Wartość dziewictwa.

[White_Dove]

Napisane przez _Jinx_

Ich żony/kochanki zazwyczaj właśnie wiele nie dostają. Stają się zimne i często bywa, że faktycznie "dają" na odczepnego. Sposób myślenia naprawdę ma swoje źródło w praktyce.

Na to wychodzi że WSZYSTKIE tylko "daja na odczepnego" a z tego co wiem nie powinny sie zmuszac. Jak facet d.upa to i zblizen sie odechciewa.

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez _Jinx_

Jak słyszę, że kobieta "daje", to wiem, że mam do czynienia z gorszym typem kochanka. Tacy faceci nie bardzo potrafią dać coś z siebie w łóżku. Ich słowa obrazują ich wyobrażenie o seksie, zazwyczaj takie: kobieta wystawia tyłek, a oni go biorą. I tyle. Ich celem w seksie jest branie, a nie dawanie przyjemności kobiecie, także według nich ten światopogląd jest spójny i logiczny.
Nie przekonacie, omijajcie szerokim łukiem.

[przemek73]

Napisane przez Bananalama

Facet DAJE penisa, kobieta go PRZYJMUJE czyli BIERZE. Koniec kropka.

Napisane przez White_Dove

A no własnie wiec juz mamy kto tu komu co daje! Akurat to ma wiecej sensu!

Tak, ma to sens. Szczególnie jak dopowiemy "do buzi"
Atrakcyjny tekst, ale moim zdaniem nie pasujący do porządnej dziewczyny.

Proponuję zrobić sobie takie ćwiczenie umysłowe na pamięć. Jak zwykle wyglądał pierwszy seks z danym partnerem? Z moich wspomnień wynika, że to ja jako mężczyzna byłem inicjujący, aktywniejszy, o krok dalej w pieszczotach. Mówiąc wprost to ja decydowałem o tym kiedy wezmę (posiądę) kobietę, która oddała mi swoje ciało. Czy w dzisiejszych czasach to już tak nie wygląda? Normy społeczno-kulturowe aż tak się zmieniły?

[201706081317]

Napisane przez przemek73

Tak, ma to sens. Szczególnie jak dopowiemy "do buzi"
Atrakcyjny tekst, ale moim zdaniem nie pasujący do porządnej dziewczyny.

Proponuję zrobić sobie takie ćwiczenie umysłowe na pamięć. Jak zwykle wyglądał pierwszy seks z danym partnerem? Z moich wspomnień wynika, że to ja jako mężczyzna byłem inicjujący, aktywniejszy, o krok dalej w pieszczotach. Mówiąc wprost to ja decydowałem o tym kiedy wezmę (posiądę) kobietę, która oddała mi swoje ciało. Czy w dzisiejszych czasach to już tak nie wygląda? Normy społeczno-kulturowe aż tak się zmieniły?

Cztery strony wątku później

Z kobietami to tak jest, że sobie "bierzesz ją" na spontanie i całkiem nieoczekiwanie, a okazuje się, że delikwentka już wygolona i czyściutka, bo to ona uwiodła Cię tak, że wydaje Ci się, że to Ty.

Co do tego brania i dawania... Nie lubię tej semantyki. Mało to facetów na Wizażu było, którzy się skarżyli, że przespali się z kobietą i ona przestała odbierać telefony? Żyjemy w coraz bardziej zniewieściałym społeczeństwie.

[Margot45]

Napisane przez przemek73

Tak, ma to sens. Szczególnie jak dopowiemy "do buzi"
Atrakcyjny tekst, ale moim zdaniem nie pasujący do porządnej dziewczyny.

To jest bardzo już dawno temu opisany kompleks, jak facet dzieli kobiety na "porządne" (mamusia ) i żona - dziewica oczywiście, pierwsza i jedyna - i wszystkie inne, które to są dziwki i puszczalskie i z takimi to można i seks oralny i wszelkie inne "perwersje" - przecież żonie nie da do buzi, ona potem tymi ustami dziecko pocałuje!

