Lutówki 2017 ❤ cz. V

[sreberko4]

Napisane przez s i l v e r

A co do prania to zabieram się za to w styczniu. Jeszcze nawet proszku nie kupiłam :

A Lovela czeka w Biedrze na promocji I woła "Choć Silverku kup mnie"

[justkonev]

Napisane przez sreberko4

A Lovela czeka w Biedrze na promocji I woła "Choć Silverku kup mnie"

[patiuszka]

axn ja to z takiej hemoglobiny prawie, że startowałam w ciąży :O Teraz mam 9,6
Szczawiany w moczu mam od zawsze, jak za dużo tego piasku w nerkach, to piję przez parę dni taką pastę ziołową na rozpuszczanie. W ciąży jeszcze nie piłam Ale tak średnio, to biorę coś na przepłukanie nerek tak z raz na 2 lata

[s i l v e r]

zuzkka, fantazja, gratuluję wizyt

Napisane przez MartaMagda

A w piątek mamy mieć skończone mieszkanie pod klucz. Proszę o kciukasy, żeby się wszystko powiodło.

Napisane przez sQuaara

moje L4 uratowane - mam simsy
ktoras miala sims4? gdzie tam mozna znalezc telefon?! przejrzalam meble i nie widze

ja w to ostatnio grałam chyba 10 lat temu

Napisane przez justkonev

A co myślicie o pudrach do pupki?

Ja używałam od czasu do czasu jak widziałam,że pupka czerwona

Napisane przez justkonev

Czyli nic z tą ciemieniuchą nie trzeba robić??

A ja Darii smarowałam oliwką i rozczesywałam. Pomogło

Napisane przez mariea

dziwne, upominaj się. ja ze wszystkich tych dużych usg (genetyczne, połówkowe, to ostatnie 3 trymestru) wychodzę z plikiem kartek i zdjęć. na kartkach mam pełen opis ile dziecko waży, w którym jest centylu, wymiary wszystkich narządów, wody płodowe, ocena wzrostu. myślałam, że każdy tak dostaje

Dostałam taki opis tylko na prenatalnych. Na normalnej wizycie nie dostaję żadnego opisu

[Fantazja_]

Napisane przez patiuszka

axn ja to z takiej hemoglobiny prawie, że startowałam w ciąży :O Teraz mam 9,6
Szczawiany w moczu mam od zawsze, jak za dużo tego piasku w nerkach, to piję przez parę dni taką pastę ziołową na rozpuszczanie. W ciąży jeszcze nie piłam Ale tak średnio, to biorę coś na przepłukanie nerek tak z raz na 2 lata

Pewnie fitolizyne, nie wiem czy można w ciąży, ale chyba tak

[s i l v e r]

Napisane przez sreberko4

A Lovela czeka w Biedrze na promocji I woła "Choć Silverku kup mnie"

a ostatnio właśnie w biedrze wpadła mi w oko ta lovela,ale jakoś na razie odpuściłam

[Escorpio]

Fantazja super, ze wszystko w porzadku

Napisane przez keepsmil3

No mój na wcześniejszych wizytach był kabankiem, a teraz zwolnił tempo. W 27 tc miał 1192g, a teraz w 31tc tylko 1553g. Oby sobie odbił do następnej wizyty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja w 31 ważyła 1450, Twój 100g wiecej, to nie wiem czy tak mało

Napisane przez mariea

jak ćwiczyliśmy kąpiel, to położna mówiła, że przed kąpielą myjemy bobasowi buzię. do tego celu - jałowe gaziki i przegotowana woda. pokazywała jak przemywać oczka (od zewnątrz do wewnątrz jednym ruchem). do każdego oczka osobny wacik.
bardzo ważne nie zapominać o myciu za uszkami, tam bród się gromadzi i pod brodą. jak umyjemy buzię, to do noska zakraplamy po kropelce soli fizjologicznej, dzięki temu łatwo wyłażą wszystkie męty z noska. normalnie buzi niczym nie kremujemy, dopiero jak zauważymy, że jest sucha i potrzebuje nawilżenia. pamiętamy też o dziąsełkach. najlepsza jest miękka nakładka na palec z wypustkami (ja mam z babyono). włoski czeszemy po myciu główki. nawet jak włosków nie ma, albo jest ich mało, szczoteczką o miękkim włosiu.
już o samej kąpieli nie będę pisać, bo muszę coś zjeść

A mowila cos położna, czy szczotka do główki ma byc z włosem syntetycznym czy naturalnym? Bo nie wiem jakie brac.

