facetowi szansę powrotu na właściwą drogę. Nie zgadzaj się na żadne sam na sam. Zauroczył się Tobą? Niech przemyśli sprawie, jeżeli to silne i szczere, to niech zerwie z dziewczyną. Wtedy możecie się znowu zacząć spotykać. Nie bądź kolejną nabitą w butelkę "trzecią". |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Co z nami dalej?
Cytat:
akurat na wizażu to już widziałam dziesiątki historii dziewczyn, które "miały swoje zasady" ale potem "jakoś tak się złożyło, że w przypływie emocji skończyło się seksem" facet Ci się podoba, jest między wami chemia - dasz sobie rękę uciąć, że jak sytuacja się zagęści to do niczego nie dojdzie? mi by było szkoda ręki z całą sympatią - jeżeli masz czyste intencje to mu powiesz, że spotkanie u niego sam na sam nie wchodzi w grę i jeżeli w ogóle się spotkacie to na neutralnym gruncie, w miejscu publicznym
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2016-12-13 o 12:40 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co z nami dalej?
Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2016-12-13 o 12:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 182
|
Dot.: Co z nami dalej?
Mało porządnych dziewczyn i facetów na tym świecie.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Co z nami dalej?
Jasne, mnie też od razu wydało się podejrzane to, że zaprasza mnie do siebie i skojarzyłam to oczywiście z jednym, ale uwierzyłam mu kiedy powiedział, że nie byłby w stanie zdradzić dziewczyny i nie chce, bym go uważała za takiego. Może chciał mi zamydlić oczy, może jestem naiwna...
Macie rację, że nawet nie powinnam w to brnąć, po prostu byłam ciekawa jaki jest, też zawsze na niego zwracałam uwagę, podobał mi się.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Co z nami dalej?
nie powinnas do niego wogole isc w piatek
zastanow sie jak ty bys sie czula na moejscu tej dziewczyny ? podswiadomie wiesz ze zle robisz nie zagluszaj tego glosu bo bedziesz gorzko plakac |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 132
|
Dot.: Co z nami dalej?
Cytat:
On sam powiedział, że z dziewczyną jest mu ok ![]() Edytowane przez showmust Czas edycji: 2016-12-13 o 12:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co z nami dalej?
Cytat:
---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;68574856]nie powinnas do niego wogole isc w piatek zastanow sie jak ty bys sie czula na moejscu tej dziewczyny ? podswiadomie wiesz ze zle robisz nie zagluszaj tego glosu bo bedziesz gorzko plakac[/QUOTE] No właśnie. Wystarczy to jedno. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 132
|
Dot.: Co z nami dalej?
Z tymi balonami Doris poprawiła mi humor
![]() PS: sorry za off top, ale bardzo lubię Twoje posty, jesteś niesamowicie rozgarnięta babka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Co z nami dalej?
Macie rację..
Dziękuję za te komentarze, bo to jak kubeł zimnej wody.. On też nie od początku dawał mi jasne sygnały. Moja przyjaciółka stwierdziła nawet, że jestem dla niego kumpelą od wspólnych zainteresowań. No ale wszystko zmienił ten spacer, na którym powiedział to i owo. Co do piątku, on urządza taką mini domówkę. Będą tam m.in. nasi wspólni znajomi. Po prostu powiedział, żebym przyszła trochę wcześniej, to pogadamy. A reszta dołączy później. Nie sprecyzowałam tego wcześniej, bo skupiłam się na fakcie, że przez jakąś tam chwilę będziemy tam we dwójkę. Chyba po prostu zrobię tak, że przyjdę razem z moimi znajomymi, tak będzie bezpiecznie. I w ciągu tej imprezy z nim pogadam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 234
|
Dot.: Co z nami dalej?
Pomyśl trzeźwo i zakończ tą znajomość. Dziewczyny mają rację z tym, że to zwykły krętacz i podrywacz. Niby taki porządny i uczciwy a zwyczajnie próbuje coś ugrać na dwie strony. Zwykły frajer, który chce Cię wykorzystać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co z nami dalej?
Cytat:
Nie ma czego za bardzo z nim omawiać. W jasny sposób mu powiedz, że jeżeli czegokolwiek od Ciebie chce, to musi mieć najpierw sprawy pozamykane. Ale to nie obietnica, a co najwyżej zielone światło (jak już będzie singlem), że chce go bliżej, jako faceta poznać, a nie że na pewno Wam coś wyjdzie. Bo to nie wiadomo. Tak, czy inaczej albo ryzykuje, albo zostaje z dziewczyną. Tylko się poważnie zastanów, czy po takim kręceniu z jego strony, już jako jego dziewczyna, byłabyś w stanie zaufać. Czy tylko na moment się pogubił, czy po prostu wychodzi z niego skłonność do grania na dwa fronty. Nieważne jaka jest jego dziewczyna. Niech będzie nawet franca. To on wybiera bycie z nią, nikt go nie zmusza. Nie daj się przypadkiem wrobić w jakieś smętne zwierzenia, że to "zła kobieta była/jest". Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2016-12-13 o 13:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Co z nami dalej?