To jest jeden z niewielu przypadków, w których skłaniam się do wizażowej standardowej porady - terapia pilnie wskazana (aczkolwiek osobiście wątpię, czy coś da, tacy są na ogół nieuleczalni)

[201803090921]

Napisane przez przemek73

Proponuję zrobić sobie takie ćwiczenie umysłowe na pamięć. Jak zwykle wyglądał pierwszy seks z danym partnerem? Z moich wspomnień wynika, że to ja jako mężczyzna byłem inicjujący, aktywniejszy, o krok dalej w pieszczotach. Mówiąc wprost to ja decydowałem o tym kiedy wezmę (posiądę) kobietę, która oddała mi swoje ciało. Czy w dzisiejszych czasach to już tak nie wygląda? Normy społeczno-kulturowe aż tak się zmieniły?

Wyglądał tak, jak chciałam i sobie zaplanowałam (a nie brałam pod uwagę "bycia braną", bo to nie niewola tatarska, tylko zwykły seks)

[Bananalama]

Napisane przez przemek73

Tak, ma to sens. Szczególnie jak dopowiemy "do buzi"
Atrakcyjny tekst, ale moim zdaniem nie pasujący do porządnej dziewczyny.

Proponuję zrobić sobie takie ćwiczenie umysłowe na pamięć. Jak zwykle wyglądał pierwszy seks z danym partnerem? Z moich wspomnień wynika, że to ja jako mężczyzna byłem inicjujący, aktywniejszy, o krok dalej w pieszczotach. Mówiąc wprost to ja decydowałem o tym kiedy wezmę (posiądę) kobietę, która oddała mi swoje ciało. Czy w dzisiejszych czasach to już tak nie wygląda? Normy społeczno-kulturowe aż tak się zmieniły?

Nie misiu, nie Ty decydowałeś. Gdybyś zdecydował, gdy ona najpierw nie zdecydowała, że oto tak teraz w tym momencie możesz jej wsadzić pena, to sorry, ale byłby to gwałt.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez Margot45

To jest bardzo już dawno temu opisany kompleks, jak facet dzieli kobiety na "porządne" (mamusia ) i żona - dziewica oczywiście, pierwsza i jedyna - i wszystkie inne, które to są dziwki i puszczalskie i z takimi to można i seks oralny i wszelkie inne "perwersje" - przecież żonie nie da do buzi, ona potem tymi ustami dziecko pocałuje!

To jest jeden z niewielu przypadków, w których skłaniam się do wizażowej standardowej porady - terapia pilnie wskazana (aczkolwiek osobiście wątpię, czy coś da, tacy są na ogół nieuleczalni)

to uczucie, kiedy nagle po tylu latach dowiadujesz się z wizażu, że nie jesteś porządna

[201705042038]

Napisane przez Bananalama

Nie misiu, nie Ty decydowałeś. Gdybyś zdecydował, gdy ona najpierw nie zdecydowała, że oto tak teraz w tym momencie możesz jej wsadzić pena, to sorry, ale byłby to gwałt.

Dokładnie.

[Margot45]

Napisane przez Bananalama

to uczucie, kiedy nagle po tylu latach dowiadujesz się z wizażu, że nie jesteś porządna

Mnie nie rusza - vide podpis pod avkiem

Ale takie prymitywne spojrzenie bywa czasem zabawne - w każdym razie kijem dotknąć bym tego pana nie chciała, nie mówiąc o wchodzeniu w bliższe kontakty

[Bananalama]

Napisane przez Margot45

Mnie nie rusza - vide podpis pod avkiem

Ale takie prymitywne spojrzenie bywa czasem zabawne - w każdym razie kijem dotknąć bym tego pana nie chciała, nie mówiąc o wchodzeniu w bliższe kontakty

mam w głębokim poważaniu, co sobie tam ludzie myślą, niech myśli co chce, najwyżej takie wspaniałe jak my go odrzucą i tyle z tego myślenia

[201705042038]

Napisane przez Bananalama

latach dowiadujesz się z wizażu, że nie jesteś porządna

To wiadomo, ale że do momentu utraty dziewictwa wszyscy są porządni, to dopiero mocny wniosek.

[White_Dove]

Napisane przez Bananalama

Nie misiu, nie Ty decydowałeś. Gdybyś zdecydował, gdy ona najpierw nie zdecydowała, że oto tak teraz w tym momencie możesz jej wsadzić pena, to sorry, ale byłby to gwałt.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------



to uczucie, kiedy nagle po tylu latach dowiadujesz się z wizażu, że nie jesteś porządna

Z moich wspomnień wynika, że to ja jako mężczyzna byłem inicjujący, aktywniejszy, o krok dalej w pieszczotach. Mówiąc wprost to ja decydowałem o tym kiedy wezmę (posiądę) kobietę, która oddała mi swoje ciało.