Napisane przez mariea

ja tylko wchodzę do gabinetu i niemal od wejścia: "ile waży, ile waży?"

Po ostatnim pobycie w szpitalu chciałam tylko wiedzieć czy zdrowa

Chciałam sie pochwalić, ze poszłam od niechcenia na ciuchy, bo wszystko było po 1zl. Stwierdziłam, ze jak znajdę jeszcze cos fajnego, to cud, bo bylam niecała godzine przed zamknięciem. Bylam w szoku, bo kupilam takie cuda. Szkoda mi było je zostawiać i dziwiłam sie ze caly tydzien przeleżały i czekały na mnie

[axn22]

Napisane przez patiuszka

axn ja to z takiej hemoglobiny prawie, że startowałam w ciąży :O Teraz mam 9,6

Ja zawsze miałam na górnej granicy albo powyżej normy, stąd moje poddenerwowanie

[ferimori]

Napisane przez Escorpio

Fantazja super, ze wszystko w porzadku




Moja w 31 ważyła 1450, Twój 100g wiecej, to nie wiem czy tak mało


A mowila cos położna, czy szczotka do główki ma byc z włosem syntetycznym czy naturalnym? Bo nie wiem jakie brac.


Po ostatnim pobycie w szpitalu chciałam tylko wiedzieć czy zdrowa

Chciałam sie pochwalić, ze poszłam od niechcenia na ciuchy, bo wszystko było po 1zl. Stwierdziłam, ze jak znajdę jeszcze cos fajnego, to cud, bo bylam niecała godzine przed zamknięciem. Bylam w szoku, bo kupilam takie cuda. Szkoda mi było je zostawiać i dziwiłam sie ze caly tydzien przeleżały i czekały na mnie

Wow ile fajnych łupów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[s i l v e r]

Napisane przez Escorpio

Chciałam sie pochwalić, ze poszłam od niechcenia na ciuchy, bo wszystko było po 1zl. Stwierdziłam, ze jak znajdę jeszcze cos fajnego, to cud, bo bylam niecała godzine przed zamknięciem. Bylam w szoku, bo kupilam takie cuda. Szkoda mi było je zostawiać i dziwiłam sie ze caly tydzien przeleżały i czekały na mnie

Łał! Ale miałaś szczęście śliczne ubranka

[Fantazja_]

Napisane przez Escorpio

Fantazja super, ze wszystko w porzadku




Moja w 31 ważyła 1450, Twój 100g wiecej, to nie wiem czy tak mało


A mowila cos położna, czy szczotka do główki ma byc z włosem syntetycznym czy naturalnym? Bo nie wiem jakie brac.


Po ostatnim pobycie w szpitalu chciałam tylko wiedzieć czy zdrowa

Chciałam sie pochwalić, ze poszłam od niechcenia na ciuchy, bo wszystko było po 1zl. Stwierdziłam, ze jak znajdę jeszcze cos fajnego, to cud, bo bylam niecała godzine przed zamknięciem. Bylam w szoku, bo kupilam takie cuda. Szkoda mi było je zostawiać i dziwiłam sie ze caly tydzien przeleżały i czekały na mnie

Woooow super lupy i piesek też za 1zl?

Ja biorę z naturalnym na gemini

[MalgosiakMk]

Silver, koszyczek 14,99

[s i l v e r]

Napisane przez MalgosiakMk

Silver, koszyczek 14,99

dziękuję wybieram się do pepco i chyba kupię też

[MartaMagda]

Escorpio jakie swietne zakupy. Wszystko bylo za 1zl?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sreberko4]

Ja mam bardzo duzo rzeczy po 1zl wogole moj syn ma 12 par jeansow, kazde po 1zl w roznych rozmiarach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[s i l v e r]

U mnie często wszystko za 2 zł jest. też dużo ubranek tak upolowałam

[zuzkka]

Napisane przez Escorpio

Fantazja super, ze wszystko w porzadku




Moja w 31 ważyła 1450, Twój 100g wiecej, to nie wiem czy tak mało


A mowila cos położna, czy szczotka do główki ma byc z włosem syntetycznym czy naturalnym? Bo nie wiem jakie brac.