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Co z nami dalej?
De facto jesteś już " tą trzecią". On pewne liczy na seks na boku bo Cię urabia. A gdyby nie chciał być z inną, ale z Tobą no to z nią by nie był. To chyba zrozumiałe. Faceci nie są męczennikami, którzy tkwią w związkach choć są nieszczęśliwi. Tak robią głównie kobiety. Facet rzadko kiedy ma problem by odejść jak coś mu nie pasuje.
Strasznie naiwna jesteś, więc on pewnie Cię skrzywdzi i możliwe, że na tej całej znajomości wyjdziesz gorzej niż ta jego oszukiwana dziewczyna.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zrodzona z burzy
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 109
|
Dot.: Co z nami dalej?
Doris już powiedziała dużo... Ja dodam od siebie, że spotykając się z zajętym gościem tracisz czas i szansę żeby poznać kogoś fajnego, WOLNEGO i może z takimi samymi zainteresowaniami
![]() Idź tam tylko jeśli chcesz z kimś innym posiedzieć, kogoś nowego poznać i poflirtować z kimś wolnym ![]()
__________________
Obserwuję was... bardzo uważnie i z zainteresowaniem... nie mówię jak nie MUSZĘ ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 252
|
Dot.: Co z nami dalej?
Pomysl sobie, czy chcialabys, zeby to ciebie traktowal twoj chlopak - chodzil z inna dziewczyna na romantyczne spacerki, pisal jej mile wiadomosci, spedzal z nia duzo czasu, zapraszal ja do siebie, jak jego dziewczyna jest poza domem i o niczym nie wie.
Czulabys sie zdradzona, prawda? Wiec nie rob tego innej kobiecie. Do tanga trzeba dwojga, jego wina jest ewidentna, ale ty tez sie nie wzbranialas; moze jakas tam czesc ciebie liczyla na to, ze on ja jednak zostawi, ale dal ci teraz jasny komunikat. Chyba nadszedl czas zeby dac sobie spokoj ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Co z nami dalej?
Autorko ja bym mu powiedziała prosto z mostu, że jeśli nie zerwie ze swoją dziewczyną to ty nie widzisz możliwości dalszego rozwijania waszej relacji.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Co z nami dalej?
Najlepiej zakończyć tę znajomość.
Oboje macie nieczyste intencje i chętnie nawiązalibyście romans. Relacje koleżeńskie wyglądają zupełnie inaczej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Co z nami dalej?
Cytat:
przecież nie wypali od razu "hej - lubię Ci i mi się podobasz - nie chcesz zostać moją kochanką?" Cytat:
ja bym się w ogóle nie kręciła przy facecie, który mnie pociąga a z którym nie mogę być - po co się męczyć? będziesz się z nim kumplować, zaangażujesz się jeszcze bardziej emocjonalnie - to nie doprowadzi do niczego dobrego na Twoim miejscu powiedziałabym mu, że zawieszam znajomość i tyle - jak zerwie z dziewczyną i będzie wolny to możecie wrócić do tematu a jak nie to nawet nie bawiłabym się w żadne koleżeństwo i przyjaźnie bo wszyscy dobrze wiemy, że koniec końców na tym to nie stanie przy dwójce ludzi, którzy czują do siebie pociąg nie ma co liczyć na relacje czysto koleżeńskie ![]() kolegować to się można z chłopakami, których traktujesz na gruncie intymne w kategoriach takich jak "brat" a nie "partner" Cytat:
![]()
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Co z nami dalej?
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
Cytat:
Cytat:
![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Co z nami dalej?
Olej tego krętacza. I nawet nie licz, że się rozstanie ze swoją dziewczyną. Przecież ci to wyraźnie powiedział.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Co z nami dalej?
Aha czyli chłopak ma dziewczynę i:
- wypytuje o Ciebie koleżanki bo mu się podobasz - robi aluzje do waszego potencjalnego bycia razem - sugeruje że ze swoją dziewczyną może się rozstać A jednocześnie: - jest szczęśliwy ze swoją dziewczyną - on nie jest taki żeby zdradzić xD Co tu dużo mówić chłopakowi się mocno w głowie poprzewracało. Tak mu dobrze że aż z drugą kobietą da radę. W życiu bym nie szła w to. Może teraz waha się którą wybrać xD pytanie czy jak wybierze Ciebie to chcesz być z kimś kto miał tego typu rozważania będąc szczęśliwy w związku. Bo wiesz, zawsze znajdzie się lepsza, a w życiu jest tyyle możliwości. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Co z nami dalej?
Facet liczy na seks bez zobowiązań i tyle.
A potem - żegnaj Gienia, świat się zmienia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Co z nami dalej?
Sprawa wyglada tak banalnie, ze az dziw ze watek w ogole powstal. Koles zero wysilku, nawet randki nie proponuje, a Ty juz lecisz do niego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:46.