O kurv.. no niech go ktoś zbanuje PROOOSZEE!! Ty decydowałeś?? Wiesz że to był GWAŁT? Mówi Ci to cos? "Wezme kobiete" "posiąde kobiete ktora oddała mi swoje ciało" hahaha żałosne!!W sredniowieczu tak było i kobieta nie miała nic do gadania facet ją po prostu gwałcił. To co mowisz świadczy o tobie. Jestes typem faceta ktorego obchodzi tylko własna przyjemnosc i nic nie dajesz. Egoista.
Mam nadzieje że żadna kobieta NIGDY nie pojdzie z toba do łóżka. Niezle facetowi sie wydaje że to "ON decyduje" hahaha w ciąże jakkby co tez zachodzisz TY? Ona zachodzi w ciaze wiec ona decyduje!! Gdyby nie chciałą to żadnego seksu by nie było!!! DOTARŁO?? Wiekszej bzdury nie słyszałam." posiąśc" serio używasz tak denych okreslen? Czyli masz w dupie ją i tylko sobie korzystasz?

[Frezja__]

Napisane przez anna87

To nie jest "dziwne uczucie" charakterystyczne dla mężczyzn, tylko zwykła zazdrość i poczucie niższości, seks i związek to nie zawody sportowe.

Wy co "łatwej" do związku nie chcecie tylko "porządnej" to zadajecie pytanie: ile penisów miałaś w pochwie?

Edit:

. Mówiąc wprost to ja decydowałem o tym kiedy wezmę (posiądę) kobietę, która oddała mi swoje ciało.

O lol, ju mejd maj dej

[_Jinx_]

Napisane przez White_Dove

Jestes typem faceta ktorego obchodzi tylko własna przyjemnosc i nic nie dajesz. Egoista.

Nie, on wcześniej napisał, że może coś dać: "penisa do buzi". Ale to jedyne co mu przyszło do głowy

[Margot45]

Napisane przez _Jinx_

Nie, on wcześniej napisał, że może coś dać: "penisa do buzi". Ale to jedyne co mu przyszło do głowy

Ale ze się nie bał, ze któraś odgryzie...?

[White_Dove]

Napisane przez Frezja__

Wy co "łatwej" do związku nie chcecie tylko "porządnej" to zadajecie pytanie: ile penisów miałaś w pochwie?

Edit: O lol, ju mejd maj dej

"posiąde" Jaki macho i samiec alfa aż sie rzygac chce

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez Margot45

Ale ze się nie bał, ze któraś odgryzie...?

widocznie ..nie było co odgryzać......

[przemek73]

Napisane przez Margot45

To jest bardzo już dawno temu opisany kompleks, jak facet dzieli kobiety na "porządne"... i wszystkie inne, które to są dziwki i puszczalskie

Ostro napisane, z przesadą... ale zgadzam się z tym dzieleniem.
Nie jeden raz spotkałem się z tym, że faceci klasyfikują daną kobietę jako taką "na poważnie" albo "just for fun".
Chodzi mi o to, że często facet już na samym początku znajomości wie, że z tą konkretną dziewczyną nie chciałby się związać na całe życie, ale kontynuuje znajomość, flirtuje, podrywa... dla samego seksu, albo żeby kogoś mieć.

I właśnie bycie dziewicą świadczy o tym, że wcześniej z daną dziewczyną żaden facet się w ten perfidny sposób nie zabawił. To jest taki skrajny przypadek tego co napisał jeden z kolegów powyżej, że nie ma co wymagać czystości, ale nie jest za fajnie mieć dziewczynę, z którą spało "pół osiedla".

[White_Dove]

Napisane przez przemek73

Ostro napisane, z przesadą... ale zgadzam się z tym dzieleniem.
Nie jeden raz spotkałem się z tym, że faceci klasyfikują daną kobietę jako taką "na poważnie" albo "just for fun".
Chodzi mi o to, że często facet już na samym początku znajomości wie, że z tą konkretną dziewczyną nie chciałby się związać na całe życie, ale kontynuuje znajomość, flirtuje, podrywa... dla samego seksu, albo żeby kogoś mieć.