Po ostatnim pobycie w szpitalu chciałam tylko wiedzieć czy zdrowa

Chciałam sie pochwalić, ze poszłam od niechcenia na ciuchy, bo wszystko było po 1zl. Stwierdziłam, ze jak znajdę jeszcze cos fajnego, to cud, bo bylam niecała godzine przed zamknięciem. Bylam w szoku, bo kupilam takie cuda. Szkoda mi było je zostawiać i dziwiłam sie ze caly tydzien przeleżały i czekały na mnie

No fajne rzeczy kupiłaś! Szok, że czekały... Przeznaczenie!
Piesełek się załapał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olinekwroc]

Dziewczyny, ja witam sie juz w nowej rzeczywistości - macierzynskiej...wczoraj okazało się, ze jest stan zagrożenia zycia dziecka i mojego. Mialam podejrzenie zatrucia ciazowego i stanu przedrzucawkowego. Na szczęście bylam rano na rutynowej wizycie u mojej ginekolog,która zauważyła ze od 2 tygodni dziecko nie urosło, a mojej wysokie ciśnienie i bol w górnej części brzucha to właśnie ogromne ryzyko. Wezwała karetkę. Po mało przyjemnej rozmowie z ordynatorem na ip (twierdził,ze moja lekarka spanikowala) trafiłam na patologię ciąży,gdzie potraktowano mnie poważnie. Ale spędziłam tam ledwo 20min i juz wieziono mnie na porodowke. Tam z kolei świadomie spędziłam moze 5 min i juz wybudzalam sie po CC. Wszystko co sie dzialo między wizytą na ginekologa rano a wybudzeniem po 14:00 bylo dla mnie takim szokiem ze nawet ciezko mi to jakoś dokładniej relacjonowac.
Najważniejsze, ze od wczoraj jest juz z nami na świecie Jagodka,waga z dzis 1310 g. Dzielnie walczy o oddech (nie wymaga na szczescie respiratora) i rokowania sa dobre,na tyle na ile to mozliwe w tym przypadku. Ja juz zaczelam powoli walczyć o pokarm i odciagam niewielkie ilości,które potem zanosze na neonatologie.
Przy okazji chwalę szpital na Kamienskiego we Wroclawiu pod kątem położnych na opiece poporodowej i lekarzy od wcześniakow. Niestety co do samego porodu sie nie wypowiem bo bylam w calkowitym znieczuleniu.
Trzymajcie za nas kciuki nie wiem czy jestem pierwsza mama na wątku, ale życzę żeby Wasze maluszki mniej sie pchaly na świat niz moja dziewczyna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zuzkka]

Napisane przez olinekwroc

Dziewczyny, ja witam sie juz w nowej rzeczywistości - macierzynskiej...wczoraj okazało się, ze jest stan zagrożenia zycia dziecka i mojego. Mialam podejrzenie zatrucia ciazowego i stanu przedrzucawkowego. Na szczęście bylam rano na rutynowej wizycie u mojej ginekolog,która zauważyła ze od 2 tygodni dziecko nie urosło, a mojej wysokie ciśnienie i bol w górnej części brzucha to właśnie ogromne ryzyko. Wezwała karetkę. Po mało przyjemnej rozmowie z ordynatorem na ip (twierdził,ze moja lekarka spanikowala) trafiłam na patologię ciąży,gdzie potraktowano mnie poważnie. Ale spędziłam tam ledwo 20min i juz wieziono mnie na porodowke. Tam z kolei świadomie spędziłam moze 5 min i juz wybudzalam sie po CC. Wszystko co sie dzialo między wizytą na ginekologa rano a wybudzeniem po 14:00 bylo dla mnie takim szokiem ze nawet ciezko mi to jakoś dokładniej relacjonowac.
Najważniejsze, ze od wczoraj jest juz z nami na świecie Jagodka,waga z dzis 1310 g. Dzielnie walczy o oddech (nie wymaga na szczescie respiratora) i rokowania sa dobre,na tyle na ile to mozliwe w tym przypadku. Ja juz zaczelam powoli walczyć o pokarm i odciagam niewielkie ilości,które potem zanosze na neonatologie.
Przy okazji chwalę szpital na Kamienskiego we Wroclawiu pod kątem położnych na opiece poporodowej i lekarzy od wcześniakow. Niestety co do samego porodu sie nie wypowiem bo bylam w calkowitym znieczuleniu.
Trzymajcie za nas kciuki nie wiem czy jestem pierwsza mama na wątku, ale życzę żeby Wasze maluszki mniej sie pchaly na świat niz moja dziewczyna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przetarłaś szlaki... Ze łzami w oczach czytałam Twój post! Trzymam kciuki za maleńką, wszystko musi być dobrze! Bądźcie dzielne i życzę Wam mnóstwo zdrówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sreberko4]