I właśnie bycie dziewicą świadczy o tym, że wcześniej z daną dziewczyną żaden facet się w ten perfidny sposób nie zabawił. To jest taki skrajny przypadek tego co napisał jeden z kolegów powyżej, że nie ma co wymagać czystości, ale nie jest za fajnie mieć dziewczynę, z którą spało "pół osiedla".

Ale fajnie jest miec faceta ktory spał z polowa osiedla czy facet tez ma sie dobrze prowadzic czy nie musi?

[Margot45]

Napisane przez przemek73

Ostro napisane, z przesadą... ale zgadzam się z tym dzieleniem.

Dlaczego z przesadą? Sam przyznajesz, ze się z tym zgadzasz - to weź sobie dowolny podręcznik psychiatrii, nie musi być nowy - wprost przeciwnie, i poczytaj sobie o kompleksach. Z tego co o sobie piszesz, wyłania się podręcznikowy przykład.

Przerażające.

[przemek73]

[QUOTE=Bananalama;68645841]Nie misiu, nie Ty decydowałeś. Gdybyś zdecydował, gdy ona najpierw nie zdecydowała, że oto tak teraz w tym momencie możesz jej wsadzić pena, to sorry, ale byłby to gwałt.[COLOR="Silver"]
Oczywiście, że kobieta decyduje najpierw czy się danemu facetowi odda... ale to facet podejmuje ostateczną decyzję, czy ją weźmie
Mam nadzieję, że żadna z Was nigdy nie była w sytuacji, że próbowałyście zdecydowanie przejąć inicjatywę aby zdobyć jakiegoś samca, a on zwyczajnie olał. To bardzo poniżające. Natomiast odwrotna sytuacja, czyli że facet dostaje kosza. Nic fajnego, ale mówi się trudno, próbować trzeba. Tu nie ma symetrii.

[White_Dove]

Napisane przez Margot45

Dlaczego z przesadą? Sam przyznajesz, ze się z tym zgadzasz - to weź sobie dowolny podręcznik psychiatrii, nie musi być nowy - wprost przeciwnie, i poczytaj sobie o kompleksach. Z tego co o sobie piszesz, wyłania się podręcznikowy przykład.

Przerażające.

Przeciez sie nie przyzna : " jestem zakompleksiony" No ale spoko nie musisz nic pisać. MY WIEMY.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

[QUOTE=przemek73;68647176]

Napisane przez Bananalama

Nie misiu, nie Ty decydowałeś. Gdybyś zdecydował, gdy ona najpierw nie zdecydowała, że oto tak teraz w tym momencie możesz jej wsadzić pena, to sorry, ale byłby to gwałt.[COLOR="Silver"]
Oczywiście, że kobieta decyduje najpierw czy się danemu facetowi odda... ale to facet podejmuje ostateczną decyzję, czy ją weźmie
Mam nadzieję, że żadna z Was nigdy nie była w sytuacji, że próbowałyście zdecydowanie przejąć inicjatywę aby zdobyć jakiegoś samca, a on zwyczajnie olał. To bardzo poniżające. Natomiast odwrotna sytuacja, czyli że facet dostaje kosza. Nic fajnego, ale mówi się trudno, próbować trzeba. Tu nie ma symetrii.

Po pierwsze nie ma kobiety ktora uganiałaby sie za facetem ktora ma na nią wywalone. Po co isc do łózka z facetem ktory nie chce?

[Bananalama]

[QUOTE=przemek73;68647176]

Napisane przez Bananalama

Nie misiu, nie Ty decydowałeś. Gdybyś zdecydował, gdy ona najpierw nie zdecydowała, że oto tak teraz w tym momencie możesz jej wsadzić pena, to sorry, ale byłby to gwałt.[COLOR="Silver"]
Oczywiście, że kobieta decyduje najpierw czy się danemu facetowi odda... ale to facet podejmuje ostateczną decyzję, czy ją weźmie
Mam nadzieję, że żadna z Was nigdy nie była w sytuacji, że próbowałyście zdecydowanie przejąć inicjatywę aby zdobyć jakiegoś samca, a on zwyczajnie olał. To bardzo poniżające. Natomiast odwrotna sytuacja, czyli że facet dostaje kosza. Nic fajnego, ale mówi się trudno, próbować trzeba. Tu nie ma symetrii.

tak tak, zdecydował, ona jednak w ostatniej chwili się rozmyśliła. Czyja decyzja?

[Margot45]

Napisane przez przemek73

Oczywiście, że kobieta decyduje najpierw czy się danemu facetowi odda... ale to facet podejmuje ostateczną decyzję, czy ją weźmie

Bana dostanę, trudno, ale krew mnie zalewa

Kobieta się nie oddaje, to nie jest rzecz!!!! To jest żywy myślący człowiek, który może zadecydować, ze z tym konkretnym osobnikiem życzy sobie uprawiać seks!!! I spróbuj sobie to wbić do tego pustego czegoś, KOBIETA TO NIE PRZEDMIOT!!!!!

[White_Dove]

[QUOTE=Bananalama;68647361]

Napisane przez przemek73

tak tak, zdecydował, ona jednak w ostatniej chwili się rozmyśliła. Czyja decyzja?

Znam taki przypadek.
On by musiał ja wtedy zgwałcic by "nadal decydowac"
Teoria autora rozpadła sie jak domek z kart

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez Margot45

Bana dostanę, trudno, ale krew mnie zalewa

Kobieta się nie oddaje, to nie jest rzecz!!!! To jest żywy myślący człowiek, który może zadecydować, ze z tym konkretnym osobnikiem życzy sobie uprawiać seks!!! I spróbuj sobie to wbić do tego pustego czegoś, KOBIETA TO NIE PRZEDMIOT!!!!!

Za prawde o pustym czyms nie powinno być bana
ZGADZAM SIE Mnie tez juz krew zalewa. Dziwie sie że autor nie dostał bana. Taki typ to powinien miec swoje poglady napisane na czole by kazda uciekała.

[przemek73]

Napisane przez Margot45

Dlaczego z przesadą? Sam przyznajesz, ze się z tym zgadzasz.

Z przesadą, bo wskazałaś dwie skrajności: matka z żoną (dziewicą), a cała reszta to dziwki. A poza tym było też o seksie... że niby po bożemu z żoną, a z tymi "dziwkami" wszelkie perwersje.

Z drugą częścią się całkowicie nie zgadzam. Z kim innym jak nie z żoną jest miejsce na urozmaicanie sobie pożycia

A do czego miałbym się przyznać? Do jakich kompleksów? Chodzi o to dzielenie kobiet? Oczywiście, że się przyznaję, przecież już napisałem wcześniej.

[Margot45]

Napisane przez przemek73

Z przesadą, bo wskazałaś dwie skrajności: matka z żoną (dziewicą), a cała reszta to dziwki. A poza tym było też o seksie... że niby po bożemu z żoną, a z tymi "dziwkami" wszelkie perwersje.

Z drugą częścią się całkowicie nie zgadzam. Z kim innym jak nie z żoną jest miejsce na urozmaicanie sobie pożycia

A do czego miałbym się przyznać? Do jakich kompleksów? Chodzi o to dzielenie kobiet? Oczywiście, że się przyznaję, przecież już napisałem wcześniej.

Przeczysz sam sobie, może się zdecyduj na jedna opcję?

Za żonę chcesz porządną kobietę - najlepiej dziewicę. Kobieta, która uprawia seks oralny porządna nie jest - znaczy, nawet jak dziewica, na żonę się nie nadaje - znaczy, jest dziwką.

[White_Dove]

Napisane przez Margot45

Przeczysz sam sobie, może się zdecyduj na jedna opcję?

Za żonę chcesz porządną kobietę - najlepiej dziewicę. Kobieta, która uprawia seks oralny porządna nie jest - znaczy, nawet jak dziewica, na żonę się nie nadaje - znaczy, jest dziwką.

sam sie zapętlił.
Chciec moze, żadna porzadna i do tego dziewica nie bedzie go chciała. Wiec temat "decydowania w łózku" tez odpadnie.

[malgo96]

Dlaczego ten pustak nie ma bana??


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margot45]

Napisane przez malgo96

Dlaczego ten pustak nie ma bana??


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie modki podczytują i też mają ubaw

[Bananalama]

Napisane przez malgo96

Dlaczego ten pustak nie ma bana??


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

na "nowym wizażu" jest mile widziany ze swoimi poglądami

[White_Dove]

Napisane przez malgo96

Dlaczego ten pustak nie ma bana??


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgłosić chciałam ale czekam na inne "mundrości"