Ojej dobrze ze lekarze szybko zareagowali dawaj nam znac co z malutka i walcz o pokarm, to dla niej swietne lekarstwo ;*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[s i l v e r]

Napisane przez olinekwroc

Dziewczyny, ja witam sie juz w nowej rzeczywistości - macierzynskiej...wczoraj okazało się, ze jest stan zagrożenia zycia dziecka i mojego

Aż nie mogłam uwierzyć jak to czytałam!
Gratuluję Ci córuni i dużo dużo dużo zdrówka dla niej!!!! Trzymaj się!

[olinekwroc]

Dziękuję za wsparcie,będę dawała znać co u nas
Silver - ja też nie moglam uwierzyć wczoraj w to co sie działo ze mną i wokoło. Do tej pory ciąża idealnie fizjologiczna....czekam tez czy lekarze ustalą co sie takiego stało ze mój organizm az tak zareagował.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariea]

olinek.. jak przeczytałam Twoją wiadomość, to szczęka mi opadła... dobrze, że się Wami zajęli kompetentni lekarze. Zdrówka dla księżniczki Jagodki dawaj nam znać koniecznie jak się obie czujecie. Trzymam mocno kciuki

[axn22]

olinekwroc
dużo siły i zdrowia!

[Shiruvii]

Olinek, sciskam mocno i trzymam kciuki. Jestescie bardzo dzielne!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Opiumalfa]

Olinek - duzo zdrowia dla Jagodki, dla ciebie duzo wytrwałości. Trzymamy za was tu kciuki! W którym tyg urodziłaś? Buziaki dla was!!!

[olinekwroc]

Napisane przez Opiumalfa

Olinek - duzo zdrowia dla Jagodki, dla ciebie duzo wytrwałości. Trzymamy za was tu kciuki! W którym tyg urodziłaś? Buziaki dla was!!!

Skończony 31 tc,trwał 32 tc.
Raz jeszcze dziękuję za wszystkie ciepłe słowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[__malaMi__]

Cześć! Padam na twarz dzisiaj.

Gratuluje udanych wizyt, ja mam w poniedziałem, to będzie 28+2 i być może bedę miała już pierwsze usg 3 trymestru, bo drugie będzie w styczniu. Ciekawa jestem czy już waży 1kg

Świętowaliśmy uro małża, na obiad zrobiłam mu burgery, bo uwielbia, a na deser tarte
W piątek i sobotę mamy gości i nie wiem jak to ogarne, co robić do jedzenia itp., bo w piątek mamy jeszcze sr do 21... masakra, oj do świąt będę miała roboty full

Odnośnie tego rozejścia mięśni - ten stożek świadczy o rozejściu. Wielu kobietom się to schodzi innym nie, ale to sie przekonamy za pare miesięcy. Ja konsultowałam z chirurgiem, bo miałam jako dziecko operowaną przepukline więc wolałam to komuś pokazać.
A sama przepuklina nie wyklucza porodu sn, musiałaby być chyba naprawdę duża

Napisane przez justkonev

Dzień dobry Pospałam dziś do 9:30, aż w szoku jestem Zaraz się zbieram na szybkie zakupy i odebrać paczki od teściów z rzeczami dla Kai
A obiadu dziś nie robię, bo teściowa zadzwoniła że krokiety zrobiła

Kciuki za wizytujące!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ty to masz złotą teściowa!

Napisane przez mariea

just nie smutaj, jestes ulubienica wszystkich, a jak ktoś się czasem posmieje, to co tam każdy marzy potajemnie żebyś go u siebie ugościla

moje wieści z placu boju zębowego: jedna 8 wyleczona, druga 8 jutro idzie na szubienice i się boję okropnie jak to zniosę, bo nigdy zęba nie miałam usuwanego ale jakoś musi być. tamten ząb do powtórnego leczenia kanałowego został uratowany najprawdopodobniej, wyciszył się, w styczniu kanały będę miała wypełnione i potem korona. jeszcze odbudowa jednej ściany w 7 mnie czeka i koniec męk hehe ciekawe ile tego zdążę zrobić do porodu.

powodzonka z usuwaniem, ja miałam przygody i 8 nienawidze! A jutro czeka mnie dentysta i boję się co mi wyszuka po tak długiej nieobecności...

Napisane przez sQuaara

nam polozna mowila ze nie bez powodu nazywa sie coś pupcią niemowlaka, żeby nie walic benathenu od razu... jak zaczna sie problemy to wtedy a wczesniej a+e wystarczy

czyli na początku zwykła maść z witamina a? czy a
+e?

Napisane przez MartaMagda

Ja na razie wyprałam wszystko jak leci normalnie. Mam jeszcze zamiar wszystkie ciuszki wyprać 2 razy w Loveli

Podcielam włosy i zaraz mi lepiej. Grzywka już mnie wkurzała na dobre, więc teraz aż poczułam ulgę.

Jutro wizyta u gina, dowiem sie co z tym moczem. A w piątek mamy mieć skończone mieszkanie pod klucz. Proszę o kciukasy, żeby się wszystko powiodło.

Nina ma znów leniwe 2 dni, nie przejawia widac entuzjazmu do kopniakow karate i jogi w brzuchu Ciekawe jak będzie jutro na ktg

Gratuluję mamuśki udanych wizyt i zacnych wag pociech

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

udanego odbioru, jak pod klucz to już fajnie

Napisane przez Escorpio

Chciałam sie pochwalić, ze poszłam od niechcenia na ciuchy, bo wszystko było po 1zl. Stwierdziłam, ze jak znajdę jeszcze cos fajnego, to cud, bo bylam niecała godzine przed zamknięciem. Bylam w szoku, bo kupilam takie cuda. Szkoda mi było je zostawiać i dziwiłam sie ze caly tydzien przeleżały i czekały na mnie

świetne zakupy ze mnie mąż się ostatnio śmiał, że jak jechałam do marketu to nie wstąpiłam, był w szoku

[justkonev]

olinek.. jestem w szoku. Co za szczęście ze twoja gin od razu zareagowała. Dużo zdrówka dla Ciebie i córeczki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fantazja_]

Napisane przez olinekwroc

Dziewczyny, ja witam sie juz w nowej rzeczywistości - macierzynskiej...wczoraj okazało się, ze jest stan zagrożenia zycia dziecka i mojego. Mialam podejrzenie zatrucia ciazowego i stanu przedrzucawkowego. Na szczęście bylam rano na rutynowej wizycie u mojej ginekolog,która zauważyła ze od 2 tygodni dziecko nie urosło, a mojej wysokie ciśnienie i bol w górnej części brzucha to właśnie ogromne ryzyko. Wezwała karetkę. Po mało przyjemnej rozmowie z ordynatorem na ip (twierdził,ze moja lekarka spanikowala) trafiłam na patologię ciąży,gdzie potraktowano mnie poważnie. Ale spędziłam tam ledwo 20min i juz wieziono mnie na porodowke. Tam z kolei świadomie spędziłam moze 5 min i juz wybudzalam sie po CC. Wszystko co sie dzialo między wizytą na ginekologa rano a wybudzeniem po 14:00 bylo dla mnie takim szokiem ze nawet ciezko mi to jakoś dokładniej relacjonowac.
Najważniejsze, ze od wczoraj jest juz z nami na świecie Jagodka,waga z dzis 1310 g. Dzielnie walczy o oddech (nie wymaga na szczescie respiratora) i rokowania sa dobre,na tyle na ile to mozliwe w tym przypadku. Ja juz zaczelam powoli walczyć o pokarm i odciagam niewielkie ilości,które potem zanosze na neonatologie.
Przy okazji chwalę szpital na Kamienskiego we Wroclawiu pod kątem położnych na opiece poporodowej i lekarzy od wcześniakow. Niestety co do samego porodu sie nie wypowiem bo bylam w calkowitym znieczuleniu.
Trzymajcie za nas kciuki nie wiem czy jestem pierwsza mama na wątku, ale życzę żeby Wasze maluszki mniej sie pchaly na świat niz moja dziewczyna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ojejjjjjjj, jestem w szoku..zdrówka i dużooo sił dla Was, dobrze, że malutka oddycha bez respiratora. Trzymajcie się